Nowiny Wodzisławskie. R. 9, nr 23 (435) [437].

(1)

CMYK

CMYK WTOREK 3 czerwca 2008

Rok IX Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820

Nr 23 (435) • cena 2 zł (w tym 7% VAT) • nw@nowiny.pl • nowiny.pl

REKLAMA

WODZISŁAW

Radni, pokażcie kwity!

Od ponad pół roku w Wodzisławiu trwają prace nad nowym, regulaminem utrzymania porządku i czystości. Drażliwą kwestią jest zapis o drastycznym zaostrzeniu obowiązku wywozu szamb. Radny Jan Grabowiecki twierdzi, że nawet radni nie robią tego zgodnie z przepisami i apeluje, by pokazali rachunki za pozbywanie się nieczystości.

Więcej – str. 3

FOT. JANUSZ BALLARIN NIEBOCZOWY

Biskup obiecał kościół

Jest już wstępna koncepcja programowo-przestrzenna Nowych Nieboczów. Na powierzchni 38 hektarów będzie miejsce m.in. na boiska, korty tenisowe i staw, centrum prze- mysłowe i cmentarz. Biskup obiecuje także kościół.

Więcej – str. 7

WYGRAJ WYMARZONE WAKACJE

Już po raz czwarty „Agata” Meble wraz z Fundacją im. Grzegorza Kolosy organizuje wakacyjny wyjazd dla 200 najbardziej potrzebujących dzieci. Konkurs polega na wykonaniu w dowolnej technice pracy plastycznej pt. Wymarzone wakacje. Maksymalny format pracy to A2 (42 cm x 59,4 cm). W konkursie mogą wziąć udział dzieci w wieku 7-16 lat, podopieczni z domów dziecka, placówek opiekuńczo-wychowawczych, świetlic środo- wiskowych, stowarzyszeń oraz z rodzin najbardziej potrzebujących, dlatego w przypadku prac indywidualnych, należy przedłożyć zaświadczenie o zarobkach rodziców lub prawnych opiekunów. Prace należy przesyłać do 22 czerwca na adres: Katowickie Przedsiębiorstwo Meblowe Agata SA, al. Roździeńskiego 93, 40-203 Katowice.

Na zwycięzców czekają bezpłatne dwutygodniowe kolonie w sierpniu tego roku.

DNI WODZISŁAWIA

6-8 CZERWCA. Szczegóły str. 18

Spółdzielnia wyremontowała nam blok, minęło pięć lat i teraz dowiedzieliśmy się, że mamy za to zapłacić kilkanaście tysięcy złotych – mówią mieszkańcy os. Piastów w Wodzisławiu

Czujemy się oszukani

WODZISŁAW Blok nr 16 przy ul. Przemy- sława został ocieplony, na parterze poja- wiły się dodatkowe mieszkania i garaże.

Na inwestycję spółdzielnia mieszkanio- wa zaciągnęła kredyt. Dzisiaj spłacają go lokatorzy. Przez lata było cicho, do czasu, gdy mieszkańcy lawinowo wystąpili o wykup mieszkania za przysłowiową złotówkę.

– Przed podpisaniem aktu notarialnego otrzymaliśmy do podpisania umowę, w której mamy zadeklarować, że zwrócimy pieniądze wydane na odnowienie budynku. Chodzi o ok. 13 tys. zł – mówi Danuta Skarzyńska.

Oburzenia nie kryje inny z około 40 mieszkańców, którzy poprosili redakcję o interwencję. – Jak to możliwe, że przez

25 lat płacę fundusz remontowy, a dzisiaj dowiaduję się, że to za mało i mam wobec spółdzielni jakieś zobowiązania. Gdzie są te pieniądze? – denerwuje się Tadeusz Mi- kus.

Władze spółdzielni zapewniają, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem, a mieszkańcy na bieżąco byli informowani.

Dokończenie str. 9

PODATKOWY PODATKOWY

SZOK SZOK

Cieszysz się z posiadania ogródka, altan- Cieszysz się z posiadania ogródka, altan- ki, drzewek owocowych? A może masz ki, drzewek owocowych? A może masz murowane ogrodzenie, spory trawnik a murowane ogrodzenie, spory trawnik a na nim piaskownice i huśtawki dla dziec- na nim piaskownice i huśtawki dla dziecka? Uważaj, twoja radość może zostać ka? Uważaj, twoja radość może zostać niebawem zmącona. Wiele wskazuje na niebawem zmącona. Wiele wskazuje na to, że od przyszłego roku zapłacisz znacz- to, że od przyszłego roku zapłacisz znacznie większy podatek. W drastycznych nie większy podatek. W drastycznych przypadkach wzrost dochodzić będzie przypadkach wzrost dochodzić będzie nawet do 500%. Starostwo już wprowa- nawet do 500%. Starostwo już wprowadza zmiany. – Co oni nam tutaj szykują?

dza zmiany. – Co oni nam tutaj szykują?

– zastanawia się Tomasz Kubala z Wodzi- – zastanawia się Tomasz Kubala z Wodzi- sławia (na zdjęciu).

sławia (na zdjęciu).

» 9

PROMOCJA

RADLIN

Firma stawia warunki

Przedsiębiorstwo ESOX-Service jest gotowe na przejęcie nierentownych miejskich sieci ciepłowniczych. W zamian do- maga się wydzierżawienia przez miasto sieci za symboliczną opłatą i zredukowanie do minimum opłat podatkowych.

Więcej – str. 4

WODZISŁAW

Pierwsza oﬁara lata

W upalną pierwszą niedzielę czerwca w wodzisławskim zbiorniku wodnym „Balaton” przy ul. Brackiej około godz.

13.00 utonął 23-letni jastrzębianin. Z kolegą spędzał tam wolny czas. Zmęczeni upałem postanowili przepłynąć na drugi brzeg. Wskoczyli do wody. Towarzyszący mieszkańco- wi Jastrzebia18-latek płynął około 20 metrów za nim. Nagle zauważył, że kolega zaczyna tonąć. Probował go ratować, ale starania spełzły na niczym. Wrócił na brzeg i powiadomił o zdarzeniu policję, pogotowie ratunkowe oraz straż pożarną.

Ciała mężczyzny pomagali szukać płetwonurkowie z Pań- stwowej Straży Pożarnej w Rybniku. Zwłoki wyłowiono dopiero kwadrans przed 20.00. Według wstępnych ustaleń przed wejściem do wody 23-latek wypił piwo. Jakie były przyczyny zgonu, wyjaśni sekcja zwłok. (j.sp)

ARKA NOEGO ARKA NOEGO

wspiera chorych wspiera chorych

W NUMERZE:

l

l Są pieniądze na drogi Są pieniądze na drogi

^{str. 4}^{str. 4}

l

l Barwna kamienica w Rydułtowach Barwna kamienica w Rydułtowach

^{str. 7}^{str. 7}

l

l Jabłko zamiast papierosa Jabłko zamiast papierosa

^{str. 10}^{str. 10}

l

l Paulina zdobyła złoto Paulina zdobyła złoto

^{str. 14}^{str. 14}

(2)

2

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 3 czerwca 2008 r.

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

n Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl

n Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, raj@nowiny.pl (600 082 301) n Dziennikarze: Justyna Siwiak–Pasierb (666 023 150),

Artur Marcisz (502 111 628)

n Reklama: Grzegorz Zimałka, gz@nowiny.pl (606 698 903) n Redakcja techniczna: Adam Karbownik, ak@nowiny.pl n Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl n Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot n Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graﬁcznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 082 301

REKLAMA

AKTUALNOŚCI

WODZISŁAW

Zmiany przy pomniku

Władze Wodzisławia przymierzają się do gruntownej modernizacji obej- ścia wokół pomnika Powstańców Śląskich znajdującego się przy ul. Sądo- wej. Wymieniona ma zostać nawierzchnia oraz maszty ﬂagowe. Ponadto stare słupki zastąpią nowe. Docelowo miejsce to ma zostać oświetlone i zabezpieczone przed parkowaniem tutaj pojazdów. Przygotowanie od- powiedniej dokumentacji ma kosztować miasto ok. 20 tys. zł. Ile będzie kosztował sam remont jeszcze nie wiadomo. Miasto zamierza ogłosić przetarg w sierpniu, tak by na Święto Niepodległości 11 listopada miejsce to było już odnowione.

POWIAT

Fundacja ma wspierać dzieci

Z inicjatywy Rady Przyjaciół Harcerstwa Hufca Ziemi Wodzisławskiej ZHP powstała Fun- dacja „Tratwa”. Organizacja ma wspierać działania hufca na rzecz wszystkich dzieci powiatu wodzisławskiego, wykorzystując to co w harcerstwie najcenniejsze: możliwość wszechstronnego rozwoju, kształtowanie postaw społecznych, wolontariackich, naukę czynnego wypoczynku i zagospodarowania wolnego czasu. Członkami fundacji zostali przedstawiciele samorządów lokalnych, parlamentarzyści, społecznicy: Kornelia Newy, Te- resa Anielska, Lila Knapska, Jadwiga Kisiel, Krystyna Holona, Henryk Siedlaczek, Ryszard Zawadzki, Mieczysław Kieca, Zbigniew Seeman, Janusz Grabiec, Henryk Kisiel, Ryszard Zawisz, Henryk Komarek. Przewodniczącą została Barbara Magiera.

WODZISŁAW

Szukają talentów

Państwowa Szkoła Muzyczna I st. im. Wojciecha Kilara w Wodzisławiu ogłasza nabór na rok szkolny 2008- -2009. Placówka kształci przyszłych artystów w klasie:

fortepianu, skrzypiec, akordeonu, ﬂetu, klarnetu, gitary, saksofonu,wiolonczeli, puzonu, organów klasycznych i trąbki. Egzamin wstępny odbędzie się już 12 czerwca.

Zainteresowani muszą wcześniej zgłosić chęć do jego przystąpienia w sekretariacie szkoły przy ul. Wojska Polskiego 16, w godz. Od 8.00 do 17.00.

INFORMACJA DLA RODZIN I CHORYCH Z PADACZKĄ INFORMACJA DLA RODZIN I CHORYCH Z PADACZKĄ

Prosimy o kontakt rodziny lub chorych z padaczką, której napady utrzymują się nadal pomimo leczenia. Prowadzimy badania nad nowymi metodami terapii w padaczce opornej na dotychczasowe leki przeciwpadaczkowe. Zapewniamy bezpłatne kontrole lekarzy specjalistów, bezpłatne badania EEG, TK/NMR, badania laborato- ryjne służące do monitorowania choroby, bezpłatne leki.

Koordynator badań mgr Marta Kawoń, telefon: (032) 201 08 38 w poniedziałki, wtorki, czwartki od godz. 10.00 do 12.00

lub telefon komórkowy: 0515 733 104

Serdeczne podziękowania wszystkim,

którzy w ciężkich dla nas chwilach okazali tak wiele serca

i życzliwości

oraz tak licznie uczestniczyli w ostatniej drodze

ŚP. E WY W NĘK

s kłada pogrążona w smutku

Rodzina ODRA Rozbrykana koza pań-

stwa Bugdollów z Odry od dłuższego czasu mieszka na zmianę z psem Piwkiem w jego prywatnej budzie.

Koza okazała się silnym autory- tetem dla czarnego kundelka, który bez szczekania zwalnia jej miejsce pod swoim dachem.

– Koza jest straszną rozrabia- ką, biega po podwórzu, nie daje się łatwo złapać. Wypę- dziła Piwka z budy a on w ogóle się jej nie sprzeciwia – mówią bracia Irek i Bernard Bugdollowie.

Koza z Odry nie jest jednak egoistką i potraﬁ się „dogadać”

ze swoim przyjacielem – czę- sto wpuszczając go do środka, co potwierdza tylko jej status

„przywódcy” na terenie do niedawna należącym do psa Piwka.

tekst i zdjęcie Janusz Ballarin

PIWEK PIWEK

pod pantoﬂem pod pantoﬂem

PSZÓW Zabawa rozpocznie się w sobotę 7 czerwca. Na stadio- nie KS Górnik, gdzie będzie scena główna, już o godz. 16.00 wystąpi zespół taneczny Tor- nado i odbędzie się Mini Play- back Show dla najmłodszych.

Na godz. 17.00 zaplanowano

spotkanie miłośników moto- cykli. O godz. 18.30 publicz- ność będzie mogła zobaczyć kabaret „Słuchajcie”. Po nim zaprezentuje się zespół taneczny Iskra i Paweł Janak w Mi- chael Jackson Show. Gwiazdą sobotniego wieczoru będzie

zespół „ Łzy”, który wystąpi o godz. 22.00. Drugi dzień świę- ta miasta rozpoczną imprezy skierowane głównie do naj- młodszych. Do dalszej zabawy publiczność będzie rozgrze- wała grupa „Buenos Amigos”.

O godz. 18.00 na scenie po-

jawi się Łukasz Zagrobelny.

Niedzielną zabawę zamknie występ gwiazdy wieczoru Szy- mona Wydry i zespołu Carpe Diem, który rozpocznie się o godz. 20.00. W ciągu dwóch dni odbędzie się także wiele imprez towarzyszących, m.in.

rajd samochodowy HDK, rajd rowerowy, turniej skata sportowego czy turniej tenisowy.

Szczegółowy program dostęp- ny jest stronie na internetowej www.pszow.pl.

Grupa Łzy i Szymon Wydra to gwiazdy tegorocznego święta miasta

Trzynaste Dni Pszowa

P od kreską

rozmowy na czasie

(3)

3 AKTUALNOŚCI

Maszyny Rolnicze

Rudnik, trasa Racibórz – Opole, ul. Kozielska 2

Tel. 032 / 414–73–63, 417–22–50 www.chempest.pl

NOWOŚĆ W OFERCIE

maszyny do pielęgnacji maszyny do pielęgnacji terenów zielonych terenów zielonych

model R40EL już od

957 zł*

* cena zależna od kursu euro

brutto REKLAMA

POWIAT Spadek bezrobocia jest widoczny w całym powiecie wodzisławskim. W ciągu ostatniego roku liczba osób pozostających bez pracy jest mniejsza o ponad 30 procent.

Przykładowo w Wodzisławiu na koniec kwietnia 2007 r.

odnotowano 2131 bezrobotnych, natomiast analogicz- nym okresie tego roku liczba ta wynosi 1478. Tendencję ę WODZISŁAW Prace nad no- wym regulaminem utrzymania porządku i czystości w mieście trwają ponad pół roku. Projekt nowego dokumentu zaproponowany przez prezydenta posiada szereg zmian nie budzących sprzeciwu, poza jedną, która dra- stycznie zaostrza wymogi co do opróżniania szamb. Do tej pory wystarczy wezwać becz- kowóz dwa razy w roku. Gdy- by nowy regulamin wszedł w życie, każdy mieszkaniec posiadający szambo musiał- by usuwać nieczystości w ilości nie mniejszej niż 30%

wody pobranej z sieci wodo- ciągowej. Od 2010 r. ilość ta wzrosłaby do 50%, natomiast w 2011 r. należałoby wypom- pować już ilość ścieków odpo- wiadającą 70% zużytej wody.

To i tak mniej niż mieszkań- cy podłączeni do kanalizacji, którzy płacą 100%.

W imieniu koalicji…

Przed miesiącem radni uznali, że należy nad nowym dokumentem jeszcze dyskuto- wać i konsultować jego treść z radami dzielnic. Minęły cztery tygodnie i radni ponownie zre- zygnowali z głosowania w tej sprawie.

– W imieniu koalicji pro- szę o wykreślenie tego punk- tu z porządku obrad – mówił Lech Litwora, przewodni- czący Rady Miejskiej. Jako argumenty podał właśnie brak konsultacji społecz- nych, brak danych co do liczby mieszkańców pod- łączonych do kanalizacji i planów jej budowy.

– Te argumenty są co naj- mniej dziwne. W ciągu kilku dni udało mi się spotkać z przedstawicielami dzielnic, a przewodniczący nie był w stanie tego zrobić przez miesiąc – grzmiał radny Jan Grabowiecki. Zaraz potem zaapelował do siedzących na sali, by pokazali swoje rachunki za wywóz nieczysto- ści. – Wiem, że nie wszyscy radni stosują się do obowią- zującego obecnie regulami- nyu – mówi Grabowiecki.

– Zastanawiam się czy mogą oni głosować. Skoro okaże się, że mają w tym interes, to zgodnie z ustawą o samo- rządzie gminnym nie powinni podnosić ręki – stwierdził radny, który o opinię popro- sił radcę prawnego Urzędu Miasta Adriannę Tatarczyk–

–Makówkę. Ta nie podzieliła jego opinii.

WODZISŁAW Prezydent Wo- dzisławia Mieczysław Kieca marzy o powiecie grodzkim.

Wraz z innymi gospodarzami miast prezydenckich zabiega o wsparcie m.in. rządu i par- lamentarzystów. Chodzi o wpisanie do przygotowywa- nej ustawy zapisu o możli- wości tworzenia powiatów grodzkich także w miastach

mniejszych. Takie rozwiąza- nie dawałoby prezydentowi Wodzisławia uprawnienia starosty. Można więc sobie wyobrazić w jednym mieście dwa wydziały komunikacji wydające dowody rejestra- cyjne czy wydziały archi- tektury załatwiające sprawy budowlane. – Najważniejszy jednak jest fakt, że w jednej

Radni ponownie nie podjęli decyzji w sprawie częstotliwości wywozu nieczystości. Jan Grabowiecki jest pewien, że część z nich ma w tym interes, bo sama łamie przepisy. – Pokażcie swoje rachunki – apelował podczas sesji Rady Miejskiej.

Radni, pokażcie kwity!

Na zmiany trzeba poczekać

Na próbę ponownego od- wlekania sprawy natychmiast zareagował prezydent Mieczysław Kieca. W trybie natychmiastowym zwołał ko- lejną sesję poświęconą spor- nemu regulaminowi. Miała się odbyć już po tygodniu. Po kilku godzinach było wiadomo, że tak się nie stanie. W przerwie osiągnięto kompro- mis. Punkt obrad dotyczący (nie)czystości wrócił pod ob- rady. Zdecydowano, że gło- sowanie nad regulaminem odbędzie się w sierpniu. Nie oznacza to końca kompro- mitującego konﬂiktu. Wie- le wskazuje na to, że nowa uchwała niewiele zmieni.

Praca nad zaostrzeniem re- gulaminu ma się rozpocząć dopiero z chwilą rozpoczęcia budowy kanalizacji z Fundu- szu Spójności. Prezydent zamierza zaproponować nowe zasady, które określą, że do 2015 r. każdy z mieszkańców będzie musiał płacić za wy- wóz ścieków odpowiadający ilości zużytej wody. Do tego czasu opłaty miałyby rosnąć systematycznie.

Rafał Jabłoński Oto dowód, że płacę regularnie za wywóz nieczystości. Apeluję do pozostałych radnych, by pokazali

swoje rachunki. Wówczas będziemy mieli pewność, czy w przeciąganiu sprawy nie mają oni interesu.

Czy w Wodzisławiu, podobnie jak w Rybniku. prezydent będzie miał uprawnienia starosty?

Jedna gmina, jeden gospodarz

gminie będzie jeden gospodarz. Nie będziemy wów- czas odpowiadać za sprawy lezące w kompetencji kogoś innego. Dla przykładu, za stan wszystkich dróg w mie- ście odpowiadał będzie prezydent, a nie jak jest obecnie kilka instytucji – mówi Mie- czysław Kieca.

(raj)

Ludzi bez pracy ubywa z miesiąca na miesiąc

Bezrobocie ostro w dół

jeszcze dobitniej widać na przestrzeni kilku lat. W 2004 r. w Wodzisławiu było prawie 9900 bezrobotnych.

Wpływ na taki stan rzeczy ma nie tylko emigracja za- robkowa poza granice kraju.

– Złotówka jest teraz mocna więc po prostu się przestaje to opłacać. Poza tym coraz więcej osób decyduje się na prowadzenie własnej

działalności. Zwłaszcza, że mogą wtedy liczyć na spo- re doﬁnansowanie – mówi Anna Słotwińska–Plewka, dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy w Wodzisła- wiu. Jej zdaniem w grupie bezrobotnych tyko połowa potrzebuje tak naprawde pomocy. Inni nie chcą pra- cować.

(red.)

(4)

4 AKTUALNOŚCI

WODZISŁAW Centrum Kre- atywności i Przedsiębior- czości mieszczące się w budynku Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekono- micznej organizuje Śląski Dzień Przedsiębiorczości.

Podczas imprezy, organi- zowanej 6 czerwca o godz.

13.00 w budynku WSHE w WODZISŁAW Z zaprosze-

nia władz miasta skorzystali partnerzy z Czech, Słowacji i Rumunii. Ci ostatni pojawili się tutaj po raz pierwszy, co najwyraźniej ucieszyło prezydenta miasta Mieczysława Kiecę. – Mam nadzieję, że współpraca przyniesie obu stronom konkretne korzyści – mówi gospodarz Wodzi- sławia. Podczas imprezy na- grodził on zasłużonych dla współpracy przedsiębiorstw i samorządów Polski i Czech.

Statuetki otrzymali: Związek Subregionu Zachodniego, a także wodzisławskie ﬁrmy:

Termo Profil – Dulak, Pol–Eko Aparatura i Haberkorn Ulmer Polska. Ostatnie z przedsię- biorstw zostało uznane przez Izbę Gospodarczą w Wodzi- sławiu za firmę roku. To samo miano przyznano firmie EGO–

–BUD i Wyższej Szkole Hu- manistyczno–Ekonomicznej.

Za produkt roku izba uznała PESSO – kaszę makaronową wytwarzaną w AGRO Wodzi- sław. Nagroda specjalna traﬁła z kolei do Dariusza Kozielskie- go, twórcy Klubu Sportowego

RADLIN Pojawił się pomysł na wyjście z pata w sprawie miejskich sieci ciepłowni- czych. Przypomnijmy, radni zdecydowali, że miasto po raz ostatni dopłaciło dota- cję do funkcjonowania sieci.

Do tej pory była to koniecz- ność, bo rokrocznie przyno- siła ona straty. W ubiegłym sezonie grzewczym było to 50 tys. zł.

POWIAT Samorządy w ra- mach czterech programów zgłosiły 400 projektów, wy- łonionych w drodze konsultacji.

Subregion Północny (często- chowski) otrzymał - 191 160 000 zł, Południowy (bielski) -154 840 000 zł, największy Subregion Centralny (kato- wicki) aż 405 640 000 zł. Sub- region Zachodni z siedzibą w Rybniku ma do rozdyspono- wania 234 280 000 zł.

Najwięcej na drogi Powiat wodzisławski otrzymał 17 mln euro. Za

PSZÓW Zbliżają się wakacje i okres wyjazdów do pracy sezonowej. Dobrze płatna praca za granicą może być bezpieczna, ale wcale nie musi. Szczególną ostrożność trzeba zachować przy korzy- staniu z ofert umieszczonych w internecie lub prasie O zagrożeniach zwią- zanych z wyjazdami za- robkowymi za granicę opowiadała dziewczętom i kobietom Magdalena Laso- ta podczas spotkania Praca szuka Polaka, które odbyło się w pszowskim ośrodku kultury. Jej organizacja po- maga osobom, które padły oﬁarą handlu ludźmi. W wielu przypadkach właśnie dlatego, że zbyt szybko i bez zastanowienia skorzystały z propozycji intratnego zaję- cia.

– Jeżeli chodzi o ogłoszenia w prasie czy internecie, to tutaj trzeba zachować szcze- gólną ostrożność – mówi Magdalena Lasota. – Radzę zwracać uwagę na każdy nawet najdrobniejszy szczegół.

Jak choćby, to czy oferta skie- rowana do młodych osób, jest adekwatna do wieku, który jest wymagany. Warto się zastanowić, czy wyjazd na zbiory owoców czy wa- rzyw jest faktycznie zgodny z sezonem i czy rosną one w tej części, gdzie ma być zatrudnienie – wylicza pani Magda.

Uwaga

na pośredników

Nabory do pracy często Podczas kolejnego Forum Gospodarczego w Wodzisławiu najlepsi odebrali nagrody

Sypnęło nagrodami Sypnęło nagrodami

Przed tragicznymi skutkami pracy za granicą przestrzegała w Pszowie Magdalena Lasota z ka- towickiego Stowarzyszenia im. Marii Niepokala- nej na Rzecz Pomocy Dziewczętom i Kobietom

Sprawdź zanim wyjedziesz!

odbywają się przez ﬁrmy pośredniczące. Niestety, to także właśnie tacy rzekomi pośrednicy są ogniwami w dobrze zorganizowanym handlu ludźmi.

– Jest kilka metod, dzięki którym można sprawdzić czy ﬁrma działa legalnie:

adres stacjonarny, telefon, regon, takie podstawowe rzeczy. Firma pośredniczą- ca musi posiadać certyﬁkat, który otrzymuje od mar- szałka. Widnieje wtedy w krajowym rejestrze agencji zatrudnienia, który jest ogól- nodostępny na stronach in- ternetowych www.kraz.

praca.gov.pl. – wylicza Mag- dalena Lasota.

Trudno to sobie wyobrazić

Wiek oﬁar handlu to od 15 do 35 lat. Padają nimi nie tylko kobiety, ale także męż- czyźni, choć ci rzadziej się ujawniają. Często są wyko- rzystywani do pracy niewol- niczej lub homoseksualnej prostytucji.

– Przemoc ﬁzyczna, psy- chiczna, szantaż, zbiorowe gwałty, by wymusić po- słuszeństwo, tak może się skończyć nieprzemyślany wyjazd. Ze statystyk poli- cyjnych wiemy, że około 5 proc. oﬁar, które wyjechały i straciliśmy z nimi kontakt – nie żyje. Zginęły w wyniku stosowania wobec nich prze- mocy. Są to tak drastyczne historie, że trudno to sobie wyobrazić – dodaje Magda- lena Lasota. (j.sp) Nagrodę specjalną odebrał Dariusz Kozielski, twórca Klubu Sportowego Gosław Jedłownik

Gosław Jedłownik i szkółki pił- karskiej.

– Doceniliśmy zaangażowa- nie pana Darka w rozwój

sportu, czego dowodem są m.in. starania o utworzenie w Wodzisławiu klas sporto- wych o proﬁlu piłka nożna

– mówi Sebastian Meisner, dyrektor Biura Izby Gospo- darczej w Wodzisławiu.

(raj)

Śląski Dzień

Przedsiębiorczości

dzielnicy Wilchwy, zapre- zentowane zostaną metody nauczania oraz rozwoju przedsiębiorczości wśród studentów. Nie zabraknie także warsztatów odno- szących się do tego typu zagadnień.

(red)

Firma ESOX-Service jest gotowa na przejęcie nierentownych miejskich sieci ciepłowniczych. Sta- wia jednak warunki.

Radnym przedstawiono warunki

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta dość niespodziewanie zaproponowano rozwiązanie problemu. Bartłomiej Pytel z ESOX–Service wyjaśnił radnym i urzędnikom na jakich warunkach możliwe jest prze- jęcie sieci przez ﬁrmę, tak by nie odczuli tego odbiorcy cie- pła. Warunek pierwszy to wy- dzierżawienie sieci ﬁrmie za symboliczną opłatą. Warunek

drugi – zredukowanie do minimum opłat podatkowych, tzw.

podatku rurowego za użytko- wanie całego systemu sieci, nie tylko tych przejętych od miasta (jest to obecnie 40 tys. zł rocznie). – Wówczas uda nam się zredukować o 80 procent straty związane z przesyłem ciepła, które powstaną w wyniku przejęcia nierentownej sieci – wyjaśnił Pytel.

Nie wiadomo jeszcze co na propozycje ESOX–u od- powiedzą radni. Na razie poprosili o przedstawienie stanowiska ﬁrmy na piśmie. – Dopiero wówczas będziemy mogli się do tych propozycji w jakiś sposób ustosunkować – powiedział Andrzej Men- żyk, przewodniczący komisji infrastruktury.

Artur Marcisz

Zarząd Województwa przyjął Programy Rozwoju Subregionów. To oznacza pieniądze na remonty dróg naszego powiatu.

Pieniądze na drogi do wzięcia

te pieniądze ma powstać m.in. wewnętrzna obwod- nica Wodzisławia łącząca ul. Jastrzębską z ul. Pszow- ską. Zamierza się przebu- dować drogi w centrum Pszowa, wyremontować ul.

Wiosny Ludów w Marklo- wicach i usprawnić dojazd do Czyżowickiej Strefy Aktywności Gospodar- czej oraz do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekono- micznej w Skrzyszowie.

Doﬁnansowane ma być także utworzenie Centrum Kultury i Rozrywki w Ry- dułtowach.

Pechowa 13

Spośród złożonych ﬁszek projektowych, które zostały poddane wstępnej ocenie formalnej i merytorycznej, negatywnie oceniono 13 projektów. Pozostałe 251 projektów otrzymało wa- runkowe zapewnienie do- ﬁnansowania. Warunkiem jest poprawienie ewentualnych błędów we wniosku, złożenie w określonym ter- minie pełnej dokumentacji projektowej, jak również wypełnienie Elektronicznego Wniosku Aplikacyjnego. Na- stępnie kompletny już projekt

zostanie poddany kolejnej ocenie ekspertów i jeżeli nie stwierdzi się jakichkolwiek uchybień podpisana zostanie z beneﬁcjentem umowa o doﬁnansowanie. W przypadku projektów, które zosta- ły odrzucone już na obecnym etapie oceny – zastąpią je projekty z listy rezerwowej, wybrane przez samorządy w drodze ponownej konsultacji.

Ich zgłoszenie nastąpi już w postaci pełnej dokumentacji z odpowiedzialnością beneﬁ- cjenta co do jej kompletności i poprawności.

(red.)

REKLAMA

ZAPYTAJ O SZCZEGÓŁY:

0608 678 209, 032 415 47 27 w.12

(5)

5 AKTUALNOŚCI

RYDUŁTOWY W obskurnym budynku przy ul. Barwnej 2 mieści się kilka mieszkań socjalnych. Lokatorzy utrzy- mują się głównie z zasiłków z pomocy społecznej. Nie jest tajemnicą, że pieniądze przeznaczane są głównie na alkohol. Do kłótni jak to wśród sąsiadów dochodzi, ale problemy załatwiane są w zaciszu własnych mieszkań, więc i policja często tutaj nie zagląda. Wszystko z pozoru wygląda całkiem dobrze, bo i okoliczni mieszkańcy na osoby zajmujące lokale socjalne większych skarg nie wnoszą, choć coraz częściej pojawia się obawa, że ze spokojnej dzielnicy Radoszowy zamienią się w niebezpiecz- ne miejsce.

– Coraz częściej zjeżdżają się tutaj typy spod ciemnej gwiazdy z całej okolicy. Nie chcemy, żeby nasza dzielnica stała się ich oazą. Poza tym oburzające jest to, że te osoby biorą pieniądze z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, a potem wszystko to przepi- jają. Nikt tego nie kontroluje.

To jest niesprawiedliwe, bo

PSZÓW Cztery kamery kon- trolują teren przed obiektem. Dyrektor ośrodka przyznaje, że kamery były potrzebne, bo mimo, że placówka mieści się w centrum miasta często docho- dziło tutaj do chuligańskich wybryków i dewastacji.

– Niedawno zostały za- kończone prace przy nowej elewacji. Poszły na to spo- re pieniądze. Nie możemy pozwolić, aby teraz ktoś to WODZISŁAW Obecnie funk-

cjonariusze straży pracują w Godowie, Lubomi, Marklowi- cach, Mszanie i Kornowacu.

Najczęściej jest to jeden dzień w tygodniu. Straż miejska zajmuje się głównie kontrolą mieszkańców pod względem wywozu nieczystości. Na terenie wspomnianych gmin kursuje także ford mondeo z fotoradarem. To m.in. man- daty nakładane przy wyko-

– Nie chcemy, aby nasza dzielnica zamieniła się w enklawę dla typów spod ciemnej gwiazdy – żalą się mieszkańcy Radoszów

Wyjątkowo barwny dom... przy Barwnej

często ludzie, którzy napraw- dę tej pomocy potrzebują, są jej pozbawieni – mówi jedna z mieszkanek Radoszów.

Mieszkania socjalne przy Barwnej 2 spędzają sen z po- wiek także władzom miasta, ale jest to problem, którego łatwo rozwiązać się nie da.

– Też nie chcielibyśmy two- rzyć swojego rodzaju gett.

Próbowaliśmy nawet niektó- re osoby przenieść w inne części miasta, np. na osiedle Orłowiec, gdzie jest nawet wyższy standard mieszkań, ale ludzie woleli zostać na Barwnej – mówi Kornelia Newy, burmistrz miasta.

Miejscowe władze zobligo- wały pracowników MOPS–u do ponownej kontroli swoich podopiecznych i przeprowa- dzenia wywiadu środowi- skowego, aby sprawdzić czy zasiłki faktycznie wydawane są na alkohol.

– Zgodnie z przepisami po- moc im się należy. Jeśli potwierdzi się, że pieniądze przeznaczane są na alkohol, osoby te dostaną bony żyw- nościowe – dodaje pani bur-

mistrz. (j.sp) W obskurnym budynku przy ul. Barwnej 2 mieszczą się lokale socjalne. Takie sąsiedztwo zaczyna przeszkadzać mieszkańcom Radoszów.

Wodzisławska straż miejska nie będzie już pilnować porządku w innych gminach. Taką decyzję podjęli miejscowi radni.

Pieniądze spłyną do Wodzisławia

rzystaniu tego urządzenia stały się kością niezgody. Pre- zydent Wodzisławia twierdzi, że prawo nie zezwala na przekazywanie pieniędzy z mandatów nałożonych w gminach do ich budżetów.

Innego zdania są wójtowie.

Uważają, że część pieniędzy powinna, jak to jest obecnie, wpływać do kas gmin.

Wodzisławscy radni dali prezydentowi zielone świa-

tło, by ten wypowiedział gminom umowy. Tak więc od nowego roku wpływy z mandatów zasilą wyłącznie budżet Wodzisławia. Jak za- reagują gospodarze gmin współpracujących ze straż- nikami? Czy założą własną straż międzygminną? Wiele wskazuje, że nie. Wójt Go- rzyc Piotr Oślizło już zapo- wiedział, że nową umowę nie podpisze. (raj)

Miejski Ośrodek Kultury doczekał się monitoringu

Kamery obserwują dom kultury

zniszczył – mówi Michał Lorek, szef MOK–u.

To nie koniec zabez- pieczania ośrodka. Na zewnątrz zostanie zainsta- lowana jeszcze jedna ka- mera. Trzy pozostałe mają zostać umieszczone we- wnątrz budynku. Dzięki temu będzie możliwy pod- gląd na salę widowiskową, część przy garderobie i w holu na parterze budynku.

Obraz ze wszystkich kamer

nagrywany jest przez 24 go- dziny na dobę. Baza, gdzie jest nagrywany, znajduje się w MOK–u. Materiały są przechowywane w ar- chiwum.

– Odbywa się u nas bardzo dużo imprez maso- wych. Kamery pozwolą na zwiększenie poczucia bez- pieczeństwa osób, które się u nas bawią – dodaje dyrektor.

(j.sp)

PROMOCJA

Reklama w prasie

DOCIERA PRECYZYJNIE!*

Z PEWNOŚCIĄ DZIĘKI NOWINOM WODZISŁAWSKIM

Kup 4 edycje ogłoszenia modułowego – 5 edycję otrzymasz GRATIS

Promocja ważna do 24 czerwca 2008 r. * W przypadku produktów, które nie są adresowane do masowego odbiorcy zdecydowanie najlepiej jest korzystać z mediów drukowanych. Dzięki temu reklamodawcy mogą niezwykle precyzyjnie określać grupy docelowe swoich produktów oraz kontrolować dotarcie do swoich potencjalnych klientów. Reklamy usług i produktów oferowanych na rynku lokalnym są w większości publikowane w prasie lokalnej i regionalnej.

ZAPYTAJ O SZCZEGÓŁY:

Tel. 032 455 68 66 w. 38, 0606 698 903, gz@nowiny.pl

(6)

6 GMINY

6 Wieści

gminne

IMPREZA U GĄSKI 5 czerwca o godz. 9.00 w Przed- szkolu Publicznym im. Gąski Bal- binki w Gorzyczkach odbędzie się VI edycja Wielkiej Międzyna- rodowej Zabawy „Cztery Łapy”.

Impreza odbędzie się w sali ban- kietowej Zespołu Szkolno-Przed- szkolnego w Gorzyczkach.

SUKCES GIMNAZJALISTÓW

Zespół Gimnazjum w Gołkowicach zdobył nagrodę Silver Award (3. miejsce) w Międzynarodowym Konkursie Cy- berFair 2008 w kategorii Local Leaders (Lokalni liderzy).

Jest to najlepszy wynik polskiej szkoły w tej kategorii w dotychczasowych 13 edycjach konkursu, który jest orga- nizowany przez Global School Net z siedzibą w Kalifornii i swoim zasięgiem obejmuje cały świat. Zespół Gimna- zjum im. Porucznika Pilota Franciszka Surmy rywalizo- wał z grupami m.in. z Tajwanu, Stanów Zjednoczonych i Chin. Projekt uczniów z Gołkowic nazwany „The Great Poles project” przedstawia sylwetki wielkich Polaków. Li- derem zespołu twórców jest Marcin Lukoszek. W pracę nad projektem zaangażowani byli również: Aleksandra Sitek, Kacper Caniboł, Łukasz Krupski oraz Anna Rete- lewska. Całość nadzorował Janusz Kozieł.

FESTIWAL W SKRZYSZOWIE W Ośrodku Kultury w Skrzyszowie odbyła się XVIII edycja Szkolnego Festiwalu Piosenki. Na scenie za- prezentowało się 60 uczniów, któ- rych podzielono na trzy kategorie.

Wśród uczniów klas I-III pierwsze miejsce zajęła Monika Piórecka z piosenką „Wyruszamy w świat”.

W kategorii klas IV-VI największym uznaniem jury cieszyła się Emilia Szczypka z piosenką „Staruszek świat”. Wśród gimnazjalistów najlepiej zaprezentowała się Justyna Jamrozik, która zaśpiewała piosen- kę „Bezimienna”.

SKRZYSZÓW O problemach mieszkańców z budową kanalizacji pisaliśmy już w zeszłym roku. Na jednej z ubiegłorocznych sesji Rady Gminy poświęconej budowie kanalizacji mieszkań- cy zwracali uwagę na to, że ekipy budowlane często niepotrzebnie niszczą posesje, na których trwa jej budowa.

Sprawa wróciła na ostatnim zebraniu wiejskim w Skrzy- szowie. Tutaj trwają obecnie najintensywniejsze prace budowlane.

Kopią, przekładają, poprawiają

Zdaniem mieszkańców ekipy budowlane same sobie dokładają pracy, przy okazji utrudniając życie skrzyszo- wian. – Nie rozumiem dlaczego oni po trzy, cztery razy kopią w tym samym miejscu – pyta Jerzy Oślizło z ul. Po- wstańców. Rok temu ekipa budowlana pojawiła się na jego posesji po raz pierwszy.

Wówczas myślał, że to jedyna wizyta, która zamieniła jego

Trwa budowa kanalizacji. Nieustający bałagan na posesjach irytuje mieszkańców.

Kanalizację robią „paproki”

posesję w plac budowy. Nic z tego. Kilka dni później robot- nicy pojawili się ponownie, wyrwali uprzednio założoną studzienkę i zmienili jej loka- lizację. Niedawno Jerzy Ośli- zło dowiedział się, że lada dzień ponownie będą u niego wykonywane wykopy. Męż- czyzna nie rozumie po co kilka razy kopią w tym samym miejscu. – Mogliby to jakoś inaczej zorganizować. Lu- dzie ponaprawiali już znisz- czenia powstałe w wyniku uprzednich wizyt, posadzili nowe drzewka, zasiali trawę.

Okazuje się, że niepotrzebnie – nie kryje irytacji pan Jerzy.

Jego słowa potwierdza sołtys Skrzyszowa. – Na mojej ulicy też kilka razy wymienia- li studzienkę. Nie ma się co dziwić, że ludzie narzekają – mówi Henryk Holesz.

Skąd biorą się usterki?

Inwestorem jest Jastrzęb- ski Zakład Wodociągów i Kanalizacji. Zapytaliśmy więc, dlaczego nowe ciągi kanalizacyjne wymagają po-

prawek. – Niektóre usterki są widoczne dopiero po od- daniu całego ciągu – mówi Łukasz Czyczyło, inspek- tor ds. monitoringu JZWiK.

Skąd biorą się usterki? – Nie zawsze roboty wykonywane są zgodnie z naszym zalece- niem – wyjaśnia Czyczyło. Z rozbrajającą szczerością dodaje, że kanalizację wykonu- ją ludzie, którzy jak wszyscy popełniają jakieś błędy. – Ale zdarza się również, że są wy- nikiem niezależnym od czło- wieka, np. gdy upadnie teren, co nie zawsze można przewi- dzieć – dodaje.

Radny mówi wprost Czy tłumaczenia te usatys- fakcjonują mieszkańców?

Wątpliwe. Ich zdanie na ten temat chyba dobrze charak- teryzuje opinia jednego ze skrzyszowskich radnych. – Mogę oﬁcjalnie powiedzieć, że te ﬁrmy, które to robią to po prostu „paproki” – skwito- wał radny Henryk Bienia.

Artur Marcisz Na czas budowy kanalizacji mieszkańcy muszą się liczyć z utrudnieniami. Rodzi się jednak pytanie czy muszą one być aż tak uciążliwe?

KROSTOSZOWICE Od ponad dwóch tygodni jazda ulicą Wodzisławską w Krostoszowi- cach przyprawia kierowców o dreszcze. Wszystko przez „uła- twienia” w ruchu, jakie miało wykonać konsorcjum Alpine, budujące autostradę. Pobocze wąskiej drogi miało być utwar-

dzone, na ulicy miały pojawić się tzw. mijanki. Mijanki zosta- ły wykonane, ale nie asfaltowe.

Nawierzchnię utwardzono ka- mieniem, który zalega na skra- jach drogi. Wyminięcie się aut na wąskiej nawierzchni, zamiast zostać ułatwione zostało faktycznie utrudnione.

Sytuację tylko w niewielkim stopniu poprawiły prace wykonane przez gminne służby.

Kilka dni rozprowadzano wy- sypany na pobocza materiał.

– Nie tego się spodziewaliśmy.

Pobocza miały zostać utwar- dzone. Przy pierwszym desz- czu materiał zostanie wymyty – mówi Zbigniew Prucnal, kie- rownik referatu budownictwa w Godowie. I przypomina jed- nocześnie, że Wodzisławska to droga powiatowa. Szefostwo Powiatowego Zarządu Dróg rozkłada ręce. – Będziemy rozmawiali z przedstawicie- lem Alpine, by wywiązali się z wcześniejszych ustaleń – po- wiedział Tomasz Kasperuk, zastępca dyrektora PZD.

Jakie będą efekty rozmów, przekonamy się wkrótce.

– Dostaliśmy zapewnienie od przedstawiciela Alpine, że

materiał na poboczach i mi- jankach zostanie wymienio- ny, a do czasu kiedy prace na Wodzisławskiej nie zostaną zakończone, przywrócony zostanie ruch na ulicy Szybowej – wyjaśnia Kasperuk. Problem w tym, ze kiedy dyrektor Ka- speruk mówił te słowa ulica Szybowa była już zasypana hałdami piasku i ruch na niej nie jest już możliwy.

– Nie wiedziałem, że postęp prac na Szybowej jest już tak zaawansowany. Dopiero po spotkaniu okazało się, że po- wtórne otwarcie tej ulicy nie jest możliwe – wyjaśnia Alek- sander Dziwoki, przedsta- wiciel Alpine. Jednocześnie zapewnił, że w ciągu tygodnia zostaną zakończone wszystkie prace na Wodzisławskiej.

Artur Marcisz

Kierowców jeżdżących ulicą Wodzisławską spotkała niemiła niespodzianka. Rzekome ułatwienia okazały się utrudnieniami.

Ułatwienia utrudniają jazdę

SKRZYSZÓW Gmina ma problem z terenami po by- łym kółku rolniczym w Skrzyszowie. Obecnie nie- ruchomość o wielkości kil- kudziesięciu arów, na której znajdują się budynki maga- zynowe stoi niezagospoda- rowana. Przez pewien czas znajdowało się tu centrum agrorolnicze. Gmina wypo- wiedziała jednak jego wła- ścicielowi umowę najmu.

– Zalegał z czynszem na dużą kwotę, a możliwości jej odzyskania były nikłe – wyjaśniał wójt Mariusz Adamczyk.

Ogłoszono kilka prze- targów na najem nieru- chomości. Bezskutecznie, chętnych nie było. Kilka tygodni temu wójt mówił o tajemniczym pomyśle na zagospodarowanie terenu.

Nic z tego nie wyszło, a wójt o sprawie już zapomniał. – Wyminięcie się pojazdów w takich warunkach to nie lada sztuka

Brak pomysłu na zagospodarowanie terenu po kółku rolniczym

Marketu tutaj nie będzie

Z powodów formalnych nie można będzie tego pomysłu zrealizować – tłumaczył.

Urzędnicy głowią się więc co zrobić z terenem, które- go nikt nie chce i jeszcze jakoś na tym zarobić. Liczą na pomysłowość mieszkań- ców Skrzyszowa. Problem w tym, że w Skrzyszowie też za bardzo nikt nie wie co można by tam zrobić.

Chociaż jedna koncepcja się pojawiła, tyle, że gmina nie bardzo ma środki na jej realizację. Część miesz- kańców mówiła bowiem o budowie w tym miejscu centrum handlowego z nowoczesnymi wiatami.

– Pomysł ciekawy, ale drogi. Poza tym uderzyłby w miejscowych przedsiębior- ców, którzy mają dookoła małe sklepy – uważa An- drzej Adamczyk, zastępca wójta. Artur Marcisz

OLIMPIADA PARAFIALNA

Po 13 latach przerwy w Turzy ponownie rozegrana zostanie Olimpiada Paraﬁalna. Impreza, której początki sięgają pierwszej połowy lat 90-tych odbędzie się od 20 do 22 czerwca na boisku sportowym w Turzy. Zawod- nicy – młodzież i dorośli paraﬁi w Turzy – rywalizować będą w ponad 30 konkurencjach. Wśród nich znalazły się biegi na różnych dystansach, prze- ciąganie liny, rzut gumowcem czy biegi w worku.

DROGA BĘDZIE ZAMKNIĘTA Tylko do końca czerwca otwarta bę- dzie ulica Olszyńska w Krostoszowi- cach, która łączy to sołectwo z Pod- buczem. Od lipca zostanie zamknię- ta przez wykonawcę autostrady A1 konsorcjum Alpine.

BIEGLI PRZEZ POWIAT 31 maja przez gminy Gorzyce i Go- dów przebiegała sztafeta Kwietne- go Biegu 2008. Bieg rozpoczął się 26 maja w Kołobrzegu. Jego koniec przewidziano na 10 czerwca rów- nież w Kołobrzegu.

(7)

7 GMINY

REKLAMA KONKURS

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

PRZY WIĘKSZYCH ZAKUPACH STOSUJEMY UPUSTY!

Profesjonalne farby

SIGMA

TO WIĘCEJ NIŻ FARBY

RESTAURACJA

„PARYS”

WYGRAJ

ŚLĄSKI OBIAD W RESTAURACJI

Wyślĳ SMS na numer 7101 (koszt 1,22 zł brutto) z preﬁksem NWP.

W jego treści wymień jeden ze składników potrzebnych do przygotowania opisanej powyżej potrawy (przykładowy SMS: NWP oliwa Kowalski). Konkurs trwa do

wyczerpania nagród.

lRydułtowy, ul. Ligonia 5a, tel. 032 457 69 19 ^l

CYTRYNY W ZABAJONE

SKŁADNIKI:

4 cytryny, 6 żółtek, 250 g cukru SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Z umytej cytryny zdjąć skórkę (1 szt.). Wycisnąć sok z 4 cytryn. Żółtka utrzeć z cukrem. Kiedy krem będzie puszysty - dolać małymi porcjami sok cytrynowy.

Wlać krem do garnka z nierdzewnej stali. Na małym ogniu ubĳać krem trzepaczką aż zesztywnieje. Ubić pianę z białek na sztywno. Małymi porcjami połączyć z kremem, aż powstanie jednolita masa. Podawać bardzo zimne. Udekorować skórką z cytryny.

GORZYCE Wcześniej w budyn- ku przy ul. Parkowej wyremon- towano dach i wymieniono okna i drzwi. Teraz ośrodek ocieplono. Ogólny koszt przed- sięwzięcia wyniósł ok. 120 tys.

zł. pieniądze pochodzą z bu- dżetu Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu.

– Kolejnym naszym obiektem przeznaczonym w tym roku do całościowego remontu jest budynek ośrodka zdrowia w Wodzisławiu Śl. przy ul. Wol- ności, na który wstępnie prze- znaczono kwotę ok. 110 tys.

zł – mówi Józef Szymaniec, rzecznik wodzisławskiego starostwa. (red.)

LUBOMIA Radni podnieśli pensję wójtowi gminy Cze- sławowi Burkowi. Do tej pory wójt zarabiał 7893 zł brutto.

Po podwyżce dostanie prawie tysiąc złotych więcej. Jak wyjaśnia wójt ,podwyżka to pokłosie ogólnego trendu.

– Wszyscy urzędnicy dostali podwyżki. Od 200 do 400 zł

GODÓW W gminie strajkowa- ły trzy szkoły – podstawówki ze Skrzyszowa i Godowa oraz gimnazjum ze Skrzyszowa.

Udaliśmy się do szkoły w Go- dowie. Uczy tutaj Katarzyna Hudek, szefowa Związku Na- uczycielstwa Polskiego oddział w Godowie. Po przybyciu na miejsce okazało się, że strajku- jący nie chcą rozmawiać. Sze- fowa komitetu strajkowego nie chciała wpuścić dziennikarza do budynku szkoły. Zapytana o powód, zdenerwowana ob- róciła się na pięcie i odeszła.

Po interwencji dyrektorki szkoły Barbary Brzezińskiej emocje nieco opadły.

– Żaden strajk nie jest do- bry. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nasza akcja jest drastyczna, ale nie mieliśmy wyjścia. Nasze postulaty nie są spełniane, mimo że rządzą- cy znają je od wielu lat – wy- jaśniła ostatecznie Katarzyna Hudek.

NIEBOCZOWY W spokojnej at- mosferze przebiegło spotkanie wiejskie w Nieboczowach.

Architekci z Pracowni Urbani- stycznej z Rybnika zaprezen- towali wstępną wizualizację zagospodarowania przestrzennego Nowych Nieboczów.

Wieś ma być nowoczesną miejscowością, usytuowaną wzdłuż osi prawego dopływu potoku Syrynka. Będzie wy- glądać zdecydowanie inaczej niż obecne Nieboczowy, ze względu na zupełnie odmienne ukształtowanie terenu. Więk- szość domów znajdować się będzie w dolinie, podczas gdy obecne Nieboczowy cechuje raczej płaskość terenu.

Architekci na 38,5 ha powierzchni użytkowej wydzielili 14 sektorów mieszkalnych. W każdym znajdować się będzie kilka działek o powierzchni od 1000 do nawet 5000 m kw. W sumie 103 parcele.

Na razie orientacyjnie chęt- nych na przenosiny jest około 70 rodzin. Miejsca jest dla około 600 osób. Docelowo zaś nawet do 1000. – Tak nowoczesna wieś na pewno z czasem będzie przyciągać nowych mieszkań- ców – uważa Czesław Burek.

Poza sektorami mieszkalny- mi architekci wydzielili pięć sektorów o innym przeznacze- niu. W centrum wsi znajdować się będzie sektor usługowy oraz sportowo-rekreacyjny z dwo- ma boiskami, kortami teniso- wymi i stawem. Na obrzeżach

Wstępna koncepcja programowo-przestrzenna Nowych Nieboczów gotowa

Biskup obiecał kościół

usytuowano centrum przemy- słowe, cmentarz oraz miejsce na gminne centrum rekreacyj- ne. – Właśnie to mi się podoba, że nowa wieś będzie uporząd- kowana. Wszystko będzie po- rządnie rozplanowane – mówi Romuald Maly.

W Nowych Nieboczowach będzie również park i kom- pleks leśny, a w przyszłości być może przedszkole. Na pewno nie będzie szkoły, gdyż jej utrzymanie byłoby proble- matyczne, ze względu na małą liczbę uczniów. Z kolei na pewno będzie kościół. – Jestem po

Napięta atmosfera w strajkujący, szkołach

Nie mieliśmy wyjścia

W dniu strajku placówki oświatowe, których nauczy- ciele zdecydowali się na taką formę, nie prowadziły zajęć lekcyjnych. Większość dzieci pozostała w domach. Ich rodzice wcześniej dostali informację, że zajęć w dniu strajku nie będzie. Nauczy- ciele mieli jednak obowią- zek zapewnić opiekę tym uczniom, których do szkoły rodzice jednak wysłali.

Czy taka forma protestu może spowodować utratę przez nauczycieli poparcia społeczeństwa, szczególnie lokalnego? – Sympatie jak zawsze są i tak podzielo- ne. Mamy jednak nadzieję, że rodzice nas zrozumieją.

Przecież nas znają i wiedzą, że częstokroć bezinteresow- nie zostajemy z dziećmi na zajęciach pozalekcyjnych – mówi Katarzyna Hudek.

Artur Marcisz

Pensja Czesława Burka, wójta Lubomi, w górę

Podwyżka dla wójta

brutto. Taki po prostu był wy- móg. Moją pensję też trzeba było dostosować do wymo- gów, jakie przewiduje rozpo- rządzenie o wynagrodzeniu urzędników samorządowych – tłumaczy wójt. I dodaje, że i tak jego pensja nie jest naj- wyższa spośród innych wój- tów. – Mieszczę się gdzieś tak

w drugiej połowie – twierdzi Burek.

Na wynagrodzenie wójta składa się pensja zasadni- cza w wysokości 4700 zł, dodatek funkcyjny 1600 zł, dodatek specjalny 1890 zł, dodatek za wysługę lat 648 zł. W sumie 8848 zł.

Artur Marcisz

Gruntowny remont ośrodka zdrowia w Rogowie zakończony

Starostwo remontuje przychodnie

rozmowach z arcybiskupem Zimoniem i dostałem od niego zapewnienie, że paraﬁa powstanie nawet jak będzie liczyła tylko 200 osób – powie- dział Burek.

Wstępną akceptację wyrazi- ła już rada sołecka Nieboczów.

– Większość mieszkańców, którzy mieli okazję wcześniej widzieć wizualizację, wypowie- działo się o niej raczej pozytyw- nie – wyjaśnia sołtys Łucjan Wendelberger. Przez kilka naj- bliższych tygodni rada sołecka i przedstawiciele stowarzyszenia będą zbierać od ludzi ewen-

tualne wskazówki co do zmian w koncepcji i przekazywać je Pracowni Urbanistycznej.

Artur Marcisz Podział wsi na główne centra i sektory. Koncepcję wykonała Pracownia Urbanistyczna z Rybnika.

Piotr Oślizło, wójt Gorzyc, Grzegorz Stankiewicz, dyrektor Powiatowego Zakładu Zarządzania Nieruchomościami i Tadeusz Skatuła, wicestarosta. W tle budynek ośrodka zdrowia w Rogowie.

5

3

4 1 2

ul. K olejowa ul. Raciborska

ul. Dąb rowy

(8)

8 GMINY

RYDUŁTOWY Chodzi o kil- ka budynków naprzeciwko wybudowanego niedawno sklepu Lidl. Aby włączyć się do ruchu lub wjechać na posesję, mieszkańcy muszą zrobić dodatkowo nawet kil- kaset metrów. Linie na jezdni zostały tak namalowane, że przy wyjeździe można tylko skręcić w prawo. W kierunku centrum miasta nie ma takiej możliwości, jest linia ciągła.

To ona uniemożliwia także wjazd do bramy od strony Intermarche.

– Mieszkam tutaj od 45 lat. Teraz zmusza się mnie do łamania przepisów, bo bez tego nie dostanę się na własną posesję – żali się Norbert Wilczok. – Nawet nie skonsultowano z nami budowy tego marketu, choć jego sąsiedztwo jest dość uciążliwe. Nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby nie to, że mamy z tego powodu tylko same problemy – dodaje pan Norbert. Jego kłopoty nie ograniczają się tylko do braku możliwości wyjazdu.

Tiry podskakują, ściany pekają

Jakby tego było mało, przy zatoczce autobusowej, któ- ra znajduje się naprzeciw postawiono próg. Niestety jest on na tyle wysoki, że każde najechanie powoduje ogromny hałas i wstrząsy.

– Wszystko przez to, że z dwóch pasów ruchu zro- biono cztery. Tiry z trudno- ścią się tutaj mieszczą, więc

Mieszkańcy ul. Bema w Rydułtowach, aby wyjechać z domu, muszą łamać przepisy

Bo malarz się pomylił Bo malarz się pomylił

jeśli nie stoi żaden autobus, to przejeżdżają przez zatocz- kę. Cały dom się trzęsie. Za- czynają pękać nam ściany.

Chwile spokoju są tylko w nocy – dodaje żona pana Norberta, Alina.

Nie odpowiedzieli Państwo Wilczokowie i ich kilku najbliższych są-

WODZISŁAW Wycinka drzew prowadzona jest sukcesyw- nie od kilku lat. Według administratora cmentarza – proboszcza paraﬁi pw.

Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Wodzisła- wiu, Bogusława Płonki usu- wane są drzewa chore i te, które zagrażają bezpieczeń- stwu. Stosowne pozwolenia na wycinkę wydało biuro ochrony środowiska Urzędu Miasta w Wodzisławiu. Nie wszyscy mieszkańcy decyzję o pozbyciu się drzew przyjęli przychylnie.

– Z bólem serca obserwu- jemy to co się tutaj dzieje.

Nie ma w tych działaniach żadnej logiki. Nie dość, że przycinanie gałęzi raczej je okalecza, to, jeszcze jakby tego było mało wycina się drzewa zdrowe i to w do- datku w okresie lęgowym.

siadów próbowało interwe- niować w Urzędzie Miasta i Powiatowym Zarządzie Dróg. Władze Rydułtów mają związane ręce, bo to nie oni są administratorami drogi. Urzędnicy Powiato- wego Zarządu Dróg na pi- smo nie mieli jeszcze czasu odpowiedzieć. Twierdzą, że bolączki mieszkańców ul.

Przecież tak być nie może – oburza się Arkadiusz Bła- toń.

Przestrzegamy procedur

Mieszkaniec nie może się pogodzić, że wraz z wyci- nanymi drzewami znikają stąd ptaki, wiewiórki i inne stworzenia. Zastanawia się kto zezwolił na tego typu działania.

W magistracie zapewnia- ją, że ze strony urzędników wszystkie formalności zo- stały dochowane.

– Nim wydamy zezwolenie, wykonywana jest wizja lokal- na na miejscu. Musimy stwier- dzić czy drzewo jest chore, czy faktycznie zagraża bezpie- czeństwu i czy przypadkiem nie jest zabytkiem – wylicza Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

Proboszcz zaskoczony

Wycinka, która była prowadzona w ubiegłym tygodniu mimo okresu lęgowego została natychmiast prze- rwana, kiedy dowiedział się o tym proboszcz Bogusław Płonka.

– Firma, która się tym zajmuje, pracuje dla nas od dawna. Nawet nie po- informowali nas o tym, że przyjechali i będą usuwali kolejne drzewa. Według planów mieli to zrobić na przełomie lutego i marca.

Interweniowałem zaraz po sygnale i prace przerwano.

Dalsza wycinka będzie prowadzona dopiero jesienią – tłumaczy duchowny.

Wszystkich nie wytną Ksiądz proboszcz nie ukrywa, że wycinka drzew

na cmentarzu przy ul.

Pszowskiej ma tylu samych przeciwników, co i zwolen- ników.

– Nie ma dnia w kance- larii, żeby nie przyszedł ktoś z prośbą o usunię- cie jakiegoś drzewa. W ubiegłym roku podczas wichury upadające kona- ry zniszczyły nawet kilka nagrobków. Trzeba było wypłacać odszkodowania.

Trudno zadowolić wszystkich, ale zapewniam, że nie zamierzamy wyciąć całego drzewostanu. To po prostu niemożliwe i trudne do udźwignięcia także z powodów ﬁnan- sowych. Usunięcie tylko jednego drzewa to koszt rzędu ponad dwóch tysię- cy złotych – dodaje ksiądz proboszcz.

(j.sp)

Bema są im znane.

– Linia ciągła przy tych budynkach to pomyłka ﬁr- my malującej pasy. Wkrótce zostanie to zmienione. Co do zatoczki autobusowej, musimy jeszcze sprawę przeanalizować, ale posta- ramy się, aby problem jak najszybciej rozwiązać – tłu- maczy Tomasz Kasperuk,

zastępca dyrektora PZD.

Lista poprawek po budowie nowego sklepu przy ul.

Bema coraz bardziej się wy- dłuża. Po raz kolejny okaza- ło się, że przez urzędnicze zaniedbania cierpieć muszą mieszkańcy.

(j.sp)

Areszt

coraz bliżej

PSZÓW Zaledwie kilka tygodni minęło od momentu zamonto- wania 82. metrów nowego pło- tu betonowego wokół boiska za budynkiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Krzyżkowicach.

Miasto wydało na ten cel 12 tys. zł. Ogrodzenie miało znie- chęcić nocnych gości do nisz- czenia obiektu. Wandale i na to znaleźli sposób. Metalową pod- porą ławki staranowali prawie dwa przęsła. Straty oszacowa- no na około 700 zł. Jak zwykle w takich przypadkach nikt nic nie widział i nikt niczego nie słyszał.

– Zgłosiliśmy już sprawę policji. Mamy nadzieję, że podobnie jak w przypadku grafﬁciarzy, którzy zniszczyli elewacje w centrum miasta, a potem stanęli przed sądem, uda się znaleźć sprawców – mówi Marek Hawel, burmistrz mia-

sta. (j.sp)

Miał być sposobem na wandali, ale nie speł- nił swojej roli

Nikt nic nie widział

WODZISŁAW Na budowę aresz- tu w Wodzisławiu Wojewódzki Inspektorat Służby Więziennej na przyszły rok zarezerwował 120 mln zł. Jednocześnie trwa projektowanie budynku i przy- gotowywania nowego planu zagospodarowanie terenu przy ul. Marklowickiej. Doku- ment ma być przyjęty przez radnych już w lipcu. Obiekt będzie przypominał wysokiej klasy koszary wojskowe. Osa- dzeni będą mogli korzystać m.in. z nowoczesnych toalet i gabinetów lekarskich. (red.)

Ktoś tak namalował pasy, że nie umiemy teraz wyjechać z naszej posesji nie łamiąc przepisów ruchu drogowego – mówią Norbert i Alina Wilczokowie.

Mimo okresu lęgowego ptaków wycięto kilka drzew na cmentarzu przy ul. Pszowskiej

Nie czas na wycinkę

– Nie jesteśmy przeciwnikami wycinki drzew, ale niech będzie to robione z głową. Patrząc na te, które zostały wycięte, trudno uwierzyć, ze były chore – mówi Arkadiusz Błatoń.

(9)

9 INTERWENCJE

WODZISŁAW Władze Spół- dzielni Mieszkaniowej ROW powołują się na interpretacje prawne Ministerstwa Bu- downictwa i Ministerstwa Sprawiedliwości z paździer- nika ubiegłego roku. Wynika z nich, że docieplenie budynku może być traktowane jako modernizacja, a co za tym idzie może być ﬁnansowane poprzez uzupełnienie przez lokatorów wkładu mieszkaniowego. Ministrowie idą dalej twierdząc, że mieszkańcy starający się o wykup mieszkania powinni uzupełnić jednorazowo wkład mieszka- niowy, a więc wyłożyć jednorazowo kilkanaście tysięcy.

– Nie wymagamy wpłaty całości kwoty – mówi Włady- sław Maryjka, wiceprezes SM ROW. – Przed podpisaniem aktu notarialnego spisujemy z mieszkańcami umowę, by potwierdzić stan faktyczny.

Mamy wówczas pewność, że lokator będzie systematycznie uzupełniał wkład mieszkanio- wy – dodaje wiceprezes.

Nie mają prawa?

Janusz Tarasiewicz, pełno- mocnik Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców

POWIAT W wodzisławskiej dzielnicy Radlin II poruszenie.

Podczas mszy w miejscowym kościele ksiądz ogłosił, że szy- kują się zmiany w podziale geodezyjnym gruntów. Zrobił to na prośbę urzędników starostwa.

Pomylili mnie z sąsiadem

Mieszkańcy zareagowali natychmiast. Usłyszeli bowiem, że w przyszłym roku zapłacą większy podatek od nieru- chomości. – Kazali napisać na kartce co znajduje się na mojej działce, potem w okolicy pojawili się ludzie robiący zdjęcia mojej posesji – nie wiemy co jest grane – mówi Tomasz Ku- bala.

Jego sąsiadka Małgorzata No- wak odwiedziła Wydział Geo- dezji Starostwa Powiatowego i tam usłyszała, że na posesji ma m.in. altankę i płot murowany.

W związku z tym jej działka w całości jest zabudowana i cze- ka ją znaczny wzrost podatku.

– Skąd oni to wiedzą? Rzeczy-

wiście altanka i murowany płot jest, ale u sąsiada. Przecież to nienormalne. Przychodzą nieoczekiwanie jak złodzie- je, robią zdjęcia, a potem w dokumentach piszą bzdury – denerwuje się Małgorzata Nowak.

W podobnej sytuacji zna- lazł się Robert Zając, właści- ciel m.in. 8–arowej działki.

Większy podatek za tereny zabudowane zaliczano mu do tej pory za 5 arów. Teraz już wie, że musiałby zapłacić większy podatek za pozostałe 3 ary. – Na szczęście mam go- spodarstwo rolne i jako rolnik jestem z tego zwolniony. Sęk w tym, że to dotyczy nie tylko mnie, ale wszystkich miesz- kańców dzielnicy. Wielu za- płaci znacznie więcej – mówi pan Robert.

Zapłacisz za trzepak Agata Kubina, pełniąca obo- wiązki deodety powiatowego i jednocześnie naczelnika Wy- działu Geodezji wodzisław- skiego starostwa twierdzi, że

zmiany dotyczące ewidencji gruntów są konieczne. Wy- nikają z rozporządzenia mi- nistra rozwoju regionalnego i budownictwa z marca 2001 r. Szczegóły określa z kolei zarządzenie Głównego Geo- dety Kraju z listopada 2003 r.

który zaleca jak w tej sprawie postępować. Wynika z niego m.in., że grunty zabudowane to również te, na których usytuowano na przykład krzewy, ogródek warzywny, drzewka ozdobne lub owocowe, huśtawkę dla dziecka, piaskownicę czy trzepak, a także obiekty małej architek- tury (np. skalniaki). Terenem zabudowanym jest oczywiście murowane ogrodzenie czy parking. Główny geodeta kraju za tereny zabudowane uznał również „inne grunty bezpo- średnio związane z funkcją mieszkaniową”. W praktyce oznacza to te części nierucho- mości, których wielkość wy- klucza uprawę mechaniczną typową dla gruntów ornych.

Warto w tym miejscu dodać, twierdzi, że żądanie od

mieszkańców pieniędzy jest bezprawne. – Nie powinni oni uzupełniać wkładu mieszkaniowego, ponie- waż w treści obowiązującej ustawy nie ma pojęcia modernizacji. Jest jedynie remont. Tak więc inwestycja powinna być prowadzona Dokończenie ze str. 1

Kredyt spółdzielni spłacą mieszkańcy

z funduszu remontowego, a spłata ewentualnych zo- bowiązań powinna się od- bywać na dotychczasowych zasadach, bez wpisywania ich do aktu notarialnego – uważa Tarasiewicz. Doda- je, że podobne zamieszanie miało miejsce w katowickiej spółdzielni Piast, gdzie

prezes musiał uznać rację mieszkańców.

Głupi przepis

Lokatorzy twierdzą, że skoro to oni muszą za docieplenie budynku zapła- cić, to powinni być zapytani o zgodę. – Nikt nam nic nie mówił. To odbyło się za na-

szymi plecami – mówi Beata Gibes. – Moi rodzice kupili mieszkanie w 2002 r. i żad- nych zobowiązań nie było, a w 2008 kiedy przepisali je na mnie, okazało się, że jest 13 tys. do zapłaty.

Władze spółdzielni twier- dzą, że lokatorzy byli systematycznie informowani.

Zarząd SM ROW na począt- ku roku podjął uchwałę do- tyczącą ustalenia odrębnej własności. Przez 14 dni była ona wyłożona do wglądu.

Każdy z lokatorów mógł sprawdzić, ile wynoszą jego zobowiązania względem spółdzielni. Ze 102 właści- cieli mieszkań bloku nr 16 z treścią dokumentu zapo- znało się 30. Sprzeciwu nie było.

– Wiem, że przepis mó- wiący o konieczności uzu- pełnienia wkładu jest głupi, ale należało o tym myśleć na etapie tworzenia ustawy, a nie teraz – mówi Jan Grabowiecki, prezes SM ROW. – Z tego powodu zde- cydowałem, aby dodatkowo każdy z mieszkańców stara- jących się o wyodrębnienie własności otrzymał szczegó- łowe informacje pocztą. Tak

też się stało. Od tego czasu każdy miał prawo wnieść uwagi. Nikt tego nie zrobił – dodaje prezes Grabowiec- ki.

Rozmowy nie będą łatwe

Mieszkańcy os. Piastów zwrócili się o mediację do po- sła Adama Gawędy. Pierw- sze spotkanie odbędzie się 3 czerwca, bez udziału prezesa spółdzielni. – Prosi- łem o wyznaczenie innego terminu, ponieważ mam inne ustalone wcześniej sprawy. Poza tym uważam, że mieszkańcom należą się szczegółowe wyjaśnienia, dlatego potrzebujemy tro- chę czasu, by przygotować dokumentację. Mam wra- żenie, że organizatorom rozmów z mieszkańcami nie chodzi o wytłumacze- nie spornych kwestii, ale o rozgłos – twierdzi Jan Gra- bowiecki.

Drugie spotkanie już z udziałem prezesa odbędzie się 9 czerwca w Szkole Pod- stawowej nr 28.

Rafał Jabłoński

że wspomniana klasyﬁkacja gruntów na potrzeby „podat- kowe” nie ma nic wspólnego z przeznaczeniem działki w planie zagospodarowania przestrzennego. Terenem zabudowanym, może być rów- nież i ta część nie widniejąca tam jako budowlana, na przy- kład łąka czy rola.

Zapłacimy znacznie więcej

Modernizacja ewidencji gruntów była już przepro- wadzona w sześciu obsza- rach Wodzisławia, a także na Pszowskich Dołach. W tym tygodniu ogłoszony zostanie przetarg na wykonanie takich prac na terenie radlińskiej dzielnicy Biertułtowy.

– Okazuje się często, że w

rzeczywistości tereny zabudowane sięgają znacznie dalej niż było to w pierwotnej dokumentacji – mówi geodeta po- wiatowy Agata Kubina.

Przykład. Jeśli do tej pory z 40–arowej działki wytyczo- no pod zabudowę 6 arów, to mieszkaniec za tę część nieru- chomości płaci rocznie 174 zł.

Za pozostałą 34–arową część rolną płaci dodatkowo średnio (w zależności od klasy gruntu) ok. 100 zł. Łącznie więc 274 zł.

W sytuacji, gdy cała działka zostanie zaliczona jako teren zabudowany będzie musiał za- płacić rocznie ok. 1160 zł.

Czas na uwagi i protesty

Mieszkańcy Radlina II na wzniesienie uwag do propo-

nowanych zmian mieli czas do 26 maja. Zrobiło to niewie- lu. – Nikt nie wiedział o co w tym wszystkim chodzi. Jeden mówi tak inny sąsiad inaczej, a w starostwie jeszcze inaczej.

Jedno jest pewne. Mam 25 arów działki, na znacznej czę- ści mam drzewa i zapłacę za nie jako tereny mieszkaniowe – argumentuje Tomasz Kuba- la.

Wiele wskazuje na to, że sprawa nie jest jeszcze zakoń- czona. Prawdopodobnie do mieszkańców traﬁ zawiado- mienie dotyczące wprowadzo- nych zmian, od którego będą się mogli odwołać. – Musimy to jednak wcześniej ustalić ze starostą i władzami miasta – mówi Agata Kubina.

Rafał Jabłoński

Masz dom, a przy nim znacznych rozmiarów działkę? A może murowane ogrodzenie, drzewka owocowe, altankę i spory trawnik? Jeśli tak, to od stycznia zapłacisz dużo większy podatek. Starostwo już wprowadza zmiany.

Masz działkę, masz problem

– Geodeci szykują nam drastyczny wzrost podatku – mówią

mieszkańcy Radlina II. Na zdjęciu Tomasz Kubala, Marta Michalska, Maria Święty, Małgorzata Nowak.

Spółdzielnia wyremontowała blok i żąda byśmy za to dodatkowo zapłacili -– mówi Danuta Skarzyńska

FOT.JANUSZ BALLARIN