• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Rybnicka, 1995, nr 46 (253)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Gazeta Rybnicka, 1995, nr 46 (253)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr indeksu 359-823

ISSN 1232-437X

W numerze: Rozmowa z kierownikiem Urzędu Rejonowego

* C zy musi boleć? * W ABC - Ulica Sobieskiego

N r 46/252 P IĄ T E K 17 L IS T O P A D A 1995 C E N A : 40 gr (4000,- zł)

Sesja Rady Miasta

Mieszkania komunalne na sprzedaż

Ostatnią sesję Rady Miasta zdominowały dwa wydarzenia.

Pierwszym była uchwała w sprawie zasad sprzedaży mieszkań komunalnych. Wprowadzając ją w życie, radni otwarli furtkę dla możliwości wykupu na własność tych mieszkań. Ile osób zechce z niej skorzystać pokażą już najbliższe miesiące. Drugim wydarze niem była wieczorna debata Wałęsa - Kwaśniewski. Radni uczy nili zadość prośbie przewodniczącej RM Urszuli Szynol, która zaapelowała o sprawne przeprowadzenie obrad, tak, by każdy na ową debatę mógł zdążyć. Sesje w Rybniku słyną z bardzo dobrej organizacji, jednak tym razem możemy mówić o pewnym rekor dzie - sesja mimo bogatego porządku obrad trwała zaledwie dwie i pół godziny.

N a wstępie tradycyjnie głos zabrał Józef M akosz, który poinform ow ał radnych o sprawach miasta i pracy Zarządu. Prezydent złożył gratulacje radnemu Tadeuszowi Pru szkowskiemu, z okazji objęcia przez niego stanowiska Kierownika Urzędu Rejonowe go w Rybniku.

Józef M akosz zasygnalizował także najważniejsze

ważniejsze problemy, z który m i przyjdzie zetknąć się m iastu w przyszłym roku w związku z wejściem w życie ustawy o du żych miastach /za niska o 4 m ln zł subwen cja oświatowa, starania m iasta o obsługę dwóch dróg krajowych/. Prezydent poinfor mował także o przygotowaniach do wyko nania przejścia podziemnego pod ulicą Hallera

H

allera, w kierunku targowiska. N a zakończe nie J. M akosz przedstawił zakres robót in westycyjnych prow adzonych w mieście.

Podziękował także wszystkim tym, którzy pracow ali w czynach społecznych przy utw ardzaniu dróg, aby podkreślić ogrom tych prac prezydent posłużył się danymi z których wynika, że na ten cel zużyto w tym roku 306 tys. sztuk betonitów i 102 tys. sztuk trylinki. Po wystąpieniu prezydenta radni za akceptowali zmiany w budżecie miasta na ten rok /pełny tekst uchwały - str. 2/.

Bardzo ważnym zagadnieniem porusza nym przez radnych było ustalenie zasad sprzedaży m ieszkań komunalnych. Podjęta w tej sprawie uchwała stwarza możliwość wykupu lokali mieszkalnych będących wła snością gminy na rzecz ich dotychczaso w ych najemców lub wskazanych przez nich

c.d. na stronie 2

Wybory ’95

W najbliższą niedzielę 19 listo­

pada odbędzie się II tura wybo­

rów prezydenckich. Lokale obwo­

dowych komisji wyborczych na terenie naszego miasta będą czyn­

ne od godz. 6.00 do 20.00.

X Silesian Jazz Meeting

Jazzowe wydarzenie

Gwiazdą rybnickich spotkań jazzowych była Krystyna Prońko. Zdj.:sol Po raz dziesiąty Silesian Jazz M ee

ting zgrom adził miłośników jazzu w Teatrze Ziem i Rybnickiej.

P iątkow y k o n cert zg ro m ad ził w ięcej pub liczn o ści - n iem al p e łn ą salę. W so botę m im o św ięta p rzy szło m niej słu chaczy, ale p rzecież ż ad en z w ieczo ró w nie spraw ił zaw odu. W prost przeciw nie:

w szyscy w y k o n aw cy zostali w y w o łan i do b isó w i po d o b ali się pub liczn o ści.

Jako p ierw sza z ag ra ła istn ie ją c a od p ó ł ro k u fo rm ac ja “B oom erang” J a rosława Śm ietany, /g ita ra / i Krzyszto fa Popka /fle t/ z Andrzejem C udzi chem /k o n tra b as /, A d a m em B u c z kiem / p e r k u s j a / i D a r iu sz e m K a li szu k iem /in s tr . p e r k u s y jn e /.

ul. Kościuszki 54

W so b o tę . 2 g rudnia z a p ra s z a na

Dyskotekę Andrzejkową

od 1 3 .0 0 do 2 4 .0 0 .

N a g o d zin n y w y stęp złożyły się d y n a m iczne k o m pozycje Jaro sła w a Ś m ieta ny i od m ien n e w n astroju, bardziej li ryczne utw o ry K rzy szto fa P o p k a oraz je d n a k o m p o zy cja z esp o ło w a “B o o m e

ran g u ” . N a bis jaz zo w e w ykonanie

“She loves you”

B e atles ó w !. K o n tra sto w y s ty lis ty c z n ie , s ię g a ją c y do r ó ż n y c h o d m ia n m u z y k i w s p ó łc z e s n e j /ja z z ,

funk, p o p / k oncert w zb u d ził uznanie nie tylko z n aw c ó w ja z z u . W p am ięci słu c h ac zy , z o s ta n ą e k sp re s y jn e so ló w k i g ita ro w e J a r o s ła w a Ś m ie ta n y , j a k i w szechstronne w ykorzystanie m ożliw o ści fletu p rzez K rzy szto fa Popka.

N a w idow ni zasiedli także w idzow ie, którzy nie s łu c h ają ja z z u n a co dzień.

c.d. na stronie 4

l i t t l e e g o i s t s

Marek Stryszowski Sebastian Bernatowicz

M ała Scena Rybnicka

w t o r e k 21 l is t o p a d a , g o d z . 1 9 .0 0 , c e n a 5 z ł

D w ie p ie rw sz e osoby, które zgłoszą się z aktu aln ym n um erem

“G azety R y b n ic k ie j” o trzym ają dw u osobow e zaproszen ie n a koncert.

W Rybniku Święto N iepodległości uczczono m.in. pokazem sztucznych ogni, które przez kilkanaście m inut rozjaśniały niebo nad miastem. Wy strzeliwane z wieży Ratusza oraz jeg o pobliża fajerw erki układające się w różnobarwne gw ieździste kaskady licznie zgrom adzeni na Rynku rybnicza nie przyjęli z dużym aplauzem

Świątecznie i refleksyjnie

Miejskie uroczystości z okazji Święta Niepodległości rozpoczął na Rynku k on cert M iejskiej Orkiestry Dętej, po którym przed stawiciele władz samorządowych miasta, a także środowisk komba tanckich. młodzieży harcerskiej i służb mundurowych z pocztami sztandarowymi przeszli do bazy liki św. Antoniego, gdzie została odprawiona uroczysta msza św. w intencji Ojczyzny oraz żyjących i zmarłych kombatantów.

W y jątkow y nastrój n ab o żeń stw a p o d ­ kreślił udział w nim orkiestry oraz chóru, k tó ry n a w s tę p ie z a in to n o w a ł p ie ś ń

“Gaude Mater Poloniae”.

W o k o licz n o śc io w e j h o m ilii ks. p ra ła t A lojzy Klon n aw iązał do w y d arzeń h isto ry cz nych, które otw o rzy ły P olsce drogę do niepo d leg ło ści.

W spom inając fakty o raz ludzi, którzy okazali się m ężam i opatrzn o ścio w y m i rodzącego się p aństw a, ks. K lo n zaap e low ał o m odlitw ę o m ądrość Polaków , o d u ch a zgody i cud w ew nętrznej p rze m iany oraz o obronę w artości, które sta now iły o narodzie przez setki lat niewoli.

U ro c z y s te n a b o ż e ń s tw o z a k o ń c z y ło w spólne odśpiew anie pieśni

“Boże coś Polskę ”.

S ta ło s ię j u ż tr a d y c ją , że w D n iu

c.d. na stronie 2

Ogłaszamy przedświąteczny konkurs dla dzieci pod hasłem

Napisz list do Świętego M ikołaja.

L isty z d opiskiem “ Św. M ik o łaj” pro sim y p rzesłać pod naszym ad resem lub w rzucić do żółtych skrzynek /K o rfan teg o , K o ściu szk i/ do 17 grudnia.

T rzy najciek aw sze listy z o sta n ą o p u b lik o w an e w św iąteczn y m n um erze gazety, a au to rzy n ag ro d zen i k asetam i w ideo.

N ag ro d y u fu n d o w ała K sięg arn ia “ 11” .

“Księgarnia 11”, ul. Sobieskiego 38 K asety w ideo dla dzieci i dorosłych.

P o n ad 200 ty tu łó w prasy zagranicznej. Jed en asty raz za darm o.

MIESIĘCZNY Z A DARMO!

a n ag ro d ą będzie DARMOW Y BILET M IE SIĘ C Z N Y K O M U N IK A C JI M IEJSKIEJ NA TERENIE RYBNI­

KA NA STYCZEŃ 1996 R.

W y d r u k o w a n y o b o k k u p o n m o ż e b y ć s z a n s ą n a d arn iow y b ile t m ie się c z n y k o m u n ik a cji m iejsk iej na teren ie R ybnika. W y s ta rc z y go w y c ią ć i ra z e m z k u p o n a m i d ru k o w a n y mi w lis to p a d o w y c h n u m e ra c h "G R "

n a k le ić n a k a rtk ę p o c z to w ą i w y s ła ć n a a d re s n a sz e j re d a k c ji lu b w rz u c ić d o “ ż ó łty c h s k r z y n e k ” w te r m in ie do 10 grudnia.

K a rtk i w e z m ą u d z ia ł w lo s o w a n iu ,

Grudniowy bilet ma ju ż właściciela!

D arm o w y bilet m iesięczn y kom unikacji m iejskiej na teren ie R ybnika na m ie siąc g ru d zień br. w y lo so w ał

Mirosław Nieszporek, ul. Przemysłowa 27, 44-203 Rybnik

. A b y odebrać nagrodę n ależy zgłosić się w raz z d zisiejszym n u m erem "G azety R ybnickiej" i do w o d em osobistym do p u n k tu sprzedaży b ile tó w m iesięczn y ch n a d w o rcu PK S.

1

GAZETA RYBNICKA

T Y G O D N IK S A M O R Z Ą D O W Y

Zdj.: Zb. Solarski

Ostatnia dyskoteka

w

tym roku.

fir m y

m y

regionu

ŚLĄSKA

p a trz str. 6

U D A N Y B IZN ES !

(2)

Zarząd Miasta informuje

Na sesji 15 listopada 1995 r.

w sprawie zmian w budżecie miasta Rybnika oraz w planie finansowym Gm innego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki W odnej na 1995r.

RADA M IASTA R YBNIKA POSTANOW IŁA:

1. Z w ięk szy ć w b u d żecie m iasta R ybnika n a 1995 r. do ch o d y i w ydatki o k w o tą 6 2 6 .6 2 0 ,- zł.

2. Z m niejszyć d o ch o d y i w ydatki b u d żetu m iasta R y b n ik a n a 1995 r. w zakresie zad ań zleco n y ch u staw o w y ch o k w otę 6 .7 2 4 ,- zł.

3. D okonać w b u d żecie zad ań w łasn y ch n a 1995 r. p rz en iesie n ia w y d atk ó w m ię dzy działam i w k w o cie 120.000,-zł.

4. W p ro w ad zić zm ian y w plan ie finan so w y m G m innego F u n d u szu O chrony Ś ro d o w isk a i G osp o d ark i W odnej n a 1995 r.

5. W y konanie nin iejszej uch w ały p o w ie rza się Z arząd o w i M ia sta R ybnika.

U c h w ała w ch o d zi w życie z dniem o głoszenia.

* * *

W sprawie reorganizacji placów ek wychowania pozaszkolnego RADA M IASTA POSTANOW IŁA:

1. O g nisko P racy P o zaszk o ln ej N r 3 p rzy łączy ć do M ło d zieżo w eg o D o m u K u ltu ry w R ybniku.

2. Z ałożyć p u b lic z n ą p lacó w k ę o św ia to w ą o nazw ie “ O g nisko P racy Pozaszkolnej - Z esp ó ł P rzy g o d a” p o p rz ez w y o d ręb n ien ie d o ty ch czaso w eg o “Z esp o łu P rzy g o d a” z M ło d zieżo w eg o D o m u K ultury.

3. N ad an ie statu tu no w o utw orzonej placó w k i n astąpi w d ro d ze odrębnej uchw ały.

4. U ch w ała w ch o d zi w życie z dniem 1 sty czn ia 1996 r. po u p rzed n im ogło szen iu w “ G azecie R y b n ick ie j” .

* * *

W sprawie zasad sprzedaży mieszkań kom unalnych na w niosek Zarządu M iasta oraz Kom isji Działalności Gospodarczej

RADA M IASTA POSTANOW IŁA:

1. P rzeznaczyć do sp rzed aży lokale m ieszk aln e będące w ła sn o śc ią G m iny n a rzecz ich n ajem có w lub w sk azan y ch p rz ez n ich osób b lisk ich stale z nim i z am ieszk u ją cych w raz z od d an iem w u ży tk o w an ie w ieczyste ułam kow ej części g runtu - z n a stępującym i ogran iczen iam i:

a/ lokale m ieszk aln e m o g ą być sp rzed aw an e w yłącznie osobom , które nie p o sia d a j ą tytu łu praw nego do innego lo k alu m ieszk aln eg o ,

b /m ie sz k a n ia w bu d y n k ach p o z ao sie d lo w y ch m o g ą być sp rzed aw an e jed y n ie w te dy, gdy nie z ac h o d zą p rzesłan k i z p u n k tu w id zen ia g o spodarczej c elo w o ści - do sprzedaży całego budynku.

2. U stalić następ u jące b o n ifik aty p rzy słu g u jące nab y w co m lokali m ieszkalnych:

a/ 20 proc. - w p rz y p ad k u jed n o ra zo w ej w p łaty n ależn o ści za nab y ty lokal m ie szkalny najpóźniej w d n iu z aw arcia aktu notarialnego,

b / 10 proc. - w p rzy p ad k u n ab y w an ia lo k alu m ieszk aln eg o z zasto so w an iem ro z ło żen ia spłaty n ależn o ści n a raty nie w ięcej je d n a k n iż n a okres 5-ciu lat, w b u d y n kach, w których kontynuuje się sp rzed aż lokali ja k ró w n ież w tych, w których sprzedaż dopiero zostaje ro zp o częta, przy czym raty roczne p o cząw szy od d a ty ro zło żen ia n a raty b ę d ą o p ro cen to w an e z zasto so w an ie stopy pro cen to w ej kredytu redyskontow ego.

3. U stalić cenę n ab y cia lokalu m ieszk aln eg o ja k o sum ę o szaco w an ia p rz ez b ieg łe go i k o sztó w sp o rząd zen ia operatu.

4. K o szty sp o rząd zen ia ak tu n o tarialn eg o p o k ry w a nabyw ca.

5. U stalić p ie rw sz ą o p łatę ułam kow ej części g ru n tu w w y so k o ści 25 proc. ceny gruntu p ła tn ą najpóźniej w dniu zaw arcia aktu notarialnego.

6. W b u d ynkach, w k tó ry ch zo stał sp rzed an y co najm niej je d e n lokal m ieszk aln y p rzed w ejściem w życie n iniejszej uch w ały - u działy n a b y w có w w części w spólnej nieru ch o m o ści n alicza się w ed łu g d o ty ch czaso w y ch zasad.

7. W yżej o k reślone zasad y w n ab y ciu lo k alu nie m a ją z asto so w an ia w p rzy p ad k u zb y w an ia przez G m inę g ru n tu w raz z bu d y n k iem lub o d d aw an ia g ru n tu w w ieczy ste u żytkow anie p o łączo n eg o ze sp rz ed a ż ą zn ajd u jąceg o się n a tym gruncie b u d y n ku ja k o cało ści, ja k ró w n ież w b u d y n k ach p rzezn aczo n y ch do rozb ió rk i.

8. Z ak ład G osp o d ark i M ieszk an io w ej p o w iad o m i w sposób zw y czajo w o przy jęty w szy stk ich n ajem có w lokali o zam iarze sp rzed aży przez G m inę m ieszk ań , gruntu w raz z b udynkiem lub o zam iarze o d d an ia gru n tu w w ieczy ste u ży tk o w an ie, p o łą ­ czone ze sp rz ed a ż ą tego budynku.

9. Z ak ład G ospodarki M ieszkaniow ej n a b ieżąco ustan o w i w sp ó ln o ty m ie sz k an io w e z n abyw cam i sp rzed an y ch lo kali m ieszk aln y ch , a ok reślo n y ch w art.6 u staw y z 24.0 6 .1 9 9 4 r. o w łasności lokali /D z.U . n r 85 poz. 388 z 1994 r ./.

10. W ykonanie uch w ały p o w ie rza się Z arząd o w i M iasta.

11. U ch w ała w chodzi w życie z dniem p o d jęc ia i p o d leg a o g ło szen iu w p rasie lokalnej.

12. T raci m oc uch w ała R ady M ia sta N r 310/X X X IX /9 3 z d n ia 29.09 .1 9 9 3 roku.

* * *

Na tej samej sesji

w sprawie opłat adm inistracyjnych RADA M IASTA POSTANOW IŁA:

1. W prow adzić n astępujące opłaty adm inistracyjne z a czynności w ykonyw ane p rzez M iasto w ram ach zadań w łasnych:

a/ za w ypis z p lan u z ag o sp o d aro w an ia p rzestrzen n eg o - 25 zło ty ch b / za w yrys z plan u z ag o sp o d aro w an ia p rzestrzen n eg o - 30 zło ty ch

c/ za w ydanie decyzji o u stalen ie w aru n k ó w z ab u d o w y i z ag o sp o d aro w a n ia teren u za w y jątk iem decyzji o u stalen iu w aru n k ó w z ab u d o w y i z ag o sp o d aro w an ia te re n ó w d o ty czący ch b u d o w n ictw a m ieszk an io w eg o :

- d la o b iek tó w p rzezn aczo n y ch d la c eló w d ziałaln o ści gospodarczej - 50 złotych

- d la in n y ch o b iek tó w - 25 zło ty ch

2. O płaty o k reślone w pkt. 1 u iszczan e s ą p rzed dok o n an iem stosow nej czynności urzędow ej g o tó w k ą w kasie U rzęd u M iasta lub przelew em n a w sk azan e konto.

3. W ykonanie U ch w ały p o w ie rza się Z arząd o w i M iasta.

4. U ch w ała p o d leg a o g ło szen iu w “ G azecie R y b n ick iej” i o b o w iązu je z dniem 20 listo p ad a 1995 r.

2

Zarząd Miasta informuje

W ydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Rybnika OGŁASZA PRZETARG NA BUDOW Ę PODZIEM NEGO PRZEJŚCIA

DLA PIESZYCH POD UL. GEN. HALLERA W RYBNIKU.

T erm in sk ład an ia o fert u p ły w a w d n iu 5 grudnia 1995 r. o godz. 15.00.

O ferty n ależy składać w Urzędzie M iasta Rybnika przy ul. B.Chrobrego 2 w W ydziale Gospodarki Kom unalnej, pokój 43.

W adium w w y so k o ści 10.000,- zł n ależy w płacić w kasie U rzędu M iasta do dnia 6 grudnia 1995 r. do godz. 9.00.

P rzetarg odbędzie się w d niu 6 grudnia 1995 r. o godz. 9.00 w budynku Urzę­

du Miasta Rybnika, sala nr 37.

M ateriały przetargow e do odbioru w W ydziale Gospodarki Komunalnej Urzędu M iasta Rybnika, pokój 43.

Z astrzegam y sobie praw o sw obodnego w y b o ru oferenta, ja k też u niew ażnienia p rzetarg u bez p o d a n ia przyczyny.

Świątecznie i refleksyjnie

c.d. ze strony 1

Niepodległości władze miasta zapraszają na w sp ó ln ą biesiadę do gościnnego D om u Rzemiosła przedstawicieli środowisk kom batanckich. W tegorocznym spotkaniu, oprócz członków Zarządu M iasta z prezy dentem Józefem Makoszem, udział wzięli przewodnicząca R M Urszula Szynol, kie rownik U rzędu Rejonow ego Tadeusz Pru szkowski, ks. prałat Alojzy Klon, przedsta wiciele harcerskiej kadry, wojska, policji, straży pożarnej i służby leśnej, a także go spodarze - kierownictwo Cechu Rzemiosł Różnych w Rybniku. Po raz pierwszy biesiadzie

siadzie tow arzyszyła “żyw a” m uzyka w wykonaniu Miejskiej Orkiestry Dętej.

W rozmow ach przewijał się temat słabej św iadom ości narodow ej i historycznej, szczególnie m łodego pokolenia, którego

przedstawiciele często nie w iedzą pamiątką jak ic h wydarzeń jest święto w dniu 11 listo

pada. Alojzy Klasek żoł nierz września 1939, więzień so w ie c k ic h łag ró w , dziś czło n ek Z w iązku Sybira ków, z rozgoryczeniem przy toczył wyniki sondy, w której tylko co czwarty zapytany znał genezę listopadowego Święta Niepodległości. Wy powiadający się uczestnicy spotkania upatryw ali tego stanu rzeczy w braku odpo w ied n ich d ziałań szkoły.

Wywołało to polemikę m.in.

ze strony przewodniczącej R M Urszuli Szynol, dyrek torki Szkoły Podstawowej nr 4, gdzie Święto Niepodległości jest uroczyście obchodzo ne, a dzieci odpowiednio do tego wydarze nia przygotowane. Nie należałoby więc ge neralizować, trudno jednak dziwić się ludziom

lu

dziom, którzy sw oją m łodość poświęcili walce o wolność i niepodległość, a dziś po stawa wielu młodych, choć nie tylko, budzi ich gorzką refleksję. Kolejny raz, trudno było dostrzec w m ieście świąteczny nastrój. Bar wami narodowymi udekorowany był tylko R ynek oraz niektóre gmachy publiczne.

M ożna było jednak dostrzec liczniejszy niż w roku ub. udział rybniczan w pochodzie z Rynku do bazyliki oraz na mszy odprawio nej tam za Ojczyznę oraz żyjących i zmar łych kombatantów.

W arto może przytoczyć fragment wypo wiedzi naszego czytelnika, który stwierdził, że ponieważ mamy demokrację, trudno spo łeczeństwo do obchodzenia jakichkolwiek świąt przymuszać. Ale prawdą jest też, że to samo społeczeństwo potrzebuje pobudze nia, impulsu, oraz pewnego... patosu, za którym poszłaby refleksja o miejscu Ojczy zny w naszym życiu.

/r/

Spotkania władz miasta z kombatantami w dniu 11 listopada stały się ju ż tradycją.

Zdj.: sol

Mieszkania komunalne na sprzedaż

c.d. ze strony 1

osób bliskich stale z nimi zamieszkujących.

Zarząd M iasta wnioskował w tej sprawie pewne ograniczenia: tam gdzie będzie się opłacało sprzedać cały budynek, pojedyncz e mieszkania nie b ęd ą sprzedawane, a tak że mieszkania komunalne nie będą sprze dawane osobom, które posiadają tytuł pra wny do innego lokalu mieszkalnego. Radni ustalili także ulgi przysługujące nabywcom lokali m ieszkalnych:

20 proc. - w przypad k u je d n o ra z o w e j wpłaty należności za n a b y ty lo k al m ie s z k a ln y i 10 p ro c . d la tych, k tórzy ro z ło ż ą spłaty n a le żn o ści n a raty nie w ię cej niż n a 5 lat /u sta w a d o p u s z c z a 10 lat/. C enę lokalu mie szkalnego stanow ić b ę d z ie su m a je g o o sz a c o w a n ia p rz e z biegłego powołanego przez wojewodę a tak że koszty sporządzenia operatu /pełny tekst u c h w ały n a str. 2/.

W arto dodać, że aktu alnie czeka n a zała twienie 50 wniosków o w y k u p m ie sz k a ń

komunalnych. Ostateczne głosowanie nad tą uchw ałą poprzedziła dłuższa dyskusja.

Radni J. Frelich i J. Gorczyca podkreślając zasadność takiej uchwały zwracali uwagę na zbyt niskie ich zdaniem bonifikaty dla potencjalnych właścicieli mieszkań. Opto wali m.in. za tym, aby w przypadku zade klarowania przez wszystkich mieszkańców danego budynku chęci wykupu mieszkań, ulga taka sięgała 30 proc. /J.Frelich/, a nawet 95 proc. /J.Gorczyca/. Józef M akosz argu mentował, iż znaczne obniżenie cen mieszkań mogłoby spowodować ich wykupywanie za bezcen i zaraz potem sprzedaż po cenach ryn kowych. Prezydent poinformował także, że w przypadku gdyby uchwała ta spotkała się z szerokim zainteresowaniem najemców mie szkań komunalnych, miasto z pozyskanych w ten sposób funduszy oraz zaciągniętego kredytu budowlanego rozpocznie budowę mieszkań komunalnych. Ostatecznie Rada przyjęła uchwałę 31 głosami za, przy 2 prze ciw i 5 wstrzymujących się. Następnie radni

przedstawili swe stanowisko w sprawie wnio sku M iejskiej K om isji K oordynacyjnej N SZZ “Solidarność” dotyczącego czynszu regulowanego za lokale mieszkalne. Radni jeszcze raz potwierdzili zasadność podjęcia wspomnianej uchwały. W stanowisku, które RM przyjęła stosunkiem głosów 33 za, 1 prze ciw i 4 wstrzymujących się czytamy m.in., że

uczynienie zadość wezwaniu Komisji Koor dynacyjnej tj. uchylenie uchwały RM z 30.11.94 r. w chwili obecnej jest niemożliwe.

Wymagałoby to cofnię cia istniejącego od 10 miesięcy stanu faktycz nego zarówno co do naliczeń czynszów za lokale mieszkalne jak i cofnięcia przyznanych dodatków mieszkanio wych /dotychczas wy płacono z tego tytułu 1

mld starych złotych/.

Jednocześnie Rada Miasta podtrzymała propozycję uczynioną Związkom Zawodowym przez prezydenta miasta co do kolejnych podwyżek wysokości czynszów, których staw ka byłaby dostosowana do średniej arytmetycz nej największych ślą skich miast.

Następnie radni przy jęli uchwałę w sprawie przejęcia przez mia sto od kop. “Rydułtowy” - począwszy od stycznia 1996 r. - prowadzenia działalności kulturalnej w Domu Kultury w Niewiado miu. Dokonali także zmian w statucie Ryb nickiego Ośrodka Kultury poszerzając jego działalność o dodatkowe zadania jak np.:

organizację masowych imprez na Rynku, organizowanie koncertów niedzielnych i in nych form rozrywki dla mieszkańców mia sta, organizację obchodów świąt i rocznic narodowych oraz miejskich, a także włącze nie w jego strukturę klubów “Harcówka” w Ligocie, “Olimpia” w Niewiadom iu oraz Domu Kultury w Niewiadomiu. Biorąc pod uwagę, że poszerzony zakres zadań uczynił z Rybnickiego Ośrodka Kultury centralną instytucję kulturalną miasta, Zarząd M iasta oraz Komisja Kultury zaproponowali rów nież zmianę nazwy na Rybnickie Centrum Kultury, która jest bardziej adekwatna do charakteru działalności tej placówki.

Następne trzy uchwały miały charakter

porządkujący, nic więc dziwnego, że zosta ły przyjęte jednogłośnie. Zespół Ognisk W ychowawczych usytuowany został w ra mach organizacyjnych i finansowych Ośrod ka Pomocy Społecznej. Do Młodzieżowe go D om u K ultury przyłączono Ognisko Pracy Pozaszkolnej nr 3 oraz utworzono now ą placówkę oświatową o nazwie “Ogni sko Pracy Pozaszkolnej - Zespół

Przygo da"

poprzez wyodrębnienie “Przygody” z MDK. Tym samym uwieńczone zostały sta rania Zespołu “Przygoda” od dawna dobi jającego się o samodzielność, na którą bio rąc pod uwagę jego liczebność /300 osób/ i specyfikę w pełni zasługiwał /pełny tekst uchwały - str. 2/.

W związku z przejęciem przez miasto organizacji i zarządzania lokalnym transpor tem zbiorowym /czerwone autobusy/ radni dokonali stosownej zmiany w statucie Ryb nickich Służb Komunalnych. Następnie RM postanow iła w yznaczyć wiceprezydenta miasta M ariana Adamczyka jako przedsta wiciela miasta do Rady Nadzorczej Rejonu Energetycznego Rybnik - Górnośląskich Zakładów Energetycznych Spółka z o.o., do którego miasto Rybnik przystąpiło uchwa ł ą RM z dnia 30.11.1994 r.

Tradycyjnym punktem każdej sesji jest uchwała w sprawie nabycia, zbycia oraz zamiany gruntu. Tym razem radni m.in.

wyrazili zgodę na nabycie na rzecz gminy gruntów pod drogę m ontażową kolektora sanitarnego w Kłokocinie, wyrazili zgodę na sprzedaż przetargow ą gruntu niezabudo wanego przy ul. Budowlanych z przezna czeniem pod działalność usługowo-handlo w ą a także wyrazili zgodę na zamianę grun tów z prywatnym właścicielem z przezna czeniem pod poszerzenie istniejącego cmen tarza komunalnego. Powołano również do raźną komisję statutową zlecając jej dosto sowanie statutu miasta do nowej ustawy, która dość zasadniczo zmienia ustawę o sa morządzie terytorialnym.

N a zakończenie sesji, RM postanowiła wprowadzić opłaty administracyjne za czyn ności wykonywane przez miasto w ramach zadań własnych, i tak za wypis i wyrys z planu zagospodarow ania przestrzennego przyjdzie nam zapłacić odpowiednio 25 i 30 zł. Za wydanie decyzji o ustalenie wa runków zabudowy i zagospodarowania te renu z wyjątkiem decyzji o ustaleniu wa runków zabudowy i zagospodarowania te renów dotyczących budownictwa mieszka niowego dla obiektów przeznaczonych dla celów działalności gospodarczej - 50 zł, dla innych obiektów 25 zł /pełny tekst uchwały

na str. 2/. J.R

Jerzy Gorczyca postulował wprowa dzenie większych ulg dla potencjal nych nabywców mieszkań komunla

nych. Zdj.: sol

(3)

Jestem otwarty na współpracę

T a d e u s z P r u s z k o w s k i, lat 47, Wielkopolanin, a dziś Ślązak, absolwent historii i bibliotekoznawstwa Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu, długo letni nauczyciel rybnickich szkół, radny miejski repre zentujący opcję lewicową, od niespełna 3 tygodni kie rownik Urzędu Rejonowego w Rybniku.

R o zm ow a z k ierow n ik iem U rzęd u R ejon ow ego w R yb n ik u T ad eu szem P ru szk ow sk im

- Powołanie przed paroma laty Urzę dów Rejonowych miało być zacząt kiem reformy administracyjnej, pole gającej na ponownym wprowadzeniu powiatów. Idea ta, wraz ze zmianami rządzących ekip, przechodziła wzloty i upadki, teraz wydaje się jednak, że sprawa ruszyła do przodu. W połowie lat 70. tez przechodziliśm y reformę, tyle, że w odwrotnym kierunku...

- C ofając się do lat 70.: tam ta re fo rm a m iała inny cel - c h o d ziło o to, by u m o c nić w ład zę c en traln ą. B ył taki okres i nie d a się go w y m azać. T era z b u d u je m y now e p a ń stw o - w części sa m o rzą dow e, a d y sk u sje n a tem at je g o w izji s ą b ard zo o stre, ro d zi się bo w iem coś no w eg o . N a m “n a d o le ” p rz y jd z ie j e szcze p o czek ać n a ro zstrzy g n ięc ia. W k ażd y m razie U rzęd y R e jo n o w e m iały kiero w ać tym i sferam i ż y cia sp o łe c z nego i g o sp o d arczeg o , k tó ry ch nie były w stan ie u d źw ig n ąć g m iny i w tym sen sie sta n o w ią one p o m o st m iędzy starym a no w y m m o d ele m ad m in istrac y jn y m kraju.

- Jak w kontekście ustawy o dużych miastach widzi pan relacje m iędzy urzędem, którym pan kieruje, a wła dzami samorządowymi miasta?

- Z ak ład ając, że u sta w a ta w ejd zie w ży cie, bo n a jp ie rw S en at m usi j ą o c zy w iście z atw ierd z ić, a p re zy d e n t p o d p i sać. A w ierzę, że w ejd zie, bo tak a je s t k o n ieczn o ść. R y b n ik o d 1 sty c zn ia b ę d zie sta n o w ił z aląż e k p o w ia tu g ro d z kiego, b ęd zie m iastem w o ln y m i n iez a leżnym . Po w y łą cz en iu z re jo n u R y b nika, a nie w iad o m o ró w n ie ż co b ęd zie z Ż o ra m i, te re n 6 p o z o s ta ły c h g m in w c h o d z ą c y c h d z iś w s k ła d r e jo n u , u tw o rzy p o w ia t ziem sk i. Z ak res te ry torialny będzie w ięc m niejszy, ale k om petencje takie sam e. W ż adnym w y p ad ku nie do jd zie do k o lizji m ięd zy g m in ą a po w iatem , k tó ry b ęd zie j ą raczej u z u pełniał. P ow iat w eźm ie n a barki to, cze go g m in a nie ud źw ig n ie.

- Czy uważa pan, że władza państwo wa powinna sięgać dalej niż szczebel województwa, a więc do przyszłego p o wiatu?

- N a razie sta ro sta b y łby m ian o w an y , ale trw a na ten tem at dyskusja, bo i U nia W o ln o ści i SLD s ą z w o len n ik am i p o w ia tó w z w ład zam i w y b ieraln y m i. B ę d zie istn ia ła ra d a czy sejm ik p o w ia to w y z ło ż o n y z p rz e d sta w ic ie li ró ż n y ch op cji p o lity czn y ch . A le n a te n tem at trw a ją je s z c z e dyskusje. Ja je s te m zw o len n ik iem u k ład u , że to w o je w o d a je s t ostatnim ogniw em w ładzy państw ow ej.

A niżej p o w ia t i g m in a b ę d ą sobie ra zem gospodarzyć... G en eraln ie dąży się do tego, by nie było ko lizji n a linii g m i n a - po w iat.

- D otąd współpraca m iędzy gm iną Rybnik a rejonem nie przebiegała bez­

kolizyjnie. Chodzi choćby o znany konflikt o łącznik między ul. Wiejską a Targową. Czy pan chce to zmienić?

- Z ap o m n ijm y o tym co było , a p o m y ­ ślm y raczej o tym co b ęd zie. C h cem y w s p ó łp ra c o w a ć n a z a s a d a c h p a rtn e r­

stwa. A te z aszło ści z o s ta n ą ro z strzy ­ g n ięte i p ro b le m ó w nie b ęd zie, ch o ć o czy w iście p ew n e p ro c e d u ry p ra w n e m u s z ą być z ach o w an e. W szy stk o je s t n a dobrej d ro d ze, bo p rz ec ie ż is tn ie ją m ożliw ości ro zw iązań pew n y ch rzeczy.

N ie m a co w racać do w czo raj, bo n ig ­ dy nie d o jd zie m y do ju tra . W k ażd y m razie nie istn ieje żad en kon flik t. U w a­

żam , że w szy stk ie sp raw y n ależy ro z ­ w ią zy w a ć m ery to ry cz n ie i żad n e a n i­

m o zje o so b iste nie p o w in n y o d g ry w ać tu roli.

- Jest pan również radnym z ramienia SLD. Czy uczestniczenie w pracach sa morządu nie będzie kolidować z pana funkcją kierownika Urzędu Rejono

wego?

- O d 1 sty c zn ia R y b n ik ja k o g m in a sa m o d z ie ln a n ie b ę d z ie w c h o d z iła w

skład rejonu. A j a sam , ja k o m ie sz k a ­ niec tego m iasta i radny chciałbym aby R y b n ik był p ięk n y i b o g aty , a lu d zio m

ż y ło się d o b rz e . W m o je j u lo tc e w y b o rc z e j do R a d y M ia s ta w 1994 ro k u p is a łe m , że b ę d ę ro b ił w s z y s tk o d la m ia s ta i m ie s z k a ń c ó w R y b n ik a . Ł ą c z e n ie ty c h fu n k c ji n ie j e s t z a b r o n io ne p ra w e m , n ie w id z ę tu w ię c ż ad n e j

s p rz e c z n o ś c i. N ie w id z ę te ż ż a d n e g o p ro b le m u j e ż e li c h o d z i o w s p ó łp ra c ę z lu d ź m i o r ó ż n y c h p r z e k o n a n ia c h

p o lity c z n y c h i in n ej p r z y n a le ż n o ś c i p a rty jn e j. Ja z n a tu ry rz e c z y je s te m o tw a r ty n a w s p ó łp r a c ę z k a ż d y m . N a s z e p o g lą d y m u s z ą b y ć z aś z g o d ­ n e je ś li id zie o in te re s n a s z y c h m ie ­ sz k a ń c ó w . M u s im y ta k d z ia ła ć , b y lu ­

lu

d zie byli z ad o w o le n i z w ła d zy , s z c z e g ó ln ie , że b ę d zie o n a w y b ie ra ln a . L u d z ie o c e n ia ją p ra c ę d la m ia s ta i z g o d n ie z ty m w y b ie ra ją . S tą d d ru g a k a d e n c ja p re z y d e n ta M a k o sz a ...

- Co pan m yśli o kontrakcie dla Ślą­

ska?

- J e s t to w s p ó ln a in ic ja ty w a rz ą d u i p o ro z u m ie n ia w ła d z w o je w ó d z k ic h , a je j r e a liz a c ja z n a jd u je się w rę k a c h gm in. A d m in is tra c ja p a ń s tw o w a b ę d zie n ie ty lk o o b se rw a to re m ic h d z ia ła ln o ś c i, ale w s p ó łu c z e s tn ik ie m p r o c e s u p o d e jm o w a n ia in ic ja ty w lo k a l n y c h . O p o w s ta n iu s e g m e n tó w lo k a l n y c h i in n y c h fo rm d z ia ła ln o ś c i lo k a ln e j d e c y d u ją sa m o rz ą d y .

- A le pieniędzy przeznaczonych na kontrakt nie przybędzie, obojętnie czy będzie nimi dysponować państwo czy władze sam orządowe...

- A le k ażd y w n o si ja k ie ś w ia n o - g m i n y j a k p o s a ż n e p a n n y ró w n ie ż . P rz e d R y b n ik ie m , j a k o o b s z a r e m s a m o d zie ln y m o tw o rz y się sz e ro k ie p o le do d z ia ła n ia .

- Ma pan za sobą bogatą przeszłość p edagogiczn ą. Czy to w płyn ie na pań ski stosunek do podległych panu

urzędników?

- T o ra cz ej j a d z iś s łu c h a m rad d łu ­ g o le tn ic h p r a c o w n ik ó w i ty c h d o ­ b ry c h ra d n ie o d rz u c a m . Je d n o j e s t p e w n e - je s te m w s ta n ie w s p ó łp ra c o ­ w a ć z lu d źm i o ró ż n y c h p o g lą d a c h , ale w p ra c y w u rz ę d z ie p o w in n a p a ­ n o w a ć a p o l i t y c z n o ś ć . S p r a w ą n a d r z ę d n ą j e s t d o b ro p e te n ta , a to za le ż y od fa c h o w o ś c i u rz ę d n ik a , je g o k o m p ete n cji i z n ajo m o ści p rz e p isó w , a n ie od p o g lą d ó w p o lity c z n y c h .

- Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała: Wiesława Różańska

Wielkopolanin z urodzenia, Ślązak z wyboru, od kilku tygodni kierownik Urzędu Rejonowego w Rybniku Tadeusz Pruszkowski. Zdj.: sol

Czy musi boleć?

wielu lekarzy. Żaden z nich nie zapropo nował jej wizyty w ‘'przeciwbólowej ” po radni. Gdy dzięki starej metodzie - “jedna pani drugiej pani” - dotarła tam, okazało

Rozmowa z lekarzem P iotrem B u ch w a ld em kierownikiem Poradni Zwalczania Bólu

- Jest pan specjalistą w zakresie anestezjo logii. Czy zwalczanie bólu mieści się w tej specjalności?

-A nestezjologia to dział medycyny zajmu jący się narkozą, środkami znieczulającymi

i ich zastosowaniem. Od anestezjologa żąda się “wyłączenia” na krótko ostrego bólu w czasie zabiegów operacyjnych. Stąd ju ż blisko do leczenia bólów długo trwałych czyli przewlekłych, których leczeniem zajmuję się w poradni.

Praca w szpitalnych salach operacyj nych - szczególnie na oddziale ura zowo-ortopedycznym, pozwoliła mi na zdobycie dodatkowej wiedzy i doświadczenia w walce z usuw a niem bólu. Oczywiście leczeniem bólu zajm ują się też lekarze innych specjalności - neurolodzy, neurochi rurdzy.

- Powiedział pan o leczeniu bólu.

Czy ból jest chorobą?

- Zacznę od tego, że ból to chyba najistotniejsze ostrzeżenie o niedo maganiu naszego organizmu, o cho robie. Jest potrzebny, żyć bez niego nie sposób. Znane są w medycynie przypadki osób, które nigdy nie od czuwały bólu. Ludzie ci umierali jako kalecy, nie dożywając wieku dojrzałego. Ból ostry - przy wyry waniu zęba, przy złamaniu, ból po operacyjny, okołoporodowy trw a krótko. Po wyleczeniu, zagojeniu się ran - mija. Jest łatwy do “wyłącze nia” przez lekarza. Gdy ból przera sta sam ą chorobę, nie mija, o niczym już nie ostrzega, trwa długo - nazy wamy go bólem przewlekłym. Dzi siejsza medycyna uznaje przewlekły

zespół bólowy za odrębną jednostkę choro b o w ą- chorobę sam ą w sobie, którą należy leczyć.

- Tyle, że to nie takie proste, bo trudno do pańskiej poradni “trafić”. Pomysł rozmo

wy z panem poddała mi koleżanka, która z uporczywymi bólami barku odwiedziła

Jedną z metod zwalczania bólu je st elektrostymulacja przy pomocy igieł akupunkturowych.

Zdj.: sol

się, że konieczne jest skierowanie. Co pan na to?

- Poradnia Zwalczania Bólu jest poradnią specjalistyczną- dlatego wymagane jest skie rowanie od lekarza tzw. “pierw szego kon taktu” . D laczego lekarz nie w ypisał skie row ania? M oże odpow iem w ten sposób:

w iedza o bólu je s t bardzo m łoda. Św ia tow y Zjazd T ow arzystw a L eczenia B ólu odbył się w 1976. K ończąc studia m e dyczne kilkanaście lat tem u nie uczyłem

się o łagodzeniu i usuw aniu bólu.

W ięk szo ść lek arzy i p acjen tó w je s t ciągle przekonana, że “boleć m usi”, “pocierpieć trzeba” . Jak w p rzy p ad k u każd eg o n ovum p o trzeba czasu, by zm ienił się spo sób m yślenia - lekarzy i p acjen tów , by rozpropagow ać pom ysły, dośw iadczenia. Jako “pierw szą ja skółkę” potraktow ać m ożna den tystów - każdy gabinet oferuje dziś bezbolesne zabiegi.

... i poradnię którą pan kieruje od 9 lat.

- T akich poradni je s t w Polsce ok.

50. R y b n ick a p o w stała w 1986 roku i początkow o m ieściła się w szpitalu przy ulicy R udzkiej. W 1989 - po przeniesieniu do now e go budynku w R ybniku - O rzepo w icach - stała się p o rad n ią prze ciw b ó lo w ą z praw dziw ego zda rzenia. C ztery stanow iska zabie go w e , g a b in e t le k a rsk i, d o b ry sprzęt i oczyw iście troje lekarzy, psycholog, pielęgniarki.

- Psycholog? Jakie zadania ma w Poradni Zwalczania Bólu - psycholog?

- B ól je s t nie ty lk o o d czu ciem zm ysłow ym , ale rów nież jed n y m z najbardziej przykrych przeżyć.

T o w arzy szą m u zaw sze negatyw ne do ­ znania em ocjonalne - niepokój, lęk, de­

presja, brak zrozum ienia ze strony naj­

bliższych. Z tym i odczuciam i pom aga poradzić sobie psycholog, uczy ja k żyć z bólem , chorobą.

- Czy wielu pacjentów korzysta z porad psychologa?

- M oże to dziw ne ale napraw dę w ielu.

G abinet psychologa m ieści się obok ga­

binetu zabiegow ego. N ie trzeba skiero­

w ania, nie trzeba jech ać na drugi koniec m iasta - w ystarczy zapukać do kolejnych drzw i i spotkać osobę, która chce i p o ­ trafi pom óc. M oże to przyczyna?

- W jakim wieku i z jakim i dolegliwo­

ściami pacjenci trafiają do poradni?

- N ajm łodszy m a 10 lat. A le p rzew ażają ludzie starsi. N ajczęściej leczym y bóle kręgosłupa, bóle głow y, neuralgie, bóle now otw orow e. D odam od razu, że lecze nie bólu je s t długotrw ałe, pierw szej oce ny skuteczności dokonujem y po 10 za biegach. N a sz ą skuteczność szacujem y ogólnie n a 70-80 procent. Bólu nie da się całkowicie zlikwidować. Po kilku czy kilkunastu m iesiącach terapię należy po w tórzyć. C hoć m am y pacjentów , którzy w rócili dopiero po kilku latach.

- Proszę opowiedzieć nam o metodach zwalczania bólu, które stosuje pan w po­

radni.

- Stosujem y laseroterapię i elektroaku p u n k tu rę czyli e lek tro sty m u lację przy pom ocy igieł akupunkturow ych. W tym m iejscu rozw iejm y w ątpliw ości dotyczą ce m ożliw ości zakażenia w irusem H IV przy stosow aniu akupunktury. Igła aku punkturow a, w przeciw ieństw ie do igły iniekcyjnej, je s t ig łą pełną, k tó rą m ożna zdezynfekow ać, tak ja k dezynfekuje się narzędzia używ ane przy operacjach. N ie istnieje najm niejsze n iebezpieczeństw o zakażenia!

W racając do m etod zw alczania bólu. Gdy określona seria tego typu zabiegów nie przynosi efektów , a ból je s t bardzo dokuczliwy

d o

kuczliw y proponujem y zastosowanie blo kady. B lokada - to m ów iąc najprościej - w strzy k n ięcie śro d k a zn ieczu lająceg o w raz ze środkiem działającym p rzeciw zapalnie, w m iejsce “odpow iedzialne” za ból danej części ciała. W ykonujem y tak że neurolizy - blokady przy bólach po w o d ow anych ch o ro b ą n o w o tw o ro w ą - polegające na niszczeniu struktur nerw o w ych za p o m o cą alkoholu lub fenolu.

M eto d ą “niezabiegow ą” w poradni jes t farm akoterapia - tu skupiam y sw ą w ie dzę i um iejętności na chorych n a raka.

Indyw idualnie dobieram y leki uśm ierza ją c e ból, in fo rm u jem y o sp osobie ich daw kow ania.

- Czy będzie kiedyś istniał świat bez bólu?

- N ie w iem. A le często zastanaw iam się jak i to byłby św iat. Lepszy - bo w esel szy, pogodniejszy, beztroski czy gorszy - bo nieodpow iedzialny, skazany na zagła d ę? C elem b ad ań p ro w a d zo n y c h n ad bólem nie je s t całkow ite w yelim inow a nie go - lecz zlikwidowanie niepotrzeb nego cierpienia. Św iatow a O rganizacja Z drow ia stoi na stanow isku, że praw o do ograniczenia bólu pow inno być dodatko w ym zapisem w D eklaracji P raw C zło wieka.

Dziękujemy na rozmowę.

Rozmawiała: Aleksandra Zejer

Zamieszkałą w Rybniku rodzinę pani Haliny Wiek z Hamburga, która jest laureatem naszego wa kacyjnego konkursu, uprzejmie prosimy o kontakt z naszą redakcją

redakcją.

SPROSTOWANIE

D o zam ieszczo n eg o w o statnim n u m erze “G R ” artykułu “O tej Ziemi trze ba pisać” w kradł się błąd, który z ryb n ickiego hufca ZHP im . J .P u k o w c a u czynił hufiec Z M P.

Jed n a literka, a ró żn ica zasadnicza.

H arcerzy przepraszam y.

3

(4)

X Silesian Jazz Meeting

Jazzowe wydarzenie

c.d. ze strony 1

P rz y s z li o n i do T Z R , a b y o s o b iś c ie

“ spraw dzić” , czy K wartet Zbigniewa N am ysłow skiego z kapelą góralską rzeczy w iście godny je s t

fam y, k tó ra go p o p rz e dza od u bieg ło ro czn eg o

“ J a z z J a m b o re e ” . Z e spół jaz zo w y ch gw iazd:

Zbigniew N am ysłow ski /saksofony/ Leszek M ożdżer / f o r te p ia n /, Zbigniew W egehaupt /k o n tr a b a s /, C eza ry Konrad /p erk u sja/ oraz Jan Karpiel Bułecka /skrzypce, dudy/. Piotr Majerczyk /sk rzy p ce/, Stanisław M ichałczak /sk rzy p ce/, W ojciech Topa /śpiew /, Jan Za torski Siecka /b asetla/

stw orzyli n iep o w tarzal n ą atm o sferę. Ja z zo w e

im prow izacje i solów ki szły o lepsze ze zbójnickim i p rzyśpiew kam i i ballad am i z P odhala. D udy sp ierały się z sak so fo nem , k ontrabas z basetlą. G órale grali sw oje /choć n iek ied y p ró b o w ali sw in gow ać/, jaz zm a n i ro zw ijali ch arak tery styczne g ó ralsk ie rytm y. W szy stk o to tw o rzy ło sw ojski, ciepły, p ełen hu m o ru nastrój dobrotliw ej, w zajem nie rozum ie jącej się ryw alizacji. G ó rą byli... słucha cze! K ażde saksofonow e “w ejście” Z bi gniew a N am ysłow skiego, indyw idualne p o p isy L es zk a M o ż d ż e ra i C e za reg o K onrada elektryzow ały słuchaczy. T rudn o to w szystko inaczej nazw ać, ja k w y darzeniem teg o ro czn eg o S ilesian Jazz M eeting.

Czesław Gawlik - p o m y sło d aw ca /obok W. Bronowskiego/ i o d p o cząt ku k ie ro w n ik a rty s ty c z n y im p re zy - stw ierdził :

W tym koncercie spotkały się dwie moje ukochane pasje: folklor góralski i jazz.

T w ó rca m eetin g u nie czuje się ju b ila te m , aczk o lw iek p o d k re śla, że R ybnik jes zc ze p rz ed tą im p re z ą g o ścił czo ło w y ch ja z z m a n ó w po lskich:

choćby “ T he W reck ers” A n d rzeja T rza sk o w sk ieg o , ró żn e fo rm acje H e n ry k a

M a j e w s k i e g o c z y J a n a P t a s z y n a W róblew skiego. M eetingom zaw sze to w arzy szy ły ja m sessio n s /w C h w ało w i cach, także tym razem , o ra z n a M ałej

Scenie R y b n ick iej/

Z ap ew n e to także o n e sp ra w iają , że w s p ó łp r a c a r ó ż n y ch p o k o leń j a z z m an ó w w R y b n i ku u k ład a się zn a kom icie. F irm a fo n o g raficzn a K rzy szto fa P o p k a “P o w er B ro s” u fu n d o w ała d la słuchaczy o b u k o n certó w n a grody w postaci ze s ta w u p ły t k o m p a k to w y c h , k tó re lo s o w a n o w ś r ó d p u b l i c z n o ś c i . C hcielibyśm y w ię cej ta k ic h a k c e n tów Jarosław Śmietana był klasą dla

siebie... Zdj.: sol

ak cen

tó w w latach następnych.

D rugi, sobotni w ie cz ó r przy n ió sł m e lom anom now e klim aty: tym razem d o m in o w ały ko b iece głosy. N a jp ie rw w y stąp iła g ru p a w o k aln a “Five Lines”

/K atarzyn a M aj, M arzena A jzert, Agnieszka Rochala, Izabela U sztel/ z liderem M aciejem Paw łow skim n a saksofonie oraz zaaranżow anym napręd ce zespołem : D anielem Ruttą /fo rte p

ian/, Dariuszem Ziółkiem /g itara b a sow a/, Adamem Buczkiem /perkusja/.

W ich w y k o n a n iu u sły sz e liśm y m .in.

standardy orkiestry G lenna M illera, w ią zanki tem ató w bebopu, a n a bis

Round Midnight.

Z ap ach n iało histo rią, am ery k a ń sk ą tra d y c ją od lat 4 0 -ty ch do 60- tych. W o k alistki z Ł odzi p o d o b ały się, choć w id zo w ie przy szli p rzed e w szy st kim na c en io n ą od lat Krystynę Proń ko i jej now y p ro g ram e strad o w y “ S u p er S ession II” .

W jej w y k o n an iu m o g liśm y usłyszeć znane stan d ard y p olskiej m uzyki ro z ryw kow ej:

“Deszcz w Cisnej”, “Niech moje serce kołysze ciebie do snu” ,

“Subtelna gra”... A

o b o k n ich n o w o ści:

“Ty wiesz najlepiej”

/g o sp els/ oraz

Puchar dla "Bel Canto"

Górą młodzież!

Już po raz dwudziesty Zarząd Ryb­

nickiego Okręgu Polskiego Związku Chórów i Orkiestr zorganizował kon­

k o n

kurs pucharowy. T ym razem odbył się on w Domu Kultury w Boguszowicach, którym kieruje Bernad Kucz. I tu głębo ki ukłon w stronę gospodarzy, którzy bar dzo dobrze przygotow ali się n a przyjęcie

8 ch ó ró w . K o n k u rs o P u ch ar P re z esa O kręgu, którym od w ielu lat je s t zasłu żony działacz kultury Reinhold Tront,

je s t o k a z ją do podsum ow ania pra w ie całej działalności organizacyj nej i artystycznej zespołów zrze szonych w PZ C hiO . W tym roku g ó rą była m łodzież. Największą ilość punktów zdobył, prow a dzony przez Lidię M arszolik, dziewczęcy chór “Bel Canto”II LO w Rybniku. I on też zdobył ok azały, p rzech o d n i P u ch ar Prezesa. N a drugim m iejscu upla so w ał się z ko lei m ło d zieżo w y ch ó r “Schola Cantorum” z K nu row a, który dyryguje Jerzy Po gocki. T rzecie, prem iow ane m iej sce zdobył chór im. A. M ickiew i cza z D om u K ultury w N iedobczy cach , k tó ry m k ieru je W acław Mickiewicz. Po koncercie chórów w ystąpiła orkiestra dęta kop. “Jan kow ice” pod dy re k cją G rz e g o rz a Mańki. Znane i lubiane m elodie b y ły p o d c h w y ty w a n e p r z e z chórzystów i publiczność, którzy gorąco oklaskiw ali orkiestrę. G ra tulujem y zw ycięzcom , choć sam udział w koncercie i spotkanie w śpiew aczym gronie było rad o sn y m p rzeży ciem dla w szystkich chórów .

W.M.

Puchar dla chóru ”Bel Canto " odebrała pro wadząca zespół od lat Lidia Marszolik.

Zdj.: sol

4

p re m ie ro w ą

“Pieśń piątą

do słó w K .I.

G ałczyńskiego z m uzycznym cytatem z trze cie g o k o n c e rtu b ra n d en b u rsk ie g o J.S .B acha. M ajstersztyk! O bok

“Jazzo wego walczyka” , “Round midnight”

u s ły s z e liś m y ta k ż e

“God bless the child”

B illie H oliday,

“Każdy ma to, co życie mu da”

z p ię k n ą im p ro w iz a c ją fo rtep ian o w ą,

“Cały ty” z

ro z m o w ą dw ó ch gitar, a n a bis

“Autumn leaves”

o ra z o b ie tn ic ę ry c h łe g o p o w ro tu do R ybnika. K ry sty n a P rońko w tak św iet nej dyspozycji w okalnej podbiła w idow nię. T ow arzyszyli jej: M arek N apiór kowski i Artur Lesicki /gitary/, Tomasz G rabow y /gitara basow a/, Piotr M atu szczyk /fortepian, instrum enty klaw iszo we/, Piotr Prońko /saksofony/, Zbi gniew Lewandowski /perkusja/.

D ziękując organizatorom i tw órcom za o statnie d ziesięć lat S ilesian Jazz M ee ting, m ożem y sobie życzyć jed y n ie /i a ż/

tyle: kolejn y ch d ziesięciu lat im prez co najm niej tej klasy, co w ro k u bieżącym .

Grzegorz Walczak

Piękno siedzi w ... szczegółach

T en klasycystyczny tym panon zdobi elew ację jednej z rybnickich kam ienic. G dzie znajduje się ta bu d o w la ? P raw idłow ej o dpow iedzi proszę szukać na tej sam ej stro nie !

W ysta w a z ok azji 15- lecia zesp ołu p la sty czn eg o tw ó rcó w n iep ro fesjo n aln y ch

O b l i c z a . . .

- Kiedyś bardzo dawno temu malowa łem surrealistyczną postać na tle ruin i wciąż miałem kłopoty z jej nogą, która za nic mi nie wychodziła. W końcu znie chęcony poszedłem po linii najmniejsze go oporu i ...zasłoniłem ją cegłą, sprze niewierzając się zasadom rządzącym sztuką. A sztuka wymaga ona bowiem od twórcy absolutnej uczciwości. Siebie i swojego sumienia oszukać się nie da...

O d 15 lat Marian Rak, założyciel i ani m ator plastycznego zespołu tw órców nie profesjonalnych “O blicza” uczy sw oich p o d o p ieczn y ch w y rażan ia praw d y p o p rzez sztukę. Jego niek o n w en cjo n aln e m eto d y p racy p o b u d z a ją w y o b raźn ię, wpływając w rezultacie na rozwój oso bow ości ludzi, którzy dotąd m ieli o sztu ce zupełnie inne w yobrażenie. N a zaję c ia ch d o w ia d u ją się, że im p u lsem do w yrażenia sw oich doznań na papierze czy płótnie m oże być zbiór przypadkow ych przedm iotów czy m uzyczne przeżycie.

B o tw orzenie sztuki to nie zachw yt nad pięknem przedm iotu ale fascynacje p ro ­ blem em , który trzeba przem yśleć i prze­

żyć. P raca w plenerze to nie napaw anie oczu pięknem przyrody, ale poddaw ania się różnorakim bodźcom zew nętrznym , poszerzanie w łasnej św iadom ości.

N a zajęcia prow adzone przez M ariana R aka przy ch o d zą ludzie w różnym w ie ku, o różnym statusie społecznym , repre zentujący zróżnicow any poziom intelek tualny. W obec sztuki w szyscy s ą rów ni, ona niw eluje w szystkie różnice. W spól ne artystyczne przeżycie in teg ru ją grupę, u c ze stn ic y zajęć tw o rz ą p rz y ja cie ls k i krąg. O cena ich pracy dokonyw ana przez M. Raka bywa bardzo krytyczna, ale pro w adzącem u chodzi o to, by w ydobyć in dyw idualne cechy każdego uczestnika.

N ie chodzi o to by udow odnić, że ktoś je s t lepszy, ale że je s t i n n y .

Przez 15 lat przew inęło się przez ze spół w iele indyw idualności . N iektórzy

Premiera polska w Rybniku

“Huzar” w Kinie Premierowym

Z n a n a z film u “N ie b ie s k i” K rz y s z to f a K ie ś lo w s k ie g o , a o s ta tn io z

“ W ic h ro w y c h w z g ó r z ” - J u liette B i noche, j e s t g w ia z d ą film u Je a n - P a u la R a p e n e a u “H u za r”, w ie lk ie g o , h i s to ry c z n e g o w id o w is k a z w p le c io n ą w e ń m iło s n ą h is to rią . W film ie ty m

J u lie tte p a rtn e ru je O liv ie r M a rtin e z . P o ls k a p re m ie ra film u o d b ę d z ie się w K in ie P re m ie ro w y m T e a tru Z ie m i R y b n ick ie j w p ią te k 24 listop ad a o godz. 19.30. F ilm b ę d z ie m o ż n a o b e j­

rz e ć r ó w n ie ż 25 i 26 lis to p a d a o godz. 19.00.

Kina

“APO LLO ”

17 listopada, 1 7 .0 0 ,1 8 listopada, 15.00, 19 listopada, 17.00, “B A T M A N F O R E V E R ”/U S A , 12/

17 listopada, 1 9 .1 5 ,1 8 listopada, 17.15, 19 lis to p a d a , 1 9 .1 5 , “ W A L E C Z N E S E R C E ” /U S A , 15/

20 listopada, 17.00, 19.00, 21-23 listo pada, godz. 17.00, “U W O L N IĆ O R K Ę 2 ” /U SA , b /o /

2 1 -2 3 l is to p a d a , 1 9 .0 0 , “ S Ę D Z IA D R E D D ” /U S A , 12/

“PREM IER O W E” przy TZR 17 listopada, 16.00, 17.45, 18-19 listo p a d a, 15.00, 17.00, 2 0 -2 3 lis to p a d a ,

1 6 .0 0 ,1 7 .4 5 , “P O C A H O N T A S ” /U SA , b /o / cen a 5,00 zł.

DKF “EK R AN ” przy TZR 20 listopada, 17.45 P R O JE K C JA S P E CJALNA

Ka mie nic a t a z na jd uj e s p rz y

uli cy K cie ln ej z n um er em

“s dm ym

S P E

C JA L N A , 19.15 “E P ID E M IA ” /U S A / w stęp za karnetam i.

“W R ZO S” - Niedobczyce 19 lis to p a d a , 17.00 “ K L A N U R W I S Ó W ” /U S A , b /o /

“ZEFIR” - Boguszowice 19-23 listopada, 1 7 .0 0 ,1 9 .0 0 , “ IN D IA N IN W P A R Y Ż U ” /U S A , 12/

Rozrywka

KLUB ENERGETYK 17 listopada, 12.00 K o n k u rs d la p rz ed szkolaków , 17.00 M u m ia egipska - ko n k u rs p la s ty c z n y , 18 lis to p a d a , 15.00 K onkurs b ukieciarski, 17.00, listo p ad o w a m in ilista przeb o jó w /zapisy w sekre tariacie/, 21 listopada, 17.00 P an to Mi m a - kon k u rs, 22 listo p ad a, 12.00, W y stęp tea tru k u kiełkow ego i k o nkurs p la styczny, 17.00, Z a dużo - za m ało... - zg ad y w an k a liczbow a.

Koncerty

Klub “E nergetyk”

19 listopada, 17,00 K o n c ert zak o p iań SKIEGO

zostali plastykami zaw odow ymi jak choć by K rzy szto f D ublew ski, M ariusz Front, W acław Szym iczek i w ielu innych.

A rtysta m alarz M arian Rak, barw na ryb nicka osobow ość, laureat w ielu nagród w tym w raz z żo n ą B arbarą, Honorow ej Złotej Lam pki G órniczej, spraw y orga nizacyjne zespołu, a także pow stałego w 1985 roku Stowarzyszenia Tw órców N ie p ro fe s jo n a ln y c h ró w n ie ż p o d n a z w ą

“ O b licz a ” , p o w ie rzy ł je g o czło n k o m , koncentrując się całkow icie na działalno ści pedagogicznej. D ziałalności przyno szącej su k cesy , sk o ro n iek tó re p race c zło n k ó w zesp o łu “O b licz a ” znalazły sw oje m iejsca w m uzeach i zbiorach pry w atnych, choćby w osław ionej ju ż gale rii W ojciecha Siem iona w Petrykozach.

Piętnastolecie zespołu jest o k a zją do za prezentow ania osiągnięć jeg o członków w m acierzystym T eatrze Ziem i R ybnic kiej, gdyż “O blicza” tam w łaśnie m ają sw o ją siedzibę. Dziś tj. w piątek 17 li stopada o godz. 14.00 w “Galerii” T Z R otw arta zo stan ie wystawa, gdzie zapre zentow ane zo stan ą prace m.in. przew o dniczącego zarządu zespołu “ O blicza”

Edwarda Dębowskiego, a także Kazi miery Drewniok, Andrzeja Dyrcza, Jadwigi Demczuk - Bronowskiej, Nor berta Fraia, Elżbiety Gąski, Teodora Godzieka, Tadeusza Gryta, Maksymi liana Hojki, Janiny Kubik, Walenty ny Klimkiewicz, Melanii Kobrynowicz, Eugeniusza Kretka, Marii Rak-Gło wackiej, Krystyny Skupień, Jana Śli żew sk ieg o , E w elin y Szarow skiej - Francus, Magdaleny Szołtysek, Ireny Wiktor, Anny Zimneji Ireny Żuchow skiej.

S ą to osoby, które w pew nym m om en cie życia odczuły potrzebę artystycznej w y p o w ied zi. Z esp ó ł “ O b licz a ” im to

u m o ż liw ił... /r/

zak o p iań

skiego zespołu “K RY W A Ń ”, cena 4 zł /bi lety do nabycia w sekretariacie klubu/.

Wystawy

Muzeum - Stary Ratusz W ystawy stałe pt. “Rybnik - moje miasto”

oraz “Cechy rzemieślnicze w miastach Gór nego Śląska” - czynne /

z

wyj. poniedział ków/ od 10.00 do 14.00, w środy od 10.00 do 18.00 wstęp 2 zł /ulg. 1 zł/.

Teatr Ziemi Rybnickiej W y sta w a p ra c Z e s p o łu M a la rs k ie g o T w ó rcó w N iep ro fesjo n aln y ch “ O B L I C Z A ” /

z

okazji 15 lat d ziałalności/.

M iejska Biblioteka Publiczna W y staw a "A rtur T ru n k h ard t - człow iek niezw ykły".

W y staw a m alarstw a Jadw igi M andery.

Dyskoteki

R estauracja “O lim pia” - Kamień 17 listo p ad a od 20.00 do 2.00

M ała Scena Rybnicka i Kino “A pollo”

18 listo p ad a od 20.00 do 2.00 /gw/

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pierwsza z osób, które rozpoznają się na zdjęciu zrobionym we wtorek 24 paź dziernika na Rynku i zgłoszą się w naszej redakcji, otrzyma publikowaną w ga zecie fotografię

Nasz stosunek do braci mniejszych być może różni się tylko tym, że z jednakow ą sym patią i troską odnoszę się nie tylko do psów, ale i do bezbronnej leśnej

Tym czasem jednak, w piątek 23 czerw ca, kończy się kolejny rok szkolny, a w po niedziałek 26 czerwca rozpoczynają się egzam iny do szkół śred n ich.. No, chyba że

“Gazety Rybnickiej”, jednak jedyne, co możemy zrobić, to zaprosić Was na koncert UNIVERS-u, który odbędzie się w naszej redakcji 1 kwietnia 1996 roku, podobnie jak

Uczestnik prze targu winien zapoznać się z regulaminem przetargu, który jest do wglądu w Wydzia le Lokalowym Urzędu Miasta Rybnika przy ul.. Zastrzegamy sobie prawo odstąpienia

eresa Smolińska pod kątem filologicznym zanalizowała słownictwo “Pieśni ludu polskiego na Górnym Śląsku ”, które zebrał i wydał Juliusz Roger. Germani stka

Jeżeli więc firmy rybnickie zaistnieją na chorw ackim rynku, korzyść z tego będzie miał rów nież oddział rybnicki PBK. Klientami tego banku jest już fir

Przy okazji można pomodlić się w ko ściele i odwiedzić Boży Grób, który również jest charakterystyczny dla Pol ski oraz Bawarii i Austrii.. W stydliw e