• Nie Znaleziono Wyników

Egon - Między niebem a piekłem tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Egon - Między niebem a piekłem tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Egon, Między niebem a piekłem

Koneksja, Egon, Szyfry ulic Dla ulicy to gram

Twoje myśli są jak skarbiec Wszystko się spełnia

Nie każdy o tym wiem TO jak sekret, przyciągam Miałem to co chciałem Pierwsza płytę

Ze sceny poznałem elitę Dziś pierwsze solo Dużo się zmieniło Straciłem i zyskałem

Lecz życie zawsze pewną ręką brałem Tam miałem

Wszystko to zawdzięczam sam sobie ziomuś Choćby setki kilometrów

To pamiętam adres domu Kieruj się rozumem, człowiek Ucz się na błędach

TO o czym myślisz To jak marzeń sięgać Możesz wszystko osiągnąć Możesz mieć podświadomie Musisz chcieć

Musisz dążyć Być na poziomie Już się o tym nie mówi Kto spadł na samo dni Co przegrali swe życie Wielki błąd

Jesteś sam tajemnica Owianą przez ulice Dlatego się rozwijam I poszerzam swe granice Tu gdzie niebo i piekło Dla ulicy to gram Mimo upływu lat Dla ulicy to gram

Choćbym sam miał zostać Dla ulicy to gram

Nawet jeśli czeka plajta Dla ulicy to gram

/2x

Egon - Między niebem a piekłem w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

By teraz wbijać login tu na kwadrat Ci Matnia, którą utkał z niebios magnat i Szatniarz czeka wciąż przy wyjściu z bagna Dziś idę o zakład, że jedno masz wyjście Twe przyjście

jesteśmy tacy bardzo mali że z góry prawie nas nie widać i się borykamy z problemami które powinny po nas spływać. jak woda życie spływa nam miedzy pacami głowy

Bywa że chce czasem być sam wybacz ale nie chcę chyba już zmian jeśli coś się zmieni,!. no to dam ci znać jeśli to się zmieni mała, dam

Ja biorę głęboki wdech, ale nic to nie daje Nie widzę już kolorów, teraz wszytko jest szare Hip-hop jest darem i nigdy mnie nie zdradził Zostaje z nim we dwójkę, bo mam tyle odwagi

gram to dla dobrych ziomali sprzed klatek gram to dla dobrych chłopaków sprzed popu gram to dla samotnych ojców i matek. i wiem co jest grane bo żyje

Ile sił wystarczy bo choć uciec gdzieś tam Na bezludną wyspę, gdzie nie dojdzie reszta Człowiek mówi: przestań. Człowiek

gdzieś odpadła, gdzieś zamarzła już nie tęsknie, już nie błagam każda rana wysuszyła moje oczy każdy dzień jest taki sam. ten hajs wita mój płacz znów śniła mi

Ktoś inny zmienia świat za Ciebie Nadstawia głowę, podnosi krzyk A Ty z daleka, bo tak lepiej I w razie czego nie tracisz nic Przeżyj to sam, przeżyj to sam Nie zamieniaj serca w