• Nie Znaleziono Wyników

Dr Misio - Siedemnastolatki tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dr Misio - Siedemnastolatki tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Dr Misio, Siedemnastolatki

W piątkowy wieczór znów Nie bardzo wiem co robić Gdzie tu się schować

Który wariant mam dziś zastosować Zapalam fajkę nerwowo

Zajecie żeby dać palcom Pomóc płucom

Żeby czas dać rozedrganym myślom Ja deprawować chce 17-tki

Potem doświadczać mej egzystencjalnej pustki 17, 17,

deprawować chce 17-tki 18 i 30 latki

Dziewczęta wszystkie raczej Przychylne sa nam przecież

Nie chcą zwariować w swoich bibliotekach i czytelniach Dopiero jak będą stare

Odkryją z tym niesmakiem Za tak naprawdę nikt z nas Nie ma nic do powiedzenia Ja deprawować chce 17-tki

Potem doświadczać mej egzystencjalnej pustki 17, 17,

deprawować chce 17-tki 18 i 30 latki

Dr Misio - Siedemnastolatki w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

zamiast baranów rytmy odmierzam spadających głów i znowu wstaję zmęczony jak szlag patrzę w lustro dziwny widok a jak. mam dwie głowy którą mogę dać mam dwie głowy którą mogę

Dziś już wiem, jesteś zawsze blisko mnie.... A w sercu oddech gwiazd i Anioły w

Możesz to stracić Kiedy byliśmy młodzi Czas stał w miejscu Kiedy byliśmy młodzi Nikt nie umierał I nikt się nie rodził /2x. Nikt się nie rodził Nikt nie umierał Teraz już

a razem z nią przychodzi strach nie bój się Boga kochanie nawet jeśli go nie ma bóg czy szatan - nieważne żaden strach. to poemat jest temat wyrzuć lekarstwa uwierz ze cię

Jestem sam w tym miejscu Jakby Bóg nie znał litości Jedno wiem – nie upadnę Nie dam pożreć się nicości. Jeden Osiem L - Znów to mam

Tylko w second-handach I oczywiście tylko w Berlinie Gdzie nabywam też stare winyle Lecz jestem za gruby na hipstera A niech to jasna cholera. I kocham

Jeśli robię to nieskromnie, wybacz mi, A moje kroki są zbyt głośne, wybacz mi, Mówią mi: "Spokojniej, spokojnie".. To nie

Nie wiem co dobre co złe Większość życzy mi źle Nie wiem co dobre co złe Garstka życzy mi dobrze Pytają kim jestem?. Skąd