• Nie Znaleziono Wyników

PISMOO D N I C Z E ZECHŚWIAT

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "PISMOO D N I C Z E ZECHŚWIAT"

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

Z E C H Ś W I A T

P I S M O O D N I C Z E

ORGAN POLSKIEGO TOWARZYSTWA PRZYRODNIKÓW IM. KOPERNIKA

MAJ 1967 ZESZYT 5

P A Ń S T W O W E W Y D A W N I C T W O N A U K O W E

(2)

TREŚĆ ZESZY TU 5 (1987)

G a w e ł A,. S ta n o w is k o n a u k m in e ra lo g ic z n y c h d a w n ie j i w d o b ie o b e c n e j . 113

P i n o w s k i J., C a m a rg u e w o c z a c h o r n i t o l o g a ...115

O k r u s z k o H., T o rfo w is k a w ie rz c h o w in o w e I r l a n d i i ... 117

G r o d z i c k i A ., O w y s tę p o w a n iu z ło ta w S u d e ta c h W s c h o d n ic h . . . . 121

W a l u s i a k - G r z y b o w a L., R o la so li m i n e r a l n y c h w u s t r o ju o ra z ź ró d ła ic h w y s tę p o w a n ia ... 124

W ó j c i k Z., M ie c z y sła w L im a n o w s k i (1876— 1 9 4 8 ) ... 126

D ro b ia z g i p rz y r o d n ic z e K o n ty n e n ta ln a d ro g a w o d n a R o tt e r d a m — M a r s y lia (E. S c h n a y d e r) . . 129

W p ły w b o d ź c ó w w ę c h o w y c h n a c y k l p łc io w y u m a ły c h s s a k ó w (B. G o- d o w i c z ) ... 130

O czy m „ m ó w ią ” j a j a d in o z a u r ó w ? (W. B i l e w s k i ) ... 131

P r z e lo ty n ie to p e rz y i p ta k ó w (S. S t r a w i ń s k i ) ... 132

G o łe p la m y n a g ło w ie p is k lą t p e rk o z ó w (S. S t r a w i ń s k i ) ... 132

C o p e r n ic a n a K r a t e r K o p e r n ik a n a K s ię ż y c u (S. R. B r z o s t k i e w i c z ) ... 133

Ś w ia t M ło d y ch (P. I . ) ... 134

K w a r t a ln i k H is to rii N a u k i i T e c h n ik i (P. I . ) ... 135

P r z e k r ó j (P. I . ) ... 135

R o z m a i t o ś c i ... 135

R e c e n z je A. Z l a t n i k — A. K a v i n o w ś : K v e tin y a h o ry ( J a n K o rn a ś ) . . 139

Z y g m u n t F e d o r o w i c z : F a u n a P o ls k i w d z ie ła c h o. G a b r ie la R z ą - c z y ń sk ie g o ( m ) ... 139

C h ro ń m y P r z y r o d ę O jc z y s tą (Z. M . ) ...140

S p r a w o z d a n ia S p ra w o z d a n ie O d d z ia łu Ł ó d z k ie g o P T P iK z a I I p ó łro c z e 1966 r. . . 140

S p i s p l a n s z

la . P IN G W IN Y , S p h e n is c u s d e m e r s u s . — F o t. W . S tr o jn y Ib . JE Ż O Z W IE R Z , H y s tr ix le u c u r a . — F o t. W . S tr o jn y

II. O K R Ę Ż N IC A B A G IE N N A , H o tto n ia p a lu s tr is L . — F o t. W . S tr o jn y II I. D O JE N IE O W IE C N A H A L I w M a ły c h P ie n in a c h . — F o t. W. S tr o jn y IV. W Y S T Ę P O W A N IE P O R F IR U W W IE L IS Ł A W IU Z Ł O T O R Y JS K IM

n a D o ln y m Ś lą s k u — tz w . „ O rg a n y ” . — F o t. W . S tr o jn y

O k ł a d k a : P IS K L Ę Ł Y S K I — F u lic a a tr a L. — F o t. A. B o rk o w s k i

(3)

P I S M O P R Z Y R O D N I C Z E

O R G A N P O L S K I E G O T O W A R Z Y S T W A P R Z Y R O D N I K Ó W IM. KOPERNIKA

MAJ 1967 Z E S Z Y T 5 (1987)

A N T O N I G A W E Ł (K ra k ó w )

S T A N O W IS K O N A U K M IN E R A L O G IC Z N Y C H D A W N I E J I W D O B IE O B E C N E J

Zastanowić należałoby się, jakie istniały przyczyny, dla któ rych w naukach o przyrodzie nieożywionej — m ineralogia w yprzedzała zrazu nauki geologiczne. Zdaje mi się, że przede wszy­

stkim odczuwano potrzebę należytego poznania i rozklasyfikowania najprostszych indywiduów, jakimi są m inerały budujące powierzchnię Zie­

mi. N astępnie z kolei trzeba b y uwzględnić i to, że m ineralogia w swych badaniach od początku posługiwała się metodam i nauk ścisłych, oscy­

lując w różnych okresach pomiędzy bądź m eto­

dam i fizycznymi, bądź chemicznymi, podczas gdy geologia przez długie dziesiątki lat pozo­

staw ała opisową nauką przyrodniczą. To stw a­

rzało dla m ineralogii niejako wyższą rangę n a u ­ kową. Ponadto była ona od samego początku ściśle związana z tak żyw otnym i dla narodów dziedzinami gospodarki jak górnictwo, najpierw kruszcowe, potem również i surowców opało­

wych, hutnictw o, ceram ika, budownictwo itd.

Nic więc dziwnego, że m ineralogia rozw ijała się na kanwie tych przemysłów, a co więcej — w Rosji za P iotra Wielkiego i w Polsce za Sta­

nisława Augusta znajomość m inerałów stanowiła planowo przem yślaną podbudowę gospodarki krajow ej (w Polsce: sprowadzanie fachowców z zagranicy, jak C a r o s i , F e r b e r ; kształce­

nie własnych obywateli w naukach geonostycz- no-górniczych we Freibergu i w Szczawnicy Bańskiej; organizacja k ated ry historii n atu ra l­

nej i zbiorów mineralogicznych przez J. J a ś -

; 7 • «?■» i

k i e w i c z a na Uniwersytecie w Krakowie, or­

ganizacja nagród dla poszukiwaczy, badań w pracowni probierczej mennicy warszawskiej).

W alory ścisłości naukowej, jak też p rzydat­

ności dla rozwoju gospodarczego kraju spra­

wiły, iż studium mineralogii wchodziło w skład wykształcenia ogólnego (A. M i c k i e w i c z , P. M i c h a ł o w s k i ) , a często stawało się tre ­ ścią życia jak np. u adw okata Alojzego A 11 h a, profesora mineralogii na Uniw. Jagieł. O zróż­

nicowanym zapotrzebowaniu wiadomości m ine­

ralogicznych świadczą takie podręczniki jak M i­

neralogia popularna albo przestrogi dla rolni­

ków i rzem ieślników (N. A. K u m e l s k i , 1827) lub Mineralogia zastosowana do sztu k i rze­

miosł (I. Z d z i t o w i e c k i, 1827). W szkol­

nictwie średnim do czasów wojny światowej duży zasób wiadomości z mineralogii i k ry sta­

lografii daw ały podręczniki historii natu raln ej bądź chemii, a Ludwikowi R o t h e r o w i z Cieszyna opłacało się wydać Sieci krystaliczne, służące do sporządzania najważniejszych postaci krystalicznych (1906 r.). W szkołach wyższych młodzież słuchała wykładów nauk m ineralo­

gicznych (krystalografia, mineralogia ogólna i szczegółowa, petrografia) na studiach przy­

rody, chemii, farm acji (mineralogia ze szcze­

gólnym uwzględnieniem wód mineralnych), na większości wydziałów politechnicznych i w szko­

łach rolniczych.

Pozycja mineralogii zmieniła się gruntow nie

17

(4)

po II w ojnie światowej. Ograniczenie jej roli w nauczaniu i w studiach zostało spowodowane dążeniem do zacieśnionej specjalizacji oraz ten­

dencją do popierania tylko nauk w ybitnie u ty li­

tarnych. W m iarę coraz to ciaśniejszego zam y­

kania się w kręgach specjalizacji przy rów no­

czesnym m nożeniu się opracowań m niej lub więcej m onograficznych nauki przyrodnicze, chemiczne, naw et geologiczne i górnictwo likw i­

d u ją i ograniczają swoje zapotrzebowanie na wiadomości mineralogiczne, nie zdając sobie spraw y z korzyści, jakie daje m ineralogia jako nau k a z pogranicza n au k ścisłych i przyrodni­

czych.

Przyrodnicza zasada poznaw ania faktów uszeregow anych w łańcuch przyczyn i skutków uzew nętrzniła się w podziale n a n auki teo re­

tyczne czyli podstawowe i na stosowane. Te pierw sze zagłębiają się, zazwyczaj w sposób bez­

interesow ny, w badania przyczyn zjaw isk za­

chodzących w świecie, drugie natom iast, eks­

ploatując drugi koniec łańcucha zdarzeń zaj­

m u ją się korzyściami, jakie daje nau k a stoso­

w ana w życiu społecznym i gospodarczym, nie bez doraźnych sukcesów osobistych dla jej p ra ­ cowników. U ty litarn y sposób m yślenia odbił się w pracach Kongresu N auki i PAN: zam iast nauk mineralogicznych posłużono się geologią surowców m ineralnych, co nie je st równoznacz­

ne z treścią obu dyscyplin.

N auki m ineralogiczne (krystalografia, m ine­

ralogia, petrografia) stanęły ponadto wobec trudności, jakie przyniósł k ryzys w dziedzinie zasad system atyki. Co praw da m ineralogii nie grozi n arastająca co roku powódź nowych nazw dla odmian i gatunków , jak się to dzieje w n a u ­ kach przyrodniczych. Zachodzi jednak koniecz­

ność przebudow y system atyki według B e r z e - 1 i u s a na system atykę uw zględniającą osiąg­

nięcia krystalochem ii w zakresie stru k tu ry ciał stałych. N adal istnieją trudności w łączenia w system atykę m inerałów zagadnienia izomor­

fizm u i polimorfizm u, jak też paragenez m ine­

ralnych. W petrografii system atyka dotychcza­

sowa uw zględniała stan y końcowej krystaliza­

cji układów wieloskładnikowych, dziś natom iast m usi brać pod uwagę fak ty istnienia pośrednich stadiów w zajem nego oddziaływ ania składników danego układu p rzy zm iennych w arunkach ci­

śnienia i te m p eratu ry i w obecności składników doprowadzonych z zew nątrz (za przykład niech służy granityzacja, a w związku z tym zagad­

nieniem tendencja ograniczenia takich rodzin skalnych jak d io ry ty czy sjenity).

W naukach m ineralogicznych w ysuw a się obecnie na czoło m łoda dyscyplina pod nazw ą geochemii, wywodząca się z daw nej geologii chemicznej. Była ona jednak jedną z m etod ba­

dawczych zawsze m niej lub więcej stosowanych i w m ineralogii i w petrografii, choć w obecnie obowiązującym odgórnie schemacie nau k łączy się ją tylko z m ineralogią. G dy dziś zachodzi potrzeba udzielenia w nauczaniu jakiegoś ogól­

nego poglądu z zakresu nauk m ineralogicznych, pow ierza się tę rolę geochemii, nie bacząc na to, że ani szkolnictwo podstawowe i średnie, ani wyższe nie dają najm niejszego naw et zasobu

wiadomości zasadniczych z nau k mineralogicz­

nych. N auki te zastępuje się geochemią, podob­

nie ja k botanikę i zoologię — biologią.

Zapom ina się, że w naukach m ineralogicz­

nych tkw ią bezcenne w alory wychowawcze, w a­

żne p rzy kształtow aniu patriotycznej i oby­

w atelskiej osobowości młodzieży, dające jej ponadto w gląd w ekonomiczne i obronne zagad­

nienia k raju . Słusznie podkreślał prof. d r S.

K r e u t z , że rozwój n au k mineralogicznych przypadał zw ykle n a okresy swobód obywa­

telskich.

Z dydaktycznego p u n k tu widzenia cenne jest to, iż w tych naukach w yrabia się zdolność ob­

serw acji kompleksowej kształtu, barw y, po­

łysku i wszelkich przejaw ów spójności, wpro­

wadza się um iejętność stosowania reakcji roz­

poznawczych w postaci dm uchawki i prostych odczynników chemicznych, a na wyższym stop­

niu poznania uczy się korzystać z m etod fizycz­

nych i chem icznych specjalnie dostosowanych do potrzeb m ineralogii i petrografii. Być może, że p ostulat ćwiczenia zdolności obserwacji jest spóźniony w w arunkach studiów wyższych i dlatego tak łatw o wyrzeczono się rozpoznaw­

czych ćwiczeń mineralogicznych. Od dawna uw ażałem za rzecz korzystną, gdyby tego ro­

dzaju ćwiczenia wprowadzić do szkół podsta­

wowych lub średnich, zwłaszcza gdy wiadomo, jak słabo są w nich wyposażone pracow nie che­

miczne i jak niechętnie są prow adzone doświad­

czenia chem iczne grożące w ybuchem i popa­

rzeniem. Rodzi się pytanie, k to mógłby prow a­

dzić takie ćwiczenia, jeśli chem icy od 15 lat nie m ają przygotow ania w tym kierunku, a geolo­

gowie z tru dem walczą o przyznanie godzin w szkolnictw ie podstaw ow ym i średnim. Pozo­

staw ałby jedyny skuteczny środek: dokształca­

nie w m ineralogii na uniw ersyteckich kursach w akacyjnych dla nauczycieli-chemików.

Spraw a zachęcania młodzieży do wyższych studiów m ineralogicznych leży odłogiem. M ine­

ralodzy sprzed w ojny: M o r o z e w i c z , K r e ­ u t z , T h u g u t t , W e y b e r g , T o k a r s k i w ybierali z dobrym skutkiem kandydatów spo­

śród przyrodników lub chemików w okresie obowiązujących ćwiczeń i w ykładów m ineralo­

gicznych. P rzy dzisiejszym odcięciu k ated r m i­

neralogii od ogółu młodzieży, przy sztyw nym planow aniu studiów i determ inistycznym przy­

dziale n a w ydziały tego rodzaju dobór odpada lub je st zacieśniony do specjalistycznych kie­

runków , jak geologia ze słabym na ogół przy­

gotowaniem z chem ii i fizyki, lub górnictwo.

Studia m ineralogiczne z racji pogranicznego ich stanow iska pomiędzy naukam i geologicznymi a ścisłym i m uszą być długotrw ałe i wym agają od k andydata specjalnych uzdolnień, a także i pewnego samozaparcia. Okazuje się, że wśród młodzieży znajdują się nieraz chętni do studiów dodatkowych. Trudności staw iane im na po­

czątku zostały złagodzone przez wprowadzenie tzw. stażu naukowego, ułatw iającego dokształ­

cenie w danej specjalizacji w celu umożliwienia dalszych studiów doktoranckich lub w celu przygotow ania do asystentury. Należałoby wprowadzić staże dla umożliwienia zdobycia

(5)

nowej specjalizacji pokrew nej, jak np. k ry sta­

lografii dla chemików, mineralogii i petrografii dla chemików, geologów, gleboznawców itd.

W ten sposób można by uzupełnić szeregi kadry mineralogów. W okresie stażu wskazane byłyby w yjazdy do Rumunii, W ęgier i Czechosłowacji, gdzie kw itną nauki m ineralogiczne w klasycz­

nym rozwoju. Stan m ineralogów można by po­

większyć, przyznając katedrom asystentury uzależnione n ie tyle od obciążeń dydaktycz­

nych, co od obsługi precyzyjnych i kosztownych aparatów (rentgen, spektrografy itd.). Dużą po­

mocą mogą być asystenci techniczni, wyszko­

leni w elektronice, w budowie aparatur, w zna­

jomości specjalnych m etod analitycznych.

Spraw a równomiernego rozwoju poszczegól­

nych kierunków w naukach mineralogicznych nie była po w ojnie przedyskutow ana. K ry sta­

lografia zacieśniona do badania stru k tu r w ew ­ nętrznych ciał stałych rozw ija się obecnie jako tzw. fizyka ciała stałego lub jako osobny dział chemii fizycznej. W zaniedbaniu pozostaje k ry ­ stalografia geometryczna, zajm ująca się m or­

fologią utw orów krystalicznych, zależna od wa­

runków fizyko-chemicznych i geochemicznych.

W m ineralogii należałoby opracować system a­

tycznie m inerały ziem polskich, gdyż stan ich znajomości odpowiada poziomowi metod ba-

dawczych stosowanych przed m niej więcej 30 laty. Pilnej opieki wymaga dział syntezy m ine­

rałów i skał, k tó ry w początkach dorównywał osiągnięciom nauki francuskiej i niemieckiej dzięki pracom M o r o z e w i e z a i T h u g u t - t a. Petrografia opisowa na użytek geologii w in­

na ustąpić petrografii opartej o problem atykę fizyko-chemiczną. Należy rozbudować petro­

grafię skał osadowych pod kątem widzenia pro­

cesów diagenetycznych i geochemicznych. To samo dotyczy geochemii.

Stosowanie metod w ypracow anych i udosko­

nalonych w naukach przeszło obecnie do labo­

ratoriów przem ysłowych hutnictw a, ceramiki przeróbki i wzbogacania surowców m ineral­

nych, jak również do pracow ni naukowych nauk pokrewnych. U pracowników stosujących je budzi się n ad er żywe zainteresowanie proble­

mami mineralogicznymi, choć nie zawsze pod­

p arte system atycznym i studiam i mineralogicz­

nymi. Widomym znakiem tego zainteresowania są posiedzenia sekcji mineralogicznej Oddz. k ra­

kowskiego PAN cieszące się bardzo dużą frek­

wencją. Referaty i dyskusje, pomoc ze strony katedr mineralogicznych stworzą niewątpliwie z tej sekcji w ydatne źródło dla odnowienia ka­

dry mineralogów.

115

JA N P IN O W S K I (W a rsz a w a )

C A M A R G U E W OCZACH O R N IT O L O G A

X IV M ię d z y n a ro d o w y K o n g re s O rn ito lo g ic z n y w O x fo rd z ie z b liż a ł s ię k u k o ń c o w i. P r z e d p o w ro te m do W a rs z a w y m ia łe m je s z c z e o d w ie d z ić k il k a p la c ó ­ w e k n a u k o w y c h F r a n c j i, B e lg ii i H o la n d ii. P o s t a n o ­ w iłe m so b ie je d n a k u d z ie lić tr z y d n io w e g o u r lo p u od z g ie łk u c y w iliz a c ji d ru g ie j p o ło w y d w u d z ie s te g o w ie ­ k u i z re a liz o w a ć s w o je m a r z e n ie je s z c z e z l a t d z ie c in ­ n y c h i o d w ie d z ić C a m a rg u e . S k o r z y s ta łe m z w o ln e g o m ie js c a w sa m o c h o d z ie d r J . B 1 o n d e 1 a, p r a c o w n ik a S ta c ji B io lo g ic z n e j d e l a T o u r d u V a la t i p ę d z iłe m n a p o łu d n ie F r a n c j i. P o g o d a je s z c z e g o rs z a n iż w A n ­ glii, c h ło d n o i deszcz le j e j a k z c e b ra , n ic n ie w id a ć . D o p ie ro od L y o n u ro z p o g o d z iło się , m o g łe m w ię c p o ­ d z iw ia ć d o lin ę R o d a n u i e g z o ty k ę p o łu d n ia F r a n c ji.

W z g ó rz a p o k r y t e k r z a c z a s ty m i f o r m a m i z im o zielo n eg o d ę b u Q u e r c u s il e x , a te r e n y u p r a w n e z a ję te p rz e z w in n ic e , b r z o s k w in ie , g ru s z e , w ś r ó d p ó l p a s y d rz e w o s ła n ia ją c y c h o d w i a t r u z ło ż o n e z c y p ry s ó w , m ie js c a ­ m i w y s o k a n a 3— 4 m tr z c in a P h r a g m ite s zig o te a w y g lą d a ją c a n ic z y m b a m b u s . D ro g i o c ie n io n e p r a w ie w y łą c z n ie p la ta n a m i. L u d z ie c z a rn o w ło s i i c z a rn o o c y , o k n a za ż a lu z ja m i, n o i t a k u p r a g n i o n y p rz e z e m n ie u p a ł. W A rle s , o s ta tn i m m ie ś c ie p r z e d p u s tk o w ie m j a ­ k im je s t C a m a rg u e , w s tą p iłe m do s k le p u z p a m i ą t ­ k a m i d la tu r y s tó w i s p y ta łe m po a n g ie ls k u o w id o ­ k ó w k ę . S p r z e d a w c a s ą d z ą c p e w n ie , ż e je s te m a m e r y -

k a n in e m , z a c z ą ł o fe r o w a ć m i t a k p rz e r ó ż n e to w a ry , ż e z a p o m n ia łe m o c e lu m e g o w s tą p ie n ia do sk le p u . P o je j w y b r a n iu i z a p ła c e n iu z a w ie d z io n y s p r z e d a w c a ż e g n a ł m n ie n a p r a w d ę ze łz a m i w oczach.

C a m a rg u e z a jm u je p o w ie rz c h n ię około 76 000 h a w d e lc ie R o d a n u z a w a r tą m ię d z y d w ie m a je g o o d n o ­ g a m i *. J e s t to te r e n p r a w ie n ie z a m ie sz k a n y , p ła s k i, z a ję ty p rz e z s ta w y , z k tó r y c h n a jw ię k s z y V a c c a re s lic z y 6000 h a , p rz e z s ło n o ro ś la i te r e n y p o r o s łe k r z a ­ k a m i.

D o S ta c ji B io lo g ic z n e j p o ło ż o n e j w sa m y m s e r c u C a m a r g u e d o ta r liś m y p o d w ie c z ó r (ry c. 1). B u d y n k i S ta c ji B io lo g ic z n e j o to czo n e są g ę sto w y so k im i d rz e ­ w a m i, r o s n ą tu to p o le b ia łe , w ią z y , p la t a n y , w ie rz b y , a ta k ż e o rz e c h y ja d a ln e , w s z y s tk o ra z e m p o ro ś n ię te b lu s z c z e m . Z a ra z o b o k k ło s iło s ię w ła ś n ie p o le ry ż o w e i rz ę d a m i n ic z y m w o jsk o s t a ły k rz e w y w in n e o to czo n e d la o c h ro n y p rz e d w ia tr e m p a s a m i ta m a r a s z k ó w i to p ó l (ry c . 2). D a le j n ie u p r a w n e p u s tk o w ia . N a u s c h n ię te g a łę z ie d rz e w p o ło ż o n y c h n ie d a le k o od S t a ­ c ji z la ty w a ły się w ła ś n ie n a n o c le g c z a p le n a d o b n e (E g r e tta g a r z e tta ), c z a p le p u r p u r o w e (A r d e a p u r p u - rea), a m n ie js z e d rzew a, b y ły w p r o s t o b le p io n e ż o ł­

n a m i (M e r o p s a p ia ster).

N a s tę p n e g o d n ia 3 s i e r p n ia 1966 r . w c z e s n y r a n e k b y ł cic h y , c ie p ły , a le m g lis ty . Z w ró c ił m o ją u w a g ę śp ie w s ło w ik a rd z a w e g o (L u s c in ia m e g a r h y n c h o s ) i p o k r z e w k i c z a r n o łb is te j (S y lv i a a tr ic a p illa ), t u t a j n a p o łu d n iu p t a k i ś p ie w a ją o w ie le d łu ż e j n iż w P o l­

sce. N a p o d w ó rz u g o s p o d a r s tw a , t a k j a k u n a s , s ta d a w r ó b li d o m o w y c h (P a sser d o m e s tic u s ), ja s k ó łe k d y -

» D o k ła d n ie jsz y o p is C am argue zn a jd z ie c z y te ln ik w a r ty ­ k u le: K. S e m b r a t , C am argue, W s ze c h św ia t 1949, z. 2.

17*

(6)

116

R yc. 1. S ta c j a B io lo g ic z n a w d e la T o u r d u Y a la t m ó w e k (H ir u n d o r u s tic a ), d a le j za b u d y n k a m i s z c z y ­ g ły (C a rd u e lis ca rd u elis), s r o k a p ic a pica), d u d k i (U p u p a ep o p s), z d a ła s ły c h a ć d z ię c io ła z ie lo n e g o (P i- c u s v ir id is ), w p o w ie tr z u u w i j a j ą się ja s k ó łk i b r z e - g ó w k i (R ip a r ia rip a ria ) i żo łn y .

P o ś n i a d a n iu w y b r a łe m się w r a z z d r J . B lo n d e le m n a je g o c o ty g o d n io w y c e n s u s p ta k ó w z a m ie s z k u ją ­ c y c h te r e n p o ro ś n ię ty k r z a k a m i w z d łu ż k a n a łu . R o sły ta m ta m a r a s z k i, ś w id w y , z im o z ie lo n e k r z a k i P h y l l i- re a a n g u s tifo lia , w ią z y , je ż y n y , a b liż e j k a n a łu w ie ­ r z b y i s ito w ie (ryc. 3). S p o ty k a liś m y k u k u łk i (C u c u lu s ca n o ru s), p o k rz e w k i c z a rn o łb is te , tu r k a w k i ( S tr e p to - p e lia tu r tu r ) , ja s k ó łk i b rz e g ó w k i, w r ó b le p o ln e (P a s s e r m o n ta n u s ) , r z a d k i e u n a s d z ie ż b y r u d o g ło w e (L a n iu s se n a to r ) o r a z w ie le in n y c h g a tu n k ó w p o s p o lity c h w te g o r o d z a j u ś r o d o w is k a c h w P o ls c e . S p o ty k a liś m y r ó w n ie c z ę sto k ilk a g a tu n k ó w p o łu d n io w y c h , e g z o ty c z ­ n y c h d la p o ls k ie g o o r n ito lo g a . C e ttia c e tt i z b liż o n y s w y m w y g lą d e m i s p o s o b e m z a c h o w a n ia się do n a ­ s z y c h g a tu n k ó w z r o d z a j u L o c u s te lla , j e s t t u t a j p o ­ s p o lity m p ta k i e m lę g o w y m , a le n ie d a le k o s tą d p r z e ­ b ie g a g r a n i c a je g o p ó łn o c n e g o z a się g u . W y s tę p u ją c y w p o łu d n io w o - z a c h o d n ie j E u ro p ie H ip p o la is p o ly g lo t- ta je s t b a rd z o p o d o b n y do n a s z e g o z a g a n ia c z a (H . ic - te r in a ). Z e ś w is tu n e k p o s p o lita j e s t t u t a j ś w is tu n k a g ó r s k a (P h y llo s c o p u s b o n e lli) w y s tę p u j ą c a te ż w P o l­

sce. N a jb a r d z i e j p o łu d n io w e s k r a w k i E u r o p y z a jm u je p o k r z e w k a S y l v i a m e la n o c e p h a la , p o d o b n a n ie c o do p o k rz e w k i c z a r n o łb is te j, m a c a łą g ło w ę c z a r n ą i c z e r­

w o n e tę c z ó w k i. S p o ty k a liś m y te ż k il k a k r o t n ie c a łe s t a d k a p o k r z e w k i S y lv i a c a n tilla n s . N ie g n ie ź d z i się

R yc. 2. P o le ry ż o w e o b rz e ż o n e p a s e m w ia tr o c h ło n n y m z ta m a r a s z k ó w

o n a t u t a j , le c z n ie d a le k o s t ą d w p o łu d n io w o - z a c h o d ­ n ie j F r a n c j i, n a P ó łw y s p ie I b e r y js k im , w e W ło szech i n a B a łk a n a c h . G a tu n e k t e n m a p ię k n ą c e g la s tą p ie rś . O s ta t n im n ie z n a n y m d la m n ie g a tu n k ie m

■spotykanym w c z a s ie t e j ta k s a c j i b y ł p o d o b n y do r o - k itn ic z k i (A c r o c e p h a lu s sc h o e n o b a e n u s ) g a tu n e k Ci- stic o la ju n c id is z a m ie s z k u ją c y p o łu d n io w ą część P ó ł­

w y s p u Ib e r y js k ie g o , w ą s k i s k r a w e k p o łu d n io w e j F r a n ­ cji, W ło c h y , P ó łw y s e p B a łk a ń s k i. N a tu r a l n ie d r B lo n - d e l p o je d n y m g ło s ie ro z p o z n a w a ł w s z y s tk ie g a tu n k i.

D la m n i e o b c y c h g ło s ó w b y ło z a dużo, b y m m ó g ł je a n a liz o w a ć .

Z u p e łn ie o d r ę b n y m ś r o d o w is k ie m , p o d o b n y m n ie c o do n a s z y c h w rz o s o w is k , s ą o b s z a r y s ło n o ro ś li, g d z ie k ę p k i w r z o s u z a s t ę p u ją s o lir o d k i (S a lic o r n ia sa lic o r - n ia, S . fr u tic o s a ), a n ie z a r o ś n ię ta z ie m ia b ie li s ię od soli. T e r e n y t e c z ę sto są p o d w o d ą , a le t e r a z z ie m ia w m ie js c a c h n ie p o k r y t y c h s o lir o d k a m i b y ła t a k tw a r d a , ż e m o ż n a b y ło p o n ie j je ź d z ić s a m o c h o d e m ja k p o a u to s tr a d z ie . P o d o b n o w in n y c h p o r a c h r o k u j e ­ d y n y m ś r o d k ie m lo k o m o c ji je s t k o ń . W ty m u b o g im ś r o d o w is k u ż y ją p o s p o lite u n a s n a p ia s z c z y s ty c h p o ­ la c h ś w ie r g o tk i p o ln e (A n t h u s c a m p e s tr is ) , a ta k ż e s k o w ro n k i p o ln e (A la u d a a rv e n s is), s k o w ro n k i k r ó t- k o p a lc o w e (C a la n d r e lla b r a c h y d a c ty la ), k u lo n y (B u r- h in u s o e d ic n e m u s ), p lis z k i ż ó łte ( B u d y te s fla v a ). P o d ­ w y ż s z e n ia te r e n u z a r a s t a j ą k r z e w y ta m a r a s z k u , w k tó -

R yc. 3. R o s ły ta m ta m a r a s z k i, ś w id w y i... s ito w ie r y c h g n ie ź d z i s ię p o k r z e w k a S y l v i a c o n s p ic illa ta z a ­ m i e s z k u ją c a ty l k o n a jb a r d z ie j p o łu d n io w e s k r a w k i E u ro p y . N a s ło n o ro ś la c h p a s ą się s ta d a p ó łd z ik ie g o

b y d ła , z u p e łn ie c z a rn e g o z ja s n y m i ro g a m i.

O b n iż e n ia t e r e n u z a jm u ją s ta w y , o k re s o w o w le - c ie w y s y c h a ją c e . P o d c h o d z ę do je d n e g o z n ic h , c ią g n ie się n a k ilk a k ilo m e tr ó w a sz e ro k i je s t n a 200— 300 m . JMa c z ę śc i p r a w ie ju ż w y s c h n ię te j ż e r u j e 7 sz a b lo d z io - b ó w ( R e c u r v ir o s tr a a v o c e tta ), 10 c z a p li n a d o b n y c h , k il k a c z a p li p u r p u r o w y c h , je d e n s z c z u d ła k c z a rn o - s k r z y d ły (H im a n to p u s h im a n to p u s ), je g o p ię k n e j a ­ s k r a w o c z e rw o n e n o g i są t a k c ie n k ie i d łu g ie , ż e m a się w r a ż e n ie ja k b y b y ły c z y m ś o d rę b n y m , a n ie n o ­ g a m i p ta k a , d w ie c z a p le s iw e (A r d e a cin erea ) i około 200 m e w s r e b r z y s t y c h (L a r u s a r g e n ta tu s ) .

N a s tę p n e g o d n ia c z e k a ła m n i e p r a w d z iw a u c z ta o rn ito lo g ic z n a . Z e s p e c ja ln e g o u k r y c i a p r z y je d n y m ze s ta w ó w , z o d le g ło ś c i 10 m e t r ó w p r z e z s z e re g g o ­ d z in o b s e r w o w a łe m p o n a d 100 c z a p li n a d o b n y c h , cza­

p li p u r p u r o w y c h , s z c z u d ła k ó w c z a r n o s k r z y d ły c h , s p o ­ ro b y ło te ż k rz y ż ó w e k (A n a s p la ty r h y n c h o s ) , ły s e k (F u lica a tra ), s ta d o ś m ie s z e k (L a r u s r id ib u n d u s ) , k il-

(7)

117

k a m e w s r e b r z y s ty c h i r y b i t w b ia ło c z e ln y c h (S te r n a a lb ifr o n s ). W s z y s tk ie t e p t a k i ż e r o w a ły lu b s ie d z ia ły n a m a łe j w y s e p c e n a s ta w ie o ś r e d n ic y n ie w ię k s z e j n iż 200 m . N a jc ie k a w s z y p ta k w C a m a rg u e , fla m in g , (P h o e n ic o p te r u s r u b e r ) w c ią ż d la m n ie b y ł p ta k ie m z n a n y m ty lk o z zoo.

J e d e n z o rn ito lo g ó w w y b ie r a ł się p o p o łu d n iu n a d M o rz e Ś ró d z ie m n e i p o łu d n io w ą część d e lty , z ra d o ś c ią p r z y ją łe m w ię c je g o p ro p o z y c ję w z ię c ia u d z ia łu w w y ­ p ra w ie . P o p r z e j e c h a n iu te r e n ó w z a ję ty c h p rz e z sło - n o r o ś la w je c h a liś m y n a g ro b lę c ią g n ą c ą się m ię d z y s ta w a m i. T e re n d łu g o ś c i 18 k m , a 7 k m s z e r o k i p o ­ k r y t y b y ł c a łk o w ic ie w ie lk im i a le b a rd z o p ły tk im i s ta w a m i z w a n y m i s a lin a m i. J e d y n i e w ą s k ie g ro b le o d d z ie la ły s ta w y , b r a k ja k ie jk o lw ie k r o ś lin n o ś c i, w s z ę ­ d z ie u n o s ił s ię n ie p r z y je m n y z g n iły z a p a c h . N ie k tó r e z b io r n ik i b y ły k r w is to - c z e r w o n e , a ty lk o o b r a m o w a n e b ia łą p ia n ą , k t ó r ą w i a tr p o r y w a ł i p r z e n o s ił p rz e z g r o ­ b le . S p y ta łe m m e g o to w a r z y s z a p o d ró ż y czy t e r e g u ­ l a r n e p r o s to k ą tn e z b io r n ik i to s t a w y ry b n e . O k a z u je się, że je s te ś m y w tu t e js z e j „ W ie lic z c e ” t j . n a te r e n ie f a b r y k i soli. P o m p y e le k tr y c z n e p o m p u j ą w o d ę z m o ­ r z a do z b io rn ik ó w , o n a o d p a r o w u je t a k , że z o s ta tn ic h z b io r n ik ó w w y d o b y w a się sól. N a p o tw ie r d z e n ie sw y c h słó w p o k a z u je n a w s c h o d n im h o ry z o n c ie is k r z ą c ą się w s ło ń c u g ó rę b ia łe j ja k śn ie g so li. T e n k o lo r c z e r­

w o n y n ie k tó r y c h z b io r n ik ó w n a d a j ą p e w n e s ło n o lu b - n e f o r m y p la n k t o n u . M ija m y s z a b lo d z io b y , sz c z u d ła - k i c z a rn o s k rz y d łe , r y b i t w y c z a r n e (C h lid o n ia s n igra).

W o d ło w n i p ta k ó w z n a jd u je m y k i l k a b ie g u s ó w m a l u t ­ k ic h (C a lid ris m in u ta ), d ż d ż o w n ik ó w m o r s k ic h (C h a - r a d r iu s a le x a n d r in u s ), b ro d ź c ó w ś n ia d y c h (T rin g a e r y th r o p u s ) . P o z w a ż e n iu , z m ie rz e n iu i z a o b rą c z k o ­ w a n iu o d d a je m y im w o ln o ś ć (ry c . 4). W re s z c ie s p o ­ s trz e g a m y fla m in g i. N a ś r o d k u s a l in y w o d le g ło śc i p o n a d 1000 m o d b rz e g u s t o ją n ie r u c h o m o d w a sta d a , k a ż d e zło ż o n e z k il k a s e t s z tu k .

D o je ż d ż a m y d o b rz e g u M o rz a Ś ró d z ie m n e g o , w y ­ b rz e ż e je s t t u t a j w czę śc i p ła s k ie , a d a le j b rz e g je s t w y s o k i u r w is ty , tu b y lc y w ła ś n ie z a k o ń c z y li p o łó w o m ó łk ó w ja d a l n y c h i m a ły c h k r a b ó w , sp ie s z ą s ię b y z d ą ż y ć p rz y g o to w a ć s w ą zd o b y c z n a k o la c ję . S ło ń c e c h y li się k u z a c h o d o w i, c zas w ra c a ć .

W ie c z o re m je s z c z e u ro c z y s ta k o la c ja , p a s tis (m ie j­

sco w a an y ż ó w k a ) i w y ja z d . A rle s ż e g n a m n ie p ię k n ie o św ie tlo n y m i m u r a m i o ta c z a ją c y m i m ia s to ju ż od c z a ­ s ó w rz y m s k ic h . J e s z c z e m ig n ę ły w ś ró d n o c y o ś w ie tlo ­ n e m u r y A v in io n u i ju ż p o z o s ta ły ty lk o w s p o m n ie n ia z p o łu d n ia F r a n c ji.

* *

C a m a rg u e je s t w ła s n o ś c ią p r y w a tn ą T o w a r z y s tw a W y d o b y w a n ia S o li, a le T o w a r z y s tw o o d d a ło te r e n y t e n a p rz e c ią g 75 l a t do d y s p o z y c ji N a ro d o w e m u ( f r a n ­ c u s k ie m u ) T o w a r z y s tw u O c h ro n y P rz y r o d y . O c h ro n a te g o te r e n u je s t n ie ty lk o s p r a w ą F r a n c j i, a le c a łe j E u ro p y , g d y ż j e s t o n m ie js c e m z im o w a n ia o g ro m n e j lic z b y p ta k ó w w o d n y c h . S a m y c h k a c z e k z im u je t u około 200 000. O b e c n ie d y s k u to w a n e są p la n y u tw o ­ r z e n ia z te g o o b s z a r u p a r k u n a ro d o w e g o .

S ta c ja B io lo g iczn a d e la T o u r d e V a la t, k tó r e j k ie ­ ro w n ik ie m je s t d r L . H o f f m a n n , z a jm u je się g łó w ­ n ie o b rą c z k o w a n ie m p ta k ó w i je s t s ie d z ib ą M ię d z y ­ n a ro d o w e g o B iu r a O c h ro n y P ta k ó w W o d n y c h , k tó r e w e w r z e ś n iu 1966 r. o b ra d o w a ło u n a s w J a b ło n n ie p o d W a rs z a w ą .

H E N R Y K O K R U S Z K O (F a le n ty )

T O R F O W IS K A W IE R Z C H O W IN O W E IR L A N D II

W PŁYW KLIM ATU N A SZA TĘ R O ŚL IN N Ą IR LA N D II P ie rw s z e , d o m in u ją c e w ra ż e n ie , ja k i e s p r a w i a w i­

d o k I r la n d ii z s a m o lo tu to z ie le ń , k t ó r a o p a n o w a ła c a ły k r a j o b r a z . Z ie le ń d o ść j e d n o s t a j n a w to n a c ji, w s z ę d z ie o b e c n a , p r z y t ła c z a j ą c a n ie lic z n e , ja ś n ie js z e p o le tk a g r u n t ó w u p r a w n y c h w z g lę d n ie c ie m n ie js z e k ę p y b a rd z o n ie lic z n y c h la s ó w . T ę d o m in a n tę z ie le n i p o w o d u ją łą k i i p a s t w i s k a p o k r y w a ją c e 3/4 p o w ie rz c h n i k r a j u . W m i a r ę p o s u w a n ia się n a z a c h ó d , o b o k z ie le n i p o ja w ia się n o w y k o lo r , b r u n a tn o - z ie lo n y , w to n a c ji

„ k h a k i” . W y s tę p u je o n d u ż y m i p ła t a m i w w ię k sz y c h d o lin a c h lu b k o tl in o w a ty c h z a g łę b ie n ia c h o ra z w w ie ­ r z c h n ic h p a r t ia c h g ó r o ła g o d n y c h zb o c z a c h , tw o r z ą ­ cy c h sw eg o r o d z a j u p o fa lo w a n e p ła s k o w y ż e . Ilość p ła tó w b a r w y b r u n a t n o - z ie lo n e j s to p n io w o z w ię k sz a

się w k ie r u n k u z a c h o d n im , b y w p o b liż u w y b rz e ż y O c e a n u A tla n ty c k ie g o , sz c z e g ó ln ie w I r l a n d i i p ó łn o c ­ n o -z a c h o d n ie j ( h r a b s tw o M ay o ) s t a ć się e le m e n te m do­

m in u ją c y m w k r a jo b r a z ie . T e n b r u n a tn o - z ie lo n y k o ­ lo r n a d a ją k r a jo b r a z o w i I r la n d i i lic z n e , ro z le g łe t o r ­ fo w is k a . T rz e b a je d n a k od r a z u d o d ać, że s ą to t o r ­ f o w is k a o d m ie n n e o d n a s z y c h z ie lo n y c h b a g ie n . T o rfo w is k a I r la n d i i r o z w ija ją s ię n a w o d z ie o p a d o ­ w e j i m a j ą i n n ą ro ś lin n o ś ć , z b liż o n ą do r o ś lin n o ś c i n a ­ sz y c h to r f o w is k w y so k ic h .

Z a ró w n o w y s tę p o w a n ie w sz ę d z ie , n a k a ż d y m p o zo ­ s ta w io n y m b e z in g e r e n c ji c z ło w ie k a k a w a łk u ziem i, b u jn e j ro ś lin n o ś c i łą k o w e j, j a k te ż lic z n y c h to r fo w is k u w a r u n k o w a n e j e s t k lim a te m I r la n d ii. J e s t to k li m a t o c e a n ic z n y z w ilg o tn ą , ła g o d n ą z im ą i c h ło d n y m , p o -

R yc. 4. L a b o r a tio r iu m n a k ó łk a c h

(8)

118

Ryc. 1. O p a d y w I r la n d ii

Ś r e d n i a Ucz b a d n i z o p a d e m r o c z n ie

pnn < zoo

Ś re d n i o p a d r o c z n y n mm

d n i < 7 5 0

cm

O J DUD

c h m u r n y m la te m . C zęsty , d łu g o tr w a ły o p a d o ra z d u ż a w ilg o tn o ś ć p o w ie tr z a to c e c h y k li m a t u I r la n d ii, o d ró ż ­ n ia j ą c e t ę w y s p ę o d in n y c h k r a i n E u ro p y . 80°/o t e ­ r y t o r i u m I r l a n d i i m a o p a d w g r a n i c a c h 750— 1250 m m . S ą r e jo n y , g d z ie o p a d ro c z n y p r z e k r a c z a 2000 m m i d o ­ c h o d z i d o 2500 m m . N ie je s t to je d n a k r z e c z ą w y ró ż ­ n ia j ą c ą I r la n d ię , bo s ą te r e n y E u ro p y z o p a d a m i w ię ­ k s z y m i. W y sp ę tę c e c h u j e b a rd z o d u ż a ilo ść d n i z o p a ­ d a m i, w y n o s z ą c a d la p o ło w y k r a j u p o n a d 225 d n i w c ią g u ro k u , a d la te r e n ó w z a c h o d n ic h — p o n a d 250. N a s k u t e k w ię k s z y c h o p a d ó w w ilg o tn o ś ć w z g lę d ­ n a p o w ie tr z a u k ła d a s ię p r z e w a ż n ie w g ra n ic a c h 80— 850/0. P r z y s to s u n k o w o n is k ic h t e m p e r a t u r a c h la ta (ś r e d n ia te m p e r a t u r a lip c a w y n o s i 12,5°C) o ra z d u ż e j w ilg o tn o ś c i p o w ie tr z a p a r o w a n ie je s t n ie w ie lk ie . W w y n ik u te g o w ię k sz o ś ć te r y to r i u m I r la n d ii m a n a d ­ m i a r w o d y d la r o l n ic t w a p o lo w e g o . S tą d p r z e w a g a lą k i p a s tw is k , a w m ie js c a c h u tr u d n io n e g o o d p ły w u — r o z w ó j to r f o w is k o m b r o g e n ic z n y c h c z y li z a s ila n y c h w o d a m i o p a d o w y m i.

C z ę s te o p a d y o r a z d u ż a w ilg o tn o ś ć p o w ie tr z a p o ­ w o d u ją t a k i e o s o b liw o ś c i w św ie c ie r o ś lin n y m , ja k w y s tę p o w a n ie w ś r ó d t r a w g r z y b ie n i b ia ły c h (N y m - p h a e a a lb a ) w z g lę d n ie n a p io n o w y c h s k a ł a c h rz ę s y w o d n e j (L e m n a m in o r ) , lu b n a w ie r z c h u m u r ó w t r z c i ­ n y p o s p o lite j (P h r a g m ite s c o m m u n is ) — r o ś lin s p o ty ­ k a n y c h u n a s w z b io r n ik a c h w o d n y c h lu b w w a r u n ­ k a c h s ta łe g o p o d to p ie n ia .

TO RFO W ISK A IR L A N D II

O so b liw o ś c ią I r l a n d i i je s t te ż je d e n ze s p o ty k a n y c h ta m d w ó c h ty p ó w to r f o w is k . N a w ia s e m m ó w ią c t o r ­ fo w is k a w I r la n d ii z a jm u ją 10— 15*Vo o g ó ln ej p o w ie rz ­ c h n i k r a j u . D a n e są s z a c u n k o w e z e w z g lę d u n a z d e - a k tu a liz o w a n ie s ię ź r ó d ła in f o r m a c ji, k tó r y m s ą d a n e z b a d a ń g e o lo g ic z n y c h p rz e p r o w a d z o n y c h n a p o c z ą t­

k u X I X w . W o w y m c z a sie p o w ie r z c h n ię to r f o w is k w y s z a c o w a n o n a 1,2 m i n h a . W c ią g u j e d n a k m in io n e ­ go 1,5 w ie k u p o w a ż n e o b s z a r y to r f o w e z o s ta ły w y ­ e k s p lo a to w a n e n a o p a ł. E k s p lo a ta c ja to r f u je s t b o ­ w ie m w I r l a n d i i b a r d z o p o w s z e c h n a , a o p a ł to r f o w y w m a s o w y m u ż y c iu . S to s u je s ię go p o w s z e c h n ie od p rz e s z ło ty s ią c a la t. J e s t to u w a r u n k o w a n e b r a k ie m ja k ic h k o lw ie k in n y c h ź ró d e ł o p a łu , o b fito ś c ią tę r f u o ra z u b ó s tw e m lu d n o ś c i, sz c z e g ó ln ie w la t a c h d a w ­ n ie js z y c h , p o d p a n o w a n ie m A n g lii. O b e c n ie w g d a ­ n y c h s z a c u n k o w y c h w y d o b y w a się w I r la n d ii ro c z ­ n ie 1,25 t t o r f u n a 1 m ie s z k a ń c a . P o d ty m w z g lę d e m k r a j te n n ie m a ró w n e g o n a św ie c ie .

J a k w s p o m n ie liś m y , w I r l a n d i i w y s tę p u ją d w a ty p y to r fo w is k . T o ró ż n ic o w a n ie się ty p ó w sp o w o d o w a n e z o s ta ło z m ia n ą w k lim a c ie , j a k a n a s t ą p ił a 500—-700 l a t p .n .e. U p rz e d n io b y ło m n ie j o p a d ó w i to r f o w is k a tw o ­ r z y ły s ię w d o lin a c h rz e k , w m ie js c a c h z a b a g n io n y c h w o d a m i s p ł y w a j ą c y m i z o k o lic z n y c h te r e n ó w . B y ły to to r f o w is k a n is k ie , p o d o b n e do n a s z y c h , k tó r y c h w ie k do c h w ili o b e o n e j w y n o s i o k o ło 8— 10 000 la t. P o z m ia ­ n ie k l i m a t u z a c z ę ły s ię r o z w ija ć to r f o w is k a p o d w p ły w e m w ó d o p a d o w y c h — z ty m , ż e w y tw o r z y ły s ię d w a o d r ę b n e ty p y . P ie r w s z y ty p to r f o w is k a o m - b ro g e n ic z n e g o (w y so k ieg o ) w y s tę p u je n a d a w n y c h to r f o w is k a c h n is k ic h . Z m ia n a w r o d z a j u w o d y z a b a g - n ia j ą c e j t e r e n s p o w o d o w a ła z m ia n ę s z a ty r o ś lin n e j to r fo w is k a , a ty m s a m y m i r o d z a ju o d k ła d a ją c e g o się to rfu . M ie js c e n is k o to rf o w is k o w y c h z b io ro w is k r o ś lin ­ n y c h z a ję ły z b io r o w is k a w y s o k o to rfo w is k o w e , ta k ie s a m e j a k i e s p o ty k a m y w in n y c h k r a j a c h E u ro p y w ty m ta k ż e i u n a s. Z a c z ą ł s ię o d k ła d a ć t o r f w y so k i, sła b o ro z ło ż o n y , k w a ś n y , k tó r y p r z y k r y ł p o k ła d w c z e ś n ie j o d ło ż o n e g o to r f u n is k ie g o . R o zw ó j to r f o w i­

s k a o d b y w a ją c y się w e d łu g t a k z w a n e j re g e n e r a c ji s o c z e w k o w e j sp o w o d o w a ł n a r a s t a n i e k o p u la s ty c h w y ­ n ie s ie ń o k r e ś la n y c h u n a s ja k o to r fo w is k a w y s o k ie

(9)

Ib. JE Ż O Z W IE R Z , H y s tr ix le u c u r a Fot. W. S tr o jn y

(10)

Fot. W . S tr o jn y II. O K R Ę Ż N IC A B A G IE N N A , H o tto n ia p a h is tr is L.

(11)

119

ty p u a tla n ty c k ie g o , a w ję z y k u a n g ie ls k im ja k o ra i- scd bogs.

T o rfo w is k a t e ro z m ie sz c z o n e s ą g łó w n ie w c e n t r a l ­ n e j części I r la n d ii, w d o lin a c h w ię k s z y c h rz e k lu b w o b ­ n iż e n ia c h n a te r e n a c h p ła s k ic h . N a d a ją o n e ty m do­

lin o m s p e c y fic z n y w y g lą d o d m ie n n y o d teg o , j a k i m a ­ ją d o lin y w P o lsc e . D o lin a r z e k i w I r la n d ii to w ą s k i p a s z ie lo n y c h łą k tu r z y c o w o - tr a w ia s ty c h w z d łu ż c ie ­ k u , a n a s t ę p n ie w ie lk a k o p u ła to r f o w a , b e z le śn a , p o r o ­ ś n i ę ta m c h a m i sfa g n o w y m i, w e łn ia n k ą i w rz o se m . W rz o s r o ś n ie sz c z e g ó ln ie b u jn i e w m ie js c a c h lep szeg o o d w o d n ie n ia , n p . w z d łu ż p o to r f ii, tw o rz ą c w y so k ie , z w a r te ła n y . K o p u la s to ś ć ty c h to r f o w is k je s t w y r a ź ­ n ie w id o c z n a g o ły m o k iem . W p r o f ilu z a le g a ją d w a ró ż n e p o k ła d y to r fo w e , w y s o k i n a n is k im . M iąższość t o r f u je s t d u ż a , d o c h o d z ą c a do 10— 13 m . T o rf w y so k i z b u d o w a n y je s t z r e s z te k s f a g n u m i w e łn ia n k i z do­

m ie s z k ą in n e j ty p o w e j ro ś lin n o ś c i to r fo w is k o w e j. P o ­ p ie ln o ś ć je g o w y n o s i 1— 3% , p H w g ra n ic a c h 3,5— 5,0.

Z a le g a ją c y g łę b ie j t o r f n is k i z b u d o w a n y je s t g łó w ­ n ie z r e s z te k tr z c in y , k łó c i, tu r z y c i d re w n a . M a w y ż ­ szą p o p ie ln o ść rz ę d u 3— 6 % o ra z p H w g r a n ic a c h 5— 7.

D ru g i ty p o m b ro g e n ic z n y c h to r f o w is k I r la n d ii p o w s ta ł n a te r e n a c h p o p rz e d n io n ie p o k r y ty c h to r f e m n i­

sk im . R o z w ija się on w s z ę d z ie ta m , g d z ie o p a d p rz e ­ k r a c z a 1250 m m ro c z n ie . T o r f o w is k a te p o k r y w a ją c a le w ie lk ie o b s z a ry , n a k ła d a ją c się n a n a t u r a l n ą r z e ­ źb ę te r e n u sw e g o r o d z a ju o k ry w ą to r fo w ą . S tą d p o w ­ s ta ła ic h n a z w a b la n k e t- b o g s , cz y li to r f o w is k a o k r y ­ w o w e . U n a s w e d łu g K u lc z y ń s k ie g o o k r e ś la s ię je m ia n e m to r f o w is k w ie rz c h o w in o w y c h , co o d p o w ia d a n ie m ie c k ie m u T e r r a in b e d e c k e n d e M o o re w g O sw a ld a . S p o ty k a się te ż te r m i n „ to r f o w is k a k o łd r o w e ” — ja k o d o s ło w n e tłu m a c z e n ie n a z w y a n g ie ls k ie j.

TORFOW ISKA WIERZCHOWINOWE

T o rfo w is k a w ie rz c h o w in o w e w y s tę p u j ą w w ilg o t­

n y m k lim a c ie a tla n ty c k im , g łó w n ie w z a sa d z ie w I r ­ la n d ii i S zk o cji. U w a ż a się , że p o z o s ta ją o n e w p e w ­ n y m z w ią z k u n ie ty lk o z ilo ś c ią o p a d ó w , lecz ró w n ie ż z ic h ja k o ś c ią , śc iśle m ó w ią c z z a w a rto ś c ią w w o d a c h d e sz c z o w y c h so li m in e r a ln y c h , ź ró d łe m k tó r y c h je s t o cean . W I r la n d ii w y s tę p u j ą n a w y b rz e ż u z a c h o d n im ja k o tz w . to r f o w is k a w ie rz c h o w in o w e n a d m o r s k ie (lub a tla n ty c k ie ) o r a z w sz ę d z ie w g ó ra c h , g d z ie o p a d p r z e ­ k r a c z a 1250 m m , a s p a d k i zb o czy n ie są w ię k s z e od 15°, ja k o to r f o w is k a W ie rz c h o w in o w e g ó rs k ie .

T o rfo w is k a w ie rz c h o w in o w e tw o r z y ły się w ciąg u o s ta tn ic h 2500 la t w o k re s ie s u b a tla n t y c k im , z n a c z n ie w ilg o tn ie js z y m o d p o p rz e d n ie g o s u b b o r e a ln e g o . Z a ­ ję ły m ie js c e w y c ię ty c h la s ó w s o s n o w y c h i b rzo zo w y ch . M iąższo ść o d ło żo n eg o to r f u d o c h o d z i do 6 m , m ie js c a m i w ię c e j.

M c h y s f a g n o w e s ta n o w ią 30— 60% p o k r y w y m s z y - s te j, a w ię c n ie d o m in u ją i n ie tw o r z ą to r fó w s f a g - n o w y c h . P o w ie r z c h n ia to r f o w is k a w ie rz c h o w in o w e g o je s t le k k o s k ę p io n a . Z w y k le p o d s ta w ę k ę p y i o b n i­

ż e n ia z a jm u ją m c h y s fa g n o w e i in n e , a p a r tie w y ż ­ sze — w rz o s y l u b w rz o ś c e p r z e m ie s z a n e z w e łn ia n k ą , s ita m i, tr z ę ś lic ą czy m a r z y c ą . W n ie k t ó r y c h m ie js c a c h p o ja w ia ją się d u ż e je d n o l it e p ła t y m c h ó w (R h a c o - m itr iu m ) z r z a d k im p o r o s te m in n e j ro ś lin n o ś c i.

N a to r f o w is k a c h w ie rz c h o w in o w y c h w y s tę p u je te ż p e w n a lic z b a g a tu n k ó w r o ś lin u n a s n ie s p o ty k a n y c h z u p e łn ie w t a k o m b ro g e n ic z n y c h (u b o g ic h s ie d lis k o ­ w o) w a r u n k a c h . S ą to z a ró w n o m a r z y c a c z a rn ia w a (S c h o e n u s n ig r ic a n s) j a k te ż : k rz y ż o w n ic a — P o lyg a la

Hyc. 2. R o zm ieszczen ie to r fo w is k n a te r e n ie Ir la n d ii:

a) to r fo w is k a w y s o k ie ty p u a tla n ty c k ie g o , b) to r f o ­ w is k a w ie rz c h o w in o w e g ó rs k ie , c) to r f o w is k a w ie r z ­ c h o w in o w e n a d m o r s k ie , d) iz o h ie ta 1250 m m o p a d u serp ylL ifo lia , g n id o s z ro z e s ła n y — P e d ic u la r is s y l v a - tica , p ię c io rn ik w y p r o s to w a n y — P o te n tilla e re c ta . O b ecn o ść ty c h r o ś lin n a to r f o w is k a c h w ie rz c h o w in o ­ w y c h w ią ż e się z z a so b n o ś c ią w ó d o p a d o w y c h w so le p rz y n ie sio n e z n a d o cean u . O d ło żo n y to r f w ie rz c h o ­ w in o w y je s t z w y k le słab o ro z ło ż o n y , w łó k n is ty o b a r ­ w ie b r u n a t n e j. P o p ie ln o ś ć je g o w y n o s i 2— 4°/o, p H — 4,5— 5,5.

T o rfo w is k a w ie rz c h o w in o w e n a d a j ą s p e c y f ic z n y w y ­ g lą d k r a jo b r a z o w i Ir la n d ii, sz c z e g ó ln ie n a zac h o d z ie teg o k r a ju , g d z ie c ią g n ą się d z ie s ią tk a m i k ilo m e tró w , z a jm u ją c z w a r te p o w ie rz c h n ie rz ę d u k ilk u d z ie s ię c iu ty s ię c y h a k a ż d a . N ie z w y k ło ść k r a j o b r a z u p o le g a n a ty m , że ty p o w e d la to r f o w is k je d n o s ta jn o ś ć b a r w y i m o n o to n n o ś ć p o w ie rz c h n i, w y n ik a ją c e z m a ło z ró ż ­ n ic o w a n e g o , c ią g le teg o sa m e g o n a w ie lk ic h p r z e s tr z e ­ n ia c h s k ła d u b o ta n ic z n e g o z b io ro w is k to rfo tw ó rc z y c h , z o s ta ją u w ie lo k r o tn io n e p rz e z p o f a lo w a n ie p o w ie r z ­ c h n i. W iz u a ln ie to r fo w is k o s ta n o w i n ie p ła s k ą , g in ą c ą n a h o ry z o n c ie r ó w n in ę , le c z w z g ó rz a z a m y k a ją c e ze w s z y s tk ic h s t r o n w id n o k rą g . T e re n w z a się g u o k a p o ­ k r y t y je s t je d n o s ta jn ą , b r u n a t n o - z i e lo n ą o k ry w ą r o ­ ślin n o ś c i to r fo tw ó rc z e j, b e z d rz e w , k rz a k ó w czy k a ­ m ie n i, z w y k le b e z z a b u d o w a ń lu b in n y c h o z n a k d z ia ­ ła ln o ś c i c z ło w ie k a . U ro z m a ic e n ie m s ą n ie w ie lk ie z m ia n y b a rw y w szacie r o ś lin n e j w p o s ta c i j a ś n ie j­

sz y c h p la m lu b p a s m w m ie js c a c h p rz e p ły w u w o d y . M ie jsc a ta k ie p o r a s ta ją w e łn ia n k i, tu r z y c e i sity , a m n ie j je s t w rz o s ó w czy b o ró w e k , co p o w o d u je w y ­ stę p o w a n ie in te n s y w n ie js z e j z ie le n i n a tle b ru n a tn o - zie lo n e g o k r a jo b r a z u .

W śró d to r f o w is k lic z n ie w y s tę p u j ą ró ż n ie j w ie l­

k o śc i je z io rk a i je z io ra o p o w ie rz c h n i od k ilk u m 2

Cytaty

Powiązane dokumenty

 rozpropagowanie konkursu wśród uczniów oraz zebranie zgłoszeń od rodziców,1.  sporządzenie i wysłanie do organizatorów

W budynku klasztoru znajduje się obecnie kotłownia gazowa, która pracować będzie na potrzeby centralnego ogrzewania obiektu, ciepła technologicznego dla

Wykonawca oświadcza, że przedmiot umowy spełnia wszystkie warunki określone przez Zamawiającego w niniejszej umowie i zapytaniu ofertowym i gwarantuje i gwarantuje bezawaryjne

W prezentowanym badaniu blisko połowa (46,9%) respondentów podaje, że zwiększa liczbę palonych papierosów w sytuacjach stresowych a na pytanie: „Co skłoniło Pana/ Panią by

Pismem z dnia 16 stycznia 2020 r., znak: BT-126/12/20, uzupełnionym kolejnymi pismami, Przedsiębiorstwo wystąpiło o zmianę taryfy dla energii elektrycznej, polegającą na

Destylacja molekularna jest ważnym elementem wytwarzania wysokiej jakości i w odpowiednim standardzie półproduktów w formie ekstraktów i izolatów kannabinoidów (CBD, CBG, CBC,

ustaloną przez Przedsiębiorstwo taryfę dla usług dystrybucji energii elektrycznej, stanowiącą załącznik do niniejszej decyzji, na okres 12 miesięcy od dnia 1 lipca 2017

Jest to tylko nasza propozycja, wszelkie Państwa sugestie potraktujemy indywidualnie.. Nasz Szef Kuchni przyrządzi każdą potrawę, która na Państwa życzenie powinna