• Nie Znaleziono Wyników

Skoncentrowanie się na kobietach oraz sytuacji rodziny wyróżnia tę książkę spośród innych, poświęconych społeczeństwom post­ komunistycznym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Skoncentrowanie się na kobietach oraz sytuacji rodziny wyróżnia tę książkę spośród innych, poświęconych społeczeństwom post­ komunistycznym"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

STUDIA SOCJOLOGICZNE 1996, 4 (143) ISSN 0039-3371

RECENZJE

Family, Women, and Unemployment in Central-Eastern Europę. Edited by Barbara Ł o b o d z i ń s k a . London: Greenwood Press, 1994, 315 s.

Przemiany w krajach Europy Środkowo-Wschodniej przebiegają pod has­

łem demokracji, budowy nowego ładu politycznego, wolnego rynku, społeczeń­

stwa obywatelskiego i wyeliminowania przejawów wszelkich dyskryminacji w stosunkach między ludźmi. Jest to temat licznych publikacji, w których kobiety - jako mniej aktywne na forum polityki - ukazuje się zazwyczaj w tle ważnych wydarzeń. Skoncentrowanie się na kobietach oraz sytuacji rodziny wyróżnia tę książkę spośród innych, poświęconych społeczeństwom post­

komunistycznym. M ożna by rzec, że problem jest jeszcze świeży, bo najbliższe lata przyniosą zapewne sporo opracowań naukowych na temat kobiet, dorów­

nując dynamice zainteresowań feminizmem i women studies w społeczeństwach zachodnich.

K tóre ze zjawisk ekonomicznych i społecznych, związanych z rozwojem demokracji, wywiera największy wpływ na sytuację kobiet, rodziny oraz rynek pracy? K tóre z tych kwestii znane są opinii publicznej, a o których nadal nie mówi się głośno? Gdzie należy poszukiwać wskazówek do rozwiązania prob­

lemów kobiet i rodziny? Jakie są powody ograniczonego udziału kobiet w polityce i życiu politycznym? To główne pytania, jakie stawiają sobie autorzy książki.

Sądząc ze spisu treści rzecz zapowiada się interesująco. Kolejne części poświęcone są wybranym krajom regionu środkowoeuropejskiego, dla których przełom lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych stanowił początek nowego ładu. Zgodnie z zamysłem Redaktora, każda z tych części opisywana jest przez dwóch autorów - jednego wywodzącego się z tej części Europy, oraz drugiego, mieszkającego na Zachodzie. Miało to zapewne umożliwić bardziej wszech­

stronne przedstawienie sytuacji w poszczególnych krajach, pozwalając na uniknięcie błędu jednostronności, wynikającej z osobistego zaangażowania

(2)

108 RECENZJE

w analizowane problemy, bądź przeciwnie - przyjęcia zbyt „zewnętrznej”

perspektywy. Zamierzenie to nie jest doprowadzone do końca, bowiem o Buł­

garii, Litwie i społeczeństwie węgierskim piszą tylko autorzy z tych krajów, a - na przykład - problemy kobiet rumuńskich poznajemy za pośrednictwem emigrantki, na stałe mieszkającej w Stanach Zjednoczonych. Przejawem pewnej niedbałości, który należy chyba przypisywać pobieżnej redakcji tomu, jest brak abstraktów przed częścią tekstów. Wstęp, zakończenie oraz wprowadzenie do każdego rozdziału napisała Łobodzińska.

Aby zorientować Czytelnika w zawartości pracy, tym bardziej, że wydana została w języku angielskim poza granicami naszego kraju, wypada napisać po kilka zdań na temat treści poszczególnych rozdziałów. Większość autorów nie ograniczała się do jednego zagadnienia i poruszała wiele wątków, skon­

centruję się więc na tych, które uważam za najbardziej interesujące i nośne teoretycznie.

I tak, Bistra Anachkova, socjolog z Bułgarii, analizując sytuację kobiet na rynku pracy i w rodzinie, wskazuje na tradycyjnie gorszą od mężczyzn pozycję kobiet w obydwu sferach oraz zagrożenia wynikające z nowego w tym rejonie Europy problemu - bezrobocia. Jej zdaniem, obowiązująca przed 1989 rokiem ideologia, głosząca równouprawnienie obu płci była mistyfikacją, za którą kryły się niższe płace kobiet, zatrudnianie ich w sfeminizowanych branżach, za­

jmowanie przez kobiety niższych stanowisk, obciążenie większością obowiąz­

ków domowych. Te przejawy gorszej pozycji kobiet są nadal aktualne, a ponadto, pozytywne strony nowego ustroju, takie, jak np. prywatna przedsię­

biorczość, w niewielkim tylko stopniu dotyczą kobiet. Taką opinię podziela zresztą większość autorów uznając, że nowy ustrój przyniósł - wraz z ogranicze­

niem zabezpieczeń socjalnych i trudną sytuacją na rynku pracy - pogorszenie sytuacji kobiet w skali makro.

Marie Cermakova opisując sytuację w byłej Czechosłowacji wyraża wątp­

liwości dotyczące perspektyw intensyfikacji ruchów kobiecych w Czechach i Słowacji w najbliższych latach. Jej zdaniem, interesy kobiet i mężczyzn nie pozostają obecnie w konflikcie, co ogranicza możliwości tworzenia organizacji kobiecych w rozumieniu zachodnim - jako grup propagujących interesy jednej płci. Podsumowując sytuację kobiet Cermakova uważa, że procesy polityczne i ekonomiczne pozostają domeną mężczyzn, a kobiety wywierają decydujący wpływ na styl życia rodziny i wychowywanie dzieci, przede wszystkim poprzez kontrolowanie budżetu domowego. Rozwiązania, które stosują, dotyczące np.

łączenia aktywności zawodowej z obowiązkami domowymi, dyktowane są koniecznością ekonomiczną, która pozostawia niewiele miejsca na samorealiza­

cję i wolny wybór. A utorka podkreśla wartość rodziny w obydwu krajach, silne więzy łączące jej członków oraz popularność modelu partnerskiego. Jednocześ­

nie sygnalizuje ona negatywne, jej zdaniem, zjawiska, takie jak np. zbytnie uzależnienie dorosłych dzieci od rodziców.

(3)

RECENZJE 109 Alena Heitlinger, Kanadyjka czeskiego pochodzenia, podkreśla współczes­

ne reperkusje ideologii marksistowskiej, postrzegającej emancypację kobiet głównie poprzez ich aktywność zawodową. Masowa aktywizacja kobiet na rynku pracy nie doprowadziła jednak do większego zaangażowania mężczyzn w prace domowe, a oficjalna propaganda określała prace gospodarcze jako

„naturalne” obowiązki kobiet, wspierając tym samym męską supremację i pasywność kobiet w sferze publicznej. Heitlinger dostrzega pewne pozytywy tej sytuacji uznając, że rodzina była dla kobiet sposobem na ucieczkę od manipula­

cji politycznych, „sferą wolności”, w której kobiety miały stosunkowo dużą władzę. A utorka krytycznie ocenia rozpowszechnione w latach dziewięćdziesią­

tych nadzieje na poprawę sytuacji kobiet dzięki rozwojowi wolnego rynku i podwyższeniu standardu życia. Nadal większość kobiet pracuje „na dwóch etatach”, a pewne sukcesy dotyczące wyrównywania szans obu płci osiągnięte w poprzednim systemie przedstawiane są w krytycznym świetle, poprzez pryzmat znienawidzonego przez społeczeństwo komunizmu. Najciekawsza, w moim przekonaniu, część dotyczy stosunku kobiet czeskich i słowackich do feminizmu, różnic w postrzeganiu problemów związanych z sytuacją kobiet na zachodzie i wschodzie Europy.

Rozdział poświęcony byłej N RD współtworzą dwa teksty. Pierwszy z nich, autorstwa Hanny Behrend z byłego Berlina Wschodniego, koncentruje się na negatywnych - szczególnie dla kobiet - konsekwencjach zmiany systemu i fuzji obydwu części Niemiec. Opisuje ona utratę przywilejów uzyskanych przed rokiem 1989, trudności na rynku pracy - brak możliwości wykorzystania swoich kwalifikacji, nieuznawanie dyplomów, wysoki wskaźnik bezrobocia.

A utorka podkreśla różnice w położeniu kobiet z NRD i landów zachodnich, powodujące niemożność wzajemnego porozumienia się i współpracy. Jedynym właściwie jasnym akcentem na tym tle staje się niemożliwa wcześniej wolność głoszenia własnych poglądów i korzystania z mechanizmów umożliwiających krytykę polityki rządu. A utorka drugiego tekstu - Barbara Ketelhut (z Niemiec Zachodnich), powołując się na obraz rodziny w doktrynie marksistowskiej, podkreśla różnice między dwoma formami rodzin - socjalistyczną i burżuazyj- ną. Jej zdaniem, niedocenianie tych różnic prowadzi do nieporozumień i braku dialogu między kobietami obydwu części Niemiec. Ketelhut zwraca uwagę na obowiązujący w N RD stereotyp kobiety - piastunki domowego ogniska, obrazując go przykładami z literatury.

Katalin Korcz - węgierska ekonomistka - rozpoczyna tekst tezą o ze­

pchnięciu kobiet przez demokrację na peryferia życia politycznego. Ograniczo­

ny udział kobiet w procesach decyzyjnych znajduje swoje odbicie w ich gorszej pozycji w społeczeństwie, zarówno w sferze ekonomicznej, życiu kulturalnym, jak i rodzinie. Jej zdaniem przerwy w pracy zawodowej, a także patriarchalna tradycja, której część stanowi przypisywanie większości prac domowych kobie­

tom, prowadzi do ograniczeń w „pionowej” mobilności kobiet. A utorka

(4)

1 1 0 RECENZJE

koncentruje się na problemach dotyczących rynku pracy - rozdźwięku między formalnym wykształceniem kobiet a ich pozycją zawodową oraz niebezpieczeń­

stwom wynikającym z kilkunastoprocentowego bezrobocia (mimo, że jak warto podkreślić, Węgry są - obok Słowenii - jedynym krajem tego regionu, w którym większość bezrobotnych stanowią mężczyźni).

Jedyne reprezentantki byłych republik radzieckich - Irena Juozeliuniene i Vida Kanopiene z Litwy - dokonują krytyki polityki państwa w stosunku do rodziny w okresie przed odzyskaniem niepodległości, głęboko ingerującej w życie jej członków, afirmującej tradycyjną wizję roli kobiety i patriarchalny porządek. Podkreślają one, że kobiety nadal traktuje się na Litwie instrumental­

nie, pozbawiając je prawa do decydowania o własnym życiu. Zdaniem Autorek slogan „Kobieta - pracownik w produkcji” został zastąpiony innym: „Kobieta -m a tk a w rodzinie” (s.162). Następuje idealizacja tradycyjnej rodziny sprzed II wojny światowej, co prowadzi do prób ograniczenia aktywności kobiet do sfery prywatnej - rozwiązania propagowanego zarówno przez wielu polityków, jak i mass media oraz Kościół katolicki. Posiłkując się danymi z badań sur- veyowych (z 1988 roku) Juozeliuniene i Kanopiene prezentują pogląd, że społeczeństwo litewskie w przeważającej części podziela to stanowisko.

Z tekstu rumuńskiej emigrantki, Doiny Pasca Harsanyi, wynika, że podział na świat kobiet i mężczyzn - zarówno w sferze zawodowej, jak i życiu rodzinnym - nadal nie stracił nic ze swojej aktualności. Połączenie tradycyjnego wiejskiego systemu wartości z mężczyzną jako głową rodziny z pracą zawodową kobiet w pełnym wymiarze godzin, wyjątkowo trudna sytuacja ekonomiczna, zmęczenie, niski standard życia - to obraz, jaki wyłania się z tego tekstu. Jeśli dodamy do tego informacje ze wstępu do części VIII - katastrofalną sytuację mieszkaniową, realizowaną przez kilkadziesiąt lat politykę zmierzającą do zwiększenia przyrostu naturalnego, wysoki odsetek kobiet niepiśmiennych, bezrobocie, to słabe zaangażowanie kobiet w przemiany demokratyczne nie może budzić zdziwienia.

Treść zawartą w rozdziałach poświęconych sytuacji w byłej Jugosławii - Maci Jogan, Andjelki Milić oraz Joy B. Reeves - trudno streścić w kilku zdaniach. Z jednej strony, wyłania się z nich obraz różnic w położeniu kobiet i rodziny w poszczególnych krajach, wynikający zarówno z tradycji, jak i nierównego rozwoju ekonomicznego. Z drugiej, nie brak podobieństw, które sprawiły, że kobiety z byłej Jugosławii próbowały wspólnie organizować się w celu rozwiązania konkretnych problemów, np. prawa do aborcji. Te wysiłki przerwane zostały w wyniku działań wojennych - do dyskryminacji ze względu na płeć doszła kolejna - etniczna (tzw. double jeopardy). Prywatyzacja zakładów pracy, brak ochrony ze strony państwa, dezorganizacja życia spowodowana wojną, a także brak jasnej polityki w kierunku niwelowania różnic w położeniu kobiet i mężczyzn nie budzi optymizmu Autorek. Jak podkreśla Reeves, wysoki odsetek bezrobocia wśród kobiet to rezultat traktowania ich jako „armii

(5)

RECENZJE 1 1 1

rezerwowej”, z której usług rezygnuje się w okresach kryzysowych. Kolejnym przejawem tego podejścia zdają się naciski polityków i Kościoła na „pow rót”

kobiet do domu.

Na koniec tego wyboru - część poświęcona Polsce. W jej skład wchodzą dwa rozdziały, nie znanych mi dotychczas autorek: Anny M. Zajicek i Toni M.

Calasanti oraz Jill M. Bystydzienski. Dwie pierwsze stawiają tezę o istnieniu dwóch odmian dyskryminacji kobiet - przed i po 1989 r. Ich zdaniem, do istniejących wcześniej wymiarów nierówności doszły w ostatnich latach nowe - większe zagrożenie kobiet bezrobociem, ograniczenie ich prawa do aborcji, dominacja mężczyzn na arenie politycznej. T a diagnoza nie jest niczym nowym, ale na uwagę zasługuje fakt podkreślenia większej elastyczności kobiet w przy­

stosowywaniu się do nowych warunków, stosowania przez nie aktywnych sposobów radzenia sobie ze zmianami - poszukiwania nowych źródeł zarob­

kowania, różne „strategie przetrwania” wykorzystujące współpracę miedzy kobietami. Z obydwu tekstów wyłania się obraz tradycyjnie nastawionego do społecznej roli kobiet społeczeństwa, czemu sprzyja silny wpływ Kościoła oraz - coraz głośniejsze ostatnio - głosy o „powołaniu” kobiet do życia rodzinnego.

To, co wydaje mi się interesujące, to próby odniesienia do krajów zachodnich, które znaleźć można szczególnie w tekście Bystydzienskiej. Źródeł wskazówek do rozwiązania problemów kobiet (które postrzega z tzw. perspektywy opresji) poszukuje w Skandynawii, a szczególnie inicjatywach oddolnych oraz tworze­

niu bardziej szerokiego ruchu kobiet i włączeniu doń środowisk akademickich i specjalistów różnych dziedzin. Dość przypadkowy wydaje się dobór danych, na których opierają się autorki, co osłabia siłę argumentacji. Nie znalazłam np.

uzasadnienia dlaczego teza o preferowaniu przez kobiety życia rodzinnego nad sprawy zawodowe wsparta jest publikacją Siemieńskiej z 1983 r. („Women and the Family and Society” 1983, Leiden: E J . Brill, s. 194), a nie nowszymi opracowaniami. Z kolei we fragmencie dotyczącym nastawienia społeczeństwa do zjawiska przemocy wobec kobiet nie m a żadnych odwołań do empirii.

* * *

Dominującym akcentem tej pracy jest deskrypcja zjawisk. Nadmiar opisu sprzyja chaotyczności i przypadkowości poruszanych wątków. Takie też wraże­

nie zostawiła na mnie lektura tej książki. Przede wszystkim, autorzy nie wykorzystali możliwości dokonania porównań. Dowiadujemy się, jak wygląda sytuacja kobiet w Polsce, Niemczech, na Litwie, ale bez jasnego zarysowania podobieństw i różnic między krajami - w sferze rodzinnej, publicznej, zawodo­

wej. Z jednej strony mamy więc imponujący zbiór ustaleń dotyczących przede wszystkim sytuacji kobiet na rynku pracy, edukacji, sytuacji rodzinnej, wyob­

rażeń o społecznej roli kobiet, stosunku do kontrowersyjnych problemów, takich jak np. prawna dopuszczalność aborcji. Z drugiej strony niewiele zrobiono w zakresie komparatystyki - odniesienia do innych krajów, zarówno

(6)

1 1 2 RECENZJE

Europy Wschodniej, jak i Zachodniej są bardzo nieliczne, można by rzec - wyjątkowe jia tle większości tekstów, w których kraj będący przedmiotem zainteresowania traktuje się jak zupełnie wyjątkowy, niepodobny do innych, fenomen. Odniesienia teoretyczne odnaleźć można w nielicznych tylko tekstach, co sprawia, że niektóre z artykułów przypominają bardziej raporty urzędników ministerialnych niż socjologiczne studia o charakterze naukowym. Cały zaś trud poszukiwania wspólnych elementów, a także wniosków na temat specyfiki

„kwestii kobiecej” w każdym z krajów o socjalistycznej przeszłości, pozostawia się Czytelnikowi. Łobodzińska sygnalizuje w Zakończeniu brak w bibliotekach materiałów umożliwiających podejście komparatystyczne, słabe współdziałanie autorów ze Wschodu, jak również niedostatek informacji dla autorów z Za­

chodu piszących na temat kobiet. Stąd te same kwestie, np. polityka władz dotycząca rodziny, segregacja płciowa na rynku pracy, niższe zarobki kobiet czy większe zagrożenie bezrobociem powtarzają się w wielu tekstach. Można by jednak wprowadzić kontekst porównawczy przez usytuowanie tych problemów na tle bardziej generalnych prawidłowości okresu transformacji, tradycji histo­

rycznej i ustrojowej wspólnoty łączącej kraje tego regionu przez 45 lat. System społeczno-ekonomiczny, zwroty polityczne w niedawnej historii - a więc to wszystko, co skłania do eksponowania elementów wspólnych, będących kon­

sekwencją przeszłości - jakby nie istnieje. Powstaje wrażenie, jakby autorzy od nowa chcieli zinterpretować rzeczywistość, co jest zamierzeniem ambitnym, ale udaje się tylko wtedy, gdy uwzględnimy wielość uwarunkowań. I jeszcze jedno - tyle już napisano w kwestii kobiet, że interpretacje pozbawione tych teoretycznych odniesień są trochę „wyważaniem otwartych drzwi”, co do­

strzegam w wielu tekstach z tego zbioru.

K lam rą, stanowiącą podsumowanie całości, są konkluzje Łobodzińskiej, zmierzające do wskazania wspólnych dla tego regionu Europy trendów i mecha­

nizmów. Po natłoku fragmentarycznych danych wydaje się to szczególnie cenne, chociaż niektóre tezy - np. o groźbie zantagonizowania obu płci poprzez silną konkurencję na rynku pracy, osłabienie pozycji kobiet w rodzinie, a także - przede wszystkim - uświadomienie sobie przez nie uprzywilejowanej pozycji mężczyzn w społeczeństwie - wydają się dość kontrowersyjne. Łobodzińska wiele uwagi poświęca różnicom w postrzeganiu praw, roli i dążeń kobiet z krajów zachodnich i tych, dla których przełomem stał się początek lat dziewięćdziesiątych. Jej zdaniem, środowiska feministyczne na Zachodzie nie zawsze dostrzegają różnice w realizowanych modelach demokratycznych, traktując wiele zjawisk nie podlegających jednoznacznej ocenie - np. wysoki odsetek kobiet na rynku pracy czy udział w parlamencie - jako wyraz ich siły.

Różnice perspektyw Łobodzińska odnajduje w artykułach zgromadzonych w tomie, gdzie autorki zachodnie kładą większy nacisk na polityczną aktywność kobiet i implementację ich praw, wschodnie - wagę rodziny i wysoką pozycję kobiet w życiu prywatnym. Ignorowanie problemów kobiet wiejskich, nieprzy-

(7)

RECENZJE 113 stawalność idei rodziny nuklearnej do warunków środkowoeuropejskich - to kolejne przejawy niezrozumienia specyfiki krajów postsocjalistycznych. Zakoń­

czenie wydaje się więc jednym z silniejszych punktów tej książki, mimo że i tu nie udało się uniknąć pewnych słabości, polegających m.in. na dość przypad­

kowym doborze referencji. I tak na przykład, fragment poświęcony stosunkowi społeczeństw wschodnich i zachodnich do rozwoju technologii poparty jest powołaniem się na książkę Adamskiego sprzed ćwierćwiecza (Modele małżeń­

stwa i rodziny a kultura masowa, 1970, Warszawa: PWN), bezpośrednio po którym następuje nawiązanie do późniejszej o 23 lata publikacji Nickel („Women in the German Democratic Republic and the New Federal States.

Looking Backward and Forward (Five These)” , w: J.N. Funk i M. Muller (red.), Gender Politics and Post-communism. Reflections from Eastern Europe and the Former Soviet Union, 1993, New York: Routledge, s. 261).

Całość, licząca ponad 300 stron, każe postawić pytanie o Czytelnika, do którego jest skierowana. Będzie nim przede wszystkim Czytelnik z Zachodu - osoba zainteresowana sytuacją kobiet i rodziny w poszczególnych krajach tego regionu (szczególnie rynkiem pracy - stąd chyba trzeci element w tytule - employment), szukająca zestawień statystycznych i informacji jako materiału do przeprowadzenia wnikliwych porównań. W tym sensie recenzowana pozycja spełnia swój cel. K toś jednak, kto liczy na podejście komparatystyczne i wskazanie uniwersaliów z wyspami regionalnych partykularyzmów będzie zapewne rozczarowany, czytając po raz kolejny o tych samych zjawiskach, analizując raz jeszcze podobne tabele, zapoznając się „na nowo” ze znanymi z wcześniejszych studiów wnioskami. A przecież Czytelnik zachodni jest coraz bardziej wybredny w doborze lektur z gatunku women studies. Obfitość publikacji powoduje, że jest w czym wybierać. Chociaż w natłoku prac powielających te same schematy i formułujących podobne wnioski nie zawsze łatwo znaleźć prace oryginalne, to jednak same informacje na temat sytuacji kobiet w krajach postkomunistycznych nie są chyba wystarczającą zachętą do sięgnięcia po tę książkę. Nie wnosi ona właściwie nic nowego do studiów nad problemem nierówności płci w Europie Środkowo-Wschodniej i - j a k wiele tzw.

„zbiorówek” - pozostawia Czytelnika z poczuciem niedosytu wynikającego z powierzchownego traktowania poruszanych problemów. Ponieważ jednak publikacji wydanych na Zachodzie, a dotyczących sytuacji kobiet w tej części Europy, nadal nie jest dużo, warto zasygnalizować pojawienie się tej książki.

Aleksandra Dukaczewska

Cytaty

Powiązane dokumenty

Warto też zapoznać się z artykułami będącymi wynikiem analiz podmiotów zajmujących się weryfikacją fałszywych informacji?. Jednym z projektów międzynarodowych,

20 Centrum Praw Kobiet, Wpływ procesu prywatyzacji na położenie kobiet: Kobiety polskie w gospodarce okresu transformacji.. ubiegających się o to samo stanowisko.

Trudną i wymagającą oddzielnego opisania sprawą jest moderniza­ cja pisowni i interpunkcji. Wobec ustaleń norm y pozostaje au ­ tor Sobótki jakby ciągle

Nic więc dziwnego, że Barda pisał w stanie silnego w zburzenia, które stopniowo przeradzało się w głęboką depresję psychiczną, czego św ia­ dectw o o d n

Dzia³ania podejmowane w Unii Europejskiej w zakresie aktywizacji zawodowej osób znajduj¹cych siê w szczególnie trudnej sytuacji na rynku pracy, do których zalicza siê tak¿e,

Przesłankami podejmowania pracy przez kobiety były więc: kwestie ekono­ miczne - niskie zarobki mężczyzn wymusiły uzupełnianie rodzinnego budżetu zarobkami kobiet,

Pierwszy zawiera zagadnienia wstępne, dane dotyczące augustyńskich komentarzy, które są uzupełnione ważną analizą doświadczenia miłosierdzia, jakie stało się

wykonanie zlecić Skarbnikow i