• Nie Znaleziono Wyników

Teatr w średniowiecznej bramie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Teatr w średniowiecznej bramie"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

29 m 1995 r. Dziennik Wschodni, 29.03.1995

Teatr NN - nomen nescio (imienia nie znam). Dlaczego właśnie tak?... „ Wtopić się w swoje dzieło, wtulić się w jego ciepło i ist- nieć tylko przez nie... Odejść na spotkanie Ciemności bez obaw i strachu zostwiając swój Teatr odbity w czyichś uważnych tl oczach. Zostawiając swój ślad".

Czy to wysublimowane, poetyckie credo lubelskiego teatru z Bramy Gro- dzkiej może przemawiać do każdego?

Zapewne nie. Nie o to zresztą cho- dzi. Poetykę działania Teatru NN prze- łożyć można na język prozy objaśnia- jąc, że operuje on „w obszarze szeroko pojętej kultury i jest próbą poszukiwa- nia nowych dróg i rozwiązań bardziej przystających do zmian, jakie zaszły w Polsce i wokół niej". Zatem, w swym programie teatr ma nie tylko autorskie przedstawienia, ale i wykłady, sesje, spotkania, koncerty, prezentacje filmo- we i prezentacje innych teatrów, także wystawy we własnej galerii. Jakkolwiek by jednak definiować ideę tego niezwy- czajnego teatru, jego pięcioletnie już do- świadczenia dowodzą, iż znalazł on swoje miejsce w życiu kulturalnym Lu- blina i kraju (szereg nagród na ogólno- polskich imprezach teatralnych).

Brama spotkań

Jeśli już jednak używamy symboli i poetyckich porównań przypomnijmy, że Teatr NN wprowadził się do Bramy Grodzkiej w roku 1991. Ów własny dach nad głową był wówczas w dość opłakanym stanie, lecz animatorzy te- atru, z jego kierownikiem artystycz- nym Tomaszem Pietrasiewiczem na czele (notabene fizykiem z wykształce- nia), uznali, że wreszcie „są u siebie".

Czyż bowiem brama nie jest symbolem spotkań na drodze, zbliżenia, otwiera- nia nowych przestrzeni, przyjaznych gestów? Teatr posiadał te symbole w sensie materialnym, a zarazem two- rzył i realizował programy, których ideą było m.in. zbliżenie twórców ze Wschodu i Zachodu, edukacja mło- dzieży do twórczej aktywności w życiu społecznym i kulturalnym, otwarcie na świat przez zbliżanie twórczości wiel- kich Polaków.

Dziś twórcy Teatru NN piszą na swe pięciolecie książkę pt. „Brama", w któ- rej pragną przedstawić historię rozwo- ju swej wielowątkowej działalności, przygotowywania znaczących premier, spotkań ze sławnymi twórcami z kraju i z zagranicy, sesji wykraczających w swej głębi poza ramy teatralnej sce- ny, jak ta w Drohobyczu poświęcona autorowi „Sklepów cynamonowych", paryskiej „Kulturze", teatrowi Kanto- ra itd. Znaleźć się także muszą w książ- ce pierwsze doświadczenia programu

„Pamięć - Miejsce - Obecność", naj- bliższe zamierzenia i plany. Wszystkie związane z bramą, jej symboliką. Bo historia teatru to zarazem historia rato- wania Bramy Grodzkiej, zabiegów i starań o zachowanie tej cennej bu-

dowli stanowiącej symbol ciągłości po- koleń, historii miasta.

Remont pięć przed 12

- Ten remont, który rozpoczął się do- kładnie rok temu - mówi Tomasz Pie- trasiewicz - to nie jest zwykła rzecz, lecz ratowanie tkanki społecznego ży- cia, jaką jest kultura, także historyczne zabytki. Brama powróci do dawnej świetności, a my ożywimy tę budowlę koncentrując tu różnorakie formy dzia- łalności, tworząc właśnie tu miejsce na ośrodek spotkań artystów i ludzi kultu- ry z Europy Środkowowschodniej i Eu- ropy Zachodniej. Bo uważamy, że w hi- storię tego miasta wpisane są skrajne

doświadczenia związane z tolerancją współżyjących ze sobą narodów, religii i kultur. Podejmując się roli inwestora zastępczego czuwamy od początku nad wszystkimi pracami, jesteśmy tu na co dzień, w teatrze i na budowie.

Przyznać trzeba, że nie ma w tym ostatnim stwierdzeniu przesady, ponie- waż od momentu wykupienia Bramy Grodzkiej przez władze miasta i prze- znaczenia na jej remont i zabezpiecze- nie 1 mld st. zł, zarówno prace przygo- towawcze jak i remontowe nabrały szybkiego tempa rzadko widywanego na Starym Mieście. To właśnie dzięki teatrowi, a osobiście jego kierowniko- wi, zadbano o maksymalne wykorzy- stanie istniejącej już dokumentacji ar- c h i t e k t o n i c z n o - k o n s e r w a t o r s k i e j , o zdobycie fachowych sił wykonaw- czych (fundamenty w bramie „podbija- li" specjaliści z górnictwa), o staranny nadzór nad jakością prac. No i starania o dalsze środki. W tym roku Brama Grodzka może liczyć jeszcze na ok. 4 mld st. zł z budżetu miasta, które przy- znano doceniając wysiłki inwestora, a także widząc potrzebę ratowania cen- nego zabytku. Zaczęto przy tym prace remontowe dosłownie w ostatnim mo- mencie. Tu i ówdzie pojawiały się już rysy na sędziwych murach bramy, tynk

odpadał, dach nie miał wszystkich da- chówek i przeciekał.

Ten związek jest udany

Gospodarzowi Bramy Grodzkiej marzy się jednak odremontowanie ca- łego kompleksu architektonicznego, ja- ki tworzy ona z przyległymi kamieni- cami. Aby zyskać środki na remont tych obiektów, które tworzyłyby god- ną oprawę odnowionej Bramy Gro- dzkiej, Teatr NN, Lubelskie Centrum Kultury i władze miejskie przygotowa- ły program-wniosek do Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej zwra- cając się o stosowne fundusze. Idea stworzenia ośrodka „Spotkań" twór- ców z różnych stron Europy, których bazę stanowiłaby brama, spotkała się z przychylną opinią fundacji, co może zaowocować kilkunastoma miliarda- mi złotych na remont i adaptację całe- go kompleksu.

Pierwsze efekty remontu Bramy Grodzkiej święcić się będzie już w kwietniu otwarciem wyremontowa- nej i powiększonej sali widowiskowej.

Przewidziana jest premiera monodra- mu „Moby Dick" w wykonaniu Hen- ryka Sobiecharta z Teatru Osterwy. No- wa sala widowiskowa (na 100 osób) wykorzystywana będzie także do spot- kań, sesji i innych imprez, a czytelnia i galeria mieszczące się obok również zyskały nowy wystrój.

Natomiast we wrześniu tego roku cała Brama Grodzka, łącznie z piwni- cami i parterem sąsiedniej kamienicy, przy Grodzkiej 21, powinna już być w ogólnym zarysie gotowa i tworzyć znaczący akcent w tym miejscu Stare- go Miasta. Wówczas, jak planuje się to w Teatrze NN, przed bramą na wyso- kości I piętra wybuduje się estradę, na której mogłyby odbywać się koncerty, występy poetyckie, przedstawienia i widowiska o różnym charakterze, po- dobnie jak dzieje się to na Rynku kazi- mierskim w czasie festiwalu kapel.

Czy wszystkie te plany urzeczy- wistnią się? Być może. Nie ulega jed- nak wątpliwości, że teatr pomógł bramie, a ona teatrowi. Ten związek jest udany.

ANNA MAŃKOWSKA

Teatr

w średniowiecznej

bramie

Cytaty

Powiązane dokumenty

Aby przetrwać i ciągle się rozwijać, Teatr NN musiał raptownie dosto- sować się do zmieniającej się rzeczywistości lat '90.. Ogromnym atutem w walce o widza stali się ludzie

Gośćmi ośrodka będą czterej po- eci ukraińscy: Jurij Andrucho- wycz v ,Wołodymyr Cybulko, Jurij Izdryk i Jurij Pokalczuk, którym towarzyszy zespół Mertwyj Pi- weń..

Józef Fert będzie mówił o Czechowiczu muzycznym, dr Władysław Panas (który jest też gospodarzem całości) zaprezentuje prolegomena do przyszłych studiów nad Poematem Józefa

W czerwcu 2001 roku Tomasz Pietrasiewicz, dyrektor Ośrod- ka Brama Grodzka - Teatr NN w Lublinie otrzymał nagrodę Fun- dacji Kultury, obecnie najcenniejszy w Polsce dowód uznania dla

Starówka we mgle listopada, błyszczą kamienie pomiędzy świętym Michałem a synagogą, przechodzą tędy w obydwu kierunkach ludzie.. Tyle fotografii, lecz Miasto

Od tej pory działalność Teatru NN, a później Ośrodka „Brama Grodzka - Teatr NN", jako samodzielnej instytucji kultury, ukierunkowana była na odczytywanie

U jego podnóża znajduje się niewielka tablica upamiętniająca synagogę i żydowskie miasto, które przed II wojną światową zajmowało obszar rozciągający się pomiędzy Zamkiem

Z myślą o lubelskiej szkole (nauczyciele, uczniowie) powstał portal internetowy poświęcony historii i dziedzictwu kulturowemu naszego miasta: „Lublin. Pamięć miejsca”