• Nie Znaleziono Wyników

"Szkice o Anglii i Afryce", Henryk Zins, Lublin 1978 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Szkice o Anglii i Afryce", Henryk Zins, Lublin 1978 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Z A P I S K I 595

ch arak ter. C h ra p o w ick i p isz ą c dla s ie b ie , p od o b n ie ja k w ie lu m u w sp ó łc z e sn y c h , u znał, że k o m en ta rz jest z b y teczn y . F a k ty są o sn o w ą u m o żliw ia ją cą o d tw o rzen ie p ełn ie jsz e g o ob ra zu w y d a rzeń , ic h o c e n , n a stro ju . D laczego jed n a k d ia riu sz w se n ­ sie w ła śc iw y m , n a d to o p eru ją cy la p id a rn y m za p isem u p o w szech n ił się ta k bardzo w X V II w .? N a w e t gd y b y sią d a ło w y k r y ć z a leż n o ści fo r m y w ie lu d zien n ik ó w , ta k ie sp o strzeżen ie n ie w p e łn i o b ja ś n i tę sp ecy ficzn ą m odę. D la czeg o ży cie b u jn e, b a rw n e, o b o g a ty m ob y cza ju o p e r o w a ło ta k sk r ó to w y m za p isem i ja k ie w n io sk i stąd w y n ik a ją dla o k r e śle n ia czło w ie k a cza só w baroku? W arto rozpatrzeć p iśm ie n ­ n ic tw o ty p u p a m iętn ik a rsk ieg o pod ty m k ą tem w id zen ia .

D ia riu sz C h ra p o w ick ieg o je s t zn a n y h isto ry k o m od p ra w ie p ółtora stu lecia . E d y cja R u s i e c k i e g o z 1845 r. op arta o o sie m n a sto w ie c z n ą k o p ię k o la cjo n o w a n ą n ie z b y t sta ra n n ie z o ry g in a łem , u d o stęp n iła fra g m en t z la t 1668— 1672. T ad eu sz W a sile w sk i m ó g ł sp o ży tk o w a ć a u to g ra f znany je d y n ie d la la t, k tó re o b ją ł n in ie jsz y tom , u zu p ełn iw szy m iejsca zep su te n a p o d sta w ie k op ii sp orząd zon ej z a u to g ra fu w 1796 r. P op rzed ził „D iariu sz” w stę p e m ch a ra k tery zu ją cy m au tora i jeg o d zieło, w y d o b y w a ją c tu i w ta b lica ch g en ea lo g iczn y ch w ie le n ie z n a n y c h szczeg ó łó w o d n o­

szą cy ch się do C h rap ow ick ich i osó b z n im i sp o w in o w a co n y ch . D o łą czy ł n a d to trzy lis ty J. A . C h rap ow ick iego do B o g u sła w a R a d ziw iłła , sło w n ik w y r a z ó w sta ro p o l­

sk ich , rozszerzon y in d ek s osób (w p rzy p isa ch n ie są ob ja śn ia n e) i m ap y ok o lic zw ią za n y ch z autorem . T o sta ra n n e w y d a w n ic tw o , o g ło szo n e w se r ii „z zeg a rem ” m a ch a ra k ter n a u k o w y i p o p u la ry za to rsk i zarazem . U w ażam , że szerszej p u b licz­

n o ści p r z y d a łb y się k o m en ta rz o b ja ś n ia ją c y fa k ty i w y d a rzen ia .

N a le ż y ży czy ć r y ch łeg o o p u b lik o w a n ia , ju ż n ie s te ty z k o p ii, n a stę p n y c h to m ó w d iariu sza C h rap ow ick iego, łą czn ie z la ta m i, k tó re o b ję ła e d y cja R u sieck iego.

R .K .

H en ry k Z i n s , S z k ic e o A n g lii i A fr y c e , W y d a w n ic tw o L u b elsk ie, L u b lin 1978, s. 370.

N a jn o w sza p raca H en ry k a Z i n s a je s t e fe k te m d a lszej, k o n se k w e n tn e j r e a li­

zacji b ad ań a u to ra n a d ś w ia te m a n g lo sa sk im , p o szerzo n y ch ty m ra zem o za g a d ­ n ien ia a fr y k a ń s k ie . „ S zk ice”, p r e z e n tu ją c e w p rzy stęp n ej fo r m ie n ie ła tw e p rob lem y h isto rio g ra fii — sp ó r o R yszard a III, o c e n ę d zia ła ln o ści sły n n e g o Jo h n a D ee, c z y też p oziom ro zw o ju c y w iliz a c y jn e g o C zarnej A fr y k i — p o zw a la ją c z y te ln ik o w i n a zro zu m ien ie w p ły w u m itó w d y n a sty czn y ch lu b ste r e o ty p ó w m y ś lo w y c h n a tw o r z e ­ n ie ob ra zu p rzeszło ści. S z k ic o R y sza rd zie H a k lu y c ie , je d n y m z tw ó r c ó w id eo lo g ii ek sp a n sji te r y to r ia ln e j A n g lii, dob rze k o resp o n d u je z a n a liz ą h isto ry czn y ch dra­

m a tó w S zek sp ira i o k r e śle n ie m sto su n k u elż b ie ta ń sk ie g o au tora d o p ro b lem a ty k i w ła d zy , p a ń stw a , d o k try n y p o lity czn ej T udorów . P ierw szą część k sią ż k i zam yk ają d w ie ro zp ra w y p o św ięco n e: w k ła d o w i h u g en o tó w do k u ltu r y i d z ia ła ln o śc i gosp o­

darczej A n g lii oraz a n g lo filii u czo n y ch n ie m ie c k ic h na p rzeło m ie X V III—X IX w . B yło to zja w isk o w y n ik a ją c e z g łę b o k ie g o za in tereso w a n ia in s ty tu c ja m i p o lity c z ­ n ym i i m o d elem gosp od arczym Z jed n oczon ego K ró lestw a , d a tu ją ceg o s ię od o k resu O św iecen ia, a w zm o cn io n eg o p rzez w y d a rzen ia R e w o lu c ji F ra n cu sk iej i w o je n n ap oleoń sk ich .

S z k ic e o A fr y c e , p o w sta łe w w y n ik u d w u letn ieg o p o b y tu a u to ra w N airob i, ukazują, o b o k m a ło zn a n y ch d z ie jó w w y b rzeża A fr y k i W sch od n iej w śr e d n io w ie ­ czu, o p in ie o ty m k o n ty n e n c ie fu n k c jo n u ją c e w ren esa n so w ej A n g lii, za fa sc y n o w a ­ nej eg zo ty k ą d a lek ich lą d ó w i o c ea n ó w . B ard zo cen n y m p rzy czy n k iem , w zb o g a ca ­ jącym n a sz ą w ie d z ę o p o lo n ik a ch a fry k a ń sk ic h , je s t stu d iu m „ A fry k a W schodnia a P o lsk a ” .

14

(3)

596 Z A P I S K I

K o rzy sta n ie z p racy u ła tw ia ją in d e k s y — o so b o w y i n a z w geo g ra ficzn y ch , za­

strzeżen ia b u d zi n a to m ia st n ie n a jle p sz a jak ość ilu str a c ji w te k ś c ie (sta ła bolączka n a szej p oligrafii).

K sią żk a H en ryk a Z insa sta n o w i n ie w ą tp liw ie p ozycję, z k tó rą w a r to się za*

poznać.

T. J.

M arian S z c z e p a n i a k , K a r c z m a , w ie ś , d w ó r . R o la p r o p in a c ji na w s i w ie lk o p o ls k ie j od p o ło w y X V I I do s c h y łk u X V I I I w ie k u , L udo­

w a S p ó łd zieln ia W yd aw n icza, W arszaw a 1977, s. 186.

K w e stia p ro p in a cji i jej zn a czen ia w g osp od arce p o lsk iej X V I—X V III w . b yła p oru szan a dotych czas raczej m a rg in a ln ie. B ra k o w a ło c a ło śc io w e g o o m ó w ien ia pro­

b lem u , ch oćb y w o d n ie s ie n iu do ja k ieg o ś w ię k sz e g o tery to riu m . L u k ę t ę w y p e łn ił z p o w o d zen iem M. S z c z e p a n i a k d a ją c k la ro w n ą i p ełn ą , n a ile p o zw a la ły źródła, a n a liz ę zagad n ien ia dla w s i w ie lk o p o lsk ie j od p o ło w y X V II do sch y łk u X V III s tu le c ia .

P raca oparta została w g łó w n ej m ie r z e n a k się g a c h grod zk ich z te r e n ó w h isto ­ ry czn y ch w o jew ó d ztw : p ozn ań sk iego i k a lisk ie g o . D ość je d n o lity w e w n ę tr z n ie i co is to tn e m a so w y m a teria ł źró d ło w y u m o ż liw ił a u to ro w i d o k o n a n ie p o trzeb n y ch za­

b ie g ó w sta ty sty c z n y c h , i ty m sa m y m w y c ią g n ię c ie p rzek o n y w a ją cy ch w n io sk ó w . P re z e n ta c ję zagad n ien ia rozpoczął M. S zczep a n ia k od n a sz k ic o w a n ia ro zw o ju p rzem y słu n a p o jó w a lk o h o lo w y ch , w y k a z u ją c w z r o st lic z b y b ro w a ró w , gorzelni i k a rczem w b ad an ym ok resie. N a stę p n ie p rzed sta w ił o rg a n iza cję zb y tu n ap ojów alk o h o lo w y ch , s y tu a c ję sp o łeczn o -m a ją tk o w ą k arczm arzy o r a z e fe k ty w n o ść ek o n o ­ m iczn ą p rop in acji. Z o b liczeń je g o w y n ik a , że zb oże przezn aczon e n a w y r ó b n a p o ­ jó w a lk o h o lo w y c h p rzy n o siło co n a jm n ie j 50% w ię c e j zy sk u , n iż sp rzed a n e na ry n k u . Z d rugiej stron y, p r z e c ię tn e d och od y z p ro p in a cji d la w s i szla ch eck ich w a h a ją s ię w g ra n ica ch ty lk o o k o ło 8®/# d ochodu ogóln ego. P rzy ty m , rze c z c iek a ­ w a , im m n ie jsz y d och ód o g ó ln y z w s i, ty m w ię k sz ą czę ść z a jm o w a ł w n im dochód z p ro p in a cji i o d w r o tn ie . W y tłu m a czen ie tej sy tu a c ji w id z i a u to r w d ecyd u jącej r o li fo lw a r k u w c a ły m s y s te m ie ek o n o m ik i sz la c h e c k ie j. S iln y fo lw a r k za p ew n ia ł sto su n k o w o w y so k ie zy sk i z to w a r o w e j p ro d u k cji zbóż, a w ó w c z a s p rop in ację tra k to w a n o ja k o bard zo k o r z y stn e , a le je d y n ie u b oczn e źró d ło doch od u . J e g o n ie ­ w ą tp liw ą za letą n a to m ia st b y ł fa k t, ż e p r a w ie b ez w z g lę d u n a o k o lic z n o śc i czer­

p an o zeń sta ły i p e w n y d ochód.

A n a liz a za g a d n ień e k o n o m ic z n y c h w y p e łn ia w ię k sz o ść p racy. P o zo sta łą jej część p rzezn a czy ł au to r n a o p is r o zw o ju s ie c i k a rczem w W ielk o p o lsce, ic h lo k a li­

z a c ji i ty p ó w , o m a w ia ją c p rzy o k a z ji ic h w y g lą d , ro zp la n o w a n ie w e w n ę tr z n e , ty ­ p o w e w y p o sa ż e n ie i in . O sobny r o zd zia ł p o św ięco n o fu n k c jo m k a rczm y w sp o łecz­

n o śc i w ie js k ie j. K oń cząc trzeb a p o d k reślić b ard zo p ię k n ą i sta ra n n ą sz a tę ilu str a ­ cy jn ą k sią ż k i (ś w ie tn e zd jęcia k arczem ), p rzejrzy ste ta b e le i c z y te ln e a n e k sy . D o­

k u c z liw y je s t n a to m ia st b rak b ib lio g r a fii n a k o ń c u pracy.

A .P .

A tla s H is to r y c z n y P o ls k i, Ś lą s k w k o ń c u X V I I I w ie k u t . I, cz. 1:

M a p y , cz. 2: K o m e n ta r z pod red . J u lia n a J a n c z a k a i T adeusza Ł a d o g ó r s k i e g o , Z a k ła d N a ro d o w y im . O sso liń sk ich — W y d a w n ic­

tw o , W ro cła w 197^, m ap . 48, s. 136.

S eria „ A tla su H isto ry cz n e g o P o ls k i”, n ie z w y k le cen n e n a rzęd zie w b ad an iach n a d h isto rią p o lity czn ą , gosp od arczą i sp o łeczn ą w zb o g a ciła s ię o sta tn io o k o lejn y tom . J e st n im „Ś lą sk w k o ń c u X V III w ie k u ”, o w o c d w u d z ie sto p ię c io le tn ic h żm u d ­

Cytaty

Powiązane dokumenty

S tan ie się, być może w najbliższej ju ż przyszłości, p unktem w yjścia do intensyw nego zajęcia się tą postacią i' wówczas n ie będzie mogła być

odbył się pogrzeb Jana Lubomirskiego — m uzyka, nauczyciela, działacza ruchu polskiego na W armii, folk­ lorysty.. Piękne, wypełnione bez reszty pracą życie dobiegło

9 Ibidem, s.. b) że żadne zdania, nawet te, które uznajemy za bazę empiryczną, nie są pewne. Krótko mówiąc, wszystkie twierdzenia nauki są teoretyczne i zawodne, a wobec

In light of the considerable anisotropy evidenced by the experi- mental results, the statistical interpretation and calibration of structural design values of yielding

By exceeding the maximum allowed r.p.m.(in most cases 100 rev/mm.), this potentiometers are very soon damaged... 3) In consequence of the large time-constants in

Podsumowuj ˛ac stwierdzam, z˙e ksi ˛az˙ka przedstawia wzorcowe czasopisma, licz ˛ace sie˛ z zainteresowaniami czytelników w róz˙nym wieku, i dostarcza cennego materiału

Zyski rozdzielano m.in... Do takich dzieł należy

a) stałe główne znaczenie, które od czasów najdawniejszych znajduje się na pierwszym miejscu i odnosi się do poznania powierzchni przez zmysł dotyku; b)