Edmund Mazur
Obchody 40-lecia Polski Ludowej w
adwokaturze
Palestra 28/11(323), 12-15
1984
12
Obc hod y 40-lecia Polski L u d o w e j w a d w okatu r ze N r 11 (323)szająca odpow iedzialność tej zbiorow ości za społeczne rozw iązyw anie w łasnych sp raw . J e s t to w ięc in sty tu c ja pom yślana w in te resie całego społeczeństw a. Im bard ziej bow iem poszczególni obyw atele czy zbiorow ości b ęd ą czuły się odpow ie dzialne za rozw iązyw anie problem ów w ra m a c h społecznego podziału p rac y im pow ierzonych, im szerzej będ ą to czyniły w ram a ch określonych s tr u k tu r społecz nych, ty m lepiej będzie fu nkcjonow ać p ań stw o ja k o całość i tym pełniej k o n sty tu c y jn a zasada uczestn ictw a o b y w ate li w zarządzaniu sp raw am i p ań stw a znajdzie sw oje odbicie (por. m oją w ypow iedź zam ieszczoną w „Słow ie P ow szechnym ” n r 66 z 24.V.1982 r.).
In n y m i słow y, a d w o k a tu ra została pow ołana po to, aby w ra m a c h i na pod staw ie przepisów p raw a, w zakresie je j w yznaczonym , przyczyniać się do pełnego p rze strz e g a n ia p raw a, je j sam orząd zaś został dlatego w yposażony w szereg u p r a w n ień o c h a ra k te rz e publicznym , żeby lepiej i skuteczniej w yko n y w an y b y ł zawód. T ak a je s t ra c ja i isto ta sam orządu legitym ow anego przez państw o. Je śli ktoś tego nie ro zu m ie lub o tym zapom ina, to nic dziwnego, że nie odróżnia m iejsca m o d lit w y od m iejsca o b rad organów ad w o k a tu ry . M ądra ew angeliczna zasada głosi p rz e cież: „Co boskie — Bogu, co cesarskie — cesarzow i”. N ierozum ienie tych p raw d pow oduje, że p o d ejm u je się próby p o p ra w ia n ia i u zd ra w ia n ia innych, a u ch y la od ro zw iązy w an ia sp ra w w łasnych.
M ów im y często, że h isto ria je s t nauczycielką życia. Z tego słusznego tw ie rd z e nia n ależy je d n a k w yciągać p rak ty c zn e w nioski. L epiej poznaw ać historię, pełn iej ją w yk o rzy sty w ać, aby nigdy nie trze b a było płacić ceny w łasn ej niefrasobliw ości lub b ra k u w yobraźni. Czas em ocji, łatw y ch uproszczeń, czasem w ręcz dem agogii — ja k się zd a je — ju ż m inął, choć m ożna dostrzec, że nie dla w szystkich.
O by w ięc m in ą ł dla w szystkich i bezpow rotnie. N adszedł bow iem czas rea lizm u politycznego, w k tó ry m zbiorow a m ądrość p ow inna owocować zbiorow ą rozw ag ą w p o d ejm o w an iu decyzji. S am orządności nie da się zadekretow ać, trzeb a jej się n ie u sta n n ie uczyć i m ądrze ją realizow ać. T rzeba ją realizow ać zarów no w tedy, gdy czas po tem u sp rzy ja, ale i w tedy, gdy je st n iekorzystny. Nie na zasadzie p ozyskiw ania p o p u la rn o śc i ła tw y m i poglądam i, ale n a zasadzie k sz tałto w an ia p o glądów o trw a ły m c h a rak te rz e, opinii rozum nych, d o strzegających m iejsce i rolę a d w o k a tu ry w socjalistycznym p o rzą d k u praw n y m . H a r t ducha i m ądrość, odw aga i ro ztro p n o ść — to przym ioty p o trze b n e n ie ty lk o n a z e w n ątrz środow iska, ale i w e w n ą trz tego środow iska. W ielki p o eta starożytności m ądrość tę w y raził sło w am i:
Q uidquid agis p ru d e n ter agas et respice jinem . Nic dodać, nic u jąć — po p ro stu rozum ieć i stosować.
OBCHODY 40-LECIA POLSKI LUDOWEJ W ADWOKATURZE
Ju ż n a w iosnę br. P rezydium NRA postanow iło uroczyście obchodzić 40-lecie P o l ski L udow ej. P ow ołano sp ecjaln y k o m ite t obchodów , k tó ry o pracow ał szczegółowy p ro g ra m tej uroczystości.
D nia 15.IX .1984 r. delegaci polskiej a d w o k a tu ry oraz członkow ie N aczelnej R ady A dw okackiej i zaproszeni goście sp o tk a li się w W arszaw ie, ab y uroczyście za m a nifestow ać sw oją w olę obchodów 40-lecia P o lsk i L udow ej. U roczystość rozpoczęto od złożenia w ieńców na płycie grobu N ieznanego Ż ołnierza oraz pod ta b lic ą h o n o row ą k u czci ad w o k ató w poległych w d rugiej w ojn ie św iatow ej.
N r 11 (323) Przebieg uroczystości p rz eds ta w iony przez adw. E. Mazura 13
w Ł azienkach, gdzie odbyło się uroczyste spotkanie. U roczystość o tw o rzy ła P re z e s NRA poseł adw . M aria B udzanow ska, k tó ra pow itała przybyłych o raz d o sto jn y ch gości. N a sp o tk an ie przybyli: Z astępca Przew odniczącego R ady P a ń stw a prof. K a zim ierz Secom ski, zastępca k ie ro w n ik a W ydziału A d m in istra cy jn eg o KC P Z P R d r W ik to r G rzelec o raz p rac o w n ik tegoż w ydziału m gr T om asz S u ra w sk i, P o d s e k re ta rz S tan u w M in isterstw ie S praw iedliw ości m gr Z dzisław Ję d rz e jc z a k oraz n aczelnik W ydziału sędzia Je rz y K iełbowicz, w iceprzew odniczący R ad y K ra jo w e j PR O N adw . A ndrzej E lbanow ski, p rze d staw ic ie l NK ZSL M a ria n S k ro k , p r z e d s ta w iciel CK SD S tan isław Sztolc, P rezes S ąd u N ajw yższego sędzia J a n Ż ak , P re z e s N aczelnego S ądu A dm in istracy jn eg o doc. A dam Z ieliński, zastęp ca Szefa G łów nego Z arzą d u P olitycznego W P i N aczelny P ro k u ra to r W ojskow y p u łk o w n ik H e n ry k K ostrzew a, zastępca P rezesa Izby W ojskow ej S ąd u N ajw yższego p u łk o w n ik A n d rz ej Kaszycki:
P re ze s N aczelnej R ady A dw okackiej poseł adw . M aria B udzan o w sk a, o tw ie ra ją c uroczystość, p o d k reśliła jego w agę i w skazała na ścisłe zespolenie in te resó w a d w o k a tu r y z zad an iam i P ań stw a , p ra w a i socjalistycznej praw orządności. N astę p n ie o d czytała list g ra tu la c y jn y od Przew odniczącego K ra jo w ej R ad y PR O N J a n a D o braczyńskiego (tekst listu d ru k u je m y w yżej — Red..).
R e fe ra t okolicznościowy w ygłosił poseł, P rezes Z PP i były w ielo letn i P re ze s N R A adw . d r Zdzisław C zeszejko-S ochacki (tek st re f e r a tu d ru k u je m y w yżej — R ed.).
N astępnie odczytano uchw alę R ady P a ń stw a z dnia 7.IX .1984 r., w k tó re j za w y b itn e zasługi w p racy zaw odow ej i działalności społecznej odznaczono 37 osób odznaczeniam i państw ow ym i, oraz u chw ałę R ady P a ń stw a z dnia 22 lipca 1984 r.f w k tó re j za cało k ształt zasług położonych w długoletniej, w y ró ż n ia jąc ej się p r a c y zaw odow ej oraz działalności społeczno-politycznej odznaczono 62 osoby M ed alem 40-lecia P olski L udow ej. A k tu d ek o ra c ji dokonał Z astępca P rzew odniczącego R ad y P a ń stw a prof. K azim ierz Secom ski.
K r z y ż K a w a l e r s k i O r d e r u O d r o d z e n i a P o l s k i o trzym ali:
Jó z ef B lacha z L ublina, Ireneusz B oliński z B iałegostoku (adw. I. B oliński o trz y m a ł odznaczenie w ro k u ubiegłym , ale był d ekorow any w łaśnie w ty m d niu — R ed.), W ład y sław D oleżal z W arszaw y, L esław Dołżycki z Opola, A n to n i Iw a n o w sk i z O pola, B ronisław K och z Bydgoszczy, S tan isław L ipow ski z O pola, M a k sy m ilian M aciejew ski z O leśnicy, H en ry k P ie tra siu k z O lsztyna, H ieronim R a w a z G liw ic, Z bigniew Sobczyński z Opola.
Z ł o t y K r z y ż Z a s ł u g i o trzy m ali:
T om asz B artczak z W arszaw y, A licja G lińska z O pola, P rz em y sław H e lsz ty ń sk i z W arszaw y, Teofil H yw el ze S trzelc O polskich, P io tr K alin o w sk i w P u łtu s k a , L eon K asperski ze S łupska, A lek san d er N iezabitow ski z K atow ic, Z enon P ie tra sz k o z L ublina, S tan isław W asiekow ski z W ałbrzycha, K azim ierz W ęgrzyn z W a łb rz y cha, W itold W ołowski z Sopotu, M aria K ry sty n a W yczałkow ska z P łocka, Je rz y Z dziebkow ski z R udy Ś ląskiej.
S r e b r n y K r z y ż Z a s ł u g i o trzy m ali:
J a n in a B a ra n ia k z W arszaw y, L idia A n n a B iałkow ska z Bydgoszczy, Je rz y B ro n isz z W ałbrzycha, B a rb a ra C etn aro w sk a z Nysy, T adeusz C zyjt z B olesław ca, L eszek F rą cz ak z W arszaw y, M aria G ro h m an z R ybnika, E leonora H en ry k o w sk a z W a r szaw y, Zofia K arsk a z W arszaw y, P io tr K ołakow ski z C iechanow a, F ra n c isz e k
14 Obchody 40-lecla Polski L u d o w e j w ad w o k a tu r ze N r 11 (32 3 }
K rau ze z C hojnic, E dm und Sobol z W arszaw y, W iesław S zczepiński z W arszaw y, A lek san d e r Z w ierzchow ski z W arszaw y.
M e d a l 4 0 - l e c i a P o l s k i L u d o w e j otrzym ali:
M arian A nczyk z K rakow a, S tefan A skanas z P łocka, S tan isław B a ra n o w sk i z W ałbrzycha, W itold B ayer z W arszaw y, Je rz y B ieja t z W arszaw y, C zesław B ie licki z K ołobrzegu, W acław B łoński z R adom ia, Ire n eu sz B oliński z B iałegostoku, K azim ierz B uchała z K rakow a, Z dzisław C zeszejko-S ochacki z W arszaw y, Z bigniew C zerski z W arszaw y, J a n C zyżew ski z L ublina, Jó zef C zyżew ski ze Szczecina, A lfred D reszer z Łodzi, M aciej D ubois z W arszaw y, Czesław D użyński z Zielonej Góry, A n d rz ej Dzięcioł z K atow ic, A n d rzej E lbanow ski z P o zn an ia, Je rz y F e r fe t z W arszaw y, Je rz y G niew iew ski z W arszaw y, S tan isław G o łata z G dańska, W oj ciech G ryczew ski z O lsztyna, W iesław G rzegorczyk z Rzeszow a, A dam G utow icz z Opola, Je rz y Ja siń sk i z Opola, W iktor K alk a z T orunia, A le k sa n d e r K iw ersk i z W arszaw y, W itold K noppek z P oznania, S tefan K osiński z K rakow a, T adeusz K o w alew sk i z Płocka, A ndrzej K ozanecki z W arszaw y, Józef K uczyński z W arsza w y, Józef Lipiec z Częstochow y, K azim ierz Ł ojew ski z W arszaw y, R om an Ł yczy- w ek ze Szczecina, S tan isław M aciejew ski z P oznania, Z bigniew M aciejew ski z Ł o dzi, S ta n is ła w M archw icki z W arszaw y, A n d rzej M arcinkow ski z P oznania, S tefan M izera z W arszaw y, Je rz y O stafil z K ra k o w a, K arol P ędow ski z W arszaw y, K a ta rz y n a P ia se c k a -S tru ż a k z W rocław ia, H alin a P ie k a rsk a z W arszaw y, R yszard P o d - lip n iak z K ielc, W itold P ow ichrow ski z B iałegostoku, L esław R unge z P oznania, FeLiks S adow nik z Siedlec, F ra n cisz ek S ad u rsk i z W arszaw y, W łodzim ierz S ajd a k z W arszaw y, T adeusz S arn o w sk i z W arszaw y, B ogdan S ch m id t z Łodzi, Je rz y S iek lu c k i z B ielska-B iałej, Z y g m u n t Skoczek z W arszaw y, Je rz y S k orżyński z R a dom ia, E d w ard Soroko z Zielonej G óry, Leon T ay lo r z P oznania, Ja ce k W asilew ski z W arszaw y, S tan isław W ielgus z K atow ic, S tefan W urzel z W arszaw y, F ranciszek W ysocki z Bydgoszczy, Z ygm unt Z iem ba z W rocław ia.
P re zy d iu m NRA u ch w a łą z dnia 16.V III.1984 r. przyznało o d z n a k i „A dw o k a tu r a P R L ” 52 adw okatom . A k tu d ek o ra cji dokonali w iceprezesi N aczelnej R ady A dw okackiej Je rz y B ieja t i K azim ierz Ł ojew ski.
Z ł o t e o d z n a k i „A d w o k atu ra P R L ” o trzy m ali:
M arian A nczyk z K rakow a, S ta n isła w B a ra n o w sk i z W ałbrzycha, L u c ja n Bocz- k o w sk i ze Szczecina, K arol Bodziony z K atow ic, W acław B łoński z R adom ia, J a n C iećw ierz z W arszaw y, M ieczysław D rozdow icz z W arszaw y, P io tr G lados z Opola, E m il G órnicki z Rzeszowa, M ichał G rzegorzew lcz z Poznania, P aw eł H atow ski ze Szczecina, S tefan H ofm an z P oznania, S tan isław Ja n ik o w sk i z W rocław ia, P aw eł K alisz z O lsztyna, W anda K am ińska z W arszaw y, S tan isław K m era z K oszalina, W itold K otow ski z Łodzi, A ndrzej K ubas z K rakow a, F ra n cisz ek K ustos z K atow ic, M ieczysław L ato z Kielc, Jerzy M ączew ski z W arszaw y, E d w ard M uszalski z W a r szaw y, H e n ry k N ow ogródzki z W arszaw y, L udw ik O chw at z Rzeszowa, A ugustyn O sta fil z Rzeszow a, Z dzisław P u n iew sk i z W rocław ia, Zofia R udziew icz z W arsza w y, F e rd y n a n d R ym arz z L ublina, W itold S arnow icz z K atow ic, Je rz y S korżyński z R adom ia, A lojzy S zatkow ski z T orunia, B ogdan S chm idt z Łodzi, M ieczysław S z k u tn ik z Rzeszow a, S tan isław S niechórski z W arszaw y, M aria T oczkow ska z K a tow ic, Z dzisław W ęgliński z W arszaw y, W łodzim ierz W ielgus z K atow ic, S tefan W urzel z W arszaw y, W itold Z apałow ski z K ielc, W itold Z im m er z L ublina. S r e b r n e o d z n a k i „A d w o k atu ra P R L ” otrzy m ali:
N r 11 (323) Glos na te m a t korp ora cji zaw odow e] 15
sk a -B ie la w sk a z Bydgoszczy, Tom asz K ędzierski z W arszaw y, Je rz y K iew in z W a r szaw y, Z dzisław K uczm a z Bydgoszczy, K o n ra d K u lp a z Bydgoszczy, W ojciech R ogoziński z Opola, S tan isław Synow iec .z K rakow a, W iesław S zczepiński z W a r szaw y, A lb ert Ż arach z K oszalina, K rzysztof Ż m udziński z W ałbrzycha.
P o -zakończeniu dek o racji — w im ieniu odznaczonych serdeczne p o d ziękow ania d la R ad y P a ń stw a i P re zy d iu m N aczelnej R ady A dw okackiej złożył adw . Ire n e u sz
B oliński.
P o części oficjalnej zebrani w y słu c h ali re c ita lu fo rtep ian o w eg o w w y k o n an iu M a rty Gozdeckiej oraz sp o tk ali się n a g ru n cie to w arz y sk im w K lu b ie a d w o k a ta W arszaw skiej R ady A dw okackiej.
R e d ak c ja składa odznaczonym serdeczne g ratu lacje.
E d m u n d M azur
JERZY SIEKLUCKI
GŁOS DZIEKANA RADY ADWOKACKIEJ
NA TEMAT KORPORACJI ZAWODOWEJ *
W ygłoszone na Z g ro m a d zen iu czło n kó w i delegatów Iz b y b ie lsk iej p rzem ó w ien ie dzieka n a adw . dra Jerzego S ie klu c kieg o w d n iu 26 m a ja 1984 r. zaw iera ta k cenne u w a g i na te m a t działalności sa m orządow ej w a d w o ka tu rze, że w pełn i zasługuje na p u b lik a cję (w e fragm entach).
R ed a k c ja „(...) ch c ia łb y m poruszyć k ilk a za g ad n ień n a tu ry ogólniejszej, dotyczących n a s ja k o k o rp o ra c ji zaw odow ej oraz dotyczących n a s jako g ru p y tw o rzącej Izbę A dw o k a c k ą B ielską.
O becna k a d e n c ja zapoczątkow ana w u b iegłym ro k u n ie je st ła tw a. N a ta k ie o k re ś le n ie s k ła d a ją się n a s tę p stw a w y d arze ń polityczno-społecznych j ekonom icznych o sta tn ic h la t, jak k o lw iek w ja k im ś zak resie m oże to dotyczyć rów nież w cześniejszego o k resu . N astęp stw a te są różnorodne, p ozytyw ne i n eg a ty w n e, o b ja w ia ją c e się za ró w n o w n aszy m w e w n ętrz n o k o rp o rac y jn y m życiu, ja k i w y w ie ra ją c e s k u tk i na z e w n ątrz p rzez k sz tałto w an ie naszej sy tu a c ji w P a ń stw ie i społeczeństw ie.
M am y za sobą p ó łtoraroczny okres o bow iązyw ania i stosow ania p rzep isó w n o w ego p ra w a o ad w o k atu rze. Nie je s t to o k re s w y starczający do w n io sk o w an ia o peł n e j jego w arto ści. W y starczający je st o n je d n a k o tyle, żeby zdać sobie sp raw ę z głów nych pozytyw ów i neg aty w ó w tego p ra w a i w ydanych dla jego re a liz a c ji n o rm w ykonaw czych. T ru d n a je st je d n a k ta k a ocena. W yraźnie ró ż n ią się poglądy
* Z p rz e m ó w ie n ia d z ie k a n a O k rę g o w e j Iz b y A d w o k a c k ie j ad w . d r a J e rz e g o S ie k lu c k ie g o n a Z g ro m a d z e n iu c z ło n k ó w i d e le g a tó w Izb y b ie ls k ie j w d n ia 26 m a ja 1984 r .