• Nie Znaleziono Wyników

Sprawozdanie ze szkolenia w Europejskiej Akademii Prawa w Trewirze

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sprawozdanie ze szkolenia w Europejskiej Akademii Prawa w Trewirze"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Bartosz Grohman, Eligiusz Jerzy

Krześniak

Sprawozdanie ze szkolenia w

Europejskiej Akademii Prawa w

Trewirze

Palestra 49/5-6(557-558), 133-135

(2)

133

Sympozja, konferencje

– sekretarz adw. Bartosz Grohman – Izba Warszawska,

– członkowie: adw. Żanna Dembska – Izba Poznańska, adw. Marek Brudnicki – Izba Płocka, adw. Krzysztof Degener – Izba Kielecka, adw. Jerzy Piotr Luranc – Izba Gdańska, adw. Andrzej Malicki – Izba Wrocławska, adw. Jerzy A. Sieklucki – Izba Lubelska.

W trakcie obrad głos zabrał dyrektor Ośrodka Badawczego Adwokatury mecenas An-drzej Michałowski, który przedstawił aktualny stan prac w: Sejmie, Komisji powołanej przy Prezydencie RP i Senacie odnoszących się do zmian Prawa o adwokaturze. Mówca wyraził pogląd, że opracowany przez adwokatów projekt Prawa o adwokaturze w toku „walki” w komisjach i podkomisjach odgrywa pozytywną rolę. Projekt ten stanowi zawsze punkt wyj-ścia do szerokiej dyskusji o adwokaturze, a nie tylko wąskich zagadnień dotyczących na przykład dostępu do adwokatury. Według mecenasa Andrzeja Michałowskiego istnieje po-ważna obawa utraty przez naszą korporację uprawnień odróżniających ją od korporacji radców prawnych. Należy także oczekiwać większego niż dotąd dostępu do aplikacji ad-wokackiej, a nie od razu do zawodu adwokackiego, co również oznacza postęp w zrozu-mieniu przez polityków problemów naszego zawodu.

Wspaniałym gospodarzem Konferencji był – po raz kolejny – Dziekan Izby Lubelskiej mecenas Stanisław Estreich, który zaskarbił sobie względy wszystkich uczestników tego wspaniałego i owocnego spotkania pasjonatów szkolenia.

Andrzej Malicki

Sprawozdanie ze szkolenia

w Europejskiej Akademii Prawa w Trewirze

W dniach 1–7 kwietnia, 2004 r. odbyło się kolejne szkolenie w Europejskiej Akademii Prawa w Trewirze z cyklu „Międzynarodowy Trybunał Karny z Perspektywy Obrońcy”.

Pierwszy dzień szkolenia rozpoczął wykład Estebana Peralta-Losilly, który omówił ostat-nie wydarzenia w Międzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze („ICC”).

Ciekawą prezentację wygłosiła dr Nina Jørgensen z Norwegii – Urzędnik Izby Apelacyj-nej przy Specjalnym Sądzie dla Sierra Leone, która zajmuje się koordynacją prac Izby Ape-lacyjnej i doradza sędziom na temat poszczególnych przepisów prawa materialnego mają-cych zastosowanie w konkretnych sprawach. Dr Nina Jørgensen zajmuje się też przygoto-wywaniem projektów postanowień i wyroków, co umożliwiło jej poznanie szeregu zagad-nień, które mogła później zreferować uczestnikom Seminarium. Jej doświadczenie pozwo-liło na rzeczowe przedstawienie takich zagadnień jak ludobójstwo i jego definicja, przestęp-stwa przeciwko ludzkości oraz przestępprzestęp-stwa wojenne.

W pierwszym dniu szkolenia wykłady prowadził również Salim Nakhjavani – asystent prawny w biurze Prokuratora ICC w Hadze. Jego prezentacja zaowocowała pierwszymi praktycznymi pytaniami, co wyraźnie pokazało, iż uczestnicy seminarium coraz bardziej wdrażają się w tematykę ICC.

Wieczorem uczestnicy Seminarium integrowali się w winiarni. Degustowaliśmy wina, poznawaliśmy tradycję regionu a potem wysłuchaliśmy pieśni w wykonaniu kolegi z Turcji. Na szczęście przed rozpoczęciem śpiewu opowiedział nam, o czym zamierza śpiewać.

(3)

134

Sympozja, konferencje

Dzięki streszczeniu wiedzieliśmy zatem jak brzmi opowieść, co pomogło nam przynajmniej sprawiać wrażenie, że orientujemy się o co chodzi.

Następnego dnia zajęcia rozpoczęły się od wykładu pani Sędzi Florence Mumba z Za-mbii, która od listopada 2003 r. jest Sędzią w Izbie Apelacyjnej dla Trybunałów Karnych dla byłej Jugosławii i Ruandy.

W referacie pani Mumba najciekawsze były praktyczne uwagi, jak obrońca może – i po-winien – prowadzić sprawę klienta przed Trybunałem. Szczególnie ciekawy był jej wywód na temat kwestionowania tożsamości oskarżonych. Nazwisko oskarżonego może bowiem być błędnie zapamiętane lub przekręcone. To jest już spory argument, albowiem w sytuacji kiedy obrońca nie kwestionuje tożsamości oskarżonego, Sąd uzna, że tożsamość jest bez-sporna. Pani Mumba podkreślała, jak ważna jest współpraca obrońcy z oskarżonym, gdyż często szczegóły o których się nie wspomina mogą mieć fundamentalne znaczenie.

Sędzia Mumba doradzała też atakowanie wszelkich świadków i biegłych oraz kwestiono-wanie możliwie jak najwięcej elementów oskarżenia. Brzmiało to dość ciekawie z ust Sę-dziego, choć fakt, iż przyjęcie takiej taktyki nam zaproponowano pozwala przypuszczać, że w dotychczasowych sprawach zdarzało się, że takie kwestionowanie świadków i biegłych musiało mieć sens.

Koleżanka z Białorusi Vera Stremkovskaya tradycyjnie już pytała czy jeśli ktoś z Białorusi – która nie podpisała Traktatu Rzymskiego – popełni na jej terytorium zbrodnię przeciwko ludzkości a potem ucieknie i będzie przebywał na terytorium np. Niemiec (które Traktat Rzymski podpisały i go ratyfikowały), to czy możliwe jest wszczęcie przeciwko takiej osobie postępowania w trybie ICC? Odpowiedź brzmiała – nie. Jest jednak możliwość, że zgodnie z art. 12 Traktatu państwo samo podda się jurysdykcji ICC.

Kolejny dzień rozpoczął się od wykładów Hakama Frimara ze Szwecji, który przedstawił sposoby w jakie dany kraj inicjuje postępowanie przed ICC.

Po południu wykłady poprowadził Wolfgang Schomburg – Sędzia Izby Apelacyjnej dla Trybunałów Karnych dla byłej Jugosławii i Ruandy, który opisał prawa jakie przysługują oskarżonym. Wykłady sędziego Schomburga należały do najlepszych i najciekawszych w czasie całego szkolenia, mimo iż trudno uznać je za porywające. Ci, którzy nie dali się zwieść nieco monotonnemu stylowi wypowiedzi prelegenta na pewno wiele z nich skorzy-stali. Sędzia Schomburg opowiadał bowiem o praktycznych aspektach ICC na przykładzie Trybunałów byłej Jugosławii i Ruandy. Z ciekawszych kwestii, które warto przytoczyć – po-wszechną praktyką przed Trybunałami jest na przykład posługiwanie się kopiami dokumen-tów. Nie tylko obrońcy, ale również i sędziowie opierają się jedynie na kserokopiach doku-mentów, a do oryginałów często nigdy nie mają dostępu. Zdaniem sędziego Schomburga taka praktyka jest co najmniej niewłaściwa. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, iż – jak Sę-dzia sam nam powieSę-dział – w jednym ze swoich ostatnich orzeczeń w Sądzie Federalnym w Karlsruhe uznał on kserokopie za coś, co nie stanowi dokumentu sensu stricto w rozumieniu prawa niemieckiego... Ta problematyka wykracza zresztą poza zakres międzynarodowego prawa karnego, a uwagi Sędziego mogą być aktualne także na gruncie krajowych porząd-ków prawnych.

Okazuje się ponadto, iż prokuratorzy, występujący przed Trybunałami przyjęli najbez-pieczniejszą z ich punktu widzenia, ale niekoniecznie najlepszą dla wymiaru sprawiedliwo-ści, nie mówiąc już o obronie, taktykę „ujawniania”, tj. zaliczania do materiału dowodowe-go, tysięcy lub nawet dziesiątków tysięcy stron, zebranych przez Prokuraturę dokumentów. Większość z tego materiału nie ma znaczenia dla sprawy. Wyłapanie tych najważniejszych

(4)

135

Sympozja, konferencje

jest jednym z najtrudniejszych zadań dla obrony, która nie dysponuje przecież taką ilością personelu pomocniczego jak Prokuratura. W przyszłości, zdaniem Sędziego, należałoby wprowadzić zasadę, iż sam oskarżyciel jest obowiązany wskazać te dokumenty, które uzna-je za najważniejsze i na które zamierza się powoływać w procesie.

Sędzia Schomburg zwrócił wreszcie uwagę na nadużywanie, jego zdaniem, tzw. plea guilty, czyli wniosków o skazanie bez rozprawy, przez oskarżonych. Trybunały pod tym względem przypominają sądy w systemie anglosaskim, gdzie takie wnioski są na porządku dziennym.

W czasie kolejnych dni wykłady prowadziło kilku kolejnych wykładowców. Najlepsze wra-żenie zrobił z pewnością David Pimentel, który szefuje wydziałowi administracyjnemu Trybu-nału do spraw zbrodni w byłej Jugosławii. Wbrew nazwie chodzi tu de facto o funkcję zbliżoną do szefa aresztu śledczego w systemach krajowych. Pan Pimentel opowiadał, miedzy innymi, o uprawnieniach podejrzanych, osadzonych w Hadze, karach regulaminowych, zasadach stosowania przymusu bezpośredniego (dotychczas nigdy nie było potrzeby sprawdzać ich w praktyce) itd. Porównanie warunków w jakich przebywają podejrzani do hotelu byłoby pew-ną przesadą, choć obraz jaki się wyłaniał z wypowiedzi prelegenta skłaniał do takiej analogii. Osoby osadzone w Hadze i czekające na rozpatrzenie ich sprawy mają do dyspozycji pomoc lekarską i dentystyczną na wysokim poziomie, prawo wykonywania rozmów telefonicznych na koszt Trybunału (do określonego limitu), asystę psychologa. Mogą oni poruszać się w zasa-dzie swobodnie po pomieszczeniach, w których mieszczą się cele i korzystać ze spacerów. Wykładowca opisał również zasady, na jakich odbywa się wykonywanie samych wyroków skazujących. Otóż skazani odbywają wyroki nie w Hadze, tylko w poszczególnych państwach, które na mocy umowy z Trybunałem, zdecydowały się osadzić skazanych we własnych wię-zieniach i zapewnić wykonanie kar. W momencie przekazania oskarżonego do państwa członkowskiego przez Trybunał, traci on w zasadzie – o czym rzadko się pamięta – jurysdykcję nad oskarżonym. W efekcie wniosek o przedterminowe zwolnienie powinien być rozpozna-wany według przepisów państwa, w którym oskarżony odbywa karę. Nie ulega też wątpliwo-ści, że warunki wykonywania kary pozbawienia wolności w różnych krajach różnią się od sie-bie; o faktycznej dolegliwości kary decyduje więc nie tylko to, na jak długi okres pozbawienia wolności oskarżony został skazany, ale także i to gdzie będzie odbywał karę. O tej decyzji nie-rzadko decydują natomiast względy pozaprawne.

Kolejne szkolenie poświęcone ICC przybliżyło nam jeszcze bardziej tę instytucję. Tak jak i poprzednie, zostało ono sprawnie zorganizowane i przeprowadzone.

Bartosz Grohman i Eligiusz Jerzy Krześniak

Konferencja naukowa z okazji jubileuszu

dziesięciolecia kwartalnika „Prawo Asekuracyjne”

Konferencja odbyła się 4 czerwca 2004 w Sali Senatu Pałacu Kazimierzowskiego na tere-nie Uniwersytetu Warszawskiego. „Prawo Asekuracyjne” to specjalistyczne pismo zajmują-ce się tematyką ubezpieczeń gospodarczych oraz pozostajązajmują-cej w związku z nim problema-tyką prawa cywilnego, handlowego, finansowego i administracyjnego. Jak podkreślił

Cytaty

Powiązane dokumenty

1 Wsparcie Komisji Europejskiej dla produkcji tej publikacji nie stanowi poparcia dla treści, które odzwierciedlają jedynie poglądy autorów,.. a Komisja nie może zostać

Uczestnikiem Konkursu nie może być osoba będąca pracownikiem lub współpracownikiem Organizatora, a także pracownikiem lub współpracownikiem podmiotów będących

Lehr-Spławiński Tadeusz (Kraków) Leszczyńska Zofia (Kraków) Lewicki Karol (Kraków).. Librowski Stanisław

Jednak mogą one stanowić sytuację, nie tylko trudną intelektualnie; rozwiązywanie zadań staje się (dla dzieci mających trudności w uczeniu się matematyki)

Podać tylko wtedy, jeśli pracodawca nie opłaca czynszu za mieszkanie i masz jeszcze prawo do tego odpisu. Suma opłat za prąd w Norwegii, jeśli nie był wliczony w kwotę czynszu

– długość rejestru określająca liczbę bitów, jaka może być przechowywana w rejestrze - jest ona zawsze równa liczbie przerzutników, z których zbudowany jest rejestr,..

• Pamiętaj o poleceniu z poprzedniej lekcji: „Zwróć uwagę na ilość wapnia w swojej codziennej diecie (obserwuj, czy Twój organizm dostaje codziennie porcję tego

Kiedy, któryś z zawodników przetnie linie swoją lub drugiego zawodnika rysuje w miejscu przecięcia kropkę swoim kolorem (najlepiej jest to zrobić od razu, aby się nie