• Nie Znaleziono Wyników

Wyniki wyborów samorządowych do Sejmiku Województwa Śląskiego w 2002 roku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wyniki wyborów samorządowych do Sejmiku Województwa Śląskiego w 2002 roku"

Copied!
26
0
0

Pełen tekst

(1)

Jasikowska

Wyniki wyborów samorządowych do

Sejmiku Województwa Śląskiego w

2002 roku

Studia Politicae Universitatis Silesiensis 1, 105-129

(2)

Sylw ester Wróbel, M aria Jasik ow sk a

Wyniki wyborów samorządowych

do Sejmiku Województwa Śląskiego

w 2002 roku

Wybory od okresu międzywojennego, gdy stały się przedm iotem badań em pirycznych i studiów teoretycznych, przyciągają uwagę b a ­ daczy życia politycznego. S ą bowiem zjawiskiem skupiającym , niczym soczewka, w szystkie n ajisto tn iejsze kw estie i problem y polityczne. R zu tu ją też na funkcjonowanie p ań stw a i realizow anie polityki. We w spółczesnych u stro ja ch politycznych wybory s ą procesem , w k tó ­ rym stanow iące elek to rat społeczeństwo lub grupa społeczna, korzy­ stając z rzeczywistych (lub iluzorycznych) upraw nień władczych, wy­ łan ia swe przedstaw icielskie, zbiorowe lub jednoosobowe, instytucje władzy politycznej na różnych poziomach i w wielu sferach życia po­ litycznego. J e s t w nich zaw arty elem ent kreacji, delegacji władzy oraz czasowej rezygnacji z korzystania z jej atrybutów przez ogół wyborców. O ddanie głosu oznacza aktualizację władczych upraw nień w ybierają­ cego. Jednocześnie stanow i to ich w ykorzystanie, a zatem uszczuple­ nie praw wybierającego i przekazanie ich na rzecz wybieranego. N ad­ rzędne więc znaczenie m ają w wyborach zachow ania wybierających i w ybieranych oraz ich wzajemne relacje.

W szystkie te właściwości odnieść można także do wyborów sam o­ rządowych. W yłanianie lokalnych i regionalnych organów władzy ujaw ­ nia także, często odm ienne od tow arzyszących wyborom p a rla m e n ­ tarnym , preferencje polityczne i personalne. Okazuje się przy tym, iż Polacy zaczynają dostrzegać różnice między polityką i w ładzą

(3)

parla-m e n ta rn ą oraz rządeparla-m centralnyparla-m z jednej strony a organaparla-m i stan o ­ wiącymi i wykonawczymi sam orządu - z drugiej.

Jednocześnie rosnący k rąg polityków zaczyna sobie cenić udział w sprawowaniu władzy w regionie czy społeczności lokalnej - jednost­ kach m ających odrębne zad a n ia i kom petencje. Coraz tru d n ie jsz y aw ans do ogólnopolskiej elity politycznej wpływa na atrakcyjność fu n k ­ cji politycznych w instytucjach regionalnych czy lokalnych (zw łasz­ cza w dużych ośrodkach miejskich). Powoduje to, że wybory sam orzą­ dowe s ta ją się form ą bardziej zaciętej ryw alizacji, w której szran k i s ta ją byli parlam entarzyści, znaczący oficjele centralnych i regional­ nych s tru k tu r partyjnych, a także osoby o znanych nazw iskach i u z n a ­ nych dokonaniach życiowych.

Aktywność wyborcza

Frekw encja w pierwszej tu rze wyborów samorządowych z 27 p a ź ­ dziernika 2002 roku wyniosła 44,23% i nie odbiegła znacząco od re ­ zu ltató w w cześniejszych wyborów. A ktyw ność wyborcza obyw ateli w wyborach samorządowych kształtow ała się jednak na niższym po­ ziomie niż w przypadku wyborów p arla m en tarn y c h czy prezydenc­ kich. Gdy przyjrzeć się wielkościom frekwencji począwszy od począt­ ku przeobrażeń ustrojowych, jakim dla Polski był rok 1989, widać, że wówczas więcej obyw ateli brało udział w głosowaniach. Z upływem la t okazało się jednak, że poziom uczestnictw a politycznego społecz­ ności lokalnych pozostał na um iarkow anym poziomie, znajdując ta k ­ że odbicie we frekwencji wyborczej, rzadko przekraczającej 50%.

P rag n ąc zwiększyć zain tereso w an ie społeczności lokalnych w y­ boram i m unicypalnym i, p arlam en t postanow ił wprowadzić bezpośred­ ni wybór wójtów, burm istrzów i prezydentów m iast. Efekt był jednak w yraźnie odm ienny od oczekiwanego. Społeczeństwo nie poszło m a­ sowo do u rn wyborczych, by uczestniczyć w bezpośrednich wyborach lokalnych włodarzy. Przyczyn takiego wyniku może być wiele. Zapew­ ne, do najw ażniejszych należą: b rak dem okratycznych tradycji w poli­ tyce zarówno lokalnej, jak i państw ow ej oraz postępujące poczucie zniechęcenia i apatii coraz szerszych kręgów społecznych, będące efek­ tem spadku tem pa w zrostu gospodarczego i znacznego w zrostu bez­ robocia w ostatnich latach.

Ju ż przed wyborami p arlam en tarn y m i w 2001 roku, według p rze­ prow adzonych b a d ań , p o nad 80% Polaków było niezadow olonych

(4)

Sylwester Wróbel, Maria Jasikowska: Wyniki wyborów samorządowych. 107 z ówczesnej sytuacji społeczno-gospodarczej. Stwierdzono, że zmiany w Polsce id ą w złym k ierunku. Znaczna liczba badanych (76%) uznała n astępnie, że przyczyną złej sytuacji w finansach publicznych s ą głów­ nie korupcja i oszustw a oraz błędy rządzących. Z kolei według badań przeprowadzonych przez CBOS w pierwszej połowie roku 2002, oce­ n a głównych instytucji publicznych w Polsce w ypadła równie niedo­ brze. Funkcjonow anie sejm u negatyw nie oceniło aż 62% badanych. Nieco lepiej wyglądało to w przypadku władz sam orządow ych, k tó ­ rych działalność pozytywnie oceniło 42% respondentów, a liczba n ie­ zadowolonych była m niejsza i wyniosła 38% ogólnej liczby badanych. Najlepiej, w oczach Polaków, działał prezydent A leksander K w aśniew ­ ski, który otrzym ał aż 72% pozytywnych w skazań. Więcej ocen nega­ tywnych niż pozytywnych otrzym ały również za efekty swojego funk­ cjonowania sądy oraz druga izba p arlam entu, czyli se n a t1.

Tak więc prześw iadczenie o b rak u związku między w olą społecz­ ności a decyzjami podejmowanymi przez polityków lokalnych czy re ­ gionalnych zaowocowało n isk ą frekw encją wyborczą w 2002 roku. Stało się ta k naw et pomimo w prow adzenia dodatkowego czynnika, jakim były bezpośrednie wybory wójtów, burm istrzów i prezydentów m iast.

Ponadto można także wskazać oprócz wymienionych przyczyn i in ­ ne czynniki, które m iały wpływ na kształtow anie się niskiego pozio­ mu frekwencji. Były to:

• sp o só b g ło so w a n ia - tu taj przede wszystkim chodzi o liczbę doko­

nyw anych wyborów, w wyborach sam orządow ych bowiem wybiera się więcej niż 1 przedstaw iciela; m ieszkańcy m iast na praw ach po­ w iatu otrzym ywali 3 k a rty do głosowania, by wybrać radę miejską, sejm ik województwa oraz p rezy d en ta m iasta; z kolei m ieszkańcy w pozostałych gminach dokonywali jeszcze bardziej złożonego wybo­ ru, ponieważ otrzymywali 4 k arty do głosowania, za pomocą których w ybierali radę gminy, pow iatu, sejm ik województwa oraz b u rm istrza lub p rezy d en ta m iasta; dokonanie tylu wyborów podczas jednego głosowania, mogło w łaśnie niektórych potencjalnych wyborców znie­ chęcać do u d an ia się do lokali wyborczych w dniu wyborów sam o­ rządowych;

• c z ę s to tliw o ś ć w y b o ró w - socjolodzy wyborów zw racają uwagę na

zależność pomiędzy liczbą głosowań a poziomem frekwencji; im czę­ ściej wyborcy chodzą głosować, tym niższa może być frekw encja wyborcza2; w latach 2000-2002 mogło wystąpić takie zjawisko, które

1 Ź ródłem w yników b a d a ń sondażow ych je s t d w u ty g o d n ik „P olska S cena P o lity cz­ n a — V adem ecum P a r tii i U g ru p o w a ń P olitycznych” 2002, n r 9 (1 -1 5 m aja), s. 40.

(5)

obniżyło poziom frekw encji w w yborach w 2002 roku, w 2000 ro k u bow iem m iały m iejsce w ybory prezy d en ck ie, w 2001 - p a r la m e n ta r ­ ne, a ro k później - opisyw ane w ybory sam orządow e;

• c z y n n i k i g e o g r a f i c z n e i t e r m i n w y b o r ó w — pod ty m w zględem w iększe znaczen ie m a te rm in wyborów; m im o że w spółcześnie przy ocenie poziom u frekw encji nie b ierze się zasadniczo pod u w ag ę w a ­ ru n k ó w pogodowych, to je d n a k w p a ź d z ie rn ik u 2002 ro k u w a ru n k i te o k azały się szczególnie n iesp rzy jające, zarów no w czasie p ro w a ­ d zen ia k a m p a n ii wyborczej, ja k i w d n iu sam ych wyborów s a m o rz ą ­ dowych; w a ru n k i k lim aty czn e, zw łaszcza p a d ają c e często deszcze, m ogły być dodatkow ym czy n n ik iem zniechęcającym p o ten cjaln y ch wyborców do pójścia do u rn wyborczych; dlatego być może lepszym te rm in e m p rz e p ro w a d z a n ia k a ż d y c h w yborów m ogłaby być p o ra w cześn iejsza, czyli te rm in w rześn io w y czy n a w e t czerw cow y; ta k p ierw o tn ie planow ano przeprow adzić w ybory sam orządow e w 2002 roku, nie odbyły się one jed n ak w tym term inie, aczkolwiek z innych pow odów . T a b e l a 1 F re k w e n c ja w w y b o ra c h do se jm ik ó w w o jew ó d ztw w 2002 ro k u W o je w ó d z tw o F re k w e n c jaи W o je w ó d z tw o F re k w e n c ja[%] Ś w ię to k rz y s k ie 5 0,42 P o m o rs k ie 44,42 P o d k a r p a c k ie 4 9 ,8 5 Z ac h o d n io p o m o rsk ie 4 3 ,6 0 L u b e ls k ie 48,81 L u b u s k ie 4 3 ,5 0 M a z o w ie c k ie 4 6 ,1 4 D o ln o ś lą s k ie 42,71 P o d la s k ie 4 5 ,9 9 Ł ó d z k ie 41,75 M a ło p o ls k ie 45,91 O p o lsk ie 40,61 W ie lk o p o lsk ie 45,91 K u jaw sk o --p o m o rs k ie 40,17 W a rm iń sk o --m a z u rs k ie 4 5,78 Ś lą s k ie 37,96 Ź r ó d ł o : D a n e P a ń s tw o w e j K o m is ji W y b o rc z e j

J a k w ynika z zaprezentow anych danych, n a najw yższym pozio­ mie frekw encja w w yborach do sejm ików województw w 2002 roku k ształto w ała się w regionie św iętokrzyskim . Tylko tu ta j bowiem w ię­ cej niż połow a społeczności re g io n a ln ej (50,42%) zdecydow ała się w ybrać swoich rep re ze n ta n tó w do p a rla m e n tu regionalnego. Spora liczba osób zagłosow ała jeszcze w w ojew ództw ach p o d k a rp a c k im (49,85%) oraz lubelskim (48,81%). N atom iast w wyborach do Sejm iku W ojewództwa Ś ląskiego do u rn w yborczych zdecydow ała się udać

(6)

Sylwester Wróbel, Maria Jasikowska: Wyniki wyborów samorządowych.

109

najm niejsza liczba głosujących, czyli zaledwie 37,96%. Wynik ten p la­ suje województwo śląskie w yraźnie poniżej średniej krajowej wyno­ szącej w tych wyborach 44,23%.

W porów naniu z rokiem 1998 wybory do sejm iku śląskiego spo­ tk a ły się n iestety z m niejszym zainteresow aniem , poniew aż cztery la ta wcześniej liczba osób, które zdecydowały się udać do u rn wybor­ czych, wynosiła 41,41% ogólnej liczby upraw nionych do głosow ania w regionie i była wyższa o 3,45%. Stosunkowo n isk ą frekw encją wy­ b o rczą w yróżniały się ponadto województwa: kujaw sko-pom orskie (40,17%), opolskie (40,61%) oraz łódzkie (41,75%).

Spośród w szystkich województw w 2002 roku Śląsk był jednym z regionów, w których oddano najm niejszą liczbę głosów nieważnych, czyli 11,47%. Oznacza to jed n ak w zrost liczby tych głosów w stosunku do roku 1998 o 3,94%. Trudno jednoznacznie wytłumaczyć zaistn ia łą sytuację. Być może przeprow adzenie pierwszej tu ry wyborów bezpo­ średnich w jednym dniu z wyboram i do rad gmin, powiatów i sejm i­ ków województw było dodatkow ym u tru d n ien iem powodującym od­ d aw anie głosów niew ażnych przez wyborców mniej zorientow anych. K ażda z k a rt wyborczych m iała inny kolor, mimo to niejednokrotnie dochodziło do pomyłek wynikających z nieświadomości, n a jakiej k a r­ cie n a kogo oddać głos. Poza tym szczególnie uciążliwe wydawało się to osobom starszym , a ze sta ty sty k wyborczych w ynika, że częściej ch o d zą głosować osoby w b ard ziej zaaw ansow anym w ieku aniżeli m łodsze.

Jeszcze inna sytuacja w ystąpiła w gm inach najm niejszych o liczeb­ ności do 20 tys. mieszkańców, gdzie radnych gm iny w ybierano we­ dług system u większościowego, czyli głosowano na tylu radnych, ile m andatów było do obsadzenia w danej gminie. To oznacza, że według innych reguł m ieszkańcy ci w ybierali radę powiatu i radnych sejm i­ ku województwa, a w jeszcze inny sposób - wójta gminy. Taka kom ­ pilacja sposobów w ybierania mogła zwiększać procent głosów niew aż­ nych.

N ajm niejsza liczba głosów oddanych niew ażnie padła w wojewódz­ tw ie pomorskim, gdzie 10,86% głosów zostało oddanych w sposób n ie­ właściwy. Stosunkowo m niejszą liczbę głosów nieważnych oddali rów­ nież m ieszkańcy regionu podkarpackiego, gdzie liczba ta k ształto w a­ ła się n a poziomie 11,16% ogólnej liczby głosów.

Głosy oddane nieważnie ogółem na terenie kraju stanowiły 14,43%, czyli niem al 1,9 min. Okazuje się, że gdy spojrzeć na procent głosów nieważnych oddanych podczas w ybierania pozostałych rad, to najw ię­ cej kłopotów głosującym spraw iło oddanie ważnego głosu w wybo­ rach do sejmików województw. Z kolei najw iększą liczbę osób, które

(7)

oddały swoje głosy błędnie, zanotowano wśród wyborców zam ieszku­ jących region dolnośląski. Stanowiły one nieco ponad 19%. N astępne dwa województwa, które przodowały pod tym względem, to p o d k ar­ packie z 17,83% głosów oddanych niew ażnie oraz region mazowiecki. M ieszkańcy M azowsza oddali 17% głosów nieważnych.

Rezultaty wyborcze w skali kraju

Charakterystyka społeczno-demograficzna

We wszystkich województwach w kraju, zarówno w roku 1998, jak i w roku 2002, wybory do sejmików województw zostały przeprow a­ dzone, ponieważ nigdzie nie zanotowano równej lub mniejszej liczby kandydatów niż liczba m andatów do obsadzenia w danym regionie i okręgu wyborczym.

W 2002 roku ogółem w ybrano 561 rad n y ch wojewódzkich, czyli mniej o 294 przedstaw icieli regionalnych niż cztery la ta wcześniej.

T a b e l a 2 R a d n i w ojew ódzcy w 1998 i 2002 ro k u w sk a li k ra ju w edług płci Pleć 1998 2002 liczba p ro c e n t liczba p ro c e n t K ob iety 93 10,88 81 14,44 M ężczyźni 762 89,12 480 85,56 O g ó ł e m 855 100,00 561 100,00 Ź r ó d ł o : D a n e P a ń stw o w e j K om isji W yborczej

Gdy przyjrzeć się statystyce wyborczej ze względu na płeć osób, k tóre zdobyły m a n d aty radnych województw w sk ali k ra ju , w idać w yraźnie, że w roku 2002 zwiększył się udział kobiet, które zdobyły fotel radnej wojewódzkiej (o 3,56%), w stosunku do ogólnej liczby zdo­ bytych m andatów. Zjawisko to w ystąpiło w raz z jednoczesnym sp ad ­ kiem liczby wybranych mężczyzn. Porównując te lata, można zau w a­ żyć stopniow y w zrost liczby kobiet angażujących się w politykę re ­ gionalną województw. Przejaw iało się to zarówno zw iększoną liczbą kandydatek startujących na radne wojewódzkie w 2002 roku, jak i w ięk­ szą liczbą tych kobiet, którym udało się zdobyć fotel radnej sejm iku regionalnego.

(8)

Sylwester Wróbel, Maria Jasikowska: Wyniki wyborów samorządowych.

T a b e l a 3 R a d n i w ojew ódzcy w s k a li k r a ju w 2002 ro k u w ed łu g płci i w iek u

P rz e d z ia ły w iekow e Liczba

radnych P ro c e n t Liczba k o b ie t P ro c e n t Liczba m ężczyzn P ro c e n t Do 30 la t 37 6,60 8 9,88 29 6,04 3 0 - 3 9 la t 69 12,30 7 8,64 62 12,92 4 0 - 4 9 la t 211 37,91 29 35,80 182 37,92 50—59 la t 183 32,62 31 38,27 152 31,67 6 0 - 6 9 la t 55 9,80 6 7,41 49 10,20 70 l a t i więcej 6 1,07 0 0,00 6 1,25 O g ó ł e m 561 100,00 81 100,00 480 100,00 Ź r ó d ł o: N a p o d s ta w ie d a n y c h P a ń s tw o w e j K o m isji W yborczej i o p ra c o w a n ia w ła sn e g o

N ajw iększa liczba kobiet, które zdobyły m an d at radnej wojewódz­ kiej, zarówno w 1998 roku, jak i w roku 2002, przypadła n a wojewódz­ two mazowieckie. U zyskały one kolejno 13 i 9 mandatów. W 1998 roku kobiety stanowiły tutaj 16,25% ogólnej liczby radnych sejm iku, z kolei cztery la ta później ich udział w ogólnej liczbie radnych regionalnych n a Mazowszu zwiększył się do 17,65%. Właściwie w większości sejm i­ ków w skali k raju wzrósł udział kobiet w stosunku do ogólnej liczby radnych regionalnych. O dsetek radnych płci żeńskiej uległ nieznacz­ nem u zm niejszeniu w 2002 roku jedynie w województwie pom orskim i n a Śląsku. N atom iast w podkarpackim i m azurskim w ybrane w 2002 roku kobiety stanow iły ta k i sam odsetek radnych sejm iku ja k cztery la ta wcześniej. Można powiedzieć, że w roku 2002 i w 1998 najmniej sfeminizowany był sejmik świętokrzyski, tu taj bowiem we wskazanych latach ra d n ą została w ybrana zaledwie 1 kobieta.

Jeżeli chodzi o wiek rad n y ch w ybranych ogółem w skali k raju do sejmików w 2002 roku, to najw iększa ich liczba była w wieku średnim, od 40 do 49 lat; radni ci stanow ili ponad 1/3 ogólnej liczby radnych. K olejną g ru p ą pod względem liczebności były osoby w w ieku bardziej zaawansowanym , czyli od 50 do 59 lat, stanowiące także n iem ałą część, bo n iem al 33%. R adni w w ieku n ajstarszy m , powyżej 70. roku ży­ cia, tworzyli grupę najmniej liczną, stanow iącą nieco ponad 1% ogólnej liczby radnych, i w grupie tej znajdowali się tylko mężczyźni. Niestety, społeczności regionalne rzadziej decydowały się powierzyć m a n d at radnego wojewódzkiego osobom w wieku młodszym, do 39. roku życia. Dzięki poparciu udzielonem u kandydatom w wieku od 40 la t wzwyż stanow ili oni ponad 3/4 ogólnej populacji radnych sejmików.

N a jlic zn ie jszą g ru p ę w iek o w ą rad n y ch w śród k o b iet tw orzyły przedstaw icielki płci żeńskiej w wieku od 50 do 59 lat. Stanow iły one niem al 39% ogólnej liczby kobiet. N ajm niejsza liczba radnych płci żeń­

(9)

skiej to kobiety w wieku najstarszym , czyli powyżej 60. roku życia - za­ ledwie 6 kobiet w skali kraju.

W śród mężczyzn w yglądało to nieco inaczej. Przede w szystkim najliczniejsi byli panowie w wieku od 40 do 49 lat, stanowiący niem al 38% ogólnej liczby mężczyzn. Z kolei mężczyźni w wieku najbardziej zaaw ansow anym , czyli powyżej 60. roku życia (11,45%), tworzyli g ru ­ pę liczniejszą zarówno od rówieśniczek, jak i grupy radnych w wieku najm łodszym . Równie spora była grupa mężczyzn w wieku od 50 do 59 lat, którym udało się zdobyć fotel radnego sejm iku; stanow ili oni praw ie 1/3 ogólnej liczby radnych tego szczebla płci męskiej.

Wyniki wyborcze

Dokonując podsumowania wyników wyborczych w 2002 roku w sk a ­ li kraju, można zauważyć, że zwycięstwo odniosła koalicja Sojusz Le­ wicy D em okratycznej - U n ia Pracy, zdobyw ając n ajw ięk szą liczbę m andatów w wyborach do ra d gm in powyżej 20 tys. m ieszkańców, ra d powiatów, m iast na praw ach powiatów oraz do sejmików woje­ wództw. W małych gminach, do 20 tys. mieszkańców, najwięcej m a n ­ datów uzyskało Polskie Stronnictw o Ludowe, a Sojusz znalazł się na drugim miejscu. Zupełnie odrębnym przypadkiem okazała się stolica Polski, gdzie w radzie m iasta najw iększą liczbę miejsc zdobyło Prawo i Sprawiedliwość - 24 m andaty, n astęp n ie Sojusz Lewicy D em okra­ tycznej - U nia Pracy - 20 m andatów, a trzecią siłą polityczną okazała się Platform a O byw atelska z 8 m andatam i.

N atom iast w wyborach bezpośrednich częściej wygrywali k an d y ­ daci centroprawicowi aniżeli lewicowi. Zatem nierzadko zdarzały się p rzypadki takiego u k ształto w an ia władzy sam orządowej w mieście, że większość w radzie przypadała koalicji lewicowej, podczas gdy p re ­ zydentem m iasta zostaw ał k an d y d at z przeciwnej strony sceny poli­ tycznej.

W wyborach regionalnych specyficzna sytuacja zaistniała w sejm i­ ku mazowieckim, gdzie wpraw dzie najw iększą liczbę m andatów zdo­ była koalicja Sojusz Lewicy D em okratycznej - U nia Pracy, ale tu ta j Platform a Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość wystawiały osob­ no swoje listy. W wyniku tego zdobyły kolejno 5 i 10 mandatów. Pow­ stała zatem szansa na zdobycie największej liczby miejsc w sejm iku mazowieckim, ale pod w arunkiem wspólnego sta rtu w wyborach. N a­ to m iast w wyborach do Sejm iku Województwa Podkarpackiego obie p artie wystawiły swoich kandydatów i zdobyły m andaty w ram ach za­ wiązanego kom itetu regionalnego o nazwie „Podkarpacie Razem”.

(10)

Sylwester Wróbel, Maria Jasikowska: Wyniki wyborów samorządowych... 1 1 3

W 1998 roku Sojusz Lewicy Demokratycznej zwyciężył w 7 woje­ w ództw ach, n a to m ia st siły centropraw icow e w ięk szą liczbę głosów zdobyły w 9 regionach. N ajw iększym i ośrodkam i politycznego cen ­ tru m okazały się województwa mazowieckie i śląskie, gdzie U nia Wol­ ności w stosu n k u do innych województw zdobyła najw ięk szą liczbę głosów.

T a b e l a 4 M a n d a ty u z y s k a n e p rzez k o m ite ty ogólnopolskie w se jm ik a ch w ojew ództw

w 2002 ro k u P a r ti a polityczna W ojew ództw o SL D - U P S a m o o b ro n a LPR PO i P iS P S L Z acho d n io p o m o rsk ie 13 7 6 3 1 L u b u s k ie 17 4 3 4 2 D o ln o ślą sk ie 12 8 6 6 2 P o m o rsk ie 9 6 6 14 1 W ielk o p o lsk ie 13 7 6 8 5 O p o lsk ie 11 3 3 3 3 K u jaw sk o -p o m o rsk ie 13 8 6 . 3 3 Ł ó d zk ie 12 10 6 2 2 Ś lą s k ie 20 6 7 10 0 M a ło p o lsk ie 8 4 9 10 2 Ś w ię to k rz y sk ie 10 7 3 3 3 M azow ieckie 14 8 7 0 0 W a rm iń sk o -m a z u rsk ie 13 5 4 5 3 P o d la s k ie 9 5 7 6 3 L u b e lsk ie 9 8 7 2 7 P o d k a rp a c k ie 6 5 9 0 6

W 2002 roku koalicja Sojuszu Lewicy Demokratycznej i U nii P r a ­ cy ogółem w skali k raju w wyborach do sejmików województw uzy­ skała najw iększą liczbę m andatów - 189, co stanowiło w sum ie 33,70% ogólnej liczby głosów oddanych przez społeczeństw o. Na kolejnym m iejscu pod względem liczby zdobytych m andatów znalazły się p a r­ tie określane m ianem skrajnych i antyeuropejskich, czyli Samoobro­ na (18%) i Liga Polskich Rodzin (ponad 16%). O siągnięty wynik wy­ borczy należy uznać za sukces tych ugrupowań, zwłaszcza Samoobro­ ny. Zwyciężyła ona w potyczce wyborczej z Polskim S tronnictw em Ludowym, które uzyskało niem al o 8% mniej głosów.

Centroprawicowa koalicja Platform a O byw atelska - Praw o i S p ra ­ wiedliwość łącznie u zy sk ała w sejm ikach nieco ponad 14% m anda-8 S tu d ia P o litica e .

(11)

tów, czyli znalazła się na czwartym miejscu w skali kraju, jeśli chodzi o liczbę uzyskanych głosów. Nie był to jednak re z u ltat zadowalający dla obu ugrupow ań, zwłaszcza chyba dla Praw a i Sprawiedliwości, które osiągnięty wynik wyborczy uznało za porażkę.

Z powyborczego p u n k tu widzenia nie można powiedzieć, aby ko­ alicja ta funkcjonow ała w sposób w pełni udany. Przede w szystkim powodem ta k ukształtow anego w yniku wyborczego mogła być ry w a­ lizacja tocząca się między lideram i obu p a rtii w stolicy oraz s ta r t k a n ­ dydatów tych ugrupow ań z osobnych list komitetów. Dlatego znaleźli się tacy obserw atorzy życia politycznego, niebezpodstaw nie o k re śla ­ jący tę koalicję za właściwie „związek nie do końca skonsum ow any”3, a poniekąd naw et nieco fikcyjny.

T a b e l a 5 L iczba u z y s k a n y c h m a n d ató w p rze z k o m ite ty w w yborach do sejm ików w ojew ództw

w 2002 ro k u K o m it e t w y b o r c z y U z y s k a n e m a n d a ty P r o c e n t S ojusz L ew icy D em o k ra ty cz n ej - U n ia P ra cy 189 33,70 S a m o o b ro n a 101 18,00 L iga P o lsk ic h R odzin 92 16,40

P la tfo rm a O b y w a te lsk a - P raw o i S p raw ied liw o ść 79 14,08

P la tfo rm a O b y w a te lsk a 5 0,89

P ra w o i S praw ied liw o ść 10 1,78

P o lsk ie S tro n n ic tw o Ludow e 58 10,34

U n ia S a m o rz ą d o w a 3 0,53

P o z o sta łe k o m ite ty (W spólnota S am o rzą d o w a n a Ś lą sk u , W sp ó ln o ta M ałopolska, „P o d k arp a cie R a ze m ” i M niejszość N iem iec k a)

24 4,28

Ź r ó d ł o : O p r a c o w a n ie w ła s n e n a p o d s ta w ie w y n ik ó w w y b o r c z y c h

Znikła zupełnie p a rtia politycznego centrum , ja k ą jest U nia Wol­ ności. Poniosła ona w 2002 roku niem al całkow itą klęskę w wyborach do sejmików regionalnych i nie tylko. Nawet w województwach, w któ­ rych w 1998 roku ugrupow anie to zdobyło najw iększą liczbę głosów, czyli w mazowieckim i śląskim , te raz uzyskało znikome poparcie, zdo­ bywając 1 m an d at tylko na Śląsku. 2 m andaty wywalczyła jeszcze p a r­ tia w wyborach do sejm iku dolnośląskiego.

! P a tr z zw łaszcza: P. Z a r e m b a : B u n tu raczej nie było. „R zeczpospolita” z 6 lis to ­ p a d a 2002.

(12)

Sylwester Wróbel, Maria Jasikowska: Wyniki wyborów samorządowych.

115

Jeśli chodzi o rozmieszczenie terytorialne i liczbę zdobytych m an ­ datów, koalicja Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Unii Pracy w ygrała wybory aż do 13 sejmików w skali kraju. W 2 województwach - m ało­ polskim i pom orskim - w ygrała koalicja P latfo rm a O byw atelska - Praw o i Sprawiedliwość. Pom orskie było tym województwem, gdzie P latform a Obyw atelska cieszyła się najw iększą popularnością, w n a j­ ważniejszych bowiem m iastach tego regionu, jak Gdynia, G dańsk i So­ pot, fotele prezydentów m iast zdobyli kandydaci Platform y Obyw a­ telskiej, form acji politycznej określanej m ianem centropraw icow ej4. Dodatkowo Wojciech Szczurek, obecny prezydent Gdyni, u stan o w ił właściwie rekord Polski, zdobywając 77% poparcia wśród m ieszk ań ­ ców m iasta. Również do rady m ia sta zdołał wprowadzić najw iększą liczbę radnych z własnego kom itetu wyborczego.

W jednym województwie, podkarpackim , zwyciężyła Liga Polskich Rodzin, zdobywając 27,3% ogólnej liczby m andatów w sejm iku. Co is­ totne, to właśnie w sejm iku podkarpackim 7 m andatów zdobył regio­ nalny k om itet wyborczy, prawicowe „Podkarpacie Razem ”.

K sz ta łt sam orządow ej ordynacji wyborczej, chociaż nie jedynie, spowodował, że jeszcze tylko w 3 sejm ikach w skali k raju znaleźli się ra d n i wojewódzcy, rep rezen tu jący kom itety stricte fegionalne. Były to: M niejszość N iem iecka, k tó ra w opolskim zdobyła 7 m andatów , W spólnota M ałopolska - 6 m andatów, oraz W spólnota Sam orządow a W ojewództwa Śląskiego - 4 m andaty. Regiony m ałopolski i śląsk i okazały się tym i nielicznymi, w których do sejm iku regionalnego u d a ­ ło się w prow adzić swoich rad n y ch byłym m arszałkom województw o konotacjach prawicowych, M arkowi N aw arze oraz Janow i Olbrych- tow i5.

Wynik wyborów na Śląsku

Wybory na Śląsku w 2002 roku przeprowadzono w 2643 obwodo­ wych kom isjach wyborczych6. Kom itety startu jące do Sejm iku

Woje-4 P latfo rm ę O b y w ate lsk ą m ożna było ta k określić jeszcze podczas k a m p a n ii do opi­ sy w an y c h w yborów sam o rząd o w y ch , p oniew aż łączyła w sobie w łaściw ie dw ie opcje polityczne - bardziej p raw icow ą re p re z e n to w a n ą przez M acieja P łażyńskiego oraz stricte c e n tro w ą r e p re z e n to w a n ą p rzez A n d rz eja O lechow skiego oraz D on ald a T u sk a (jak sa m i to o k reślili). Po w y borach w iadom o je d n a k , że doszło do faktycznego u w id o c z n ie n ia się tego ro z ła m u w łonie p a rtii.

5 P a trz : J. P a r a d o w s k a : K ogośm y w ybrali. P rzegrani zwycięzcy. „P o lity k a” 2002, n r 45, s. 2 0 -2 2 .

H W yniki w yborów sa m o rząd o w y ch w 2002 r. pochodzą z in fo rm acji W ojew ódzkiej K om isji W yborczej w K atow icach z d n ia 5 lis to p a d a 2002 r.

(13)

w sk ali regionu, by uczestniczyć w podziale m andatów w okręgach. Należało zatem uzyskać ponad 62 tys. głosów, aby dany kom itet mógł mieć szansę n a zdobycie m andatów w sejm iku. Przekroczyć ten próg udało się tylko 6 kom itetom : 2 koalicyjnym kom itetom wyborczym (ogólnokrajow y i re g io n a ln y ), 2 k o m ite to m w yborczym w yborców (ogólnokrajowy i regionalny) oraz 2 kom itetom wyborczym utw orzo­ nym przez p a rtie polityczne. Łącznie więc m a n d at w sejm iku śląskim o trzy m ali k an d y d aci, k tó rzy s ta rto w a li z 4 ogólnopolskich k o m ite ­ tów wyborczych i 2, któ re nie zarejestrow ały się jako ogólnopolskie, w tym 1 stricte regionalny - W spólnota Sam orządow a W ojewództwa Śląskiego byłego m arszałk a J a n a O lbrychta.

Komitety, których kandydaci zdobyli m an d aty rad n y ch wojewódz­ kich, uzyskały w sk ali Ś ląsk a w w yborach do sejm iku n astęp u jące po­ p arcie:

- K oalicyjny KW Sojusz Lew icy D e m o k ra ty cz n e j - U n ia P ra c y - 25,77%,

- Koalicyjny KW P latfo rm a O byw atelska - Praw o i Spraw iedliw ość - 14,21%,

- KW Liga Polskich Rodzin - 11,36%, - KW Sam oobrona R P - 11,05%,

- KW Wyborców W spólnota Sam orządow a W ojewództwa Śląskiego - 7,95%,

- K rajow y KW Wyborców U n ia S am orządow a - 5,81%. 30%

W y k re s I. R e z u l ta t w y b o rc z y do s e jm ik u ś lą s k ie g o z 27 p a ź d z i e r ­ n ik a 20 0 2 r.

(14)

Sylwester Wróbel, Maria Jasikowska: Wyniki wyborów samorządowych... 1 1 7

N a czoło więc zdecydowanie w ysunęła się koalicja Sojuszu Lewi­ cy D em okratycznej i U nii Pracy, deklasując praw ie pozostałych ry ­ wali. Zdobyte poparcie w wyborach pozwoliło jej uzyskać aż 20 m an ­ datów w Sejm iku Województwa Śląskiego.

N a kolejnym miejscu znalazła się druga z koalicji, Platform a Oby­ w atelska - Prawo i Sprawiedliwość, która zdobyła już znacznie mniej m andatów, bo jedynie 10.

Zbliżone poparcie, a co za tym idzie - zbliżoną liczbę miejsc w sej­ m iku, zdobyły kom itety 2 p a rtii politycznych, Ligi Polskich Rodzin oraz Samoobrony RP. U zyskany wynik wyborczy pozwolił wywalczyć kolejno 7 i 6 m andatów radnych województwa. N atom iast U nia S a ­ morządowa, czyli U nia Wolności zdobyła zaledwie 1 miejsce w sejm i­ ku województwa i był to jeden z 3 mandatów, jakie zdołał wywalczyć ten kom itet w wyborach do sejmików w skali kraju. N iestety okazało się zarazem , że ten wynik wyborczy przyniósł właściwie polityczną klęskę sw oistem u cen tru m n a scenie polityki ogólnokrajowej, jak ie stw orzyła U nia Wolności.

T a b e l a 6 P od ział m a n d a tó w w o k ręg a ch w yborczych w w yborach do S ejm ik u

W ojew ództw a Ś ląsk ieg o w 2002 ro k u K o m ite t O kręg w yborczy n r 1 O kręg w yborczy n r 2 O k ręg w yborczy n r 3 O kręg w yborczy n r 4 O kręg wyborczy n r 5 O kręg w yborczy n r 6 O k ręg w yborczy n r 7 R azem KKW S LD - U P 3 2 3 2 3 3 4 20 KW P O - Pi S 1 2 2 1 2 1 1 10 KW L P R 1 1 1 1 1 1 1 7 KW S a m o o b ro n a R P 1 1 1 1 0 1 1 6 KWW W S W Ś 1 1 0 2 0 0 0 4 KKW W U S 0 0 0 0 1 0 0 1 O g ó ł e m 7 7 7 7 7 6 7 48

Ź r ó d ł o : N a p o d s ta w ie o p ra c o w a n ia W ojew ódzkiej K o m isji W yborczej w K ato w icach

J a k wynika z przedstaw ionej tabeli, cieszący się najw iększym po­ parciem kom itet Sojuszu Lewicy Demokratycznej - Unii Pracy w wy­ borach do sejmiku śląskiego uzyskał w zasadzie rów nom ierne popar­

(15)

cie, chociaż należy w skazać pewne w yznaczniki tego poparcia. N aj­ mniejszy odsetek głosów kom itet SLD — UP uzyskał w okręgu wybor­ czym katow ickim (nr 2), co uwidoczniło się w zdobyciu tu ta j małej liczby m andatów w wyborach do sejm iku śląskiego. D rugi okręg wy­ borczy tworzyły przede w szystkim m iasta Katowice, Tychy i M ysło­ wice. W Katowicach do rad y m iasta najwięcej m andatów przypadło siłom centroprawicowym, a wygrał zdecydowanie w wyborach n a p re ­ zydenta m iasta ich k an d y d at P io tr Uszok. Tychy n a to m ia st zawsze ch arak tery zo w ały się w ystępow aniem szerszego e le k to ra tu centro- wo-prawicowego. I chociaż w radzie m iasta Sojusz Lewicy D em okra­ tycznej i U nia Pracy zdobyły najw iększą liczbę m andatów (7), to rów ­ nież siły z przeciwnej strony sceny politycznej uzyskały niem ałe po­ parcie: Liga Polskich Rodzin - 4 m andaty (najlepszy uzyskany wynik w wyborach do ra d w skali regionu), Platform a O byw ateli Praw ych i Sprawiedliwych - 5 m andatów (sojusz PO - PiS) oraz U nia Wolności - 3 m andaty. Z kolei niezależny kan d y d at centropraw icy (faktycznie popierany przez U nię Wolności) Andrzej D ziuba zdobył fotel prezy­ denta m iasta. Także 2 m andaty koalicja uzyskała w okręgu w ybor­ czym n r 4 - z głównymi m iastam i Bytomiem i Gliwicami. Nieco b a r­ dziej te n fak t może dziwić zwłaszcza w p rzy p ad k u B ytom ia, gdzie w wyborach prezydenckich zwyciężył lewicowy k an d y d at, K rzysztof Wójcik. Także w radzie m iasta koalicja ta uzyskała najw iększą licz­ bę m andatów (7), czyli ta k ą sam ą jak organizacja „Porozumienie dla B ytom ia”.

Wszyscy kandydaci Sojuszu Lewicy Demokratycznej - Unii Pracy, którzy starto w ali do sejm iku z pierwszych miejsc na listach wybor­ czych, uzyskali m andaty. Poza tym to właśnie kandydaci tego kom i­ tetu, w największej liczbie przypadków, dostali się do sejm iku również z dalszych miejsc. W śród liderów list dużym poparciem cieszył się między innym i M arek Trombski, startu jący w okręgu bielskim (nr 1), w iceprzew odniczący w sejm iku śląsk im pierw szej kad en cji, k tó ry zdobył przeszło 16 tys. głosów.

Jednakże rekord w wyborach do sejm iku śląskiego ustanow ił M i­ chał Czarski, który kandydow ał z miejsca pierwszego w okręgu n r 7, zdobywając ponad 21 tys. głosów. Z resztą w okręgu tym, czyli sosno­ wieckim, wchodzącym w skład Zagłębia Dąbrowskiego, gdzie najw ięk­ sze poparcie w wyborach uzyskują zazwyczaj siły lewicowe, kandydaci tej koalicji zdobyli praw ie 1/3 wszystkich uzyskanych głosów w gło­ sowaniu do sejmiku. I tu taj też uzyskali najw iększą liczbę (4) m anda­ tów. A miejsca w sejm iku wywalczyli także kandydaci, którzy s ta rto ­ wali z miejsc: trzeciego (M ałgorzata O chęduszko-Ludw ik), piątego

(16)

Sylwester Wróbel, Maria Jasikowska: Wyniki wyborów samorządowych.

119

(Tadeusz Fudała), a naw et siódmego (M arian Gajda) na listach wy­ borczych.

Pozostałe osoby, które dostały się do sejm iku, kandydow ały z n a ­ stępujących miejsc: drugich (Paw eł Wieczorek, W iesław M aras, Al­ fred Brudny), czw artych (Karol Stasica, Jadw iga Hyrczyk-Franczyk, Andrzej Dobrzański, Krzysztof Nowak), piątego (Jo lan ta Kopiec), szó­ stego (Irena Pierchała) i ostatniego (H enryk Szczerba) n a liście wy­ borczej. Można zatem powiedzieć, że koalicja Sojusz Lewicy Demo­ kratycznej - U nia Pracy cieszyła się w regionie śląskim na tyle dużym poparciem, że znaczną szansę dostania się do sejm iku mieli również startu jący z odleglejszych miejsc. Zależność ta nie zachodziła w tak wysokim stopniu, jeśli chodzi o pozostałe kom itety wyborcze, które zdobyły m andaty w sejm iku śląskim .

S iłą polityczną, któ ra uzyskała drugi re z u ltat w wyborach do sej­ m iku śląskiego, była koalicja Platform y Obywatelskiej - Praw a i S p ra­ wiedliwości. W każdym z okręgów wyborczych (oprócz piątego) m an ­ d at u zy sk ali k an d y d aci tego k o m itetu , któ rzy s ta rto w a li z m iejsc pierw szych n a lis ta c h w yborczych. Po 2 m iejsca k o alicja zdobyła w okręgu katowickim (nr 2), rybnickim (nr 3) oraz chorzowskim (nr 5). K andydatka koalicji, k tó ra uzyskała największe poparcie wśród m iesz­ kańców regionu, to H alina Rozpondek, startu ją ca z pierwszego m iej­ sca w okręgu częstochowskim. Zdobyła niem al 13,5 tys. w skazań. Spo­ rym poparciem cieszył się także Czesław Żelichowski (11,5 tys. gło­ sów), który startow ał w okręgu sosnowieckim, mało przychylnym k a n ­ dydatom o afiliacji prawicowej czy centrowej.

N ajw iększe poparcie koalicja Platform y O byw atelskiej - P raw a i Sprawiedliwości uzyskała w okręgu katowickim (nr 2). Tutaj z m iej­ sca pierwszego kandydow ał Jędrzej Jędrych, wiceprezes Praw a i S p ra ­ wiedliwości w regionie śląskim , który tak że zdobył n ie m a łą liczbę głosów (blisko 10 tys.). M andat otrzym ał również znany działacz p ra ­ wicowy i rad n y sejm iku śląskiego pierwszej kadencji, Alojzy Łysko (przeszło 7 tys. głosów).

Ponadto w okręgu n r 3 - rybnickim - kandydując z miejsca p ią te ­ go, m an d at uzyskał Grzegorz Jan ik , a w okręgu wyborczym n r 5 (cho­ rzowskim) oprócz G rzegorza Szpyrki m an d at w sejm iku zdołał wy­ walczyć także młody działacz Praw a i Sprawiedliwości z Czeladzi - M ichał Wójcik, kandydując z odległej siódmej pozycji.

Poparcie dla Ligi Polskich Rodzin również rozłożyło się względnie równom iernie w całym regionie. Wszędzie bowiem po 1 m andacie ra d ­ nego wojewódzkiego otrzym ali kandydaci tego kom itetu, startu ją cy z pierwszego miejsca. Największym poparciem Liga cieszyła się wśród

(17)

mieszkańców okręgu bielskiego (nr 1), gdzie zdobyła nieco ponad 21% ogólnej liczby uzyskanych głosów w wyborach do sejm iku. W śród k a n ­ dydatów k o m itetu najliczniejsze poparcie uzyskał ra d n y pierw szej kadencji sejm iku B ernard Szweda (ponad 10 tys. głosów), który s ta r ­ tował w okręgu n r 3, czyli rybnickim . N ajbardziej znany z liderów Ligi Polskich Rodzin w regionie i jednocześnie pełnomocnik tego ko­ m itetu n a Śląsk, Stanisław Zapała, kandydując w okręgu katowickim (nr 2), również uzyskał sporą liczbę w skazań (9,8 tys.). Zaskoczeniem nato m iast był fakt, że Antoni Sosnowski w okręgu sosnowieckim zdo­ łał wywalczyć m andat.

Poparcie dla Samoobrony RP w wyborach do Sejmiku Wojewódz­ tw a Śląskiego w 2002 roku rozłożyło się też niem al rów nom iernie na terenie całego regionu. Kom itet uzyskał 6 m andatów i jedynie w okrę­ gu chorzowskim nie wywalczył żadnego. Każdy z kandydatów, który zdobył m andat, znajdował się n a pierw szym m iejscu listy w swoim okręgu. Największe poparcie, co charakterystyczne, Sam oobrona uzy­ skała w okręgu, w którym najw iększą liczbę głosów zdobyli k an d y d a­ ci lewicowi, czyli w sosnowieckim. Tu jednocześnie startu jący z pierw ­ szego miejsca J a n Grela wywalczył ponad 10,2 tys. głosów. Znaczy to, że okazał się najliczniej popieranym kandydatem Samoobrony do sej­ miku na Śląsku. N atom iast w okręgu gliwickim (nr 4) m an d at zdo­ był najm łodszy, wówczas 23-letni, rad n y wojewódzki sejm iku ś lą s ­ kiego drugiej kadencji, D ariusz Staszyński - stu d en t V roku polito­ logii U niw ersytetu Śląskiego oraz działacz „młodzieżówki” Sam oobro­ ny RP.

W spólnota Sam orządow a Województwa Śląskiego 4 wywalczone m andaty uzyskała w okręgach bielskim , katowickim i gliwickim. N aj­ większym poparciem kom itet cieszył się w okręgu n r 4, czyli w G li­ wicach, gdzie zdobył 2 m andaty do sejm iku. Jed n ak nie było w tym nic zaskakującego, tu ta j bowiem w łaśnie lid erk ą listy była L udgarda Buzek, która zdobyła n ieb ag ateln ą liczbę głosów - 18 tys. Pod wzglę­ dem liczby uzyskanych głosów u stą p iła ona tylko M ichałowi C zar­ skiem u z Sojuszu Lewicy Dem okratycznej. D ruga rad n a z okręgu na tej liście, M aria Pańczyk-Poździej, dziennikarka Polskiego Radia w Ka­ towicach, m an d at uzyskała, startu ją c z dalszego, czwartego miejsca.

W okręgu n r 1, czyli bielskim , z miejsca siódmego, to znaczy o s ta t­ niego na liście, kandydow ał były M arszałek Województwa Śląskiego, J a n Olbrycht. Uzyskał 13,1 tys. głosów mieszkańców regionu i tym samym — m an d at radnego.

Z list W spólnoty Samorządowej startow ało także wielu regional­ nych działaczy i radnych sejmiku pierwszej kadencji, którzy nie zdołali

(18)

Sylwester Wróbel, Maria Jasikowska: Wyniki wyborów samorządowych.

121

zdobyć m andatu. Można tu wymienić między innym i Jan u sz a Frącko­ w ia k a - byłego d z ia ła c z a A kcji W yborczej S o lid arn o ść, ra d n e g o w pierwszej kadencji sejm iku oraz pierwszego przewodniczącego Sej­ m iku Sam orządow ego W ojewództwa Katowickiego. Kolejnym p rz y ­ kładem może być również Jerzy Guła, także były działacz Akcji Wy­ borczej Solidarność i radny sejm iku pierwszej kadencji oraz były czło­ nek Z arządu Województwa Śląskiego.

O sta tn ią z sił, która wywalczyła m an d at w sejm iku śląskim , oka­ zała się U nia Samorządowa, czyli regionalny kom itet Unii Wolności. U zyskał on zaledwie 1 m an d at w parlam encie regionalnym . M andat zdobył s ta rtu ją c y w ok ręg u w yborczym n r 5, czyli chorzow skim , A ntoni Piechniczek, znany tre n e r piłkarski pochodzący z Wisły. Pod względem zdobytego poparcia - 18 tys. głosów - okazał się jednym z trz e ch rekordzistów wyborów do sejm iku śląskiego w 2002 roku, oprócz M ichała Czarskiego i Ludgardy Buzek. U bieganie się o m an ­ d at w sejm iku pod szyldem Unii Samorządowej nie stanowiło jed n ak dobrej p rz e p u stk i w tych w yborach sam orządow ych, w ielu bowiem znanych aktorów regionalnej sceny politycznej nie zdołało uzyskać m a n d atu w sejm iku śląskim drugiej kadencji. Wśród najw ażniejszych przegranych można tu wymienić przede w szystkim R yszarda O strow ­ skiego, przewodniczącego sejm iku śląskiego kadencji 1998-2002 i jed ­ nocześnie przewodniczącego U nii Wolności w regionie. Prócz niego w gronie tym znaleźli się także Lucjan Kępka i W aldemar Jęd ru siń sk i - byli członkowie Zarządu Województwa Śląskiego.

K onstatując, można stwierdzić, że Sejmik Województwa Śląskiego drugiej kadencji utworzyło 33 nowych radnych wojewódzkich i tylko 15 tych, którzy zdołali po raz drugi zasiąść w ławach sali byłego Sejmu Śląskiego. Większość z nich (10) byli to rad n i Sojuszu Lewicy Demo­ kratycznej, n astęp n e 3 osoby to ra d n i koalicji P latform a O byw atel­ ska - Praw o i Sprawiedliwość oraz po 1 radnym ze W spólnoty Sam o­ rządowej i Ligi Polskich Rodzin. N ajwiększe szanse otrzym ania m a n ­ d a tu w sejm iku mieli kandydaci z pierwszych miejsc na listach wy­ borczych, czyli liderzy list.

D alsze p a rtie , organizacje i sto w arzy szen ia, które nie zdobyły m andatów w sejm iku drugiej kadencji, uzyskały w kolejności n a stę ­ pujący wynik w regionie:

- KW Polskiego Stronnictw a Ludowego - 4,3%, - KW Ruchu Autonomii Śląska - 4,23%,

- KW Wyborców Konfederacja Ruch Obrony Bezrobotnych - 3,14%, - KW Wyborców „Razem Polsce” - 2,12%,

(19)

- KW A lternatyw a P a rtia Pracy - 1,98%,

- KW Wyborców A ntyklerykalna Polska - 1,84%,

- KW Wyborców „Niemcy Ziemi G órnośląskiej” - 1,62%, - KW Krajowej P a rtii Em erytów i Rencistów - 1,28%, - KW Polskiej U nii Gospodarczej - 0,51%,

- KW Konfederacji Polski Niepodległej - 0,39%,

- KW W yborców S to w a rz y sze n ia Ś lą s k a L iga W alki z R ak iem -

0,2 1%,

- KW Wyborców Liga Sam orządowa Ziemi Jastrzęb sk iej - 0,06%. Wśród komitetów regionalnych, które nie zdołały znaleźć się w sej­ miku, najwyższe poparcie społeczne zyskał Ruch Autonom ii Śląska, który w okręgu wyborczym rybnickim (nr 3) zdobył niem al 42% w szyst­ kich uzyskanych przez siebie głosów. K om itet Wyborczy „Niemcy Zie­ mi G órnośląskiej” z kolei największym poparciem cieszył się w okrę­ gu gliwickim (nr 4), gdzie zdobył zbliżoną do poprzedniego kom itetu liczbę głosów, czyli 40% wszystkich uzyskanych przez siebie wskazań. 42% w szystkich swoich głosów Kom itet Wyborczy „Razem Polsce” A n­ toniego M acierewicza wywalczył w okręgu bielskim , to znaczy tam , gdzie najw iększym poparciem cieszyła się również Liga Polskich Ro­ dzin. Ponad 18% uzyskanych głosów, czyli najw iększą liczbę, w ywal­ czył K om itet Wyborczy Wyborców A ntyklerykalnej Polski w okręgu sosnowieckim, gdzie najw iększe poparcie zdobywa niezm iennie So­ jusz Lewicy D em okratycznej. N ato m iast K om itet Wyborczy Wybor­ ców K onfederacja Ruch Obrony Bezrobotnych RP najw iększą popu­ larność (22,5%) u zy sk ał w okręgu katow ickim . K om itet Wyborczy Wyborców Liga Sam orządow a Ziemi Jastrz ę b sk ie j zdobył n ajm n iej­ szą liczbę głosów w skali regionu (841), ponieważ swoją listę zareje­ strow ał w jednym tylko okręgu - jastrzęb sk im (nr 3).

R egionalne k om itety wyborcze były w yraźnie bardziej aktyw ne w wyborach 2002 roku niż cztery la ta wcześniej, wówczas bowiem w szystkie miejsca w sejm iku śląskim przypadły partiom politycznym, w drugiej zaś kad en cji sejm iku p a rtie ogólnopolskie zdobyły 71% m andatów , n a to m ia st pozostałym przypadło 29% miejsc w sejm iku Śląska.

W w yniku wyborów samorządowych w 1998 roku w Sejmiku Wo­ jewództwa Śląskiego znalazły się siły polityczne z następującym po­ parciem społecznym 7:

- Akcja Wyborcza Solidarność - 34,70%,

7 N a p o d sta w ie w yników w „D zien n ik u U rzędow ym W ojew ództw a K atow ickiego” z d n ia 25 lis to p a d a 1998 roku, n r 34, poz. 548.

(20)

Sylwester Wróbel, Maria Jasikowska: Wyniki wyborów samorządowych.

123

- L ista Sojuszu Lewicy Demokratycznej - 33,57%, - Linia Wolności - 14,56%,

- Przym ierze Społeczne Polskie Stronnictw o Ludowe - U nia Pracy - K rajowa P a rtia Em erytów i Rencistów - 5,7%.

Pozostałe kom itety wyborcze, które nie weszły do sejm iku, uzy­ skały następujące poparcie wśród społeczności regionalnej wojewódz­ twa:

- Rodzina Polska - 5,25%,

- Ruch Patriotyczny „Ojczyzna” - 3,26%, - Ruch Autonom ii Śląska - 2,2%,

- Przym ierze dla M iasta Górnik Zabrze - 0,23%, - Stow arzyszenie „Naprzód Śląsk” - 0,20%,

- K om itet Wyborczy Osób N iepełnospraw nych - 0,19%, - O byw atelski Ruch Obrony M ieszkańców OROM - 0,13%.

Widać, że spadło poparcie dla Sojuszu Lewicy D em okratycznej, który w roku 2002 uzyskał o 7,8% mniej niż w roku 1998. Wyraźny spa­ dek poparcia zanotow ała U nia Wolności, k tó ra w poprzednich wybo­ rach z roku 1998 uzyskała blisko 9% głosów więcej. Z kolei Polskie Stronnictw o Ludowe oraz Krajowa P a rtia Em erytów i Rencistów, po­ zostając w koalicji wyborczej razem z U n ią Pracy na-potrzeby wyborów w 1998 roku, uzyskały łącznie więcej głosów, niż startu jąc osobno do sejm iku śląskiego cztery la ta później (spadek poparcia dla PSL o 1,4%, a dla KPEiR - o 4,42%). W najlepszej sytuacji znalazła się w tym wy­ padku U nia Pracy, któ ra tylko w koalicji z Sojuszem Lewicy Demo­ k raty czn ej m ogła mieć szan sę zdobycia m andatów w sam orządzie wojewódzkim .

K onfederacja Polski Niepodległej odnotowała w 2002 roku wynik wyborczy n a poziomie niższym o przeszło 2,8%, niż startu jąc poprzed­ nio w 1998 roku w bloku wyborczym o nazwie Ruch Patriotyczny „Oj­ czyzna”.

Można jeszcze dokonać porównania poparcia dla Ruchu Autonomii Śląska, który w ystawił swoje listy do sejm iku Śląska zarówno w 1998, jak i w 2002 roku. W wyniku drugich wyborów samorządowych do p a r­ lam en tu regionalnego Śląska organizacja ta uzyskała większe po p ar­ cie o przeszło 2%, czyli o ponad 22 tys. więcej głosów wśród m iesz­ kańców regionu. Oznacza to, że, stopniowo, nieco w iększa liczba m iesz­ kańców Śląska jest skłonna akceptować h asła ruchu. J e s t to jednak ciągle jeszcze za m ała grupa, aby m ogła mieć swoją rep rezen tację w sejm iku.

W 1998 roku Sojusz Lewicy Demokratycznej najw iększą liczbę gło­ sów zdobył w ówczesnych okręgach wyborczych: częstochowskim,

(21)

Dą-T a b e l a 7 P odział m a n d a tó w w ok ręg ach w yborczych w w y borach do S ejm ik u

W ojew ództw a Ś ląsk ieg o w 1998 ro k u K o m ite t O kręg w y b o r­ czy n r 1 O k ręg w y b o r­ czy n r 2 O kręg w y b o r­ czy n r 3 O kręg w y b o r­ czy n r 4 O kręg w y b o r­ czy n r 5 O kręg w y b o r­ czy n r 6 O kręg w y b o r­ czy n r 7 O kręg w y b o r­ czy n r 8 O kręg w y b o r­ czy n r 9 O kręg w y b o r­ czy n r 10 O kręg w y b o r­ czy n r 11 Sum a AWS 5 5 3 2 2 2 4 3 1 3 1 31 SLD 3 3 2 2 2 2 2 5 4 2 4 31 UW 2 2 1 1 1 1 1 0 1 2 0 12 PS 0 0 0 0 0 0 0 1 0 0 0 1 O g ó ł e m 10 10 6 5 5 5 7 9 6 7 5 75 Ź r ó d ł o : O p ra c o w a n ie w ła s n e n a p o d s ta w ie w y n ik ó w w yborczych

browy Górniczej i sosnowieckim . Zatem nieco inaczej rozłożyła się wielkość poparcia niż cztery la ta później. Akcja Wyborcza „Solidar­ ność” m iała najwięcej zwolenników w okręgu rybnickim, bielskim i ty s­ kim, czyli w zasad zie w m iejscach, gdzie n ajw y ższą liczbę głosów w 2002 roku uzyskała koalicja Platform y Obywatelskiej - Praw a i S p ra­ wiedliwości oraz Liga Polskich Rodzin. Trudno wskazać większe sk u ­ pisko poparcia n a Śląsku dla Unii Wolności, w 1998 roku bowiem n a j­ w iększą liczbę głosów zdobyła ona w innych okręgach niż tam , gdzie cztery la ta później ta k duże poparcie uzyskał kandydat tego kom itetu Antoni Piechniczek. Można więc przypuszczać, że m an d at w sejm iku wywalczony przez owego kandydata był w wyższym stopniu wyrazem poparcia dla znanego w regionie działacza sportowego aniżeli głosem oddanym n a rzecz Unii Wolności przez elektorat tej partii.

Polskie Stronnictwo Ludowe w ram ach bloku wyborczego o nazwie Przym ierze Społeczne uzyskało m a n d at w 1998 roku w okręgu czę­ stochowskim. W kolejnych wyborach, choć nie wywalczyło sobie m iej­ sca w sejm iku śląskim , to jed n ak uzyskało najw iększą liczbę głosów w tym sam ym okręgu wyborczym.

Sejmik Województwa Śląskiego po wyborach w 2002 roku

Charakterystyka demograficzna radnych wojewódzkich na Śląsku

Wyłoniony Sejm ik Województwa Śląskiego drugiej kadencji liczy mniej o 27 ra d n y c h wojewódzkich. Jego s tr u k tu r a dem ograficzna ukształtow ała się nieco inaczej niż w pierwszej kadencji.

(22)

Sylwester Wróbel, Maria Jasikowska: Wyniki wyborów samorządowych.

125

T a b e l a 8 R a d n i S ejm ik u W ojew ództw a Ś ląskiego

po w y b o rach sam o rz ąd o w y c h w 1998 i 2002 ro k u w e d łu g płci

Płeć 1998 2002 liczba p ro c e n t liczba p ro c e n t K obiety 12 16,0 6 12,5 M ężczyźni 63 84,0 42 87,5 O g ó ł e m 75 100,0 48 100,00 Ź r ó d ł o : O p ra c o w a n ie w ła s n e n a p o d s ta w ie w yników w yborczych

Przede w szystkim w 2002 roku, w porów naniu z rokiem 1998, w populacji radnych sejm iku śląskiego m niejsza była o 3,5% liczba kobiet. Pomimo że kobiety w 2002 roku częściej w yrażały gotowość uczestniczenia w polityce regionalnej swojego województwa, to je d ­ n ak społeczność reg io n aln a chętniej w ybierała mężczyzn do p ełn ie­ nia funkcji radnego w sejm iku. Ta tendencja kształtow ała się inaczej w skali kraju, ponieważ tam liczba kobiet wśród ogólnej liczby radnych w 2002 roku wzrosła o przeszło 3,5%. W 2002 roku 4 spośród w ybra­ nych do sejm iku śląskiego pań liczyły sobie więcej niż 50 lat. N ato­ m iast większość kobiet w ybranych do sejm iku pierwszej kadencji (8) tw orzyła m łodszą pod w zględem wiekowym grupę - m ianowicie do 49. roku życia.

T a b e l a 9 R a d n i S ejm ik u W ojew ództw a Ś ląsk ieg o w 1998 i 2002 ro k u

w ed łu g w ieku P rze d z ia ły w iek o w e 1998 2002 liczba p ro c e n t liczba p ro c e n t Do 30 la t 3 4,00 2 4,16 3 0 -3 9 la t 7 9,33 6 12,50 4 0 -4 9 la t 36 48,00 14 29,17 5 0 -5 9 la t 23 30,67 20 41,67 6 0 -6 9 la t 6 8,00 6 12,50 70 la t i więcej 0 0,00 0 0,00 O g ó ł e m 75 100,00 48 100,00

Ź r ó d ł o : O p ra c o w a n ie w ła sn e n a p o d s ta w ie w yników w yborczych

W wyborach 2002 roku wyłoniono bardziej zaaw ansow aną wieko­ wo zbiorowość radnych. Więcej bowiem niż połowa wybranych radnych (54,17%) liczyła ponad 50 lat. Tymczasem podczas pierwszych wybo­ rów do sejm iku śląskiego wybrano 61,33% osób w wieku do 49. roku życia. O dm iennie sytu acja w tym zakresie k ształto w ała się w skali

(23)

kraju, gdzie najw iększa liczba w ybranych w w yniku elekcji w 2002 roku radnych wojewódzkich to byli ra d n i w wieku średnim od 40 do 49 la t (37,91%).

Z kandydatów na radnych wojewódzkich w przedziale wiekowym osób powyżej 70 la t wybrano zaledwie 6 w skali kraju. W wojewódz­ tw ie śląskim żaden w ybrany rad n y sejm iku pierwszej ani drugiej k a ­ dencji nie osiągnął takiego wieku. N atom iast rad n i w wieku najm łod­ szym, do 30. roku życia, stanowili populację najmniej liczną wśród ra d ­ nych sejmików zarówno w skali k raju , ja k i w sejm iku śląskim p ierw ­ szej oraz drugiej kadencji. W ybierając radnych szczebla reg io n aln e­ go, wyborcy kierow ali się w iekiem , p referu jąc raczej starszeg o niż młodszego k an d y d ata. Powodowało nim i być może prześw iadczenie, że rad n y starszy bardziej doświadczony i o wyższym poziomie wiedzy będzie lepiej wykonywał sw oją funkcję przedstaw iciela regionalnego niż osoba w młodszym wieku.

Układ sił politycznych w sejmiku śląskim drugiej kadencji

R ezultaty wyborcze z 27 października 2002 roku ukazały, że głów­ n ą siłą polityczną w sejm iku śląskim tym razem będzie koalicja Soju­ szu Lewicy Dem okratycznej i Unii Pracy, czyli inaczej niż w jego p ierw ­ szej kadencji, kiedy zarówno prezydium sejm iku, jak i Zarząd Woje­ wództwa Śląskiego utw orzyły siły centroprawicow e.

W ykres 2. Podział m an d ató w w sejm ik u ślą sk im po w yborach sam o ­ rządow ych w 2002 roku

(24)

Sylwester Wróbel, Maria Jasikowska: Wyniki wyborów samorządowych...

127

Początkowo pewne perturbacje towarzyszyły wyłonieniu stabilnej większości w sejm iku śląskim i zresztą nie tylko w nim. M arek Bo­ rowski w im ieniu Sojuszu Lewicy Demokratycznej - Unii Pracy, wy­ szedł z inicjatyw ą utw orzenia w sejm ikach województw koalicji pro­ europejskich, czyli w tym w ypadku koalicji z P latfo rm ą O byw atelską oraz Praw em i Spraw iedliw ością8.

Na Śląsku prowadzono rozmowy dotyczące zaw arcia koalicji So­ juszu z P latfo rm ą O byw atelską. Mogła ona mieć w sejm iku łącznie 24 m andaty, czyli do w iększości potrzeba było dodatkowego w sparcia. Poza tym do końca nie było jasne, czy Platform a będzie tylko w spie­ rać lewicowy zarząd w głosow aniach, czy też wejdzie tak że w jego skład. Gorącym zwolennikiem takiego układu był n a przykład poseł Platform y Obywatelskiej Edw ard M aniura. Jed n a k liderzy w arszaw ­ scy obu ugrupow ań centroprawicowych, zwłaszcza Maciej Płażyński oraz Lech Kaczyński, uznali, że kw estie europejskie nie s ą najw aż­ niejsze w sejm ikach, wobec tego tak ie koalicje nie b ę d ą zaw ierane. Przeważyły w tym w ypadku względy doktrynalne i programowe. Nie w zb ran iała się przed podjęciem rozmów o powyborczej koalicji S a ­ moobrona RP, która, jak się wydaje, chciała uczestniczyć w spraw o­ w aniu władzy. P odstaw ą zaw ieranych sojuszy powyborczych nie stał się bowiem pro g ram w zak resie realizo w an ia p o lity k i regionalnej w sejm ikach województw. Sam oobronę w głównej kw estii, ja k ą jest obecnie integracja Polski z U n ią Europejską, charakteryzuje inne s ta ­ nowisko niż Sojusz Lewicy D em okratycznej. P a rtię pod w odzą A n­ drzeja Leppera, będącą przeciwnikiem integracji z U n ią Europejską, określa się m ianem antyeuropejskiej. Mimo oczywistych różnic w wie­ lu kw estiach, p artie zaw arły koalicję w województwie śląskim .

Ostatecznie podczas zawiązywania koalicji rządzących w sejmikach województw wiadomo było, że n a pewno ze względów oczywistych nie dojdzie do zaw arcia umów pomiędzy Sojuszem Lewicy D em okra­ tycznej - U nią Pracy a Ligą Polskich Rodzin. Liga n ato m iast zastrze­ gała, że nie zawrze ew entualnych sojuszy z P latfo rm ą Obywatelską. Tak się jednak nie stało w trzech regionach, gdzie doszło do zaw iąza­ nia koalicji sił centroprawicowych, które wygrały w sejm ikach.

Na Podkarpaciu najwięcej m andatów w sejm iku zdobyła Liga Pol­ skich Rodzin (9) i tu ta j zaw iązano sojusz między innym i z praw ico­ wym kom itetem „Podkarpacie Razem”, który utworzyły Platform a Oby­ w atelska oraz Prawo i Sprawiedliwość. Z kolei w Małopolsce i na Po­ morzu, gdzie zwyciężyła koalicja Platform y oraz Praw a i Spraw iedli­ 8 P a trz : M.D. Z d o r t: Proeuropejskich koalicji nie będzie. „R zeczpospolita” z 6 listo ­ p a d a 2002.

(25)

wości, doszło tak że do w spółpracy z Ligą Polskich Rodzin. Jedy n ie w tych trzech regionach siły centroprawicowe miały możliwość p rze­ jęcia władzy.

W pozostałych województwach w skali kraju władzę n a poziomie regionalnym przejęły Sojusz Lewicy D em okratycznej i U nia Pracy wspólnie z Sam oobroną bądź Polskim Stronnictw em Ludowym. W n ie­ których województwach, by uzyskać większość, koalicje m usiały stw o­ rzyć Sojusz Lewicy Dem okratycznej - U nia Pracy - Polskie S tronnic­ two Ludowe - Sam oobrona. Tak stało się w sejm ikach w arm ińsko- -mazurskim, łódzkim, podlaskim oraz mazowieckim. W opolskim 7 m an­ datów zdobył kom itet regionalny Mniejszości Niemieckiej. Wobec tego koalicję rz ą d zą cą w województwie utw orzyły Sojusz z M niejszością N iem iecką.

Z a w a rty sojusz pozw olił n a zdobycie 26-osobowej w iększości w sejm iku śląskim , dzięki której ob.sadzenie wojewódzkich władz sa ­ morządowych miało stać się już tylko form alnością na sesji w dniu 26 listopada 2002 roku. W opozycji „sejmikowej” znalazły się zatem ko­ alicja Platform y O bywatelskiej - Praw a i Sprawiedliwości, Liga Pol­ skich Rodzin oraz W spólnota Sam orządowa Województwa Śląskiego, które dysponowały łącznie 21 m andatam i w sejm iku.

Nowym przewodniczącym sejmiku śląskiego został wybrany Zbigniew W ieczorek, re p re z e n ta n t Sojuszu Lewicy D em okratycznej. Oprócz niego w ław ach prezydium zasiedli tak że jako w iceprzewodniczący sejm iku M ałgorzata Ochęduszko-Ludwik (SLD - UP) oraz Jerzy Kłud- ka z Samoobrony. Koalicję w sparł swoim 1 głosem A ntoni Piechni- czek z U nii Wolności, w w yniku czego trzeci fotel wiceprzewodniczą­ cego sejm iku śląskiego przypadł w łaśnie jem u.

O rgan wykonawczy województwa, jakim je st zarząd, utw orzyło 4 radnych Sojuszu Lewicy Dem okratycznej oraz 1 re p re ze n ta n t Sam o­ obrony. M arszałkiem Województwa Śląskiego wybrano M ichała C zar­ skiego (SLD - UP), byłego prezydenta Sosnowca, a jednocześnie oso­ bę, któ ra w wyborach do sejm iku na teren ie województwa uzyskała najw yższe poparcie społeczne. W icem arszałk am i zo stali S erg iu sz K arpiński (SLD - UP) - były poseł na sejm oraz J a n G rela (Sam o­ obrona), nauczyciel. N ato m iast członkam i zarządu w ybrano W iesła­ wa M arasa (SLD - UP) - byłego prezydenta Częstochowy oraz M aria­ na Jaro sza (SLD - UP) — ubiegającego się w wyborach o fotel prezy­ denta Jastrz ę b ia Zdroju.

Poniew aż możliwości polityczne działających w sejm iku zależą także od składu komisji do poszczególnych spraw, dlatego istotne było, jak rozłożą się siły w tym przypadku i kto obejmie pieczę nad działal­ nością komisji. Przede w szystkim powołano znacznie mniej komisji

(26)

Sylwester Wróbel, Maria Jasikowska: Wyniki wyborów samorządowych...

129

niż w pierwszej kadencji sejm iku. Przewodnictwo 9 otrzym ali rad n i Sojuszu Lewicy D em okratycznej i Linii Pracy, 2 - p rzed staw iciele Samoobrony, 1 zaś - rad n i Ligi Polskich Rodzin i Platform y Obywa­ telskiej - Praw a i Sprawiedliwości. W 2 najw ażniejszych dla funkcjo­ now ania sejm iku kom isjach, czyli Komisji Rewizyjnej oraz Komisji B udżetu, S karbu i Finansów, przewodnictwo uzyskali ra d n i Sojuszu Lewicy Demokratycznej - Unii Pracy.

Powyborcze koalicje SLD i Samoobrony nie przetrw ały jednak próby czasu. W kw ietniu 2003 roku doszło do zerwania przez Andrzeja Lep­ pera porozumień, jakie zaw arła jego p artia z Sojuszem Lewicy Demo­ kratycznej - U n ią Pracy w sejm ikach. Przywódca Samoobrony moty­ wował swój krok różnicami programowymi obydwu ugrupow ań i bez­ czynnością władz samorządowych w rozw iązaniu problemów społecz­ nych - zwłaszcza bezrobocia. Samoobrona, jak twierdził, oczekiwała od Sojuszu podjęcia działań wręcz wym uszających na władzy naczelnej poprawę sytuacji społeczno-gospodarczej i finansowej w państw ie, co mogłoby się przyczynić również do poprawy sytuacji w regionach. Tak się nie stało, toteż p artia zdecydowała się opuścić zaw artą koalicję.

Nie wszędzie jed n ak m iała miejsce ta k a sytuacja, gdyż koalicja rz ąd ząca w województwie śląsk im właściw ie n a d ał funkcjonow ała. Część działaczy Samoobrony pozostała w koalicji, a pozostali w ystą­ pili z niej. Okazało się także, że w wielu innych regionach koalicje nieform alnie działają, chociaż form alnie zostały zerw ane. N a p rzy­ kład w sejm iku wielkopolskim Sam oobrona w dalszym ciągu w spie­ ra ła w głosowaniach Sojusz i jej działacze kontynuow ali współpracę naw et za cenę wydalenia z p a rtii A ndrzeja Leppera.

Zapowiedź przedterm inow ych wyborów p arlam en tarn y ch spowo­ dowała tak duże poruszenie w łonie wielu innych partii, że do zmian doszło również w obrębie byłej koalicji wyborczej Platformy O bywatel­ skiej oraz P raw a i Spraw iedliw ości. W zasadzie stało się jasn e, że w wyborach parlam entarnych oba ugrupow ania będą startow ać osob­ no. Co istotne, także w sejmiku śląskim doszło 14 kwietnia 2003 roku do rozwiązania koalicji. Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 6 mandatów, n a ­ tom iast Platforma Obywatelska pozostała z 4 miejscami w sejmiku.

Z pew nością wobec zaistniałych w ydarzeń w sejm iku śląskim b ę­ dzie dochodzić do dalszych przeobrażeń w jego składzie osobowym. N iem ały wpływ mogą mieć ew entualne przedwczesne wybory p a rla ­ m entarne. Sytuacja panująca na polskiej scenie politycznej, w tym - na aren ach sejmików województw, nie wróży raczej w najbliższym cza­ sie stabilizacji w funkcjonowaniu zaw iązanych sojuszy będących u w ła­ dzy szczebla państw ow ego czy regionalnego, ta k zm iennie bowiem k szta łtu je się dynam ika współczesnego życia politycznego.

Cytaty

Powiązane dokumenty

przedstawiająca kolejne wyniki wyborcze PSL od 2006 roku wskazuje, że relatywnie wysokie poparcie stronnictwo uzyskuje na północy dawnego województwa łomżyńskiego,

na zarejestrowanej(ych) liście/listach w okręgu, którzy uzyskali mandaty radnych bez przeprowadzania głosowania (……..) była mniejsza od liczby mandatów w okręgu (………..). 4

z listy nr 2 KOMITET WYBORCZY PSL LACHOWICZ Piotr Michał.. Adnotacja o wniesieniu uwag przez mężów zaufania z wymienieniem konkretnych zarzutów ; jeżeli nie ma, wpisać

Piotr Jedliński, w związku z pełnieniem obowiązków prezydenta miasta, a Przemysław Krzyżanowski w związku z pełnieniem obowiązków wiceprezydenta miasta, zrezygnują ze

Oprócz liczby głosów oddanych na listy i poszczególnych kandydatów na tych listach przez mieszkańców naszej gminy podajemy również wyniki wyborów w 4-mandatowym okręgu

Członkowie Zespołu Kontrolnego zalecają raz w roku przeprowadzenie wnikliwej analizy być może raz na kilka lat w postaci audytu, który oceniałaby jak wkłady kapitałowe

Jeśli przebywasz za granicą przez cały okres głosowania przedterminowego i w dniu wyborów, możesz również głosować za zagranicą za korespondencyjnie. Aby

Województwo śląskie regionem odpowiedzialnej transformacji gospodarczej. •Cel