Wydawnictwo S. Czarnowskiego i Sp.
HISTORJA ?HfNDLU
POWSZECHNEGO
Z DODATKIEM
o handlu i przemy?le w Polsce i Rosji.
Pod?ug dzie?a Rothschilda
OPRACOWA?
s. C Z a r n o w s k i
Mf\?ister Prawa i AdIU.
'"
l
WARSZAWA
W Drukarni J. Goldmana, Muranówska M 24.
1881 •
.
BIblioteka Oborskic ?:t..--
-2777-
,Il,03Bo.rrcno l?eJI3ypOIO.
BapmaBa, 26 MapTa 1881 rcua.
-
.
"
p <) .J .1 [mi
T R E ? ?.
L Handel w staro?ytuo?ci i wiekacli ?rednich (do XV l
stulecia) . . .. .... _ . . . . . . . • .• l
I
II. Od odkrycia Ameryki i drogi morskiej do Indyj wschod-
nich 00 pocz?tku handlowej wielko?ci Anglji . 14
III. 'Vick XVII i XVIII . . . . . . . . . . . . . ., 23 I
VI. Handel w naszem stuleciu . . . . . . . . . • . .. 21::S
V. Zako?czenie: Handel ?wiata w jego dzisiejszych granicach 40
Dodatek:
Handel i przemys? w Polsce
Handel i przemys? w Rosji .
42
62
l
,.? ,-?''''''''?.. ..
D Z I A ? I.
HIs"-r<,)T?.:TA HANDLU.
I.
Handel w staro?ytno?ci wiekach ?rednich
(do XVI-go stulecia).
Indjo i Chiny, owe pierwotne siedliska cywilizacji, w staro?ytno-
?ci uwa?ano by?y za krainy cudów. ?aden inny kraj nie posiada?
tylu drogocennych i tak rzadkich produktów, a ich wyroby, miano-
wicie te? tkaniny bawo?niunu, by?y na owe czasy niezrównanej wy-
tworuo?ci i doskona?o?ci. Mieszka?cy ich zdawua truduili sig ?cglu-
g?1 i handlem, rozwo??c, przy sprzyjaj?cych regularnych wiatrach, dro-
gie kamienie, por?v, jcdwnhio, ko?? s?oniow?, cyuamou, pieprz, drze-
wo sanda?owe, indygo, stal, tkaniny bawe?niane i inne produkty
ziem swoich i przoiuy?lno?ci sw?j, <lo wyhrze?y Ara bji, '''yspy Soko-
toru i wschodniej Afryki. \V zamian za to otrzvmywali od arabów
miejscowe korzenie i pachnid?a (przedmiot, z powodu ofiar bogom czy-
nionych, nader rozlog?cgo znpotrzcbu w staro?ytno?ci), z Afryki za?--
z?oto, strusie pióra i gUllllllg.
Z post?pom kultury zachodniej Azji, z powstaniem nowych
kwitn?cych pa?stw, liczba bior?cych udzia? w handlu indyjskim ros?a
coraz; bardzie]. Wspanialv Ilahilou zawi?za-? bezpo?rednie stosunki
7, Indjami, sprowadzaj?c stal dla wyrobu broni i bawclu? na tkaniny
swe, s?ynne cienko?ci?, Arabowie znów wymieniali produkty Indyj
w Egipcie i Syrji n egipskich i fenickich kupców.
Wkrótce ?mia?y, czynny, inteligentny lud fcnicjan, któremu
?:
_
;1 q:a i ha ndcl staro?ytno?ci tak wiele za wdxi?cza, nie poprzosta-
jctC na po?rednie] wymianie indyjskich towarów w miastach i portach
Arabji, Egiptu i Mezopotamji, wynalaz? równie? bezpo?redni? drog?
handlow? do Indyj wschodnich. Nie znajduj?c otwartego morza,
Icnicjauie prowadzili ?eglug? sw? na wschód przez odnog? Persk?
- 2
na w?asnych okr?tach, a na wyspach Bahrein za?o?yli sta?e handlo-
we sk?ady. Swoj? drog? przez Arabj? i morze Czerwone prowadzo-
no handel mi?dzy Indjami a przedni? Azj?? i krajami morza ?ród-
ziemnego. Handel ten mi?dzynarodowy trzymali w swem r?ku Ara-
?"
bowie a? do rozkwitu portu Aleksandrji.
Tak wi?c wcze?nie ju? pomi?dzy Indjami (które miano za tak
zw. Ophir staro?ytnych) a przedni? Azj? i Arabj? rozwin?? si? do-
sy? obszerny i o?ywiony handel, którego g?ówne dwie drogi prowa-
dzi?y przez odnog? Persk? i morze Czerwone.
G?ównym przedmiotem l?dowego handlu pomi?dzy Indjurni a
Chinami by? jedwab' i tkaniny jedwabne. Nad odnog? Arabsk? w
ostatnich stuleciach staro?ytno?ci kwitn??y porty Myos IIormos i 130-
roniko, zk?d sz?y towary l?dem do Koptów nad Nilem (w ?rednich
wiekach do Aleksandrji), pó?niej za? arabskie miasta Gerrha, Aden
i Saba, a nad odnog? Persk? Gerrha el Kalif i Tur naprzeciw s?awne-
go pó?niej Ormusu.
Od arabskich portów, od Babilonu i innych kra?cowych ognisk
bezpo?redniego handlu indyjskiego, sz?y dalej produkty Hindusu na
zachód do Azji przedniej, a handel ten, jak powiedziano ju? wy?ej,
zostawa? prawie wy??cznie w r?ku fenicj ano 'Vcit1gn0F oni w dzie-
dzin? togo handlowego ruchu ca?e wybrze?e morza Sródziemuego,
• które pierwsi zwiedzili i pozak?adali wsz?dzie kolouje swoje. Oni
to wprowadzili mnóstwo nowych i nieznanych dot?d produktów na ry-
nek ?wiata. Zwozili bursztyn z pó?nocnych mórz Europy, a eksplo-
atuj?c góry i kopalnie IIiszpanji sprowadzali massy srebra i cyny do
Azji. Ich w?asne wyroby, a mianowicie tkaniny we?niane, farbowa-
ne purpur?, wyroby br?zowe i szklane by?y niemniej cenione na
dworach Babilonu, Assyrji i Egiptu.
Wieki ca?e fenickie miasta by?y g?ównem ogniskiem handlu
?wiata, gdzie zbiega?y si? i zk?d rozwo?ono produkty i wyroby wszy-
stkich naówczas znanych cz??ci zimni. Pachnido?, korzeni, oraz we?-
ny dostarcza?a Arabja, po wi?ksz(?j cz??ci przez karawany, których
punktem wyj?cia by?a Petra w Arab]! skalistej, na po?udnic od morza
Martwego. Inne korzenie, z?oto, drogie kamienic i manufaktury przy-
chudzi?y z Indyj, równie? przez Arabj?. Iludulec okr?towy, per?y
i bawe?n? sprowadzano z wysp odnogi Perski?j. Ko?? s?oniow?, pia-
sek z?oty, gunnn? i strusio pióra. otrzymywali z wybrze?y wschodni?j
Afryki, równie? przez Arabj? i Egipt. Syrja i Palestyna dostarcza?y
drzewa cedrowego, zbo?a, oliwy i wina; Azja mniejsza-we?ny i dywa-
nów. Nawet na Czarne "niego?cinne" morze puszczali si? Ieuicjanio,
by z Kaukazu zabicrn? niewolników i pi?kne niewolnice, s?ynne ju?
i wówczas.
Wspania?e tói by?y fenickie miasta, zw?aszcza Tyr i Sydon,
a sk?ady ich towarów ol?niewa?y bogactwem i przepychem, jak ?wiad-
cZ?1 o tom wspó?cze?ni hebrajscy pisarze. Cudy te zdawa?y sit} urze-
czywistnia? powie?ci 1)Tysi?ca i jednej nocy", przynajmniej w orzach
owoczesnych ludów nawyk?ych do prostoty pozbawionej owego blasku,
ró?norodno?ci ozdób i zbytku.
Z czasem ?wietny stan i handel feniejan pocz?? si0 chyli? do
upadku, przyszed? te? koniec na ich wielkie i wspania?e miasta.
W pierwszej ?wierci pierwszego stulecia przed Chr. znale?li fonicja-
nie niebezpiecznych wspó?zawodników w mieszka?cach wysp Egejskie-
go morza. Z pocz?tku wyrugowani zostali przez greków tylko z s?-
siednich wybrze?y i morza Czarnego; wkrótce jednak zakwit?y i sze-
roko rozpostar?y si? greckie kolouje i miasta we Wloszcch, SYCTlji,
Gallji i Afryce, wspó?ubiegaj?c si? z fcnicjanmni w owoczesnym han-
dlu. Wysokie duchowe wykszta?cenie greków ??czy?o si? y, przemy?l-
n? zr?cy,no?ci?, a w wyrobach wkrótce przewy?szyli mistrzów swych
feniejan i egipcjan. Hollenowie, stawpvszy jako przodownicy wspól-
czesn?j cywilizacji, obj?li równie? ster ówczesnego handlu ?wiata, któ-
ry opu?ci? wybrze?a syryjskie, by sig na Egejskicm usadowi? morzu,
gdzie Milet, Sa111os, Egina, Ateny, Korynt i inne godnie zast?pi?y
Tyr i Sydon.
I'o zburzeniu Tynt skutkiem zdobycia przez Aleksandra "\V. Azji
przeduioj i Egiptu, przez co naród fenicki zupe?nie zosta? w cieli usu-
ni?ty, z upadku tego fcnicjau, prócz greków, w wysokim tak?e stopniu
skorzystali kartagi?czykowie. I'odrzas bowiem gdy miejsce feniejan
w Syrji i Egipcie zaj?li grccy jako w?adcy handlu, podczas gdy Ale-
ksander ,V. przy uj?ciu Nilu zak?ada? A lok s a 11 d rj lt, ognisko po?redni-
cz?ce przez lat prawie tysi?c w wymianie pomi?'dzy zachodem a wscho-
delll,-halldcl:wehodni skierowa? si? prawic wy?:u'znie na silnie rozwija-
j?ce si? Icnickic miasto i kolonj? Ku r t ag o, które] micszkn?cv okaznli
wielk? ruchliwo??, wysy?aj?c okr?ty S\YL\ w okolice" jakie grekom zu-
pe?nio by?y nieznane. Handel Kartaginy IW morzu Sródzicnmem szed?
przez slupy Herkulesa (cia?nin? Gibraltarsk?), rozpo?ciera? wzd?u?
przez feniejan ju? zwiedzanych wybrze?y zachodni?j Afryki i si?ga?
nawet dzisicjsz?j Anglji, bryta?ski?j wyspy dostarczaj?c?] pirl\J\('?j eyny,
a prawdopodobnie a? morza I'ó?nocnego i Ilnltvckiego, zk?d kartagi?-
czykowie przywozili bursztyn, nader CCJll?y artyku? h:m<llu.
W tl'>,i rozd'lg?o?ci p?Y1\(L? pr?d h:mdln dwiema drogami wytkni?-
temi lllU przez greków i kartagiilc7:yków, a? pok:ld zlml'zlmie Karta-
giny przez HZyllliall w 1··W r. lH'zed Chr. 1?il' uczyni?o greckiój kolonji
na gallijskim lJl'zcgu, miasta ?lassylji, ,,'y??czn? pani? ha1Hlln zacho-
dni(;j polowy SróllziemJl(?go morza.
Szczególniejsz?, 110sta? przyhrn? handel w ostatniem stuleciu sta-
roiyt1?o?ci. Hzym, w?adca ?wiata calego, zgromadza? u siehie hoga-
ctwa \n;zystkich krajów i llHlów: korzenie i kosztowno?ci Ill<lyj, zarów-
no jaJ.\: jed wa hie Chin, pachnid?a Arahji, nimi 01nik6w i drapie?ne zwie-
rz?ta Etjopji, zarówno jak owoce i przysmaki Azji 111l?iejsz6j. Z Egiptu
papier i szk?o, z Grecji dzie?a sztuki, z Tliszpallji welur, metale i wosk,
z Gallji wina, oliw? i p?6tno, z Anglji cyn? i o?ów, z Germanji hnr-
sztyll, z Persji towary skórzane, zho?e z Sycylji, Egiptu i Afryki pt')?-
4
nocnej - wszystko to p?yn??o do stolicy ?wiata. Do portów Puteoli
i Ostji zd??a?y okr?ty z Marsylji, Tartessu, Syrakuz, Maurytanji (Fez
i Marokko), Koryntu, Efezu i Aleksandrji, ?adowne skarbami rozli-
cznych krajów. Towary te jednak nie by?y zakupcwane i wymieniane
na p?ody wlasn?j pracy, lecz po wi?kszej cz??ci wyciskane jako daniny
i podatki narzucone podbitym krainom, lub te? by?y op?acane z?upio-
nem n nich pierwej z?otem i srebrem. Nic wi?c dziwnego, ?e tam w?a-
?ciwy handel wcale nie kwitn??, ?e tylko Grecja, Azja mniejsza i wcze-
?nie dojrza?y Egipt, dostarczaj?c rzymskiemu zbytkowi potrzebnych
podniet, przedstawia?y stan wzgl?dnego dobrobytu.
Podzia? pa?stwa rzymskiego, po którym nast?pi?o rozbicie jego
zachodui?j po?owy i zalanie Europy przez barbarzy?skie plemiona,
przeci?? zwi?zek pomi?dzy wschodem i zachodem. "'\V Bizancj u m trzy-
ma?y si? resztki starej kultury i cii1gn?? arabski i indyjski handel te-
mi? sruucmi co dawniej szlakami. Wsxystko co dal?j na zachód lo?n-
lo by?o ode? wykluczono, a to tak d?ugo, a? surowo?? i barbarzy?stwo
ludów tam osiad?ych nic z?agodzi?y si? pod wp?ywcin chrze?cja?stwa
i cywilizacji i nie ust?pi?y szerszym i wy?szym potrzebom.
Zanim sil? jednak Europa o tyle podnios?a, aby znów w handlu
udzia? wzi??u, uleg? \V schód przekszta?ceni u, które silnie wp?yn??o na
stosunki handlowe trzech cz??ci ?wiata. I'olityczna i religijna strona
tego zadziwiaj?cego zjawiska nas tu nie obchodzi, lecz tylko rozrost
• i rozkwit handlu skutkiem nowego rozwoju kultury we wszystkich
pa?stwach, którerui zaw?.uln?li n r a.b ow io. I'odlug natury rzeczy
handel by? tam prowadzony przewa?nie na l?dzie, lecz i tutaj arabowie
dotarli nicrównie dalej, jak kiedykolwiek przed nimi i po nich jaki-
b?d? inny naród. ,Vll?trze Afryki i wn?trz« Azji zosta?o przez nich
wci,!gnirto w wielkie ko?o dzia?uluo?ci handlowój. .Icdnoczo?nio wla-
?o im sig dawne drogi handlu z Iudjami, J\frykq; p??nocn?, Iliszpanj?
i W?ochami, od upadku pa?stwa rzymskiego po witks?(\j c,zt?ci obu-
mar?e, ua nowo otworzv? i o?ywi?. Wkrótce okr?ty ich, ?udowno p?o,
darni rozlicznych krajów, krzy?owa?y sir po wodach morza Sr{)(lzi{'m-
nego, odnogi Arabski?j i Perskiej, "\V Mossulu, Hassorze i Bagdadzie,
ich ?wietnych miastach nad O(1l1Og'1 Persk? i nad Tygrysem, gromadzi-
?y sif bogactwa ca??] Azji. Od tej jednak arahskiój dzia?alllo?ci 11a11-
dlom"j widzia?o si? zupe?nie wyh1c,zonem vVscho(luin-rzymskie pallstwo,
z które mjn? rlawniej persowie, a po nich kalifowie, bezustannie krwawe
staczali walki; Europa ?rodkowa r<'>wnio? w nit\j ma?o mia?a udzia?u.
Podobnie jak za czasów rzymskich handel ograniczal sig do w?adczego
pmistwa, z t? tylko r6?nic'h- ?e arabowie nie zachowywali sig w tój
?iel'ze hiernie, lecz owszem nader czynny przyjmowali lHlzia?.pyli oni
pIastunami kultury w prawrlziwem znaczeniu tego wyrazu. Swietny
sta?l za?o?onego przez nich lIa Pirenejskim pó?wyspie przez sie(lmset lat
-
k':ltI.l?ceg? pallstwa, jest \y tym wzglrrlzie wymownym dowo<le1l1. Za-
?lem?l om ca?y obszar owego kraju jakby w jeden ogr6rl, wznie?li wiel-
kIe IlU ast..'t , w których rozwijaly piln? prac0 sta tysi0cy r?k, pozak?a-
5
dali szko?y i uniwersytety, piel?gnowali sztuki i umiej?tno?ci, jodnem
s?owem, podnie?li ca?y przez si? ow?adni?ty kraj na tak wysoki sto-
pieli kultury, ?e tera?niejszy stan j{?j tam stanowi z ow? epok? podobny
kontrast, jak dzisiejszy stan Tl?rcji europej?ldt?j i Azji z czasam? ?taro:
?ytuo?ci. Nawet duch humanizmu ?y? mi?dzy wysoko uzdoluionymi
synami pustyni, dawali bowiem wsz?dzie przytu?ek a nawet równe oby-
watolskic prawa, je?eli nie wyganianym to srodze uciskanym ?ydom,
którzy po zburzeniu Jerozolimy tu?ali si? po wszystkich krajach.
Tu najprzód natrafiamy na zadziwi:lj?C?: ruchliwo?? hnudlow? te-
go rozproszonego ludno Jakkolwiek wielu ?ydów po?wi?ca?o si? in-
nym ga??ziom pracy i naukom, jak up: medycynie, to jednak widzimy
ich g?ównie trudni?cych si!] handlem i wokslarstwem, nawet pomi?dzy
arabami w IIiszp.ruji, gdzie nic byli wcale wyh?czelli od innych zaj??.
W Egipcie ju? za I'tolomeuszów widu ?ydowskich wychod?ców trudni-
?o si? handlem. 'V bliskiej Alcksandrji, OWC111 ognisku skludowem
arabskich i indyjskich towarów, ?atwo znajdowali zajrciu to, zarówno
korzystne jak chroni?ce llajlepi{'j od wszelkich religijnych i narodo-
wy ch star? i przes?dów. •
Zwolna tymczasem o?wiata torowa?u sobie drog? w ?rodkowej Eu-
ropie, a z ni? pojawiuj? si0 tu pierwsze ?lady szorsz?j dzia?alno?ci hall-
dlow?j. Miasta w?oskie nigdy nie by?y zupe?nie odci?to od handlowego
ruchu wschodui?j Europy i Egiptu, a nawet nad Dunajem znajdujemy
miasta zostaj?ce w stosunkach z morzem Czarnem i pa?stwem gro-
okiem. Brak hy?o jednak warunków ?ywsze] wymiany, brak smaku
i potrzeby obcych towarów, jak równie? brak ?rodków ich nabywania.
Stopniowo rozwi jaj?!n' sit) przemys?, zw?aszcza fnhrykncjn p?ócien i wy-
robów we?nianych, jak równie? metalowych i broni, wkrótce dostarczy-
?y matcrjn?u wymianie, a wojny krzy?owe, stykaj?ceprzez ca?o stulecia
ludy Europy iWschodu, zapozna?y je zezbytkiom Ilizuncjum, Azji mniej-
sz?j i przywróci?y ZllOWU tak d?ugo rozerwane stosunki pomi?dzy Zacho-
dem i Wschodem. :JIa r s'S lj a (dawna Massilju), Aru a.lfi, Gen u a, We-
nccj a, Florcllcj a, Piza i inne miasta nad morzom SródzieUllWllt sta-
?y sil] ogniskami handlu produktami przednio-azjatyckiemi, arahsldemi,
mdyjskiemi dostnl'CZallOmi prze7. A7.jlJ muiejsz(h Syl'j?, Egipt i miasta
Pontu. 'V ?rodkoWl'',j te? Europie, a mianowicie nad Dunajcm, wytwo-
rzy? si0 pn!.I! hnwllowy mI, \VschóIl. Hatyshona, \Viedell, Passawa i in. po-
s?ugiwaly sit dIngo t? drog:1 ". handlu ? Konstantynopolem, gdy tymcza.-
sem w Niemczech znlovit?y, najwczl'?llil\i wprowadzolle w kolo kultury,
miasta nadl'eilskie: Bazylea, Spira, \Vonns, MogUllcja i Kolonja, przez
handel ju? we frallkoi:!-lkim rozwijnj?cy si0 perjodzie, który prowadzi?y
z jedll"'j f'troll}' z g()rJlCmi \V?ochami, z drugiej 7. Niderlandami.
Na póluocy i wsellOdzie Europy normanowie i rusini utrzymywa-
li ze 801>'1 ci?gle zwi?zki; panowanie normaliskie rozci(!ga?o sig do 1<'ran·
c,ji, dm'tczycy w?adali w Anglji. Pielgrz!'mki i wypr.'1wy normanów
?HJgaly ,] erozoUmy i pm'ls t\Ya grcddego. Zt:!d zwi?zki i stosunki ziem
l ludów s?owiall?kieh z za.chodem i wschodem, pó?noc:? i po?udniem.
· Przez Polsk? te? sz?y zdawna ju? handlowe drogi z Niemiec przez
Kraków, ?uck do Kijowa; przez Pozna?, Gniezno, P?ock w Mazowsze;
z 'V?gier przez Kraków, Wroc?aw, G?ogowe, zk?d si? ku ?abie (Elbie)
zwraca?y, od Baltyku przez Kamin, Bia?ygród. Czarnków i t. d.; na
Rusi od Carogrodu (Konstantynopola) i morza Czarnego przez Kijów,
Smole?sk, Nowogród. Temi i innemi szlakami ci(?gn?ly karawany
kupieckie i targowiska swoje po g?ównych zak?ada?y miastach. Kup-
cy angielscy spotykali si? 7: greckimi, fraucuzcy i niemieccy z ruski-
mi. Kosztowne Carogrodu towary wymaga?y op?aty pioui??u?j. Oprócz
grubszych niemieckich towarów, w Polsco pozostawa? pieni?dz angiel-
ski i niemiecki. Wywo?ono natomiast byd?o, konie, futra i t. p., wy--
mieniaj?c je na bro? niemieck? i na kosztowne carogrodzkie materje. *)
Iiuchliwo?? pó?nocnych ludów anglo-sasów, du?czyków, norma-
nów, niepohamowana ich ??dza szukania przygód, par?a te ludy do
niebezpiecznych wypraw na nieznane morza.
Ich ?mia?o?ci zawdzi?czamy odkrycie Grenlanrlji i Islandji,
DJI;i? nawet nikt nie w?tpi, ?e ju? na pocz?tku XI-go stulecia dotarli oni
do wschodnich wybrze?y Ameryki i jeszcze w XIV-m wieku celem po-
?owu tam si? udawali. Im si? tak?e nale?y s?awa rozszerzenia geogra-
ficznych wiadomo?ci i zas?uga w ulepszeniach ?eglugi oraz utorowania
drogi handlowi morskiemu (w którym i dzi? jeszcze s?yn? ludy pó?-
nocnej Europy), co niepoma?u wtedy przyczyni?o si? do szybkiego roz-
woju Zwi?zku hanzeatyckiego.
Z"vi?zli:i handlo",ve. Przez zwi?zek ten wyst?pi?u
wyra?niej I'ó?noc Europy w dziedzinie handlu ?wiata. Pomi?dzy wiel-
kiomi pó ?n o cu o mi zwi?zkami handlowemi: hanzeatyckim
oraz miast ui d c r la n d zk ieh z jcdn?j strony a miastami W?och
górnych z drugiej, rozwin?? si? tak ?wietny ruch handlowy, ja-
ki w nowszych czasach zaledwie widzie? mo?na. Oparte na roz-
kwitaj?cym przemy?le, na wydoskonalonej ?egludze i fintach, z rzad-
k? przemy?lno?ci? i równie wielk? ellcrgj'1 obejmowa?y one sio-
ci(? stosunków handlowych ca?? cz??? ?wiata i nictylko przywróci?y od
tak dawna przeci?to zwi?zki ze Wschodom, lecz co wi0Ct?j, oswobodzily
jednocze?nie Zachód z jego poprzedniej znle?no?ci od Wschodu, z któ-
rym dotychczas prowadzono tylko handel bierny.
W?osi zakupowali produkty indyjskie i arabskie na rynkach po-
?redniczych Egiptu i Syrji, op?acali je jednak, nie jak dnwni?j fe-
nicjuuio, kartngi?czyey i rzymianie drogieuli kruszcami, lecz (10-
starczali natomiast drzewa budulcowego, metali, broni, materyj wo?-
}ll<lllych, zwierciade?, szk?a, przedmiotów galuntoryjnych, towarów skó-
rzanych i rt?ci. Artyku?y te, w Egipcie i Syrji narlor poszukiwano, by-
?y, po cz??ci sprowadzane z Niderlandów, Niemiec i miast hanzeaty-
(*) Ka ko?cu ninicjF7.cgo ogólnego historycznego rysu handlu znuj(lzie czy-
telnik oddzielny tre?ciwy obraz rozwoju przemys?u i handlu w 1'olsce i Hossji.