• Nie Znaleziono Wyników

Zostały zachowane numery stron

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Zostały zachowane numery stron"

Copied!
354
0
0

Pełen tekst

(1)

Uwagi do wersji zaadaptowanej

Zaadaptowana wersja książki została stworzona zgodnie z art. 33 z indeksem 1 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Zostały zachowane numery stron. Numer danej strony znajduje się nad tekstem danej strony i poprzedza go skrót „Str.”

Wartości wyrażone w oryginale liczbami rzymskimi w adaptacji przedstawiono cyframi arabskimi. W bibliografii i przypisach strony rzymskie w danej publikacji poprzedza 0.

Punkty w obrębie akapitu przeniesiono do oddzielnych wierszy.

Angielskie liczebniki porządkowe zapisano w formie cyfr arabskich.

Znaki: równości; plus; dolar, paragraf oraz procent zapisano słownie.

Podkreślenia odautorskie w postaci rozstrzelenia w cytowanych fragmentach zostały zamienione na kursywę.

Przypisy w treści głównej są linkami oznaczonymi słowem „przypis” i numerem

porządkowym, wziętymi w nawias kwadratowy. Linki te prowadzą do opisów przypisów, które zostały umieszczone na końcu dokumentu. Powrót do treści głównej po odczytaniu opisu przypisu jest możliwy poprzez link „Wróć do treści głównej” umieszczony na końcu każdego opisu przypisu.

Zakładki oznaczone literą „p” i numerem porządkowym znajdują się w treści głównej, w miejscu występowania przypisu. Zakładki oznaczone słowem „przypis” i numerem porządkowym występują na końcu dokumentu – w miejscu opisu przypisu.

Numeracja przypisów w dokumencie nie jest ciągła (w każdym rozdziale rozpoczyna się od początku – to jest cyfry 1) dlatego przed cyfrę przypisu dodano numer rozdziału, w którym się on znajduje. Wyjątkiem jest wstęp – w przypisach tej części dodano cyfrę 0.

Poszczególne wykresy mają przypisane numery porządkowe. Ominięcie wykresu jest możliwe dzięki linkowi „Przejdź na koniec wykresu” umieszczonemu przy tytule wykresu.

Zakładki zatytułowane „Wykres numer_koniec” znajdują się w treści głównej, pod danym wykresem.

Poszczególne tabele mają przypisane numery porządkowe. Ominięcie tabeli jest możliwe poprzez link „Przejdź na koniec tabeli” umieszczony przy tytule tabeli. Zakładki

zatytułowane „Tabela numer_koniec” znajdują się w treści głównej, w miejscy zakończenia tabeli.

Wykaz skrótów:

r. – rok t. – tom cz. – część

(2)

nr – numer s. – strona zob. – zobacz por. – porównaj ur. – urodzony red. – redakcja cyt. – cytat

przeł. – przełożyła/przełożył oprac. – opracowanie podkr. – podkreślenie

przyp. tłum. – przypis tłumacza in. – inni

b.m. – brak miejsca wydania im. – imienia

vol. – volume no – number Jr – junior Mr. – Mister Mrs. – Mistress St. – Saint v./vs. – versus no. – nombre

PWN – Polskie Wydawnictwo Naukowe IHS – Institute for Human Studies M&S – Marks and Spencer

A&M – Agricultural and Mechanical CQ – Congressional Quarterly

MIT – Massachusetts Institute of Technology USC – University of Southern California

ECPR – European Consortium for Political Research Nazwy stanów USA:

MA – Massachusetts ME – Maine

IN – Indiana

(3)

DE – Delaware MN – Minnesota VA – Virginia IL – Illinois

NJ – New Jersey AL – Alabama NY – New York MD – Maryland ID – Idaho

NH – New Hampshire PA – Pennsylvania CA – California KY – Kentucky

DC – District Columbia

Koniec uwag do wersji zaadaptowanej.

Str. 1

LIBERTARIAŃSKIE KONCEPCJE JEDNOSTKI I PAŃSTWA

Str. 2

Strona pusta.

Str. 3

Magdalena Modrzejewska

LIBERTARIAŃSKIE KONCEPCJE JEDNOSTKI I PAŃSTWA WE WSPÓŁCZESNEJ AMERYKAŃSKIEJ MYŚLI POLITYCZNEJ Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego

Str. 4

Seria: Prace Amerykanistyczne Uniwersytetu Jagiellońskiego Redaktor naukowy serii: prof. dr hab. Andrzej Mania

RECENZENT

prof. dr hab. Bogusława Bednarczyk PROJEKT SERII

(4)

Maciej Kwiatkowski

OPRACOWANIE GRAFICZNE OKŁADKI Marcin Bruchnalski

Fotografia na okładce: dreamstime.com, copyright CHRIS88, ID. 241875

Publikacja dofinansowana przez Wydział Studiów Międzynarodowych i Politycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego ze środków Wydziałowej Rezerwy Badań Własnych oraz Instytut Amerykanistyki i Studiów Polonijnych

Copyright by Magdalena Modrzejewska & Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego

Wydanie 1, Kraków 2010 All rights reserved

Książka, ani żaden jej fragment, nie może być przedrukowywana bez pisemnej zgody Wydawcy. W sprawie zezwoleń na przedruk należy zwracać się do Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego.

International Standard Book Number 978-83-233-2924-4 www.wuj.pl

Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego

Redakcja: ulica Michałowskiego 9/2, 31-126 Kraków telefon 12-631-18-81, 12-631-18-82, fax 12-631-18-83 Dystrybucja: telefon 12-631-01-97, telefon/fax 12-631-01-98 telefon komórkowy 0506-006-674, e-mail: sprzedaz@wuj.pl

Konto: PEKAO Spółka Akcyjna, nr 80 1240 4722 1111 0000 4856 3325

Str. 5

Moim Rodzicom – za to, jaka jestem

Str. 6

Strona pusta.

Str. 7

Publikacja ta nie powstałaby bez wsparcia i pomocy ze strony wielu osób, którym pragnę złożyć podziękowania. Przede wszystkim wyrazy wdzięczności należą się Panu Profesorowi Andrzejowi Mani, za to, że wiele lat temu z ogromną życzliwością i entuzjazmem zaakceptował projekt rozprawy doktorskiej poświęconej współczesnej

(5)

amerykańskiej myśli politycznej, której obszar wykraczał dalece poza główny nurt badań amerykanistycznych. Profesor wspierał mnie na każdym etapie powstawania tej pracy. Nie zdążyłam osobiście wyrazić wdzięczności Panu Profesorowi

Krzysztofowi Michałkowi za słowa zachęty do badań spoza „mainstreamu amerykanistyki”, więc czynię to teraz. Profesor Michałek był dobrym duchem amerykanistów i będzie nam go ogromnie brakować. Dziękuję także Profesorowi Bogdanowi Szlachcie za nieocenione uwagi merytoryczne i opiekę promotorską, bez których niniejsza praca nigdy nie powstałaby w takim kształcie. Serdeczne

podziękowania kieruję do Profesor Bogusławy Bednarczyk, za zwrócenie uwagi na różnice pomiędzy prawami i uprawnieniami oraz ogromną życzliwość i pomoc. Z kolei bez sugestii Profesora Zbigniewa Raua o konieczności szerszego wprowadzenia czytelnika w meandry amerykańskiej myśli politycznej rozdział wstępny nie miałby tak obszernego zakresu tematycznego; Profesor zwrócił mi również uwagę na potrzebę bardziej dobitnego wyeksplikowania tezy tej pracy.

Pragnę ponadto podziękować wszystkim, którzy okazali mi pomoc w trakcie pobytu na stypendium The Ryoichi Sasakawa Young Leaders Fellowship Fund: Profesorowi Janowi Narvesonowi za udostępnienie wielu niepublikowanych jeszcze książek i artykułów, a także za cierpliwe objaśnianie zawiłości myśli libertariańskiej.

Profesorowi Jamesowi Johnsonowi za gościnę, jaką otrzymałam w trakcie pobytu w University of Rochester, za trudne pytania, sceptyczny stosunek do prostych,

powierzchownych odpowiedzi i ogromną zachętę w nieustającym poszukiwaniu lepszych i pełniejszych wyjaśnień. Profesorowi Davidowi Lyonsowi za

utylitarystyczną krytykę libertarianizmu oraz opiekę w trakcie mojego pobytu w Boston University. Profesorowi Davidowi Gauthierowi za wyjaśnienie wątpliwości dotyczących jego przynależności do ruchu libertarian oraz szczegółowe objaśnienia dotyczące różnic pomiędzy libertarianami i kontraktualistami. Słowa wdzięczności należą się także Profesorowi Dougowi Rasmussenowi za sugestię lektur, ogromną życzliwość, wsparcie i uwagi krytyczne, oraz Profesorowi Randy'emu Barnettowi za konwersacje o Lysanderze Spoonerze i amerykańskim anarchokapitalizmie.

Na koniec równie serdecznie pragnę podziękować moim przyjaciołom, którzy pomogli mi w napisaniu tej książki, gdy z powodu problemów zdrowotnych nie mogłam sama kontynuować pracy, a szczególnie dr Annie Krzynówek i mgr

Agnieszce Rudnik, które z ogromnym poświęceniem odsłuchały wszystkich nagrań i z niewiarygodną starannością je spisały, oraz dr. Radosławowi Rybkowskiemu za

(6)

wszelkie uwagi redakcyjne i stylistyczne.

Str. 8

Strona pusta.

Str. 9

SPIS TREŚCI

0. WSTĘP – LIBERALIZM CZY LIBERALIZMY. Strona 11.

0.1. Liberalizm w Ameryce – meandry amerykańskiej specyfiki. Strona 15.

0.2. W stronę libertarianizmu. Strona 19.

ROZDZIAŁ 1. KORZENIE MYŚLI LIBERTARIAŃSKIEJ. Strona 27.

1.1. John Lock. Strona 27.

1.2. Thomas Hobbes. Strona 31.

1.3. John Trenchard i Thomas Gordon – Cato’s Letters . Strona 34.

1.4. Szkockie oświecenie. Strona 41.

1.5. Amerykańska literatura doby rewolucyjnej. Strona 43.

1.6. Francuscy leseferyści i antyetatyści: Frédéric Bastiat, Gustave de Molinari.

Strona 47.

1.7. Amerykańscy anarchiści indywidualistyczni: Josiah Warren, Lysander Spooner, Benjamin Ricketson Tucker. Strona 56.

1.8. Albert J. Nock. Strona 71.

1.9. Ayn Rand. Strona 75.

1.10. Ludwig von Mises i Friedrich August von Hayek. Strona 82.

1.11. Milton Friedman. Strona 88.

ROZDZIAŁ 2. RACJONALNA JEDNOSTKA JAKO PODMIOT PRAW. Strona 91.

2.1. Indywidualizm – czy istnieje społeczeństwo? Strona 91.

2.1.1. Indywidualizm metodologiczny. Strona 94.

2.1.2. Indywidualizm ontologiczny. Strona 99.

2.1.3. Indywidualizm, nie atomizm. Strona 102.

2.1.4. Jednostka jako źródło ładu normatywnego. Strona 104.

2.2. Racjonalność zredukowana? Strona 108

2.2.1. Skoncentrowani na własnym interesie maksymalizatorzy użyteczności? ( Self- interested utility-maximizers ). Strona 110.

2.2.2. Teorie decyzji – teorie gier. Strona 113.

(7)

2.2.3. Wybory zbiorowe? Strona 116.

Str. 10

SPIS TREŚCI

2.3. Libertariańskie koncepcje praw ( rights ). Strona 117.

2.3.1. Prawa negatywne i pozytywne ( negative and positive rights ). Strona 122.

2.3.2. Prawo do samoposiadania ( self-ownership right ) . Strona 127.

2.3.3. Prawo do samoposiadania a prawo własności. Strona 133.

2.3.4. Prawo do wolności. Strona 137.

ROZDZIAŁ 3. POTRZEBA PAŃSTWA? Strona 139.

3.1. Koncepcje bezpaństwowego porządku normatywnego Murraya Rothbarda i Davida Friedmana. Strona 140.

3.1.1. Prywatyzacja życia publicznego i negacja potrzeby istnienia państwa. Strona 146.

3.1.2. Redefinicja prawa. Strona 150.

3.2. Koncepcja państwa Roberta Nozicka. Strona 156.

3.2.1. Państwo minimalne jako efekt ładu spontanicznego. Strona 156.

3.2.2. Poza państwo minimalne. Strona 167.

3.3. Kontraktualizm Jamesa Buchanana. Strona 180.

4. ZAKOŃCZENIE. Strona 187.

5. BIBLIOGRAFIA. Strona 193.

5.1. Teksty źródłowe. Strona 193.

5.2. Opracowania. Strona 215.

5.3. Czasopisma. Strona 233.

5.4. Strony internetowe. Strona 234.

Str. 11 0.

WSTĘP – LIBERALIZM CZY LIBERALIZMY

Próba przedstawienia tradycji amerykańskiego liberalizmu sprawia trudność

widoczną we wszelkich rozważaniach poświęconych myśli liberalnej, a wynikającą z konieczności określenia samego pojęcia liberalizmu. Pojęcie to ma niezwykle szeroki zakres znaczeniowy, dodatkowy problem sprawia również fakt, że zakres ów

zmieniał się w ciągu wieków. Stąd trudno stworzyć jedną, powszechnie obowiązującą

(8)

i akceptowalną definicję. Wielokrotnie podejmowano próby doprecyzowania tego pojęcia przez dodawanie do niego przymiotników mających je dookreślić i zawęzić zakres znaczeniowy. Stąd też pojawienie się terminów: liberalizm klasyczny,

liberalizm demokratyczny, ordoliberalizm, liberalizm socjalny, demoliberalizm; bądź też przyznanie się do niemożności stworzenia jednej definicji i mówienie o wielości liberalizmów [przypis 0.1].

Aż do końca 18 wieku słowo „libéral” występowało zarówno w języku angielskim, jak i francuskim jedynie w formie przymiotnikowej, dla określenia bądź to rzeczy godnych wolnego człowieka (éducation libérale), przeciwstawianych pracom mechanicznym lub o charakterze służebnym; bądź też dla określenia dyspozycji do ogólnego rozwoju [przypis 0.2.]. W języku francuskim przymiotnik „liberalny” pojawił się w słownictwie politycznym w proklamacji wydanej przez Napoleona Bonapartego 19 Brumaire'a 1799 roku wyjaśniającej przyczyny przejęcia przez niego władzy [przypis 0.3.].

Bertier de Sauvigny identyfikuje pierwsze pojawienie się pojęcia liberalizmu w formie rzeczownikowej z pamfletem Examen du libéralisme par un libéral [przypis 0.4.], opublikowanym w roku 1819 we Francji. W tym samym roku ujrzało ono światło dzienne także w tekstach anglojęzycznych w kontekście polityki. Pojęcie to pojawiało się najpierw w Anglii jedynie w odniesieniu do idei związanych z Wielką Rewolucją Francuską [przypis 0.5.]. Z czasem pojęcia liberalizm zaczęli używać torysi dla napiętnowania swoich przeciwników politycznych – najbardziej postępowej części Partii Wigów, często dla podkreślenia, że idee głoszone przez nich są nieangielskie, obce brytyjskiej kulturze politycznej [ przypis 0.6.] .

Str. 12

Jednak termin „liberalny” miał także ugruntowane pozytywne konotacje w języku angielskim (m.in. liberal spirit of public magnificence), stąd też pojęcie to chętnie zostało przejęte przez samych wigów [przypis 0.7.]. Takie użycie pojęcia „liberalizm”, łączące go z Partią Wigów, widoczne jest u Johna Stuarta Milla: „Liberał to ten, kto patrzy w przyszłość dla [poszukiwania] zasad rządu, Torys patrzy wstecz, Torys jest zdania, że prawdziwy model rządu spoczywa gdzieś za nami, w przeszłości” [ przypis 0.8.]. W Stanach Zjednoczonych termin liberalizm pojawia się również na początku 19 wieku [ przypis 0.9.] .

W ciągu dziejów starano się łączyć z liberalizmem inne pojęcia: wolność sumienia,

(9)

prawo do swobody wypowiedzi i zgromadzenia, tłumaczenie powołania rządu teorią umowy społecznej [ przypis 0.10.] . Pod koniec 19 wieku nastąpił największy przełom:

o ile długoterminowe cele – stworzenie i utrzymanie jak największej sfery indywidualnej wolności – pozostały bez zmian, o tyle środki zmierzające do ich osiągnięcia zaczęły się zmieniać. W Europie [ przypis 0.11.] zaczęto sugerować, że być może zapewnienie wolności dla każdego i dla wszystkich wymaga zwiększenia regulacji publicznych (public regulations); nurt ten zaczęto nazywać nowym

liberalizmem (new liberalism, neo-liberalism), reformowanym liberalizmem (reform liberalism) czy liberalizmem socjalnym (social liberalism). W Stanach Zjednoczonych ta sama idea otrzymała nazwę progresywizmu [ przypis 0.12.] . Warto w tym miejscu nadmienić, że zmiana pojęcia liberalizmu w Stanach Zjednoczonych i kojarzenie go z bardziej socjalizującymi rozwiązaniami należy łączyć nie z okresem Nowego Ładu, jak zwykło się to powszechnie czynić, ale z wcześniejszym okresem przełomu 19 i 20 wieku ery progresywnej.

Str. 13

W USA nurt odwołujący się do rozumienia pojęcia, jakie liberalizm posiadał przed tą przemianą i dla odróżnienia go od nowego liberalizmu (new liberalism),

neoliberalizmu (neo-liberalism), reformowanego liberalizmu (reform liberalism) czy liberalizmu socjalnego (social liberalism), nazywano liberalizmem klasycznym (classical liberalism) [przypis 0.13.].

Równie trudne jak prześledzenie przemiany znaczeniowej pojęcia „liberalizm” jest zdefiniowanie liberalizmu jako doktryny politycznej czy filozofii politycznej.

Wychodząc od etymologii słowa, Maurice Cranston napisał: „zgodnie z definicją liberał to człowiek, który wierzy w wolność” [ przypis 0.14.] .

W literaturze polskiej klasyczna już definicja stworzona została przez profesora Marka Sobolewskiego. Przedstawia liberalizm jako kierunek doktrynalny, w obrębie którego występuje sześć podstawowych elementów doktryny:

– jest oparta na wierze w postęp;

– indywidualistyczna;

– preferująca prawa wolnościowe;

– akceptująca własność prywatną;

– przyjmująca ograniczenia władzy państwa;

–postulująca ograniczenia władzy aparatu państwowego [ przypis 0.15.] .

(10)

Sobolewski przedstawia inne możliwości stworzenia takiej enumeratywnej

charakterystyki doktryny liberalizmu. Pierwsza z nich została zaproponowana przez Lymana Towera Sargenta, który określa ją jako:

1. wykazującą tendencje do faworyzowania zmian, 2. posiadającą wiarę w ludzki rozum,

3. skłonną używać władzy rządu do polepszenia warunków bytu ludzi, 4. faworyzującą wolności jednostkowe

5. ambiwalentną w odniesieniu do ludzkiej natury [ przypis 0.16.] . Inną alternatywę stworzył Jan Lutyński wskazując na:

1. indywidualistyczną i racjonalistyczną koncepcję człowieka, 2. atomistyczną koncepcję społeczeństwa,

3. przyjęcie idei państwa-stróża nocnego [przypis 0.17.], przy czym ta definicja Lutyńskiego dotyczy dziewiętnastowiecznego liberalizmu.

Rozwijając wątki przedstawione w swojej definicji, Marek Sobolewski stwierdza, że wiara w postęp łączy się u liberałów z optymizmem i przekonaniem o możliwości doskonalenia nie tylko ludzi, ale warunków, w jakich oni żyją. Dostrzega

jednocześnie sceptycyzm liberałów wobec wizji stworzenia utopijnego „raju na ziemi”.

Liberalna wiara w postęp zdaniem Sobolewskiego łączy się u liberałów z potrzebą eksperymentowania, poszukiwania nowych, coraz to lepszych rozwiązań.

Str. 14

O ile jednak pierwotnie optymizm liberałów, jak i ich akceptacja dla zmiany były większe, obecnie opowiadają się oni za zmianami przeprowadzanymi w sposób gradualistyczny i ewolucyjny, odcinając się od rozwiązań rewolucyjnych.

Istotnym elementem jest założenie prymatu jednostki nad społeczeństwem.

„Jednostka i jej dobro uznane są za naczelną wartość społeczną, której

podporządkowana ma być organizacja społeczeństwa. Grupy społeczne i państwo traktowane są w sposób podporządkowany jednostce, są narzędziami

wspomagającymi jednostkę w jej dążeniu do pełnego rozwoju osobowości” [przypis 0.18.]. Optymistyczny indywidualizm liberałów łączy się z jeszcze jedną presupozycją dotyczącą natury jednostki: jest ona dobra i rozumna, co skutkuje wiarą i zaufaniem, że jednostki pozostawione same sobie i wyzwolone spod władzy autorytetów są w stanie przy pomocy organizacji i stowarzyszeń ułożyć sobie tak współżycie w

społeczeństwie, aby było ono z korzyścią dla wszystkich zainteresowanych [ przypis

(11)

0.19.].

Z tych założeń o charakterze fundamentalnym, założeń pierwszych i zasadniczych, stanowiących o aksjologii liberalizmu, wypływa priorytet wolności, gdyż jak pisze Sobolewski: „osiągnięcie szczęścia przez jednostkę wymaga bowiem uwolnienia jej od więzów krępujących jej swobodę i inicjatywę w poszczególnych dziedzinach życia.

Warunek właściwego rozwoju społeczeństwa to zapewnienie swobodnego rozwoju jednostek i ich dobrowolnych zrzeszeń” [ przypis 0.20.] .

Dalej Sobolewski przyznaje, że „uznanie własności prywatnej jako podstawy wolnego społeczeństwa było i jest aż do czasów najnowszych jednym z podstawowych

elementów liberalnego wyznania wiary. Wprawdzie współcześnie, w wielu nurtach myśli liberalnej element ten ulega pewnym przemianom, osłabieniom, postulat własności zostaje ograniczony i jest także rozpatrywany z wieloma zastrzeżeniami – jednakże nadal własność prywatna jest dla liberałów wszystkich kierunków

niezbędnym składnikiem wolnego ustroju” [ przypis 0.21.] . Jednocześnie warto nadmienić, że Sobolewski dostrzega, iż dla liberałów uznanie własności prywatnej nie jest tożsame z niedopuszczaniem jakichkolwiek ograniczeń w dyspozycji własności, identyfikując je już z postacią Johna Stuarta Milla [ przypis 0.22.] .

Postulat ograniczenia funkcji państwa wypływa u liberałów z uznania praw własności.

Pierwotnie postulat ten był utożsamiany z zasadą „laissez faire, lassez passer!”. Jak konstatuje Sobolewski: „(…) dopóki myśliciele liberalni bronili prawa do własności przed ograniczeniami ze strony państwa i społeczeństwa, tak długo akceptowany był bez zastrzeżeń ideał wolnej gospodarki. Było to naturalne uzupełnienie zasady wolnej własności w twierdzeniu, że powinna być wolność gospodarowania, czyli pełna swoboda dysponowania swoimi narzędziami produkcji oraz wytworzonym produktem” [ przypis 0.23.] .

Str. 15

Sobolewski dostrzega, że „postulat czystego leseferyzmu nie był nigdy tak święty i nienaruszalny w obozie liberałów, jak to skłonni są niektórzy dziś przypuszczać”, wskazując, że już w pierwszej połowie 19 wieku liberałowie dopuszczali lub wręcz domagali się ceł ochronnych i innych mechanizmów państwowej interwencji w dziedzinie ekonomicznej. Postulat ograniczenia funkcji państwa nie odnosił się jednak jedynie do kwestii ekonomicznych, a dotyczył wszystkich przejawów działalności wykraczających poza tradycyjne funkcje ochrony granic oraz

(12)

dotrzymywania umów. Spowodowało to postulat zredukowania roli państwa do działań „stróża nocnego”. Już jednak w wieku 19 odnotować można coraz więcej dziedzin życia, w których liberałowie skłonni byli uznać obecność państwa (Mill wśród dziedzin dopuszczających interwencję państwa wymienia sferę wychowania,

konieczność opieki państwa nad chorymi umysłowo i małoletnimi, interwencję państwa w stosunki pomiędzy pracodawcami i pracownikami – choćby regulację długości dnia pracy itp.) [ przypis 0.24.] .

Jak już widać, najbardziej kontrowersyjnym elementem, różnie określanym w poszczególnych definicjach, jest zakres władzy, kompetencji i uprawnień przypisywanych państwu. Dlatego też Sobolewski stawia pytanie, czy „w tej dziedzinie można mówić o jakiejś jednej myśli przewodniej, typowej dla reprezentantów liberalizmu różnych czasów” [ przypis 0.25.] .

0.1.

Liberalizm w Ameryce – meandry amerykańskiej specyfiki

Wszyscy badacze dostrzegają niezwykle istotną rolę liberalizmu w kształtowaniu się amerykańskiej tradycji myśli politycznej. Dorothy Ross zwraca uwagę, że liberalizm

„reprezentujący indywidualistyczny język polityczny jest terminem kluczowym dla amerykańskiej myśli politycznej i praktyki politycznej” [ przypis 0.26.] .

Dodatkową trudnością w rozważaniach nad amerykańską myślą liberalną jest to, że tradycja liberalizmu rozwijała się w Nowym Świecie w zupełnie odmiennych

warunkach od europejskich. Stąd też warto poświęcić uwagę tym odmiennościom.

Pierwszym najistotniejszym elementem, który zidentyfikował Louis Hartz w swojej słynnej pracy The Liberal Tradition in America: An Interpretation of American Political Thought since the Revolution opublikowanej w roku 1955, jest fakt, że recepcja liberalnych wolnościowych ideałów w Ameryce odbywała się podskórnie, w sposób nieświadomy: „W Ameryce nigdy nie było »liberalnego ruchu« ani prawdziwej

»liberalnej partii«: mieliśmy tylko amerykański sposób życia (…). Jak na ironię,

»liberalizm« jest obcy w miejscu, gdzie nastąpiła jego największa realizacja i spełnienie” [ przypis 0.27.] .

Str. 16

Hartz zwraca uwagę na specyfikę amerykańskiego powstawania tradycji liberalnej:

brak tradycji rewolucyjnych, zmierzających do obalenia feudalnego społeczeństwa, gdyż w Ameryce brak było w ogóle społeczeństwa feudalnego. Ale także brak prób

(13)

restauracji monarchii i feudalnego porządku [ przypis 0.28.] . Kiedy pojęcie liberalizmu dotarło do Stanów Zjednoczonych w wieku 19 jako coś obcego, samo zjawisko, specyfika myślenia politycznego przesiąknięta liberalnymi ideałami i kategoriami istniała już od stuleci i miała swoją ugruntowaną pozycję.

Specyfika kolonizacji rozwinęła już w wieku 17 wszystkie te elementy, które stały się tak istotne dla liberalizmu. Wiktor Osiatyński dostrzega, że we wszystkich koloniach występowały czynniki, które sprzyjały ugruntowaniu idei wolności i uniemożliwiły przeszczepienie feudalnego ładu [ przypis 0.29.] . Indywidualizm widoczny w

amerykańskiej myśli politycznej znalazł swoje głębokie korzenie zarówno w doktrynie purytańskiej, skoncentrowanej na bezpośrednim kontakcie wiernych z Bogiem, jak i indywidualnej lekturze i interpretacji Biblii. Kolejnym elementem stymulującym i ugruntowującym indywidualizm była tradycja zasiedlania nowych terytoriów, doświadczenie pogranicza (frontier experience) i mit Dzikiego Zachodu. W warunkach tych amerykański kolonista zdany był na własne siły, współtworząc i aktywnie uczestnicząc w życiu swojej kongregacji, wspólnoty, miasta, terytorium czy stanu. Należy podkreślić, że samodzielność czy wręcz samowystarczalność tego młodego społeczeństwa w rozwiązywaniu problemów politycznych, ekonomicznych i społecznych czyniła wizję rozbudowy władzy zewnętrznej bądź aparatu

państwowego niepotrzebną czy wręcz dla kolonistów niedopuszczalną. Dodatkowo doświadczenie narastającej opozycji skierowanej przeciw Koronie Brytyjskiej

wywołało wśród kolonistów przekonanie o konieczności warunkowania, nakładania jakichkolwiek ograniczeń (ceł, podatków itp.), wyrażania przez owo społeczeństwo zgody. Przeświadczenie to pozostało integralną częścią amerykańskiej tożsamości politycznej i było stosowane później przez obywateli także wobec rodzimego rządu.

Próbując przywołać jeszcze raz definicję stworzoną przez Maurice'a Cranstona, mówiącego, że „liberał to człowiek, który wierzy w wolność”, warto zwrócić uwagę na to, że już w epoce przedrewolucyjnej rozumienie wolności w Nowym Świecie było odmienne od współczesnego. Analizując pisma Jamesa Harringtona (1611-1677), Johna Trencharda (1662-1723), Thomasa Gordona (ok. 1692-1750), Algernona Sidneya (1623-1683), Johna Locke'a (1632-1704), Roberta Moleswortha (1656- 1725), Monteskiusza (1689-1755), Jamesa Burgha (1714-1775) oraz pamflety polityczne, listy, dokumenty państwowe i kazania, można zidentyfikować dwa sposoby rozumienia pojęcia wolności w wieku 18 w koloniach. Pierwszy z nich, obecnie niemal zupełnie zapomniany, dotyczył wolności publicznej (public liberty) –

(14)

prawa ludzi do ustanowienia i utrzymania jakiejś formy samorządu. Zarówno angielscy, jak i amerykańscy teoretycy wierzyli, że jeśli ludzie będą brać udział w procesie rządzenia, nie będą nadużywać wolności.

Str. 17

Widać w tym przekonaniu, jak bardzo w Ameryce idee liberalne przenikają się z republikańskim odczytywaniem wolności, wiążącym wolność z obowiązkiem

współuczestnictwa w życiu politycznym i doskonalenia cnót obywatelskich. W wieku 18 była to najważniejsza forma wolności [ przypis 0.30.] .

Drugie znaczenie pojęcia wolności bliższe jest współczesnemu rozumieniu i dotyczy praw poszczególnych jednostek, z których najbardziej powszechne było prawo do własności i swobody religijnej. Koncepcja odczytania amerykańskiej myśli, jaką dokonał Hartz – podskórnego, nieuświadomionego funkcjonowania liberalnej tradycji w Stanach – wydaje się być jak najbardziej słuszna.

Hartz zapoczątkował także próby takiego odczytywania amerykańskiej myśli politycznej, które pokazywałyby doniosłość wpływu Locke'a i jego kluczową rolę w kształtowaniu się liberalnej tradycji w Stanach Zjednoczonych. Jak pisze Dorothy Ross, w angloamerykańskiej tradycji John Locke jest czołową postacią:

„Nowoczesna nauka doprowadziła go do rozłożenia społeczeństwa na jego

podstawowe elementy w stanie natury i umiejscowienie siły motywującej działania polityczne w poszczególnych jednostkach” [ przypis 0.31.] . Jednak początki

liberalizmu związane są nie tylko z postacią Locke'a. Arthur Ekirch osadza je w szerszym kontekście, doszukując się inspiracji w humanizmie, odrodzeniu, renesansie i reformacji, które krytykowały zastany porządek świata, a także w siedemnastowiecznych i osiemnastowiecznych zwolennikach praw naturalnych. Z nurtów tych narodziło się „założenie domagające się uznania indywidualnego, jednostkowego sumienia, liberałowie preferowali samorząd i narodowe

samostanowienie. Życzliwie nastawieni do praw grup mniejszościowych, liberałowie pozostawali nieufni wobec jakichkolwiek wysiłków zmierzających do kontroli bądź ograniczenia wolności sumienia lub wypowiedzi” [ przypis 0.32.] .

Pojęcie liberalizmu pojawia się w Stanach w początkach 19 wieku, jednak pod koniec stulecia zaczyna diametralnie zmieniać swoje znaczenie. Zjawisko to postępowało aż do lat trzydziestych 20 wieku. Wielu autorów, opisując je, zwraca uwagę, że „termin

»liberalism« ma nietypowe konotacje w Ameryce. Współczesny liberalizm różni się

(15)

znacząco od sposobu, w jaki liberalizm był pojmowany w czasach powstawania Ameryki (America's founding), głównie wskutek epoki progresywizmu i Nowego Ładu (New Deal), które spowodowały diametralną zmianę znaczenia tego terminu” [ przypis 0.33.]. Termin ten zaczyna być w tym okresie częściej kojarzony zarówno w

publicystyce, publikacjach naukowych, jak i w politycznym dyskursie z poglądami zezwalającymi na ingerencję państwa tak w sferze ekonomicznej, jak i społecznej, oraz swobodę obyczajową, stając się bliski czy wręcz tożsamy z poglądami

europejskich socjaldemokratów.

Str. 18

Przemiany znaczenia pojęcia liberalizmu wywołały dyskusję w wielu amerykańskich periodykach, toczoną między innymi na łamach „The Journal of Philosophy”, gdzie artykuł wprowadzający napisał John Dewey. Popierał on przemiany tego pojęcia i powiązanie terminu liberalizmu z reformami społecznymi, socjalnymi,

wprowadzającymi ingerencję państwa w sferze ekonomicznej zachodzącymi w trakcie Nowego Ładu. Dewey krytykuje koncepcje indywidualizmu, pojmującego jednostkę jako Newtonowski atom, w pełni ukształtowanych, niezależnych, z przyrodzonym prawem do wolności, wchodzących we wzajemne interakcje z

podobnymi sobie, atomistycznie postrzeganymi indywiduami. Koncepcja ta zdaniem Deweya pozbawia jednostki historycznej perspektywy i stanowi podstawę

ekonomicznego leseferyzmu. Dewey krytykuje założenie, że indywidualizm i wolność mają charakter absolutny i odwieczny [ przypis 0.34.] . Warto podkreślić, że właśnie takiego pojmowania pojęć indywidualizmu i wolności, definiowanych w kategoriach absolutnych i odwiecznie obowiązujących, krytykowanego przez Deweya będą bronić zarówno zwolennicy klasycznego liberalizmu, jak i libertarianie.

W tej sytuacji adwersarzami amerykańskich liberałów zostali konserwatyści, którzy opowiadali się w sferze obyczajowej za tradycyjnymi wartościami, podkreślając rolę tradycyjnego modelu rodziny, nie szukając dodatkowego uzasadnienia dla tych poglądów w żadnym porządku religijnym (wśród konserwatystów można znaleźć zarówno katolików, protestantów, jak i wyznawców wyznania mojżeszowego).

Opowiadają się oni także za jak najmniejszym ograniczaniem mechanizmów wolnorynkowych, sprzeciwiając się pełnieniu przez państwo funkcji opiekuńczych, realizowanych kosztem zwiększania przez państwo obciążeń podatkowych.

Dla europejskiego czytelnika meandry językowe dotyczące amerykańskiej sceny

(16)

politycznej stały się jeszcze bardziej skomplikowane w okresie zimnowojennym, kiedy część członków i sympatyków Partii Demokratycznej (m.in. Daniel Patrick Moynihan, Irving Kristol, Norman Podhoretz), kojarzonej z poglądami liberalnymi, opowiedziała się za walką z komunizmem i sprzeciwiała się ingerencji państwa w sferę społeczną w realizowanym programie Great Society prezydenta Lyndona Johnsona. Zaczęli się oni identyfikować jako neokonserwatyści [ przypis 0.35.] . Wówczas to tradycyjni konserwatyści (Barry Goldwater, Patrick J. Buchanan), aby odciąć się zarówno od neokonserwatystów, jak i od neoliberałów, przybrali nazwę paleokonserwatystów, choć termin ten wywoływał szereg kontrowersji [ przypis 0.36.] . Friedrich August von Hayek w swoim eseju Dlaczego nie jestem konserwatystą z roku 1960 pisze: „Aż do narodzin socjalizmu przeciwieństwem konserwatyzmu był liberalizm. W historii Stanów Zjednoczonych brak tego rodzaju przeciwstawienia, ponieważ to, co w Europie nazywano liberalizmem, w Ameryce było wspólną tradycją, na podstawie której tworzył się ustrój.

Str. 19

W ten sposób obrońca amerykańskiej tradycji był liberałem w europejskim tego słowa znaczeniu. Do jeszcze większego zamieszania doprowadziły ostatnio próby

przeszczepienia do Ameryki europejskiego typu konserwatyzmu, który będąc obcym amerykańskiej tradycji, przybrał nieco dziwaczny charakter. Przy tym wszystkim, już wcześniej amerykańscy radykałowie i socjaliści zaczęli nazywać się liberałami.

Niemniej jednak, w tym miejscu użyję słowa »liberalne« dla określenia zajmowanego przez siebie stanowiska, które, moim zdaniem, jest jednakowo różne zarówno od autentycznego konserwatyzmu, jak socjalizmu. Chcę jednak od razu zaznaczyć, że czynię to z coraz większą obawą i będę musiał zastanowić się nad odpowiednim określeniem dla partii wolnościowej. Po pierwsze dlatego, że termin »liberalny« jest dziś w Stanach Zjednoczonych przyczyną ciągłych nieporozumień; po drugie

dlatego, że dominujący w Europie rodzaj racjonalistycznego liberalizmu jest jednym z przewodników socjalizmu” [ przypis 0.37.] . Dlatego też obecnie ma miejsce sytuacja, którą najlepiej oddaje przytoczone przez Hayeka zdanie sir Bernarda Cricka:

„normalny Amerykanin, który nazywa siebie »konserwatystą«, jest w istocie liberałem” [ przypis 0.38.] .

Konsolidacja środowiska konserwatywnego spowodowała reakcje liberałów. Ci, którzy większy nacisk kładli na realizację liberalnych postulatów równości i

(17)

sprawiedliwości niż na postulat wolności (John Rawls, Ronald Dworkin), przybrali nazwę liberałów egalitarnych (egalitarian liberals). Ci zaś z liberałów, którzy kładli większy nacisk na realizację ideału wolności niż na realizację ideału równości, poszukiwali dla siebie innej nazwy; część z nich opowiedziała się za terminem

„libertarianizm”.

0.2.

W stronę libertarianizmu

Terminy „libertarianie” i „libertarianizm”, podobnie jak termin „liberalizm” wywodzą się z łacińskiego słowa libertas – oznaczającego wolność. Termin „libertarianizm” jest jednak używany w co najmniej dwóch znaczeniach. Starsze wywodzi się z 18 wieku, gdy zaczęto go stosować w odniesieniu do zagadnień związanych z

uwarunkowaniami wyboru. Libertarianizm utożsamiano wówczas z wolną wolą (free will) i indeterminizmem, przeciwstawiając go determinizmowi i doktrynom

zakładającym istnienie nieodzowności i fatalistycznego uwarunkowania ludzkiego losu. W rozważaniach filozoficznych terminu libertarian używano na oznaczenie nieskrępowanego i wolnego wyboru, jako przeciwieństwo konieczności. W tym

znaczeniu termin został po raz pierwszy użyty w roku 1789 przez Williama Belshama w Essays, Philosophical, Historical and Literary, który pytał: „Where is the difference between the Libertarian (…) and the Necessarian?” [ przypis 0.39.] . Wiek 19 utrwalił takie rozumienie pojęcia.

Str. 20

Termin ten możemy znaleźć w periodykach filozoficznych, takich jak „Mind”, „The Philosophical Review” czy też „The Journal of Philosophy, Psychology and Scientific Methods”, w których przeciwstawiano libertarianizm i determinizm (libertarianism and determinism) [ przypis 0.40.] . Pierwszy traktowano jako ucieleśnienie wolnej woli i możności wyboru [ przypis 0.41.] , odnosząc go do filozofii Platona (Plato's

libertarianism) [ przypis 0.42.] . Drugi, zainicjowany niemal sto lat później, sposób stosowania pojęcia „libertarian” dotyczył osób aprobujących i broniących wolności. W tym znaczeniu terminu tego użył po raz pierwszy w 1878 roku sir John Seeley w The Life and Times of Stein [ przypis 0.43.] . Na początku 20 wieku termin ten był coraz częściej używany w kontekście wolności politycznej. Z czasem pojęcie to zaczęto stosować wobec osoby, która uważa, że rząd (government) powinien ograniczać się do stania na straży praw jednostkowych i dlatego sprzeciwia się regulacjom

(18)

państwowym zarówno w sferze ekonomicznej, jak i w odniesieniu do stosunków społecznych. Pierwszy raz w tym znaczeniu terminu „libertarianizm” użył Victor Yarros, pisząc w 1920 roku, że „oświecony libertarianin nie jest dziś zainteresowany akademickimi atakami na metafizyczne czy polityczne państwo. Jest zainteresowany dobrze ukierunkowanymi atakami na uprzywilejowane, chronione monopole” [ przypis 0.44.]. Termin „libertarianizm” był ceniony przez zwolenników klasycznego,

leseferystycznego liberalizmu, którzy dostrzegali, że od momentu New Deal pojęcie liberalizmu nabierało w powszechnej świadomości coraz bardziej lewicowych

konotacji: „liberałowie zaczęli bowiem przejmować szereg postulatów

socjalistycznych (…); godząc się na wzrost interwencji państwa, daleko idącą opiekę społeczną oraz na program welfare state, liberalizm przyjmuje postać liberalizmu socjalnego” [ przypis 0.45.] . Pojęcie liberalizmu w Stanach Zjednoczonych nadal zachowało taką konotację. Gdy w 1946 roku Leonard Read założył Fundację na rzecz Edukacji Ekonomicznej (Foundation for Economic Education), zaczął używać pojęcia libertarianizmu, by odciąć się od liberalizmu kojarzonego już w Ameryce z socjalistycznymi rozwiązaniami [ przypis 0.46.] .

Nazwa ta nie została jednak przyjęta przez wszystkich. Część myślicieli, choć tworzyła w okresie powstawania i krystalizowania się doktryny libertariańskiej oraz sympatyzowała z ruchem libertarian, wyznając poglądy częściowo zbieżne,

sprzeciwiała się określaniu ich mianem libertarian. Przykładem może być postać Friedricha Augusta von Hayeka, który wprawdzie dostrzegał w Konstytucji wolności nieadekwatność pojęcia „liberał”, gdyż straciło ono swoje pierwotne znaczenie, jednak uznawał termin „libertarianizm” za zbyt sztuczny, preferując termin „wigizm” i określając siebie mianem starego wiga (old Whig) [ przypis 0.47.] .

Str. 21

Także Ayn Rand, pomimo sympatii dla ruchu libertarian była świadoma odrębności własnej filozofii, sprzeciwiała się określaniu jej mianem libertarianki, nazywając się

„radykalną zwolenniczką kapitalizmu” [ przypis 0.48.] .

Pojęcie „libertarianizm” kojarzone jest obecnie z doktryną polityczną powstałą w Stanach Zjednoczonych w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych 20 wieku, opozycyjną wobec egalitarystycznych tendencji współczesnego liberalizmu. Doktrynę tę trudno jednoznacznie zaklasyfikować jako „lewicową” bądź „prawicową”, wymyka się ona bowiem takim prostym przyporządkowaniom. Postulaty przestrzegania

(19)

wolności obywatelskich: wolności słowa, druku i wypowiedzi, legalizacji prostytucji, pornografii i prawa do aborcji, sprzeciw wobec obowiązku służby wojskowej itp.

sytuowałyby filozofię libertarian wśród ruchów lewicowych, natomiast stosunek do własności oraz poglądy na ekonomię umieszczałyby ich wśród ruchów prawicowych.

„Lecz dla libertarianina nie są istotne domniemane sprzeczności w byciu

»lewicowym« w niektórych kwestiach i »prawicowym« w innych. Wprost przeciwnie, w jego przekonaniu to właśnie jego poglądy charakteryzują się rzeczywistą i jedyną konsekwencją, zgodną z wolą każdej jednostki” [ przypis 0.49.] . Libertarianie chętnie podkreślają i szczycą się tym, że nie są ani prawicowym, ani lewicowym ruchem [ przypis 0.50.] , starają się także uniknąć wszelkiego rodzaju klasyfikacji ich myśli do jednego z „-izmów” [ przypis 0.51.] . Trudno też wykazać jedno jedyne ujęcie

obowiązujące jako libertariańskie.

Sami libertarianie rozwiązują problemy definicyjne poprzez przedstawienie

enumeratywne koncepcji charakterystycznych i konstytutywnych dla ich myśli. I tak Boaz wymienia jako kluczowe koncepcje libertarianizmu (key concepts of

libertarianism) [ przypis 0.52.] :

• Indywidualizm (Individualism);

• Prawa jednostkowe [ przypis 0.53.] (Individual Rights);

• Ład spontaniczny (Spontaneous Order);

• Rządy prawa (Rule of Law);

• Ograniczony rząd (Limited Government);

• Wolny rynek (Free Market);

• Cnota wytwórczości/wydajności (Virtue of Production);

• Naturalna harmonia interesów (Natural Harmony of Interests);

• Pokój (Peace).

Str. 22

Inni zwolennicy libertarianizmu wskazują tylko jedną koncepcję jako dominującą, mianowicie – niewymienioną przez Boaza – koncepcję wolności. I tak John Hospers mówi o prawie do wolności, dodając jednocześnie, że jest to „filozofia osobistej wolności (personal liberty) – wolności każdej osoby, by wieść życie zgodne z własnym wyborem, zakładając przy tym, że nie będzie się on starał [stosować]

przymusu wobec innych osób, powstrzymując ich tym samym od życia zgodnie z ich wyborami. Libertarianie utrzymują, że jest to niezbywalne (inalienable) prawo

(20)

człowieka; dlatego też libertarianizm oznacza całkowite oddanie idei jednostkowych praw” [ przypis 0.54.] .

Inni badacze nurtu libertariańskiego zwracają uwagę na to, że myśl libertariańska opiera się w znacznej mierze na kontrastach i przeciwstawianiu sobie: wolności i siły (liberty and power), państwa i społeczeństwa (state and society), dobrowolności i przymusu (voluntarism and compulsion) [ przypis 0.55.] .

Analiza myśli libertariańskiej prowadzi do hipotezy, że pomimo ogromnego

zróżnicowania wewnętrznego ruchu, wszyscy libertarianie podzielają przekonanie o istnieniu:

• Indywidualizmu;

• Prawa do samoposiadania (right to self-ownership);

• Aksjomatu o nieagresji (non-agression axiom);

• Korelacji pomiędzy prawem do własności i prawem do wolności;

• Praw naturalnych interpretowanych jedynie w sposób negatywny (negative rights).

We wszystkich koncepcjach libertariańskich pojawia się istotny element wspólny:

pozycja jednostki jest niezwykle silna, na tyle że nie ma w nich miejsca na istnienie społeczeństwa, a jeśli się ono pojawia, jest postrzegane jedynie jako suma

jednostek. Z tego właśnie powodu zasadność istnienia państwa stanowi wśród libertarian przedmiot ogromnych kontrowersji. Poszczególne nurty libertariańskie różnią się pomiędzy sobą radykalnością odpowiedzi na problem istnienia państwa:

od różnych prób jego legitymizacji w formie minimalnej, nienaruszających pozycji jednostki, aż po całkowitą negację potrzeby jego istnienia i zwrot w stronę

odpowiedzi anarchistycznej. Libertarianie posługują się często odmienną argumentacją, by uzasadnić swoje przekonania i wykazać ich źródła w różnych tradycjach filozoficznych; niekiedy zaś wysnuwając z nich diametralnie różne wnioski.

Jednak to właśnie przeświadczenie o nadrzędnej pozycji jednostki pozwala na zidentyfikowanie propagatorów tych przekonań jako libertarian. Dlatego w dysertacji, której celem jest przedstawienie korelacji pomiędzy libertariańskimi koncepcjami jednostki i państwa, zostaną zaprezentowane „libertariańskie koncepcje”, nie zaś jedno ujęcie, a to ze względu na ogromne zróżnicowanie wewnętrzne tego nurtu;

nurtu identyfikowanego dzięki wskazaniu pewnych wspólnych idei i wątków

występujących u wszystkich filozofów libertariańskich. Powodem wyboru tematu było głębokie przekonanie, że głos libertarian, pomimo radykalizmu, wnosi istotny wkład do namysłu i refleksji toczonej nad kształtem i legitymizacją współczesnego państwa.

(21)

Str. 23

Przedmiotem badań nie będą jedynie prace najbardziej znanych libertarian: Roberta Nozicka, Jamesa M. Buchanana i Murraya Rothbarda, gdyż celem dysertacji jest możliwie szeroka prezentacja myśli libertariańskiej. Omówione więc zostaną także dzieła wielu innych filozofów, prawników i ekonomistów libertariańskich, będących przedstawicielami nurtów lewicowych (left-libertarians), prawicowych (right-

libertarians) i anarchistycznych (anarcho-capitalist), m.in. Jana Narvesona, Ronalda Hamowy'ego, Johna Hospersa, Tibora Machana, Davida Friedmana, Charlesa Murraya, Israela Kirznera, Erica Macka, Richarda Epsteina, Douglasa Rasmussena, Douglasa Den Uyla, Petera Vallentyna, Hansa-Hermanna Hoppego, Hillela Steinera czy Michaela Otsuki. Autorzy ci współpracowali z instytucjami zajmującymi się promowaniem libertariańskiej ideologii, takimi jak Reason Foundation, The Cato Institute, Mises Institute czy Institute for Human Studies, oraz z pismami

wydawanymi przez te instytucje: „The Freeman”, „Journal of Libertarian Studies”,

„Literature of Liberty”, „The Cato Journal” i „Left and Right: Journal of Libertarian Thought”.

Libertarianizm jest doktryną wielonurtową, by nie rzec eklektyczną, sięgającą do wielu różnych tradycji intelektualnych, opracowanie tematu musi więc uwzględniać analizę korzeni i źródeł filozofii libertarian, prezentację nie tylko powiązań z myślą europejską, ale również rozważania na temat głębokiego zakorzenienia filozofii libertariańskiej w tradycji amerykańskiej myśli politycznej, mające na celu pełniejsze ukazanie jej specyfiki. Tematem niniejszej książki jest jednak libertarianizm jako nurt wyrosły i głęboko zakorzeniony w myśli amerykańskiej, przedmiotem analizy nie będą więc prace europejskich libertarian: de Jasaya i Van Parijsa. Publikacja pomija także libertarianizm rozumiany jako ideologia partii libertariańskiej, która powstała w 1971 roku. Choć jej członkowie szczycą się tym, iż w każdych wyborach

prezydenckich partia wysuwa kandydatów do Białego Domu, to jednak jej wpływ na scenę polityczną na szczeblu federalnym jest śladowy, a na szczeblu stanowym relatywnie dużym poparciem cieszy się ona jedynie na Alasce [ przypis 0.56.] . Większy wpływ wywiera libertarianizm na dyskurs filozoficzny, znajdując wielu zwolenników i sympatyków w Stanach Zjednoczonych, odwołując się do najbardziej archetypicznych elementów amerykańskiej kultury politycznej: indywidualizmu, wiary w wolny rynek i postulatów ograniczonego rządu.

(22)

Ze względu na radykalizm głoszonych poglądów libertarianie znajdują się na obrzeżach dyskursu naukowego [ przypis 0.57.] , dlatego też w literaturze

polskojęzycznej i anglojęzycznej brak monografii przedstawiającej panoramę tego nurtu czy też syntezę poglądów autorów mieszczących się w nim.

Str. 24

W literaturze anglojęzycznej występują wprawdzie opracowania poświęcone poszczególnym libertarianom, głównie Nozickowi, Buchananowi czy Rothbardowi, jednak ich autorzy nie podejmują próby syntetycznego przedstawienia całego nurtu [ przypis 0.58.] . Brak również całościowej prezentacji krytyki libertarian zarówno ze strony liberałów i komunitarian, jak i neokonserwatystów. W polskiej literaturze naukowej wyjątek może stanowić rozprawa habilitacyjna Justyny Miklaszewskiej Libertariańskie koncepcje wolności i własności, rozprawa doktorska Tomasza Teluka Libertariańskie koncepcje państwa oraz fragmenty poświęcone libertarianom w publikacjach Czesława Porębskiego Umowa społeczna. Renesans idei oraz Zbigniewa Raua Liberalizm. Zarys myśli politycznej 19 i 20 wieku. Problematyka amerykańskiego anarchoindywidualizmu, nieobecna w literaturze polskojęzycznej, została omówiona w wielu opracowaniach anglojęzycznych, wśród których na szczególne uznanie zasługuje książka Jamesa J. Martina Men Against the State:

The Expositors of Individualist Anarchism in America, 1827-1908, będąca

najobszerniejszym opracowaniem poświęconym dziewiętnastowiecznym tendencjom anarchoindywidualistycznym występującym w amerykańskiej myśli politycznej

[ przypis 0.59.] .

Próbę prezentacji libertariańskiej koncepcji indywidualizmu podjął Colin Bird w Myth of Individualism, dokonując wnikliwej analizy zastosowania tego pojęcia tak w myśli liberalnej, jak i libertariańskiej [ przypis 0.60.] . Nie były natomiast podejmowane próby omówienia w sposób kompleksowy libertariańskiej koncepcji racjonalności, a

opracowania dotyczące szkoły wyboru publicznego (school of public choice) prezentują jedynie drobny fragment szerokiego dziedzictwa myśli libertariańskiej.

Brak również syntetycznego opracowania poświęconego libertariańskiej wizji

państwa. Omówienia myśli libertariańskiej są, generalnie ujmując, fragmentaryczne i koncentrują się na wewnętrznej dywersyfikacji tego ruchu, rzadko natomiast

zawierają próby wskazania elementów wspólnych. Ze względu na brak opracowań, niniejsza książka będzie więc miała zasadniczo charakter źródłowy, a przedmiotem

(23)

analizy staną się także niepublikowane teksty libertarian i wywiady z przedstawicielami tego nurtu.

Zastosowana w pracy metoda badawcza będzie analizą porównawczą, mającą na celu usystematyzowanie poglądów prezentowanych przez przedstawicieli środowiska libertarian. Kluczowymi kategoriami analitycznymi będą pojęcia jednostki i państwa oraz wolności, prawa, równości, ładu społeczno-politycznego, moralności i

racjonalności. Szeroka gama tematów poruszanych przez libertarian oraz

odwoływanie się przez nich do różnorakich tradycji filozoficznych umożliwią dogłębną analizę i prezentację tych poglądów.

Str. 25

Omawianie myśli libertariańskiej wymaga prezentacji osiemnastowiecznej,

dziewiętnastowiecznej i dwudziestowiecznej filozofii oraz myśli politycznej zarówno amerykańskiej, jak i europejskiej, tak liberalnej i anarchistycznej, jak i

konserwatywnej. W rozdziale pierwszym zostanie przedstawione środowisko intelektualne, które wpłynęło na powstanie w Stanach Zjednoczonych refleksji libertariańskiej. Rozdział ten będzie poświęcał szczególną uwagę specyfice

amerykańskiej myśli politycznej i jej wpływowi na rozwój poglądów libertariańskich, uwzględni też wpływ tradycji europejskiego „klasycznego liberalizmu”, do której libertarianie również się odwołują. Będzie on ponadto wskazywał źródła

indywidualizmu przyjętego przez libertarian jako podstawy rozważań normatywnych,

„umieszczających ocenę w jednostkach, które są ostatecznymi suwerenami [tak] w sprawach struktur społecznych” [ przypis 0.61.] , jak i w konstytuowaniu reguł

moralnych. W rozdziale tym zaprezentowane zostaną dwa nurty obecne w

amerykańskiej myśli politycznej, z których pierwszy zmierzał do ograniczenia zakresu władzy oraz roli i kompetencji rządu w obawie przed absolutyzmem, a pojawił się już w pismach Ojców Założycieli; drugi nurt, anarchistyczny, występował w

amerykańskiej myśli politycznej od pierwszej połowy 19 wieku. Specyfiką

amerykańskiego anarchizmu było poszanowanie prawa własności i jego ochrona przed naruszeniami ze strony rządu oraz silnie akcentowany indywidualizm (stąd ruch ten nazywany jest również anarchoindywidualistycznym lub anarchizmem indywidualistycznym). Uwzględnione zostaną również prace dwudziestowiecznych amerykańskich myślicieli politycznych (m.in. Alberta Jay Nocka) oraz leseferystyczna utopia prezentowana w pracach Ayn Rand, a także wpływ, jaki na ukształtowanie i

(24)

rozwój libertariańskiej refleksji wywarli Milton Friedman i przedstawiciele austriackiej szkoły ekonomicznej: Ludwig von Mises i Friedrich August von Hayek. Umieszczenie Rand, Hayeka, Misesa i Friedmana w rozdziale wskazującym intelektualne korzenie myśli libertarian może wydawać się problematyczne, gdyż część badaczy zalicza ich już do nurtu libertariańskiego, wskazując, że ich twórczość przypadała na lata

sześćdziesiąte i siedemdziesiąte 20 wieku, gdy powstawał ruch libertariański.

Kryterium klasyfikacji była między innymi autoidentyfikacja: pomimo sympatyzowania z ruchem libertarian widać, że myśliciele ci stanowczo protestowali przeciwko

uznawaniu ich za libertarian, traktując to jako zredukowanie ich filozofii do jednego wymiaru czy sposobu interpretacji, co postrzegali jako pewną formę deprecjacji.

Kolejnym powodem klasyfikacji były, pomimo wielu punktów wspólnych, istotne różnice filozoficzne między koncepcjami zaproponowanymi przez Rand, Hayeka, Misesa i Friedmana a tymi, które przedstawili libertarianie.

Rozdział drugi zostanie poświęcony koncepcjom jednostki prezentowanym przez libertarian, czyniącym z indywidualizmu paradygmat, na którym winna się opierać budowa ładu normatywnego i wszelkich instytucji polityczno-społecznych.

Przekonanie to łączą oni z wiarą w racjonalność jednostki i jej zdolność do

rozumnego dokonywania wyborów oraz podejmowania działań, często sprowadzając i redukując racjonalność do racjonalności człowieka kierującego się motywacją ekonomiczną (homo oeconomicus).

Str. 26

Libertarianie przyznają też jednostce niezwykle szeroki wachlarz praw, spośród których najistotniejsze wydaje się prawo do samoposiadania (self-ownership right) oraz własności prywatnej połączone z prawem do wolności. Kwestie dotyczące libertariańskiego spojrzenia na zagadnienia etyczne i epistemologiczne zostaną naszkicowane tak, by jedynie dopełniały ten obraz.

Trzeci rozdział zostanie poświęcony libertariańskim koncepcjom państwa,

powstającego w sposób spontaniczny i ewolucyjny (Nozick) bądź w wyniku umowy społecznej (Buchanan); państwa jednak, które nie może naruszać praw jednostek.

Ostatnim elementem rozdziału będzie prezentacja najbardziej radykalnych libertariańskich koncepcji bezpaństwowego ładu normatywnego, powstałego w warunkach anarchii, po zniesieniu sfery publicznej i pozostawieniu jedynie sfery prywatnej, w pełni poddanej działaniu mechanizmów wolnorynkowych. Zostanie

(25)

również zaprezentowana reinterpretacja pojęcia prawa dokonana przez Rothbarda, polegająca na usunięciu kategorii dobra społecznego oraz wprowadzeniu terminu

„przestępstw bez ofiar”, to jest czynów nienoszących znamion agresji w stosunku do drugiej osoby lub jej własności, niesłusznie postrzeganych przez obecnie

obowiązujący system prawny jako przestępstwa.

Str. 27

ROZDZIAŁ 1.

KORZENIE MYŚLI LIBERTARIAŃSKIEJ 1.1.

John Locke

Trudno przecenić wpływ filozofii Locke'a na rozwój myśli libertariańskiej. Najsilniej zainspirowała libertarian koncepcja prawa własności autora Dwóch traktatów o rządzie. Locke pisze: „człowiek dysponuje własnością swej osoby. Nikt nie ma do niej żadnego uprawnienia poza nim samym” [ przypis 1.1.] . Sąd ten przejęli współcześni libertarianie, czyniąc z prawa jednostki do posiadania samej siebie, z

właścicielskiego prawa do samoposiadania (self-ownership) – bo takiego terminu używają – fundament swojego systemu filozoficznego. Interpretację Locke'a, który nie mówił o samoposiadaniu, ale przedstawił wizję człowieka jako wyłącznego właściciela swojej osoby, podzielają wszyscy członkowie ruchu. Choć przejęli oni od Locke'a również koncepcję nabywania własności poprzez pracę, to rozwiązanie dotyczące pierwotnego zawłaszczenia oraz statusu ziemi i zasobów naturalnych nie jest już przez nich tak zgodnie akceptowane. Praca staje się tytułem do nabycia prawa do własności, gdyż dzięki „zmieszaniu” czy „dodaniu” własnej pracy

ulepszeniu ulega to, co wydobyto ze stanu natury; praca będąca własnością osoby jest jednocześnie źródłem wartości tego, co znajdowało się w stanie natury [ przypis 1.2.]. Locke uważał, że człowiek będąc właścicielem swojej osoby i swojej pracy dodaje ją do tego, co znajdowało się w stanie natury, ulepsza i w ten sposób staje się właścicielem rzeczy [ przypis 1.3.] . Zakładał on więc możliwość zawłaszczenia

zasobów naturalnych, nad którymi „nikt nie rozciągał (…) swego osobistego

panowania” [przypis 1.4.]. Jednak prawo do pierwotnego zawłaszczenia łączyło się u Locke'a z szerszą koncepcją teologiczną [przypis 1.5.]: ludzie mieli być własnością Boga, podobnie jak ziemia i wszelkie zasoby.

(26)

Str. 28

Dlatego też każdy byt jest zobowiązany do zachowania siebie samego [ przypis 1.6.] , a prawo do posiadania własnej osoby oraz wszystkiego, co człowiek uzyskiwał dzięki własnej pracy miało głębsze uzasadnienie, gdyż miało służyć „przedłużeniu gatunku ludzkiego”.

Libertarianie nie akceptują „teologicznego wymiaru” koncepcji Locke'a. W ich przekonaniu nakaz zachowania samego siebie i przedłużenia gatunku ludzkiego mógłby powodować istnienie już w stanie natury praw o charakterze pozytywnym [ przypis 1.7.] , a nie wyłącznie praw negatywnych, jedynych – jak zobaczymy – których istnienie jest akceptowane przez libertarian (dopuszczenie możliwości istnienia praw naturalnych o charakterze pozytywnym wymaga, ich zdaniem,

zawarcia osobnej umowy między jednostkami). Eliminując Boga z koncepcji Locke'a, libertarianie odbierają jej teologiczny fundament, tym samym jednak nie widzą

głębszego uzasadnienia moralnego dla istnienia praw pozytywnych.

Kolejna różnica pomiędzy Lockiem a libertarianami dotyczy statusu ziemi i zasobów ziemskich w stanie natury. O ile Locke twierdzi, że ziemia i wszystkie jej zasoby są własnością wspólną, nadaną człowiekowi przez Boga „we wspólne władanie” [ przypis 1.8.], o tyle dla większości libertarian ziemia i jej zasoby w stanie natury nie są

niczyją własnością – świat jest „bezpański”. Takie stanowisko reprezentują zarówno libertarianie opierający swoją koncepcję praw na filozofii Locke'a (Nozick czy Mack), jak i libertarianie nieodwołujący się do myśli Locke'a (jak Kirzner czy Rothbard).

Grupa libertarian podzielających poglądy Locke'a, zakładających, iż ziemia w stanie natury jest własnością wspólną, należy do zdecydowanej mniejszości [ przypis 1.9.] . Postrzeganie ziemi i tego, co się na niej znajduje jako danych przez Boga „rodzajowi ludzkiemu we wspólne władanie” nakłada u Locke'a w sposób oczywisty

ograniczenia na możliwość dokonywania zawłaszczenia: zawłaszczający winien pozostawić innym „nie gorsze dobra wspólne” (enough, and as good left in common for others) [ przypis 1.10.] . Ograniczenia w możliwości dokonywania zawłaszczania zasobów naturalnych wprowadzone w tzw. klauzuli Locke'a (Lockean proviso) ze względu na sytuację innych wynikają z teologicznego rozumienia natury ludzkiej:

Locke uznał, że skoro wszyscy ludzie są własnością Stwórcy, to spoczywa na nich obowiązek nie tylko zachowania samych siebie, ale według swych możliwości zachowania reszty rodzaju ludzkiego. Nikt nie powinien ograniczać bądź pozbawiać innego życia ani niczego, co służy jego zachowaniu, a więc „wolności, zdrowia ciała

(27)

czy dóbr” [ przypis 1.11.] .

Str. 29

Część libertarian uznaje jednak, że istnieją pewne ograniczenia w dokonywaniu zawłaszczania i albo proponują jakąś formę wyrażania zgody wspólnoty na

zawłaszczenie [ przypis 1.12.] , albo starają się zreinterpretować w sposób bardziej elastyczny klauzulę Locke'a [ przypis 1.13.] . Jednak ci spośród nich, którzy negują tezę Locke'a o wspólnym posiadaniu ziemi i zasobów naturalnych, odrzucają również jakiekolwiek ograniczenia w ich zawłaszczeniu. Zarówno Rothbard, jak i Kirzner uznają, że możliwe jest zawłaszczanie zasobów pierwotnych bez jakichkolwiek ograniczeń [ przypis 1.14.] .

Część libertarian przejęła także jako punkt wyjściowy rozważań „optymistyczną”

Locke'owską wizję stanu natury jako stanu „zupełnej wolności w działaniu oraz rozporządzaniu swymi majątkami i osobami, tak jak oni uznają za właściwe, w granicach prawa natury, nie pytając nikogo o zezwolenie, bez zależności od woli innego człowieka” [ przypis 1.15.] . Jednocześnie stan ten jest stanem „równości, w którym cała władza i jurysdykcja jest wzajemna, nikt nie ma jej więcej od innych. Nie ma bowiem nic bardziej oczywistego niż to, że istoty tego samego rzędu i gatunku, które rodzą się, by wykorzystać takie same udogodnienia natury i takie same zdolności, powinny być także równe między sobą bez podporządkowania i

podległości, chyba że wszystkie one ustanowiły w sposób oczywisty i dobrowolny władzę jednego nad drugim, a nad wszystkimi pana i władcę, na mocy jasnej i przekonywającej nominacji, jaka stanowi jego niewątpliwe prawo do panowania i suwerenności” [ przypis 1.16.] . Należy zwrócić w tym miejscu uwagę na to, że choć Locke przyznaje, iż stan natury jest stanem wolności, to nie jest on stanem

nieograniczonej swobody wyboru, jego granice wyznacza bowiem natura, czytamy wszak w Dwóch traktatach o rządzie: „skoro wszyscy są równi i niezależni, nikt nie powinien wyrządzać drugiemu szkód na życiu, zdrowiu, wolności czy majątku”

[ przypis 1.17.] . Libertarianie przejmują ten zakaz wyrządzania szkody osobie innego człowieka i jego własności. Część libertarian, zwolenników anarchizmu, jak Rothbard czy Friedman, podziela wiarę Locke'a w możliwość obowiązywania prawa w stanie natury, choć tylko Rothbard uznaje, że jest to prawo naturalne. Nie podzielają oni jednak poglądu Locke'a, jakoby niedogodności egzekwowania tego prawa, karania naruszycieli porządku i bycie sędzią we własnej sprawie stanowiły argumenty

(28)

wystarczające do porzucenia stanu natury i powołania państwa [ przypis 1.18.] . Poza bezpośrednim odwołaniem i czerpaniem z filozofii Locke'a, równie istotny jest pośredni wpływ, jaki wywarł on na myśl libertariańską. Filozofia Locke'a zainicjowała i na stałe wprowadziła pewne elementy konstytutywne dla amerykańskiej myśli

politycznej, obecne w pismach Ojców Założycieli, Paine'a i dziewiętnastowiecznych indywidualistów, do których współcześni libertarianie odwołują się równie chętnie, jak do samego Locke'a.

Str. 30

Co więcej, wiele elementów myśli Locke'a zakorzeniło się w myśli politycznej (a także w powszechnym myśleniu o tym, co polityczne) i codziennym dyskursie tak dalece, że jest traktowane jako rodzimy wytwór Ameryki i funkcjonuje w sposób

nieuświadomiony. Jak pisał Hartz: „W Ameryce nigdy nie było »liberalnego ruchu«

ani prawdziwej »liberalnej partii«: mieliśmy tylko amerykański sposób życia (American Way of Life), narodową artykulację [myśli] Locke'a, zazwyczaj nieświadomą zapożyczeń od Locke'a (a nationalist articulation of Locke which usually does not know that Locke himself is involved…)” [ przypis 1.19.] .

Temu wpływowi Locke'a na kształtowanie się amerykańskiej myśli politycznej poświęcona jest obszerna literatura przedmiotu [ przypis 1.20.] . Badacze okresu tworzenia się amerykańskiej państwowości i walki o niepodległość wskazują na takie motywy, jak przypisanie jednostkom prawa do posiadania własności, przekonanie o nienaruszalnym charakterze tych praw (unalienable rights) oraz postrzeganie władzy jako zagrożenia dla jednostkowych praw, co skutkowało postulatem ograniczonego rządu (limited government) oraz koniecznością wyrażenia w formie umowy (contract, compact) zgody na powołanie rządu. Warto zasygnalizować, że ten ostatni element został przejęty przez libertarian jedynie w części, gdyż większość z nich odcina się od kontraktualizmu. Locke pisał, że „wszyscy ludzie znajdują się naturalnie w tym stanie [natury] i pozostają w nim dopóty, dopóki na mocy własnej zgody nie staną się członkami jakiegoś politycznego społeczeństwa” [ przypis 1.21.] . Libertarianie

podzielają konieczność uzasadnienia momentu przekazania przez jednostki części praw na rzecz państwa i oparcia wszelkich relacji na zasadzie dobrowolności, negują jednak możliwość wyrażenia takiej zgody w formie umowy społecznej, która ich zdaniem nie może wiązać potomnych. Sądzą też, że konieczność zgody jednostek na powołanie rządu jest niewystarczającym zabezpieczeniem przed nadużyciami z

(29)

jego strony [ przypis 1.22.] .

Można zidentyfikować jeszcze jeden sposób, w jaki myśl Locke'a wpłynęła pośrednio na libertarian – za pośrednictwem Cato’s Letters, dzięki którym pewne wątki zostały spopularyzowane w kolonialnej Ameryce.

Str. 31

Zarówno bezpośrednia lektura dzieł Locke'a, jak i interpretacja Trencharda i Gordona w znaczący sposób wpłynęły na myśl polityczną rodzącej się republiki, a szczególnie na filozofię Thomasa Jeffersona i Johna Adamsa; dopiero poprzez nie zostały

zapośredniczone do doktryny libertarian [ przypis 1.23.] . Można nawet mówić o odrębnym „amerykańskim” sposobie odczytania Locke'a powielającym interpretację autorów Cato's Letters.

1.2.

Thomas Hobbes

Hobbes kreśli koncepcję natury ludzkiej, której głównym celem jest dążenie do samozachowania i zdobywania wszystkiego, co dana jednostka uważa za swoje osobiste i indywidualne dobro. Jak pisał: „Cokolwiek jest przedmiotem jakiegoś apetytu czy pożądania, to człowiek nazywa swoim dobrem. Przedmiot zaś swego wstrętu czy awersji nazywa złem. (…) Te bowiem wyrazy: dobry, zły (…) są zawsze używane z uwzględnieniem osoby, która się nimi posługuje. Nie ma bowiem rzeczy, która by po prostu i bezwzględnie była dobra, zła czy godna wzgardy; i nie ma żadnej reguły powszechnej dobra i zła, którą by można było wziąć z natury samych rzeczy;

pochodzi ona od osoby człowieka” [ przypis 1.24.] . Ten sam pogląd został powtórzony w The Elements of Law: „Celem każdego człowieka jest jakieś dobro własne”

[ przypis 1.25.] ; podobny wydźwięk ma fragment De Cive: „Gdyż każdy człowiek pożąda tego, co jest dla niego dobre, i unika tego, co jest złe, a przede wszystkim tego zła naturalnego, którym jest śmierć; a czyni to pod wpływem pewnego impulsu natury, podobnie jak kamień spada w dół. Dlatego też nie jest niedorzecznością, niczym nagannym, ani skierowanym przeciwko dyktatowi rozumu, że człowiek używa wszelkich swoich starań, by zachować i chronić siebie” [ przypis 1.26.] .

Fragmenty te stały się podstawą dla nurtu interpretacyjnego odnajdującego w myśli Hobbesa podstawy „psychologicznego egoizmu” [ przypis 1.27.] .

Str. 32

(30)

Taką interpretację powielają także libertarianie, którzy odczytując Hobbesa, kładą nacisk na zakorzenioną w naturze ludzkiej tendencję do kierowania się własnym interesem (a chęć zrealizowania własnego interesu staje się dla jednostek głównym motywem wszelkiego zachowania) [ przypis 1.28.] . Libertarianie, często nawet nieświadomie, odwołują się do wizji Hobbesa, uznając, że to jednostka w sposób indywidualny określa, co jest dla nie „dobrem”, a co „złem”, dodając, że reguła oceny umieszczona jest w jednostce, autonomicznym podmiocie decydującym o tym, co jest dla niego dobre, a co przynosi mu szkodę.

Istnieje nurt interpretacyjny doszukujący się w myśli Hobbesa prapoczątków indywidualizmu, widoczny zarówno w dziele Leo Straussa [ przypis 1.29.] , jak i w pracy Macphersona Political Theory of Possessive Individualism: Hobbes to Locke.

Macpherson pisze, że Hobbes bywa często kojarzony z prapoczątkami indywidualizmu, zauważając w pracy, że „indywidualizm jako podstawa

teoretycznego stanowiska sięga swoim początkiem co najmniej Hobbesa. Choć jego wnioski z trudem mogą być nazwane liberalnymi, jego postulaty są bardzo

indywidualistyczne” [ przypis 1.30.] . Libertarianie stali się kontynuatorami tej

interpretacji, wyodrębniając z filozofii Hobbesa i uwypuklając te wątki, które miałyby świadczyć o indywidualistycznych poglądach twórcy Lewiatana. Tibor R. Machan wskazuje także na występujący w myśli Hobbesa „ilościowy indywidualizm”

(quantitative individualism), gdzie teza o ludzkiej indywidualności opiera się na założeniu o fizycznej odrębności osób (physical separateness of person) [przypis 1.31.].

Należy podkreślić, że libertarianie zdają sobie sprawę, że indywidualizm zaproponowany przez Hobbesa byłby niewystarczający do oparcia na nim wolnorynkowego systemu ekonomicznego, nie dostarcza bowiem dostatecznie mocnego uzasadnienia, które należy łączyć z inną koncepcją powstania prawa do własności prywatnej [ przypis 1.32.] . Koncepcja praw do własności zaproponowana przez Hobbesa nie gwarantuje absolutnego (bo tylko tak rozumieją je libertarianie) prawa do własności, stąd postulują oni połączenie Hobbesowskiego indywidualizmu z Locke'owską teorią prawa do posiadania własności. Tylko takie połączenie może – ich zdaniem – odeprzeć krytykę wymierzoną w kapitalistyczny system wolnorynkowy [ przypis 1.33.] . Część libertarian zdaje się dostrzegać zagrożenia płynące z takiego odczytania Hobbesa. Machan ostrzega na przykład, że „neohobbesowski

indywidualizm traktuje osoby jako kierujące się wyłącznie subiektywnymi motywami.

Cytaty

Powiązane dokumenty

zapoznanie się ze stosowanymi w praktyce strategiami i sposobami rozwiązywania podobnych problemów w oparciu o programy interwencji realizowane w innych obszarach pracy socjalnej

Lovejoy podkreśla, że ów podział na ogólne dziedziny historii intelektualnej był oczywiście nieunikniony i wysoce użyteczny [przypis 95], jednak wynika on bardziej z

Okazuje się jednak, że pomimo licznych podobieństw, programy MS Project i Project Planner wyposażone są w nieco inny zestaw funkcji i tutaj również można powiedzieć, że

Po pierwsze, przykładowe obszary wsparcia komponentu romskiego, w ramach których można się ubiegać o dofinansowanie, zbliżone są do tych dotyczących Programu na rzecz

Wydaje mi się jednak, że Stokfiszewski, podkreślając w kontekście akcji i spektaklu Tęczowa Trybuna 2012 tylko i wyłącznie ekonomiczno- administracyjny aspekt

Budynek Ośrodka za dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych ruchowo, uznało 58 procent osób poruszających się na wózku, 68 procent osób korzystających z kul lub

Grupa 4 - czynnik lub zespół czynników prawdopodobnie nie jest karcinogenny dla człowieka - 1 czynnik.. Pełny wykaz karcinogenów i ich podział na podstawie danych International

Jednym z pierwszych zadań w ramach Projektu ACE była organizacja cyklu dziesięciu wykładów akademickich odwołujących się do problematyki globalnych wyzwań w ich powiązaniu