Pankiewicz, Ewa
Przekonania religijne w wojsku polskim (na przykładzie 2 pułku Szwoleżerów
Rokitniańskich
"Zeszyt Naukowy Muzeum Wojska", 11, 1998, s.
[115]-120
Zdigitalizowano w ramach projektu pn. Budowa platformy "Podlaskie Czasopisma
Regionalne", dofinansowanego z programu „Społeczna odpowiedzialność nauki” Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego (umowa SONB/SP/465121/2020).
Udostępniono do wykorzystania w ramach dozwolonego użytku.
I
Ewa P ANKIEWICZ
Białystok
Przekonania religijne w wojsku polskim (na
przykładzie2
pułkuSzwolezerów
Rokitniańskich)II Rzeczyposoolita była państwem wielonarodowym i wielowyznaniowym. War- mii polskiej służyli żołnierze wyznania katolickiego, prawosławnego, ewangelicy,
Żydzi i Mahometanie. Rząd polski i władze wojskowe respektowały tę rzeczywistość
- gwarantowały prawo wołności sumienia i wyznania. Pamiętano jednak, że religia katolicka zajmuje wśród równouprawnionych wyznań miejsce naczelne.Wszystkie
ważniejsze uroczystości wojskowe odbywały się z udzialem przedstawicieli dud10-
wiel~stwa różnych wyznal~, najczęściej byli to kapelani wojskowi.
O wielkim znaczeniu akcentów re- ligijnych w wojsku niepoclległej Polski
można się przekonać studiując różne
go rodzaju tródła dotyczące tamtejszej epoki. Ja chcę to ukazać na przykła
dzie wchodzącego w skład Pomorskiej Brygady Kawalerii 2 Pułku Szwoleże
rów Rokitnial~skich stacjonującego do
września 1939 r. w Starogardzie Gdal~
skim. Jako tródlo wykorzystałam Roz- kazy Dzienne dowódcy 2 Pułku Szwo-
leżerów Rokitnial\skichzlat 1932-1935 przechowywane w CAW J. Jako uzu-
pełnienie posłużył mi nie publikowa- ny dotąd nigdzie pamiętnik dowódcy
pułku płk. Leona Mitkiewicza-Żółłtek
oraz inne materiały tródłowe2• War- tykule swoim całość tematu przedsta-,
wię poprzez spojrzenie na zagadnie- nia z perspektywy roku kalendarzo- wego, przedstawię jak wyglądał "rok religijny" w wojsku polskim.
Pod koniec upływającego lub na
początku nowego roku odbywała się przysięga rekrutów. W 1933 r. uro- PPłk Leon Miłkiewicz d-ca 2 Pułku SZWo- czysta przysięga nowo przyjętych leżerów Rokitnia11skicb szwoleżerów /rocznik 1911/ odbyła
116 Ewa Pankiewicz
się 12 stycznia na placu alarmowym. O godz. 9.30 rozpoczęla się zbiórka pulku. Po
zlożeniu i przyjęciu raportu przemówił dowódca, który przypomniał sławnych szo-
leżerów biorących udzial w bitwie pod Rokitrą Następnie odbyła się Msza święta
celebrowana przez kapelana wojskowego ks. Ignacego Stryszyka. Po zakończeniu nabożeństwa żołnierze poszczególnych wyznań rozpoczęli składanie przysięgi. Jako pierwsi uczynili to żolnierze wyznania rzymskokatolickiego. Przysięgę ode brai od nich miejscowy kapelan. Drudzy w kolejności byli przedstawiciele prawoslawia w liczbie okolo 200 szwoleżerów. Przysięgę odebrał od nich wydelegowany specjalnie na tę uroczystość kapelan prawoslawny z Torunia3• Dziesięciu Żydów składało przy-
sięgę przed adiutantem pułku por. M. Kamińskim ponieważ w całym Starogardzie nie zamieszkiwał żaden Żyd i nie było skąd sprowadzić duchownego tego wyzna- nia. Przysięga zakończyła się ceremonią ucalowania pułkowego sztandaru, a następ
nie defUidą.
19 marca przypadały imieniny marszałka Józefa Piłsudskiego. W całej Polsce ob- chodzono je bardzo uroczyście. W Starogardzie w przeddzień urządzano uroczystą akademię w miejscowym kinie "Polonia", w której udział brali przedstawiciele miej- scowych władz. W dzień imienin na rynku o godz. 10.00 odprawiono uroczysta
mszę świętą. Pułk występował w szyku konnym, przygrywała orkiestra wojskowa.
Od okresie od marca do maja przypadały święta wielkanocne różnych wyznań.
Każdy szwoleżer mógł je obchodzić zgodnie ze swoimi przekonaniami. W miarę
możliwości wojskowym w okresie świąt udzielano urlopów. Rozkaz dzielmy do- wódcy pułku w sprawie świąt ewangelickich brzmiał następująco: "Zarządzam zwol- nienie w Wielki Piątek dnia 30.03 1934 r., jako jedno z najgłówniejszych świąt ewan- gelickich, osoby wojskowe i pracowników cywilnych zatrudnionych w instytucjach wojskowych wyznania eW'angelickiego i wysłanie szeregowych do ich kościołów na
nabożel1stwo połączone zazwyczaj ze spowiedzią i Komunią św. Zasada: rozkaz DOK VIII nr 122 /org.z dn.12.III 1934 r.,,4.
Urlopów świątecznych szwoleżerów wyznania mojżeszowego dotyczył rozkaz dZienny nr 88: "Udzielam następującym szeregowym wyznania mojżeszowego urlo- pów świątecznych na czas od 20 do 29 IV 1932 r.:
SL szwoI. Popiołkowi Chaimowi w 2 'Szwadr.
sL szwoI. Hailbergowi Hermanowi i Niskiemu Szymsze z 1 szwadr. sl. szwoI. Binsztokowi Teodorowi ze szwa dr. KM
Sl. szwoI. Szumacherowi Mejszemu
SL szwoI. Brandweinowi Mośkowi z plutonu cykl. /szw. KM/ ."5
W punkcie szóstym powyższego rozkazu dowódca polecał wypłacić wyżej wy- mienionym równoważnik żywnościowy na czas świąL
W jeszcze późniejszym terminie otrzymywali urlopy żołnierze wyznania prawo- sławnego. W 1932 r. święta te przypadały w okresie od 29.04 - 8.05 1932 r.6•
3 maja obchodzono rocznicę uchwalenia Konstytucji z 1791 r. Narodowa Demo- kracja mająca silne wpływy na całym Pomorzu, a więc i w Starogardzie Gdańskim
uważała ten dzień za najważniejsze święto państwowe. W przedZień święta przed- stawiciele Obozu Wielkiej Polski zgłosili się do dowódcy pułku pik. MitkJewicza z
117
prośbą, aby w dniu 3 maja przyjął on defiladę organizacji społecznych, kulturalnych i sportowych miasta Starogardu. W odpowiedzi na to płk Mitkiewicz odpowiedzial,
że w myśl istniejących przepisów nie może tego uczynić -może przyjmować tylko
defiladę przedstawicieli wojska służby czynnej i rezerwy. Zaproponował natomiast itU1e wyjście, aby przedstawiciele organizacji sformowali pochód i przemaszerowali przed dowódcą pułku. Na to jednak potrzeba było zgody starosty starogardzkiego.
Uzyskano zgodę władz miasta i 3 maja odbył się pochód przedstawicieli endecji z mieczami OWP w klapach marynarek, który doskonale za akcentowa I jedność społe
czeństwa starogardzko - pomorskiego z wojskiem.
Największe swoje święto pułk obchodził 13 czerwca w rocznicę szarży 2 szwadronu ułanów łegionowych pod wodzą rotmistrza Zbigniewa Dunitl -Wą
sowicza przeciwko piechocie rosyjskiej w 1915 r. pod Rokitną. W przedzień
uroczystosci wieczorem pułk w szyku pieszym ustawiał się na placu ćwiczeb
nym w pełnym uzbrojeniu, ze sztandarem pułku. Po przeprowadzeniu apelu
poległych odmawiano modlitwy za poległych i żyjących członków pułku. Przed pomnkiem znajdującym się na placu ćwiczebnym w koszarach czerwonych,
czczącym pamięć połegłych żołnierzy pułku w wojnach 1914-1918 i 1918-1920 rozpalano symboliczne ognisko. Pomnik mial formę półkolistą, na środkowej ścianie znajdowały się wyryte nazwiska około 300 bohaterów pulku poległych
w wojnach o wolną Polskę. Podobne apele poległych, już nie tak uroczyste
odbywały się wieczorem 12 każdego dnia miesiąca.
13 czerwca o godz. 10.00 na placu ćwiczell pułku pod Rokocmem odbywała się
uroczysta polowa Msza święta. W 1932 r. celebrował ją biskup dr Stanisław Oko- niewski w asyście księdza kanonika Henryka Szun1ana i kapelana Ignacego Stryszy- ka. Cała uroczystość miała podniosłą oprawę. Ołtarz był pięknie udekorowany gir- landami kwiatów i zieleni, do mszy przygrywała orkiestra wojskowa.W piękny, sło
neczny dziell w słońcu słoticu błyszczały szable, na wietrze łopotały białe propor- czyki z amarantowym paskiem pośrodku. Poranne uroczystości kończyła defilada
pułku na polach rokocmskich.
O godz., 13.30 rozpoczął się uroczysty obiad żołnierski. Wśród zaproszonych go-
ści byli m.ll1. biskup Okoniewski, starosta Starogardzki Weiss, mi11ister Papee, pul- kownik Leon Grot, książę pułkownik Konstanty Drucki-Lubecki, liczni oficerowie z bratnich pułków Pomorskiej Brygady Kawalerii. Przemówienie wygłosił dowódca
pułku, wznoszono toasty za zdrowie Marszałka Józefa Piłsudskiego.
O godz. 21.15 rozpoczął się raut w klubie oficerskim, w którym wzięło udział okolo 150 osób. Stawiło się na nim w komplecie okoliczne ziemiaństwo polskie. O północy.
w sali balowej zgasły światła i rozległy się dtwięki Hejnału Mariackiego z Krakowa. Taka oprawa balu również należała do pułkowej tradycji, przypomi11ala, że pułk został
sformowany w Krakowie, to miasto uważano za miejsce jego narodzitl.
31 lipca w Gdyni obchodzono Święto Morza. Brali w nim udzial przedstawiciele
pułku. Po Mszy świętej z udziałem prezydenta Ignacego Mościckiego, przedstawi- ciele jednostek wchodzących w sklad Pomorskiej Brygady Kawalerii i batalion mary- narzy ruszyli do defilady ulicą 10 lutego od strony dworca kolejowego w kienmku
Bałtyku. Trybuna prezydenta znajdowała się naprzeciw budynku poczty gdyń
skiej.Zebrani mieszkańcy defilujących ulicą Gdyni żołnierzy nagradzali gromkimi
118 Ewa Pankiewicz
oklaskami. Święto Morza kończył raut wydany przez prezydenta RP Ignacego Mo-
ścickiego w budynku Szkoły Morskiej w Gdyni. Niemcy w tym samym dniu na gdal1.skim lotnisku pod Sopotem urządzili meeting lotniczy. Odgłosy samolotowych silników było słychać w całej Gdyni.
W rocznicę bitwy Warszawskiej 1920 r. 15 sierpnia wypadaly dwa święta: kościel
ne Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i wojskowe Święto Żołnierza Polskiego.
W tym okresie od początku sierpnia do września przypadały w pułku letnie ćwicze
nia terenowe tzw. koncetracja letnia w okolicach Borów Tucholskich. Wobec tego nie było możliwości uroczystego obchodzenia tych świąt.
Wyznawcy religii mojżeszowej w październiku obchodzi! swoje doroczne święta.
W rozkazie dziennym nr 211 z 1932 r. czytamy: "Starogard 6.10.1932. Święta wyzna- nia mojżeszowego. 10.10.32 w Post Dnia Pojednania oraz w dzień 15, 16, 22, 23.10 Święta Szalasów zwolnić od obowiązków slużbowych szeregowych wyznania moj-
żeszowego jako w dnie świąt i wydać inl przepustki na przebywanie poza obrę
bem koszar -o ile służba na to zezwala." 7.
W dzieli Wszystkich Świętych 1 listopada na cmentarzu wojskowym odbywala się procesja żałobna podczas której kazanie wygłaszał kapelan. Brał w niej udział plu- ton trębaczy, wszyscy wolni w danym dniu od slużby oficerowie i szwoleżerowie, a
także rodziny wojskowych 8. W dniu następnym -Dzień Zaduszny odprawiano trzy
nabożeństwa żałobne o godz. 8.30, 9.00, 9.30.
Na 3 listopada przypadało doroczne święto św. Huberta - patrona polowań
konnych. We Francji, Irlandii, Anglii oraz wielu innych pat'itwach Europy ten dzieli obchodzono bardzo okazale. W Polsce nie było tak bogatej tradycji, w pułkach kawalerii tego dnia urządzano tzw. pogoI) za lisem.W 2 pulku szwole-
Trębacze 2 Pułku Szwoleżerów Rokimiańskicb
w 119
żerów swój odzielny bieg mieli oficerowie i podoficerowie. Trasa biegu dla oficerów
wynosiła 9 kilometrów ustawionych na niej było 14 przeszkód. "Lis" nie byl praw- dziwy. Wysłany wcześniej jetdzieć rozrzucał papierowy ślad. Bieg myśliwski kot\-
czył się wspólnym śniadaniem, wieczorem wydawano bal w kasynie oficerskim na który licznie zjeżdżalo się miejscowe ziemiaństwo. Co roku braI w nim też udział admirał Józef Unrug - dowódzca Polskiej Floty Wojennej.
W rocznicę odzyskania niepodległości 11 listopada w godzinach porannych na rynku odprawiano Mszę świętą polową, po jej zakończeniu odbywała się uroczysta defilada wojska ulicami Starogardu. Wieczorem wszyscy spotykali się na akademii w Sokolniczówce. W 1932 r. podczas jej trwania krótką prelekcję na temat "Powstanie Rzeczpospolitej w 1918 r. i rola w tym Marszałka Józefa Piłsudskiego" wygłosił dr Suchecki.
Na święta Bożego Narodzenia pułk otrzymywał życzenia świąteczne i nowo- roczne od dowódcy Okręgu Korpusu nr VIII Torul\ oraz od dowódcy Pomor- skiej Brygady Kawalerii. Szwoleżerowie uczestniczyli w nabożet'istwach zgo- dnie ze swoja wiarą. W pulku urządzano wigilię, na którą w 1933 r. zaproszono 120 dzieci z ubogich rodzin. Prezenty dla nich przygotowaly panie zrzeszone w Rodzinie Wojskowej.
Uroczystości pułkowe z udzialem kapelana wojskowego to nie tyłko msze i towa- rzyszace temu imprezy z okazji ważnych świąt pat'istwowych i kościelnych, to także uroczystości rodzinno-pułkowe, do jakich zaliczyć możemy chrzty dzieci czy uro-
czystości zaślubin. Ożenek jednego z członków kadry oficerskiej był zawsze wiel- kim wydarzeniem w życiu pulku. W 1934 r.odbył się ślub majora Włodzimierza Łękawskiego z Mileną Ciechanowską. Na tę podnioslą uroczystość zaproszonych
było około 80 osób w tym poprzedni dowódca pułku książę Konstanty Drucki- Lubecki. Sakramentu małżet'istwa w kaplicy pułkowej udzielił inl kapelan ks.Ignacy Stryszyk. Podczas ceremoni zaślubin śpiewały chóry oficerski i podoficerski. Po zakot'iczeniu nabożel\stwa brać szwoleżerska ustawiła się przed kaplicą i wznosiła
okrzyki na cześć młodej pary.9
~ powyższego tekstu widać jak silne były więzy Kościoła i wojska w okresie II Rzeczpospolitej.Wszystkie ważniejsze uroczystości wojskowe były połączone ze Mszą świętą. Religia katolicka była dominująca jednak wszyscy inni żolnierze wyznawcy innych religii mieli możność swobodnego wykonywania swoich praktyk, o ile nie
kolidowało to z obowiązkami służbowymi.
Przypisy:
1. Centralne Archiwum Wojskowe, I 321.29.11-16, Rozkazy dzienne 2 Pulku Szwo-
leżerów Rokitniat'iskich z lat 1932-1935.
2. Leon Mitkiewicz-Żólłtek, W Wojsku Polskim w czasie pokoju 1930-1938. Ardli- wum własne, maszynopis nie publikowany Nowy Jork 1969, t.II.
3. Tamże.
4. CAW, I 321.29.15, 2 Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich Rozkaz dzienny nr 71, 28.03.1934.
120 Ewa Pankiewicz
5. CAW, I 321.29.12, 2 Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich Rozkaz dzienny nr 88, 18.04.1932.
6. Tamże, Rozkaz dZielmy nr 96, 28.04.1932.
7. CAW, I 321.29.11, 2 Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich Rozkaz dzieIUly nr 211, 10.10.1932.
8. Tamże, Rozkaz dzieIUly nr 220, 30.10.1934.
9. L. Mitkiewicz, dz.cyt. s.145.