M. Cybulska
O zaostrzeniu odpowiedzialności
karnej za chuligaństwo : [recenzja
artykułu Marii Król opublikowanego
w czasopiśmie "Nowe Prawo", 1963,
nr 7-8]
Palestra 7/11(71), 69-70
K r 11 (71) P rzegląd p ra s y p ra w n ic ze j M
Co to je s t sądow y, n a d z ó r p e n ite n c ja rn y ?
O m aw ia ją c to pojęcie, a u to r w y ja śn ia , że n ie je s t to n ad z ó r h ie ra rc h ic z n y , gdyż je s t on w y k o n y w an y n iezależnie od n a d z o ru realizo w an eg o p rzez C e n tra ln y Z arzą d W ięzien n ictw a. Je d n a k ż e zm ierza on do w spólnego celu, ja k im je s t ra c jo n a ln a w a l- Jta z p rzestęp czo ścią, p rz y czym sądy re a liz u ją te n cel w d ro d ze o rzecznictw a, a w ięz ie n n ictw o — w d ro d ze r e a liz a c ji w y ro k ó w . R a c ja b y tu sądow ego n a d z o ru p e n ite n c ja rn e g o u za sa d n io n a je s t koniecznością k o n c e n tra c ji w y siłk u z m ie rz a ją cego do w y ch o w an ia człow ieka w ra m a c h orzeczonej w sto su n k u do niego k ary .
N a stę p n e za g ad n ien ie to k w estia, czy sądow y n ad z ó r p e n ite n c ja rn y o g ran ic zą się w y łąc zn ie do n ad z o ru w ścisłym tego słow a znaczeniu, a w ięc do k o n tro li i sp ra w d ze n ia , czy te ż w k ra c z a ta k ż e w sfe rę decyzji. W edług obow iązującego obecnie i cytow anego w yżej za rząd z en ia o rg a n n ad z o ru p e n ite n c ja rn e g o u p ra w n io n y je st do zaw ieszen ia sprzecznej z p raw em d ec y zji a d m in istra c ji w ięz ie n n ej oraz do n a ty c h m ia sto w eg o p rz e k a z a n ia sp raw y M in istro w i S praw iedliw ości celem ro zstrz y g n ięcia. T ak w ięc w ra m a c h ob o w iązu jący ch p rzep isó w n a d z ó r p e n ite n c ja rn y m a
c h a r a k te r czysto kon tro ln y .
J e d n a k ż e ta k ie u ję cie p e n ite n c ja rn e g o n a d z o ru sądow ego je s t n ie w y sta rc z a ją c e w św ie tle w spółczesnych poglądów n au k i. P o w szech n ie w y su w an y je s t p o stu la t rozciągnięcia u p ra w n ie ń sądów n a w y k o n a n ie w y roków p rzez n ie orzeczonych. W naszym k.p.k. istn ie je p rze p is a rt. 416, k tó ry p rz y z n a je sędziem u u p ra w n ie n ia w sferze w y k o n aw czej w y ro k u , co sk ą d in ą d zezw oliło n a „w ta rg n ię c ie now ego k ie r u n k u rozw ojow ego w n u r t tra d y c y jn e g o p ro cesu k a rn e g o ”. N ow a ro la sędziego w za k re sie w y k o n an ia k a r y sta n o w i g w a ra n c ję , że całość u p ra w n ie ń i obow iązków w ię ź n ia będzie należy cie re a liz o w a n a .
S zczupłe stosunkow o — n a tle o b o w iązującego s ta n u p raw n eg o —■ u p ra w n ie n ia sędziego w d ziedzinie n ad z o ru p e n ite n c ja rn e g o u leg n ą n ie w ą tp liw ie ro zszerzen iu w przyszłości. W to k u p ra c n a d p ro je k te m u sta w y o w ięz ie n n ictw ie p rz e w id z ia n e zo stały d alsze fu n k c je sędziego w dzied zin ie n ad z o ru . S ą to fu n k c je sam o d zieln ej d e c y z ji i fu n k c je doradcze. T e o sta tn ie w y ra ż a ją się zaró w n o w k o n su lta c ja c h u d z ie la n y c h a d m in is tra c ji w ięz ie n n ej, ja k i w e w n io sk o w an iu i w y d a w a n iu o pinii ęo do w aru n k o w eg o zw olnienia, p rz e rw y w w y k o n a n iu k a r y i co do u ła sk a w ie n ia . W edług o sta tn ie j re d a k c ji p ro je k tu , obok n a d z o ru w y k o n y w an eg o p rzez sędziów p rz e w id z ia n y je s t ró w n ież n a d z ó r p ro k u ra to rs k i. P odczas gdy p ierw szy z ty c h n a d zorów zm ierza do re a liz a c ji celu k a ry , zad an iem dru g ieg o m a być k o n tro la le g a l ności p o zb a w ien ia w olności i p raw id ło w e g o zabezpieczenia za k ła d ó w i are sztó w . Do f u n k c ji d o rad c zy ch o rg an ó w n a d z o ru p e n ite n c ja rn e g o będ zie n ale ż a ł o bow iązek o p in io w a n ia w n iosków dotyczących w aru n k o w eg o zw olnienia, p rz e rw y w w y k o n a n iu k a r y i łaski.
P rz y sz ła e w o lu c ja u p ra w n ie ń o rg an ó w n a d z o ru p e n ite n c ja rn e g o m u si — zd a n ie m a u to ra — p ó jść w k ie ru n k u „p o w ie rzen ia u p ra w n ie ń o rze k ają cy c h w ca łe j p e łn i w ręc e sędziego do sp ra w p e n ite n c ja rn y c h . U p ra w n ie n ia o rz e k a ją c e s ta n ą się w ó w czas fu n dam en tu m dim sUm is m ięd zy f u n k c ją ^prokuratora a f u n k c ją sędziego da s p ra w p e n ite n c ja rn y c h ”.
O zaostrzeniu odpowiedzialności karnej za chuligaństwo
pisze M a ria K r ó l w n u m e rz e 7—8 „N ow ego P ra w a " .
A utorka rozważa kilka problem ów w yłan iających >1« na tle s t o s o w a ^ uatawy » dnia 22 m aja 1958 r.
U.
Cv b u l i k a N r 11 (71>P ie rw sz e z a g ad n ien ie — to k w estia, czy m o żn a w sp ra w ie toczącej się w tr y b ie p rzyspieszonym u ja w n ia ć n a ro z p ra w ie dow ody z n a jd u ją c e się w a k tac h . P rz e p is y a r t. 299 i 300 k.p.k. z e zw a lają z re g u ły n a u ja w n ia n ie dow odów z e b ran y ch w to k u d o chodzenia lu b śledztw a, je d n a k ż e w s p ra w a c h ro z p a try w a n y c h w try b ie p rz y spieszonym n ie m a a k tu o sk a rż en ia i o sk arży ciela, a p rze p ro w ad z en ie d o chodzenia n ie je s t k o n ie cz n e, aczkolw iek w p ra k ty c e p ro w a d zo n e je s t p o stęp o w an ie p rz y g o tow aw cze, k tó re w isto cie n ie ró żn i się od zw ykłego dochodzenia. S k o ro z a te m w a k ta c h sp ra w y ro z p a try w a n e j w try b ie p rzyśpieszonym z n a jd u ją się tego r o d z a ju m a te ria ły , to — z d a n ie m a u to rk i — po w in n y one być w y k o rz y sty w an e p rzez stoso w a n ie a r t . -299 k.p.k.
D ru g i p ro b lem — to k w e stia p rz e k a z y w a n ia sp ra w y rozp o zn aw an ej w tr y b ie p rzyśpieszonym do p o stę p o w an ia zw ykłego. A rt. 6 § 4 u sta w y za w ie ra ro z w ią z a n ie ram o w e stan o w iąc, że sąd k ie ru je Sprawę do p o stę p o w an ia zw ykłego, je śli u z n a z a k on ieczn e w y m ie rz en ie k a ry pow yżej sześciu m iesięcy a re sztu . B ra k je st n a to m ia st w skazów ki, ja k ro zw iązać sy tu a c ję procesow ą, gdy istn ie je p o trze b a p rz e p ro w a d z e nia d o d atk o w y c h dow odów , a m ianow icie: czy n ależy po p rz e p ro w ad z en iu n a ro z p ra w ie ze b ra n y c h ju ż dow odów sk ie ro w a ć sp ra w ę do p o stę p o w an ia zw ykłego, czy też p rz e rw a ć ro z p ra w ę celem p rze p ro w ad z en ia now ych dow odów po p rze rw ie ? Ze w zględu n a to, że p o stę p o w an ie p rzy śp ie sz o n e m a . n a celu szybkie za k o ń cz en ie sp raw y , n ależ y — zdaniem a u to rk i — w ra z ie p rz e rw a n ia ro z p ra w y d ążyć do tego, ab y ta p rz e rw a by ła ja k n a jk ró tsz a , p rzy ew e n tu a ln o śc i zaś p rze k a z a n ia sp ra w y d o p o stę p o w an ia zw ykłego n ależy d o k ła d n ie p rze an alizo w a ć, czy isto tn ie zachodzi k u te m u konieczność.
O m aw ia ją c k w e stię sk ła d u sądu w sp ra w a c h rozpo zn aw an y ch w try b ie p rz y śpieszonym , a u to rk a k w e stio n u je p raw id ło w o ść p ra k ty k i rozpoznaw ania tych sp ra w jednoosobow o. J e ś li bow iem sp raw y , w k tó ry c h zastosow ano w sto su n k u do o s k a r żonego a re s z t tym czasow y (choćby zastosow anie to m iało m iejsce w innej sp ra w ie ), ro zp o z n aw an e są w sk ła d zie ław niczym , to rów n ież sp raw y rozp o zn aw an e w try b ie przy sp ieszo n y m (w k tó ry c h to sp ra w a c h sąd m a rów nież do czynienia ze sp ra w c ą po zbaw ionym w olności) p o w in n y być sądzone w ta k im w łaśn ie składzie.
O sta tn ie zag ad n ien ie o m a w ian e przez a u to rk ę — to k w estia sto so w an ia a re s z tu tym czasow ego. W m yśl a r t. 6 § 4 u sta w y a re s z t sto su je się ty lk o w w y p a d k u w p rzep isie tym o k reślonym , a w ięc w ra z ie p rze k a z a n ia sp raw y do p o stę p o w an ia zw ykłego, gdy zachodzi konieczność w y m ie rz en ia k a ry pow yżej 6 m iesięcy a re sztu . P o w sta je za te m p ro b lem , czy w sp raw ac h ro zp o zn aw an y ch w o m aw ianym try b ie a r e s z t tym czasow y p o w in ien być stosow any do oskarżonego, w sto su n k u do któ reg o istn ie je u za sa d n io n e p o d ejrz en ie co dó jego poczytalności. P rzecież p rzy sto so w a n iu a re s z tu n ależy się liczyć z tym , że*zostanie on zaliczony n a poczet orzeczonej k ary . Czy zat'em w łaściw e je st stosow anie a re sz tu na p o d siaw ie a rt. 6 § 4 u staw y , je ż e li h ależy przypuszczać, że k a ra p o zbaw ienia w olności w ogóle n ie będzie m ogła b y ć zastosow ana do oskarżonego (art. 17 k.k.)? P ro b le m te n — zd an iem a u to rk i — w y m a g a u re g u lo w a n ia w d ro d ze zm ian y u s ta w y ..
Kontrola jako instrument wykrywania.przes’ępczości
to ty tu ł a r ty k u łu S ta n is ła w a A k o l i ń s k i e g o w n rze 20 (1963) d w u ty g o d n ik a
„ P raw o i Ż ycie” .
-" D w a p o d sta w o w e 'a k ty * p ra w n e z z a k resu k o n tro li, a m ianow icie u sta w a z d n ia 12 m a ia 1957 r. o N ajw y ższej Izbie K o n tro li (Dz. U. N r 61, pozl 330) o raz uchw ała'