Marian Paździor
Ogólnopolski Sejmik Społecznych
Działaczy Ochrony Zabytków
Ochrona Zabytków 39/4 (155), 312-313
że m łoda o rg a n iz a c ja K A M -u , sp rzyja ją c a p o zb aw io n ym rutyny inicjatywom, na p o d su m o w a n ie d zia łaln o ści tej p ra cow n i nie każe nam d łu g o cze kać.
W y sta w a jest okazją do p rzyp om n ie nia kilku faktów, a także stanow i p re tekst d o refleksji natury ogólnej. M o żn a zatem przypom nieć, że ze spó ł pow sta ł w 1970 r. z inicjatywy a rc h i tekta E lig iu sza Kodura. N a sw oim k oncie z a p is a ł kilkaset pow ażn ych p o m ia ró w skom p liko w an ych ze sp o łów zabytkow ych, m iędzy innymi ratuszy w P o z n a n iu i W rocław iu, Złotej B ram y w G d a ń sk u , kom pleksu p a ła c u w ila no w sk ie g o. I tu rodzi się pierw sza re fleksja, niezbyt optymistyczna. O tóż m im o w yjątkow o w ysokiego poziom u m e rytoryczne go realizow anych prac, sk o m p le to w a n ia zn akom itego ze spo łu p ra c o w n ik ó w i dobrej jakości sprzętu, P ra co w n ia Fotogram etryczna nie jest w ykorzystyw ana w stopniu w ysta rcza ją cym.
S łu ż b a konserw atorska jeszcze w la tach sześćd ziesiątych w ysuw ała p o stu laty o p ra c o w a n ia pro gra m u kom ple t nych p o m ia ró w najw artościow szych za b ytków architektury narodow ej. Jest to nie o d zo w n y w aru nek b u d o w a n ia perspektyw icznych pro gra m ó w k o n se r w a torskich i p o d n ie sie n ia poziom u w yd a w nictw fachow ych. W a rto zw ró
cić uw agę, że także i K onw e ncja H a ska , którą Polska p o d p is a ła jako je d n o z pierwszych państw, nie m o że być re alizow a na bez k om p le tow a nia d okum entacji fotogram etrycznej. Niestety, mim o p ow sta n ia w ysp e c jali zow anej pracow ni nie został sfo rm u ło w a ny pro gra m d o k u m e n to w a n ia cz o łow ych zabytków architektury. M in ę ły tłuste lata siedem dziesiąte, rozpoczęły się dobrze nam zn a n e problem y fi nansow e, a pro gra m nie został u ru chom iony. N ie twierdzę, że w tym okresie nie re alizow a no w ażnych p o m iarów, które m o g ą stać się za cz ą t kiem przyszłego korpu su d o k u m e n tacji najw ażniejszych zabytków a rc h i tektury. Były to je d n a k in d yw id ua lne inicjatywy, takie jak na przykład k u ratora W o jc ie c h a Fijałkow skiego, któ ry p o w o d o w a n y poczuciem o d p o w ie d zia ln ości w ob e c historii i czując się autentycznym g o sp o d a rz e m W ila n o wa — zlecił w yk o n a n ie podstaw ow ej m on ografii fotogram etrycznej. C zy d o czekam y się koncepcji d o k u m e n to w a nia pom n ików architektury n a ro d o w e j?
W ysta w a prezentow ała także d o ro b e k m iędzynarodow y Pracow ni F o to g ra m e trii: od w ielkich d okum entacji dla celów eksploracji a rch eologicznej (S u d a n , W ło c h y ) p o czyn a ją c przez p om iary wyjątkow o skom p liko w an ych
kom ple ksów architektonicznych (Egipt, A lg e ria ) po dok u m e n tac ję zabytków architektury w trudnym d o po m ia ró w otoczeniu (W ietnam , Ju go sła w ia). P o m iary te u zu p e łn iały znakom ite prace d ok u m e n tu jące elew acje zabytkow ych kam ie nic T a llin a i Rygi. C ie sz ą n a s te o sią g n ię c ia w arsza w skich ze sp o łó w w dziele d o k u m e n to w a n ia św iato w e g o d orob ku historycznego. N ie m ożna się je d n a k pozbyć natrętnie n a s u w a ją c e g o się pytania — a kiedy nasze zabytki w kraju d ocze k ają się w łą czenia d o perspe ktyw iczne go p la nu dokum e ntow a nia . C zy C e n traln y F u n dusz Rozw oju Kultury ma n a d a l służyć w sferze och ro n y i konserw acji za b yt ków w sp ie ran iu m ało g o s p o d a rn y c h
użytkow ników za b ytkó w ?
Życząc m iłem u i kom petentnem u z e społow i kam ow skiej pracow ni d a lszych znakom itych o s ią g n ię ć w coraz b a r dziej egzotycznych i w sp a n ia ły c h m iejscach św iata, pozostaję w n a dziei, że w reszcie znajdzie się krajow y m ecenas, który weźm ie się d o re a lizo w a n ia p o m ia ró w najw artościow szych zabytków krajowych. O b y jeszcze w tym wieku u d a ło się w ypełnić m a rze nia i postulaty tej ge n e rac ji k o n se r w atorów zabytków.
I. k.
SPOŁECZNE KOMITETY ODNOWY ZABYTKÓW
W z o re m K ra ko w a pow stał 19 m aja 1986 raku w Lublinie Sp o łe czn y K o mitet O d n o w y Zabytków, na którego czele s ta n ą ł prof, d r hab. B o g d a n S u c h od olski, przew o dniczący N a ro d o w e j R a d y Kultury. P ro w ad zone d otychczas p ra ce rew aloryzacyjne na Starym M ie ście, o b e jm u ją c e 159 zabytkow ych budow li, nie rokow ały nadziei na sp ra w n e i szybkie ich ukończenie. D l a te g o p o sta n o w io n o zm obilizow ać całe sp o łe cze ń stw o m iasta Lublina, a ta k że w ojew ództw a, do nie sie nia ró żn e go ro d za ju pom ocy, w tym finansow ej, w d zie le o ch ro n y d ó b r kultury.
D n ia 21 czerw ca 1986 r. po w o ła n y z o s tał d o życia O b yw ate lsk i Komitet O d now y Z a b ytk ó w Torunia. N o czele K o mitetu sta n ą ł T a d eu sz W ito ld M ły ń cz a k — za stę p ca p rzew o d niczącego R a d y Państw a, przew odniczący C e n tra ln e g o Kom itetu Stronnictw a D e m o kratycznego. Prace konserw atorskie, p rz e p ro w a d z o n e nie gd yś z okazji ju bile u szu pięćse tle cia urodzin M ik o ła ja K op ern ik a, obję ły swym za się gie m
jedynie trzy kwartały te go m iasta — na 33 w y m a g a ją c e rewaloryzacji. W chwili obecnej 5 8 % zabytkow ych b u dowli w y m a g a rem ontu kap italn ego, a stan techniczny 113 obiektów w y m a g a n a tych m iastow e go podję cia prac. D a lsz e 34 obiekty są w ba rdzo złym sta nie technicznym .
P ow o ła nie S p o łe c z n e g o Kom itetu O d nowy Za bytków w Toruniu z p e w n o ś cią zw iększy skuteczność p rocesu re w aloryzacyjnego. O d d z ia ł Pań stw o w e g o Przedsiębiorstw a Pracow nie K o n serw acji Zabytków uzyskał już pom oc tech niczno-organ iza cyjn ą, a P rze d się biorstwo Bu dow n ictw a K o m u n a ln e g o skie row ane będzie praw ie w yłącznie do prac b u d o w la n o-m on ta żow yc h przy zabytkach architektury w tym mieście. P o d p isa n o również dziew ięć p o ro zu m ień z instytucjam i i za k ła d a m i p ra cy. Z a ło g i gotow e są przyjść z p o m o cą fin a n so w ą za m ożność użytkow a nia niektórych obiektów po za k o ń c z e niu prac rewaloryzacyjnych. P rze d się biorstw a „ O r b is " i „ L o g o to u r” w yra
ziły w stępnie sw e zain te re sow a n ie o d now ą zabytków Torunia, a naw et z g ło siły ch ę ć partycypacji w koszta ch przedsięw zięcia.
N a le ży z uznanie m podkreślić, że w ła dze m iasta i w ojew ództw a ch cą p o d nie ść w artość w ykonyw anych robót z dotychcza so w ych 250 m ilionów złotych do m ilia rda (w c ią g u roku).
Pow staw a nie społe cznych kom itetów od n o w y zabytków jest, naszym z d a niem, zdrowym i praw idłow ym o b j a wem, jest w ynikiem przyw racanej p r a ktyce g o s p o d a rn o śc i na w łasnym tere nie, a naw et d o b rze poję te go p a trio tyzmu lo k a ln e go . N ie jest w yk lu czo ne, że komitety b ę d ą ze s o b ą ryw a lizow ać o coraz lepsze wyniki w pra cy n a d za ch o w a n ie m d la przyszłych p o koleń w sp ó ln e g o dziedzictwa, jakim i są d o b ra kultury. O c ze k iw a ć je dynie należy konkretnych i n a m a c a ln y c h efektów, przyw róconych do życia i d a wnej św ietności, służących sp o łe c z e ń stwu obiektów zabytkow ej a rch ite ktu
ry. ,
M arian Paździor
OGÓLNOPOLSKI SEJMIK SPOŁECZNYCH
W d n ia c h 24-25 m aja 1986 r. w sa la c h za m o jsk ie g o ratusza odbył się Sejm ik Sp o łe c z n y c h D zia ła c z y O c h ro n y
Zabyt-DZIAŁACZY OCHRONY ZABYTKÓW
ków. Z o rg a n iz o w a n o g o z inicjatywy Kom isji Kultury R a d y Krajowej P R O N , Z a rzą d u G łó w n e g o PTTK oraz M in i
sterstwa Kultury i Sztuki. W o b r a d a c h udział wzięli przedstaw iciele rad w o jew ódzkich P R O N , społeczni o p ie k u
now ie zabytków PTTK, przedstaw iciele w ojew ódzkich służb konserw atorskich i m uzealnych, Tow arzystwa O p ie k i n a d Zabytkam i, Stow arzyszen ia K o n se rw a torów Z a b ytków oraz re g io n a ln ych to warzystw z c a łe g o kraju.
U czestników Se jm iku pow itał i w y g ło sił słow o w stę pne S ta n isła w Bin ięda, w icew ojew oda zam ojski. Podkre ślił on, że p rzep row ad zen ie trudnej i p ra c o chłonnej rew aloryzacji Z a m o ścia, p e r ły p o lsk ie g o re ne sansu , było m ożliwe tylko dzięki p o m o c y władz. W se rd e cznych sło w a c h p od zię ko w ał prof, dr hab. Jerzem u O z d o w sk ie m u za p o d ję cie się o b o w ią zk ó w p rz e w o d n icz ą c e go Sp o łe c z n e g o Kom itetu O d n o w y Z a b yt ków Z a m o ścia .
W sw oim w ystąpien iu prof. J. O z d o w - ski - przew o d niczący Kom isji K u ltu ry R a d y Krajow ej P R O N , w ic e m a rsza łek Se jm u P R L — przedstaw ił rolę z a bytków w kształtow aniu św ia d o m o śc i na ro dow ej i w ychow a niu sp o łe c z e ń stwa, a zw łaszcza m ło d e g o p o k o le nia. W s k a z a ł też na te w artości d zie dzictwa kulturow ego, które św iad czą o tożsam ości k a ż d e g o narodu. P o d kreślił w ielkie za słu gi PTTK w dziele och ron y i popu laryzacji zabytków oraz zapew nił, że P R O N d ołoży w szelkich starań, a b y p o p ie ra ć i u m a c n ia ć s p o łeczne d z ia ła n ia w zakresie ochrony d ó b r kultury.
Przew odniczący R a d y Krajowej P R O N , Jan D ob ra czyńsk i, podkreślił nie tylko o g ro m n ą rolę zabytków d la kultury, ale także d la ekonom ii państw a. P o m niki kultury są źródłem inspiracji tw ór czej dla w ielu artystów, filmowców, ludzi pióra. Faikt ten pow in niśm y um ie jętnie w ykorzystać za ró w no w krze w ieniu idei och ro n y d ó b r kultury n a rodowej, jak również w s ta ra n ia c h o środki fin a n so w e p rzeznaczone na ten cel.
Przykładem działań, jakie podejm ują dzisiaj wszystkie o g n iw a P R O N w z a kresie och ron y zaibytków, pow inien się stać Zam ość.
W pierwszym d n iu obrad, którym prze w odniczył prof. J. O zdow ski, w y g ło sz o n o d w a referaty: m gr Kazim ierz U - szyński — czło n e k R a d y Krajowej P R O N . w ice przew odn iczą cy Kom isji O p ie k i n a d Zabytkam i Z G PTTK — om ów ił pro blem y sp o łe c z n e g o ruchu o ch ro n y zabytków, m gr inż. arch. M a ria S a rn i к — w icedyrektor Z a rzą d u M u zeów i O c h r o n y Zaibytków M K i S - przedstaw iła politykę pa ństw a w z a kresie och ron y zabytków i w sp ie ra n ia sp o łe c z n e g o ruchu opieki n a d zabyt kami. Z a b ie g ó w konserw atorskich w y m a g a o b e c n ie duża liczba zabytków. Śro d k i fin a n so w e przeznaczo ne na ten cel z F u n d u szu Rozw oju Kultury nie w ystarczają na za sp o ko je n ie n a jp il niejszych potrzeb zg ła sza n y c h k a ż d e g o roku przez W o je w ó d zkic h K o n se rw a to rów Zabytków. W najbliższych latach nie zb ę d n a w ięc będzie koncentracja
tych środ k ów i przeznaczenie ich na konserw ację najw ażniejszych o b ie k tów. W tej trudnej sytuacji pom oc c a łe g o społe czeństw a staje się bardzo w ażna. R e w aloryzacja obiektów zabyt kowych p ow in na się sta ć o b o w ią z kiem przede wszystkim ich użytkow ników : resortów, instytucji i o so b fi zycznych. Resort kultury zaś pow inien głó w n ie w s p o m a g a ć p ra ce ko n se rw a torskie przez ich d ofinansow yw an ie, z g o d n ie z u c h w a łą R a d y M in istrów nr 179 z 1978 roku. D ru g i dzień obrad, którym przew odniczył dr Franciszek M id u ra — w icedyrektor Z a rzą d u M u zeów i O c h ro n y Zabytków M K iS , prze w od n iczą cy Kom isji O p ie k i nad Z a b yt kam i Z G PTTK — pośw ięcony był na dyskusję, w której za b ra ło g ło s 27 o s ó b — sp ołe czn i o p ie k u n o w ie z a bytków oraz przedstaw iciele rad w o jew ódzkich P R O N , stow arzyszeń i or ga n iz a c ji społecznych. P od su m o w a n ia o b ra d d o k o n a ł prof, d r hab. Bronisław G o łę b io w ski — członek Prezydium K o misji Kultury R a d y Krajow ej P R O N . Uczestnicy Se jm iku w Z a m o ściu w ysto sow ali n a stę p u ją ce p o sła n ie d o s p o łeczeństw a :
„ D z ia ła c ze sp o łe c z n e g o ruchu opieki n a d zabytkam i zg ro m a d ze n i na O g ó l nopolskim Se jm iku w Zam ościu, zor g a n iz o w a n ym przez Patriotyczny Ruch O d ro d z e n ia N a ro d o w e g o zw racają się z p osła n ie m d o w ładz państw ow ych i c a łe g o społeczeństw a o szcze g ó ln ą troskę d la p om n ików polskiej prze szłości.
Zabytki ja k o m aterialne św iadectw o istnienia n a ro d u i państw a, potw ier d za ją c n a sz ą to żsam o ść kulturową, sta now ią w ażny elem ent w yc how a nia p a triotycznego i ed ukacji historycznej społeczeństw a. Zabytki — w ielow ieko wy d orob ek polskich i innych tradycji kulturowych, uratow a ne i o d b u d o w a ne po najstraszliw szych w ojennych zni szczeniach, są pow a żn ie zagrożone. N a naszych oczac h g in ą bezcenne d o b ra kultury narodow ej. Zniknęły z p o lsk ie g o krajobrazu wiatraki, młyny, folusze, dwory, dworki, wiejskie c h a ty, spichlerze, obiekty techniki i b u
dow le go sp o d a rcz e .
Brak kom pleksow ych decyzji w za k re sie d zia ła ń urbanistycznych i nie sp ó j no ść przedsięw zięć g o sp o d a rc z y c h i kulturalnych d o p ro w a d z a d o zniszcze nia historycznych uk ład ów naszych miast, wsi i osiedli, dew astuje b e z p o wrotnie un ikaln y ch arakte r b u d o w n ic twa re g io n a ln e g o . Pow o du je p o m ija nie w p la n a c h z a g o s p o d a ro w a n ia przestrzennego w a lorów ze sp o łów z a bytkowych, a także utrudnia rew alory zację zabytków. Pyły i gazy, em itow a ne d o atmosfery, kruszą najtw ardszy kam ień nie n a ru szo n y przez wieki. N ie sto so w a n ie sankcji karnych za zni szczenie n a ro d o w e g o d o b ra rozszerza zjaw isko ob ojętn ości i braku za nie od p ow ie d zia lno ści. D e g r a d a c j a ś ro d o
w iska n a tu ra ln e g o i kulturow ego p o w oduje straty w kulturze m aterialnej i nie kształtuje zdrowej obyczajow ości Polaków. A p elu jem y d o w szystkich z a łóg za k ła d ó w pracy, zw iązków za w o dowych, zw iązków młodzieży, o r g a n i zacji sp ołe cznych i w szystkich o b y w a teli o zw iększenie troski i z d e c y d o w a ne d zia ła n ia słu żą ce o ch ro n ie z a b yt ków architektonicznych, technicznych i go sp o d a rczych , kultury muzycznej, lu dowej i piśm iennictw a, o w iększą d b a łość w za ch o w a n iu tradycji p o lsk ie g o krajobrazu. N ie ch postę p cyw ilizacyj ny służy także utrw alaniu tradycji kul tury i przekazyw aniu jej na stę p nym p o koleniom.
Z a ło g i za k ła d ó w pra cy p ro d u k u ją cyc h deficytowe m ateriały b u d o w la n e n ie zb ę d n e d o p ra c konserw atorskich, podejm ijcie zw iększony w ysiłek p ro dukcyjny!
Z w racam y się do nauczycieli i w szyst kich o só b o d p o w ie d zia ln yc h za w y ch o w a n ie o kształtow anie w m łodym pokole niu sza cun ku dla za bytków i tradycji kultury narodow ej.
M ło d zie ży Polska! otaczaj o p ie k ą i pielęgn uj g in ą c e pom niki kultury n a rodowej. W tym rów nież parki i o g r o dy, zabytkow e cm entarze. A ktyw n a i zd e cyd o w a n a och ron a zabytków p o w in na być troską k a ż d e g o o b y w a tela.
A p e lu je m y d o w ładz m iast i gm in, rad narodow ych, o rg a n ó w a d m in istra cji państwowej, d zia łaczy ra d i o g n iw P atriotycznego Ru ch u O d r o d z e n ia N a rodow ego, o otoczenie troską w szyst kich zabytków na w aszym terenie, u d zie la n ie pom ocy przy ich p rzejm o w aniu i za g o sp o d a ro w y w a n iu , o przy w ra ca n ie ich kulturze n a ro d ow ej! Popieram y inicjatywę tw orzenia S p o łe cznych Kom itetów O c h r o n y Zabytków , a także Fu n d u szó w O c h r o n y Z a b y t ków, gro m a d zą c y c h środki fin a n so w e na ich rewaloryzację.
P op ieram y inicjatywę o só b re w a lory zujących w łasnym i siłam i obiekty z a bytkowe. A p elu jem y d o w ładz i in stytucji terenowych o uła tw ia n ie im d zia łan ia.
Podejm ujm y w czynach sp o łe czn ych d zia ła n ia w s p o m a g a ją c e p ra ce k o n serw atorskie!
Rozszerzajm y sp o łe czn y R u ch O c h r o ny Zabytków !
N ie ch Patriotyczny R u c h O d r o d z e n ia N a ro d o w e g o w spiera je g o d zia ła n ia . N ie ch n ik o g o nie z a b ra k n ie w w a l ce o przekazan ie polskiej tradycji k u l turowej następnym p o k o le n io m I N ie ch każd y dzień b ędzie now ym krokiem na p rzód na naszej d ro d ze d o pełnej rew aloryzacji w szystkich za b yt ków.
U cze stn ic y O g ó ln o p o ls k ie g o Se jm ik u Sp o łe czn ych D z ia ła c z y O c h ro n y Zabytków — Z a m o ść 1986”
M arian Paździor
Sprostowanie---Uprzejmie wyjaśniamy, że do artykułu
Jubileusz Profesora W ojciecha Kali
nowskiego o p u b lik o w a n e g o w nr 3 — 1986, s. 27 za k ra d ł się b łą d : zam iast 3 5-lecie pra cy nau kow e j p ow in n o być
40-lecie pracy naukow ej, za c o P a n a Profesora i Czytelników re d ak cja prze prasza.