Boys, Napalona Anka
kiedy byłem małym chłopcem powiadali do mnie tak
będziesz kochał mnóstwo kobiet lecz do Anki nie idź sam
gdy dorastać zaczynałem poznawałem wokół świat masę dziewcząt obracałem z jedną było coś nie tak to napalona Anka
postrach miasteczek i wsi bo napalona Anka
robi to już nie od dziś a każdy z nas ucieka w las kiedy będę starym dziadkiem to przypomnę tamte dni kiedy byłem tym gagatkiem który z Anka robił dym teraz jestem
piękny młody
disco-polo dla was gram przekaz jasny tej piosenki byś do Anki nie szedł sam to napalona Anka
postrach miasteczek i wsi bo napalona Anka
robi to już nie od dziś a każdy z nas ucieka w las to napalona Anka
postrach miasteczek i wsi bo napalona Anka
robi to już nie od dziś a każdy z nas ucieka w las
Boys - Napalona Anka w Teksciory.pl