• Nie Znaleziono Wyników

Alexandra - Oczy niebieskie tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Alexandra - Oczy niebieskie tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Alexandra, Oczy niebieskie

Rano wstaję i znów mi się wydaje, Że ta w lustrze to nie ja

Nie chcę wcale być kim jestem,

Moje włosy kasztanowe a policzki purpurowe Moje myśli są zbyt szybkie

Moje oczy zbyt zmysłowe Życie nazbyt kolorowe Moje oczy są zielone Moje serce zamyślone

Dobranoc, nareszcie, moje oczy są niebieskie Dobranoc, nareszcie, moje oczy są niebieskie Rano wstaję i znów mi się wydaje,

Że ten obok to nie ty

Nie wiem sam już kim jesteś Czasem się za ciebie wstydzę Czasem ciebie nienawidzę Myślisz, że mnie można kupić Tak pomyśleć może tylko Ten kto jest naprawdę głupi Moje usta rozchylone Moje ciało rozpalone

Dobranoc, nareszcie, moje oczy są niebieskie Dobranoc, nareszcie, moje oczy są niebieskie Rano wstaję i znów mi się wydaje,

Że ta w lustrze to nie ja

Nie chce wcale być kim jestem,

Moje włosy kasztanowe a policzki purpurowe Moje myśli są zbyt szybkie

Moje oczy zbyt zmysłowe Życie nazbyt kolorowe Moje oczy są zielone Moje serce zamyślone

Dobranoc, nareszcie, moje oczy są niebieskie Dobranoc, nareszcie, moje oczy są niebieskie

Alexandra - Oczy niebieskie w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Każdy mój dzień był pięknym dniem odkąd Cię znam od tamtej pory byliśmy razem Ty i

los to zawistny kłusownik zastawia na nas wnyki z których ciężko się uwolnić jednego niszczy konflikt innych niszczą używki. a ci co patrzą pod nogi, cóż -

moje słowa, są wokół twego ciebie nie ląduje, jest za krótka fala dźwięku zbyt niezdarne próby ciągłej konfrontacji są usta milczą, tak by nie dopuścić lęku. nie dobije się

tańczyłeś wtedy ze mną tam było wtdy tak dobrze nam wspomnienie twoich dłoni i gorączka w której trwam ogarnia mnie. i nie pozwala spać znowu powracasz tu z cienie moich

Znów w dyskotece wszyscy gapią, gapią się Gdy na parkiecie tańczysz, tańczysz blisko mnie Jesteśmy razem w jak zaczarowanym śnie Nic poza nami dookoła już nie liczy się

to obcy cień, to już nie ja Może o tym wie dziś tylko ten, kto dni bezludnych prawdę zna, Nie pozwól kłamać zimnym lustrom, ich prawdę zmień,. To kłamstwa, które nocą pustą

codzienność bez ciebie to synonim końca świata Pustynia jak w filmach, spalony Manhattan bez mapy, bez celu, bez twoich wskazówek to samotne zycie na wyspie bezludnej nic mnie

Ten jeden raz zatrzymaj się Ten jeden raz stań tuż obok mnie Dziś czuję, że brak mi sił. Ten jeden raz bądź