• Nie Znaleziono Wyników

Słowo wstępne

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Słowo wstępne"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

SŁOWO WSTĘPNE

Numerem obecnym zaczynamy dziesiąty rok naszego wydaw­

nictwa. Upoważnia to nas do tego, by rzucić okiem na pracę do­

konaną w ciągu dziesięciolecia, by uczynić bilans tych rzeczy, które

pragnęliśmy osiągnąć i tych, które osiągnęliśmy.

Kiedy przed dziesięciu laty w szczupłem gronie Rady Wydzia­

łu prawno-ekonomicznego Uniwersytetu Poznańskiego powzięliśmy

myśl wydawania czasopisma naukowego, zamiarem naszym było

stworzyć typ wydawnictwa odrębnego od czasopism dotychcza­

sowych. Wychodząc z zasady właściwego podziału pracy, nie chcie­

liśmy tworzyć czasopisma konkurencyjnego z innemi, tylko dążyliś­

my do wytworzenia typu odmiennego, któryby zachował charakter

naukowy, a jednocześnie posiadał wartość praktyczną dla wszyst­

kich prawników i ekonomistów. W tej myśli staraliśmy się nadać

naszemu czasopismu charakter naukowo-informacyjny, gromadząc

w niem możliwie wiele informacyj naukowych, zwłaszcza w dzie­

dzinie bibljografji, oraz omawiając aktualne zagadnienia prawne

i ekonomiczne w oświetleniu naukowem. W ten sposób pragnęliśmy

przyczynić się do bardziej rzeczowego i objektywnego sądu naszych

czytelników o kwestjach aktualnych.

Drugiem dążeniem naszem było nadanie czasopismu od samego

początku charakteru nie dzielnicowego, ale ogólno-państwowego,

traktującego równomiernie wszystkie dzielnice Rzeczypospolitej.

Nawet w dziale orzecznictwa Sądu Najwyższego uwzględniamy rów­

nomiernie wszystkie dzielnice. W innych działach, zwłaszcza w dziale

artykułów, staramy się wysuwać na plan pierwszy te przyczynki,

które omawiają zagadnienia dotyczące całej Polski.

Trzeciem dążeniem naszem było zapewnić wydawnictwu regu­

larne ukazywanie się we właściwych terminach. Jesteśmy, zdaje

się, jednem z nielicznych polskich czasopism naukowych, które od

początku swego istnienia nie przekroczyło ani razu terminu, prze­

widzianego dla ukazania się poszczególnych zeszytów. Uważamy

to za rzecz bardzo ważną dla prenumeratorów, bo, wpłacając

abonament roczny, mogą mieć pewność, że otrzymają wszystkie ze­

szyty. Dla współpracowników — bo mogą liczyć na to, że nadesła­

ny przez nich rękopis będzie wydrukowany i ogłoszony we właści­

wym terminie, nie tracąc wcale na aktualności.

(2)

2* Dr. Antoni Peretiatkowicz

Powyższy charakter czasopisma odpowiada widocznie naszym potrzebom społecznym, skoro liczba prenumeratorów naszych cią­ gle wzrasta. Podczas gdy w pierwszym (1921) roku mieliśmy oko­ ło 400 prenumeratorów, to obecny nakład pisma wynosi 2,500 egz. i coraz częstszem zjawiskiem jest wyczerpanie nakładu poszczegól­ nych zeszytów.

Mimo tak wielkiego nakładu, czasopismo nasze nie może utrzy­ m a ć się z p r e n u m e r a t y i musi korzystać z pomocy finansowej insty-tucyj rządowych, samorządowych i gospodarczych. Wiąże się to z wielkiemi rozmiarami pisma oraz niską kwotą abonamentu rocz­ nego. Podczas gdy pierwszy rocznik miał około 800 stron, roczniki obecne wynoszą około 1700 stron, a najbliższe roczniki będą jeszcze obszerniejsze. Jeżeli przypomnimy sobie, że p r e n u m e r a t a roczna dla P P . sądowników i urzędników państwowych wynosi tylko 15 złotych z przesyłką, to zrozumiemy, dlaczego czasopismo nasze nie może się obejść bez pomocy finansowej z zewnątrz.

Za pomoc tę składamy na tem miejscu podziękowanie zarówno czynnikom rządowym, jak też czynnikom samorządowym i gospo­ darczym Polski zachodniej. Podziękowanie należy się również kie­ rownikom sądownictwa wielkopolskiego, którzy udzielali zawsze naszemu pismu skutecznego poparcia.

Nie mniejsze znaczenie miało poparcie naukowe naszego pi­ sma przez profesorów Wydziałów prawno-ekonomicznych Uniwersy­ tetów polskich. Jeżeli zważymy, że w ciągu dziesięciolecia umie­ ściliśmy w „ R u c h u " około 200 artykułów, 700 recenzyj prawni­ czych, 510 recenzyj ekonomicznych, nie mówiąc o obszernych re­ cenzjach socjologicznych, to jasnem jest, że rezultat ten mógł być osiągnięty tylko dzięki intensywnej i bezinteresownej pomocy całe­ go świata naukowego polskiego w dziedzinie prawa, ekonomji i so-cjologji.

Na tę pomoc naukową również na przyszłość liczymy. Prag­ niemy bowiem pismo nasze w dalszym ciągu rozszerzać, rozwijać i udoskonalać. Od r o k u bieżącego począwszy, dzięki pomocy finan­ sowej samorządu wojewódzkiego w Poznaniu, rozszerzymy znacznie dział samorządowy. Również inne działy będą, w miarę możności finansowej, stale rozszerzane. Mamy nadzieję, że te dążenia i wy­ siłki nasze znajdą zrozumienie i poparcie ze strony współpracowni­ ków naukowych, p r e n u m e r a t o r ó w oraz całego społeczeństwa.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zamieszczone na początku niniejszych rozważań ilustracje ukazują dwie podstawowe formy kształcenia dzieci w Polsce czasów przedrozbiorowych – nauczanie domowe, indywidualne

Entire system overview Process groups Basic processes Procesess/ Activities Dokument KN2.1 KN2.1 Change of real estate data KN2.2 KN2.2 Change of rights and restrictions

Na pyta- nie, dlaczego tak się dzieje – dlaczego twarze ludzi nie są powtarzalne, autor odpowiada: „Dzieje się tak po to, aby, kiedy ktoś zobaczy ładny dom lub piękną

Celem artykułu jest analiza groźby popełnienia przestępstwa o charakterze terrory- stycznym w ujęciu art. Wykładnia tego przepisu, szczególnie w odniesieniu do

Ustanowienie prawnych form ochrony przyrody bez wątpienia wiąże się z ogranicze- niem prawa własności i innych praw rzeczowych. – Prawo ochrony środowiska 1

authority may stipulate in the contract notice that the award of the contract may only be applied for by sheltered workshops and other economic operators whose activity, or

Fakt, że po- stępowanie administracyjne i sądowoadministracyjne toczy się kilka lat (wniosek został złożony w dniu 6 grudnia 2011 r.), nie może obciążać skarżącego w tym