• Nie Znaleziono Wyników

"Starodruki cenne Księgozbioru Biblioteki Głównej Papieskiego Fakultetu Teologicznego i Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu", oprac. Adam Skura, Wrocław 1993 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Starodruki cenne Księgozbioru Biblioteki Głównej Papieskiego Fakultetu Teologicznego i Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu", oprac. Adam Skura, Wrocław 1993 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Jan Dąbrowski

"Starodruki cenne Księgozbioru

Biblioteki Głównej Papieskiego

Fakultetu Teologicznego i

Metropolitalnego Wyższego

Seminarium Duchownego we

Wrocławiu", oprac. Adam Skura,

Wrocław 1993 : [recenzja]

Wrocławski Przegląd Teologiczny 2/2, 110-111

(2)

11U

OMÓWIENIA I RECENZJE

Starodruki cenne księgozbioru Biblioteki Głównej Papieskiego Fakultetu

Teologicznego i Metropolitalnego Wyższego Sem inarium Duchownego we

Wrocławiu,

opracował Adam Skura, Papieski Fakultet Teologiczny we

Wrocławiu, Wrocław 1993, ss. 168

B iblioteka P apiesk iego F ak u ltetu T e o lo g ic z n e g o i M etro p o lita ln eg o W yższego Sem inarium D u ch ow n ego w e W rocław iu d oczek ała się opracow ania starych druków. Posiada ona ponad 120 tysięcy dzieł, w tym praw ie 4400 starych druków. N ie ma w nich inkunabułów i n ieliczn e są druki z p oczątk u X V I w ieku. Z naczna część to druki z sied em n astego i o sie m n a ste g o w ieku. Z b iór ten w przew ażającej części to teologia, ale są także d zieła z prawa, historii i filologii, głów n ie teksty literatury klasycznej. N iezn aczn ie rep rezen tow an a je st m edycyna, geografia oraz inne dziedziny, w których napotykam y w ydania in teresu jące, np. Jana ab Indagine

Introductiones apotelesm aticae in ph ysiogn om iam , com plexionem hom inum , aslrologiam naturalem , naturas plan elam m ... w yd an e w Strassburgu w 1622 roku.

P rzedm iotem pracy A d am a Skury były druki rzadkie i cen n e, u jęte w form ie katalogow ej. Pierwsze katalogi cennych druków b ibliotecznych zaczęły się ukazywać w XIII w ieku. W P olsce, b ibliotekarz Z ałuskich, Jan D a n ie l Janocki, w ydał w latach 1747-1753 Nachricht von denen in d er hochgräfl. Zaluskischen B iblioth ek sich

befindenden raren polnischen Büchern. N a to m ia st pierw sza uniw ersalna bibliografia

druków rzadkich i cennych, autorstw a Jacq u esa C harlesa B ru n eta (1 7 8 0 -1 8 6 7 ), została przygotow ana na p oczątk u X IX w ieku. W ydany k atalog B ib liotek i P F T i M W SD p osiada układ alfabetyczny w ed łu g h a seł autorskich oraz h a seł tytułow ych dla dzieł anonim ow ych lub prac zbiorow ych.

Bardzo cenną p rzed m ow ę, w prow adzającą czytelnika w świat starych druków znajdujących się w k sięgozbiorach k ościelnych na Śląsku, napisał ks. J ó z e f M andziuk - p rofesor A kadem ii T e o lo g ii K atolickiej w W arszaw ie. W rozdziałach p o św ię c o ­ nych prow eniencji, ośrod k om w ydaw niczym , językow i śląskich starodruków , oprawom i czytelnictwu, ukazuje zn aczen ie książki w kulturze dawnych w iek ów na ziem i śląskiej. D ołą czo n a bibliografia prac ks. J. M andziuka p o św ięco n a dziejom książki na Śląsku pozw ala na p o g łęb ia n ie stu d iów w tym kierunku.

K ończąc przedm ow ę, ks. J. M andziuk zauw aża, że istniejące na Śląsku w sp ółczesn e instytucje k o ścieln e kryją z p ew n ością jeszcze w iele „k osztow n ości” w p ostaci starych dfuków . N a leży wyrazić n ad zieję na rychłe ich od k u rzen ie, uporządkow anie i op racow an ie, co p ozw oli na ich o c a le n ie i u d o stę p n ie n ie w sp ółczesn em u czytelnikow i i badaczow i.

J ed n ocześn ie trzeba d od ać, ż e inform acja o w spom nianej wyżej p rzed m ow ie pow inna być zam ieszczon a na karcie tytułow ej om aw ianej publikacji.

W ażną i pożyteczn ą rzeczą byłoby p on u m ero w a n ie w szystkich starodruków , co ukazałoby ilość opracow anych dzieł. T ak że za m ieszczen ie in d ek su rzeczow ego um ożliw iłoby czytelnikow i od szu k an ie np. starych druków z prawa lub z innej dziedziny.

(3)

OMÓWIENIA I RECENZJE \ \ \

N iew ątpliw ie trzeba p ow ied zieć, że w ydany katalog jest godny od n otow an ia na rynku wydawniezym . Jest to een n a p o m o e dla studiujących np. te o lo g ię , pozw alająca na w stęp n e korzystanie z k atalogu cen n ych starodruków w zaciszu w łasnej pracow ni.

Jan D ąbrow ski

Ks. Janusz C z a r n y , Jana Pawła I I wizja cywilizacji miłości

(Studium filozoficzne) , Papieski F ak u ltet Teologiczny we W rocławiu,

Wrocław 1994, ss. 216.

W K ościele p osob orow ym pojaw ił się, za sprawą p ap ieża Pawła V I, term in „cywilizacja m iłości”. O kreśla się nim cywilizację opartą na zasadach E w angelii Jezusa Chrystusa. O w a cywilizacja nie jest rzeczyw istością już d ok on an ą, aktualną, ale jest czymś, co n ależy budow ać. W inna on a być antidotum na kryzysującą dziś cywilizację techniczn o-scjen tystyczn ą, nazyw aną czasem przez niektórych - ze w zględu na lan sow an e w niej zasady - „cywilizacją śm ierci”.

Problem atykę cywilizacji m iłości podjął i rozwinął Jan P aw eł II: najpierw jako filozof-kardynał, a p o te m jako p ap ież. W izja cywilizacji m iłości Jana Pawła II ukryta jest w jego licznych p rzem ów ien iach , encyklikach, adhortacjach, listach i innych dokum entach, jakie ogłasza K ościołow i i światu. O d dłuższego już czasu zach od ziła potrzeba całościow ego ukazania tej wizji, gdyż jest to koncepcja o szczególnym znaczeniu dla dzisiejszej ludzkości.

Próba takiego in tegraln ego zap rezen tow an ia wizji cywilizacji m iłości została podjęta w p rezen tow an ej tu k siążce. Podjął się jej ks. Janusz Czarny, w icerek tor M etrop olitaln ego W yższego Sem inarium D u ch o w n eg o w e W rocław iu.

A utor p od zielił sw oje rozw ażania na trzy rozdziały. W pierwszym znajdujem y sem an tyczno-zakresow ą d eterm in ację ok reślen ia „cywilizacja m iłości”. Owej precyzacji d ok on u je na tle analizy term inów pokrew nych, takich jak: „bardziej ludzki św iat”, „prawdziwy rozw ój”, „hum anizm ”, „cywilizacja”, „kultura”. A n aliza tych term inów w przyporządkow aniu do w yrażenia „cywilizacja m iłości” pozw oliła autorowi ujed n ozn aczn ić i bardziej w yprecyzow ać to o sta tn ie w yrażenie.

W drugim rozdziale autor p rezen tu je m erytoryczną zaw artość wizji cywilizacji m iłości. Jest to najobszerniejsza część pracy. A u tor p od zielił ją na cztery paragrafy, od p ow ied n io do zn a n eg o czw órm ianu, m ów iącego o: prym acie osob y przed rzeczą, etyki przed techniką, „bardziej być” przed „więcej m ieć” i m iłości przed spraw ied­ liwością. C zw órm ian ten jest czym ś, co znam ion u je cywilizację m iłości.

W rozdziale trzecim autor sięga do an trop ologii kard. K arola W ojtyły, która im plikuje w cześniej p rzed staw ion ą w izję cywilizacji m iłości. Jest to o d sło n ię te filozoficzne zap lecze, k orzen ie tej wizji. U k azan ie teg o zaplecza n iezm iern ie ubogaca i d op ełn ia w cześn iejsze rozwa/;tm ;i autora.

Praca ks. Janusza C zarn ego jest godn M notow ania na gruncie polskiej filozofii i teologii. Z biera bow iem w jed n ą całos, lnenty nauczania p ap iesk iego w tym

Cytaty

Powiązane dokumenty

Mimo że UE jako całość również ma relatyw- nie wysoki deficyt w handlu produktami rolno-spożywczymi z krajami Wspólnego Rynku Południa, to struktura handlu zagranicznego Polski i

dawcze dotyczące historii działalności lubelskiej Delegatury Komisji Specjalnej do Walki z Nadużyciami i Szkodnictwem Gospodarczym prowadzę od 2002 roku.. też Księga

Mgr Woj- ciech Ciszewski (Uniwersytet Jagielloński) w swoim wystąpieniu zajął się pro- blematyką ograniczenia wolności gospodarczej w ustawie o Krajowej Radzie Ra- diofonii

Wystąpienie paraleli (odpowiedniości) odnotowanych przy zestawianiu osobliwości cerkiewnosłowiańskiego parimiejnika ze słownictwem w odpowied- nich miejscach (staro)polskich

Prus kreuje go również w roli czułego dziadka, o czym świadczą pozytywnie nacechowane formy adresatywne używane przez Szlangbauma wypowiadającego się o wnuku: wnuczek (I, 390),

Andrzejowa Korczyńska jest altruistką i patriotką, postacią tragiczną, od- daną innym, a bez reszty Zygmuntowi, ma zatem znamiona Matki Polki, ale jej językowa kreacja bliższa jest

Tekst ułożył pod pojedynczymi literami alfabetu, zaczynając od A, kończąc na Z, przy czym nie używał liter polskich, tylko łacińskie (s. Stojeński, Polonicae