• Nie Znaleziono Wyników

"Preussisches Urkundebuch", t. VI, cz. 1: "1362-1366", wyd. Klaus Conrad, Marburg 1986 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Preussisches Urkundebuch", t. VI, cz. 1: "1362-1366", wyd. Klaus Conrad, Marburg 1986 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Zdrenka, Joachim

"Preussisches Urkundebuch", t. VI, cz. 1:

"1362-1366", wyd. Klaus Conrad,

Marburg 1986 : [recenzja]

Przegląd Historyczny 7 9 / 1 , 178-180

1988

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

178

RECENZJE

Korekty wymaga również hasło poświęcone kanclerzowi Iw ana G roźnego diakow i Iwanowi M ichajłowiczowi W iskowatem u. Inform acja o występujących w źródłach danych o jego czynnym udziale w przygotow yw aniu słynnego Licowego Zw odu (s. 365) nawiązuje do ostrej w tym przedmiocie dyskusji między D ymitrem A 1 s z i c e m i N ikołajem A n d r i e j e w eml s , natom iast pom ija negatywne w tej kwestii nowsze ustalenia radzieckiej kodykologii i filigranologii, w świetle których kodeks musiał pow stać najwcześniej w kilka lat po śmierci carskiego pieczatnika16.

Szereg m ankam entów wykazuje stosow ana w leksykonie chronologia. Bitwa pod Piławcami m iała miejsce w 1648 r., a nie w 1649r. (s. 27), W ładca bułgarski Symeon nie potrzebow ał przyjmować tytułu cara w 917 r. (s. 370), skoro ju ż w 913 r. został osobiście ukoronow any przez patriarchę K onstantynopola17.

Przykrą om yłką jest również lokow anie pierwszego m ilitarnego sukcesu Chmielnickiego nad „Blauen W assern” zam iast pod Żółtym i W odam i (s. 27). U żyta przez D onnerta nazw a jest przypuszczalnie reminiscencją zupełnie innego epizodu, a mianowicie legendarnego litewskiego zwycięstwa nad T ataram i nad Sinymi W odam i w 1362 r.18.

M nogość przytoczonych nieścisłości i omyłek, w połączeniu z sygnalizowanymi wcześniej brakam i natury konstrukcyjnej, sprawia, że lektura leksykonu pozostaw ia uczucie niedosytu. M im o pionierskiego charakteru wydawnictwa mimo istotnych w alorów poznawczych i p opularyzator­ skich, mimo wspaniałej — wręcz luksusowej — od strony poligraficznej i ikonograficznej form uły słownika, dzieło Ericha D onnerta trudno w tej sytuacji uznać za w pełni udane.

Hieronim Grala

Preussisches Urkundenbuch t. VI, cz. 1: 1362-1366, wyd. K laus C o n r a d , N. G.

Eiwert Verlag, M arburg 1986, s. 289.

Po 11-letniej przerwie ukazała się pierwsza część szóstego tom u wydawnictwa „Preussisches U rkundenbuch” . O pracow ał ją , podobnie ja k tom poprzedni, znany historyk z G etyngi, K laus C o n r a d , wydawca także kontynuow anego kodeksu „Pom m ersches U rkundenbuch” . Należy przyjąć z zadow oleniem opublikow anie kolejnego to m u cennego zbioru m ateriałów źródłowych dla historii Prus i Pom orza G dańskiego. Jest to zasługą RFN -ow skiej Komisji Historycznej do Badań Prus W schodnich i Z achodnich, pod której auspicjami ukazują się kolejne tom y tego wydawnictwa, oraz Deutsche Forschungsgemeinschaft, które je dofinansow ywała. Zasady wydawnicze w porów

na-15 D. N. A l s z i c , Iwan Groznyj i pripiski к Licewym swodam jego wriemieni, „Istoriczieskije Z apiski” t. X X III, 1947, s. 251-289; N. A n d r e y e v , Interpolations in the 16-th century M uscovite

chronicles, „T he Slavonic and East E uropean Review” t. XXXV, 1956, n r 84, s. 95—111; D. N.

A l s z i c , Car Iwan Groznyj iii diak Iwan Wiskowatyj?, „T rudy O tdieła Driewnierusskoj L itieratury” t. XVI, 1960, s. 616-625; N . A n d r i e j e w , Ob awtorie pripisok w Licewych swodach Groznogo, tam że, t. X V III, 1962, s. 117-148.

16 Zob. A. A. A m o s o w, Datirowka i kodikologiczieskaja struktura „lstorii G roznogo" w

Licewom lietopisnom swodie ( zam ietki o bumagie tak nazywajem oj Carstwiennoj knigi), „W spom oga-

tielnyje Istoriczieskije D iscipliny” t. X III, 1982, s 155-193; t e n ż e , Iz istorii sozdanija Licewogo

lietopisnogo swoda ( organizacija rabot po napisaniju rukopisiej), [w:] Driewnierusskoje iskusstwo, Rukopisnajakniga. Sbornik trietij, M oskw a 1983, s. 212-227; S. O. S z m i d t , К izuczieniju Licewogo lietopisnogo swoda, tamże, s. 204-211.

11 F. D ö 1 g e r, Die Krönung Symeons von Bulgarien durch den Patriarchen Nikolaos M ystikos, „Bulletin de l’Institut Archéologique Bulgare” t. IX , 1935, s. 275-286.

18 Zob. S. M . K u c z y ń s k i , Sine Wody ( R zecz o wyprawie Olgierdowej 1362 r.), [w:] t e g o ż

(3)

RECENZJE

179

niu do tom u V nie uległy zmianie. Są one w odróżnieniu od zasad stosow anych w tom ach I-IV najbardziej popraw ne i z małymi w yjątkam i zasługujące na pełną akceptację.

Z krótkiej uwagi wstępnej wynika, że obecny tom VI obejm ować będzie m ateriał z lat 1362-1371, i podobnie ja k piąty dzielić się będzie na trzy części: 1. dokum enty z lat 1362-1366; 2. dokum enty z lat 1367-1371; 3. uzupełnienie, wykaz literatury i źródeł oraz indeks osobowy i geograficzny. Prezentow ana obecnie część 1 zawiera 507 dokum entów przytoczonych in extenso lub w formie mniej lub bardziej obszernych regestów z okresu urzędow ania wielkiego m istrza zakonu W inrycha von K niprode (1352-1382).

Z pobieżnej kontroli bazy źródłowej, na której o p arł się wydawca, wynika, że główną jego podstaw ą były dokum enty z daw nego archiwum Z akonu Krzyżackiego w Królewcu (obecnie w Geheimes Staatsarchiv Preussischer K ulturbesitz w Berlinie Zachodnim ), ja k również m ateriały źródłowe z archiwów polskich w G dańsku, w T oruniu, w Olsztynie i Pelplinie. N astępną kategorię stanow ią dokum enty znane z innych wydawnictw źródłowych lub z literatury. Tu pierwsza uwaga. W przypadku inform ow ania o miejscu przechowywania danego dokum entu, wydawca nie zawsze prezentuje aktualny stan wiedzy (zob. niżej). Jako m ałą rewelację należy uznać uwzględnienie dotychczas nieznanego i niewykorzystanego kopiariusza kom turstw a brandenburskiego („H an d ­ fest buch der K om turei B randenburg” ) z około roku 1400, przechowywanego obecnie w Landesbib­ liothek w H anow erze (H ,. X IX 1083). A u to r wykorzystał również świeżo w ydaną „Księgę kom turstw a gdańskiego” (T oruń 1985). Nie skorzystał natom iast z moich sugestii i uw ag do tom ów Ι-V „Preussisches U rkundenbuch” , ogłoszonych w „Preussenland” w 1987 r., a znanych m u wcześniej z m aszynopisu. Pozwoliłoby mu to uniknąć kilku sprostow ań podanych niżej. Liczyć się więc należy z pewnymi uzupełnieniam i, do czego okazją będzie trzecia część tegoż tom u, lecz już dziś m ożna stwierdzić, że prezentow ane wydawnictwo zawiera zasadniczy zrąb m ateriału źródłowego do historii Prus i P om orza G dańskiego, który przetrw ał d o naszych czasów. O pracow anie go1 i ułatwienie pracy obecnym i przyszłym pokoleniom historyków , jest wielką zasługą K lausa C onrada.

A o to uwagi szczegółowe:

N r 21 — a u to r nie zna XVIII-wiecznej kopii z K odeksu F. Dregera, znajdującego się w Centralnej Bibliotece W ojskowej w W arszawie, rkps n r 501, tom 10, k. 177-177 , wpis n r 1894; druk: J. Z d r e n к a, „K odeks dyplom atyczny Frydryka D regera i jego znaczenie dla badań historycznych” , „Zeszyty N aukow e W ydziału H um anistycznego U G ” , H istoria 14, G dańsk 1984, s. 81-82, n r 5.

N r 212 — wydawca inform uje błędnie o zaginięciu oryginału, gdy ten znajduje się w A P w P oznaniu, K lasztor Ląd A 5; druk: K D W lkp. t. VI, W arszaw a-Poznań 1982, nr. 205. Ponadto nie zna on XIX-wiecznej kopii z A P w G dańsku, sygn. 300.D/45 F, n r 185.

N r 292 — brak inform acji o uprzedniej publikacji dokum entu przez E. W e d e k i n d a, „G eschichte der N eum ark B randenburg und derselben inkorporierten Kreise: Lebus, Sternberg, Züllichau, Schwiebus, K rossen und K o ttb u s” , Berlin 1848, po s. 556, s. I-X IV : regest: „G eschichts­ quellen des burg-und schlossgesessenen Geschlechts von Borcke” , wyd. G. S e 11 o, t. IV Berlin Halle

1921, s. 15, nr 11.

N r 304 — wydawca nie zna wpisu do ksiąg M etryki K oronnej z 28 lutego 1504 r. (20, f. 209), o którym inform uje „M atricularum Regni Poloniace Sum m aria” , wyd. T. W i e r z b o w s k i , t. III, W arszawa 1908, n r 1311 i uzupełnienia n r 37.

N r 312 — wydawca mylnie inform uje o zaginięciu XVII-wiecznego „C odex Oliviensis” , który przechowywany jest w A P w G dańsku pod sygn. 940/413. Stało się to pow odem zamieszczenia zbyt krótkiego regestu.

N r 426 — brak informacji o XVIII-wiecznej kopii z A P w G dańsku, Księga przywilejów parafii Borzyszkowy, s. 79-80 (w archiwalnym opracow aniu).

N r 439 — brak inform acji o XVIII-wiecznej kopii z K odeksu F. D regera (zob. wyżej), t. 10, wpis nr 1929. Por. J. Z d r e n k a , op. cit., s. 79, n r 156.

N r 489 — brak inform acji o pracy A. G r a s s m a n n , „D anziger U rkunden im Archiv der H ansestadt Lübeck” , [w:] „D anzig in acht Jahrhunderten” , wyd. B. J ä h n i g i P. L e t k e m a n n , M ünster 1985, s. 79, n r 5.

(4)

180

RECENZJE

Dusocin (ob. gm ina Rogoźno Pomorskie, woj. toruńskie), D usocin (D uzetzin) 6 grudnia 1366, znanego z wpisu do ksiąg M etryki K oronnej z potw ierdzenia królewskiego, M albork, 7 września 1552 (M K n r 82, fol. 449 -451); regest: „M atricularum Regni Poloniae Sum m aria” t. V, 2, W arszawa 1962, nr. 5942.

Powyższe sprostow ania i uzupełnienia nie umniejszają generalnie wysokiej oceny prezentowanej pracy.

Joachim Zdrenka

Ole F e n g e r , Erling Ladewig P e t e r s e n , A del forpligter.... Studier over den

danske adelgaeldstiftelse i 16. og 17. århundred, D et Kongelige D anske V idenskabem es

Selskab, Historisk-filosofiske M eddelelser 51:1, K obenavn 1983, s. 382

O m aw iana książka nie została ja k d o tąd zauw ażona przez historiografię polską, jakkolw iek jej ukazanie się odnotow ano w bibliografii historii Pom orza i krajów regionu Bałtyku za rok 1983 (Zap. H ist. t. 50: 1985, z. 2, s. 213). Chociaż od ukazania się książki m inęło ju ż kilka lat zwrócenie na nią uwagi wydaje się uzasadnione ze względu na znaczenie tem atyki podjętej przez autorów , nie tylko zresztą dla dziejów Danii. Przedm iotem rozw ażań jest bowiem zadłużenie szlachty duńskiej w końcu XVI i pierwszej połowie X V II wieku (do 1660 r.). Tem at ten podejm ow any był już wcześniej przez Erlinga Ladewiga P e t e r s e n a, a om aw iana książka stanowi zwieńczenie jego dotychczasowych prac1.

K siążka składa się z dw óch części. W pierwszej (s. 3-147) Ole F e n g e r przedstaw ił rozwój duńskich regulacji praw nych dotyczących stosunków kredytow ych w XVI i XVII wieku, aż po w ydane w 1683 r. Danske lov. W poszczególnych rozdziałach om ów ione zostały: w arunki zaciągania kredytu, zabezpieczenie praw wierzyciela i dłużnika, instrum enty kredytu, sposób egzekucji w w ypadku niewywiązania się dłużnika z w arunków umowy. W drugiej części książki (s. 149-342) Erling Ladewig Petersen omówił przeznaczenie pożyczonych przez szlachtę sum, mechanizm zadłużania się całych rodów szlacheckich, w arunki panujące na rynku kredytowym i wreszcie społeczne konsekwencje zadłużenia szlachty.

Dawniejsza historiografia duńska łączyła zadłużenie szlachty z rzucającymi się w oczy przejawami konsum pcji luksusowej, widząc w nim jeszcze jeden dow ód na poparcie tezy o ekonomicznej i m oralnej degeneracji szlachty, jej niezdolności do odgryw ania wiodącej roli w życiu politycznym kraju, roli ja k ą przyznały jej przywileje otrzym ane w XV i XVI wieku. A utorzy omawianej książki udow odnili jednak, iż zaciąganie kredytów przez szlachtę wiązało się nie tyle z koniecznością finansow ania konsum pcji luksusowej, ile z działalnością inwestycyjną, jakkolw iek konsum pcja luksusow a, będąca w Danii w skutek b rak u form alnego podziału stanu szlacheckiego ważnym wyznacznikiem statusu społecznego, m usiała mieć tu również znaczny udział. G ros sum przeznaczanych jed n ak było na inwestycje w gospodarce szlacheckiej. Chwiejność koniunktury na zboże i woły (składały się na nią obok skutków kryzysu europejskiego również krótkotrw ałe załam ania związane ze słabym urodzajem lub pom orem bydła) pow odow ała, iż groźba pauperyzacji staw ała się realna, szczególnie dla szlachty uboższej. Stąd też zaciąganie pożyczek było koniecznoś­ cią. W latach słabych urodzajów zrekom pensow anie strat w ym agało zwiększenia eksportu wołów, a więć zainw estowania w nabycie większej ich ilości, aby po przezim ow aniu m ożna było je sprzedać2. D rugą istotną form ą inwestowania pożyczonych sum było nabycie ziemi, stanowiącej podstaw ow e

1 Zob. The Crisis o f the Danish Nobility 1580-1660, Odense 1967. Christian IV . s pengeudlân til

danske adelige, K obenhavn 1974

2 E. L. P e t e r s e n , The Crisis, s. 20-21, trzeba przy tym wziąć pod uwagę, iż zysk szlachcica z handlu wołami był niewielki, wynosił zaledwie 15-18% od sztuki, podczas gdy zysk pośredniczącego kupca dochodził do 26-28% , rekom pensata strat w ymagała więc dużych, choć krótkoterm inow ych inwestycji. E. L. P e t e r s e n , Fra standsamfund til rangsamfund, Danske social historie: З, K ebenhavn 1980, s. 259

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jednakże, jak pisał u progu lat dziewięćdzie­ siątych ubiegłego wieku W itold Skarżyński, zajmujący się sprawami rolnictw a w zaborze pruskim, „stosunkowo szczupła

складу працівників оперативних та інших підрозділів органів Національної поліції України, а у разі необхідності – міжвідомчих слідчо-оперативних

Problem — zdaniem autora — mieści się w nieprawidłow ym roz­ mieszczeniu proporcji, bo w latach 1959—60 M inister Sprawiedliwości aż w 38 wypadkach m usiał

Niekiedy Sąd Najwyższy konstruuje zestaw okoliczności uzasadniają­ cych, jego zdaniem, obostrzenie kary, pomijając zarazem zupełnie te, które mogłyby wpłynąć na

Na materiale tekstów gazety widać, że w polszczyźnie lwowskiej często używa się zaimka się w absolutnym końcu zdania, co jest traktowane jako pozycja niedopuszczalna na

„Życie bowiem żywi się życiem, a więc śmiercią” (Thomas 1980, 5) – niemożność wyartykułowania (ciała) kobiety, zepchnięcie w ob- szar tanatycznej ciszy

kolejek oczekujących w publicznej części systemu, gdyż prywatnie ubez­ pieczeni leczeni są przez odrębnych świadczeniodawców. Pojawia się kwestia konkurowania o

Dlatego celem wychowania każdego człowieka w społeczeństwie musi być takie formo- wanie obywatela prawego, który jako obywatel będzie działał na rzecz dobra wspólnego, zaś