• Nie Znaleziono Wyników

Życie składa się z powitań i pożegnań. Gimnazjum im. Grzegorza Chodkiewicza w Zabłudowie. Gotowi na nowe wyzwania. Wydanie specjalne!

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Życie składa się z powitań i pożegnań. Gimnazjum im. Grzegorza Chodkiewicza w Zabłudowie. Gotowi na nowe wyzwania. Wydanie specjalne!"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

2019 VI

Wstępniak

Bezpieczne wakacje 2

Egzaminy 3

Gimnazjum na kartach historii Przemoc– warsztaty

4

Konkurs recytatorski 5

Bal gimnazjalny 6

Najmłodsi na scenie 7

Jagiellonia 8

Co robimy po lekcjach 9

Spotkania w bibliotece miejskiej 10

Dział o grach 11-12

Projekt Szkoła z prawami dziecka 13

Zdrowe odżywianie 14

Zielona szkoła 15

Święto Szkoły 16

W TYM NUMERZE:

Gimnazjum im. Grzegorza Chodkiewicza w Zabłudowie

„Życie składa się z powitań i pożegnań”

Wydanie specjalne!

Gotowi na nowe

wyzwania

(2)

Jesteśmy czerwiec 2019

2

Wstępniak Bezpieczne wakacje

Skład redakcji: Natalia Woronicz, Magdalena Szklarzewska, Julia Piłaszewicz, Maciej Biernacki, Jakub Kraczyna, Urszula Kozi- kowska, Patrycja Aleksiejczuk, Weronika Zawadzka, Kinga Weronika Dudko, Wioleta Małaszkiewicz, Justyna Dołżyńska, Maria Kalina Zdanowicz, opiekunowie: Barbara Korolczuk, Małgorzata Kozłowska.

Po dziesięciu miesiącach ciężkiej pracy za chwilę WAKACJE!!!- upragnione, wycze- kane. Możemy spać, ile chcemy, robić, to co chcemy, beztroska i swoboda. Słońce, mo- rze, jezioro, rzeka, rower, może góry, wszę- dzie możemy być. Dwa miesiące to jednak trochę czasu. Można naprawdę wspaniale wypocząć, rób to tylko z głową! Nie chcemy moralizować, ale:

Pływaj tylko w miejscach strzeżonych, czyli tam, gdzie jest ratownik.

Nie wchodź do wody tam, gdzie kąpiel jest zakazana.

Przestrzegaj regulaminu kąpieliska.

Nie pływaj w czasie burzy, mgły, gdy wieje porywisty wiatr.

Nie skacz do wody w miejscach niezna- nych.

Aby bezpiecznie chodzić po górach trzeba mieć kondycję, a także dużą wiedzę na te- mat tego, jak robić to bezpiecznie.

Wybierając się w podróż po górskich szla- kach należy zaopatrzyć się w dobre buty i ubranie. Wyruszaj rankiem, gdyż pogoda najczęściej psuje się po południu.

Zachowaj umiar w przebywaniu na słońcu.

Noś nakrycia głowy i okulary słoneczne.

Unikaj wysiłku w pełnym słońcu. Chroń się w cieniu w godzinach południowych. Jeżeli musisz przebywać na słońcu, stosuj filtry ochronne.

Ogniska należy rozpalać w miejscach do tego przeznaczonych. W przeciwnym wy- padku może dojść do pożaru.

I pamiętaj, złe towarzystwo psuje dobre obyczaje w realu i świecie wirtualnym.

Życzymy wspaniałych, bezpiecznych waka- cji!!!

Hej! To mój ostatni wstępniak. Koniec czwartkowych redakcyjnych spotkań, koniec ponagleń, bo materiałów brak a pora już wydać kolejny numer. Będzie nam brakowało gimnazjum, naszej gazet- ki i redakcyjnych ciasteczek. To tak no- stalgicznie nieco.

Ale przed nami wakacje, nowa szkoła, nowi ludzie, wyzwania. Mam nadzieję, że jak najszybciej odnajdziecie się w nowej rzeczywistości, pokonacie lęk przed nie- znanym, dacie szansę nowym, dobrym doświadczeniom.

Natalia Woronicz, redaktor naczelna

(3)

Egzaminy

NASZ OSTATNI EGZAMIN GIMNAZJALNY

(4)

Jesteśmy czerwiec 2019

To już ostatni rok dla uczniów naszej szkoły- koniec trzeciej klasy, ale i po dwudziestu latach koniec gimnazjów. Gimnazja w związku z refor- mą, jaka została podjęta przez rząd i Minister Edukacji- p. Zalewską szkoły te w całej Polsce przestają istnieć. Rocznik 2003 przysłowiowo gasi światło i zapisuje szkoły gimnazjalne na kartach historii. Przy rekrutacji do szkół śred- nich spotykają się dwa roczniki, co stanowi nie- bywałą konkurencję. Nie oszukujmy się, każdy z uczniów chce się dostać do swojej wymarzo- nej szkoły. Czy ta reforma jest dobrym rozwią- zaniem? To już pozostawiam do własnych re- fleksji. Aczkolwiek uważam, że gimnazja są po- trzebne nie tylko dla uczniów, ale i dla nauczy- cieli. Osobiście bardzo dobrze będę wspominać czasy gimnazjalne, gdyż dość dużo mnie nau- czyły, poznałam wielu ludzi. Będę pamiętać nie- zapomniane lekcje, akcje uczniowskie, opowie- ści, a przede wszystkim ludzi. Bo gimnazjum to nie tylko sam budynek, ale Grono Pedagogiczne i uczniowie. Mam nadzieję, że w związku z re- formą gimnazja i tak nie pójdą w zapomnienie.

Pamiętajmy o nich mimo wszystko!

Kinga Dudko

Gimnazjum na kartach historii Przemoc domowa i rówieśnicza

Dziewiątego maja odbyło się spotkanie z p.

Iwoną Lewkowicz. Zajęcia były w formie wy- kładu, rozmowy z gimnazjalistami naszej szkoły, wyrażenia swojej opinii na temat prze- mocy. Oprócz wymiany zdań mieliśmy okazję poznać oparte na faktach historie różnych lu- dzi oglądając krótkie filmiki. PRZEMOC- Jak sobie z nią radzić? I czym tak naprawdę się objawia, jak pomagać, jak zapobiegać? W odniesieniu do słów pani Lewkowicz: ,,Nikt nie ma prawa naruszać praw innych”, moim zdaniem MUSIMY reagować na wszelkie przejawy łamania jakichkolwiek praw. Już nie mówię o zasadach dobrego wychowania, czy kultury osobistej, ale chcąc zmienić ten świat na lepsze MUSIMY zwalczać znieczulicę, ja- ka panuje wśród ludzi. Nie bać

się ,,konsekwencji” pomocy potrzebującemu, zauważać problemy i reagować. Brak reakcji wiąże się z poważnymi konsekwencjami nie tylko utraty zdrowia, czy życia, ale też w aspekcie prawnym. Jak mówi Artykuł 162 § 1. o nie udzieleniu pomocy: ,,Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bez- pośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez nara- żenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeń- stwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wol- ności do lat 3.” Dlatego pomagajmy i nie bądźmy obojętni!

Kinga Dudko

(5)

Wyróżnienie w Wojewódzkim Konkursie Recytatorskim

21 marca 2019r. w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Białymstoku odbył się Wojewódzki Konkurs Recytatorski Uśpione talenty budzą się wiosną. Szkołę Podstawową bardzo udanie reprezentowały Paulina Boni- fatiuk z kl. VIII a z utworem Bolesława Leśmiana „Ty przychodzisz jak noc majowa”

i Ewelina Minczuk z kl. VIII b z utworem Wi- sławy Szymborskiej

„Radość pisania”.

Paulina Bonifatiuk zdobyła wyróżnienie, co jest dużym osiągnię- ciem z uwagi na bardzo wysoki poziom konkur- su.

Gratulujemy!

Konkurs recytatorski

Radość i nagrody!

Warto było się wysilić.

(6)

Jesteśmy czerwiec 2019

Ostatni bal gimnazjalny– 2019

Bal gimnazjalny

(7)

Najmłodsi na scenie

(8)

Jesteśmy czerwiec 2019

Kibice Jagiellonii Białystok wyruszyli na fi- nał Pucharu Polski 2019

Odbył się on 2 maja 2019 na PGE Narodo- wym.

Wielu kibiców Jagi wyruszyło do stolicy spe- cjalnymi pociągami. Inni spotkali się na Stadio- nie Miejskim, skąd pojechali do Warszawy wła- snymi autami. Natomiast ci kibice, którzy pozo- stali w Białymstoku, mogli obejrzeć mecz Ja- giellonia - Lechia w strefie kibica, która została przygotowana przed Teatrem Dramatycznym.

Przejście przez kołowrota i dojście na stadion było długim procesem, ochrona powoli spraw- dzała i wpuszczała kibiców na stadion. Z relacji gości można było dowiedzieć się, że służby po- rządkowe zamykały bramy, używały gazu łza- wiącego oraz prowadziły wydłużone kontrole.

Mimo problemów z wejściem, mecz rozpoczął się zgodnie z planem a część kibiców weszła na mecz już w trakcie gry.

Cały stadion był zapełniony, a gra zacięta. Me- cze finałowe Pucharu Polski jednak nigdy nie należały do efektownych. Zazwyczaj kończyły się wymęczonym wynikiem 1:0. I tak było też podczas tegorocznego spotkania Jagiellonii Bia- łystok z Lechią Gdańsk. Na Stadionie Narodo- wym gdańszczanie pokonali drużynę z Białego- stoku, zdobywając jedną bramkę w doliczonym czasie gry. Puchar Polski jedzie do Gdańska, po ciężkich 90 minutach Lechia pokonała Ja- giellonię.

Jedyną bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w 96. minucie Artur Sobiech. Mecz mógł co praw- da zakończyć się innym rezultatem, ponieważ najbliżej zdobycia gola dla Jagiellonii był w 26.

minucie Bodvarsson. Niestety jego podanie w polu karnym do Klimali zablokował Augustyn.

To czego nie zabrakło podczas tegorocznego finału Pucharu Polski, to jak zwykle zamiesza- nia z udziałem kibiców. Pod koniec drugiej po- łowy arbiter musiał przerwać mecz ze względu na silne zadymienie stadionu. Wszystko przez fanów obu zespołów, którzy nie wytrzymali do

końca spotkania i już w jego trakcie odpalili ra- ce, których użycie jest zakazane.

Patrycja Aleksiejczuk

8

JAGIELLONIA BIAŁYSTOK

(9)

Co robimy po lekcjach

Interaktywna konstrukcja Fabiana

Tak spędzają czas po lekcjach ucznio-

wie klas IV-VIII

(10)

Jesteśmy czerwiec 2019

Spotkanie z Markiem Kochanowskim-

profesorem w Instytucie Filologii Polskiej UwB.

animatorem kultury, literaturoznawcą.. Spotka- nie dotyczyło miejsca książki i biblioteki w kul- turze. Pan Marek w sposób bardzo interesujący, nieszablonowy przedstawił zarówno rys histo- ryczny, jak i współczesny obraz bibliotek, książki i jej twórców. To, co dobre nie musi przeminąć. Urządzenia elektroniczne raczej nie zastąpią książki papierowej i mogą współistnieć.

Doświadczenie pokazuje, że papier jest bardzo dobrym, trwałym nośnikiem.

Wynieśliśmy z tego spotkania przeświadczenie–

warto czytać!!!

10

Spotkania w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Zabłudowie

14 maja odbyło się bardzo interesujące spo- tkanie z Piotrem Horzelą- podróżnikiem.

Tematem spotkania była Antarktyda. Pan Piotr mieszkał półtora roku w Polskiej Stacji Antarktycznej, relację ilustrował własnymi zdjęciami i filmami.

Zawodowo zajmuje się przybliżaniem lu- dziom części świata, które przemierzył.

Aktualnie na terenie Puszczy Knyszyńskiej współprowadzi projekt Las w Nas oraz pro- wadzi kanał na YouTube.

Spotkanie z Jolantą Ambrożewicz uświadomiło nam istnienie różnych typów osobowości, temperamentów. Poznawanie samego siebie może być cudowną przygo- dą. Warto postawić na rozwój!

Spotkanie z Piotrem Horzelą

Spotkanie z Jolantą Ambrożewicz

Spotkanie z Markiem Kochanowskim

(11)

Ogólnie rzecz biorąc, dział o grach

Jak niektórym mogło się wydawać, że wszystkie poprzed- nie gry, które opisałam wyglądały podobnie, tak teraz naprawdę przedstawię coś kompletnie z innej części inter- netu. Gierka z 2009 roku-"The Path" oraz troszeczkę o

"The Graveyard" z 2008 roku.

W ogóle na początku chciałam opisać oddzielnie grę "The Graveyard", ale trwa ona zaledwie 10 minut. A że obie gry wyprodukwali ci sami ludzie, postanowiłam je połą- czyć w jednym numerze.

Wyprodukowało je studio "Tale of Tales". Nie zdziwię się, że go nie kojarzycie, bo jest znane teoretycznie tylko z dwóch gier: "The Path" i "The Graveyard". Ja sama tyl- ko w te miałam przyjemność zagrać (ale nie sądzę, żeby to miał być wyznacznik czegokolwiek). Niestety, ale po 2015 roku słuch po tym studiu zaginął. Myślę, że po pro- stu teraz nie ma popytu na takie gry.

Ale zacznijmy od początku, nie każdy jest zapewne tak domyślny. Nie przepadam za horrorami w każdym tego słowa znaczeniu i w sumie gdyby mnie ktoś zapytał, to jedyne jakie w ogóle kojarzę to gry, gorsze lub lepsze.

Filmy jakimś cudem omijam, pewnie dlatego, że ostatnio wychodzą same badziewia.

No i "The Path" poznałam już bardzo dawno temu. To była ta część mojego życia, gdzie "Limbo" i "Alice: Mad- ness Returns" były dla mnie odkryciem, nie wspominając o klasykach typu "Amnesia". I myślę, że jak na te czasy, na tle innych gier "The Path" nie wyglądało wcale tak źle.

To studio poznałam przez przypadek, a ostatnio zauważy- łam, że dużo rzeczy, które mi się same napatoczyły są dobre, a próżno ich szukać na jakiś rankingach.

"The Path" na większości stronek, w tym na "Steam'ie"

widnieje jako horror, będąc bardziej szczegółowym- horror psychologiczny. I ta kwestia nie podlega wątpliwo- ści, gorzej jest z "The Graveyard", bo nie sklasyfikowała- bym tego tak samo. W ogóle ciężko to zrobić dla dziesię- ciominutówki. Chciałam ją jakoś ładnie opisać, więc we- szłam w jej komentarze na "Steamie" (jest to platforma z gierkami do kupienia) i bardzo się zdziwiłam, bo prak- tycznie nikt nie pisał o tej grze dobrze. Głównie narzekali na cenę i długość, na to, że w ogóle nie można tego uznać za grę , generalnie strata czasu. I może to był powód upadku tego studia, ale w życiu nie widziałam tak jedno- głośnych opinii. A przynajmniej tak jest na polskiej stro- nie internetu. "The Path" jest oceniane o niebo lepiej, ale nie cieszy się zbyt dużą popularnością. "Co tu się dziwić, w końcu to staroć."-Tak, ale mam wrażenie, że nawet wcześniej obie gierki przeszły w Polsce mimochodem.

Ale nie mogę tego dokładnie stwierdzić, zbyt dawno to było.

Mając na uwadzę rok ich wydania, nie spodziewajcie się fajerwerków w przypadku grafiki. Co ja tu będę gadać, momentami jest naprawdę brzydka, kanciasta, koślawa.

Ale myślę, że ten minimalizm także buduje ich klimat.

Czynnikiem, który moim zdaniem najbardziej wprawia gracza w niepokój jest muzyka. Nutka tak dobrze skom- ponowana, że nawet bez znajomości fabuły można poczuć dreszczyk. Nastrój dostajemy od razu po odpaleniu gry.

Nie wiem czy pamiętacie, ale jak opisywałam

dowanie oryginalny i trudny do opisania, ale nie dostaje- my go tak na tacy. Akurat w "Ronpie" mamy taki misz- masz, nie wiadomo dokładnie co myśleć, przynajmniej bez przejścia całości. Natomiast bez znajmości żadnych gierek studia "Tale of Tales", po odpaleniu 5 minut zary- sowuje ci się całość. Niektórzy w ogóle lubią, jak im się od razu mówi, czego się mają spodziewać. Przykładowo- masz w gatunkach napisane-dramat. I od razu wiesz, że pewnie będziesz beczeć czy coś, że ktoś umrze, zachoruje, etc. Ja takiego czegoś nienawidzę, takich typowych dra- macików, że wiesz, że nie będzie dobrego zakończenia już na samym początku.

Zarówno "The Path", i jak "The Graveyard" przedstawiają historię. Tak, te koślawe postacie coś robią, i to nawet z sensem. Grafikę uznałam za "nie fajną rzecz" w "zadach, waletach", ale jest w niej to coś, to, że trzeba się przypa- trzeć, żeby w ogóle zrozumieć, co robią i kim są przedsta- wiane postaci. W "The Graveyard" jest to badziej czytel- ne, żeby nie powiedzieć, że wręcz oczywiste, ale mnie ta

"historia" urzekła. W "The Path" mamy więcej postaci, każda z nich coś opowiada i pewnie w tych 5 godzinach jest więcej fabuły niż w 20-godzinnych horrorach z jump scare'ami. A, nie wspominałam o tym wcześniej, ale ra- czej widać, że ta gra nie jest w typie wyskakujących strasznych mord, typu "FNAF", dlatego też jest to horror psychologiczny.

"The Graveyard", mimo swojej długości, może znudzić. A przynajmniej takie opinie widziałam. Ja nie jestem typem człowieka, który po odpaleniu nowej rzeczy tak szybko się nudzi, ale trzeba to mieć na uwadze, że te gierki nie tryskają akcją. "Jest trochę czytanka, niektórzy nie lubią"- cytat z mojej poprzedniej pracy, więc chyba jednak te gierki, w które gram, mają coś ze sobą wspólnego. Ale w

"DDLC" jest o wiele więcej czytania, bo w sumie poza tym nic innego tam się nie robi, a w "Danganronpie" czy w ogóle w "Undertale" mamy przecież zręcznościowe minigierki. Także no te gry nie są takie same. Ale z tych wszystkich najbardziej może znudzić "The Graveyard" i

"DDLC", bo "The Path" raczej intryguje, aniżeli zanudza.

Zady, walety w "The Path":

Fajne rzeczy: można podszkolić se angielski, klimat, oryginalność, niepokój w trakcie grania, muzyka, fabuła pomiędzy wierszami, brak jump scare'ów

Takie w sumie pomiędzy rzeczy: długość-średnio 5 go- dzin, jak dla mnie w sam raz;

Niefajne rzeczy: kanciasta grafika (nie oszukujmy się, można się było bardziej postarać)

Zady, walety w "The Graveyard":

Fajne rzeczy: zmusza do refleksji, klimat, oryginalność, Takie w sumie pomiędzy rzeczy: długość-10 minut, Niefajne rzeczy: bardzo dużo złych opinii na polskiej stronie internetu, kanciasta grafika (nie oszukujmy się, można się było bardziej postarać), taka trochę nie gra jed-

nak, może znudzić

(12)

Jesteśmy czerwiec 2019

12

Posłowie

Generalnie te gry, które do tej pory wam przed- stawiłam, nie są oczywiste i doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Mogłam wam opisać, no nie wiem, "The walking dead", "Life is strange"

czy "Heavy Rain", ale te gry są znane w polskiej stronie internetu, no może poza tym ostatnim. Ja chciałam was chociaż trochę zapoznać z

"niepolskimi" gierkami, o których zapewne nie mieliście zielonego pojęcia i sami raczej byście na nie nie trafili, i pokazać, w jaki sposób moż- na łatwo sobie podszkolić język. Myślę, że za- raz po serialach/filmach, jest to jeden z lepszych sposobów na ogarnięcie angielskiego w prakty- ce, i nie ma czego się bać, jeśli na początku nic nie zrozumiecie. Ja też nie byłam wcale alfą i omegą, jak grałam chociażby w "Ib" to prak- tycznie nic nie rozumiałam, ale jak zaczęłam oglądać "Red vs Blue" to od razu się przestawi- łam i aż sama siebie zaskoczyłam, w jak szyb- kim tempie i na jaką skalę polepszył mi się ten angielski. Teraz pozostaje jedynie kwestia gra- matyki, której nie cierpię, ale jakoś daję radę.

Poza tym, jest masa rzeczy nieprzetłumaczo- nych na język polski i aż szkoda się ograniczać i odpuszczać sobie niektóre rzeczy, bo nie może- my ich znaleźć w naszym rodowitym języku. A nie wiem jak wy, ale ja coraz częściej mam taki problem, że szukam, szukam i nie znajduję.

Nie mówię, żeby od razu porywać się z motyką na słońce i odpalać sobie jakieś w języku staro- angielskim, skomplikowane produkcje.

Justyna Dołżyńska

Dział o grach-ciąg dalszy

The Path– rozgrywka

The Graveyard

The Path

(13)

Projekt Szkoła z prawami dziecka

W II semestrze realizowaliśmy projekt

„Szkoła z prawami dziecka” w ramach pro- gramu UNICEF. Uczniowie zapoznali się z Konwencją praw dziecka i historią jej po- wstania. Obejrzały prezentację multimedial- ną o prawach dziecka oraz filmy. Rysowały ilustracje do praw, które były im najbliższe i najważniejsze. Starsi uczniowie chętnie dys- kutowali na temat przestrzegania ich praw w środowisku szkolnym. Zajęcia prowadzone z uczniami pokazały, jak ważna jest to za- gadnienie i potrzebne. Świadomość warun- ków życia rówieśników w innych częściach świata pomaga docenić, to czym cieszą się dzieci w Polsce. Zajęcia z pewnością uwraż- liwiały młodych ludzi na sytuację życiową ich rówieśników w krajach, gzie są wojny, konflikty, klęski żywiołowe.

Najważniejsze cele projektu to:

-Zwrócenie uwagi na znaczenie edukacji o prawach dzieci

-Zapoznanie dzieci i młodzieży z zagadnie- niami dotyczącymi praw dziecka

-Uświadomienie uczniom znaczenie praw dziecka i ich konsekwencji w codziennym życiu.

-Kształtowanie wśród młodych ludzi posta- wy zaangażowania społecznego,

-Zaangażowanie przedstawicieli środowiska lokalnego w promowanie idei praw dziecka, -Wyróżnienie najaktywniejszych działaczy dbających o prawa dziecka w środowisku lokalnym.

(14)

Jesteśmy czerwiec 2019

1. Znaczenie zdrowego żywienia

Nasze ciało jest zbudowane z komórek, które wciąż rosną i odnawiają się, a do tego potrzeba im składników odżywczych , których źródłem jest spożywany pokarm. W ten sposób nasz wygląd, samopoczucie, zdolność do wielu aktywności oraz zdrowie zależą od codziennej diety. Ważne jest, by uświadomić sobie, że na zdrowy tryb życia nie warto czekać do późnej starości, tymczasem nie- odpowiednio się odżywiając, nie wysypiając i nie dbając o odpoczynek. Właśnie teraz, bez względu na to, na jakim etapie życia się znajdujesz, możesz wdrożyć zmiany, dzięki którym aktualna oraz póź- niejsza jakość twojego życia będzie lepsza niż do- tychczas. Nie ulega bowiem wątpliwości, że zależ- ność pomiędzy zwyczajami żywieniowymi a wy- stępowaniem groźnych chorób cywilizacyjnych (takich jak otyłość, cukrzyca, choroba niedo- krwienna serca, niektóre nowotwory) są silnie związane z tym, co spożywasz.

2. Zbilansowana dieta

Tak naprawdę trudno podliczyć wszyst-

kie składniki mineralne, witaminy, flawonoidy, enzymy i inne związki, których dostarczamy sobie wraz z pożywieniem. I bardzo dobrze, gdyż nasz organizm potrzebuje ich wszystkich do prawidło- wego rozwoju i zmian, które wciąż w nim zacho- dzą. Niestety, nasza dieta zwykle jest bogata jedy- nie w ulubione, łatwe w przygotowaniu i znane produkty, co zawęża bogactwo przyjmowanych składników. Nie lubimy eksperymentować w kuchni, a raz kupiony jogurt jadamy przez długi czas. Najwyższa pora to zmienić i sięgać po szereg różnego rodzaju produktów. Dla twojego zdrowia ważne jest, by wciąż próbować nowych produk- tów, zmieniać marki i gatunki.

Choć część z nas jest dumna z szybkości życia, jakie prowadzi, to musisz wiedzieć, że organizm najlepiej pracuje, wiedząc, co go czeka w ciągu dnia. Lubi znać np. pory i długość twojego snu.

Podobnie z odżywianiem się – ważne jest, by pory twoich posiłków były w miarę stałe. W ten sposób odczuwalnie zapobiegniesz wahaniom poziomu cukru we krwi, nie będziesz przybierać na wadze ani odczuwać głodu o dziwnych porach dnia. Za-

leca się spożywanie 4–5 posiłków. Może wydawać ci się to zbyt dużą ilością, ale dzięki temu posiłki będą skromniejsze, a żołądek nieprzeciążony.

Śniadanie koniecznie jadaj w domu, w niedługim czasie po przebudzeniu, natomiast kolacja to posi- łek spożywany na 2 godziny przed pójściem spać.

Jeśli jesteś „nocnym markiem” i zwykle zasypiasz np. około północy, nie bój się jadać kolacji po go- dzinie 20. Pamiętaj, by ten ostatni posiłek był lek- kostrawny, aby pozwolił ci spokojnie zasnąć.

3. Ilość spożywanych pokarmów

Ze względu na zagrożenie otyłością (a w dalszej konsekwencji szeregiem innych schorzeń) należy pamiętać o nieprzejadaniu się. Warto określić od- powiednią dla siebie masę ciała. W tym celu moż- na od swojego wzrostu odjąć liczbę 100 (w przy- padku mężczyzn) lub 110 (dla kobiet) i otrzyma- my optymalną masę ciała. Innym sposobem jest wyliczenie BMI, który pokaże nam rozpiętość (zakres) masy, w jakiej powinniśmy się mieścić.

Przypomnijmy: należy podzielić aktualną masę przez podniesiony do potęgi drugiej wzrost wyra- żony w metrach. Współczynnik BMI pomiędzy 18,5 a 24,9 świadczy o odpowiedniej wadze ciała, od 25 do 29,9 oznacza nadwagę, a wartość wyższa lub równa 30 mówi o otyłości.

Dla wielu osób kłopotliwa jest nieznajomość wiel- kości porcji, jakie powinniśmy spożywać, a nakła- danie ilości, jaką sądzimy, że zjemy, zbyt często prowadzi do „przedobrzenia”. Proponuję więc za- pamiętać prostą metodę opartą o wielkość dłoni.

Produkty objętościowe (takie jak makaron, kasze, ryż, ziemniaki) powinny stanowić wielkość dwóch pięści.

Owoce – tutaj porcją będzie objętość jednej pięści.

Mięso i jego zamienniki (suche strączkowe, ryby) – wielkością powinno przypominać wnętrze dłoni, a jego grubość nie może przekraczać grubości ma- łego palca.

Warzywa (prócz suchych strączkowych oraz ziem- niaków) – tyle, ile nabrałabyś/byś w dwie dłonie.

Tłuszcz – malutko, bo jak koniuszek kciuka.

Urszula Kozikowska, kl. IIIc

14

ZDROWE ODŻYWIANIE

(15)

Tak! Możemy się pochwalić, że pożegnaliśmy się jak należy, bo czy tego chcemy czy nie już niedługo koniec szkoły. Ostatni raz mogliśmy razem porządnie się pośmiać i rozmawiać do rana. Przynajmniej w (prawie) pełnym gronie ostatni raz.

Wiem, że większość nie była pozytywnie nasta- wiona, martwiliśmy się, czy na pewno będzie fajnie, czy nie będzie nudno. Na szczęście tak nie było. Rozmawiając z ludźmi już podczas powrotu, jednoznacznie stwierdziliśmy, że było super. Nie żałuję wyjazdu, wręcz przeciwnie bardzo się cieszę.

To prawda, zrobiliśmy sporo kilometrów pieszo.

Jednak myślę, że nikt długo tego nie zapomni.

Spacer na boso po plaży (czy nawet kąpiel w morzu :-) ) to to, na co najbardziej czekałam.

Kocham morze i nawet nieprzyjazna pogoda nie była w stanie zepsuć mojej miłości. Molo w So- pocie za to było nie lada wyzwaniem. Mocny wiatr i zacinający deszcz nie ułatwił nam relak- sującego spaceru. Ale przebrnęliśmy prze to bardzo dzielnie.

Co tu dużo się rozwodzić, myślę, że te

utkną nam w pamięci na długo. Teraz pozostaje nam się rozkoszować zdjęciami. Cześć! :-)

Maria Kalina Zdanowicz

Zielona Szkoła

(16)

Jesteśmy czerwiec 2019 16

Kalendarium Święto Szkoły

7 czerwca 2019r. po raz ostatni odbyło się Święto

Szkoły. Świętowaliśmy muzycznie, tanecznie i sportowo. Pod kierunkiem pani Marii

Dąbrowskiej i wsparciu pana Artura Grabka zatańczyliśmy poloneza później belgijkę. Na koniec okazało się, jakie talenty wokalne kryły się wśród naszych gimnazjalistek. Szkoda, że tak późno to odkryliśmy. Drugą część święta

wypełniły rozgrywki sportowe, które przygotowali pani Bogumiła Mielech i pan Jarosław

Leończuk

Cytaty

Powiązane dokumenty

Istnieje przecież bezsporny i wyraźny związek przyczynowo-skut­ kowy między nasilającą się patologizacją coraz szerszych obszarów życia społecznego a eskalacją

The paper presents the modelling results of thermal cycle of internal combustion engine with exhaust gas recir- culation and an impact of EGR on NO emission and heat

Podstawową właściwością mgły jest instalacja serwerów na granicach chmury, które będą odbierać dane z urządzeń Internetu rzeczy, a następnie je przechowywać,

Idealnym rozwiązaniem temu służącym wydaje się być koncepcja miasta inteligentnego (ang. Smart City). Celem tej publikacji jest zaprezentowanie idei inteligentnego miasta

To właśnie dostrzeżenie tej, jak ją określa Olsen, „pozytywnej” różnicy pomiędzy nami a przedmiotami może przyczynić się do zmiany obowiązującego paradygmatu myślenia,

W obronie rzeczy (w oryginale In Defense of Things) spotkała się z entuzjastycznym odbio- rem międzynarodowego środowiska archeologów 5  – zebrała pochwały za, między innymi,

The part of the load is fed by Gse-Zrz 1&2 parallel cables, where the total active power flow from each 1&2 Gse-Zrz 50 kV cable is increased slightly from 0.34 MW to ∼0.39

po prostu tak się nieuchronnie dzieje zapętla i kończy świat i tyle razy wstajesz z czworaków a szybko odchodzisz tylko z twojego punktu widzenia miałeś przecież dużo czasu