WYZSZA
SZKOłAPEDAGOGICZNA
W ZIFI ONEJ GORZE
Joachim Benyskiewicz
SPRAWA CHŁOPSI\A
NA ZIEMIACH POLSKICH
OD KOŃCA WIF:KU XVIII
DO ROKU 1944
materiały do ćwiczeń
ZIELONA GORA
1973lVgtsza
Szkoła Pedagogłcznaw Z ie lonej Górze
J o ach im Benyskiew icz
S PRA WA CHŁOPS :KA
A ZIEMIACH POLSKICH
D KOŃCA WIEKU X VII I
00 ROKU 1 9 4 4
m ateriały do ćwiczeń
Złełona
Góra 1978
Wy4awnictvo Uc~elniane WSP
Druk: Zak~ad PoligraCiczny VSP w Zielonej Górze.Nak1ad 200 egs.
Foraat B5, Papier offsetowy V kl. 71 g/m2. ark. ~ruk. 9.75. Zlecenie nr 52/77.
I
Uw·agi wstępne
•
•r niniejszym zbiorze zamieszczono podstawowe akty prawne dotyczące roz-
wiązyv>'ania sp=:awy chłopskiej na ziemiach polskich od końca wieku XVIII do wieku XX. Zbiór powstał w pie'I'Wszyrn rzędzie z rnyślą o studentach zaocznych studiów historii •
. l zamyśle pierwotnym zamieZ'za:'..iśmy zapz:ezer-~ować ewol uc ·.,. :-ozwiązań pro blemu chłopskiego ·11 l . 1795 - 1864. Po dyskusjach Redakcja zdecydowała się
na komplekso·11e przedstawienie problemu od końca Rieku XVIII do roku 1944.
Pozwoli to na dynamiczne spojrzenie na ten jakże istotny problem, a jedno-
cześnie w·yzwoli czytelnika, w odniesieniu do okresu niewoli, z pewnego za- boro·Nego kompleksu,
Przez półtora ·.vieku na ziemiach polskich snotykamy się z różnymi forma- mi ustrojowymi. Okresy niepodległości, przedzielone są najciemniejszymi plamami naszych dziejów - zaborami, okupacją. 'N tym czasie jednakże naród polski nie tylko egzystował, lecz się rozNijał, tworzył nowe wartości,któ
re w mniej lub bardziej udany sposób starał się realizować IV krótkich okre
>ach Polski powstańczej, ·.~ Polsce międzyłlojennej, a truale - w Polsce Lu- dowej.
'x
Zwrócił uwagę Witold Kula, że niewiele jest wydarzeń dziejo·11ych róvmej wagi, co u.vłaszc zenie chłopów, gdyż stoi ono na rubieży między tysiąclet
nimi dziejami wsi t'eudalnej a stuletnią epoką 1vsi kapitalistycznej 1• Zda- nie to w pełni oddaje •"agę problemu, który rozwiązywać zaczęto w Polsce pod koniec wieku XVIII. Oczywiście nie w pełnym tego słowa znaczeniu, nie na miarę re·.volucyjnej Francji. !la jednak S'.Yoją wyrno.vę fakt, że w ustawie ko!lstytucyjnej z r. 1791 /pie:-Nszej 11 :::uropie/ w art. TV traktowano o chło
::i..:;"0:-iop-afia ~oz·•;iązanie S!!c~'t'IY ::nło?Skiej ·.v :<onstytucji potrakto·.vała
I I
dość jednoznacznie.Np. M, Handelsman pisał, że "twórcy Ko:::~stytucji głosząc zasadę wolności i równości ani na chw~lę myślą nie wystMali się poza gra- nicę jednego stanu 2• Nawiązując do chłopów Handelsman st-.vierdził,że wzię- cie ich J.lOd o-piekę_
•
prawa i rządu "było zbyt mało, powiedzmy faktycznie nić.Ale JerzyTopolski słusznie zwrócił uwagę, że J(onstytucja nie spełniła /w kwestii chłopskiej/ wielu postulatów politykó·.v takiej miary jak H.KoH:ątaj
czy
s.
Staszic, ze względu na tradyc} jnie w t· n•;nkcie myślącą szla<:: h tęoraz spodziewane reakcje feudalnych państw al •nych sąsiadujących z Pol ską 4• /dowodem na to może być list Katarzyny II po uchwaleniu Konstytucji do ambasadora.Sieversa, w którym pisała: 11b<U'dziej nas o'Jchodziło szerze- nie w Polsce zgubnych doktryn francuskich ••• Propagują oni bezecną naukę,
która może ogarnąć wszystkie ziemie polskie i dotrzeć do paits~v sąsied
nich" 5
1.
Dramatyczne WY~arzenia po uchwaleni4 Konstytucji /Konfed~racja targ.:>- wieka, wojna z Rosją, II rozbiór Polsk~/. przyczyniły się do zradykalizowa nia poglądów części polskich polityków, upatrujących przyczyny II rozbioru jak można sądzie, w zby~ minimalistycz~ych reformach T. Kościuszko złożył
na ręce ministra spraw zagranicznych F~ancji Lebruna memoriał sugerujący
pomoc wojsk franc~skich w przeprowadzeniu rewolucji w Polsce, po ~Nycię
stwie któr~j, prz~prowadzi Się w Polsc~ szereg refo~m natury politycznej /m. in. zniesieni~ monarchii/ i społecznych /typowo zresztą burżuazyjnych/.
Proponował: w tym zupełne zniesienie poddaństwa, wolność i równe prawa dla wszystkich 6•
Wybuch .insurekcji kościuszkowskiej /12.111.1794/ stawił sprawę ohł:opską
w rzędzie spraN o zasadniczym znaczeniu dla przebiegu powstania, stąd też
jeden z aktów naczelnika powstania T. Kościuszki, dotyczył chłopów.Uniwer
sał połaniecki, bo o nim mowa, ogłoszony 7 maja 1794 roku nie tylko prze-
wyższał zd~cydowanie wcześniejsz~ reformy chłopskie llrzepro'ł!adzone w l'ols- ce /włącznie z Konstytucją 3 Maja/. Postanowienia uniwersału były radykal- niejsze od pierwszej fali reform przeprowadzonych przez ~~stwa zaborcze,
Na l!lOCy uniwersału przyznano chłopom wolność osob.i.stą, zagw-arantowano
nieusuwalność zierui, zmniejszono pańszczyznę, a służących w wojsku całko
wic i e z niej z-Nolniono. 'N ed.ług H. Grynwasera KościusllkO zmie.rzał do prawne
I I I
go, w postaci prawa pisanego, usankcjonowania zwyczajowych, ustnych upraw- nień ch!opsk ~h 7•
Kościuszko nie zdołał rozNiązać sp~awy chłopskiej radykalnie. B. Lima- nowski w tym fakcie widział m. in. przyczynę upadku insurekcji 8
• J .Topol- ski jednak u źródeł takiego rozwiązania sprawy widzi konieczność politycz-
ną, nie mógł bo·,fiem Kościuszko pozbawiać się poparcia szlachty i dlatego, mimo subiektywnego przekonania o konieczności radykalniejszych roswiązań,
zdecydował się na rozwiązanie kompromisoVIe 9•
Z dotychczasowych rozważań niezbicie wynika, że próby rozwiązań kwestii
chłopskiej w ostatnim okresie istnienia I RzeczypospoLitej, dotyczyły jed- nego zagadnienia - wolności osobistej chłopa, a przecież ze wszystkich naj kapitalniejszym było zagadnienie gospodarcze /uwłaszczenie/, ono
stanowiło podstawę innych zależności.
bowiem
Przyczyna takiego ujmowania sprawy leżała według H. Grymvasera w roz-
k:witłym w Polsce liberaliźmie politycznym, w kulcie wolności osobistej.
K~lt ten nie pozwalał spojrzeć szerzej na problem chłopski 10, ale jedno-
cześnie godził się znakomic~e z konserwatyzmem społecznym pro~adzącym do uznania istniejącego na wsi stanu rzeczy za normalny i niezmienny.
"!ł k.vestii pojęcia własności ziemi publicyści i politycy z końca XVIII w. i czasów późniejszych nie wyrażali jednoznacznych opinii, co wynikało
przede wszystkim z braku prawnego unormowania tego zagadnienia. O ile zaś wypo~iadali się na powyższy temat, to czynili to z powoł~em się na pra
wo znyczajowe.
Zaliczany do najradykalniejszych myślicieli polskich wieku Oświecenia H
Kołłątaj, uważał ziemię użytkowaną przez chłopów za wyłączną własność pa- na. Pisał on: "Człowiek biorący na wieczność grunt dziedzica /podkr.aut./
nie jest wolny od obowiązków, do gruntów przywiązanych l ... /, wolno dzie- dzicowi czynić umowy z ludźmi osiadłymi lub asiadać chcącymi o czynsze,ro- bocizny, i wszelkie inne powinnośc~, nie wolno człowiekowi pod pozorem wol
ności osobistej uchylać się od tego co na siebie przyjąl / ••• /, chciałem,
aby ludowi stan szlachecki prawa należyte pod pewną miarą udzielił, stop- niami go do szczęścia prowadził~ 11
"liynikają ze słów Kołłątaja pewne zasadnicze prawdy. że pan jest właści
IV
cielem gruntu, że chłop otrzymuje ziemię "na ·.~ieczność", że chłop winien za użytkO'Naną ziemię płacić w robociźnie czy w naturze, i wreszcie, żt ~=··
dynie dobrowolne działanie szlachty /nie państwa/ doprc·t~adzić może do usz-
częśliwienia chłopa.
Można przyjąć, że w reformach chłopskich ·n Polsce ·N końcu wieku XVIII realizowano postulaty Kołłątaja, choć nie brakło ''' owych czasach zwolenni- ków uwłaszczenia i zniesienia pańszczyzny. St. Staszic m. in. gorąco sła
wił instytucję własności, wyraźnie rozróżniał grunty chłopskie i dworskie a pańszczyznę nazywał "dzikich hord wynalazkiem i feudalnego nierządu stra szydłem" 12•
Polscy historycy na podstawie wielu analiz starali się określić prawno-
zwyczajową stronę zagadnienia posiadania ziemi.
J. Lubomirski uważał dziedzica za właściciela gr~ntu, a chłopa jako u-
żytkownika tegoż gruntu, B. Ulanawski uznawał, że chłop był rl.zieizic znya;
dzierżawcą użytkowanej ziemi, dopuszczonym niejako do spćł:ki, par. j~dnak był yrłaścicielem wszystkich gruntów. Fodobną opinię .vyrażał J. 9a:·ar.o·.vski.
Najpełniej kwestię posiadania ziemi określił J. RutkoMski pis:qc: ":tłoścla
nin •11 Polsce nigdy nie był pełnym właścicielem upra"lliane~ p:·:ez ;;_J:J~e zie mi i ze względu na posiadanie tej ziemi znajdo·Nał się za:,s;:ę ., T.r..ie.~"·:ej
lub większej zależnof!ci od dworu, w najlepszym wypadku 'llło:§c.iul . .i.~ rr.ógł mieć własność użytkową, grunta były wówczas własnością dzi~j~iCZl'!ą" l:'
Można wreszcie odwołać się do podziału gruntów ;•1si iioNe K:-arr.s.co, io'r.o- nanego pod koniec wieku XVII a kilkakrotnie w ·:lieku XVIJJ pot.n~rr:i::one:;o.
Czytamy w nim m. in,: "te tedy grunty opisawszy dajemy l poz·::;.~amy niniej- szym pisaniem aby tych Ról , Płos, Płosek ••• wiecznerr.i zażyo.·1al czasy /po:i-
kreśl. aut./. Robocizna zaś od nich powinna być odprawiana i czynsz od- danyn 14 •
ZauHażymy, że pot;lądy myślicieli polskich wieku XVIII i •.vyr.iki barla:1
historyków w dwu punktach są zbieżne, miano·lllCie, że d:::iedzic ~est .vlaści
c ielem zierr.i, ale jednocześnie, że c nł:op jest jej dziedzic :::-.:;m U'\i ;;~:o.!:".i-
ki e m.
~lożna byłoby .v tym mi c Jxc;.; za::-yzyf:o·.vać dyskusy ~n e 'lew'! t !>li'•'' i t' : tler-
V
nikiem uprawianej zierr~, prawodawcy z końca XVIII w. uznali w dobrej wie- rze ~·efo1·my ct:łopskie ograniczające się do przyznania chłopom wolności za
wystarczające i pełne. Inne zagadnienia pozostawiono do rozstrzygnięcia między panem a chłopem bez 5ngerencji państwa.
X
Likwidacja państwa polskiego, według powszechnej oceny uolskiej histo- riografii, była ugruntowaniem na ziemiach polskich ustroju feudalnego.Oce- ny tej nie mogą zmienić łagodne prośby ulżenia doli chłop~v w państwach za borczych. Wkrótce jednak po triumfie reakcji we wschodniej części Europy, czym były niewątpliwie rozbiory, kontynentem wstrząsnęły wojny prowadzone przez Napoleona. W utworzonym przez Napoleona w r. 1807 Księstwie Warszaw- skim, ~~estia włościańska, wbrew początkowemu mniemaniu, nie doczekała się
jednoznacznego rozwiązania.
Wprawdzie art. 4 Konstytucji Księstwa głosił, że znosi się niewolę oraz zapewnia!!: wszystkim równość uobec pra·.'la, była to jednak wyłącznie deklara-
c ja, rdyż int~;rpretacja tegoż artykułu, jaką niewątpliwie był w odniesie-
niu do włościan dekret z 21 grudnia 1807 r. była zdumiewająca. Wolność za- pe·Nniana w art. 4 Konstytucji 06raniczała się do możności swobcrdnego prze- noszenia się w obrębie Księstwa. Możliwość tę obwarowano· zresztą
warunkan:i. Musiał 'Nięc chłop uzyskać zaświadczem.e stwierdzające
wieloma
dokąd
chce się udać. Rolnik usunięty l u b wychodzący winien oddać
własność składającą się z załogi i zasiewów 15•
właścicielO'.Yi
Takie ro~miązanie sprawy w~oscialiskiej jednoznacznie oceniła historio- 16 crafia. H. :;rynwaser stwierdził, że dekret był "aktem przemocy stanow~:"
n. J,imanowski aczkolwiek dokonywał ostrożnej krytyki, powołał się na słowa
H. Kołłątaja wypo·.viedziane w testamen·~ie "niecni ministrowi<:" spaczyli
~uż do'C'rze rozpoczęte dzieło i kwestia Nłościa:1.ska pozostała i nadal cięż
ką kulą u nó~ !'larod,~" 17, a F. Skarbek uznał "iż przy redagowaniu iekretu miano więcej na uwadze zbyt skw·apliwe i bezwarunkowe dogodzenie ·.vidokom
l
Napoleona, jak położenie i potrzeby kraju, a nawet istutne dobro rolniczej klassy ludu, dla której dekret ten był napisany" 18 .
Wyrazicielem poglądów najnowszej polskiej historiografi i jest Jan .'lą-
sicld, który •twieNcH:, że sytuacja i prawna i faktyczna chłopó•R ·n okre-
sie Księstwa ·.varszawskiego uległa pogorszeniu nawet IV porównaniu z okres""' poprzednim 19•
Sąd taki jest niewątpliwie uzasadniony, jeżeli od;vołamy się do reform
włośc ia\s'dch z końca XVIII w.
l{si~c<:no ."larsza·.vskic było kr0tkotrnałym, choć nie;vątpliwle ważnym epl-
zo<J.e~ ' "'.:iSZych dzlcjacn, .;dyi. sp:·a:va Polskl stała się jednym z klucza -
•wych z ~cadnień wyma'_;ających roz11iązanla przez pogromców Napoleona. Zdecy- dowar.o się na Kong:·esie Wiedeńskim na roZliiązanie nie daleko odbiegające
od :.t.'<La.J:,:: rozbio~o·:tych, choć część polskich działaczy politycznych nadal
snuła ::!a.:'Zenia o odbu:!o::ie pa:isc-.va polskiego, licząc na liberalizującego
wówczas ~a!'a Al~ksandra.
Z·.vrócić jednak należy u11agę r.a inne poglądy w kwestii chłopsklej co ra- dykalnle jszycb Polakó·n, a różniące się zdecydowanie od roz.viąza.~ przyję
tych w Księstwie. Antoni Podoski w liście do J. K. Szaniawskiego w-,traźnie stwierdzał, że "Kraj ten kNitnie, który najwięcej liczy -:~łaściclelów zie- mi", wołając przy tym: "odródźmy się, zapobleżmy temu co nas zgubiło. Od- dajmy zje mię na własność ·;tielu, niech odtąd nie powstanie w nas wyrok po- lityki: chłop nie powinien mieć ziem własności" 20
Znamienne, że niektórzy patrioci polscy, jak Kościuszko - kHestię odbu- dowy Polski łączyli z najdalej idącymi reformami włościańskimi.
"li liście do Aleksandra /z dn. 9.IC.1814 ~./ Kościuszko prosił o znie-
sienie niewoli chłopó·N w ciągu 10 lat oraz aby używali swego mienia na za:- sadzie zupełnej.własności 21 /na który to list Aleksander odpowiedział stwierdzając •· in., że "Na'jdroższe Twoje życzenia będą spełnione" 22 l.
Kwestię włościańską poruszył ró-:mież T. Ko5ciuszko w liście do A. Czar- toryskiego postulując stopniowe zm:'liejsza:;le pa:1szczyzny /Gdybym ośmielił się wyrzec, że za lat d•nadzieścia ·.vszyscy będą wolni i uNłaszczeni?/ Or'az prsyznanle obok wolności i ziemi, gdyż "sama wolność nie daje wieśniakowi i jego rodzinie utrzyma.~la" 23
"!lyda.Yało się, że poglądy Kościu3:::kl Joczekają się realizacji, sa.yż " ::.
1814 utiVorzo!'ly został pod przEmodnlctwe:<~ Cza::-to::-yskle[o Korni te t ::-efo-::cy, który miał opraco·Nać wnioski w sp::a:1ie refo:.-!ll'J ·:tł"ościa.:skiej. Ank.Le:a o-
?!'aco·:~ana przez jednego z c złonkó-:1 Korni -.e-:: u, a :nająca •lj·sonjo·_,;ać
VII.
szlachty w knestii włościańskiej, pr"-Yniosła wybitnie nieprzychylny dla
w:tościa:'l ·.vynik. Ogół szlachty domagał się :'liewtrącania się rządu do stosun lców oiędzy dzi~dzicami a włośc.:.C.nami. Poglądy szlachty wyrażone w ankiecie 111iały nie·,•;ątpli·.vie po·uaimy wpływ na z:tgnorowanie sprawy chłopskiej w la- tach 1815 - 1830. Nieśmiałe próby czynione w tym okresie przez co
lejsze jednostki i rząd nie mogą tej oceny zmienić.
X:
świat-
Od roku 1830 rozpoczęła się w dziejach Folski zaborowej nowa epoka.Pa.."i- st·ua zaborcze zaczynają odchodzić od postanowień Kongresu 'lliedeńskiego i przy pomocy różnych środków czynią próby zunifiko·uania ziem byłego państwa
polskiego z ziemiami własnymi. Stąd też problem włościański rozpatrywać na
leży ;v aspekcie nieco szerszym.
i;ajwcześniej z państw zaborczych P~oblem chłopski rozpoczęto rozwiązy
l'laĆ w Prusach, gdyż pier.-;szy edykt wycta':ly został 1v r. 1807, następnie 1811 i 1816 /Księstwo Poznańskie działanie~ pruskich regulacji objęte zostało w r. 1823/.
rt zaborze rosyjskim pierNsza instr~kcja dotycząca urządzenia włościan 11 dobrach donacyjnych iJ.ka.za.ła się w r. 184-1, w trzy lata później ukazem carsJr..im oczynszo·.vano chłopów ·.v dobrach. kościelnych, a w roku 1846 Rada Ad- ministracyjna opublikowała rozpocządz~nie dotyczące urządzenia włościan i o zniesieniu darmoch, na co wpływ niewątpliwie miały wydarzenia chłopskie
·n Galicji '' r. 1846 24• Akty prawne z lat czterdziestych nie rozwiązywały sprawy chłopskiej, podobnie jak jej n.i_e rozwiązywał rażąco niesprawiedliwy ukaz carski o okupie pańszczyzny z r. 1861. Sprawę chłopską ostatecznie
rozwiązał ukaz carski z 2.III.1864 o lłrządzeniu, na którego wydanie poważ
ny ·:;pływ wywarły decyzje Rządu Narodowego z r. 1863.
N Prusach i ?losji rozwiązywanie s}J:t-awy chłopskiej nie wynikało z jedno-
razo'łlego aktu, ·,v odróżnieniu od Austr.i.i, w której pod '\Pływem rabacji chło
pskiej w Galicji oraz wydarzeń rewolucyjnych w r. 1848 rząd ogłosił znie- sienie pańszczyzny oraz nadał rolnikOlii i chałupnikom zajmowa.."le przez nich grunta i budynki. Dotychczasowym właŚCicielom zapewniono odszkodowanie ze skarbu państwa.
X
VUI
Zrywy powstańcze wybuchające na ziemiach polskich w l . 1830-1863 wywar
ły, jako już się rzekło, znakorruty wpływ na decyzje rządów państw za bor- czych w kNestii włościańskiej. Wynika zatem z tego, że "powstańcza Polska"
musiała do problemu tego się ustosunkować.
Wybuch powstania listopadowego wyraźnie zaktywizował radykalnych dzia-
łaczy. Już w styczniu 1831 w prasie J. O. Szaniecki wart. O celach i środ
kach rewolucji naszej 25 gorąco za rozwiązaniem sprawy chłopskiej agitował
stwierdzając, że: "nie można już dzisiaj wojować hasłem za króla i wiarę. Już i do Ojczyzny przyprawy potrzeba. Potrzeba aby ona przestała być maco-
chą dla największej lict.by swych dzieci", i wołał: "przestańmy być półbrać
mi, a zamiast bracią szlachtą, bądźmy braćmi Polakami". Poglądy Szanieckie go zyskały wielu zwolenników /m. in. w Towarzystwie Patriotycznym/. '11 ma·
ju 1831 utworzono nawet Towar-zys~wo do Uwłaszczenia 'Nłościan.
Jednakże postępowy wniosek J. O. Szanieckiego złożony w lutym 1831 spo1
kał się z niechęcią i oburzeniem, a rząd opracował ,;łasny wniosek w spra· wie oczynszowania chłopów w dobrach naro.do·Nych.
Wprawdzie po wielu niekorzystnych dla chłopa poprawkach /m. in. zacho- wano folwarki, umożliwiono uiszczanie czynszu w goto.viźnie lub robociźnie/
projekt w t. zw. małym komplecie sejmowym został przyjęty, lecz po przyby- ciu do ·:rarszawy większości sejmowej, został odesłany do Komisji, z której
już nie wyszedł. Nie pomogły dramatyczne wystąpienia inicjatora reform
chłopskich Szanieckiego, który jeszcze w czer.vcu 1831 ·.vypowiedział zna- mienne s:J:o·11a: "myli się kto mniell'.a, ż~ rewolucja na::-odowa obejść się może
bez socjalnej; so~jalna jest środkiem do naro:iowej - przez nią ostatnia
istnieć może". Jak hasło "za naszą i waszą wolność" tak słowa Szanieckiego o współzależności rewolucji narodo·.vej od socjalnej weszły już na stałe do polskiej demokratycznej myśli politycznej i społecznej w następnych dzie-
siątkach lat.
'Nedług wielu historykó-u, bezskuteczność rozpra''' sejmowych w spraNiE:
zniesienia pańszczyzny zadała decydujący (:ios p(mstaniu, gdyż odwioC.l:a
chłopów od uczestnictwa w powstaniu. iledług B. Limanowskiego '·spra·,~a ·.vłoś
ciańska pcwiiL"la stać się osią i główną dźwignią rewolucji polskiej". ;<lią
jednak nie była - stąd między innymi klęska powstania.
IX
Przy-,:ódcy kolejnego polskiego powstania - krakowskiego z roku 1845,pro- ':llem ch lo psl<i potraktowali jednoznacz nie, bez niedomówień, zgodnie zresztą
z postulatami demckra"tów-powstańców rozpamętujących na ~migracji przyczy- ''Y klęski w powstaniu listopadowym /Towarzystwo Demokratyczne Polskie/.
Powstanie krakowskie, mimo jego ograniczoności i w czasie i przestrze- ni, /tr.vało przecieź zalećwie kilkanaście dni na skrawku ziemi polskiej/
niało istotne zr~czenie dla ro~niązania problemu
..
chłopskiego. Kapi talztie znaczenie powstania ocenił J. Lelewel, traktując je jako pierwszą polską rewolucję socjalną, któ;z:a o·ojaw lła się na hory-zoncie polskim, uzna. jąc przy tym, że od tego czasu niepodobna, aby jakakolwiek kolejna rewolucja polska"ze w s tec znyrr:i wyobrażeniami nastąpić mogła".
'N o~tat!'!ltn 1tielkim powstaniu narodowym, w powstaniu styczniowym problem
chłopski uznac.o za ::asadniczy, -.~ymagający r~tychmiastoNego rozwiązania.Rów
no-:z;:;s:r:e wydan2e manifestu ~reklamującego powstanie z dekretami o uwłasz- '~er,~ 'J chłoró·r C.":> Z o ;.ad ani u ziemi bezrolnym miało swoją wymowę. Jednako- .vc . ńęali zac ~a .l'< :·e:;;-_.,. P.ządu Narodowego odbiegała niewątpliwie od zamie- i':e.' auto::-r> .ie> ·--. ·. ·.,, o 2.le '" grudniu 186:5 zdecydowano się na wydanie ko-
· "~ ·.1da~ąc s.!;; '' "::czegółową ocenę dekretów i ich realizacji, nadmie- r:i ,: r:a~ e7.y :.c '• ~na::! ::e~.ie dla sformułowa:1ia zasad reformy uwłaszczeni owe~
prz:;::,l'o·Nad?.one~ N !.t7ćlestwie ukazem ca:rskim z marca 1864 r.
'o ,:;!<.i<~ _r o··r. ·. ń,· ~c. :-:arodor:e miały w założeniu swym charakter zdecydowa-
Y!) e ;'~li ty c zr:y. ::.:_c. i:: ;or-z~·c zynić się do zrzucenia jarzma zaborów i re akty-
·.c:rar,ia p<t.'ist·.va ~---~s\:ie€:0· ·-~ ·Nyniku powstań, tego celu nie osiągano /n.ie
·.u ::-.:: • jsce na anQ..t i~~ pr-zyczyn/. N ręcz odwrotnie. Każde kolejne powstanie .. az'l~O się z odb_,,:·a!·iem przez poszczet;ólne pa:i.stwa zaborcze praw nada- . :c'- :•;:H·cco:.•i po~cd~r.Ju mocą decyzji wiedeńskich. Zauważmy- jednak, że każ
:e kc~e_jn2 po·nsta:-:ie byle krokiem naprzód w rozwiązy-łl'aniu sprawy chłopskiej
l" -::;czy to ::-;zc:CP.-'lr:i~· Królest·.va Polskiego/. I to zarówno w odr.iesieniu
~-~ :-"• :·;.:,··:: ~"er ;:.:.:.t~·.:::cnych s:ojącycn u steru myśli powstańczej, jak i
· o···-E ania nale?:;· zn;:em eozpatr-y-</{ać ró·.vnież pod k;ątern ich zrw.co:enia dla
X
X
Po roku 1864 na •Nsz_ystkich ziemiach polskich dokonany został ów rewolu cy;iny przeskok między wsią feudalną a kapitalistyczną. Przeprowadzone re- formy nie rozwiązały jednakże wszystkich pro':Jlemów nurtujących wieś. Po-
dział grunt&H ukształtowany po roku 1858 w ·.Vielkopolsce ilustruje poniższe
zestawienie: 25a
Ka";egoria gospodarstwa Ilość gospodarstw Obszar przez nie zajmowan·
poniżej 5 mórg magd. 24792 /23,16%/ 57301 m. m. /o,58;4 5-30 m. m. 32852 /30,851-/ 527775 m. m. /5,16J'/
30-300 m. m. 45232 /42,481-/ 3327672 m. m. /32,54~/
300-600 m. m. 1082 /1,01%/ 448914 m. m. /4,39~/
ponad 600 m. m. 2ó56 /2,5'}f./ 5863098 m. m~ /57, 33'{./
Za dobra szlacheckie /rycerskie/ traktowano według ówczesnej nomenklatu ry posiadłości dysponujące ponad 300 m. m. Wynika z tego, że wielka włas
ność /stanowiąca z górą 3,5% ogólnej liczby posiadłości/ zajmowała ponad
61~ ogólnego areału.
Ila ziemiach zaboru austriackiego podczas procesu uwłaszczenimvego rów-
nież zachowana została, :v zasadzie dawna struktura rolna i podział ziemi na własność ct:.łopską i obszarniczą. Stan ziemi obszarniczej powoli się jed nak zmniejszał /w ciągu 50 lat o 12% 26
..
było w Wielkopolsce 27;.
podobną tendencję zauważyć można
Charakterystyczną cechą stosu."lków rolnych na 'liSi ~alicy jskie j było ist- nienie latyfundiów o obsza=ze często przekraczającym 5000 ha oraz ·.vielka
ilość gospodarstw karłowatych. Np._ ·tl r. 1900 na ·,·1si galicyjskiej aż 42,6J' gospodarstw posiadało mniej niż 2 ha z~e~~. a około 8~ oGólnej l iczby go- spodarstw wiejskich były gospoda.rst~1ami małorolnymi i karło·uatymi /poniżej
5 ha/.
Dekret uwłaszczenio••ty z r. 1864 zacho:1ał nicnuruszony podział ziemi
również w Królestwie Polskim. N rękach o~szarnikó;·; pozostało 56, 5:~ całego
obszaru ziemi, a 514113 osad chł'opsl<.ich dysp•mowało 3')610()() ha ziemi /43.5
;t./. ·,v wyniku reformy u·:,!aszczcnio':vej ::'Ó>mie'L. po~·no·L.m:a zo!".1.a.la
gospoda.::-st·N karło·llatych, a ·.viększość ludno6ci ·niejski·~j st;3.no·.v.:.li beZ'!:olni i małorolni posiada~ący !"flni~j :Ji~ 5 ha ziemi.
XI
Niniejsze u:·.vagi na temat podziału ziemi rzec:~: jasna nie pretendują w
żadnym wypadku do wyczerpującego przedstawienia problemu. Autor Zamierzał
jedynie :zwrócić uwagę na fakt zasadniczy, że reformy uw::taszczeniowe nie
zlikwidowały niesprawiedliwego podziału ziemi, nie zaspokoiły olbrzymiego
głodu ziemi na >'lsi polskiej.
Z tym też balastem wchodziło w kolejną epokę swego bytu polskie społe- czeństwo.
X
Nie bez istotnej przyczyny lubelski rząd I. Daszyńskiego • wydanya ,rz . . siebie Nanifeście z listopada 1918 zapowiadał radykalne rozwiązanie ]!JIJes- t ii chłopskiej. Rząd wówczas zapowiedział m. in., że: •na sejm ustawodaw- czy wniesiemy projekty następujących reform spo~ecznych:
a/
przymusowe wy- właszczenie i zniesienie wielkiej i średniej własnoŚci ziemskiej i oddanie jej w ręce ludu pracującego pod kontrolę państwową ••• " 28 • Chłopi polscy,· sięgać bo::•iem zaczęli do wypracowanych przez proletariat !o.I'Ill JoYalki.if 1Cró- lestwie i Hałopolsce organizowano wiece w czasie których uchVIalano rezolu- cje, N których domagano się parcelacji majątków obszarniczych. Sięgano i do radykalniejszych form walk. Jednakże jUŻ następny rząd, rząd t.fqraczew- skiego stonował zapo•viedz.i rządu lubelskiego. Zamierzał przeprowadzeni.~ re formy rolnej oddać w ręce przyszłego sejmu, nie wypow.l.adając się przy ty111 na temat zakresu planowanej reformy. Znamienne jednak, że rÓ'RnocześnieJmąd"Jdal dekret o możliwości nżycia wojska w raz:te rozruchów i sądach duraź-
nych.
Do.:-a~ne p1·ogramy i zapowiedzi, a nawet groiby skierowane przeciw cnło
pom n.!.e p.--zet".vały re;'lolucyjnych chłopskich wystąpień, których szczególne
natężenie przypadło na przełom lat 1918/19.
S e jtl Usta:·10dawc zy, który zebrał się w lutym 1919 r. podjął dyskusję
nad reformą stosunkó-u ag.:-arnych w Polsce. Owocem długot:rwałej i dramatycz- nej dyskusji byla "ucilwała sejmu Ustawodawczego z dnia 16 lipca 1919 r. w p~zed~ocie zasad refor~ rolnej" 29• Sprawa reformy w r. 1919 nie docze- kała się zatem rozwią.z;ania, gdyż jak wynika z treści dokumentu, w uchwale
sformułowano jedynie zasady przyszłej refor~, które usankcjonow~qe muszą być ustawą.
XII
być ustawą .
N ydarzenia roku 1920 zmusiły sejm do uch.va lenia / bez d ysk usji/ tzw . us -
tawy wykona · .'lfczej w sprawie reformy rol r.ej w dniu 15 lipca 1 920 r . U sta · Na
zapowiadała parcelację ziemi państwo· :..rej 1 kości elnej oraz pr zymusowo · Nyku-
pywa.nej od obszarników . Za · 11ywł:aszczoną ziemię przys ł ugiwało ods zko d owa:J.it
w wysokości połowy ceny r'Jnkowej , a ziemię ot r zymać mieli -..v pi er , ",szej ko -
lejności małorolni i bezrolhi /80% zapasu ziemi/. !te alizac ja us t a · Ny napo -
tyka-ła jednak na znaczne trudności , szczególnie ze w · zględu n a treść 9 9 ar-
tykt~łu Konstytucji Rzeczypespolitej Polskiej uch ~Na lonej w marcu 19 21 r . Ar
tyk\lł ten głosił~ " Rzeczposllolita Folska uzna j e w szelką :ułasność / ••• f ja-
ko jedną z najvtaźnie jszych podstaw ustroju społeczne go i porząd ku p rawne e o
oraz poręcza wszystkim mieszkańcom , instytucjom i s połecznościom ochro-
nę ich mienia , a dopuszcza tylko IV "'YPadkach ustawą przewidzianych , znie -
sienie lub ograniczenie własności/ ••• / , ze względów wyższej użyteczności,
za odszkodowani e tn •• • n ~O . U' znano ponad to ziemię n jako jeden z :najv>~ażnie j -
szycłt czyąników bytu narodu i Pa..~stwan ~ która nnie może być przedmiotem
•
ni e ograniczonego obrotu , oraz że 11 Ustawy określą przys::~-ugującs Pań stwu
prawo przymusowego wykupu ztemi" .
Wr e szeie sforn1ułowano kardynalną zasadę " że ust!"ój rolny R ~ P . m;:~. się
opierać na gospodarstwach rolnych , Zdolnych do prawidłmvej wytwórczości
stano·.viących osobistą w łasność".
~ •
Historiografia polska , w ślad za atakami prawi cy i decyzją Na.jwyf;szego '
Trybunału , uznającego wykonanie reformy rolnej za niezg odne z Konstytuc-
ją 3 1 przyjmuje, że artykuł 99 sparaliżował realizac ję ustawy o reformie
t-oln . ej . Zdarzały się botviem po uchwaleniu Konstytucji wypadki uchylania de
cyzji o wywłaszczan iu majątkó~'l za niepełnylll odszkodoWa!liem, czy wręc:? zwr o
ty obszarnikom wcześniej rozpa.rcelo· Nanych lllaiątkó w ~
Nie kwestionując takiego spojrzenia , należałoby na zagadnienie spojrzeć
ze strony formalnej i stosowanej praktyki . Z p~~ktu widzenia formc-1lne g o
art . 99 nie powinien stać w sprzeczności z ust auą o reformie rolnej . Pr ze
cież artykuł uznając własność prywatną , z t, odnie z l iberaln-p-ou;:o żuazy~nyllli
zasadami. za nietykalną , dopuszczało w szczegćln-:rch p r zypadkach px-ze· , I d .<i zia-
nych us ta wą , w::.rwłaszczenie za odszkodowaniem .
XIII
O ile traktować reformę rolną /i ustawę z 15.VII.1920/ jako problem pod
legający "względo'll wyższej użyteczności", wówczas nie możn? doszula;.ć się sp:-zeczności między wspomnianą ustawą a art. 99 Konstytucji. Może jedynie zastananiać ko:l.co·uy passus 99 art. mówiący, że ustawy określą /a więc w
przyszłości/ prawa przymusowego wykupu.
~miem wyrazić pogląd, że nie w formalnych sprzecznościach między Kons-
tytucją a wcześniejszym ustawodawstwem leżała niemożność realizacji ustawy z r. 1920. Zważyć należy, że warunki, które bezpośrednio zaważyły na uch- waleniu ustawy zniknęły. Ponadto pogłębiający się chaos polityczny, z;_u-
szał niezbyt radykalnie nastawione stronnictwa chłopskie /szczególnie Pia- sta/ do szukania sprzymierzeńców na prawicy /a więc m. in. u obszarników/.
Zasady nowej polityki gabinetu Witosa, odchodzące od zbyt radykalnych sfor
mułowań za·.vartych w ustawie z r. 1920, sprecyzowane zostały już w r. 1923 w tzw. pakcie lanckorońskim między PSL Piast a chadecją i Związkiem Ludo- wc-Narodowym.
Nie więc względy formalne i sprzeczności między usta·wą zasadniczą a us-
ta·.vą o reformie rolnej były przyczyna zaniechania jej realizacji, lecz po- lityka stronnictw sprawujących władz,.. Stronnictwa te po prostu sankcjono-
·nały i przyjmowały przewrotną interpretację a:-tykułu 99, sugerowaną przez
koła obszarnicze.
Problem pozostał zatem otwarty, nie można było jednak nad nim dojść do
porządku dziennego. Nowy projekt reformy rolnej przedstawiono sejmowi wio-
sną 1925 r. a uchwalony został, po długich de ba tac h l już po dymisji rządu
Grabskiego/ w dniu 28 grudnia 1925 r.
Jedną z podstawowych zasad ustawy była dobrowolna parcelacja, dopiero w przypadku nie rozparcelowania w ciągu roku 200 tys. ha, rząd był upoważ-
niony do uzupełnienia niedoboru na dr'odze parcelac~i przymuso·.vej. Ponadto cena ziemi opa-::ta miała być o ceny rynkowe. N tych dwu przypadkach ustawa zdecydowanie odchodziła od zasad przyjętych 1v ustawie z 15.VII.1920 r.
Realizacja reformy rolnej odbiegała od pierwszych już lat od przyjętych
w usta·.vie założeń, tymbardziej, że w r. 1932 wydano usta;vę w spraw.Ee wyko- nywania planów parcelacyjnych 32, która stwierdzała, iż roczne plany par-
celac~i w l . 1931-36 ustalane będą przez Radę l'linistrów z uwzględnieniem
:nv
potrzeb agr~ych i ogólnej koniunktury gospodarczej bez konieczności pa~
celowania rocznie 200000 ha. Rezultat nie był trudny do -przewidzenia, "bo w roku np. 1933 do przymusowej parcelacji przeznaczono jedynie 2475 ha. Sy- tuacja zmieniła się nieco od r.· 1936, jednakowoż nawet wówczas nie osiąg
nęła wymaganych ustawą z r. 1925 200000 ha.
'N wyniku działalności pax"Celacyjne j w l . 1921-1938 własność chłopska powiększyła ąię o 13~ a własność obszarnicza uległa zmniejszeniu o 16~. ·11 minimalnym s~opniu parcelowano majątKi o areale przekraczającym 3000 ha 33 Pracami parcelacyjnymi objętych zostało około 735000 gospodarstw, z któ- rych m. in. qtworzono 154000 gospodarstw samodzielnych a uzupełniono areał
503000 gos-podarstw 34
•
Uogólniaj~c stwierdzić należy, że w wyniku działalności parcelacyjnej w okresie międ:c:ywojennym, -pozycja ekonomiczna obszarników nie została za-
chwiana, a zachodzące zmiany w strukturze posiadania nie mogły zmienić o- blicza pols~ej wsi i położenia jej_mieszkańc&N.
X
Połowiczność reform agrarnych w Polsce międzywojennej przeprowadzonych
miała swoje głębokie przyczyny, które "stawały" się już w momencie formu-
łowania i realizowania podstaw ustrojowych państwa polskiego w l . 1917- 1921. Jedynie rząd Daszyńskiego w swej proklamacji zapo'tliad.ał zmiany o cha rakterze reołtolucyjnym, wywłaszczenie bo;'Viem średniej i wielkiej własności równało się l ikwidacji klasy obszarrrik&.v. Proklamacje tego typu były jed- nak, jak to później określono, przybraniem ochronnej barRy czer:~ieni, stąd też kolejne ~ządy i akty pr-awne przez sejm uchwalane zdecydowanie odeszły od programu Daszyńskiego.
Stronnict~a rządzące nie były zainteresowane w likwidacji klasy obszar- ników a siły lewicowe zbyt małą siłę reprezentowały.
-łl ciągu 20-lec_~a '" świadomości polskiego społeczeństna, szczególnie
chł<lpstwa i proletariatu, zaszły po·llażne zmia.ny. Coraz pO'nszechniejszy był pogląd o konieczności dokonania zmian, które zlilc~ido·::ały by przestarzalą strukturę po•iadania ziemi i strukturę społeczną.
# okresie kształtowania się podstaw prograJJ;owych polskiej lP;'Iicy, pro- blem konieczitości dokonania radykalnej reformy rolnej był ;;cdnym ::. !-.luczo-
wych zaeadnień, bo •liążącym się z kNestiami natury ogólniejszej przyszłej
PolsJ<i.
Tak sprawę widział Alfred Larnpe pisząc IV artykule z dnia 8.X.1943 r. Perspektywy reformy rolnej: "pierNszym warunkiem rozwoju przemysłu polski~
go jest lik:ddac~a nędzy wsi, jest Só':lorzenie pojemnego rynku na produkty
przemysło•.ve, jest zmniejszenie, jeśli nie likwidacja Błodu ziemi poprzez zniesienie pasożytniczej wielkiej własności rolnej i przejęcie ziemi ob- szarniczej przez pracujące na tej zie~ włościaństwo" 35•
Tak ró;vnież potraktowano kwestię •;1 Deklaracji programowej PFR O co wal - czymy z listopada 1943. 'H 9 punkcie III rozdziału stwierdzono w niej jed- noznacznie: "Rząd tymczasowy wy-Hłaszcza bez odszkodowania majątki obszar- nicze tz~. mar~Nej ręki i rozdziela ziemię między chłopów i robotników rol nych w porozumieniu z ich przedstawicielami" 36•
Folski Komitet ·.vyzwolenia Narodo"Nego w Hanifeście określił podstawowe wytyczne reformy rolnej 1łosząc: "aby przyspieszyć odbudo•.•ęvKraju i zaspo-
koić odwieczny pęd chłopstwa pracującego do ziemi, Folski Komitet Hyzwole- nia Narodowego przystąpi natychmiast do urzeczywistnienia na terenach wy- zo·łolonych szerokiej reformy rolnej" 37• Naturalną konsekwencją ~1anifestu
był dekret PKNN z dnia 6 września 1944 o reformie rolnej.
i1ateriał.v- do dziejów uwłaszczenia w Królestwie Folskim, o.pr. ·K. Sre-
!1imrsJr.a, St. Srenio'Noki, .V\·?cła• . ., 1961, .'/stęp s. XXI
2 l-1. Handelsman, Konstytucja Trze c i ego Maja 1791; '1/ ~Na 1907, s. 85 3 ibidem, s. 87
4 Dzieje Folski pod red. J . 1opolskiego, "~a 1975, s. 386 5 11. Smoleński, Konfederacja Targo·.-icka, Krakó..., 1903, s. 385 6 ?isma T. Kościuszki, 'llyd. !~. l'1ościcki, lł-wa 1947, s. 71-74 7 tlipo1it Gryr.waser, Pisma., t. II, :/rocław 1951, s. 35
8 i3. Urnanoria ki, .'lictoria dernokrac ,j l polskiej, c z. l , :1-wa 1946, s. 238 9 por. Uzieje Polski ••• s. 410
10 por. H • . ;rynwaser, Pisma s. 4 11 !'OL. Ił. \łryn.-vaser. Pisma s. 31-3?
12 St. Staszic, Przestrogi dla Polski, opr. S. Czarna·!ISki, Bihlioteka Narodowa, seria I nr 98, Kraków 1926
13 por. H. Grynwaser, Pisma t. II ••• s. ?.3-25
14 Księgi grodzkie kośc.iańskie. Archiw~:m ~!iasta Fozna.nia i ·uoj.pozna:l· skiego sygn. gr. 272
15 Dekret był autorstwa Lubie:lskiP-eo, a >Jmiarkowancr projekt S. Hała
chowskiego nie został przyjęty
'16 H. Grynwaser, Pisma, t . II, s. 41
17 B. Limanowski, Historia demokracji polskiej ••• s. 115
18 T. Skarbek, Dzieje Księstwa lfarszawskiego, t. I, Foz!lań 1860, s.173 19 Dzieje Folski ••• s. 439
20 Hybór tekstów źródłowych z historii Folski 'N l . 1795-1869, opr.
s .
Kieniewicz, T. l1encel, N. Rostacki
21 Kościuszko. J,isty, odez·.·,y, ''lSpamnienia. Zebrał i:!. f<Jościck.i, 1917, s. 120
22 op. cit. s. 122 23 op. cit. s. 130-132
24 por. H. Grynwaser, Fisma. t. I, s. 116-120 25 Gazeta Polska, 10.1.1831
!l-wa
2':>a podaj.ę za: :lielkopolska /1851 - 1914/, :lybór "'ródeł w oprac. :1. Ja- kóbc:?:yka, lirocław 1954, s. XXII; por. te;;, J. l<\archlewski Pisma wybrane, t. I, N-wa 1952, s. 287.
26 F. Bujak, Galicja T. I, lilfÓ\'f 1918-1910, s. 263 27 por. helkopolska ••• s. XXIV
28 por. H. Jabło':i.ski, Narod~iny drugie~ Rzeczypospolitej /1918-19/,'•Va"
szawa 1962, s. 149
29 Sejm Usta·Nodawczy Rzeczypospolitej Polskiej, Druk nr 839
30 Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej i 'Na3ni~jsze usta·Ny poJit.ycz- ne, wydał dr A.. l'er~tratko·,·,icz, 1'ozna/i, 193:?, s. 38-39
31 por. Historia pa!lst·lla i :n"awa 1918 - 1939 c z. J, pod red. F. ?.yszki
·R-wa 19!12, s. 343
32
vz.
u. R. J'. nr ?.5 poz. 21633 Cz. i'~dajczyk, nurŻ'lazyjno-obs:·:;).rnicza ref0r:na. rolna 1v Polsce 1918-