• Nie Znaleziono Wyników

Siedemdziesięciolecie założenia Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Przeszłości

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Siedemdziesięciolecie założenia Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Przeszłości"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Bożena Wierzbicka

Siedemdziesięciolecie założenia

Towarzystwa Opieki nad Zabytkami

Przeszłości

Ochrona Zabytków 31/2 (121), 136-137

(2)

T rzy postęp o w an ia k a rn e pro w ad ził ró w ­ nież p ro k u ra to r rejonow y w Ż arach. Były to spraw y dotyczące w yw ozu przez jed n eg o z m ieszkańców Ż a r p o z a granice naszego k ra ju czterodrzw iow ego z ab y tk o ­ wego o łtarzy k a o raz w yw ozu do R F N zabytkow ych m o n et i szabli. S praw ca ten zo stał u k a ran y k a rą 6 m iesięcy pozbaw ie­ n ia w olności i 15 tys. zł grzyw ny, a p o n a d to sąd orzekł p rzep ad ek n a rzecz skarbu p ań stw a p rzed m io tó w przestępstw a. N ie u stalo n o spraw ców zniszczenia ta b e rn a ­ k u lu m i dw óch bocznych o łtarzy w kościele p arafialn y m w Ż arach.

P ro k u ra tu ra R ejonow a w Ż ag an iu p ro w a­ dziła postęppw anie w spraw ie w łam ania do kościoła Św. K rzyża i kradzieży z ab y t­ kow ej rzeźby Św. A nto n ieg o , a p ro k u ra ­ to r rejonow y w N ow ej Soli k ierow ał po stę­ pow aniem o kradzież z ko ścio ła w K ożu- chow ie wiecznej lam pki w artości około 1 m iliona zł. Z kolei p ro k u ra to r rejonow y w W olsztynie prow adził spraw ę dotyczącą kradzieży z kościoła w Z bąszyniu dw óch kielichów i jed n ej po d staw k i liturgicznej o w artości o k o ło 190 tys. zł.

W e w szystkich spraw ach n ad zorow anych przez p ro k u ra tu ry stw ierdzono, że okolicz­ nościam i ułatw iającym i d o k o n a n ie k ra ­ dzieży było n iedostateczne zabezpieczenie obiektów , zw łaszcza o b iek tó w sakralnych. Z drugiej stro n y okoliczność u tru d n ia jąc ą w ykrycie spraw ców stanow ił b ra k d o k ład ­ nych opisów sk radzionych przedm iotów .

N iepraw idłow ości te sygnalizow ane były w w ystąpieniach p ro k u rato rsk ic h zaró w n o o rganom ko n serw ato rsk im , ja k i w łaści­ cielom o biektów zabytkow ych.

Prow adzenie p o stępow ań k arnych w sp ra ­ w ach dotyczących czynów godzących w d o b ra k u ltu ry nie je s t jed y n ą form ą działań p ro k u ra tu ry w dziedzinie o ch ro n y tych d ó b r. W tym zakresie p ro k u ra tu ry woj. zielonogórskiego p odejm ują rów nież działania p rofilaktyczne w ram ach p ro k u ­ ratorskiej kon tro li przestrzegania praw a. Jako przykłady tych działań w ym ienić należy:

P ro k u ra to r rejonow y w Zielonej G órze, prow adząc postępow anie w spraw ie k ra ­ dzieży ikon, ujaw nił wiele niep raw id ło ­ wości w zakresie ew idencji d ó b r z ab y tk o ­ wych w praw osław nej cerkw i w Zielonej G órze. S tw ierdzone niepraw idłow ości były p rzedm iotem w ystąpienia, na skutek k tó ­ rego skatalo g o w an o i we właściwy sposób zarejestrow ano te zabytki.

P ro k u ra to r rejonow y w N ow ej Soli stw ier­ dził w działaniach k o n tro ln y ch , że na te re ­ nie nadleśnictw a Sław a znajduje się zab y t­ kow a leśniczów ka, u jęta w rejestrze za­ bytków , ale opuszczona przez nadleśnictw o i pozo staw io n a bez opieki. O ty m fakcie nadleśnictw o nie pow iadom iło W ojew ódz­ kiego K o n serw ato ra Z abytków . U chy­ bienia te posłużyły p ro k u rato ro w i do skierow ania w ystąpienia i n aruszenia p rze ­ pisów p ra w a zostały usunięte.

W styczniu 1977r. p ro k u ra to r rejonow y w Ż aganiu naw iązał z W ojew ódzkim K o n ­ serw atorem Z abytków w Zielonej G órze ko n tak t, w w yniku którego konserw ator nadsyła do p ro k u ratu ry w ydane przez siebie nakazy konserw atorskie skierow ane do w szystkich jed n o stek położonych w re ­ jo n ie działania P ro k u ratu ry Rejonow ej w Ż aganiu. W ykonanie zaleceń i nakazów konserw atorskich je st okresow o k o n tro lo ­ w ane przez p ro k u ratu rę i w w ypadku stw ierdzenia ich niew ykonania p ro k u ra ­ tu ra podejm uje odpow iednie działania. N iezależnie od tego w 1977 r. P ro k u ra tu ra R ejonow a w Ż aganiu przeprow adziła trzy kon tro le przestrzegania praw a w zakresie o c hrony d ó b r kultury. Do najczęściej występujących i najpow ażniejszych uchy­ bień należy zaliczyć: opuszczanie i p o zo sta­ w ianie obiektów zabytkow ych bez żadnej opieki, niedostateczne zabezpieczanie obiektów przed kradzieżam i i w łam aniam i, zły stan obiektów , b ra k troski o estetyczny i właściwy ich wygląd. U stalenia kon tro li były podstaw ą podjęcia przez p ro k u ra tu rę środków praw nych, dzięki k tó ry m stw ier­ dzone uchybienia zostały usunięte. P o n ad to p ro k u ra to r woj. zielonogórskiego ujaw nił dw a obiekty, k tó re w następstw ie podjętych środków zostały w pisane do rejestru z ab y t­ ków i zagw arantow ano im właściwą opiekę.

R om uald P rzybylski

S IE D E M D Z IE S IĘ C IO L E C IE Z A Ł O Ż E N IA T O W A R Z Y S T W A O P IE K I NA D ZA B Y T K A M I P R Z E S Z Ł O Ś C I

W d n iu 21 p aździernika 1 977r. odb y ło się w Starej P o m a rań c za m i w Ł azienkach uroczyste sp o tk an ie z okazji 70-lecia założenia T ow arzystw a O pieki n a d Z ab y t­ kam i Przeszłości. Sp o tk an ie zostało z o r­ ganizow ane przez Z arząd O ddziału W ar­ szaw skiego Stow arzyszenia H istoryków Sztuki i T ow arzystw a O pieki n a d Z ab y t­ kam i.

H istorię p o w stan ia i działalności T o w a­ rzystw a p rzypom niał zeb ran y m doc. dr hab. Jerzy K ow alczyk1. Red. Jerzy W al­ dorff, wiceprezes Z arząd u G łów nego T O nZ , w ręczył dyplom y honorow ego członkostw a obecnego T ow arzystw a c ztern astu w ybit­ nie zasłużonym działaczom , m .in. daw nego T O nZ P . D yplom y otrzy m ali: doc. dr S tanisław G eb eth n er, prof, d r Stanisław L orentz, M onika M oraczew ska, prof, dr Jadw iga P u ciata-P aw łow ska, prof, dr Jerzy R em er, m gr inż. arch. K azim ierz Saski, prof, d r S tanisław a Saw icka, prof, d r Jerzy Sienkiewicz, prof, d r Jerzy Szabło­ wski, d r S tanisław Szym ański, prof, d r W ładysław T atarkiew icz, prof, d r W ła­ dysław Tom kiew icz, m inister Ja n u sz W ie­ czorek, prof, d r Ja n Z achw atow icz.

1 Tekst referatu w ygłoszonego przez doc. dra J. R edaktor Jerzy W aldorfj, wiceprezes Towarzystwa O pieki nad Z a b ytka m i, wręcza dyplom

K ow alczyka zam ieszczony na s. 99—102. członka honorowego p r o f drowi Władysławowi Tom kiew iczow i (fo t. J. M ilczew ski)

(3)

U roczystą opraw ę jubileuszu stw orzył ko n cert z udziałem popularn y ch aktorów i w ykonaw ców . W spom nieniam i ze swej działalności podzielili się z zebranym i: prof, d r Ja n Zachw atow icz, prof, dr S tanisław L orentz, d r S tanisław Szym ański, prof, d r Jerzy Sienkiewicz i prof, dr S ta­ nisław a Saw icka.

P rof. J. Z achw atow icz przypom niał m .in. atm osferę burzliw ych dyskusji „ u Barycz­ ków ” n ad innow acjam i technicznym i przy restauracji i konserw acji obiektów z ab y t­ kowych. Podkreślił, iż własna p rak ty k a utw ierdziła go w przekonaniu, że „nie pra­

wo, lecz właśnie świadomość społeczna jest najlepszym instrum entem do działania w za ­ kresie ochrony za b ytkó w ” . Prof. St. Lo­

rentz w spom niał o dużej roli, ja k ą odegrali w Tow arzystw ie W ładysław T atarkiew icz, Jarosław W ojciechow ski i Juliusz Kłos. Mówił też o działalności T O n Z P w okresie drugiej w ojny św iatowej. Spraw ę żyw ot­ ności Tow arzystw a w czasie ok u p acji hitlerow skiej przypom niał rów nież prof. J. Sienkiewicz, a o staran iach reaktyw ow a­ nia tego społecznego o rg an u po wojnie mówił d r St. Szym ański. N aw iązując do wypowiedzi prof. St. L orentza o Juliuszu Kłosie, prof. St. Saw icka poruszyła spraw ę zak ład an ia przez tegoż w czasie pierw szej w ojny św iatowej archiw um Tow arzystw a. U roczystości w Starej P o m a rań c za m i to ­ warzyszył pokaz dokum entów , publikacji i fotografii obrazujących działalność

T O n Z P . W ystaw ę tę w dużej m ierze o p a rto n a scenariuszu po k azu z o rg an izo ­ w anego w 1958 r. z okazji 50-lecia T ow a­ rzystw a. S cenariusz i m ateriały, użyczone przez m gr H an n ę Z em brzuską w zbogacone zostały m .in. m ap ą P olski w gran icach trzech zaborów , z naniesionym i m iejsco­ wościam i, w k tórych Tow arzystw o p rze­ prow adzało akcje konserw atorskie. U n a ­ o czn iało to rozległość d ziałań T ow arzy­ stwa.

Jubileuszow e zeb ran ie przyp o m n iało sło­ wami prof. J. Z achw atow icza, że „spo­

łeczne działanie powinno być właściwą bazą całej sprawy ochrony za b y tkó w ”. Bożena W ierzbicka

O G Ó L N O P O L S K I K O N K U R S N A N A JL E P S Z E G O U Ż Y T K O W N IK A O B IE K T U Z A B Y T K O W E G O

P row adzone w ciągu o statnich kilku lat przez służbę k onserw atorską intensyw ne d ziałania zm ierzające do zapew nienia opuszczonym lub źle użytkow anym z a ­ bytkom arch itek tu ry właściwych gospo­ darzy przynoszą niebagatelne efekty, choć problem zagospodarow ania zabytków nie­ ruchom ych jest w ciąż jeszcze aktualny. W edług inform acji w ojew ódzkich k o n ser­ w atorów zabytków w okresie 4 lat, tj. o d p o czątk u 1973 do k o ń ca 1976 r., dwieście kilkadziesiąt budynków z ab y tk o ­ w ych zostało p rzekazanych lub z n a jd o ­ w ało się w trak cie przekazyw ania now ym użytkow nikom . D la p o ró w n a n ia •— przed 1973 r. liczba p rzekazanych do z agospo­ d aro w an ia o biektów dochodziła najw yżej do kilk u n astu rocznie. Przyczyny tej p o ­ praw y były om ów ione w arty k u le Problemy

użytkow ania zabytków architektury

(„ O ch ro n a Z ab y tk ó w ” , n r 2, 1976). D o akcji popularyzujących m ecenat z ak ła ­ dów p racy n a d dob ram i k u ltu ry należy k o n k u rs n a najlepszego użytkow nika o b iek tu zabytkow ego. Z ainaugurow any w 1975 r., stał się d oroczną im prezą o rg a­ nizow aną przez G eneralnego K onserw ato­ ra Z abytków .

U roczyste zakończenie k o n k u rsu 1977 o dbyło się 19 gru d n ia. N ag ro d y i dyplom y w ręczył lau reato m m inister kultu ry i sztuki. Ze względu na w ysoki, w znacznym stopniu w yrów nany poziom użytkow ania obiektów zgłoszonych n a k onkurs w 1977 r. ju ry przyjęło inną niż w ubiegłych latach klasyfikację, przyznając nagrody I stopnia aż 6 użytkow nikom , n agrody 11 stopnia ■— 5 użytkow nikom , n a g ro d y III stopnia — 4 użytkow nikom . P o n a d to przyznano je d n ą nagrodę specjalną oraz cztery w yróż­ nienia. Łącznie n ag ro d y i w yróżnienia otrzy m ało 20 w zorow ych, b ard zo dobrych i dobrych g o spodarzy o biektów z a b y tk o ­ wych.

D użą grupę laureatów , ja k co ro k u , sta n o ­ wiły jed n o stk i resortu rolnictw a — aż 8 in stytucji; pozostali użytkow nicy prezen­ tow ali resorty: zdrow ia — 2 instytucje, ośw iaty — 2, w ojska — 2, n au k i ■— 1, tu ­ rystyki •— 1, energetyki — 1 ; p o n a d to n a ­ gro d y o trzy m ała 1 organizacja społeczna i 2 o so b y fizyczne.

N agrodę l sto p n ia otrzym ały:

— Państw ow y O środek H odow li Z a ro d o ­ wej w G arzynie, woj. leszczyńskie — za w yrem ontow anie, wysoką jak o ść p rac budow lano-konserw atorskich, w zorow e za ­ gospodarow anie zespołu pałacow ego w G a ­ rzynie o raz za opiekę n a d innym i b u d y n ­ kam i zabytkow ym i;

— S tanisław G u zik — za b ard zo dobrze przeprow adzony re m o n t renesansow ej k a ­ m ieniczki w K rośnie, interesującą a d a p ta ­ cję piw nic na lokal gastronom iczny i zasługi w o ch ro n ie z ab y tk ó w ;

— W ojskow e Z espoły W ypoczynkow e w Szklarskiej Porębie — za w yrem ontow anie,

1, Pałac w Garzynie (woj. leszczyńskie) (fo t. B. M arciniak)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe: wczesne wspomaganie rozwoju, pomoc społeczna, wsparcie społeczne, rodzina z niepełnosprawnym dzieckiem.. Keywords: early developmental support, social service,

Wyniki analiz bardziej szczegółowych kwestii, dotyczących środków finanso­ wych pozostających w dyspozycji rodzin oraz sposobów ich wydatkowania są na­ stępujące: w 56

It follows that provided with such a sensing system the craft can rise easily onto its foils and fly at a predetermined height by reference to the local water surface, while the

Plakietka okolicznościowa wydana przez Towarzystwo Szkół Ludowych w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja.. Cegiełka o charakterze nalepki okien­ nej wydana przez

We observe that the human recombinase Rad51 forms regular stable filaments with extended double-stranded DNA in con- ditions that promote an efficient in vitro strand exchange

in a steady swimming fish is about 3 times greater than the drag on a fish gliding at the same speed (Videler, 1981; Videler & Weish, 1982).) During the upstroke the drag

In answering the main research question (“What is the relationship between different types of innovation stra- tegies in IT and the business performance of IT firms with various

Na kartach Głosów Bóg jest ciągle obecny - nie tylko w nawiązującej do Jego istnienia formie, ale i w treści - chociaż zdarza się, że gatunki typowo