• Nie Znaleziono Wyników

Pomysł na własny biznes

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pomysł na własny biznes"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Pomysł na własny biznes

Do założenia własnego biznesu potrzeba kilka podstawowych wiadomości.

1. Co umiem robić.

Każdy ukończył jakąś szkołę. Jeśli była to szkoła o profilu ogólnym, wyniesione z niej wiadomości mogą nie mieć aspektu praktycznego. Jeśli była to szkoła o charakterze zawodowym, wówczas na początek mamy wyuczone w niej umiejętności. Czy są one opanowane w stopniu pozwalającym czuć się dobrze w wyuczonym zawodzie – musimy ocenić sami. Jakiekolwiek by one nie były, warto je wypisać na kartce, najlepiej z uczciwą własną oceną określającą stopień biegłości w zakresie każdej z nich.

Określenie tego, co umiem zrobić, bywa trudna. Powinno się to robić w kilku etapach.

Najpierw trzeba się za to zabrać samemu. Nie wolno się zniechęcać tym, że nic nie przychodzi do głowy. Gdyby zakładanie własnego biznesu było łatwe, nie byłoby na świecie bezrobocia. Tak więc trzeba pokonać złość na to, że nic nie przychodzi do głowy albo że „nic nie umiem”. Coś trzeba z siebie wydusić. Życie uczy, że sukces osiągają nie ci najlepiej wyedukowani, tylko ci, którzy wierzą w to, co robią.

Drugim krokiem jest przedyskutowanie tej sprawy z kimś bliskim (bliskimi). Grono osób zaangażowanych w ten proces nie może być duże – niech to będą dwie, trzy, maksimum cztery osoby.

Nie wolno włączać do takiej grupki pesymistów czy „krytyków”. Powinny to być osoby życzliwe, do których mamy zaufanie. Często inni lepiej od nas wiedzą, co umiemy. Często krytycyzm względem własnej osoby przeszkadza w ocenie tego, co umiemy. Dlatego potrzebni są koledzy, przyjaciele czy rodzina, którzy pomogą.

Po zrobieniu listy tego, co umiemy, trzeba odpowiedzieć na pytanie:

2. Co lubię robić.

Wymaga ono większego zastanowienia. Można tu włączyć to, co umiemy, jeśli to lubimy, ale można poruszać się w sferze umiejętności nie związanych z wiadomościami nabytymi w szkołach. Trzeba raczej skreślić odpowiedzi typu lubię długo spać, czy lubię pić piwo. Tego, co lubię robić, musimy szukać pośród umiejętności praktycznych. Oczywiście trzeba przede wszystkim brać pod uwagę swoje hobby.

Aktywności, które lubimy, trzeba jakoś pogrupować. Wstępnie spróbujmy odpowiedzieć na pytanie, czy to co lubimy, dotyczy aktywności w pomieszczeniu czy na powietrzu. Po drugie – czy związane jest z przebywaniem z ludźmi, czy raczej w samotności. Po trzecie – czy kryje się w sferze umysłowej czy raczej ma związek ze sprawnością fizyczną. Po czwarte – czy wymaga używania jakichś narzędzi czy urządzeń czy wystarczą mi dwie ręce i głowa?

Powoli wyłoni się lista tego, co lubimy lub bylibyśmy skłonni podciągnąć pod tę kategorię. Podobnie jak w przypadku pierwszego pytania warto w pierwszym etapie zastanowić się nad tym samodzielnie, a w drugim – wraz z wąskim gronem bliskich, życzliwych ludzi. Lista tych aktywności, które lubimy to druga lista, którą musimy starannie sporządzić.

3. Analiza moich mocnych i słabych stron a także moich szans i zagrożeń (tzw. swój SWOT)

Odpowiedź na dwa pierwsze pytania pozwala stosunkowo łatwo dokonać tej analizy. Od strony technicznej jest ona omówiona w rozdziale „Swój SWOT”. To trzecia niezbędna do sporządzenia lista.

4. Moje krótko- i długoterminowe cele w życiu zawodowym.

Co chcę osiągnąć w okresie najbliższych kilku miesięcy czy roku? Co planuję na dalszą przyszłość?

Odpowiedzi na te pytania powinny być możliwie najbardziej konkretne i szczegółowe. Im więcej detali będą zawierać, tym bardziej uświadomią nam, co tak naprawdę zamierzamy zrobić z tym, co umiemy i lubimy, z naszymi atutami i szansami. Uświadomi także, co pośród własnych słabych stron i zagrożeń wymaga największego wysiłku, by je przezwyciężyć.

Lista celów długoterminowych nie musi być realistyczna z aktualnego punktu widzenia. Pamiętajmy, że to, do czego możemy dojść, zależy od tego, co już osiągnęliśmy. Tak więc cele krótkoterminowe powinny być bardzo konkretne i oparte o aktualne umiejętności; cele długoterminowe można, a nawet należy budować w oparciu o marzenia.

5. Czy znam rynek pracy w mojej miejscowości, gminie, województwie?

Na ogół rynku pracy nie znamy. Na szczęście istnieje „Panorama firm”. Trzeba ją uważnie przestudiować. Na żółtych stronach zawiera ona Indeks branż i skojarzeń. Indeks ten zawiera opis wielu możliwych aktywności, które przynoszą ludziom pieniądze. Trzeba je uważnie przejrzeć, a następnie wrócić do czterech pierwszych punktów, omówionych wyżej.

Wiemy już, co umiemy, co lubimy, jakie mamy mocne strony, co może być dla nas szansą, co należy w sobie zwalczyć, a także do czego chcielibyśmy w życiu dojść, zarówno w bliskiej jak i w dalszej perspektywie. Spójrzmy na to jeszcze raz przez pryzmat branż i skojarzeń. Przy okazji spróbujmy ocenić,

(2)

która spośród branż, interesująca nas z punktu widzenia „umiem, lubię, mocne strony, cele w życiu” jest w naszej miejscowości, gminie, regionie najsłabiej obsadzona kadrowo.

Zastanówmy się także nad tym, z czego to może wynikać. Czy brak jest popytu na tę produkcję/usługę/handel czy jest to branża atrakcyjna i poszukiwana, lecz wymagająca predyspozycji, które są rzadko spotykane? A może znajdziemy coś, co pozwoli nam szybko zmodyfikować nasze umiejętności na tyle, by móc zająć się tą dziedziną na poważnie?

Zróbmy listę bliskich nam branż i skojarzeń. Zestawmy ją ze sporządzonymi poprzednio listami i analizą SWOT. Zobaczmy, gdzie możemy poszukać swojej szansy. A może w oparciu o tę listę wpadniemy na pomysł takiego rodzaj produkcji, usługi czy handlu, którego w naszym regionie nie ma?

Ponownie przyda się tutaj pomoc osób bliskich.

6. Czy będzie popyt na to, co chcę robić?

Są dwa sposoby na to, by się dowiedzieć, czy będzie popyt na to, co chcę robić. Pierwszy, łatwiejszy, to studiowanie ogłoszeń w prasie. Jest to zajęcie nieco nudne, ale gdy już wiemy, jaka branża nas interesuje i gdzie mamy zamiar szukać swojego miejsca na rynku – to znalezienie odpowiednich ogłoszeń, związanych z ta branżą, nie jest zbyt trudne. Można to robić bezkosztowo, bo gazety można znaleźć w rozmaitych czytelniach.

Drugi sposób to zasięgnięcie opinii innych ludzi. Może to być grono znajomych, można też spróbować przeprowadzić badania ankietowe. Wbrew pozorom nie jest to ani trudne ani kosztowne.

Wśród tych, których warto spytać o zdanie, powinni znaleźć się bankowcy. Uruchomienie własnego biznesu może być powiązane z koniecznością wzięcia kredytu, więc zapewne bankowcy wśród nich i tak się znajdą.

7. Czy mam odpowiednie uprawnienia, czy może trzeba się będzie szkolić?

Jeśli już zdecydujemy się na branżę i rodzaj działalności w niej, to warto rozważyć, czy mam uprawnienia do wykonywania zamierzonego zawodu. Być może zajdzie potrzeba wzięcia udziału w jakimś szkoleniu lub kursie. Warto w tym momencie spojrzeć w rozdział dotyczący zdobywania dodatkowych umiejętności.

8. Czy dam radę sam, czy muszę szukać wspólników?

Kolejna sprawa, którą warto rozważyć, to odpowiedź na pytanie: sam, czy ze wspólnikiem (wspólnikami)? Przyda się rada starszych i bardziej doświadczonych znajomych czy rodziny.

9. Ile to będzie kosztować?

Niestety, bez kosztów się zapewne nie obejdzie. Działalność trzeba zarejestrować, być może zajdzie potrzeba zainwestowania w sprzęt czy lokal. Staranny biznesplan (patrz następny rozdział) pozwoli odpowiedzieć na pytanie o koszty.

10. Skąd wziąć pieniądze?

Są trzy wyjścia. Pierwsze – to kapitał własny (jeśli go posiadamy). Drugi – to zapożyczenie się u krewnych i znajomych (jeśli to możliwe). Trzeci – to kredyt z banku. Aby go dostać, trzeba starannie przygotować biznesplan.

Nie martwy się, jeśli za pierwszym razem się nie uda. Ostatecznie i tego też trzeba się nauczyć. Warto zasięgnąć opinii bankowców co do sposobu jego przygotowania. Warto też zwrócić się o poradę do ekonomistów. Najlepiej, gdy będą to członkowie rodziny lub bliscy znajomi – wtedy ta porada będzie prawdopodobnie bezpłatna. Warto też zajrzeć do czytelni na najbliższej wyższej uczelni – być może mają tam książkę, w której znajdują się informacje na temat jak sporządzić biznesplan.

11. Jak zarejestrować własny biznes?

Informacje na ten temat zawarte są w rozdziale „Czynności związane z zakładaniem firmy”.

12. Jak się zabezpieczyć przed plajtą?

Niestety, stuprocentowej pewności sukcesu nie ma nigdy. Ale można spróbować ubezpieczyć się na tę okoliczność. Co więcej, takie ubezpieczenie może stać się „zastawem” dla kredytu bankowego.

Jednym ze sposobów zabezpieczenia się przed plajtą są wspomniane w punkcie 6. tego rozdziału badania rynku.

Jedno jest pewne – zakładanie własnej firmy tylko „na nosa” to nie jest dobry sposób rozpoczynania działalności gospodarczej. Jakieś rozpoznanie rynku zrobić trzeba. Zarówno bowiem w Polsce jak i w krajach zachodnich ponad 60% nowo założonych firm plajtuje w ciągu pierwszych pięciu lat działalności.

Dlatego właśnie przed założeniem biznesu konieczne jest badanie rynku.

Cytaty

Powiązane dokumenty

We współczesnych definicjach słownikowych bezpieczeństwo jest określane jako: stan nie- zagrożenia 26 ; stan, który daje poczucie pewności i gwarancję jego zachowania oraz szansę

To wszystko ostatecznie prowadzi autora do „miękkiego” postulatu, by „czynić swoje” i opisywać – anali- zować – wreszcie interpretować, a jednocześnie poddawać

Wietrzyku – Psotniku – masz chmurki przegonić, utulić sarenki w lesie, kałuże osuszyć, i liście posprzątać,?. bez ciebie cóż

Uczniu, twoim zadaniem jest dowieść, że rejs Santiaga okazał się klęską oraz – uzasadnić, z jakich powodów wyprawę można uznać za zwycięstwo3. Wyprawa jako klęska

Model (rysunek 4) opracowywany był przez 21. ekspertów reprezentujących rożne środowiska i instytucje m.in. Urząd Miasta Gdańska, MOPR Gdańsk, or- ganizacje pozarządowe, ROPS,

człowieka, ale równocześnie jest walką przeciw potrafiącym zaślepić afektom. „Phronesis nie jest zatem niczym samo przez się zrozumiałym, lecz zadaniem, które musi być

W rankingu Euro Health Consumer Index (EHCI) 2016, przygotowywanym co roku przez szwedzki think tank Health Consumer Powerhouse i oceniającym po- ziom ochrony zdrowia w

Żeby przekonać się jaką ogromną satysfakcję daje czytanie, trzeba się przełamać i sięgnąć po książkę, znaleźć tylko to, co naprawdę się lubi, co