• Nie Znaleziono Wyników

Orzecznictwo Sądu Najwyższego w sprawach adwokackich

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Orzecznictwo Sądu Najwyższego w sprawach adwokackich"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Orzecznictwo Sądu Najwyższego w

sprawach adwokackich

Palestra 13/1(133), 111-118

1969

(2)

N r 1 (133) O rzecznictw o S N w spraw ach a d w o ka ckich 111

C . Spotkanie z okazji N o w eg o Roku

W dniu 31 grudnia 1968 r. z okazji Nowego Roku odbyła się w Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej tradycyjna lam pka w ina, na k tórą przybyło P re ­ zydium W arszawskiej Wojewódzkiej Rady Adwokackiej oraz przedstaw iciele cen­ tralnych i wojewódzkich organów samorządu.

W czasie spotkania Prezes NRA adw. dr Stanisław Godlewski złożył obec­ nym życzenia pomyślności w życiu osobistym, a na ich ręce reprezentow anym przez nich organom sam orządu życzenia owocnej pracy przy realizacji odpowiedzial­ nych zadań w roku 1969.

W imieniu zebranych dziekan W arszawskiej W ojewódzkiej Rady A dw okackiej adw. Zygm unt Skoczek podziękował za życzenia i zapew nił Prezydium NRA, że adw okatura nie zawiedzie zaufania społecznego, jakim ją obdarzono.

O M L E C Z N I C T W O S Ą D U N A J W Y Ż S Z E G O W SPR/1 W A C H A D W O K A C K I C H

U C H W A Ł A z dnia 17 czerwca 1968 r.

(VI KZP 28/68)

Ustalenie w postępowaniu rewizyj­ nym, że oskarżony, który w sądzie po­ wiatowym nie miał obrońcy, ma ogra­ niczoną zdolność rozpoznania znacze­ nia czynu lub kierowania swym po­ stępowaniem w stopniu mniejszym niż określony w art. 18 § 1 k.k., nie stwarza samo przez się konieczności uchylenia zaskarżonego wyroku w myśl art. 378 § 1 lit. d) k.p.k., chyba że ograniczenie takie utrudniało os­ karżonemu realizowanie jego prawa do obrony.

Sąd Najwyższy w spraw ie A da­ ma H., oskarżonego z art. 257 § 1 k.k., po rozpoznaniu przedstaw ionej w trybie a rt. 390 § 1 k.p.k. przez Sąd Wojewódzki w K rakow ie postanow ie­ niem z dnia 21 m arca 1968 r. do roz­

strzygnięcia kw estii praw nej w ym a­ gającej zasadniczej w ykładni ustaw y: „Czy brak w pierw szej instancji obrońcy oskarżonego, u którego w postępowaniu rew izyjnym biegli le ­ karze psychiatrzy stw ierdzili ogra­ niczenie zdolności rozpoznania swego- czynu lub pokierow ania swym po­ stępow aniem w stopniu m iernym nie w yczerpującym kryteriów z art. 17 § 1 lub art. 18 § 1 k.k., stanowi bez­ względną przyczynę uchylenia w yro­ ku w myśl art. 378 § 1 lit. d) k.p.k. w związku z art. 79 § 1 lit. c) k.p.k.?” po w ysłuchaniu wniosku prokuratora,, na podstawie art. 390 k.p.k.

uchw alił udzielić odpowiedzi j a k w y ż e j .

(3)

1 1 2 O rzecznictw o S N w spraw ach a d w o ka ckic h N r 1 (133)

U z a s a d n i e n i e

Przytoczone na w stępie pytanie p ra ­ w n e pow stało na tle następującego «tanu faktycznego.

Oskarżony został skazany w yrokiem Sądu Powiatowego na mocy art. 257 § 1 k.k. na 1 rok więzienia.

Sąd Wojewódzki, rozpoznając sp ra ­ w ę na skutek rew izji samego oskar­ żonego, który kw estionow ał ustalenia Sądu I instancji w zakresie swej w i­ ny oraz podnosił, iż lekarze psychia­ trzy stw ierdzili u niego „niedojrza­ łość em ocjonalną i charakteropatię”, zarządził zbadanie oskarżonego przez biegłych lekarzy psychiatrów.

Badanie w ykazało u oskarżonego d eb ilizm . z psychopatią im pulsywno- -histeryczną, pogłębioną alkoholizmem, k tóre jedynie w m iernym stopniu o- graniczyły zdolność oskarżonego rozu­ m ienia znaczenia czynu i pokierow a­ nia swym postępowaniem. Ponadto na rozpraw ie rew izyjnej biegli na zadane im pytanie dodali, że ograniczenie po­ czytalności, jakie stwierdzono u os­ karżonego, zwłaszcza ze względu na niedorozwój umysłowy w stopniu de- bilizmu, mogło mieć w pływ na jego zdolność do praw idłow ej obrony w procesie sądowym.

W związku z takim stanem rzeczy pow stała wątpliwość, czy stw ierdzenie u oskarżonego ograniczenia zdolności rozpoznania znaczenia czynu i k iero­ w an ia swym postępowaniem w stopniu m iernym , a więc mniejszym niż okre­ ślony w art. 18 § 1 k.k., jest rów no­ znaczne z „uzasadnioną w ątpliw ością” co do jego poczytalności w rozum ie­ niu art. 79 § 1 lit. c) k.p.k. Czy zatem nieposiadanie obrońcy przez takiego •oskarżonego w sądzie powiatowym stanow i bezwzględną przyczynę re ­ w izyjną z art. 378 § 1 lit. d) k.p.k.? Przew idziana w art. 79 § 1 lit. c) k.p.k. obrona obowiązkowa m a ńa ce­ lu zabezpieczenie praw oskarżonego

przez zapewnienie mu możliwości re ­ alnej obrony. M ając na uwadze ratio

legis tego przepisu, należy uznać, że

„uzasadniona w ątpliw ość co do poczy­ talności” oskarżonego, stanow iąca w a­ runek zastosowania tej normy praw a procesowego, będzie zachodziła w ów ­ czas, gdy zostanie ustalone na pod­ stawie orzeczenia biegłych psychia­ trów , zaświadczenia szpitala dla psy­ chicznie chorych itp., iż oskarżony w y­ kazuje odchylenia od norm y zdrowia psychicznego, zm niejszające jego zdol­ ność skutecznej obrony. W takich w y­ padkach nieposiadanie obrońcy przez oskarżonego w sądzie powiatowym bę­ dzie w postępowaniu rew izyjnym stw arzało konieczność uchylenia za­ skarżonego w yroku w myśl art. 378 § 1 lit. d) k.p.k. lub w myśl nrt. 383 pkt 4 k.p.k., jeżeli okoliczności określone w pierwszym z tych przepisów stw ier­ dzono dopiero na rozprawie, albowiem uchybienie to pow oduje wadliwość całego postępowania przed sądem I in­ stancji.

Zauważyć jednak trzeba, że „uza­ sadniona w ątpliw ość” co do poczytal­ ności oskarżonego nie musi być jed­ noznaczna ze stw ierdzeniem u niego zmniejszonej poczytalności w rozum ie­ niu art. 18 k.k., a więc z ogranicze­ niem w stopniu znacznym jego zdol­ ności rozpoznania znaczenia czynu lub pokierow ania swym postępowaniem. Obrona obowiązkowa jest zagadnie­ niem n atury procesowej i przesłanką jej stosowania jest — jak już w y­ żej powiedziano — ustalenie, że os­ karżony w ykazuje tego rodzaju od­ chylenia w sferze intelektu lub psychi­ ki, które u tru d n iają realizow anie przez niego praw a do obrony. Nie są więc w tej mierze decydujące pojęcia, k tó ­ rym i operuje praw o karne m aterialne. Nie jest też równoznaczny z „uza­ sadnioną w ątpliw ością” co do poczytal­ ności oskarżonego sam fak t poddania go badaniu przez biegłych psychiatrów Oskarżony bowiem może symulować

(4)

M r 1 (là3) ÜChiOała S N z dn. 17.VI.1968 r. (V I K P Z

2

ŚI

6

Ś) 113

chorobę psychiczną lub gołosłownie powoływać się na tak ą chorobę i je ­ dynie w związku z tym zajdzie po­ trzeba zbadania jego stanu psychicz­ nego — stosownie do art. 117 § 1 k.p.k. — przez biegłych psychiatrów.

Dla zastosowania przepisu a rt. 79 § 1 lit. c) k.p.k. decydujący jest stan psychiczny oskarżonego w toku po­ stępow ania sądowego, a w szczegól­ ności w czasie rozprawy, a nie w chw ili popełnienia przez niego in k ry ­ m inowanego czynu. Może przecież zda­ rzyć się, że oskarżony, który tempore

crim inis działał w stanie zakłócenia

czynności psychicznej (np. w skutek nadużycia alkoholu lub w związku z innego rodzaju intoksykacją), poza tym nie w ykazuje odchyleń od normy zdro­

w ia psychicznego i m a możliwości z r e ­ alizowania sw ej obrony. Może też być i sytuacja odw rotna, gdy oskarżony, który w chw ili czynu był w pełni po­ czytalny, w toku postępowania sądo­ wego nie będzie się mógł sam bronić np. w związku z psychozą reaktyw ną. W takim w ypadku wchodzić będzie w grę obrona niezbędna z art. 79 l i t c) k.p.k. Przepis ten będzie m iał za­ stosowanie również wtedy, gdy u os­ karżonego stwierdzono niedorozwój u- mysłowy (débilitas mentalis) lub inne trw ałe odchylenia od normy zdrowia psychicznego, istniejące zarówno te m ­

pore criminis, jak i w toku postępo­

w ania sądowego, a ograniczające jego zdolność do podjęcia praw idłow ej o- brony w procesie.

G L O S A

do uchwały SX z dnia 17.VI.1968 R. (VI KZP 28/68)

I. Sąd Najwyższy poruszył w głosowanym orzeczeniu wysoce interesujące pro­ blemy dotyczące obrotny formalnej, a mianowicie sprawę zakresu tziw. obrony

obowiązkowej w ,procesie karnym.

Sąd Najwyższy w yjaśnił, że ustalenie w postępowaniu rewizyjnym , iż oskar­ żony, który w sądzie powiatowym nie m iał obrońcy, m a ograniczoną zdolność roz­ poznania znaczenia czynu lub kierow ania swym postępow aniem w stopniu m niej­ szym niż określony w art. 18 § 1 k.k., nie stw arza samo przez się konieczności uchylenia zaskarżonego w yroku w myśl art. 378 § 1 lit. d) k.p.k., chyba że ogra­ niczenie takie utrudniało oskarżonem u realizowanie jego praw a do obrony.

W uzasadnieniu głosowanego orzeczenia Sąd Najwyższy w ypow iada nadto szereg poglądów, które w sposób zasadniczy rzutują na w ykładnię art. 79 § 1 lit c) k.p.k. w postępowaniu sądowym. Sąd Najwyższy przyjm uje bowiem m.in., że:

1) „uzasadniona w ątpliw ość co do poczytalności” oskarżonego, stanow iąca w a­ runek zastosowania tejże norm y praw a procesowego, będzie zachodziła wówczas, gdy zostanie ustalone na podstaw ie orzeczenia biegłych psychiatrów, zaświad­ czenia szpitala dla psychicznie chorych itp., iż oskarżony w ykazuje odchylenia od norm y zdrowia psychicznego, zmniejszającego jego zdolność skutecznej obrony;

2) „uzasadniona w ątpliw ość” co do poczytalności oskarżonego nie musi być równoznaczna ze stwierdzenierr} u niego zmniejszonej poczytalności w rozumieniu

(5)

Glosa A . K a f t a i a N r 1 (133)

art. 18 k.k., a więc z ograniczeniem w stopniu znacznym jego zdolności rozpozna­ nia znaczenia czynu lub pokierow ania swym postępowaniem;

3) nie jest równoznaczny z „uzasadnioną w ątpliw ością” co do poczytalności oskarżonego sam fakt poddania go badaniom przez biegłych psychiatrów ;

4) dla zastosowania przepisu art. 79 § 1 lit. c) k.p.k. decydujący jest stan psychiczny oskarżonego w toku postępow ania sądowego, a w szczególności w cza­ sie rozprawy, a nie w chwili popełnienia przez niego inkrym inowanego czynu.

Poruszone przez Sąd Najwyższy zagadnienia w ym agają szerszego ómówienia, zwłaszcza że nie ze w szystkim i poglądam i można się zgodzić. Rodzi się bowiem pytanie, czy istotnie dla zastosowania art. 79 § 1 lit. c) k.p.k. m usi być stw ierdzo­ ne opinią biegłych ograniczenie poczytalności, czy też tylko ustalenie przez sąd określonych faktów podających w w ą t p l i w o ś ć poczytalność oskarżonego. Ponadto: czy fakt powołania przez sąd biegłych psychiatrów nie zobowiązuje sądu do pow ołania obrońcy zgodnie z art. 79 § 1 lit. c) k.p.k.? Któryż bowiem sąd powo­ ła biegłych psychiatrów, jeśli nie będzie m iał uzasadnionej wątpliw ości co do poczytalności oskarżonego? Można tw ierdzić, że mam y tu ta j do czynienia z sy­ tu a cją analogiczną do przew idzianej w art. 6 dekretu o postępowaniu do­ raźnym.

Niezależnie od tego nasuw a wątpliw ości żądanie ze strony SN, żeby oprócz stw ierdzenia ograniczenia poczytalności u oskarżonego — naw et w stopniu m niej­ szym niż określony w art. 18 k.k. — ustalony był także związek stanu chorobowe­ go ze zmniejszeniem skuteczności obrony przez osKarżonego. Takiego bowiem w a­ runku art. 79 § 1 lit. c) k.p.k. nie przewiduje.

Wreszcie rozważyć w ypada, czy brak obrońcy obowiązkowego należy oceniać — w ram ach kryteriów obiektywnych — identycznie w razie ustalenia obowiązku posiadania obrdńcy w I instancji, jak i w instancji rew izyjnej. Innym i słowy — czy fakt, że sąd I instancji nie był zorientowany, iż są przesłanki do wyznaczenia obrońcy w trybie art. 79 § 1 lit. c) k.p.k., może mieć jakiekolw iek znaczenie dla oceny omawianego uchybienia?

II. Z powyższych iziatem (względów w ym agają rozważenia następujące zagad­ nienia:

A. w yjaśnienie pojęcia „uzasadniona wątpliw ość co do poczytalności” oskar­ żonego;

B. zasady ustalania „wątpliwości co do poczytalności oskarżonego” w proce­ sie karnym ;

C. określenie czasu, w którym należy wyznaczać obrońcę oskarżonego w oma­ w ianej sytuacji;

D. w pływ czasu istnienia choroby psychicznej u oskarżonego dla wyznaczenia obrońcy koniecznego.

Ad A. Pierwszym zagadnieniem w yłaniającym się na tle stanow iska zajętego w głosowanym orzeczeniu jest w yjaśnienie tego, co oznacza pojęcie: „uzasadniona w ątpliw ość co do poczytalności”. Sąd Najwyższy, jak można mniemać, przyjm uje, że uzasadniać ten stan może ograniczenie poczytalności określone w art. 18 k.k., a naw et w stopniu mniejszym, jeżeli ogranicza praw o oskarżonego do obrony.

Z tym ostatnim stanowiskiem , wiążącym powyższy stan z ograniczeniem praw a oskarżonego do obrony, nie można się zgodzić z następujących względów:

(6)

N r 1 (133) U chw ala S N z dra. 1 7 .V I.im г. (V I K P Z 28188) 115

Trzeba podzielić stanowisko Sądu Najwyższego, że ograniczenie poczytalności oskarżonego przewidziane w art. 79 § 1 lit. c) k.p.k. nie jest zbieżne ze stanem przewidzianym w art. 17 i 18 k.k., k tóre w yłączają lub zm niejszają odpowiedzial­ ność karną. Odróżnić bowiem należy takie ograniczenia poczytalności, które r e ­ guluje praw o k arn e m aterialne, oraz takie ograniczenia, które są przewidziane w praw ie karnym procesowym. Dla praw a karnego m aterialnego natężenie niepo­ czytalności musi być większe, albowiem decyduje ono o bezkarności oskarżonego. Inaczej natom iast przedstaw ia się spraw a z ograniczeniem poczytalności w procesie karnym , gdzie ograniczenia poczytalności — naw et m niejsze niż określone w art. 18 k.k. — mogą rzutow ać na prowadzoną obronę.

Tu wcale nie muszą wchodzić w grę takie stany chorobowe, które w spo­ sób znaczny ograniczają zdolność kierow ania postępow ania oskarżonego, ale w ogóle stany chorobowe.

Rodzi się pytanie, gdzie pow inna przebiegać granica uzasadniająca wyznacze­ nie obrońcy w try b ie art. 79 § 1 lit. c) k.p.k? W ydaje się, że należy tu mieć na uwadze każdy w ypadek wątpliw ości co do poczytalności oskarżonego. A za­ tem każdy stan choroby psychicznej znanej medycynie, a nie tylko przewidziany w art. 17 i 18 k.k. powinien uzasadniać stosowanie art. 79 § 1 lit. c) k.p.k. Kiedy zaś będziemy mieli do czynienia z chorobą psychiczną oskarżonego, określą to biegli psychiatrzy.

Rzecz w tym , że k.p.k. w art. 79 § 1 lit. c) wcale nie żąda, aby został stw ier­ dzony fa k t choroby psychicznej u oskarżonego. W ręcz przeciwnie, wym aga się jedynie, żeby istniała uzasadniona wątpliw ość co do poczytalności oskarżonego, a więc istnienie takich okoliczności, które by takie przypuszczenie uzasadniały. Tak więc istnienie podejrzenia choroby psychicznej uzasadnia powołanie obrońcy.

Podkreśla to prof. S. Ś liw iń sk i1 stw ierdzając, że przepis art. 79 § 1 lit. c) k.p.k., który mówi o uzasadnionej wątpliwości, nie żąda wcale, by ustalono istnienie niepoczytalności. Więcej naw et, zw raca on1 uwagę na to, że art. 111, 117 k.p.k. m ają raczej na myśli ustalenie istnienia lub nieistnienia poczytalności, a nie podejrzenia, że istnieje w ada psychiczna. Mamy tu taj do czynienia z sy­ tuacją analogiczną do uregulow anej w art. 6 dekretu o postępowaniu doraźnym, na tle którego to przepisu prof. M. S iew iersk i2 słusznie podnosił, że oczywistą jest rzeczą, iż w ątpliwości te nie w ym agają dla sądu tego stopnia pewności, jaki jest konieczny do przyjęcia przez sąd istnienia stanu niepoczytalności lub zm niej­ szonej poczytalności. A. M ogilnicki3 zaś podkreśla, że jeżeli pow staje n a j­ m niejsza wątpliwość, to należy raczej w yjednać wyznaczenie obrońcy niż go odmówić.

W świetle przedstaw ionych poglądów doktryny, a co najważniejsze — w yraź­ nego brzm ienia art. 79 § 1 lit. c) k.p.k., jest bezsporne, że nie tylko (jak to su­ geruje SN w głosowanym orzeczeniu) stw ierdzona choroba psychiczna, ale nawet samo uzasadnione przypuszczenie jej istnienia uzasadnia wyznaczenie obrońcy w tym trybie.

W tym stanie rzeczy nasuw a poważne w ątpliwości w ysunięte przez SN żądanie, żeby niezależnie od odchylenia oskarżonego od norm y zdrowia psychicznego (cho­ roba psychiczna) w stopniu m niejszym niż określony w art. 18 k.k. m usiał nadto

i P o r. S. Ś l i w i ń s k i : P rzeg lą d o rzecznictw a S ądu N ajw yższego, P iP n r 7/59, s. 83. * P o r. S. K a l i n o w s k i i M. S i e w i e r s k i : K odeks p ostępow ania k a rn eg o — K om entarz, 1966, s. 797.

(7)

116 Glosa A. K a j t a l a N r 1 (133)

ten stan chorobowy zmniejszać jego zdolność skutecznej obrony. W ynika to z na­ stępujących względów:

— po pierwsze — takiego w arunku nie staw ia k.p.k., a w szczególności art. 79 § 1 lit. c) k.p.k.;

— po drugie — ustaw odaw ca z góry przesądził, że fak t istnienia uzasadnionej w ątpliw ości co do poczytalności oskarżonego rzutuje na praw idłow e prow a­ dzenie obrony przez oskarżonego i uzasadnia wyznaczenie mu obrońcy; dlatego w szelkie rozw ażania uzależniające istnienie ograniczenia praw a do obrony oskarżonego dla zastosowania art. 79 § 1 lit. c) k.p.k. muszą być uznane za nie mieszczące się w dyspozycji art. 79 lit. c) k.p.k.; — po trzecie — skoro ustaw a uzależnia obowiązek w yznaczenia obrońcy w try ­

bie art. 79 § 1 lit. c) k.p.k. od istnienia uzasadnionej w ą t p l i w o ś c i co do poczytalności oskarżonego, a nie stw ierdzenia choroby psychicznej u oskar­ żonego, to tru d n o żądać ustalenia, w jakim stopniu ten stan może ograniczyć możliwości oskarżonego do prow adzenia obrony. Żeby bowiem stwierdzić, w jakim stopniu oskarżony ma utrudnioną obronę, jak tego żąda SN, trzeba by ustalić najpierw stan choroby psychicznej oskarżonego. A tego przecież u sta ­ w a nie żąda. W ystarczy, żeby istniała uzasadniona wątpliwość.

Niezależnie od tego, gdybyśm y poszli po linii rozum owania SN, to należałoby ustalić, w jakim stopniu ograniczenie praw a do obrony oskarżonego miałoby uza­ sadniać wyznaczenie obrońcy w try b ie art. 79 § 1 lit. c) k.p.k.

Dlatego proponow anej przez SN w ykładni, jako niezgodnej z treścią art. 79 § 1 lit. c) k.p.k., a tym sam ym ograniczającej praw o oskarżonego do obrony form al­ nej — nie można podzielić.

Ad B. Dalszym zagadnieniem w ym agającym w yjaśnienia jest spraw a, w jaki sposób m a być ustalony fa k t istnienia uzasadnionej w ątpliw ości co do poczytal­ ności oskarżonego.

Sąd Najwyższy postuluje w głosowanym orzeczeniu, żeby fak t ten stwierdzać w yłącznie w drodze ekspertyzy biegłych. Czy istotnie stanow isko to jest słusz­ ne? W ydaje się, że nie. Przeczy zresztą tem u stanow isku brzm ienie art. 79 § 1 lit. c) k.p.k., każda bowiem ekspertyza biegłych psychiatrów pozbawi sąd wątpliwości, przesądzając o tym , czy oskarżony jest chory psychicznie, czy też nie. A tymczasem ustaw odaw ca tak daleko idących żądań nie stawia.

Jeśli chodzi o poglądy doktryny w tej kwestii, to np. prof. S. Śliwiń­ ski 4 uważa, że ustanow ienie obrońcy koniecznego w m yśl art. 79 § 1 lit. c) k.p.k. — jako zagadnienie n atu ry procesowej — może się opierać także na jakim ś wywiadzie m ilicyjnym , na zaświadczeniu kancelarii szpitala psychiatrycznego, iż dany osobnik opuścił niedaw no szpital, a naw et na bezpośredniej obserw a­ cji dokonanej przez samego sędziego. A. M ogilnicki5 zaś w yjaśnia, że wątpliwość co do poczytalności oskarżonego m usi być uzasadniona, tzn. m usi się opierać na faktach, a nie np. na gołosłownym oświadczeniu oskarżonego.

Jeszcze dalej idące stanowisko reprezentuje orzecznictwo S N e, gdzie za przyczynę uzasadniającą przyjęcie wątpliw ości co do poczytalności oskarżonego

« P o r. S. Ś l i w i ń s k i : op. c it., s. 83—84. 5 P o r. A. M o g i l n i c k i : op. c it., s. 206.

« P o r. A. K a f t a 1: S k u tk i p ra w n e n ieobecności o b ro ń cy n a ro zp raw ie sądow ej w św ie­ tle orzecznictw a S ąd u N ajw yższego, „ P a le s tra ” n r 6/67, s. 32—34.

(8)

N r 1 (133) U c h w a l a S N z d n . 17.V1.1968 r. (V I K P Z 28/68) 117

przyjm uje się takie fakty, jak np. to, że oskarżony nic nie przedstaw ił na swoją obronę i o nic nie prosił, albo też takie okoliczności świadczące o chorobie psychi­ cznej, które oparte są na zeznaniach świadków.

W ydaje się, że brzm ienie art. 79 § 1 lit. c) k.p.k. nie wprow adza żadnych ograniczeń, tzn. przesłanek, na których sąd orzekający dochodzi do wniosku, że istnieją w danym w ypadku wym ienione wyżej a uzasadnione wątpliwości. Tak więc może sąd oprzeć swoją decyzję na określonych faktach ustalonych przy pomocy wszelkich dopuszczalnych w procesie karnym środków dowodowych, a naw et na podstaw ie w łasnych obserwacji. Jednakże powyższe ustalenia muszą być dokonane na podstaw ie uchw ytnych obiektywnych kryteriów . Oznacza to, że sąd nie może oprzeć swojej decyzji na stw ierdzeniu, iż nab rał w ątpliw oś­ ci co do poczytalności oskarżoego na podstaw ie własnego przekonania na niczym nie opartego. W ręcz przeciwnie, musi on w skazać określone fakty dotyczące np. zachowania się oskarżonego na rozpraw ie lub też ustalone zeznaniam i świadków co do zachowania się poza rozpraw ą, a świadczące o podejrzeniu istnienia cho­ roby psychicznej. Niew ątpliw ie najlepszym dowodem byłaby przedstaw iona sądowi ekspertyza biegłych lekarzy psychiatrów w omawianej kw estii. Niemniej jednak brak jest podstaw w przepisach k.p.k. do stw ierdzenia, że powyższa w ątpliw ość co do poczytalności oskarżonego m a być stw ierdzona orzeczeniem biegłych psychiatrów . Tego rodzaju żądanie w yłącza ustawodawca, zadow alając się istnieniem wątpliw ości przewidzianych w art. 79 § 1 lit. c) k.p.k.

Dlatego też nie można podzielić wyrażonego w tej m aterii poglądu SN w gło­ sowanym orzeczeniu.

Ad C. Sąd Najwyższy przyjm uje w głosowanym orzeczeniu, że powołanie bieg­ łych psychiatrów na rozpraw ie w celu poddania oskarżonego badaniu nie jest równoznaczne z „uzasadnioną w ątpliw ością”. Stanow iska powyższego nie można podzielić z następujących względów.

Biegłych psychiatrów sąd wyznacza zgodnie z art. 117 § 2 k.p.k. wówczas, gdy zachodzi potrzeba zbadania stanu psychicznego oskarżonego. Kiedy zaś wchodzi w grę om aw iana potrzeba, w yjaśnia trafn ie prof. M. S iew iersk i7 stw ierdzając, że m a ona miejsce wówczas, gdy istnieje uzasadniona w ątpliw ość co do poczy­ talności oskarżonego. W takiej sytuacji sąd — ze względu na zasadę w yrażoną w art. 111 k.p.k. w związku z art. 117 § 1 k.p.k. — ma obowiązek dopuszczenia dowodu z biegłych psychiatrów , choćby naw et strony nie wnosiły o przeprow a­ dzenie tego dowodu. Z drugiej jednak strony — wobec tego, że dowód ten n a ­ leży dopuścić tylko w razie istnienia uzasadnionych w ątpliwości co do poczytal­ ności oskarżonego — sąd m a obowiązek zbadania zasadności wniosku o przepro­ wadzenie tego dowodu.

Tak więc wezwanie biegłych następuje wówczas, gdy wchodzi w grę uzasad­ niona wątpliw ość co do poczytalności oskarżonego, przez co zostaje wypełniona dyspozycja art. 79 § 1 lit. c) k.p.k, nakazująca wyznaczenie obrońcy koniecznego. Spraw a powyższa w ydaje się oczywista. Bo w jakim celu sąd m iałby wezwać biegłych psychiatrów , gdyby nie miał uzasadnionych w ątpliwości co do poczy­ talności oskarżonego?

Zwrócić trzeba uwagę, że w d o k try n ie 8 podkreśla się, iż w razie zgłosze­ nia przed rozpraw ą główną wniosku o zbadanie stanu poczytalności oskarżonego

7 P or. S. K a l i n o w s k i i M. S i e w i e r s k i : op. cit., s. 213.

8 P o r. K. S o b o l e w s k i i A, L a n i e w s k i : K odeks postępow ania k arn eg o — Ko* m en tarz, 1939, s, 133,

(9)

118 Glosa A . K a f t a l a N r 1 (133)

ze w skazaniem symptomów jego niepoczytalności, należy już przed rozpraw ą głów­ ną rozstrzygnąć kwestię, czy zachodzą wątpliw ości co do poczytalności oskarżo­ nego. Pozostawienie tej kw estii przez sąd na posiedzeniu niejaw nym do rozpat­ rzenia sądow i w yrokującem u na rozpraw ie głównej obraża art. 79 § 1 lit. c) k.p.k.

Istn ieją niezależnie od tego dalsze argum enty:

— po pierw sze — w ynika to z faktu, że już w czasie przesłuchiw ania biegłych psychiatrów obecność obrońcy, reprezentującego interesy oskarżonego, jest wysoce pożądana;

— po drugie — przem aw ia za powyższą w ykładnią również to, że skoro sąd nie na podstawie ekspertyzy biegłych może nabrać wątpliw ości co do po­ czytalności oskarżonego, to tym bardziej uzasadnia istnienie tych w ątp li­ wości fakt powołania biegłych psychiatrów ;

— po trzecie — przem aw ia wreszcie za proponowaną w ykładnią argum ent n atu ry czysto praktycznej: przy rozpisaniu rozpraw y z w ezwaniem biegłych psychiatrów bądź powołując ich na rozpraw ie bez jednoczesnego wezw a­ nia obrońcy — grozi odroczenie rozprawy, jeżeli się ustali, że powyższa w ątpliw ość okazała się, jak tego żąda SN w głosowanym orzeczeniu, pew ­ nością.

W arto też przytoczyć tu ta j stanowisko prof. M. Siewierskiego ”, który w y jaś­ nia, że w ątpliw ość ta k a istnieje, gdy obiektywne dane w skazują na to, iż poczytalność oskarżonego może być poważnie zakwestionowana, niezależnie od tego, że sąd w ostatecznym rozstrzygnięciu w ątpliw ość tę odrzucił.

W świetle przedstaw ionych rozważań nie można więc w żadnym razie po­ dzielić stanow iska SN.

Ad D. O statnim wreszcie zagadnieniem poruszonym przez Sąd Najwyższy jest spraw a w yjaśnienia, jakie znaczenie z punktu w idzenia procesowego może mieć fak t choroby psychicznej oskarżonego w chwili popełnienia przestępstw a, który jednak w czasie rozpraw y był już zdrowy.

Trzeba się zgodzić ze stanow iskiem SN, że decyduje tu stan psychiczny oskar­ żonego w czasie rozpraw y. Stanowisko to znajduje zresztą potw ierdzenie w do­ ktrynie. Stanowisko to potw ierdza m.in. prof. S. Ś liw iń sk i10, który w yjaśnia, że przepis art. 79 k.p.k. m a chyba na myśli w łaśnie okres postępowania sądowego, w szczególności okres rozprawy.

Na m arginesie jednak w ypada zwrócić uwagę, że powyższe zagadnienie będzie w praktyce dość tru d n e do ustalenia i że właściwie będzie można tego rodzaju rozróżnienie uczynić tylko w tedy, gdy przed rozpraw ą biegli psychiatrzy zbada­ ją stan psychiczny oskarżonego i stw ierdzą, czy jest on chory psychicznie, czy też n ie .11

W spomnieć też trzeba — ja k to trafn ie w tej m aterii przyjm uje SN w głoso­ w anym orzeczeniu —i iż te same skutki powoduje (art. 378 § 1 lit. d) k.p.k.) to, że dopiero w instancji rew izyjnej zostaną ustalone fakty stw ierdzające, iż powinien mieć zastosowanie art. 79 § 1 lit. c) k.p.k.

A lfred Kaftal

* P or. S. K a l i n o w s k i i M, S i e w i e r s k i : op. cit., s. 167.

10 P or. S. Ś l i w i ń s k i : op. cit., s. 83. u P o r. A. K a f t a l : op. cit., s. 28 i nast.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Renowacja kanału metodą wewnętrznej iniekcji zalewowej nie zapewnia nawet średnioterminowego efektu uszczelnienia, w jej wyniku następuje niejednorodne wzmocnienie podsypki

W stosowanych metodach oszacowania jakościowego ryzyka korzysta się zarówno z predefiniowanych zakresów wartości różnych parametrów procesu szacowania ryzyka jak i z miar

Sze- rzej na temat zagadnień związanych z stosowaniem dostępnych polowych i laboratoryjnych metod określania modułu ścinania gruntów w warunkach polskich, w tym ich

W szczególności odnosi się to do określenia mi- nimalnych parametrów wytrzymałościowych elementów wy- korzystywanych do budowy danego obiektu, ponieważ współ- czesne

Dwa różne szlaki odbioru światła powodują, że wpływ światła na organizm człowieka poprzez narząd wzroku staje się nie tylko zagadnieniem ciekawym poznawczo, ale

Higher content of oxide- extractable and bioavailable phosphorus extracted with double lactate solution, dissolved reactive phosphorus in water solution as well as degree of

Właściwy pomiar również składa się z trzech odczytów, na podstawie których określa się trzy wartości mo- dułu dynamicznego E vd.. Jeżeli odczyty różnią się o

Prior to implementation of the full-scale DDC across the en- tire footprint area of the proposed structure, a pilot test program was implemented to evaluate the effectiveness of