• Nie Znaleziono Wyników

Cisłak, A., Wójcik, A. (2012). The norms of scientific practice in social psychology facilitating publication of Stapel-like research and impeding fraud detection – Back Content of Social Psychological Bulletin (Psychologia Społeczna)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Cisłak, A., Wójcik, A. (2012). The norms of scientific practice in social psychology facilitating publication of Stapel-like research and impeding fraud detection – Back Content of Social Psychological Bulletin (Psychologia Społeczna)"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

218

Copyright 2012 Psychologia Spo eczna

Normy uprawiania nauki w psychologii spo ecznej

umo!liwiaj"ce publikowanie bada#

typu stapelowskiego oraz utrudniaj"ce ich wykrywanie

Aleksandra Cis ak

1

, Adrian Wójcik

2

1 Wydzia Psychologii, Szko a Wy!sza Psychologii Spo ecznej 2 Wydzia Psychologii, Wy!sza Szko a Finansów i Zarz"dzania w Warszawie

W artykule – nawi"zuj"cym do sprawy Diederika A. Stapela – przedstawiono sposoby i normy uprawiania nauki, jak" jest psychologia spo eczna, które u atwiaj" oszustwa i fabrykowanie danych oraz utrudniaj" ich wykrywanie. Problemy te dotycz" zarówno teorii, metod, jak i praktyki. W szczególno$ci opisano specy-Þ czny dla nauk spo ecznych problem testowania zbioru hipotez w pojedynczych badaniach, który utrudnia ocen% replikacji oryginalnych bada#. Pokazano mechanizmy, które prowadz" do publikowania nieistnie-j"cych zale!no$ci oraz zwrócono uwag% na to, !e mog" one wynika& z niepo!"danych norm uprawiania nauki. Opisano tak!e charakterystyczny dla psychologii spo ecznej problem wielo$ci teorii $redniego zasi%gu, który powoduje, !e tezy poparte badaniami typu stapelowskiego trudno odrzuci& na gruncie teorii. Ponadto zasygnalizowano kwesti% zwi"zan" z niedostateczn" kontrol" spo eczn" nad prac" psychologów--naukowców, wynikaj"c" z niewielkiej presji ze strony praktyków.

S owa kluczowe: replikacja, zbiory hipotez, teorie $redniego zasi%gu, wykrywanie oszustw

W dyskutowanym artykule Jaros aw Klebaniuk zadaje pytanie o przyczyny, dla których kto$ mo!e uzna& zmy-$lanie i deformowanie danych za dopuszczalny, a nawet warto$ciowy instrument pracy naukowej i tego, !e ania takie mog" pozosta& przez d ugi czas niewykryte. „Czy psychologia naukowa – przynajmniej ta holender-ska, cho& nic nie wskazuje na to, aby w innych krajach sytuacja znacz"co si% ró!ni a – nie pos uguje si% mechani-zmami, które pozwala yby wcze$nie wykrywa&, a najle-piej zapobiega& podobnym niemoralnym zachowaniom?” (Klebaniuk, 2012, s. 214). Nie podejmuj"c si% udziele-nia wyczerpuj"cej odpowiedzi na te pytaudziele-nia, pragniemy zwróci& uwag% na kilka problemów specyÞ cznych dla nauk spo ecznych, w tym dla psychologii spo ecznej,

które mog" okaza& si% istotne dla rozumienia tego zagad-nienia. Kwestie te s" zwi"zane nie tyle z moralnymi czy psychicznymi problemami pojedynczych psychologów, ile dotycz" psychologii spo ecznej jako nauki. Wzmo!ona kontrola nie wyeliminuje ca kowicie mo!liwo$ci upra-wiania nauki na sposób stapelowski oraz wykrywania takich przypadków, cz%$& bowiem mechaniz mów pro-wadz"cych do takich dzia a# i utrudniaj"cych ich wykry-wanie wpisanych jest we wspó czesne normy uprawiania nauki. Bez ich zmiany dzia ania te wydaj" si% trudne do wykrycia i eliminacji.

Zbiory hipotez, replikacje i autoreplikacje Po pierwsze, spróbujemy zastanowi& si%, dlaczego Diederik Stapel i jemu podobni mog" s"dzi&, !e upi%k-szaj"c eksperymentalne dane, dzia aj" na rzecz rozwoju uprawianej przez siebie dziedziny nauki (por. Interim…, 2011, s. 21), jak" jest psychologia spo eczna. Wydaje si%, !e nie sposób obroni& tak postawionej tezy, jednak z in-nej perspektywy (ich w asin-nej) mo!na uzna&, !e jedynie przyspieszaj" oni publikacj% tez, w których prawdziwo$& wierz".

Aleksandra Cis ak, Wydzia Psychologii, Szko a Wy!sza Psy-cho logii Spo ecznej, ul. Chodakowska 19/31, 03-815 Warszawa, e-mail: acislak@swps.edu.pl

Adrian Wójcik, Wydzia Psychologii, Wy!sza Szko a Finansów i Zarz"dzania w Warszawie, ul. Pawia 55, 01-030 Warszawa, e-mail: awojcik@vizja.pl

Korespondencj% w sprawie artyku y prosimy kierowa& na adres: acislak@swps.edu.pl

(2)

Jednym z metodologicznych problemów nauk ecznych jest to, !e w !adnym pojedynczym badaniu nie testuje si% pojedynczej hipotezy, lecz ca y zbiór hipotez (Cieciuch, 2008). Oprócz hipotezy badawczej, testuje si% tak!e szczegó owe hipotezy dotycz"ce skuteczno$ci ma-nipulacji eksperymentalnej, trafno$ci i rzetelno$ci narz%-dzi pomiarowych itd. Je!eli wi%c testy statystyczne nie po-zwalaj" na odrzucenie hipotezy zerowej, to nie mamy nie-stety pewno$ci, czy której$ hipotezy owo odrzucenie nie dotyczy: by& mo!e hipotezy badawczej, by& mo!e innych hipotez, by& mo!e !adnej. Je!eli autor dostatecznie silnie wierzy w swoj" ide%, to rozwi"zaniem tego problemu s" autoreplikacje, w których u!ywa si% innych ni! w ory-ginalnym badaniu metod, innej manipulacji zmiennymi niezale!nymi czy innych sposobów pomiaru zmiennych zale!nych. Autoreplikacji tych nie uwa!a si% za dzia ania nieetyczne, a raczej przeciwnie – za chwalebne dr"!enie problemu. Jednocze$nie w artyku ach naukowych nie ma zwyczaju (ani zach%ty do) publikowania informacji, za którym razem powiod a si% manipulacja eksperymental-na, które wcze$niejsze sposoby zawiod y, ile razem bada# zosta o przeprowadzonych (a nawet gdyby – weryÞ kacja tego by aby nies ychanie trudna). Z kolei replikacjom ba-da# innych autorów nie sprzyja ani polityka redakcyjna czasopism, ani polityka Þ nansowania bada# naukowych – replikacje we wspó czesnym systemie trudno by oby opublikowa& i trudno by oby uzyska& Þ nansowanie na ich przeprowadzenie.

Taka polityka naukowa z jednej strony, a wielo$& hipo-tez testowanych w ka!dym pojedynczym badaniu z dru-giej, prowadz" do zalegania w szuß adach niepublikowal-nych wyników bada#, o czym pisze Jaros aw Klebaniuk. Jednocze$nie owa wielo$& hipotez powoduje, !e nieudane replikacje przeprowadzone przez innych zawsze mo!na z o!y& na karb zastosowanej metody. Stapel za$ – którego dzia ania s" tu pretekstem do rozwa!a# nad s abo$ciami psychologii jako nauki – szczegó y procedur rozwa!nie utrzymywa w tajemnicy. Poniewa! negatywne wyniki mog" mie& wiele mo!liwych przyczyn, to nieudane repli-kacje same w sobie s" niekonkluzywne. Gdyby wi%c na-wet znalaz o si% pi%&dziesi"t replikacji pokazuj"cych brak istotnych zale!no$ci – Stapel zawsze bezpiecznie móg zas oni& si% wy!ej opisanym paragrafem, który mo!na nazwa& paragrafem 22 nauk spo ecznych: zbiorem hipo-tez, który w przypadku jego bada# by inny ni! w przy-padku owych potencjalnych replikacji. Proponowane przez Jaros awa Klebaniuka rozwi"zanie dotycz"ce pu-blikowania replikacji mog oby by& na obecnym etapie trudne do zastosowania: nie dysponujemy narz%dziami do systematycznej oceny, które proceduralne odst%pstwa s" ma e, a które powa!ne, i w zwi"zku z tym nie jeste$my

w stanie systematycznie oddzieli& idei, które nale!y uzna& za sfalsyÞ kowane, od tych, które mo!na uzna& za skoroborowane. Jak du!ym bowiem odst%pstwem jest to, !e zamiast studentów ameryka#skich w badaniu wzi%li udzia studenci polscy? Czy jest to odst%pstwo wi%ksze, czy mniejsze od tego, !e jedni wype niali kwestionariusz na komputerze laboratoryjnym, a inni on-line? Dopóki za$ nie dysponujemy systematycznymi narz%dziami, do-póty replikacje niepotwierdzaj"ce oryginalnego wyniku mo!na z o!y& na karb niedoskona o$ci procedury. By& mo!e wymóg niezwykle szczegó owego opisu metod w aneksach do artyku ów empirycznych by by pewnym rozwi"zaniem, gdyby nie to, !e replikacje i tak nie yby przeprowadzone na tych samych badanych, a nawet gdyby – ró!nice mo!na by oby wyja$ni& np. efektem tre-ningu lub zm%czenia. Replikacje za$ konceptualne (w od-ró!nieniu od dos ownych), które mo!na przeprowadzi& bez dok adnej znajomo$ci procedur z tego powodu, !e s" nara!one na tendencyjny wp yw decyzji analitycznych badacza, nie mog" by& brane pod uwag% jako rozwi"za-nie problemu (Simmons, Nelson i Simonsohn, 2011). Co wi%cej, przy du!ej liczbie replikacji, je!eli wyniki zgodne z oryginaln" hipotez" uzyskuje si% tylko przy zastosowa-niu danej metody, to ostatecznie zaraportowane wyni-ki w zasadzie nale!a oby traktowa& jako potwierdzenie zaawansowanej hipotezy interakcyjnej. Przy czym dla tes towanej hipotezy o zwi"zku mi%dzy zmiennymi X i Y brzmia aby ona np. tak: Obserwujemy zale!no#$ mi%dzy

zmiennymi X i Y przy zastosowaniu ich metody pomiaru M, a nie M’, M’’ etc.

Dodawszy do tego znaczn" liczb% „stopni swobody badacza”, na które sk adaj" si% zarówno liczba uczestni-ków badania, jak i wybór warunuczestni-ków do kontrastowania, czy wybór raportowanych zmiennych zale!nych i wspó -zmiennych, w efekcie – nawet bez fabrykowania danych

sensu stricto – otrzymujemy do$& du!y odsetek

rapor-tów z bada# relacjonuj"cych nieistniej"ce zale!no$ci (Simmons i in., 2011). Koncentrowanie si% na wynikach istotnych i przywo ywanie bada#, które nie przynios y istotnych rezultatów wy "cznie przy okazji metaanaliz, ma podobny skutek. Nie ogranicza si% on przy tym do psychologii spo ecznej czy te! do psychologii, ale doty-czy nauk empirycznych w ogóle. Tzw. skrzywienie publi-kacyjne (publication bias) pokazuje, !e w$ród raportowa-nych wyników mo!na znale*& nadreprezentacj% takich, które stwierdzaj" istnienie zale!no$ci mi%dzy zmiennymi przy jej rzeczywistym braku, a wi%c z b %dem rodzaju I (Ioannidis, 2005).

Pod wp ywem takich praktyk, badacz mo!e doj$& do wniosku, !e pr%dzej czy pó*niej znajdzie w a$ciw" meto-d%, która przyniesie oczekiwane wyniki, lub te! taki czy

(3)

inny sposób analizowania danych, który da statystyczn" istotno$& (Simmons i in., 2011), a co wi%cej, !e takie s" normy post%powania naukowego. Jonathan Schooler, je-den z odkrywców klasycznego dzi$ efektu maskowania s ownego (Schooler i Engstler-Schooler, 1990), uje nast%puj"cy fragment rozmowy, jak" odby niegdy$ ze swoim opiekunem naukowym (Lehrer, 2010): kiedy zwierza si%, !e w nowych badaniach nie udaje mu si% uzyska& klasycznych wyników, otrzyma odpowied*, !e

jego b "d polega na próbie replikacji wyników, a ta-kie post%powanie prowadzi zawsze do rozczarowania.

Podsumowaniem rzeczywistych norm badawczych, jakie wy aniaj" si% z tej anegdoty, mog oby by& zdanie

Opublikuj i zapomnij, a ju! na pewno nie staraj si% powtó-rzy$ wyniku. W taki za$ sposób tworz" si% i s"

pokolenio-wo przekazywane normy deskryptywne dotycz"ce sposo-bów post%powania w pracy badawczej, których znaczny wp yw na zachowanie jest cz%sto niedoceniany (Cialdini, 2007). Tak oto „od rzemyczka do koziczka” dochodzi do korupcji praktyk badawczych, a w pogoni za wynikiem publikowalnym traci si% z oczu wynik prawdziwy, czego dzia ania Stapela s" kra#cowym a dobitnym przyk adem. Dla wspó czesnych naukowców, dla których wymierny-mi efektawymierny-mi pracy s" opublikowane artyku y, a odkrycie czego$ „dla siebie” jest tylko niewielkim i w zasadzie nieznacz"cym pocz"tkiem „prawdziwej” pracy zgodnie z zasad" publish or perish – owa publikowalno$& wyniku ma kluczowe znaczenie, które niektórym przys ania kry-terium prawdziwo$ci. Owe zabiegi maj"ce doprowadzi& dane i wyniki analiz do stanu „publikacyjnej u!ywalno-$ci” w slangu polskich naukowców maj" zreszt" swoj" nazw%: „doktoryzowanie danych”.

Warto zauwa!y&, !e w psychologii spo ecznej rzadko podejmuje si% dyskusje metodologiczne, które tego typu praktyki mog yby ukróci&. Raportowanie poszczególnych statystyk traktowane jest raczej jako rytua spo eczny nie-wymagaj"cy rzeczywistego zrozumienia kryj"cej si% za nimi logiki (Gigerenzer, 2004). Jednocze$nie du!a cz%$& przygotowania metodologicznego obejmuje tzw. regu y (wyssane z) kciuka (rules of thumb), maksymy maj"-ce podsumowywa& prawid owe sposoby wnioskowania statystycznego, cz%sto niemaj"ce wiele wspólnego z po-prawno$ci" metodologiczn" (Lance i Vandenberg, 2009). Tego typu dyskusje s" podejmowane tylko w przypad-kach wyra*nego naruszenia norm naukowo$ci. Ostatnio sta o si% tak np. z okazji opublikowania w presti!owym

Journal of Personality and Social Psychology

u dotycz"cego mo!liwego przewidywania przysz o$ci (Bem, 2011). Wywo a on krytyk% za o!e# metodolo-gicznych oraz praktyki badawczej psychologów spo ecz-nych (Wagenmakers, Wetzels, Borsboom i van der Maas,

2011). By to jednak przypadek szczególny, artyku Bema spe nia formalne kryteria uznania go za tekst naukowy, co wi%cej by wystarczaj"co dobry, aby przej$& przez sito recenzenckie i tylko kontrowersje zwi"zane z badanym zagadnieniem spowodowa y rozpocz%cie dyskusji me-todologicznej. Mo!na przypuszcza&, !e w innych przy-padkach artyku y o zbli!onej metodologii przechodz" bez odpowiedniego komentarza. W naukach spo ecznych – cho& by& mo!e tak!e w naukach formalnych, o czym przekonuje inscenizacja Alana Sokala (Sokal i Bricmont, 2004) – Diederik Stapel móg wi%c dzia a& przez lata, roz-bie!no$ci za$ mi%dzy badaniami oryginalnymi i replika-cjami zawsze mo!na by oby w legalny i logiczny sposób wyja$ni&.

Im wi%cej za$ opublikowanych artyku ów, tym bar-dziej ro$nie w asne przekonanie o tym, !e jest si% wy-trawnym badaczem – nawet je$li cz"stkowe przekonania oparte s" na chwiejnych podstawach. Wytrawnym bada-czem to znaczy te! takim, który formu uje trafne hipote-zy. Z tego punktu widzenia, Stapel móg rzeczywi$cie by& przekonany, !e dzia a na korzy$& psychologii spo ecznej jako nauki, publikuj"c po prostu swoje pomys y zanim odnalaz w procesie autoreplikacji w a$ciw" metod% i nim zastosowa ca e spektrum pracoch onnych i uznawanych za akceptowalne dzia a#, zwracaj"c za to uwag% $wiata, a zw aszcza mediów, na psychologi% spo eczn" i kieruj"c publiczny dyskurs na istotne problemy spo eczne, cho&by problem dyskryminacji.

Niedostatki teorii

Tezy poparte przez Stapela sfabrykowanymi danymi trudno by oby te! odrzuci& na gruncie teorii. Problemem psychologii spo ecznej jest brak uniÞ kacji teorii, istnienie wielu koncepcji o niewielkim zasi%gu, które zbyt ma o zajmuj" si% poziomem teoretycznym zmiennych, a zbyt wiele uwagi po$wi%caj" poziomowi operacyjnemu, co powoduje mno!enie nazw na oznaczenie tej samej idei, fragmentacj% pola oraz oddala psychologi% od g ównego nurtu kultury (Kruglanski, 2001). Kiedy Robert Merton (1948/1982) apelowa do przedstawicieli nauk spo ecz-nych, aby skupili si% na teoriach $redniego zasi%gu, jako mo!liwych do operacjonalizacji i przez to atwiejszych do empirycznej weryÞ kacji, nie przewidywa prawdopo-dobnie, !e w efekcie wielo$& teorii $redniego zasi%gu we wspó czesnej psychologii spowoduje, !e wielu – nawet wykluczaj"cym si% – hipotezom mo!na dostarczy& teo-retycznego wsparcia, tak!e tym tworzonym post hoc. Do pewnego stopnia jest to zreszt" praktyka akceptowana nawet na gruncie normatywnej metodologii psychologii. Jak pisze Daryl Bem (2003), w produkcji artyku u nauko-wego wa!ne s" zale!no$ci rzeczywi$cie odkryte, a nie te,

(4)

które spodziewali$my si% znale*&. Zasada taka jest s usz-na, zakorzenia bowiem wiedz% psychologiczn" w empirii. Z drugiej strony jednak rodzi niebezpiecze#stwo prezen-towania wyników niespodziewanych czy te! przypadko-wych jako zasadniczo wyt umaczalnych na gruncie teorii. Co wi%cej, jak sugerowa Kuhn (1964/2009), maty nauk spo ecznych s" s abiej rozwini%te ni! paradyg-maty nauk formalnych czy przyrodniczych. W efekcie w naukach spo ecznych do$& powszechnie branym pod uwag% kryterium poprawno$ci bada# jest konsensus na-ukowców w tej sprawie, co objawia si% na przyk ad d u!-szymi listami podzi%kowa# w artyku ach naukowców spo ecznych ni! przedstawicieli nauk formalnych (Suls i Fletcher, 1983). Jednocze$nie za$ umo!liwia to funkcjo-nowanie rozmaitym Stapelom. Dopóki bowiem publiko-wane przez nich badania nie odbiegaj" od tego, co mie$ci si% w g ównym nurcie wspó czesnej psychologii akade-mickiej, mog" d ugo nie budzi& w"tpliwo$ci ani natury teoretycznej, ani metodologicznej.

Nic bardziej nie s u!y teorii ni! praktyka Wreszcie powa!nym problemem nauk spo ecznych – a w szczególno$ci w a$nie psychologii spo ecznej – jest niewielkie w gruncie rzeczy zainteresowanie praktyków wynikami bada# dostarczanymi przez te nauki i wsobno$& naszej dyscypliny – nasze teksty czytaj" przede wszyst-kim koledzy po fachu (Gergen, 1994; za: Kruglanski, 2001). Co wi%cej, wskazuje si% równie!, !e za brak prze-k adania si% bada# psychologii spo ecznej na dzia alno$& praktyczn" odpowiadaj" w du!ej mierze normy dotycz"ce poprawno$ci i doskona o$ci publikacji naukowych w ob-r%bie dziedziny. Jak zauwa!a Robert Cialdini (2009), me-todologiczne osi"gni%cia dziedziny, takie jak chocia!by upowszechnienie miar poznawczych czy analizy media-cyjnej, doprowadzi y do tego, !e odbiorcy nieakademiccy nie rozumiej", w jaki sposób mogliby wykorzysta& odkry-cia empirycznej psychologii spo ecznej w praktyce. O ile w medycynie lub w chemii ka!de nowe odkrycie du!ej wagi (a za takie by o uznawanych wiele dokona# Stapela) jest do$& szybko poddawane kolejnym badaniom, które maj" prowadzi& do praktycznego wykorzystania odkry-cia, o tyle w naukach spo ecznych jest to wci"! rzad-ko$&. Niestety, ani organizacje rz"dowe, ani pozarz"-dowe nie czekaj" niecierpliwie na wyniki bada#, by np. zaprojektowa& skuteczne sposoby wywierania wp ywu. Prawid owo$ci dotycz"ce wp ywu spo ecznego lub per-swazji s" wykorzystywane komercyjnie, ale niestety wiele wyników bada# spo ecznych jest ignorowanych w kszta -towaniu kolektywnych norm i zachowa#. Cz%$& zreszt" odkry& psychologii ma *ród o w a$ nie w kwestiach prak-tycznych (cho&by badania Roberta Cialdiniego). Brak

presji na wykorzystywanie wyników skutkuje z kolei niedostateczn" kontrol" spo eczn" nad wynikami bada#. W innych ga %ziach nauki fa szerstwa mog" by& szybciej wykrywane, jak sta o si% cho&by z jednym z najg o$niej-szych bada# i zarazem naukowych fa szerstw ostatniej dekady, dotycz"cym klonowania ludzkich komórek ma-cierzystych, autorstwa korea#skiego naukowca Hwang Woo-suka. Najpierw to odkrycie, a potem odkrycie doty-cz"ce fa szerstwa, traÞ y na czo ówki gazet w ci"gu roku, gdy tymczasem Uniwersytet w Amsterdamie si%ga w tej chwili a! do rozprawy doktorskiej Stapela, obronionej w roku 1997.

Podsumowanie

Przypadek Stapela wydaje si% do$& banalny, ujawnienie za$ jego praktyk mo!e by& odczytywane równie! jako zasadniczy triumf metody naukowej i zdolno$ci autoweryÞ -kacyjnych $rodowiska naukowego. Oto naukowiec szar-latan zosta przy apany na gor"cym uczynku, a w ko#cu wykluczony z grona nauki. B %dem by oby jednak trakto-wanie przypadku Stapela w kategoriach jednostkowych, ciekawsze jest przeanalizowanie, w jaki sposób jego

casus wpisuje si% w normy panuj"ce na gruncie

psycho-logii spo ecznej. W psychopsycho-logii stosunków mi%dzygru-powych mówi si% o tzw. spirali przemocy (Staub, 2009): punktem wyj$cia masowych konß iktów mog" by& wyda-rzenia pozornie b ahe, które eskaluj" w czasie. Podobnie w przypadku Stapela prawdopodobne jest wyst"pienie podobnego mechanizmu – spirali k amstwa. Pocz"wszy od ma ego naginania Prawdy, od wybierania nieco mniej restrykcyjnych testów, eliminacji z bazy danych przypad-ków skrajnych, by doj$& do publikowalnych wyniprzypad-ków, do-chodzi si% do fabrykowania ca ej bazy danych. I w ko#cu nie o Prawd% zaczyna chodzi&, lecz o publikacje.

Ten sam Stapel – by& mo!e w przewidywaniu obecnych zdarze# – w roku 1999 opublikowa artyku omawiaj"cy badanie, które dotyczy o tego, jak zdaniem innych psy-chologów oszustwo pope nione przez prominentnego psychologa wp yn% oby na nich samych i na wizerunek ich zawodu (Stapel, Koomen i Spears, 1999). Artyku zosta zainspirowany rzeczywistym skandalem wynika-j"cym z odkrycia plagiatu pope nionego przez uznanego profesora psychologii jednego z holenderskich uniwersy-tetów. Wyniki badania pokaza y, !e potencjalny wp yw spostrzegany jest jako wi%kszy wówczas, gdy to!samo$& zawodowa sprawcy i obserwatora pokrywaj" si%. Na przyk ad, je$li skandalista okre$lany by by jako psycho-log spo eczny, to skandal najsilniej dotkn" by innych psychologów spo ecznych. Nie wiadomo rzecz jasna, czy wyniki tego badania tak!e nie zosta y sfabrykowane, nie-mniej jednak zapewne wielu z nas istotnie odczuwa, !e

(5)

dzia ania Stapela k ad" si% cieniem na nas i naszej dzia al-no$ci, czyni"c tak!e nas troch% podejrzanymi – w oczach studentów, klientów czy cho&by czytelników publikacji popularyzatorskich. W naszym wi%c bezpo$rednim inte-resie le!y poszukiwanie sposobów minimalizacji skut-ków dzia ania norm, które umo!liwiaj" publikowanie bada# prowadzonych na sposób stapelowski.

LITERATURA CYTOWANA

Bem, D. J. (2003). Writing an empirical article. W: J. Darley, M. Zanna, H. Roediger (red.), The compleat academic (s. 185–219). Washington, DC: American Psychological As -sociation.

Bem, D. J. (2011). Feeling the future: Experimental evidence for anomalous retroactive inß uences on cognition and affect. Journal of Personality and Social Psychology, 100, 407–425. Cialdini, R. (2007). Descriptive social norms as underappreciated

sources of social control. Psychometrika, 72, 263–268. Cialdini, R. (2009). We have to break up. Perspectives on

Psy-chological Science, 4, 5–6.

Cieciuch, J. (2008). Przydatno$& falsyÞ kacjonizmu K. R. Pop pera w badaniach psychologicznych. W: R. Stachowski, W. Zeidler (red.), Opisowa metodologia bada& psychologicznych (s. 83– 116). Warszawa: Vizja Press i IT.

Gigerenzer, G. (2004). Mindless statistics. Journal of Socio--Economics, 33, 587–606.

Interim report regarding the breach of scientiÞ c integrity committed by prof. D. A. Stapel, Tilburg, 31 October 2011. http://www.tilburguniversity.edu/nl/nieuws-enagenda/com-missie-levelt/interim-report.pdf, dost%p. 12.11.2011.

Ioannidis, J. P. A. (2005). Why most published research Þ ndings are false. PLoS Medicine, 2, e124.

Klebaniuk, J. (2012). Profesor Stapel na dopingu. O upi%kszaniu psy chologii spo ecznej. Psychologia Spo eczna, 3 (22), 213– 217.

Kruglanski, A. W. (2001). That ‘vision thing’: The state of theory in social and personality psychology at the edge of the new

millennium. Journal of Personality and Social Psychology, 80, 871–875.

Kuhn, T. S. (1964/2009). Struktura rewolucji naukowych. War-szawa: Wydawnictwo Aletheia.

Lance, C. E., Vandenberg, R. J. (2009). Statistical and metho-dological myths and urban legends: Doctrine, verity and fable in the organizational and social sciences. New York: Routledge.

Lehrer, J. (2010, grudzie# 13). The truth wears off. The New Yorker. Pobrano z http://www.newyorker.com/reporting/2010/ 12/13/101213fa_fact_lehrer, dost%p 13.12.2010.

Merton, R. K. (1948/1982). Teoria socjologiczna i struktura spo eczna. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN. Schooler, J. W., Engstler-Schooler, T. Y. (1990). Verbal

over-shadowing of visual memories: Some things are better left unsaid. Cognitive Psychology, 22, 36–71.

Simmons, J. P., Nelson, L. D., Simonsohn, U. (2011). False--positive psychology. Psychological Science, 22, 1359–1366. Sokal, A. D., Bricmont, J. (2004). Modne bzdury. O nadu!ywa-niu poj%$ z zakresu nauk #cis ych przez postmodernis nych intelektualistów. Warszawa: Prószy#ski i S-ka.

Stapel, D. A., Koomen, W., Spears, R. (1999). Framed and misfortuned: Identity salience and the whiff of scandal. European Journal of Social Psychology, 29, 397–402. Staub, E. (2009). Psychologia $wiadków, sprawców i ratuj"cych

bohaterów. W: L. Newman, R. Erber (red.), Zrozumie$ Za -g a d%. Spo eczna psycholo-gia Holokaustu (s. 15–42). War-szawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.

Suls, J., Fletcher, B. (1983). Social comparison in the social and physical sciences: An archival study. Journal of Personality and Social Psychology, 44, 575–580.

Wagenmakers, E., Wetzels, R., Borsboom, D., van der Maas, H. L. J. (2011). Why psychologists must change the way they analyze their data: The case of psi. Comment on Bem. Journal of Personality and Social Psychology, 100, 426–432.

(6)

The norms of scientiÞc practice in social psychology facilitating

publication of Stapel-like research and impeding fraud detection

Aleksandra Cis ak

1

, Adrian Wójcik

2

1 University of Social Sciences and Humanities 2 University of Finance and Management in Warsaw

Abstract

In reference to Diederik A. Stapel case the article presents the norms of scientiÞc practice in social psy-chology that facilitate fraud and fabrication of data, and make them difÞcult to detect. These issues con-cern theory, methods and practices in social sciences. The mechanisms that lead to publishing of non-existent effects and their inßuence on norms of scientiÞc practice are discussed. SpeciÞcally, in social sciences a set of hypotheses is tested in a single study, and this in turn leads to difÞculties in evaluation of replications of the original research and therefore to failure in detecting the studies based on fabri-cated data. Moreover, the multitude of medium-range theories in social science rules out the possibility of theory-based detection of Stapel-like effects. In addition, we highlight the problem of inadequate control over the work of academic psychologists resulting from the relatively low pressure from the practitioners.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dzielenie się wiedzą, jako jeden z procesów zarządzania wiedzą, jest istotny nie tylko ze względu na ciągłe poszerzanie wiedzy i umiejętności pracowników organizacji, ale

W świetle przeprowadzonych badań i uzyskanych wyników wydaje się za- sadne przeprowadzenie pogłębionych badań w branży ICT w większej populacji celem szerszej

Zdarzają się jednak przypadki, w któ- rych serwisy nie zawierają zasad polityki prywatności (serwisy Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych w Warszawie, Akademii Finansów

W budżecie gminy zde- rzają się trzy grupy strumieni: z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalny- mi, z opłaty za składowanie odpadów z urzędu marszałkowskiego oraz wydatki

Poza ryzykiem stopy procentowej oraz ryzykiem walutowym kapitału i odsetek dodatkowo pojawiły się dwa nowe ryzyka: ryzyko zmiany spreadów walutowych (banki swobodnie ustalały

W epoce społeczeństwa informacyjnego nabierają znacze- nia umiejętności korzystania z dobrodziejstw dużych zbiorów danych (Big Data), a nie tylko specjalistyczna i głęboka

Celem artykułu jest zaprezentowanie stu- dium przypadku wprowadzenia systemu roweru miejskiego w Łodzi i ocena usług aplikacji wykorzytywanej w procesie wypożyczania i zwrotu

Celem artykułu jest zbadanie, czy i w jaki sposób różnice między kohortami wyjaśniają zróżni- cowanie wpływu wykształcenia na bezpieczeństwo ekonomiczne gospodarstw domowych