• Nie Znaleziono Wyników

Palmy wielkanocne zapewniały zdrowie i urodzaj - Czesław Maj -fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Palmy wielkanocne zapewniały zdrowie i urodzaj - Czesław Maj -fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

CZESŁAW MAJ

ur. 1923; Motycz

Miejsce i czas wydarzeń Motycz, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Etnografia,obrzedowość doroczna, palma wielkanocna, magia

Palmy wielkanocne zapewniały zdrowie i urodzaj

Czesław Maj: Trzeba było zjeść pięć kotków z palmy, to dopiero gardło nie będzie bolało.

Krystyna Maj: Bo ten kotek trzeba było łyknąć, to na cały rok zdrowie będzie.

C.M.: No i palma służyła też do tego, że yy w Wielko Niedzie, w Wielki Poniedziałek, to do dnia trza było się zerwać, jeszcze ciemno było, i wziąć jakieś naczynie wody, troszkę, święconej i te palme, i iść i święcić pole. […] I później na końcu to trzeba było na ostatnim staju postawić tą palemke i została już na polu. Tak, to, to by było tak. […] Tak, ale to mówili ludzie: „U niego urodzaju nie było, nie będzie bo późno wstał iść i poświęcił. Trza było raniej wstać”.

Data i miejsce nagrania 2011-04-05, Motycz

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Rafał Czekaj

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

To w tysiąc dziewięćset siedemnastym roku, to takie był… yyy Obara Bartłomiej, co on takie rzecy różne robił, taki fachowiec był – cieśla.. To on zastosował

To mówią to ślipy, ślipie takie ma co już z nim to się lepiej nie spotykać, nic nie mówić, bo jak ozionie ślipiami człowieka to jus, to trudno, to albo choroba będzie, albo

No i oni tam winszowali, to gospodarzom, żeby się rodziło dobrze, żeby się darzyło , żeby: „W każdym kątku, po dzieciątku, a na piecu troje, tylko żeby swoje”. Tam

Ale jeszcze jakoś doleciałem i przypomniałem sobie, że tam koło kuchni zawsze wiadro z wodą było. No, udało się, że nie spaliła się ta chałupa, ale już dym to przez

Z tym, że w dalszym ciągu on jeszcze oczywiście daleki był od picia piwa, czy tam [palenia] papierosów, nie, był bardzo grzeczny, ale było widać, że jest dumny, że jest w

Wcześniej nie [było wiadomo], to było pewne zaskoczenie, że to w Lublinie się w zasadzie zaczęło. Data i miejsce nagrania

Myślę, że trzeba na to patrzeć z takiej perspektywy, że dwadzieścia parę lat temu w stanie wojennym, to było po prostu nie do pomyślenia, że możemy znaleźć się w takiej

„Materiały [fotograficzne] czarno-białe”[Mikołaja Ilińskiego –red.], potem „Materiały [fotograficzne] barwne”[Edwarda Dubiela oraz Mikołaja Ilińskiego –red.] –[to]