• Nie Znaleziono Wyników

POCZĄTKI KULTU ŚW. ANDRZEJA APOSTOŁA W POLSCE*

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "POCZĄTKI KULTU ŚW. ANDRZEJA APOSTOŁA W POLSCE*"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

k ra k o w sk ic h z X III w. o n a jd a w n ie jsz y c h b isk u p ach P rohorze i P ro k u lfie — zgodnie z w yw odam i J. W idajew icza) d a ją bez w ą t­

p ien ia p o d staw ę do p rz y ję c ia h ip o te z y o zaszczepieniu litu rg ii sło ­ w ia ń sk ie j w p lem ien n y m p a ń stw ie W iślan , to przecież nie m a żad­

n y ch d anych, k tó re b y p o zw alały p rz y p isy w a ć jej dłuższą trw a ło ść i b u jn ie jsz y rozw ój, m ogący w y w rzeć isto tn y i trw a ły w p ły w n a k sz ta łto w a n ie się sto su n k ó w k o ścieln o -p o lity czn y ch i k u ltu ra ln y c h w d aw n ej Polsce. D o szukiw anie się ślad ó w czy tra d y c ji cy ry lo - m e to d ejsk ieg o o b rząd k u sło w iań sk ieg o n a ziem iach p o lsk ich i — co za ty m idzie — w y sn u w a n ie stą d ja k ic h ś szerszych w niosków hi- sto ry c z n o -k u ltu ra ln y ch p o zb aw io n e je st, ja k dotąd, re a ln y c h p o d ­ staw ".

256 T A D E U S Z L E H R - S P Ł A W IN S K I [22]

O. ANTONI BAZIELICH C. SS. R.

POCZĄTKI KULTU ŚW. ANDRZEJA APOSTOŁA W POLSCE*

B adania h isto ry czn e z z a k re su k u ltu św ięty ch p o sia d a ją duże znaczen ie przede w szystkim dla d ziejów śred n io w ieczn y ch Europy.

Pietyzm bow iem i cześć d la d a n e g o św ięteg o n ie je d n o k ro tn ie tak ściśle łączy się z dziejam i jed n o stk i, m iejscow ości, czy k ra ju , że m oże b y ć u w ażan a za cech ę c h a ra k te ry s ty c z n ą ich h isto rii w d a ­ nym o k resie. C ech a ta je s t często zn akiem rozpoznaw czym o d le­

g ły ch w p ły w ó w jak ieg o ś ośro d k a. N ic w ięc dziw nego, że w y n ik i b ad ań z z a k re su k u ltu św ięty ch m iały zn aczenie n ie ty lk o dla h i­

sto rii k u ltu relig ijn eg o , lecz rów nież dla h isto rii k u ltu ry , h isto rii po lity czn ej, socjologii itp. S łużyły n ie je d n o k ro tn ie do u sta le n ia chronologii, do w y ja śn ie n ia m o ty w ó w d ziałan ia ludzkiego, w ogóle do p o w iązan ia g en ety czn eg o b a d a n y c h zjaw isk h isto ry czn y ch .

M eto d a b ad a ń k u lto w y c h je s t św ieża i d o p iero się doskonali.

Polega n a an alizie śladów k u ltu w źró d łach h isto ry czn y ch , na ze­

staw ian iu staty sty czn o -g eo g raficzn y m o b jaw ó w k u ltu w d an y ch ośro d k ach , n a w y ja śn ia n iu p rzy czy n rozw oju d anego k u ltu , w re sz ­ cie, n a w y k a zy w an iu , ja k te n k u lt o d d ziały w ał na inne fa k ty i p ro ­ cesy h isto ry czn e. Ź ródłem b a d a ń k u lto w y c h m ogą b yć nie ty lk o zw y czajn e źró d ła h isto ry czn e, lecz p rzed e w szy stk im zja w isk o n a ­ d a w a n ia im ion, oraz w ezw ań now o z a k ład an y m fun d acjo m k o ­ ścielnym .

I

B adania n ad p o w stan iem i ro zw o jem k u ltu św. A n d rzeja A po­

sto ła w P olsce p o sia d a ją sw e zn aczen ie i sw ą p ro b lem aty k ę. M ogą one m ian o w icie rzucić p ew n e św iatło n a p ie rw o tn e c h rześcijań stw o w Polsce. M ogą np. w y ja śn ić nam p y ta n ie : sk ą d p o chodziły w p ły w y k u ltu ra ln e i k o ścieln e, k tó re k a z a ły n ad ać im ię A n d rz e ja dw om

1 A rtykuł niniejszy jest streszczeniem obszerniejszej pracy.

— N a sz a P rz e sz ło ść

(2)

258 O . A N T O N I B A Z I E L I C H C . S S . R . [ 2 ]

zakonnikom w M iędzyrzeczu n a p rzełom ie X i XI w., albo k tó re d ec y d o w a ły o n a d an iu p a tro n a tu św. A n d rz e ja n ajsta rsz e m u k o ­ ściołow i p o d tym w ezw an iem w Polsce, istn ie ją c e m u w K rak o w ie, a pocho d zącem u n ie w ą tp liw ie z k o ń c a XI w.

P rzed e w szy stk im je d n a k zag ad n ien ie k u ltu św. A n d rz e ja Ap.

w P olsce w y su n ie n a p ierw szy p la n k w e stię m ożliw ości istn ie n ia ch rz e śc ijań stw a w P olsce p rzed m ieszk o w ej. Z w yczaje bow iem lu ­ dow e tzw . „ a n d rzejk i", n oszące c e ch ę sy n k re ty z m u relig ijn eg o , ja k zau w aża prof. K arol G órski, p o z w a la ją p rzypuszczać, iż k u lt św.

A n d rz e ja Ap. je s t bard zo staro ży tn y , się g a ją c y m oże czasów d u ­ żego jeszcze n a sile n ia zw yczajów p o g ań sk ich , k tó re z o sta ły n a s y ­ cone now ym i, chrześcijań sk im i m o ty w am i i w ierzeniam i.

W y n ik i b a d a ń n a d ku ltem św. A n d rzeja Ap. w Polsce b ęd ą w re ­ szcie ilu s tra c ją dla sta n u osad n ictw a, k o lo n iz a c ji i zam ieszk an ia ziem p o lsk ich od XI do X IV w., k tó ry m to je d y n ie o k resem z a ją ć się zam ierzam y.

Z ag ad n ien ie nasze nie było do ty ch czas całościow o p o ru szan e.

N ajw y żej w y ra ż a n o tu i ów dzie p rz y p a d k o w e sądy.

Ks. K ujot b a d a ją c p o w stan ie p arafii i k o ścio łó w n a P om orzu W schodnim , co do k u ltu św. A n d rz e ja stw ierd za ty lk o ty le, że ap o ­ stoł te n b y ł czczony w epoce w y p ra w k rzy żo w y ch n a ró w n i z ap o ­ stołam i św. Ja k u b e m i św. B a rtło m ie je m 2. W y n ik a z tego, że k u lt św. A n d rz e ja w P olsce m ia ł-b y ć w y razem i częścią o g ó ln o e u ro p e j­

sk ieg o k u ltu w dobie w o jen krzyżow ych.

W ł. Ł uszczkiew icz z a sta n a w ia jąc się n a d p o chodzeniem w ezw a­

n ia k o śc io ła św. A n d rz e ja w K rakow ie, dochodzi do w niosku, że w n azw ie te g o k o ścio ła n a le ż y w idzieć dow ód sto su n k ó w z W ę ­ gram i za W ł. H e r m a n a 3. N ie m ów i nam , czy w p ły w y w ę g ie rsk ie o d d ziałały i n a inne ok o lice Polski.

Z naczną u w ag ę rozw ojow i k u ltu św. A n d rz e ja w P olsce p o św ięca T. M anteuffel w ro zw ażan iu n ad ro lą i znaczeniem c y stersó w w Pol­

sce X III w. M iędzy in n y m i w y ra ż a sw ą opinię, że celem i z ad a­

niem k la sz to ró w cy ste rsk ic h z p rz ezn aczen ia b y ła m isja ru sk a. P o ­ niew aż zaś p a tro n e m Rusi b y ł św. A ndrzej, d lateg o zm iana n a z w y ich o sa d y B rzeźnicy n a Ję d rz e jó w , m iała się d o k o n ać pod w p ły ­ w em p rą d u m isy jn eg o rusk ieg o w ło n ie k la szto ró w m ało p o lsk ich c y stersó w 4. P o w stało b y w ięc p raw d o p o d o b ień stw o , że c y stersi b yli w ażnym czy n n ik iem rozw oju k u ltu św. A n d rz e ja Ap. w Polsce.

2 St. K u j o t ks., K to założył parafie w dzisiejszej diecezji cheł­

m ińskiej, Roczn. TNT. t. IX: (1902), s. 198.

3 Wł. Ł u s z c z k i e w i c z , A rchitektura romańska kościoła św.

Andrzeja w K rakow ie, Sprawozd. Kom. Hist. Szt. t. VII: (1902), s. 29.

4 T. M a n t e u f f e l , Rola cystersów w Polsce w ieku XIII, „Przegl.

H ist.”, t. XLI: (1951), s. 180—220.

[3] P O C Z Ą T K I K U L T U S W . A N D R Z E J A A P . W P O L S C E 259 Po raz p ierw szy zw rócił uw agę (jak w spom niano w yżej) n a to z ag ad n ien ie prof. K arol G órski p rzy p u szczając, że p rz e ja w k u ltu św. A n d rzeja, jak im są zw y czaje ludow e tzw. ,,a n d rzejk i", m oże sięg ać jeszcze czasów przed m ieszk o w y ch , gdy dzień św. A n d rzeja, rzekom ego apo sto ła Słow ian, został p o łączo n y z czynionym i późną je sie n ią w różbam i n a ro k p r z y s z ły 5.

G dy p rz ean alizu jem y p ierw sze w Polsce ślad y om aw ian eg o k u l­

tu, g d y zobaczym y, gdzie i k ie d y p o za P olską ro zw ijała się i k w itła cześć św. A n d rzeja A postoła, będ ziem y m ogli o d p ow iedzieć n a p y ­ tanie, co sądzić o p rzy p u szczen iach d o ty czący ch czasu p o w stan ia k u ltu n aszeg o św ięteg o w Polsce, czy n n ik ó w jeg o rozw oju, oraz o śro d k ó w zew nętrznych, sk ąd e w e n tu a ln ie k u lt św. A n d rzeja p ro ­ m ien io w ał do nas.

II

Sw. A ndrzej A postoł b y ł p raw d o p o d o b n ie po ch o d zen ia sem ic­

kiego. U rodzony w B etsaidzie p a le sty ń sk ie j, zam ieszkiw ał potem w K afarnaum , tru d n ią c się połow em ryb. Z p o czątk u n a le ż y do uczniów św. Ja n a C hrzciciela, n a stę p n ie je s t uczniem C h ry stu sa, ja k o p ierw szy z p o w o łan ia apostoł. N ie je d n o k ro tn ie w y stę p u je w E w an g eliach •. J e śli chodzi o pole jeg o działalności, n a jp ra w d o ­ po d o b n iej b y ł apostołem Scytów 7, k tó ry c h sied zib y w I— II w. po Chr. n a leży um iejscow ić w p ó łn o cn y ch ok o licach M orza C zarnego i K aspijskiego. W ed łu g z a słu g u ją c e j n a w ia rę trad y cji, św. A ndrzej p o n ió sł śm ierć m ęczeń sk ą w P atras, w G r e c ji8. K raj ten, je s t też k o le b k ą i źródłem k u ltu św. A postoła.

W cześnie, bo już w 357 r. p rz e d o sta je się te n k u lt do B izancjum z o k azji p rz e n ie sie n ia relikw ii. K on stan ty n o p o l, w leg en d zie o za­

łożeniu tam tejszeg o b isk u p stw a przez św. A n d rzeja, szu k a p o p arcia dla sw y ch ro szczeń p ry m a cjaln y ch . Pom im o n iep raw d ziw o ści tej legendy, św. A ndrzej b ard zo szy b k o sta je się czczonym p o w szech ­ nie p atro n em K ościoła w schodniego. K ult ap o sto ła p ro m ien iu je w raz z k u ltu rą b iz a n ty jsk ą n a c a ły b a se n M orza Ś ródziem nego.

M am y d o stateczn e p o d staw y do tw ierd zen ia, że cześć naszego 5 K. G ó r s k i , Kruszwica osnuta legendą, „Tyg. Powsz.” 1951, n r 307.

6 J a n , I, 35—41, 44; X II, 21; M a r . I, 29; M a t . X, 2; Ł u k . VI, 14, itd.

7 Oryg. u Euseb., H. K. III, 1, 1, tłum . Lisiecki A. bp. Poznań, 1924, s. 91.

8 Passio s. Andreae ap. wyd. M. B o n n e t, Anal. Boli. t. X III (1894), s. 374; M artyrion tou hagiou apostolou Andreou, wyd. t e n ż e , Anal.

Boli. X III, s. 358.

(3)

260 O . A N T O N I B A Z I E L IC H C. S S . R. [4]

św ię te g o zajm u je z p o czątkiem VI w. czołow e m iejsce w półn.

A fry ce i połudn. Italii, n a rów ni z ku ltem św ięty ch P io tra i P aw ła *.

W V II i V III w. k u lt św. A n d rz e ja w m iarę ch ry stia n iz a cji E uropy p rz e n ik a do półn. F rancji, do A nglii i H iszpanii. Pionieram i k u ltu są w spółcześni m isjo n arze, zw łaszcza b en e d y k ty n i. K lasztor św. A n d rzeja w Rzym ie, założony przez św. G rzegorza W . m iędzy 575 a 580 rokiem , je st ośrodkiem , z k tó re g o w ych o d zą apostołow ie A nglii, a w raz z nim i p rz e d o sta je się ró w n ież żyw a cześć p a tro n a klasztoru. W k ilk a la t po p rzy b y ciu n a ziem ie A lbionu p o św ięcają oni św. A n d rzejo w i k a te d rę w R o ch ester 10. Ci zapew ne m isjo n arze przyw ożą rów nież ze sobą relik w ie św ięteg o , ja k ie w K o n stan ty n o ­ polu otrzym ał czciciel A postoła, św. G rzegorz W. O w ocem d zia­

łalności te g o ro d zaju b y ły liczne o śro d k i k u ltu w A nglii, ja k Ro­

ch ester, St. A ndrew s, H exham , W ells. Z ty c h o środków poprzez w y ro je m isjo n arzy iroszk o ck ich i an g lo sask ich p ro m ien iu je om a­

w ia n y k u lt n a F ran cję, Fryzję, L otaryngię, a n a w e t na o d leg łą S ak ­ sonię, T u ry n g ię i B aw arię.

Z k o lei p ó łn o cn a F ra n c ja i F la n d ria p rz e jm u ją rolę czy n n ik a przeszczep iająceg o w raz z k u ltu rą i ch rześcijań stw em k u lt św.

A n d rzeja. D o k ąd k o lw iek p o tra fią d o trzeć duchow ni fran k o ń scy , czy flam andzcy, oraz o sad n icy b io rą c y u d ział w p o tężn ej fali ko- lo n izacy jn ej od XI do XIII w., tam p rz e n ik a rów nież i k u lt św.

A ndrzeja. P o w sta je szereg m iejscow ości n o szący ch n azw ę: św.

A ndrzej, n ie ty lk o w k ra ja c h alp ejsk ich , ale n a w e t n a W ęgrzech.

Także i w N iem czech śro d k o w y ch o b serw u jem y ślad y k u ltu tego ap o sto ła w o k re sie od X do XIII w.

C iek aw y m i poży teczn y m b y ło b y głęb sze zb ad an ie w pływ ów g reck ieg o W sch o d u n a rozw ój k u ltu św. A n d rzeja w k ra ja c h w schodniej i śro d k o w ej Europy, k tó re w spom n ian em u w pływ ow i na po lu k u ltu ra ln y m i k o ścieln y m u leg ały . N a tym m iejscu, je d y ­ nie co do Rusi m ożem y w y razić m niem anie, że k u lt św. A n d rzeja i p a tro n a t je g o n a d tym k ra je m p o w sta ł pod w pływ em K o n sta n ty n o ­ pola. W ęg ry , C zechy i M o raw y n a le ż ą do zasięgu w p ły w ó w Z a­

chodu. D odać trzeb a, że n a te o sta tn ie k ra je o d d ziały w ał rów nież m ocno o śro d ek ita lsk i, ta k p rzed p rzen iesien iem relik w i ap o sto la z K o n stan ty n o p o la do A m alfi, ja k i po ty m f a k c ie n .

o Kalend. A ntiąuiss. eccl. Carthag. M i g n ę , Patrol. Lat. Parisiis, 1844—55, X II, 1227 A Leonianum, cyt. K e l l n e r Heortologie, Freiburg im Breisg. 1906, s. 203, 242.

10 V ita S. Justi, auctore G o s c e l i n o , s. IX, Acta Ss., P arisiis- Bruxellis, 1863—1925, t. IV Nov., s. 534/5.

11 W 1208 r. po zdobyciu K onstantynopola przez Krzyżowców, przeniesiono relikw ie św. A ndrzeja do Am alfi we Włoszech, gdzie cie­

szyły się wielkim kultem , jak o tym świadczą słowa św. Brygidy. Zob.

Vita S. Brigittae sec. B i r g e r u m , Acta Ss. t. IV Oct. s. 433/9.

[5] P O C Z Ą T K I K U L T U S W . A N D R Z E J A A P . W P O L S C E 261 W XIII w. k u lt św. A n d rz e ja je s t już rozpow szechniony. N ie­

k tó re o śro d k i u p ra w ia ją go w s p e c ja ln y sposób.

C zęściow ą ilu s tra c ją dla ch ro n o lo g ii rozw oju k u ltu św. A n d rzeja w średniow ieczu, je st z e staw ien ie opisów działalności i m ęczeń­

stw a te g o św iętego, zach o w an y ch w b ib lio tek ach Italii i E uropy zachodniej, oraz p o ró w n an ie czasu p o w staw an ia ty c h opisów :

z IX w., p raw d o p o d o b n ie 1 opis z X w. — 4 o pisy

z XI w. — 7 opisów z XII w. — 11 opisów z XIII w. — 9 opisów

z X IV w. p raw d o p o d o b n ie 5 opisów z X V w. — 1 o p i s 12.

N ie w łączam y tu opisów w ą tp liw y c h co do czasu p o w stan ia.

W czasach n o w o ży tn y ch p o w sta ją now e p u n k ty z d rad zające żyw ą cześć apostoła. S tan ie się to często dzięki czynnikom poli- ty czn o -d y n asty czn y m . Podział, lub łączen ie jed n o ste k p o lity czn y ch , zw iązki genealo g iczn e, p o c ią g n ą za sobą p rzech o d zen ie p a tro n a tu z je d n e g o k się stw a na drugie.

P atro n atem św. A n d rzeja cie sz y ły się k ró le stw a : N eap o lu , N i­

d erlan d ó w , Szkocji, H iszpanii — k się stw a i a rc y k się stw a : Brunsz- w iku, B urgundii, Lim burgu, L uksem burgu, M antui, A u strii, Szlez­

w iku — m iasta i k ra je : A gde, A v an ch es, Baeza, B itynia, B ordeaux, B ourgogne, Brescia, Bruges, C elle, C lausen, G recja, H an n o v er, H o­

landia, H olstein, L avant, N iem cy, O ran g e, P esaro, Pont, P rusy, Ro­

ch ester, R osja, S ycylia, W eil, W o lfen b u ttel — h ra b stw a : Flandrii, H ennegau, H ohenstein, Lippe, M oers, S chw arzburg, b isk u p stw a: Hal- b e rsta d t, M inden, W arm ijsk ie ls.

Ś w ięty je s t rów nież p a tro n e m ry baków , podróżników , rzeżników , w oziw odów 14. P a tro n a t te n u k sz ta łto w a ł się n ie w ą tp liw ie w śre d ­ niow ieczu, w czasach rozw oju k u ltu w zachodniej E uropie, a rów ­ nocześnie w czasach ro zk w itu ży cia cechow ego.

P a tro n a t n a d ry cerstw em i o p iek a w w alk ach , p rz y p isy w an e apostołow i, się g a ją czasów p ie rw sz e j w y p ra w y k rzy żo w ej i u w o l­

n ien ia k rzy żo w có w z k ilk u ty g o d n io w e g o o b lężen ia w A ntiochii w 1098 r. R obert flan d ry jsk i, p raw d o p o d o b n ie ja k o w otum , fu n d u je o p actw o św. A n d rzeja pod B ruges 15.

*2 Anal. Boli. t. I (1882) s. 486; t. III, s. 186, 212; t. V, s. 340; t. VIII, s. 135, 142, 181; t. IX, s. 266; t. XI, s. 222, 224, 249, 273, 285, 303, 317, 352 itp.

13 Fr. D o y ć v., Heilige u. Selige d. rom .-kath. Kirche, Leipzig, 1929, t. I, s. 60/61

14 v. D o y e , I. c.

15 Lexicon /. Theol. u. Kirche, F reiburg im B. 1930—38, T. I, 408/409.

(4)

262 O. A N T O N I B A Z IE L IC H C. S S . R . [ 6 ]

W ja k im czasie do in n y ch m o ty w ó w k u ltu p rz y łą c z y ł się p a tro ­ n at w sp raw ach m a try m o n ialn y ch i w y p ra sz a n ia sobie p otom stw a, do k ład n ie n ie d a ło się ustalić. N ap ew n o is tn ie je w XVI w., a p ra ­ w d opodobnie sięg a rów nież czasów śred n io w iecza 16.

C h a ra k te r fu n d acji św. A n d rz e ja w śred n io w ieczu n o si p rz e ­ w ażn ie cech ę w yższości h ie ra rc h icz n e j. W idzim y k a te d ry św. A n­

d rzeja w St. A ndrew s, B ordeaux, Lyonie, R ochester, W ells, w id zi­

m y ró w n ież du że k la sz to ry pod A vignonem , Bruges, w F reising, Rzymie, W u rzb u rg u . W n ieliczn y ch w y p ad k ach o b serw u jem y m ałe k o ścio ły w ro d zaju k ap lic o c h a ra k te rz e d u szp astersk im , a m ian o ­ w icie w P ro w an sji i L otaryngii. Są to k o ścio ły p a ra fia ln e p rzy k laszto rach .

Z obaczm y teraz, ja k p rz e d sta w ia się sp raw a p o w stan ia i roz­

w o ju czci te g o ap o sto ła w Polsce.

III

A by po zn ać g enezę k u ltu św. A n d rz e ja Ap. w Polsce, zbadam y c h a ra k te ry s ty c z n e je g o p rzejaw y , jak im i są: n a d a w a n ie w ezw ań kościołom , n a d a w a n ie im ion, oraz zw y czaje ludow e, tzw . „an- d rzejk i".

Ja k k o lw ie k o rg a n iz a c ja sieci p a ra fia ln e j w P olsce p rz y p a d a do­

p iero n a d ru g ą połow ę XII i p ie rw sz ą XIII w., to przecież w m iarę ro zszerzan ia się ch rz e śc ijań stw a na ziem iach p o lsk ich w XI i XII w., rosła ilość p lacó w ek k o ścieln y ch , k tó re p e łn iły rolę d u sz p a ste rsk ą dla n ajb liższeg o o kręgu. P laców ki te p o w sta w a ły ju ż to z ra m ien ia k sięcia dla ludności g ro d u i podgrodzia, czy też d la m ieszkańców p ie rw o tn y ch o sad h an d lo w y ch i rzem ieśln iczy ch , ju ż to z in ic ja ty w y b isk u p a w je g o dobrach, albo w reszcie przy k laszto rach , k tó re ro z­

p o czy n ały działaln o ść w d an ej okolicy. Z czasem , g d y k siążę coraz w ięcej w łości ro zd aw ał rycerzom i ci sta w a li się p an am i znacznych m ajątk ó w , p o w sta w a ły fu n d acje k o ścieln e ta k ż e i p rzy siedzibach p an ó w -ry cerzy , o raz w ich dobrach. To o sta tn ie m iało m iejsce z okazji k o lo n izacji ry c e rsk ic h w si, czy o sad m iejskich.

W idzim y w ięc k to b y ł fu n d ato rem p ie rw sz y c h w P olsce k o śc io ­ łów i od kogo zależało n ad a n ie w ezw ań. O p a tro n a c ie ja k ie g o ś św ięteg o dla d an eg o k o ścio ła d ec y d o w a ło albo ży czen ie k sięcia, czy p a n a-fu n d ato ra, albo życzenie k leru -o b słu g i, albo czasem k o ­ lo n isty osad n ik a, czy c a łe j osady, k tó ra n ie ra z p rzy n o siła ze sobą k u lt ja k ie g o ś re g io n aln eg o św ięteg o z o d leg ły ch k rajó w .

P oniew aż P o lsk a w XI i XII w. p o zo staw ała pod innym i w p ły ­ w am i k u ltu ra ln y m i, an iżeli P olska w iek u X III i XIV, d lateg o

16 zob. rozdz. III.

17] P O C Z Ą T K I K U L T U S W . A N D R Z E J A A P . W P O L S C E 263 i w n aszy ch b a d an iach w y o d ręb n im y k o ścio ły pierw szeg o okresu, o d k o ścio łó w o k re su drugiego.

W X I— XII w. w y stę p u je n a ziem iach p olskich 15 k o ścio łó w pod w ezw an iem św. A n d rzeja.

N ajsta rsz y m zachow anym k ościołem św. A n d rz e ja A p o sto ła w P olsce je s t rom ański k o śció ł przy ul. G rodzkiej w K r a k o w i e . G ru n to w n y m badaniom a rc h itek to n iczn y m poddał go W ł. Łuszcz- kiew icz 17. A rc h ite k tu ra k o ścio ła zdrad za w cześn iejsze p ochodzenie an iżeli in n y c h k ościołów z X II w. K ościół p o siad a d w ie w ieże,z cze­

go w n io sk o w ać m ożem y, że b y ł zb u d o w an y albo ja k o koleg iack i, alb o ja k o k laszto rn y , w w y p ad k u , g d y zak o n n icy nosili ty tu ł k a ­ n o ników . W k ażdym razie m iał w yższe h ie ra rc h icz n e znaczenie.

0 tym p rz e k o n u je nas nie sp o ty k a n e w kościo łach ro m ań sk ich co d o d łu g o ści prezb iteriu m , oraz b ard zo duża em pora.

N a jstarszy m źródłem m ów iącym nam o poch o d zen iu k o ścio ła je s t d o k u m en t N a w o ja z M o raw icy z 1320 r., w ed łu g k tó reg o , zbu­

d o w an y on został: per... quondam viru m Secechonem ... in qua eccle- sia cum d e v o c io n e praecipua rem edia su e anim e p o ste ro iu m ą u e suo- iu m d iscreciu s procurando, abbatem S e c e c h o vie n se m cu m ąu a ttu o r p reb en d a riis in stitu it d iv in i oflicii e x e c u to r e s 18. D okum ent w s k a ­ zu je n a je d n e g o z dw óch S ieciechów , ja k o n a fu n d a to ra — albo n a starszego, p a la ty n a W ła d y sła w a H erm ana, albo n a cześnika, m łodszego, w spółczesnego B olesław ow i K rzyw oustem u.

W X IV w. p raw o p a tro n a tu p rzy słu g iw ało klaszto ro w i siecie- ch ow skiem u, o raz potom kom S ieciechów , S tarżom -T oporczykom .

W X V w . D ługosz ró w n ież n ie m oże w sk azać n a tu n d a to ra 1#.

M ów i ty lk o , że kościół b y ł w łasn o ścią opactw a sieciechow skiego, oraz, że T oporczycy zostali dopuszczeni do p ra w a p a tro n a tu dzięki d o b ro d ziejstw o m św iadczonym n ieg d y ś o p actw u przez S ieciecha 1 na s k u te k p re te n sji pod n o szo n y ch przez T oporczyków .

W ięk szo ść h isto ry k ó w w sp ó łczesn y ch je st zdania, że fu n d ato ­ rem k o ścio ła b y ł S ie c ie c h 20, p a la ty n W ł. H erm ana, k tó ry p rzed sw ym u p ad k iem w 1098 r. rozpoczął b u d o w ę w sp an iałeg o kościoła.

17 Wł. Ł u s z c z k i e w i c z , l. c.

18 Kod. dypl. małop., Kraków, 1876, t. I, s. 196, n r 165; zob. też, B. U l a n o w s k i , O załóż. kość. św. Andrzeja w K rakow ie i jego n a j- dawn. przyw il. Pam. UA. Wydz. filol. i hist.-filozof, t. VI (1887) s. 1—41.

»» D ł u g o s z , Lib. Benef. t. I, s. 600, t. III, s. 218, 259.

20 U l a n o w s k i , op. cit., s. 40; Ł u s z c z k i e w i c z , op. cit., s. 32;

A. K ł o d z i ń s k i , Tęczyńscy, pogląd na rozwój zamożności i znacze­

nie rodu, Sprawozd. Kom. Hist. Sztuki, t. IX (1913), z. I—II, s. 243;

M. G u m o w s k i , Najstarsze bazyliki rom. w P., K raków 1927, s. 146;

A. G i e y s z t o r w recenzji P. D a v i d ’a, L es b enedictins et VOrdre de C luny dans la Pologne medievale, Roczn. Hist. T. XVII (1948), s.

246—253; K. M a l e c z y ń s k i , Bolesław K rzyw ousty, Kraków , b. r. s.

200/ 201.

(5)

264 O . A N T O N I B A Z I E L I C H C . S S . R .

[ 8 ]

N iek tó rzy n ato m iast p rz y p isu ją zało żen ie ko ścio ła sam em u W ła ­ dysław ow i, k tó ry m iał go w y sta w ić p ierw o tn ie pod w ezw an iem św. Idziego. P o d staw je d n a k d o sta te c z n y c h dla ta k ie j h ip o tezy w źró d łach zn aleźć n ie m o ż n a 2l.

B ardziej w ięc b liscy p raw d y będziem y, je śli p o zo stan iem y p rzy opinii w sk a z u ją c e j na jed n eg o z Sieciechów ja k o fu n d ato ra. O pinia ta bow iem m a częściow e o p arcie w d okum entach, b a d an iach a rc h i­

tek to n iczn y ch i gen ealo g iczn y ch . Z resztą, k o ścio ły św. Idziego po­

sia d a ły zazw yczaj ro zm iary n ie w ie lk ie i b y ły zw iązane z c h a ra k ­ terem c h a ry taty w n o -szp italn y m , oraz z ruch em reform y g re g o ria ń ­ skiej. T ym czasem , je g o rzekom y fu n d a to r W ł. H erm an d oszedł do tro n u kosztem so ju szn ik a p ap iesk ieg o , B olesław a Śm iałego. D latego w słuszność h ip o tezy o k o ściele św. Idziego-A ndrzeja, ja k o fu n d a­

cji W ł. H erm an a, w ątp i o statn io J. Z ath ey 22.

K o śció ł-k o leg iata b y ł p ra w d o p o d o b n ie o b sad zo n y przez b e n e ­ d y k ty n ó w , k tó rz y stan o w ili zap ew n e w ięk szo ść ów czesnego d u ch o ­ w ień stw a k ra k o w sk ie g o i m ieli ró w n o cześn ie o p actw o w T yńcu.

N ie w iem y, k ie d y k o le g ia ta p rzeszła n a w łasn o ść o p actw a sie- ciech o w sk ieg o . S tało się to m oże p rz y fu n d acji o p actw a przez S ie­

ciecha, sy n a p a la ty n a , w la ta c h 1110— 1130, a może po k a ta stro fie cześn ik a ok. 1134 r.

N ie je s t rzeczą w y k luczoną, że e w en tu aln y m fu n d ato rem k o ­ ścioła b y ł sy n p a la ty n a , Sieciech cześnik, k tó ry w m a ją tk u ojca sw ego, m oże z je g o p o lecenia, w y b u d o w ał k ościół św. A n d rzeja, osad zając tam b en e d y k ty n ó w . W tak im w y p ad k u , zw iązek z g n ia ­ zdem cześnika, Sieciechow em , o raz ta m tejszy m opactw em , b y łb y jeszcze b ard ziej zrozum iały.

D rugim k o ściołem św. A n d rz e ja w spółczesnym poprzedniem u, a m oże n a w e t w cześn iejszy m , b y ł k o śc ió ł p a ra fia ln y w T y ń c u poza opactw em . Z b u d o w an y z w ap ien ia, w sty lu ro m a ń s k im 23, w y s ta ­ w io n y zo stał p raw d o p o d o b n ie ró w n o cześn ie z o p actw em d la licznej ludności osad podgrodzia, ja k ie j n ie m ogła pom ieścić m ały ch roz­

m iarów k a p lic a w sam ym o p actw ie 24. W 1835 r. k o śció ł ro zebrano, fu n d am en ty zaś je g o sp o czy w ają d zisiaj p o d traw ą, ok. 150 m od opactw a, nie b a d a n e d o ty ch czas przez n ikogo 25.

M iędzy k o ścio łem św. A n d rzeja w T yńcu, a k o ściołem św. A n ­ d rzeja w K rakow ie, is tn ie je n ie w ą tp liw ie zw iązek, zd ra d z a jąc y się 21 T. D o b r o w o l s k i , Sztuka Krakowa, Kraków, 1950, s. 35, K. B ą k o w s k i , K raków przed lokacją z r. 1257, K raków 1935, s. 133.

22 J. Z a t h e y, Z dziejów ku ltu św. Idziego w Polsce, „Życie i M yśl”, t. II (1951) płr. 2, s. 297, 306.

2S D ł u g o s z , Lib. Benef. t. III, s. 183, II s. 122.

24 A. S z y s z k o - B o h u s z , Opactwo tynieckie, „Tyg. Powsz.” 1947 n r 109.

25 K om unikat pryw atny z opactwa z 1952 r.

[9] P O C Z Ą T K I K U L T U S W . A N D R Z E J A A P . W P O L S C E 265 takim sam ym w ezw aniem . Kto p o s ta ra ł się o p a tro n a t naszego św ięteg o n ad obydw om a kościołam i? — N iew ątp liw ie b e n e d y k ty n i z o śro d k a ty n ieck ieg o . D laczego zak o n n icy ty n ie c c y o b ra li za p a ­ tro n a sw ej p a ra fii i k ra k o w sk ie j k o le g ia ty św. A n drzeja?

P raw d o p o d o b n ie d lateg o , że b y ł on p atro n em Słow ian, ale ró w ­ nież i dlatego, że pochodząc z Leodium , czuli się zobow iązani do szerzen ia czci teg o św iętego. W ez w a n ia k o ścio łó w o śro d k a kra- k o w sk o -ty n ieck ieg o p o tw ie rd z a ją w ięc w iadom ość k ro n ik i trz y n a ­ sto w ieczn ej, że K azim ierz sp ro w ad ził b e n e d y k ty n ó w ex c o n v e n tu d e L eodio 26. Sw. A n d rzej bow iem b y ł w sp ó łp atro n em o p actw a św.

J a k u b a w Leodium , fun d o w an eg o przez bisk u p a B ald ery k a (1008—

1018)27. — Z rozum iałe są w obec teg o całkow icie obce im iona-w e- zw an ia k ry p ty św. L eonarda, czy k a p lic y św . G ereona, p rz y d ru ­ g iej ro m ań sk iej k a te d rz e n a W a w e lu p o d n iesio n ej z ru in p rzez W ł. H erm ana, n a stę p n ie im iona b isk u p ó w k rak o w sk ich : Lam berta- Suły i d ru g ieg o L am berta w XI w., oraz B aldw ina, czy M aura w pocz. X II w. W sz y stk ie o ne w sk azu ją, ja k siln e b y ło o d d ziały ­ w an ie o śro d k a flan d ry jsk o -k o lo ń sk ieg o , a zw łaszcza le o d y jsk ieg o na k o śció ł polski XI i XII w.

Trzeci k o śció ł z o m aw ian eg o o k re su zdrad za te sam e w pływ y.

Był nim k o śc ió ł w J e ż o w i e, d a w n a p re p o z y tu ra k la sz to ru b e n e ­ d y k ty n ó w lubińskich, p o ch o d zący z XII w .28. Lubin, fu n d acja M i­

chała z G óry, zo stał obsad zo n y b ezp o śred n io z Leodium w 1075 r.28.

W a rto dodać, że w Jeżo w ie is tn ie je rów nież k a p lic a św . L eonarda.

P o d o b n ą k o n fig u rację w ezw ań św. A n d rzeja i św. Leonarda, o b serw u jem y jeszcze w L i p n i c y M u r o w a n e j , bard zo stary m m iasteczku, k tó re g o p a ra fia sięg a p o czątk am i sw ym i XIII w .3#.

W o k re sie XI—X II w. sp o ty k a m y jeszcze k o śc io ły św. A n d rzeja w B r o d a c h P o z n a ń s k i c h , w G a r c z y n i e n a Pom orzu gdańskim , w K l e c z e w i e , n a g ra n ic y K ujaw i Z iem i Ł ęczyckiej,

2« K ronika Sląsko-polska, Monum. Pol. Hist. t. III, s. 621.

27 Vita Balderici ... auctore monacho S. J a c o b i leod., Monum.

Germ. Hist. t. IV, s. 724 nn.

28 Monum. Pol. Hist. t. V, s. 566; Spis duchów, i p arafii d. łódzkiej, sub. voce.

28 J. P a e c h, Die Gesch. der ehemaligen Benediktiner A btei L u ­ bin... Stud. u. M itteil. f. Gesch. Bened. Ord., t. X X IX (1908) s. 43, 54.

30 Schemat, dioec. Tarnov., sub voce; Słow nik Geograficzny, t. V, s. 270 — co do ustalania wezwań kościołów, zob.: St. K o z i e r o w s k i ks., Szem atyzm historyczny ustrojów parafialnych dzisiejszej archid.

pozn., Poznań, 1935; t e n ż e , Szematyzm... archid. gnieźn., Poznań, 1934, J. Ł u k a s z e w i c z , K rótki opis hist. kościołów paroch, w daw nej diec.

pozn., Poznań, 1855—1863, t. I—III; S łow nik geogr. Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, W arszawa, 1880—95, t. I—XIV; H. N e u - 1 i n g H., Schlesiens K irchorte u. ihre kirchliche Stiftungen, Breslau, 1902; Schematyzmy wszystkich diecezji polskich itp.

(6)

266 O . A N T O N I B A Z IE L IC H C . S S . R . [ 1 0 ]

w K o ś c i e l c u K o l s k i m , w L i s o w i e k o ło C hm ielnika, Ł ę- c z y c y , w M a ł y n i u k o ło Lodzi, w R e s t a r z e w i e w S ie­

radzkiem , w O l k u s z u , w W ę g l e s z e w i e w K ieleckiem , oraz w p ra sta ry c h p olskich osadach n a Ś ląsku: w Ś r o d z i e i U j e ź ­ d z i e.

W ie k trz y n a s ty w ażnym je s t w h isto rii k u ltu św. A n d rzeja w P olsce z teg o w zględu, że u sta la i ro zp o w szech n ia o sta te c z n ie cześć św iętego. O prócz te g o w ażn y m je s t i dlatego, że p ie rw o tn y k u lt ap o sto ła p o ch o d zący z XI— XII w., zo sta je w zm ocniony i sp o ­ tę g o w a n y przez now y, o d ręb n y p rą d k u ltu ra ln y , sp ołeczny i g o ­ spodarczy, jak im b y ła k o lo n izacja na p ra w ie niem ieckim , p o łączo ­ na z rodzim ym ruchem im m u n iteto w y m i o p a rta na nim. N ie za­

w sze, lecz c z ę sto w X III w., n o w e w ez w a n ia k ościołów św. A n d rze­

ja z ja w ia ją się w zw iązk u ze w sp o m n ian y m ruchem . U jm u jem y w iek trz y n a s ty ja k o o d rę b n ą cało ść w k w e stii istn ie n ia k o ścio łó w naszego św ięteg o . Z jaw isko w y stę p o w a n ia k o ścio łó w św. A n d rz e ja A p o sto ła w XIII w., b ę d ą c e w y n ik iem odm iennych, niż w XI i XII w. w p ły w ó w k u ltu ra ln y c h i k o ścieln y ch , w sk aże nam na now y czynnik w g en ezie k u ltu św. A n d rz e ja w Polsce.

W X III w. n a ziem iach p o lsk ich w idzim y 24 k o ścio ły p o d w e ­ zw aniem te g o św iętego.

Pierw szym ze stw ierd zo n y ch je g o p a tro n a tó w w X III w. je s t w ezw an ie k o ścio ła k a te d ra ln e g o w B r a n i e w i e n a W arm ii. K o­

ściół ten, fu n d o w an y w 1261 r., zaw dzięcza p a tro n a t św. A n d rzeja p raw d o p o d o b n ie p ierw szem u b isk u p o w i w arm ijsk iem u , A nzelm ow i, zak o n n ik o w i pocho d zącem u z ok o lic D ouai i V a le n c ie n n es w e F lan d rii **.

P r z o d k o w o n a P om orzu gdańskim , n ależało n a p rzeło m ie XII i XIII w. do p a rafii żu k o w sk iej. T a z k o le i n a le ż a ła w 1201 r. do opactw a św. W in cen teg o w e W ro cław iu . W y m ien io n e o p actw o otrzym ali po b e n e d y k ty n a c h p re m o n stra te n z i z K ościoła pod K ali­

szem. Do K ościoła zaś p rzy b y li ci o statn i w połow ie XII w. ze Steinfeld pod K olonią. Tam w łaśn ie w idzim y w ow ym czasie k o ­ śció łek p a ra fia ln y św. A n d rzeja n a p rzed p o lu o p actw a — „im Vor- h o l der A b te i" 32. P raw d o p o d o b n ą w ięc je s t rzeczą, że k ościół p a ­ rafialny założony w P rzodkow ie ok. 1209 r. zaw dzięcza sw e w e z w a ­ nie w pływ om prem o n straten zó w , k tó rz y p rz y b y w a li z W ro c ła w ia do Żukow a.

si Chronicon de vitis episc. Warm., J o h . P l a s t i v i c i , D e c a n i Warm., Monum. Hist. W arm. t. III, s. 50.

32 Regest, zu r schles. Gesch., t. I, s. 58—59, n r 75; T. S i 1 n i c k i, Hist. Śląska, Kraków , 1939, t. II, s. 90, 94; E. P o d l e c h , D te w ichtige- ren S tifte, Abteien, u. Klóster in der alten Erzdioec. Koln, Breslau 1912, t. II, s. 185.

[ U ] P O C Z Ą T K I K U L T U S W . A N D R Z E J A A P . W P O L S C E 267 Pow yższe w y p ad k i B raniew a i P rzo d k o w a m ów ią nam , że w XIII w. k u lt św. A n d rzeja b y w a ro zszerzan y rów nież przez czy n n ik i ta ­ k ie sam e, ja k w XII i XI w. — C zęściej je d n a k sp o ty k a m y ślad y no w eg o czy n n ik a, k o lo n izacji. Sam i koloniści n ie je d n o k ro tn ie sze­

rzyli cześć sw ego p atrona.

G ozko (G osvinus), syn K onrada, w ó jt i le k a rz w Z iębicach (M un- sterb erg ), d a ro w u je k la szto ro w i h e n ry k o w sk ie m u d w ie ja tk i w Z ię­

bicach dok u m en tem z 30 V II 1291 r. J e d n ą z nich p rzezn acza na u trzy m an ie k a p lic y św. A n d rz e ja w H e n r y k o w i e , gdzie też chce zn aleźć grób. Co do czynszu z d ru g iej, szafarz k la sz to rn y m a w dzień św. A n d rzeja (30 XI) o b d aro w ać cały k o n w e n t h o jn ie i przyzw oicie. Któż to m oże b y ć ów G osw inus, m a ją c y sp e c ja ln y k u lt d la św . A n d rzeja, n o sz ą c y w h e rb ie k rzy ż A n d rz e jo w y w raz z p ięcio m a różam i? — O p o ch o d zen iu jeg o m ów i nam b ard zo dużo im ię G osw inus, u ży w an e w ow ym czasie ty lk o w o k o licach A n- chin i D ouai, n a p o g ran iczu F lan d rii i F rancji. N ie w ą tp liw ie rodzice G osw ina b yli jeszcze na p o g ran iczu flan d ry jsk im w chw ili, gdy n ad ali dziecku sw em u im ię św ięteg o , k tó re g o k u lt b y ł jeszcze m ło ­ dym i lo k a ln y m 3®.

W Słupi, n a półn, w sch ó d od W ro cław ia sp o ty k a m y H en ry k a K elnera, (Kólner?) p ra w d o p o d o b n ie sołtysa, k tó ry w 1285 r. k u ­ p u je so łectw o w Schm ollen. W tym sam ym czasie w idzim y ró w n ież w S ł u p i k a p e la n a , o ra z k o śció ł p o d w ezw aniem św. A n d rzeja.

W n ajbliższym stu le c iu stw ierd zam y w źródłach istn ie n ie w s ą ­ siedztw ie, m ianow icie w T u r k o w i c a c h , k o ścio ła p o d w ezw a­

n iem św. A n d rzeja i je d e n a s tu ty się c y D ziew ic-M ęczenniczek.

W szy stk ie te szczegóły w sk azu ją n a k o lo ń sk ie po ch o d zen ie w ezw ań św. A n d rzeja, n a d a w a n y c h m oże w łaśn ie za sta ra n ie m so łty sa H e n ­ ry k a. W szak k u lt je d e n a stu ty się c y D ziew ic-M ęczenniczek b y ł w ła ­ ściw ym ty lk o ośrodkow i k o lo ń sk iem u 34.

W o m aw ian ej o statn io o k o licy w p rom ieniu k ilk u n a stu k ilo ­ m etró w n a p o ty k a m y c z te ry k o ścio ły św. A ndrzeja.

N a p o w yższych p rz y k ła d a c h w idzim y, ja k k o lo n iści p rzy czy n iali się do rozpo w szech n ian ia k u ltu ap o sto ła. P raw d o p o d o b n ie o d g ry ­ w ały tu rolę m o ty w y relig ijn o -u czu cio w e, p rzy w iązan ie do k u ltó w reg io n aln y ch , w zględnie k tó ry ś z asp ek tó w p a tro n a tu naszego św iętego.

W o k re sie ko lo n izacji w y s tę p u ją d ziesiątk i k ościołów św . A n ­ 33 Lib. fu n d . Claustri S. Mariae in Heinrichów, B reslau, 1854, s. 182—3, n r XXXV; v. D o y ś , op. cit., t. I, s. 460. Im ię Goswinus w y­

stępuje w Lib. fund. po raz pierwszy pod n r 1255, (s. 36).

34 W. H a e u s 1 e r, Gesch. des Furstenthum s Oels, Breslau, 1883, s. 71. Regest, zur schles. Gesch. n r 1943, cyt. H a e s 1 e r, s. 201 („Hein­

rich genannt K eln er”); v. D o y e , op. cit., t. II, s. 469.

(7)

268 O . A N T O N I B A Z IE L IC H C . S S . R . [ 1 2 ]

d rz e ja p rz e d e w szy stk im n a Ś ląsk u i w W ielk o p o lsce o raz w zie­

m iach k o lo n izo w an y ch przez Zakon.

W p ły w k o lo n izacji na w zro st n aszeg o k u ltu je st p ew ny, ja k ­ k o lw iek o d d ziały w an ie jeg o je s t skom plikow ane. W ko lo n izacji bow iem XIII i XIV w. brali u d ział k o lo n iści tak p olscy ja k i n ie ­ m ieccy, a n a w e t o sa d n ic y w allo ń scy , fla n d ry jsc y i lo tary ń scy .

P a tro n a t k o ścio ła w now o obsad zo n ej m iejscow ości n a le ż a ł albo do w ła ściciela osady, albo do p rz e d się b io rc y w y k o n u ją c e g o p lan lokacji, albo czasem do osadników . T ru d n o je s t stw ierd zić w k a ż ­ dym w y p ad k u , k tó ry z ty c h czy n n ik ó w w y stę p u je .

W każd y m razie zjaw isk o p o w sta w a n ia k ościołów św. A n d rzeja na te re n a c h in te n sy w n ie kolo n izo w an y ch , w iąże się z czyn n ik am i kolonizacji. Były o ne n ie je d n o k ro tn ie rodzim e, częściej je d n a k b y ły zew nętrzne, n a jc zęściej zach o dnio-niem ieckie, flan d ry jsk ie.

W XIII w. istn ia ły k o ścio ły św. A n d rz e ja w B raniew ie, B rw ilnie pod Płockiem , C iężkow icach w T arnow skiem , H en ry k o w ie, Iław ie n a Śląsku, K am ienniku n a Śląsku, K ęd zierzynie ko ło G niezna, Ko­

m ornikach, K ro śn ie n a d O drą, K unzendorf n a Śląsku, L ipnicy M u­

ro w an ej, M akow icach, N o w ak ach n a Ś ląsku, O siek u ośw ięcim skim , P archow icach, P aw łow iczkach n a Śląsku, P rzodkow ie, C zerw onym K ościele, Słupi, Szczodrow ie, W ąsoszu, W ó jcicach , W ó jcin ie i W y- skoci.

K ościołam i św ięteg o z X IV w. n a tym m iejscu szczegółow o z a j­

m ow ać się n ie będziem y.

O to s ta ty s ty k a og ó ln a w y stę p o w a n ia k o ścio łó w św. A n d rz e ja w Polsce:

w XI— X II w. w y stę p u je 15 kościołów w XIII w. „ 24 k o ścio ły

w X IV w. „ 47 kościołów

w X V w. „ 27 k ościołów

w XVI w. „ 10 k ościołów

N a d a w a n i e i m i o n , to d alszy p rz e ja w czci św. A n d rzeja w Polsce.

W żyw ocie Pięciu Braci, n ap isan y m przez św. Brunona, z n a j­

d u jem y w zm ian k ę o dw óch zak o n n ik ach , e re m ita c h św . R om ualda, n o szący ch im ię A n d rzeja. W y stę p u ją oni w m iędzyrzeckim erem ie ok. 1005 r.35. C zy ci d w a j b ra c ia b y li Polakam i, n ie w iem y. P o la­

kam i b yli n ato m iast M ateusz i Izaak, d w aj rodzeni b racia, k tó ry c h rów nież tam w idzim y. J e s t rzeczą b ard zo p raw d o p o d o b n ą, że im iona A n d rzeja b y ły im ionam i zakonnym i, n a d an y m i w erem ie, ta k jak

as Brunonis Vita Quinque Fratrum, Monum. Pol. Hist. t. VI, s. 422.

Za T. W o j c i e c h o w s k i m przyjm ujem y, że siedzibą erem itów był Międzyrzecz, zob. t e n ż e , Szkice historyczne jedenastego w ieku, W -wa, 1925, s. 15.

[13] P O C Z Ą T K I K U L T U S W . A N D R Z E J A A P . W P O L S C E 269 n a d an y m i im ionam i b y ły n ie sp o ty k a n e w Polsce im iona M ateu sza i Izaaka.

P odobnie rzecz się m a z p o sta c ią św. A n d rzeja-S w ierad a, be- n e d y k ty n a -p u ste ln ik a z ok o lic C zchow a i O ław y. O n rów nież o trz y ­ m u je im ię A n d rz e ja w k la sz to rz e w ęg iersk im w Z obor. U m iera k ró tk o po 1020 r.36.

O in n y ch p o staciach , k tó re b y n o siły im ię A n d rz e ja w XI w., nie p o siad am y p e w n iejszy ch w iadom ości. N ie m ożna je d n a k w ą t­

pić, że im ię to w XI i XII w. nie b y ło w P olsce rzad k o ścią. N a ­ d a w a n o je często p raw d o p o d o b n ie d lateg o , p o n iew aż w św. A n d rze­

ju w id zian o ap o sto ła n a w ra c a ją c y c h się w łaśn ie S łow ian. W szak w XI w. k ro n ik a rz ruski N e sto r zan o to w ał legendę o p o b y cie św ię ­ teg o w o k o licach K ijow a 37. B rak źró d eł nie pozw ala je d n a k stw ie r­

dzić w ja k ie j m ierze n a d a w a n ie im ienia A n d rzeja b y ło p o w szech ­ nym zjaw isk iem w XI i X II w. W id zim y je k ilk a k ro tn ie w n ielicz­

n ych d y p lo m atach XII w. G dy d o k u m en t polski p o ja w i się w w ięk szej ilości w p ierw szej p o ło w ie XIII w., im iona A n d rzeja w y s tę p u ją w nim d ziesiątkam i.

O m aw ian e im ię w y d a je się b y ć im ieniem w łaściw y m rodow i S tarżów -T oporów . P ierw szym znanym S tarżą, k tó ry je nosił był A ndrzej z N iedźw iedzia (1243), sy n Sułka, a p raw d o p o d o b n ie w nuk S ieciecha, fu n d ato ra o p actw a w Sieciechow ie. O koło w ięc sto lat p o fu n d acji k ra k o w sk ie j św. A n d rzeja, je d e n z p o to m k ó w fu n d ato ra otrzy m ałb y im ię A n d rzeja. W id o czn ie fu n d acja ta b y ła u w ażan a za chlubę rodu i mimo jej u traty , a m oże w łaśn ie z teg o pow odu, św. A n d rzej sta je się p a tro n e m ro d u Starżów , potem T ęczyńskich.

W spółczesnym A n d rzejo w i z N ied źw ied zia je st jeg o b ra t s try ­ jeczny, A ndrzej z M o raw icy (1238).

Je g o w nuk, N aw ój z M oraw icy, sta je się p a tria rc h ą dom u To- p o rczy k ó w na T ęczynie, je s t ojcem A n d rzeja z T ęczy n a (* 1368).

O gółem do p o czątk ó w X V II w . w y stę p u je je d e n a stu członków tego rodu noszący ch im ię A n d rz e ja 38. F undow ali ci T ęczy ń scy n ie ­ je d e n k o śció ł pod w ezw an iem n aszeg o św iętego, ja k n a p rz y k ład w Z alasie, W rocim ow icach, i p ra w d o p o d o b n ie w K ońskow oli.

O b se rw u je m y w ięc cie k a w e zjaw isk o szczególnej czci dla św.

36 V ita S. Zoerardi dicti Andreae et Benedicti erem itarum in H un- garia, Acta Ss. t. VI Juli, s. 326—338; J. J u n g n i t z , St. Zoerardus u. das Hospital in Ohlau, Zeitschr. des Vereins f. Gesch. Schles., t. L (1916) s. 57.

37 Monum. Pol. Hist., t. I, s. 554—555.

38 Zbiór dypl. klaszt. mogiln., Kraków, 1867, s. 1, n r I; Codex dipl.

et. commemor. Masoviae, Varsoviae, 1919, t. I, s. 525, n r 439; Kod. dypl.

małop., Kraków, 1876, t. I, s. 28, n r 22; O. H a l e c k i, W sprawie pocho­

dzenia Tęczyńskich, „Mies. H erald.” 1914, s. 3, n.; A. K ł o d z i ń s k i , op. cit., s. 238 n.

(8)

270 O . A N T O N I B A Z IE L IC H C . S S . R. [14]

A n d rz e ja w rodzie Starżów -T oporczyków -T ęczyńskich, k tó re j po­

czątk i i m o ty w y g in ą w m ro k ach XII, czy n a w e t XI w. — Czyż zw iązek tra d y c ji rodow ej z k ościołem św. A n d rzeja w K rakow ie nie je s t w id o czn y i czy nie m u siał b y ć b ard zo silny, sk o ro u trw a lił n a dłu g ie w ie k i k u lt św ięteg o w jed n y m z pierw szy ch rodów p o l­

skich?

„A n d r z e j k i", o k tó ry c h ch cem y te ra z m ów ić, są to zw y czaje ludow e, p o le g a ją c e n a p ew n y ch czy n n o ściach o c h a ra k te rz e w ieszcz- b iarskim , k tó ry c h w y n ik m a być, w e d łu g w ia ry ludu, p rz e p o w ied n ią d e c y d u ją c ą o przy szły m m ałżeństw ie. Istn ie ją p ew n e o d cien ie o w ych w różb, m ian o w icie w ted y , gdy p rzep o w ied n ia d o ty czy n ie zw iązk u m ałżeńskiego, ale zb liżająceg o się now ego roku, czy też zb liżającej się zimy.

Z w yczajom ty m o d d aje się z n a tu ry rzeczy m łodzież, zw łaszcza dziew częta, p ra g n ą c e poznać osobę p rzy szłeg o m ęża i czas za- m ążpójścia. W ró żb y d o k o n u je się w nocy, lub w ieczorem , stąd nazw a: „n o c" lu b „w ieczór św. A n d rzeja".

W G rodzisku pozn. w noc św. A n d rzeja zb ie ra ją się dziew częta, u k ła d a ją b u łk i — czy ją p ie rw sz ą w p u szczo n y p ies zje, ta p ierw sza w y jd zie za mąż. N a K u jaw ach u sta w ia ją się w koło, za m y k a ją oczy i do śro d k a w p u szczają g ą sio ra — do k tó re j on n a jp ie rw się zbliży, tę p ie rw sz ą czek a zam ążpójście. K oło L ublina i T u ro b in a dziew częta m. in. le ją w osk lub ołów na zim ną w odę, by z figur u tw o rzo n y ch n a w odzie po zn ać p rzy szłeg o m ałżonka.

Te i ty m p o d o b n e form y w ró żb stw ierd zo n o w Poznańskiem , S ie­

radzkiem , N ak ielsk iem , Lubelskiem , w Ziem i C hełm skiej i C heł­

m ińskiej, na K ujaw ach i Rusi C zerw onej.

N a Pom orzu „a n d rz e jk i" na ogół nie są znane, poza n ielicz­

nym i w y jątk am i. N ie sły ch ać też o nich n a M azow szu.

N a Ś ląsk u p rzeciw nie, n aliczono aż d w ad zieścia trzy odm iany czynności w ró żeb n y ch , m ający ch n a celu p o zn an ie przyszłego m ał­

żonka. S tw ierdzono je tak w Zgorzelcu, ja k i w T rzebnicy, czy też K łodzku i B ystrzy cy 39.

Z zasięgu „ a n d rz e jek " w n io sk o w ać m ożem y o czasie ich roz­

pow szech n ien ia. D ane te ry to ria ln e w sk a z u ją nam n a P o lsk ę XIII i XIV w., k ie d y to Ś ląsk był jeszcze ściśle z resztą Polski złączony, zcalała się z P o lsk ą i je j ła ciń sk ą k u ltu rą Ruś C zerw ona i Ziem ia C hełm ska, Pom orze n ato m iast p o zo staw ało z dala od o d d ziały w an ia

39 P. D r e s c h i e r , Sitte, Brauch u. Volksglaube in Schlesien, Leipzig, 1903, s. 3, 14 itp.; O. K n o o p , Aberglaube u. Brauch aus der Prov. Posen, M itteil. d. schles. Gesellschaft f. Volkskunde, t. VII (1905) z. 13, s. 43; O. K o l b e r g , Lud, jego zwyczaje... W-wa, Kraków, 1865—

90, seria III cz. 1, s. 93, seria V, cz. 1, s. 311, seria XVI, cz. 1, s. 121 itp.

B. S t e l m a c h o w s k a , Rok obrzędowy na Pomorzu, Toruń, 1933, s. 197.

[15] P O C Z Ą T K I K U L T U S W . A N D R Z E J A A P . W P O L S C E 271 k u ltu ra ln e g o ziem polskich, a M azow sze cierp iało od n a jazd ó w li­

te w sk ic h i Jaćw ieży , zah am o w an e w sw ym rozw oju, w y staw io n e słab o n a działaln o ść k o śc ie ln ą p o lsk ich ośrodków . — C iek aw ą je st rzeczą, że „ an d rzejk i" zan o to w an o i w Ziem i Ł użyckiej, u źró d eł N ysy.

P ew ien szczegół daje nam p o d staw ę do przy p u szczen ia, że p o ­ w sta n ia w różb a n d rzejk o w y ch nie m ożna um ieszczać przed w ie ­ k iem XII. M ianow icie w d w óch w y p ad k ach stw ierdzono, że w w i­

gilię św. A n d rz e ja czy n io n o w ró ż b y z k o ści gęsi ró w n ież i co do p rzy szłej z im y 40. W iem y zaś, że do XI w. przed Bożym N aro d ze­

niem o b o w iązy w ał post czterd ziesto d n io w y . S tąd pochodził zw y ­ czaj sp o ży w an ia gęsi pieczonej w dn iu św. M arcin a (11 XI), jak o o statn im p rzed czterd ziestn icą. P oniew aż w polskim k lim acie je st to p o c z ą te k zimy, d lateg o czy n io n o w ró żb y z g ęsich kości. W sp o ­ m n ian y p o st w XI w. og ran iczo n o do czterech ty g o d n i4l, a w XII w. do sam ej ab sty n e n c ji od p o tra w m ięsnych. P rzen iesio n o w ięc u czto w an ie i w ró żb y n a w ig ilię św. A n d r z e ja 42. W XII i XIII w.

zap ew n e d o łączy ły się rów nież w ró żb y o asp ek cie m atry m o n ialn y m w zw iązk u z rozp o w szech n io n ą czcią apostoła, ja k o p a tro n a Sło­

w ia n i o rę d o w n ik a w sp ra w a c h p rzy szłeg o zam ążpójścia i p o ­ tom stw a.

C zas p rzy p u szczaln y ro zszerzen ia się zw yczajów a n d rzejo w y ch zgadza się z czasem rozw oju k u ltu ap o sto ła w Polsce, k tó ry p o zn a­

liśm y n a p o d staw ie in n y ch o m ów ionych już śladów h isto ry c z n y c h tego rozw oju.

P ierw sze zn an e ślad y lite ra c k ie „ a n d rzejek " w idzim y u M arci­

n a B i e l s k i e g o w K om edii J u sty n a i K onstancji (1557 r.). Tam je d n a k w y stę p u ją one ja k o już zesp o lo n e z tra d y c ją ludow ą.

P an n a słu żeb n a odzyw a się: „ N a lejcie w osku n a w odę, u jrzy cie sw o ją p rzygodę. Słychałam od sw o jej m acierze, g d y k tó ra mówi pacierze, w w igilię A n d rz e ja św ięteg o , u jrzy o b lu b ień ca sw ego" 43.

A sp ek t m a try m o n ialn y b a rd zo siln ie w y s tę p u ją c y w „andrzej- k ach " n a te re n ie Polski, zd rad za p e w n e nici łączące k u lt św. A n­

d rz e ja w P olsce z k u ltem je g o n a Z achodzie. N a W schodzie, na ziem iach ro sy jsk ich , zw y czaju teg o nie m a 44.

S tw ierd zam y go n a to m ia st w N iem czech śro d k o w y ch 4S. W idzim y 40 P. D r e s c h i er , Schlesiens Vogelwelt in der Sprache u. im Glauben der Heirat, M itteil. d. schles. Gesellschaft f. V., z. XIX, s. 85.

41 Lexicon f. Theol. u. Kirche. t. I, kol. 110—111.

42 Z. G l o g e r , Encyklop. starop. ilustr., W -wa, 1900—1903, t. I, s. 11.

43 M. B i e l s k i , Komedia Justyna i Konst., W -wa, 1896, s. 92.

44 F. H a a s e, Volksglaube u. Brauchtum der Ostslaven, Breslau, 1939.

45 P. D r e s c h i er , Sitte, Brauch... s. 8.

(9)

272 O . A N T O N I B A Z IE L IC H C . S S . R . [16]

rów nież, że w XVI w. w H iszpanii św. A n d rzej u w ażan y je s t za p a tro n a g d y chodzi o w y p ra sz a n ie sobie po to m stw a 46.

IV

J a k p rz e d sta w ia ły się p o czątk i i p ierw szy rozw ój k u ltu św.

A n d rz e ja w Polsce? — p y ta n ie ta k ie p o staw iliśm y sobie n a p o ­ czątk u n aszej ro zp raw y . O becn ie po p rz e an alizo w an iu licznych śla ­ dów k u ltu apostoła, u siłu jem y d ać k ró tk ą odpow iedź.

W b a d a n ia c h n aszy ch w zięliśm y pod u w ag ę p rzede w szy stk im p o czątki czci św ięteg o w Polsce do XIV w.

C ześć ta b y ła w y n ik iem z ew n ętrzn y ch w pływ ów , b y ła w y n ik iem od d ziały w an ia n ie ty lk o o g ó lnokościelnego, ale o d d ziały w an ia tych ró w n ież ośrodków , w k tó ry c h o m aw ian y k u lt k w itn ą ł w sp e c ja ln y sposób. O śro d k am i takim i b y ły n a jp ie rw : G recja, B izancjum , w ogóle g reck i W schód. D alszym i o śro d k am i s ta ły się: W y sp y B rytyjskie, a w reszcie okolice N ad ren ii, F lan d rii i zachodnich N ie­

m iec. N a p o d sta w ie ślad ó w k u ltu św. A n d rz e ja w Polsce d o ch o ­ dzim y do w niosku, że do ro zw o ju te g o k u ltu w polskim śred n io ­ w ieczu n a jb a rd z ie j p rzy czy n iły się w p ły w y n ad reń sk ie, flan d ry j- skie, k tó re od sam ego p o czątk u ch rz e śc ijań stw a w P olsce b y ły bard zo siln e i o d d ziały w ały dość długo, n a w e t w p o c z ą tk a ch tzw.

k o lo n izacji n iem ieck iej n a p rzełom ie XII i XIII w. Były to w ięc p o śred n io w p ły w y rom ańskie. — Śląski h isto ry k G riinhagen pisze:

,,Strahlen je n e s G lanzes, der dam als die R om anem um strahle, dran- gen nun auch in den iern en O sten, und h e w ih rte n dass die Polen iiber D eu tsch la n d h in w e g den F ranzosen die H and r e ic h te n" 47.

„Francuzam i", o k tó ry c h ow em u h isto ry k o w i chodzi, byli Francuzi z p o g ran icza b elg ijsk ie g o i niem ieckiego.

N ie zapom inam y o w p ły w ach k o ścieln y ch Fuldy, R egensburga, czy P ragi, lecz pow iedzieć m usim y, że w p ły w y te n ie p rzy czy n iły się w w ięk szej m ierze do rozw oju k u ltu św. A n d rzeja w Polsce.

Tym m niej o d d ziały w ał n a tym p o lu M agdeburg. P raw dopodobne są je d y n ie p e w n e w p ły w y w sam y ch p o czątk ach p o ch odzące b ez­

p o śred n io z W łoch, ja k to m iało m iejsce w w y p ad k u n a d a w a n ia im ion w erem ie m iędzyrzeckim , czy też u św. A n d rzeja-S w ierad a, k tó ry p o z o sta w a ł pod w p ły w em b e n e d y k ty n ó w w ęg iersk ich . N a W ę g ry zaś p ro m ien io w ał w ow ym czasie k u lt św. A n d rzeja z W łoch.

O d d ziały w an ie Rusi, g reck ieg o W schodu, n a leży raczej w ykluczyć.

M iędzy czynnikam i, k tó re szerzy ły o m aw ian y k u lt niem al rów ­ 46 Vita S. Theresiae Virginis (t 1582), Acta Ss. t. I Oct. s. 235.

47 C. G r i i n h a g e n , Geschichte Schlesiens, Gotha. 1884—86, t. I, s. 19.

[17] P O C Z Ą T K I K U L T U S W . A N D R Z E J A A P . W P O L S C E 273 nocześnie z ch rześcijań stw em w P olsce w idzim y p ierw szy ch m i­

sjo n arzy , jak im i b y li n a ogół b e n e d y k ty n i, a częściow o c y stersi.

W idzim y rów nież i b iskupów , często obcego pochodzenia, m ian o w i­

cie fran cu sk ieg o i niem ieckiego. W idzim y w reszcie k o lonistów , k tó rz y p o tężn ą falą za le w a ją p o lsk ie ziem ie, p rzy n o sząc w ra z ze zdobyczam i cy w ilizacji tak że sw e reg io n aln e k u lty relig ijn e. Chodzi p rzed e w szy stk im o k o lo n istó w zach odnioniem ieckich.

M ów iąc o w p ły w ach ze w n ę trz n y ch n a rozw ój k u ltu św. A n d rzeja w P olsce nie m ożem y w y o lb rzy m iać ty c h w pływ ów , n ie m ożem y zapom inać, że k u lt te n raz zaszczep io n y n a ziem i p o lsk iej, w korze- n ił się głęboko, p rz y b ie ra ją c szy b k o cech y k u ltu rodzim ego, sta ją c się w ła sn o śc ią n ajzn ak o m itszy ch rodów .

M otyw am i, k tó re p rzy czy n iły się do p rz y ję c ia k u ltu n a g ru n ­ cie polskim , b y ły n ie k tó re a sp e k ty p a tro n a tu św iętego. W y d a je się, że p rz e d e w szy stk im asp e k t m atry m o n ialn y , k tó ry ta k siln ie w y ­ stę p u je w „ a n d rz e jk ac h ”, m im o dużego zró żn ico w an ia form tego zw yczaju. M usi o n -b y ć b ard zo stary , s ię g a ją c y XIII, lub XII w ieku.

P a tro n a t św. A n d rzeja ja k o ap o sto ła S łow ian też p ra w d o p o d o b n ie o d g ry w ał ro lę w m o ty w acji k u ltu , raczej m oże w je g o szerzeniu, aniżeli p rzy jm o w an iu .

W d z ie ja c h rozw oju o m aw ian eg o k u ltu m ożna b y odróżnić trzy ok resy :

P ierw szy okres, o b e jm u ją c y w czesn e średniow iecze, do p ie rw ­ szych la t XIII w., to okres p rz e d k o lo n izacy jn y , o k re s ro zw o ju k u l­

tu pod w p ły w am i p rzed e w szy stk im rom ańskim i, k o n c e n tru ją c y m i się w P olsce śro d k o w ej, w d a w n y ch o śro d k a c h p o lity czn y ch , na te re n a c h p ie rw o tn ie n a jb a rd z ie j zam ieszkałych, n a ziem iach W iślan, Ł ęcżycan i S ieradzan.

D rugi okres, to okres k o lo n izacji, k tó ra n a p o c z ą tk u XIII w.

d o ta rła do zachodnich g ran ic Ś ląska. O b ejm u je on w iek XIII i XIV.

Przede w szy stk im n a Ś ląsku w y s tę p u ją w tym czasie fu n d acje św.

A ndrzeja. M a ją one c h a ra k te r w y łączn ie d u szp astersk i, są to b o ­ w iem k o śc io ły now o p o w sta ją c y c h osad.

T rzeci o k res k u ltu św. A n d rzeja w Polsce, to czas od XV do XX w. J e s t to o k res rozw oju, lecz co ra z słabszego. K ościoły ap o sto ła w y stę p u ją te ra z n a te re n ie całej P olski rozrzucone p rzy g o d n ie, p o d ­ czas g d y k o ścio ły z o k resu k o lo n izacji tw o rzą w y ra ź n e skupiska, w sk azu jąc te re n y k o lonizow ane.

Je ż e li chodzi o p re h isto rię k u ltu , czyli m ożliw ość istn ie n ia tegoż w P olsce p rzedm ieszkow ej, p rzed w iek iem XI, nie m am y p o w aż­

n iejszy ch p odstaw , ab y ją p rzy jąć. Je d y n ie n ow e dan e b a d ań lu d o ­ znaw czych, now e źródła, ja k ic h m ogą d o starczy ć p ro w ad zo n e na szero k ą sk alę b ad an ia archeologiczne, je d y n ie ich p o zy ty w n e w y ­ n iki, d a ły b y m ożliw ość uzu p ełn ien ia, w zględnie w p ro w ad zen ia

18 — N a sz a P rz e sz ło ś ć

(10)

274 O . A N T O N I B A Z I E L I C H C . S S . R . [18]

zm ian do d o ty ch czas po zn an y ch przez nas losów k u ltu św. A n d rz e ja A p o sto ła w Polsce. W y d a je się, iż zn an e do te j p o ry źró d ła h isto ­ ry czn e z a w ie ra ją ta k i obraz ro zw o ju om aw ian eg o ku ltu , ja k i p rzed ­ staw iliśm y w obecnym arty k u le.

Die Anfange des Andreas Apostelskultus in Polen

ZUSAM M ENFASSUNG

Die B earb eitu n g e rw e ist die G en ese und A nfang des A n d re a s A p o ste lsk u ltu s in P olen bis zum X IV Ja h rh u n d e rt. Bei d e r For- schung iib er die E n tsteh u n g u n d e rste E ntw ick lu n g d er V e re h ru n g des hl. A p o stels A n d re a s in Polen, w e n d e te d e r V e rfa sse r die A n aly se d e r u rsp ru n g lic h e n S p u ren d ie se r V e re h ru n g an, d e re ń die P a tro n a te n d e r a lte ste n K irchen des H eilig en au s dem XI, XII, XIII J a h rh u n d e rt g eh ó ren , d an n die A u lg eb u n g A n d reas-n am en s bei d e r T aufe u n d le tz te n s die V o lk sb rau ch e, so g e n an n te „a n d rz e jk i", w elch e in ein g e w isse r W eise W a h rsa g u n g e n in e in e r eh e lic h e n H in seh u n g w aren .

A us d e r A n aly se d e r S p u ren des K ultus erlo lg t, d ass die V e- reh ru n g des hl. A p o stels in P olen bis an d en A nfang des C h risten - tum s in diesem L ande la n g t und eb en so w ie dieses k irc h lic h e u n d k u ltu re lle Einfliisse F landrien, w elch e v o n d en G renzen F ran k - reich, B elgien und D eu tsch lan d s h e rk a m e n , erw eist. G erad e d ie v o rh e r e rw a h n te n G egen d en w a re n ein M itte lp u n k t d e r V e re h ru n g des H eilig en vom X bis zum XIII Ja h rh u n d e rt. N ach a n d e re n L andem , w ie S ch o ttlan d und E ngland (VII— IX Jhdt.), B yzantium und Ita lie n (IV— X IV Jhdt.), sow ie G riech en lan d (II— IV Jh d t.).

au ch F la n d rien d en b liih en d en A n d re a sk u ltu s erbte.

D ie a lte ste n K irchen des hl. A n d re a s in K rakau, T y n iec und Jeżów , v e rra te n den flan d risch en E influss nam lich des B en ed ik tin er- k lo ste rs v o n Leodium , w o h er im X I Jh d t. b en e d ik tin isc h e M ó n ch e nach K rakau, T yniec u n d Lubin ankam en.

D ie A u fg eb u n g des A n d reas-n am en s, w elch e w ir u n g e fa h r im J a h re 1005 in d e r M iędzyrzec-E insiedlung b eo b ach ten , b ezeu g t von ein ig en ita lie n isc h e n E infliissen in A n fan g en d e r V e re h ru n g d es A postels in Polen. Sie w a re n a b e r sch w ach ere ais die v o rh e r e r­

w ah n ten . Die F o rsch u n g en iiber die N a m e n se rte ilu n g e rla u b e n fest- zustellen, dass d e r hl. A n d reas in b e so n d e re r W eise im Stam m e d e r

„S tarże-T o p o rczy cy -T ęczy ń scy " v e re h rt w ar. D er V e ra n la ss d ie se r E rsch ein u n g w a r es w ah rsc h e in lic h d e r V e rb a n d des Stam m es m it d e r S tiftung d e r hl. A n d reas in K rakau.

[19] P O C Z Ą T K I K U L T U S W . A N D R Z E J A A P . W P O L S C E 275 Die V o lk sb rau ch e, w elch e in d e r N ach t des V o ra b e n d s des hl.

A n d reas stattfan d en , w e g e n ih re r R eich w eite h in n e ig e n d en V er- fasser ein e H y p o tese zu stellen , d ass ih re V e rb re itu n g auf das XIII und X IV J a h rh u n d e rt zufallt. Z eigt ih r Inhalt, dass sie u n te r den a b e n d lan d isch en E infliissen e n tsta n d e n sind. A uf ru ssisch em Boden, w o d e r A n d re a sk u ltu s vo m B yzantium d a rg e b ra ch t b liih te auch, b e sta tig t m an n ic h t d iesen B rauch. Im G eg en teil w a r es im W esten , w o w ir d en P a tro n a t u n se re s H eilig en in Sachen d e r k o m m enden Ehe feststellen .

D ie e rste E n tw ick lu n g stu fe also d ie se r V e rb re itu n g d e r V er- eh ru n g des hl. A n d reas in P olen ist die Z eit des B eeinflusses d e r e rste n M issionare, B en ed ik tin er am m eisten, die aus d en rom ani- sch en u n d w est-d e u tsc h e n L a n d em gekom m en sind.

Die zw eite E ntw ick lu n g stu fe is t d e r Z eitab sch n itt d e r Koloni- satio n im XIII und X IV Ja h rh u n d e rt. Die K o lo n isatio n b ew eg u n g h a t in e in e r h e rv o rra g e n d e n obsch o n k o m p lizierten A rt zur V er- b re itu n g d e r E hre des hl. A p o stels b e ig etrag en .

D er K ultus des hl. A n d reas v o n au sse n ein g ep rag t, kom m t sch n ell in A u fnahm e u n d tra g t Z eichen e in e r tief ein g ew u rzelten , volks- tu m lich en E rscheinung im L eben d e r p o ln isch en K irche.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Poziom niepełnosprawności oceniano co roku przy użyciu Rozszerzonej Skali Niepełnosprawności Ruchowej (Expanded Disability Status Scale, EDSS), z kolei aktywność choroby

wątpliwości co do tego, że umasowienie i globalizacja procesów wytwarzania, dys- trybucji, popytu i konsumpcji informacji oraz zwiększenie możliwości jej transfe- ru wywołują

Warto zatem, w tym napięciu między kościelną wspólnotą a insty- tucją, przyjrzeć się religijności współczesnych Polaków, roli i znaczeniu parafii oraz liturgii

Bartłomiej i, pytając zebranych, w jaki sposób można zdefiniować wolność, odwołał się do nauczania świętego Jana chryzostoma i stwierdził, że wolność jest w pierwszej

6, von unbekanntem Fundort aus dem südlichen Gotland (Staatl. 14443:2); beiden erstgenannten schei- nen 2 Paar Spiralen gehabt zu haben (auf der ersten sind nur 3 Spi- ralen zu

Rozpatrzyliśmy szkicowo: proces kształtowania się regionów w epoce feu- dalizmu na tle warunków fizjograficznych; różnicowanie się ich struktury oraz czynniki kształtujące

się przede wszystkim przeciętną wielkością połowu, jaki zwykle osiągał ten rybak albo w ogóle rybak przy zarzuceniu sieci w określonym miejscu. Podob- nie oszacowaniu dla

Mieczysław Lubański Paradoks a poznanie. Studia Philosophiae Christianae