Godów ■ Gorzyce ■ Lubomia ■ Marklowice ■ Mszana ■ Pszów ■ Radlin ■ Rydułtowy ■ Wodzisław ■ Pow. Raciborski
_______________ ____________________________4 ____________________________________
Wodzisławskie
Rok I Nr 32 (48) 9 SIERPNIA 2000 NR INDEKSU 323942 ISSN 1508-8820 cena 1,50 zł
Pszowskie ście(ż)ki
Jako pierwsza gmina w powiecie wodzisławskim mamy szansę rozwią
zać problem ścieków i pójść dalej do przodu! Budowa oczyszczalni ścieków powinna być zakończona w ciągu 2 lat.
I to za pieniądze Wojewódzkiego Fun
duszu Ochrony Środowiska. Kanaliza
cja miasta i budowa własnej oczysz
czalni - najważniejszą inwestycją w tej kadencji rady miejskiej - tymi słowa
mi członkowie zarządu miasta, Paweł Kołodziej i Mieczysław Jóźwicki, roz
poczęli prezentację projektu budowy oczyszczalni, zawartą w „Informato
rze radnych Rady Miejskiej w Pszo
wie”. Wydarzyło się to kilka miesięcy temu, w okolicznościach poprzedzają
cych referendum nad odwołaniem rady, która podjęła już 31 marca uchwałę o zbudowaniu na terenie Pszowa oczyszczalni ścieków.
Ani oświadczenie radnych, ani uchwała o budowie oczyszczalni nie zostały jednak zauważone, zarówno przez dziennikarzy, jak i samorządo
wych polityków pozostałych gmin, wchodzących w skład powiatu.
Pszowski projekt zauważony został na początku lipca w Wodzisławiu, którego rada czuje się zobowiązana do zrealizowania projektu sprzed pię
ciu lat, powstałego, gdy Pszów był jeszcze jedną z części składowych Wodzisławia, związanego z budową
oraz „wspólną” rozbudową oczysz
czalni „Karkoszka”.
„Karkoszka I”, dziecko lat 80., bę
dąca oczyszczalnią mechaniczną, jest zdolna oczyszczać 102 tysiące metrów sześciennych ścieków na dobę. Część biologiczna oczyszczalni - „Karkoszka II” - do której miałby zostać podłączo
ny Pszów, będzie mogła oczyszczać 12 tysięcy metrów sześciennych na dobę.
Łączny koszt modernizacji starej i bu
dowy nowej części oszacowany został na 25 milionów złotych.
Wodzisławski projekt przewidy
wał rozłożenie kosztów modernizacji
„Karkoszki I” i budowy „Karkoszki II”. W ramach wspólnej inwestycji Marklowic, Gorzyc, Wodzisławia i Pszowa - pszowianie wraz z wodzi- sławianami mieliby pokryć 82 pro
cent kosztów, co po przeliczeniu pszowskiego udziału na złote ozna
czałoby dla mieszkańców Pszowa ob
ciążenie równe 6 milionom, tylko na samą budowę „Karkoszki II”. Do tego dodać 10 milionów na budowę kolek
tora długości 5,5 kilometra, aby ścieki z Pszowa mogły trafić do wodzisław
skiej oczyszczalni.
Pszowscy radni uznali, że wydanie 16 milionów złotych na budowę oczyszczalni, to zbyt droga inwesty
cja, jak na miasto, w którym za kilka lat zamknięta zostanie jedyna kopal
nia. Radni uznali, że taniej i o wiele lepiej będzie wybudować własną oczyszczalnię. Tym bardziej, że coraz bardziej ubożejąca społeczność mia
sta nie będzie musiała ponosić aż tak dużych kosztów. Tymczasem były burmistrz Pszowa, w dniu 19 listopa
da ubiegłego roku - wbrew stanowi
sku pozostałych członków rady - pod
pisał stosowną umowę z władzami
Wodzisławia. Umowa dotyczyła bu
dowy 5,5 kilometrowego kolektora.
Były burmistrz przygotował już nawet uchwałę w sprawie udziału Pszowa w budowie „Karkoszki II”, którą komisje rady odrzuciły. Dzięki temu nie była nawet poddana pod gło
sowanie.
Według wyliczeń obecnego zarzą
du miasta, koszt budowy własnej oczyszczalni to 6 milionów złotych plus budowa kolektora długości 1,3 kilometra za 1,5 miliona. Pieniądze na inwestycję mogłyby pochodzić z Wo
jewódzkiego Funduszu Ochrony Śro
dowiska, który może udzielić prefe
rencyjnego kredytu. Nawet, gdyby WFOŚ kredytu nie udzielił, albo gdy
by poparł projekt budowy „Karkoszki II”, miasto stać na budowę małej oczyszczalni, podczas, gdy realizacja wodzisławskiego projektu pochłonę
łaby wszystkie środki, które w budże
cie Pszowa przeznaczane są na bieżą
ce inwestycje.
Wodzisławski zarząd miasta, pod
czas posiedzenia, które się odbyło 12 lipca, zajął oficjalne stanowisko w sprawie pszowskiej oczyszczalni. Li
nia obrony interesów Wodzisławia, jako głównego inwestora „Karkoszki II”, to zwracanie uwagi opinii publicz
nej przede wszystkim na „aspekt eko
logiczny” - pszowska oczyszczalnia ma w przyszłości się okazać bardzo uciążliwą dla wodzisławian, ponieważ będzie się znajdowała w pobliżu grani
cy tego miasta. Ani słowa o kosztach, ani słowa o okolicznościach zawarcia umowy z byłym burmistrzem, ani sło
wa o sensie ekonomicznym wspólnej budowy „Karkoszki II”.
Piotr Dąbrowski
WODZISŁAW
Za kratami
Dwa tygodnie temu w artykule
„Przedszkolaki za kratami” pisaliśmy o trzech włamaniach do wodzisław
skiego Przedszkola nr 1, mieszczącego się przy ulicy Pośpiecha. Ostatnie z nich miało miejsce z 17 na 18 lipca.
Sprawcy weszli do środka przez okno i ukradli drobne przedmioty z biurek, radiomagnetofon i farby. Od tamtego czasu w przedszkolu zainstalowano kraty ochronne, aby ustrzec je przed kolejnymi włamaniami. Na szczęście sprawcy wszystkich tych kradzieży zostali już zatrzymani, a okazali się nimi mieszkańcy Wodzisławia Ślą
skiego w wieku 17,18 i 19 lat. Dyrek
tor Przedszkola nr 1 Mirosława Kuź- nik w imieniu wszystkich przedszkola
ków, personelu przedszkola i swoim, składa gorące podziękowania wodzi
sławskiej policji za szybkie ujęcie sprawców czerwcowej i dwóch lipco
wych kradzieży. Dzięki operatywności funkcjonariuszy przedszkole odzyskało już większość skradzionych rzeczy.
Przedszkolaki i personel życzą, aby wszystkie prowadzone przez wodzi
sławską policję dochodzenia zakoń
czone były sukcesem, co z pewnością będzie miało wpływ na zwiększenie po
czucia bezpieczeństwa mieszkańców naszego miasta-życzy dyrektor Miro
sława Kuźnik.
RYDUŁTOWY
Nowy dworzec
Władze Rydułtów planują stwo
rzenie dworca autobusowego przy ulicy Obywatelskiej w rejonie baru
„Ekspres”. Na starym targowisku przy ul. Traugutta powstałby tylko przystanek autobusowy. Nie będzie natomiast przystanku przy rynku.
Opracowanie koncepcji wybudowa
nia nowego dworca autobusowego wchodzi w skład projektu moderniza
cji skrzyżowania ulic Leona i Obywa
telskiej. Inwestycja ta zostanie sfinan
sowana częściowo z funduszu „PHA- RE-Inicjatywa”. Wniosek Rydułtów został oceniony pozytywnie i przy
znano na ten cel miastu ok. 178,5 tys.
euro czyli ok. 700 tys. zł. Dotacja nie może przekroczyć połowy przewidy
wanych kosztów, reszta ma pochodzić z budżetu państwa i kasy miejskiej.
Skrzyżowanie, które jest dość newral
gicznym punktem w Rydułtowach znajduje się w niezbyt dobrym stanie.
Nawierzchnia z kostki jest nierówna i zniszczona co kontrastuje z sąsiednią ulicą Ofiar Terroru, która została zmodernizowana. Po przeprowadze
niu planowanych prac skrzyżowanie ma uzyskać podobny standard co główna ulica w Rydułtowach. Prace mają się rozpocząć jeszcze w tym roku, najważniejsze roboty zostaną przeprowadzone w przyszłym.
W numerze
W sklepach muzycznych regio
nu pojawiła się nowa, druga już płyta zespołu „Łzy”.
W związku z samotnością strona 2
1 sierpnia w SP1 w Pszowie roz
poczęły się zajęcia rekreacyjno- sportowe w ramach akcji „Lato 2000”.
Bądź asertywny strona 5
Odra Wodzisław Śl. wygrała re
wanżowe spotkanie III rundy Pu
charu Ligi z ekipą Śląska Wrocław, a sposób w jaki tego dokonała był iście mistrzowski.
Zwycięstwo w mistrzowskim styki
strona 12
WODZISŁAW
cie
31 lipca Towarzystwo Miłośni
ków Ziemi Wodzisławskiej prze
słało do Urzędu Komitetu Integra
cji Europejskiej wniosek o przy
znanie dotacji w wysokości 10-ty- sięcy złotych na organizację Euro
pejskiego Rajdu Gimnazjalistów w Wodzisławiu Śląskim, który to rajd będzie nosił nazwę „Grodzisko 2000”. Zgodnie z planami impreza ma odbyć się 26 września.
Udział w niej mają wziąć ucznio
wie gimnazjów regionu wodzi
sławskiego oraz ostrawskiego w Republice Czeskiej. Impreza zosta
nie zorganizowana w historycznym lesie miejskim, w którym prawdo
podobnie w 1348 roku stacjonowa
ły oddziały rycerzy króla Kazimie
rza Wielkiego, przygotowujące się do walki z oddziałami króla cze
skiego Jana Luksemburczyka. W czasie rajdu jego uczestnicy oprócz przemarszu leśnym szlakiem będą mogli odpocząć nad zbiornikiem wodnym „Balaton”, do niedawna jednym z największych ośrodków rekreacyjnych naszego regionu. W czasie trwania rajdu zawodnicy będą musieli się wykazać znajo
mością problematyki związanej z Unią Europejską. W punktach kon
trolnych trzeba będzie odpowie
dzieć na pytania związane z tym zagadnieniem. Każda z dziesięcio
osobowych drużyn wylosuje jedno z państw członkowskich UE i bę
dzie musiała je scharakteryzować.
Na zakończenie rajdu uczestnicy ułożą na Grodzisku mapę Euro
py. Na najlepszych gimnazjalistów czekają atrakcyjne nagrody. Pier
wotnie rajd miał odbyć się w maju bieżącego roku jednak ze wzglę
du na zakaz wstępu do lasu wyni
kający z panujących wówczas upa
łów przeniesiono go na wrzesień.
❖
Od nowego roku szkolnego w Wodzisławiu zostanie ogłoszony plebiscyt pod nazwą „Uczeń roku 2000-2001 naszego miasta”. Inicja
torem konkursu jest Komisja Oświaty wodzisławskiego Urzędu Miasta, której przewodniczy Teresa Rybka. Zgodnie z regulaminem, najlepszego ucznia szkoły podsta
wowej bądź też gimnazjum typo
wać będą między innymi: dyrekcja szkoły, rada pedagogiczna oraz sa
morząd uczniowski. Uczniowie startujący w plebiscycie będą mu
sieli wykazać się bardzo dobrymi wynikami w nauce, a także sukce
sami na polu artystycznym i sporto
wym, udziałem w konkursach przedmiotowych oraz aktywnym udziałem w zajęciach pozalekcyj
nych. Warunkiem wzięcia udziału w plebiscycie jest wytypowanie kandydatów przez placówki oświa
towe. Te, do których uczęszcza mniej niż 300 uczniów typują jed
nego kandydata, większe mogą wy
typować dwóch kandydatów.
RYDUŁTOWY
W czwartek 3 sierpnia w rydu- łtowskim Urzędzie Miasta odbyło się spotkanie prezesa spółki „Na
przód Rydułtowy” z władzami mia
sta. Spotkanie dotyczyło mającej zacząć się od września segregacji odpadów. Akcja ma na początek dotyczyć wywózki śmieci z pry
watnych posesji, których jest w Ry
dułtowach około 80 procent. Trwa
ją jeszcze rozmowy ze spółdziel
niami mieszkaniowymi. Każdy właściciel posesji posiadający umowę ze spółką „ Naprzód” ma otrzymać cztery różnokolorowe worki. Każdy na odmienny rodzaj
RYDUŁTOWY
Rydułtowskim dzieciom, wakacje roku 2000 będą się zapewne kojarzyć z pięcioma sposobami spędzania wolnego czasu - w domu i okolicy, z rodzica
mi na wczasach, koloniami, półkoloniami oraz sobotnimi wycieczkami
Lato w mieście
Do zapewnienia dzieciom możli
wości udziału w zorganizowanych formach wypoczynku przyczyniła się w znacznym stopniu Rada Miasta, na
uczyciele oraz Stowarzyszenie Ro
dzin Katolickich.
Pierwsza dekada drugiej połowy wakacji przebiega w Rydułtowach pod znakiem wycieczek organizowanych przez Ognisko Pracy Pozaszkolnej, które korzysta z obiektów klubu „Bie
lik” oraz Szkoły Podstawowej nr 2.
Fundusze, pochodzące z kasy miejskiej oraz z datków sponsorów,
przeznaczone zostaną jeszcze, o ile warunki pozwolą, na wycieczkę do Toszka i na zakończenie półkolonii.
Organizatorzy zaplanowali, na cały okres od 17 lipca do 11 sierpnia, wy
cieczki do Szymocic, Ogrodzieńca, Jaskini Nietoperzowej, Pszczyny, Wa
dowic, Kalwarii Zebrzydowskiej i in
W sklepach muzycznych regionu pojawiła się nowa, druga już płyta ze
społu „Łzy”.
W związku z samotnością
Nazwa „Łzy” zakładała granie me
lancholijne, smutne, jednak członko
wie zespołu stwierdzili sami, że mu
zyka, której słucha się wieczorem w domowym zaciszu, nie sprawdza się
młodzieży w wielu 13-18 lat. Jednak na koncertach nie brakuje wiernych wielbicieli w wieku lat 30-tu, którzy znają teksty, śpiewają je razem z Anią, a ponadto nagrywają występy i
na koncertach, na które przychodzi się głównie po to by się wyszaleć.
Płyta „W związku z samotnością” od
zwierciedla właśnie te koncertowe aspiracje muzyków. Więcej gitar, ostrzejsza, dojrzalsza muzyka i doj
rzalsze teksty. Do tego trzy solówki gitarowe Rafała. Wszystko z myślą o fanach. Zdaniem lidera „Łez” muzyka zespołu kierowana jest głównie do
Podczas przedstawienia
nych ciekawych miejsc. Większość tych planów udało się zrealizować.
Bez pieniędzy z budżetu miasta żadna akcja letnia jednak by się nie odbyła. A radni - konstruktorzy bu
dżetu - przeznaczyli na półkolonie sumę niebagatelną, która pozwoliła na zapewnienie dzieciom opieki, wy
żywienia, przejazdów autokarem i za
bawy. Kiełbaski z rożna, banany, ar
buzy, kolorowe koszulki, napoje, róż
ne nagrody dla zwycięzców. Tego wszystkiego dotychczas nie brakowa
ło i nie zabraknie już do końca półko
lonii.
Prowadząca półkolonie Danuta Jonderko, dziękuje razem ze swoimi współpracownikami - w imieniu wdzięcznych dzieci i ich rodziców - wszystkim, którzy całą akcję wsparli.
Piotr Dąbrowski
robią zdjęcia tworząc archiwum ze
społu. To właśnie koncerty stają się dla zespołu sprawą numer 1. Jak stwierdził Adam - chcemy stać się najlepszym zespołem koncertowym w Polsce. Nie są to bynajmniej próżne przechwałki, zważywszy na sumy które zespół inwestuje w sprzęt, za
równo grający jak i oświetleniowy.
Rozbudowa infrastruktury wiąże się
■ informacje
■ WODZISŁAW
Powrót Esmeraldy
Czuję się bardzo dziwnie, a jedno
cześnie cieszę się, że wygrałam ten konkurs - mówi Laurencja Firla. Lu
dzie poznają mnie na ulicy, znajomi składają gratulacje. Czasami sława jest czymś bardzo przyjemnym.
Jakiś czas temu widzowie programu TVN mogli śledzić losy serialowej Esmeraldy. Główna bohaterka Leticia Calderon szybko zyskała sobie sympa
tię polskich telewidzów. Kiedy więc w lutym 1999 r. przyjechała do Polski, witały ją tłumy rozpromienionych lu
dzi oczekujących na autografy.
W maju tego roku gazeta „Naj” i program telewizyjny TVN ogłosiły konkurs na sobowtóra Letici Calde
ron. Zanim wybrano 10 pań najbar
dziej podobnych do słynnej meksy
kańskiej aktorki, organizatorzy mu
sieli przyjrzeć się setkom nadesłanych zdjęć. W końcu rozesłano 10 telegra
mów, a jeden z nich odebrał Denis - syn wodzisławianki Laurencji Firla.
Pani Laurencja do końca nie wierzyła, że spośród wielu, m. in. ją wybrano do finału. Jeszcze większym zasko
czeniem okazała się wiadomość o wy
granej. Co dziwniejsze, zwyciężczyni nie odbiera TVN-u, więc nigdy wcze
śniej nie oglądała odcinków „Esme
raldy”, a do wzięcia udziału w kon
kursie namówili ją znajomi.
W Warszawie spotkała się z kobie
tami, które podobnie jak ona stanowi
ły niemalże lustrzane odbicie aktorki.
Wszystkie finalistki ubrano dokładnie tak, jak wyglądała Leticia podczas wi
zyty w Polsce. Oczywiście niezbędny był też makijaż i współpraca z fryzje
rem. I tu właśnie zrodził się problem, przed którym stanęła m. in. pani Lau
rencja. Do tej pory miała piękne dłu
gie włosy, które z żalem pozwoliła ściąć, by podobieństwo było większe.
Teraz nie żałuję i czuję się dobrze z moją nowąfryzurą. To nawet miła od
miana - mówi pani Laurencja. Zwy
ciężczyni ma 36 lat i pracuje w jed-
również z tym, że w porównaniu z la
tami ubiegłymi, kiedy zespół grał gdzie popadło za zwrot kosztów, obecnie wiele klubów nie może sobie pozwolić na zorganizowanie koncertu
„Łez” z powodu wymagań technicz
nych i akustycznych.
Gdy na rynku pojawiła się płyta
„Słońce” muzycy chodzili do skle
pów muzycznych i informowali wła
ścicieli: cześć, Jesteśmy zespołem z Pszowa, właśnie nagraliśmy płytę, może moglibyście Ją sprzedawać?
„Słońce” sprzedało się w liczbie oko
ło 4000 sztuk i sprzedaje się nadal.
Obecnie same sklepy muzyczne za
biegały o możliwość wprowadzenia nowej płyty do swej oferty. Premiera miała miejsce w poniedziałek 23 lip
ca, jednak już dzień wcześniej na od
puście w dzielnicy Wodzisławia - Ra
dlin II można ją było nabyć na każ
dym straganie z nośnikami audio. Po- zostaje tylko nadzieja, że nie była to robota piratów.
Płyty słucha się bardzo dobrze.
Dużo czadu, raz smutno i nastrojowo, raz wesoło i śmiesznie - słowem każ
dy znajdzie coś dla siebie. Między in
nymi utwory znane już z koncertów czy anteny radiowej takie jak: „Prze
bój” czy „Agnieszka”. W chwili obecnej zespół postrzega się jako band o zasięgu regionalnym. Jednak pokazał się też w innych regionach Polski. Na przykład nad morzem na półwyspie helskim. Na swoim koncie ma 7 wygranych festiwali i przeglą
dów. Oby tak dalej. 4 sierpnia muzycy zespołu podpisywali swoje płyty w raciborskim i rybnickim EMPiK-u.
teodor
nym z wodzisławskich delikatesów.
Jest szczęśliwą mamą dwóch synów, którzy zapewne też cieszą się z jej sukcesu. Laurencja Firla, podobnie jak pozostałe finalistki wróciła do domu z atrakcyjnymi upominkami i niezapomnianą paletą wspomnień.
Wbrew utartej opinii, nie panowała tam wroga atmosfera rywalizacji, a raczej chęć wspólnej zabawy. Oczy
wiście była też sesja zdjęciowa, a zwyciężczyni już niedługo wyjedzie wraz z osobą towarzyszącą na dwuty
godniową wycieczkę do Meksyku, gdzie spotka się z samą Leticią Calde
ron. Wyjazd zaplanowano na paź
dziernik, ale już dzisiaj życzymy pani Laurencji dalszych sukcesów i oczy
wiście udanych wakacji w Meksyku.
WODZISŁAW
Bezrobotnym być
Często zastanawiamy się, komu tak naprawdę przysługuje zasiłek dla bez
robotnych i czy faktycznie, tak wiele ludzi ma problemy ze znalezieniem pracy. Niektórzy twierdzą, że miejsc pracy jest bardzo dużo, ale trzeba umieć je szukać. Jednak, jak wszyscy wiemy, nie jest to do końca zgodne z prawdą. Okazuje się jednak, że każdy, kto poszukuje możliwości zarobku, może zarejestrować się w Urzędzie Pracy. Możliwe jest to również w Wo
dzisławiu Śl., a każda osoba, która jest aktualnie bez pracy, a wcześniej praco
wała przez co najmniej rok i miała od
prowadzane składki, może zarejestro
wać się w dziale dla bezrobotnych. Zo
stanie wtedy przyznany półroczny za
siłek i co najważniejsze, nie trzeba się wtedy martwić o ubezpieczenie, a za
tem podstawowe leczenie będzie bez
płatne. Półtora roku przed zarejestro
waniem się potrzebny jest rok pracy, może to być również służba wojsko
wa. Oczywiście do Urzędu Pracy mogą się też zgłosić kobiety po okresie macierzyńskim. Co ciekawsze, nawet ci, którzy mają już zatrudnienie, a w swoim zakładzie pracy mają płacone składki ZUS, mogą się zarejstrować, co prawda nie jako osoby bezrobotne, ale jako poszukujące pracy. Swoją szansę mają również absolwenci, z którymi w miarę możliwości zawiązy
wane są tzw. umowy absolwenckie.
Większość z nich ma szanse znalezie
nia dodatkowej pracy, choć trzeba pa
miętać, że teraz w okresie wakacyj
nym, na rynku pracy więcej miejsc przygotowano dla mężczyzn, którzy mogą sprawdzić się np. w budownic
twie. Podobno sytuacja ta ulegnie zmianie już jesienią, kiedy to będzie więcej miejsc pracy dla kobiet.
a.l
2
ŚRODA, 9 SIERPNIA 2000 r.RADLIN
Czy piramidy rzeczywiście mają właściwości lecznicze i wpływają pozytywnie na samopoczucie ludzi? Doniesie
nia prasowe na ten temat chce sprawdzić Kazimierz Cichy, naczelnik Wydziału Ekologii Urzędu Miejskiego w Wodzisławiu.
Piramida na zdrowie?
Obok swojego domu, według in
strukcji podawanych w publikacjach, wybudował drewnianą piramidę w której zamierza latem wypoczywać po pracy. Kilka lat temu przeczytałem o tym, że piramidy mają jakieś nad
zwyczajne właściwości i chciałem to sprawdzić - mówi Kazimierz Cichy.
Podczas targów zdrowej żywności w Katowicach prezentowano małe pi
ramidy. Ja jestem ekologiem-niedo- wiarkiem, więc postanowiłem wybu
dować piramidę. Pracę zacząłem wczesną wiosną tego roku i niedawno udało się je zakończyć. W publika
cjach prasowych na temat piramid powtarzają się doniesienia o ich nie
zwykłych właściwościach gromadze
nia energii ziemskiej i kosmicznej.
Przebywanie we wnętrzu piramidy, najlepiej na 1/3 jej wysokości, ma wzmacniać organizm, regenerować siły i poprawiać samopoczucie. Po takich seansach leczniczych podobno znikają bóle, goją się rany, ustępują nie tylko objawy chorób, ale również ich przyczyny. Są tacy badacze, któ
rzy twierdzą, że to właśnie odpo
wiednie proporcje egipskich piramid wpłynęły na zachowanie przez ty
siąclecia w doskonałym stanie mumii faraonów. Zauważono, że zużyte ży
letki wkładane na noc do piramidek stają się bardziej ostre. W Czechach opatentowano nawet kartonową pira
midkę do ostrzenia żyletek. Na Za
chodzie popularność uzyskały pira
midki uzdrawiające, które umiesz
czano na noc pod łóżkiem lub w jego pobliżu. Poprawa samopoczucia mia
ła następować już po kilku dniach, a nawet jednej nocy. Przechowywanie w piramidach produktów spożyw
czych ma im zapewniać dłuższą świeżość i lepszy smak. Ziarno umieszczone w piramidzie przed sie
wem ma lepiej kiełkować. Jeden z najbogatszych ludzi w Polsce - Alek
sander Gudzowaty zbudował granito
wą piramidę w swojej podwarszaw
skiej rezydencji. W tej budowli rege
neruje swoje siły po ciężkiej pracy, relaksuje się przed podejmowaniem ważnych decyzji.
Aby piramida posiadała takie nad
zwyczajne właściwości musi mieć odpowiedni kształt i proporcje. Waż
ne jest też jej usytuowanie wobec
WODZISŁAW
Co prawda przysłowie mówi; „spiesz się powoli”, jednak mieszkańcy Wo
dzisławia, którzy przed 5 grudnia 1990 roku wybudowali garaże na grun
tach stanowiących własność gminy spieszyć się muszą.
Biegiem po garaż
Pośpiech jest wskazany dlatego, że jeszcze tylko do końca tego roku w Urzędzie Miasta można składać wnio
ski o wykup gruntu, na którym zbudo
wany jest garaż lub o oddanie go w wieczyste użytkowanie, niezbędne do korzystania z garażu. Przed 5 grudnia 1990 roku wiele osób wybudowało ga
raże na gruntach należących do Skarbu Państwa, który wydawał zezwolenia na budowę. Później grunty te stały się własnością gmin. Ustawa z sierpnia 1997 roku dała możliwość wykupu gruntu. W tym celu osoba, która chce uzyskać garaż na własność, musi wy
kazać, że garaż został wybudowany ze środków własnych przez nią lub przez poprzednika prawnego na podstawie zezwolenia na budowę wydanego przed 5 grudnia 1990 roku. Można to
' ' ---■ INFORMACJE ■
Kazimierz Cichy przy swojej piramidzie kierunków świata. Budowa była bar
dzo pracochłonna - opowiada Kazi
mierz Cichy. Mimo, że robiłem wszystko według instrukcji, nie chciały mi wychodzić odpowiednie kąty. Trzeba było bardzo dużo przyci
nać. Materiał, z którego się wykonuje piramidę może być dowolny. Lubię majsterkować w drewnie więc zrobi
łem ją z desek. Miałem stare okna ze
spolone, które zainstalowałem w ściankach, jedno z nich służy jako wejście. Położenie piramidy ustala
łem z kompasem w ręku, żeby zacho
wać zalecaną zgodność osi budowli z kierunkiem północ-południe. Krawę
WODZISŁAW
Młody obywatel Republiki Czeskiej od nowego roku szkolnego będzie się uczył w Zespole Szkół Technicznych w Wodzisławiu. Jego podanie zostało pozytywnie rozpatrzone przez Zarząd Powiatu Wodzisławskiego.
Zaolziak w „Budowlance”
Chłopak w czerwcu skierował po
danie do dyrekcji ZST (popularnej
„Budowlanki”) o przyjęcie do Techni
kum Elektronicznego. Ukończył on Polską Szkołę Podstawową w Lutyni Dolnej na Zaolziu. Zdał z bardzo do
brym wynikiem egzamin wstępny do czeskich szkół średnich - zajął pierw
sze miejsce w Szkole Elektrotechnicz
nej w Hawierzowie. Został do niej
również udowodnić na podstawie ra
chunków za materiały budowlane, wy
korzystane do wybudowania obiektu lub opłacenie siły roboczej.
Zainteresowanie od czasu wejścia w życie ustawy było ogromne, jednak wśród mieszkańców Wodzisławia, któ
rych dotyczy sprawa, jest jeszcze wie
lu takich, którzy z możliwości jakie ona daje nie skorzystali i nie złożyli sto
sownego wniosku - twierdzi Naczelnik Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami wodzisławskiego magistratu Janusz Nowicki. Zatem jeśli nie chce się być użytkownikiem garażu na obecnie obowiązujących zasadach, na
leży się pospieszyć. Co prawda do 31 grudnia, kiedy upływa termin składa
nia wniosków zostało jeszcze trochę czasu jednak upływa on szybko.
teodor
dzie opasałem miedzianym przewo
dem, jest to metal uważany za zdro
wy. Od wczesnej wiosny w ramach relaksu, po powrocie z pracy, wyko
nywałem tę piramidę. Stoi ona w la
sku sosnowym, który kiedyś własno
ręcznie żasadziłem. Na razie nic nie mogę powiedzieć o nadzwyczajnych własnościach 'piramidy, będę je sprawdzał latem, spędzając w niej wolne chwile. Przypadkiem przepro
wadziłem jeden eksperyment zauwa
żając pozytywny efekt. Podczas pracy słuchałem radia i stwierdziłem lepszy odbiór wewnątrz piramidy.
(jak)
przyjęty, ale chciałby kontynuować naukę w Zespole Szkół Technicznych w Wodzisławiu. Jest Polakiem z Zaol
zia i uczęszczanie do wodzisławskiej
„Budowlanki” pozwoliłoby mu uczyć się nadal w ojczystym języku. Wydział Oświaty Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu Śląskim konsultował tę sprawę z Kuratorium Oświaty w Kato
wicach. Nie stwierdzono żadnych prawnych przeszkód, które uniemożli
wiałyby młodemu Zaolziakowi naukę w Polsce.
OPEL FIJAŁKOWSKI
(jak)
teodor
Powracająca Fala OPELMANII w Rybniku
VECTRA 4350 zł taniej ASTRA II 4500 zł taniej
ASTRA CLASSIC już od 33950 zł
I to nie wszystko U!
OPEL FIJAŁKOWSKI gwarantuje dla Każdego coś interesującego...
_______________________ ZAPRASZAMY --- Rybnik, ul. Żorska 75 (naprzeciwko makro)
Salon tel. 42 39 700
Serwis tel. 42 39 700 w. 37
Sprzedaż części tel. 42 39 666 w. 35
WODZISŁAW
Ustawa o powszechnym uwłasz
czeniu obywateli uchwalona nie
dawno przez Sejm RP może okazać się gwoździem do trumny budżetów wielu polskich miast.
Ustawą w budżet
Podanie jej do publicznej wiado
mości spowodowało, że w Wodzisła
wiu gwałtownie spadło zainteresowa
nie wykupem przez najemców miesz
kań komunalnych na własność. Obec
nie właścicielem mieszkań komunal
nych są gminy, które ze sprzedaży lo
kali pozyskują środki na inwestycje i różnorakie zadania między innymi na podwyżki płac dla nauczycieli. Usta
wa o której mowa zakłada, że każdy najemca mieszkania komunalnego na mocy prawa otrzyma je na własność.
Zdaniem Naczelnika Wydziału Geo
dezji i Gospodarki Gruntami Janusza Nowickiego ustawa „to odebranie gminie majątku składającego się z bu
dynków komunalnych”. Dochód ze sprzedaży mieszkań komunalnych miał przynieść gminie kilkaset tysięcy złotych. Spadek zainteresowania wy
kupem mieszkań doprowadzi do dziu
ry w budżecie, którą trzeba będzie szybko załatać. Jak poinformowała rzecznik wodzisławskiego magistratu Barbara Czarnecka „nie wiadomo czy w związku z zaistniałą sytuacją na najbliższej sesji nie zostanie wprowa
dzona poprawka do budżetu”.
Straty finansowe wynikające z uchwalenia ustawy nie są jedynie pro
blemem Wodzisławia. Władze samo
rządowe wielu miast zgodnie uważa
ją, że odbieranie gminom jednego ze źródeł dochodu jeśli nie można go zrekompensować innym godzi w au
tonomię gmin. Zdaniem naczelnika Nowickiego cała sytuacja wygląda tak jakby właściciela kamienicy, który wynajmuje mieszkania poinformo
wać, że kamienica nie jest już jego bo należy do najemców.
Do wodzisławskiego magistratu nie wpływają żadne wnioski o wykup mieszkania komunalnego. Większość najemców wychodzi z założenia że po co ma kupować mieszkanie jeśli istnie
je szansa otrzymania go w prezencie.
Może się jednak okazać, że jest to pre
zent, z którym nie wiadomo co zrobić bo jest zbyt kosztowny w utrzymaniu.
Najprawdopodobniej cała ustawa jest jedynie „kiełbasą wyborczą” przed wyborami parlamentarnymi. Jednak kiełbasa ta może być wyjątkowo cięż
ko strawna. Czy wejdzie w życie nie wiadomo ale jak to mówią „obiecać nie jest grzech”.
VJjskrócie
odpadków. Szkło, plastik, metal i makulaturę. Ważnie jest to, że jeśli chodzi o szkło i plastik muszą one zostać pozbawione zanieczyszczeń.
Jeśli do worków trafią brudne bu
telki czy plastikowe pojemniki, zo
staną one co prawda wywiezione jednak za wywóz zapłaci właści
ciel. Za wywóz czystych odpadków zapłaci firma zgodnie z umową za
wartą z Urzędem Miasta. Na spo
tkaniu uzgadniano między innymi kolor worków przeznaczonych do składowania poszczególnych ro
dzajów nieczystości oraz częstotli
wość ich wywozu.
❖
W sobotę 5 sierpnia w ramach akcji profilaktyki antyalkoholowej z Rydułtów wyruszyła kolejna wy
cieczka, której uczestnicy postano
wili wypocząć bez napoi wyskoko
wych. Tym razem mieszkańcy Ry
dułtów ceniący sobie ten sposób spędzania wolnego czasu wyjechali w Beskidy w okolice Stożka i Ku- balonki. Wyjazdy tego typu odby
wają się co sobotę i kosztują 5 zło
tych. W cenie wliczone jest ubez
pieczenie. Tydzień wcześniej, mimo ulewnego deszczu, z wyjaz
du zrezygnowały jedynie 3 osoby.
Wycieczki tego typu trwają od czewrca tego roku. Ich uczestnicy odwiedzili między innymi Czechy.
PSZÓW
Dwa tygodnie temu rozpoczął się drugi etap remontu kanalizaji na ulicy Pszowskiej. Obecnie remon
towany jest odcinek pomiędzy sta
cją paliw Tank Emir do skrzyżowa
nia z ulicami Śląską i Pokoju. Prace mają potrwać przynajmniej do mar
ca 2001 roku. W ich trakcie front robót bedzie się sukcesywnie prze
suwał w kierunku centrum miasta do skrzyżowania z ulicą Majakow
skiego. Na czas robót, na odcin
kach, w których akurat będzie trwa
ła zabudowa kolektorów sanitar
nych, ruch bedzie odbywał się wa
hadłowo według wskazań tymcza
sowej sygnalizacji świetlnej.
REGION
Marszałkowie pięciu nad- odrzańskich województw podpisali we Wrocławiu porozumienie w sprawie podjęcia wspólnych prac nad Studium Zagospodarowania Przestrzennego Pasma Odry. Celem opracowania jest zapewnienie optymalnego, zrównoważonego rozwoju tego obszaru. Zakończenie prac nad dokumentem zaplanowa
no na połowę przyszłego roku. Po
rozumienie zawarły województwa Śląskie, Opolskie, Dolnośląskie, Lubuskie i Zachodniopomorskie oraz Urząd Mieszkalnictwa i Roz
woju Miast. Opracowanie będzie miało charakter studium i będzie związane z rządowym „Programem dla Odry 2006”. Będzie ono wyko
nane i finansowane odrębnie przez każde województwo. Równocze
śnie Urząd Mieszkalnictwa i Roz
woju Miast dofinansuje interesują
ce go studia i analizy. Porozumie
nie zakłada wypracowanie wspól
nych kierunków polityki prze
strzennej dla pasma Odry. Ich ce
lem jest zapewnienie bezpieczeń
stwa powodziowego, ochrona przy
rodniczych i kulturowych wartości tego obszaru oraz wykorzystanie ich do rozwoju turystyki i rekreacji.
Polityka przestrzenna dla pasma Odry zakłada także rozwój gospo
darczy z wykorzystaniem walorów środowiska, utrzymanie transporto
wej funkcji Odry oraz rozwój ener
getyki wodnej jako taniego źródła energii.
■ ZDANIEM CZYTELNIKÓW
Urlop w kraju czy za granicą?
Kiedy planujemy nasze wakacyjne wyjazdy kierujemy się nie tylko ciekawym miejscem, ale również pogodą, no i oczywiście stanem naszego konta. Tym razem zapytaliśmy czytelników,
gdzie i jak spędzają wakacje. Lazurowe Wybrzeże czy szlaki polskich Beskidów?
każdemu, kto lubi górskie spacery. Ja zostawiłbym je jednak na zimniejszą porę, a teraz polecam wszystkim od
poczynek nad wodą.
Wydaj e mi się, że lepiej wypoczy
wać w kraju. Polacy nie znają swojego bogactwa, a wyjeżdżają by poznawać je za granicami. Jeżeli już planuje się wypoczynek w innym kraju, to niech to będzie, np. miesiąc miodowy. Ja za
wsze byłam zwolenniczką naszych gór. Góry i tylko góry. Stamtąd mam najwspanialsze wspomnienia, przeży
cia i zapamiętane krajobrazy. Cudow
nie jest spędzać noce w schroniskach i chatach a z pierwszymi promieniami słońca wyruszać na szlak. Nigdy nie byłam nad morzem, ale myślę, że nie tęskni się za czymś, czego się nie zna.
Wkrótce je jednak zobaczę, bo posta
nowiliśmy spędzić w Szczecinie nasz pierwszy małżeński urlop. Nigdy nie byłam też za granicą, ale kiedy już zwiedzę Polskę, to pewnie gdzieś wy- jadę. Nie lubię upałów, więc Grecja odpada, ale nie znoszę też zimna, dla
tego nie wyjechałabym na Grenlandię.
Fascynują mnie jednak tajemnice Egiptu, kto wie może kiedyś...
Już dawno nie byłem na waka
cjach, prace remontowo-budowlane pochłaniają mnie bez reszty. Mimo, że jestem sportowcem, nigdy nie byłem za granicą. Wiem jednak, że planując urlop i tak wybrałbym Polskę, tu na
prawdę jest dużo wspaniałych miejsc.
Kiedyś często wyjeżdżałem w góry.
Nie były to co prawda wakacje, ale obozy sportowe, gdzie musiałem na
stawiać się głównie na pracę nad kon
dycją i własnym ciałem, ale przy oka
zji mogłem zwiedzać i odpoczywać w okolicach Doliny Kościeliska. Byłem tam trzy razy, teraz co prawda nie je
stem już dyskobolem, ale chętnie po
wróciłbym w Tatry, które poleciłbym
W tym roku pogoda pokrzyżowała moje wakacyjne plany, no cóż, czasa
mi i tak bywa. Udało mi się jednak wyjechać do Niemiec. Co prawda pierwszy tydzień pobytu tam zamienił się w pracę zarobkową, ale potem mo
głam już wypoczywać i zwiedzać, co wprawiało mnie w dobry humor.
Wczasy za granicą mogą czasami być tańsze niż w Polsce, dlatego warto za
stanowić się np. nad wyjazdem na Słowację. Ja chciałabym wyjechać na Kretę, bo słyszałam, że jest tam na
prawdę cudownie - malownicza wy
spa i nieustająca przygoda. Ja bardzo miło wspominam pobyt we Francji, choć nie wjeżdżałam na słynną pary
ska wieżę, to i tak nie zapomnę poby
tu na tamtejszej plaży. Muszę jednak przyznać, że swój urok mają też Ma
zury. Mogłam je zwiedzić i powrócić do domu z cennymi wspomnieniami.
Tak naprawdę moje podróżnicze ma
rzenia mogłaby spełnić dopiero praca w biurze podróży, ale niestety, aktual
nie to chyba nie jest możliwe.
Każdy wypoczywa tam, gdzie lubi.
I w kraju i za granicą można znaleźć ciekawe miejsca i zabytki. Ja jednak wolę Polskę i chciałabym jej urok po
kazać moim dzieciom. Kiedyś byłam w Niemczech i w Czechach, ale nie je
stem zachwycona. W Polsce można zobaczyć dokładnie to samo albo i więcej. To nie prawda, że wczasy w Polsce są droższe, aby móc zwiedzać, wszędzie trzeba mieć pieniądze. Kie
dyś należałam do wodnej drużyny har
cerskiej. Miałam okazję uczestniczyć w y/ielu obozach i spływach kajako
wych. Kontakt z przyrodą sprawił, że pokochałam przepiękne okolice Ma
zur, plaże wokół naszego morza, ale również szczyty gór. Bardzo miło wspominam też wakacje w Między
zdrojach. Spędziliśmy tam z mężem cudowne trzy tygodnie i mimo, że woda w morzu była zimna, to i tak świetnie się bawiliśmy i dobrze wypo
częliśmy. Jakiś czas temu wjeżdżałam z dziećmi kolejką na Czantorię. Chcia
łabym aby i one pokochały polską przyrodę i obcowały z nią tak chętnie jak ja. Oczywiście są też zabytki, któ
rych w kraju jest naprawdę wiele i któ
re chętnie odwiedzane są nic tylko przez polskich, ale i zagranicznych tu
rystów. Udało mi się zwiedzić m. in.
Kraków i Warszawę, ale jeszcze dużo przede mną.
Myślę, że wakacje w Polsce mogą okazać się ciekawsze od tych zagra
nicznych. Nasz kraj ma bardzo dużo do zaoferowania i czasami warto to wykorzystać. Zresztą uważam, że naj
pierw trzeba poznać swój kraj, a do
piero potem wyruszać na wakacje gdzieś dalej. Ostatnio byłam z rodziną w Miechowie. To naprawdę fanta
styczna miejscowość, o której ostatnio chyba zapomniano. Co prawda, pogo
da nam nie dopisała, ale i tak urządza
liśmy długie spacery. Bardzo miło wspominam czarowne zamki i za
meczki, które razem zwiedzaliśmy od
krywając ich tajemnice. Przepiękna okolica, a niedaleko życie wsi, które podpatrywałyśmy razem z córką. My
ślę, że nie zapomnę też życzliwych lu
dzi, którzy właśnie tam mieszkają. Za rok na pewno znów tam pojadę, a już dzisiaj polecam innym to miasto. Nie powinniśmy też zapominać o prze
pięknych terenach Jury Krakowsko - Częstochowskiej i oczywiście o na
szych nadmorskich miejscowościach i polskich górach. Tam, wszędzie moż
na znaleźć piękne okolice, które na pewno na długo pozostaną w naszych wspomnieniach. Pamiętam, że kiedy byłam jeszcze dzieckiem, miałam oka
zję wypoczywać w Bułgarii. Zwiedza
łam też Hiszpanię, ale i tak najlepiej wspominam wakacje w Polsce. Nie bronię się jednak przed poznawaniem innych krajów, przecież i one mają swój urok. Ja, chciałabym kiedyś spę
dzić urlop w Grecji. Wiem, że taki wy
jazd kojarzy się z dużymi kosztami, ale przecież wakacje w kraju też nie nale
żą do tanich, co w szczególny sposób można odczuć w naszych nadmorskich
kurortach. Na szczęście, w Polsce, po
dobnie jak za granicą, też można zjeść obiad w dobrej restauracji i wypocząć nad czystą wodą, nie tylko basenu.
Jeszcze raz polecam wakacje w Polsce.
Myślę, że lepiej jest spędzać waka
cje w kraju. Ja co prawda wyjeżdżam w tym roku do Niemiec, ale uważam, że u nas również jest wiele ciekawych miejsc do zobaczenia. Nigdy nie by
łam na Mazurach i już bardzo chciała
bym zobaczyć tę krainę jezior. Lubię też góry z ich pięknymi krajobrazami i wrażeniami, które po sobie pozosta
wiają. Szczególnie przypadł mi do gustu Szczyrk i jego życzliwi miesz
kańcy. Gdybym mogła jednak wybie
rać, to wyjechałabym do Tunezji, bo uwielbiam słońce i możliwość opala
nia się. Chętnie wyjechałabym też nad jezioro, ale wydaje mi się, że nie tylko ja lubię taki wypoczynek.
W Polsce jest dużo ciekawych miejsc do zobaczeni, jednak czasami warto trochę dołożyć i wyjechać za granicę, gdzie za podobne pieniądze jest przynajmniej piękna pogoda. Wła
ściwie nie udało mi się jeszcze spędzić wakacji za granicą, ale mam nadzieję, że kiedyś będzie to możliwe. Kto wie, może w przyszłym roku wyjadę na Słowację, a środkiem transportu bę
dzie mój motocykl? Niestety, nie stać mnie na kraje tropikalne, ale wiem, że na pewno by mi się tam spodobało.
Moim marzeniem jest leżeć brzusz
kiem do góry i wygrzewać się na słoń
cu, pić kolorowe drinki i przyglądać się pięknym, opalonym kobietom. Je
stem zwolennikiem kultury motocykli
stów. Często więc wyjeżdżam na zloty, a podróżując po całej Polsce, dużo
zwiedzam. To może być ciekawe, ale pod warunkiem, że jedzie się z zaufa
nymi ludźmi. Właściwie, w okresie wakacji, wszędzie można spotkać tu
rystów. Ja mieszkam w Ustroniu Mor
skim, gdzie każdego roku przyjeżdżają tysiące ludzi z kraju i z zagranicy. Tam wszędzie jest blisko do morza, choć ostatnio nie mamy się czym chwalić, bo owo morze zabiera coraz to więk
sze fragmenty plaży. Mam jednak na
dzieję, że to się wkrótce zmieni. Jedno jest pewne - Teraz Ustronie tętni pełnią życia, a imprezy (również na plaży) są prawie każdego wieczoru, nie można się więc nudzić. Jednak na mnie to już nie robi wrażenie i dlatego teraz przy
jechałem na Śląsk, a w planach mam również zachłyśnięcie się górami.
Wszyscy mówią, że są tam piękne wi
doki, chętnie sprawdzę to osobiście.
Mam naturę człowieka, który zawsze tęskni za podróżami i nie może usie
dzieć w jednym miejscu. Niestety, aby móc cieszyć się urlopem, trzeba naj
pierw jedenaście miesięcy pracować i odkładać pieniądze. Ale i tak lepsze to, od świadomości spędzenia wakacji w
Wydaje mi się, że ceny wszędzie są podobne, ale za granicą jest zapewnio
na pogoda. Zawsze fascynowały mnie góry, dlatego chciałbym wyjechać do Pakistanu, jest tam ciekawe pasmo górskie i zupełnie inna kultura, którą chętnie bym poznał. Zawsze fascyno
wała mnie też Moskwa i jej zabytki.
Znajomi dużo opowiadali mi o grec
kich wyspach, tam pewnie też by mi się spodobało. Niestety, aktualnie nie mam paszportu, więc moje plany za
mykają się w sferze marzeń. Na szczę
ście w Polsce też są ładne miejsca war
te odwiedzenia. Ja oczywiści wybrał
bym wędrówkę po górach, ale nie po
gardziłbym też wyjazdem nad morze.
Niektórzy lubią spędzać urlop nad je
ziorami. Ja jednak do nich nie należę.
Woda w jeziorze jest z reguły zimna, a przez to nieprzyjemna. No i są też ko
mary, które potrafią zepsuć każdy urlop. Ciesząc się młodością i chęcią poznawania nowych rzeczy, stałem się ostatnio zwolennikiem tzw tanich wa
kacji: podróżowanie autostopem i noce na polach namiotowych. Nie lubię jed
nak tłumów, gdzie każdy zapomina o tym, kim naprawdę jest. Może właśnie dlatego nigdy nie wyjechałbym do Hiszpanii, czy do Włoch, choć bardzo lubię słońce, a tam go przecież nie bra
kuje? Aktualnie jeżdżę po Polsce i po prostu zwiedzam zabytki oraz poznaję historię miast.
■informacje-
'
PSZÓW1 sierpnia w SP1 rozpoczęły się zajęcia rekreacyjno-sportowe w ramach akcji „Lato 2000”.
BĄDŹ ASERTYWNY
Akcja „Lato w szkole” odbywa się w Pszowie po raz pierwszy. W jej ra
mach dzieci w okresie od 1 do 22 sierpnia biorą udział w zajęciach sportowo-rekreacyjnych oraz eduka
cyjnych i profilaktycznych. Organiza
torem całego przedsięwzięcia jest Urząd Miasta a finansowane jest ono w części ze środków wpływających Zajęcia sportowe stanowią dodatkową atrakcję
Szanowny Pan Marek Jakubiak Redaktor Naczelny
„Nowin Wodzisławskich”
W odpowiedzi na artykuł pana Mi
chała Czerwińskiego „Artyści czy wandale?” z dnia 26.07.00 r., który został zamieszczony w „Nowinach Wodzisławskich”. Proszę o zamiesz
czenie poniższego tektu w Waszej ga
zecie, zgodnie z prawem przewidzia
nym w Kodeksie Prasowym, w art. nr 6, pkt. 2.
Po pierwsze odpowiedź moja nie kończyła się na tym, co raczył Pan spuentować „Tyle z pisma pani rzecz
nik”, ale dalsząjej część stanowi cały przedostatni akapit artykułu, który wtrącił Pan do swojego tekstu jako własny. Jak pan sam widzi miasto w tej kwstii miało o wiele więcej do po
wiedzenia. Właśnie fragment o poka
zach bielskiej firmy, (a zaznaczę, że to również zawarte było w moim piśmie, jako przykład troski władz miasta o pieniądze podatników), jasno mówi o nie wyrzucaniu pieniędzy podatników w błoto i na Syzyfową pracę. A tak na marginesie, chyba lepiej uczyć dzieci od najmłodszych lat kultury i szacun
ku, chociażby dla miejskiego mienia, za które płacą między innymi rodzice wandali, niż czytać później komenta
rze, choćby Pańskie, o zgubnej roli pogadanek.
A swoją drogą krytykowane i ośmieszane przez Pana pogadanki w stylu, i tu cytuję Pana: „...nie pisz Krzysiu brzydkich wyrazów na mu- rach i wiatach, bo to nieładnie...” są najtańszą i najstarszą formą wycho
wywania dzieci, po to by w przyszło
ści nie czytać rzeczy typu, i tu przyta
czam znowu fragment pańskiego arty
kułu: „...wychodząc wieczorem z domu nie mówiły rodzicom... mamu
siu, tatusiu idę napiać na przystanku, że ci z sąsiedniego osiedla to frajerzy i trzeba ich pozabijać...”. Nie mnie oce
niać formę ujęcia przez Pana tak draż
liwego tematu, jakim jest coraz bar
dziej nasilający się wandalizm w mia
stach naszego regionu. Jednak z pew
nością, wiedza i rzetelność dziennika
rza nakazuje, aby nie przekręcać imion i nazwisk osób cytowanych w
do kasy magistratu z wydawania kon
cesji na handel alkoholem oraz z fun
duszy na profilaktykę przeciwalkoho
lową. Zajęcia w dużym stopniu są ukierunkowane na walkę z alkoholi
zmem, stwarzającym coraz większe
zagrożenie dla dzieci i młodzieży, szczególnie tej pozbawionej możli
wości wyjazdu na wakacje, zmuszo
■ LISTY DO REDAKCJI artykułach, a więc kierownik Referatu Usług Komunalnych ma na imię Ja
dwiga Należyta, a nie Danuta, co pra
gnę Panu podkreślić. A swoją drogą, tak na przyszłość, byłoby dobrze, gdyby pisząc tak polemiczny artykuł nie ukrywał się Pan pod pseudoni
mem „Teodor”, Panie Michale Czer
wiński, bo inni nie będą wiedzieli, do kogo się zwrócić w przypadku, jeśli
by mieli coś więcej do dodania. A przecież sprawa wandalizmu jest jaw
na, co zresztą widać gołym okiem, nie tylko w naszym mieście.
Z wyrazami szacunku mgr Barbara Czarnecka, Kierownik Referatu Usług Komu
nalnych mgr Jadwiga Należyta
OD REDAKCJI
W „Nowinach Wodzisławskich”, które ukazały się 26.07.00. popełni
łem artykuł pod tytułem „Artyści czy wandale”. Traktował on o wiatach przystanków autobusowych pokry
tych obelżywymi napisami i malowi
dłami. Jako pozytywny przykład przedstawiłem wiaty z terenu miasta Radlin pokryte gustownymi malunka
mi, wykonanymi przez jastrzębskiego malarza, któremu pomagała radlińska młodzież. Jako negatywny przykład przedstawiłem Wodzisław, w którym walka z malunkami pokrywającymi wiaty ogranicza się do ich okresowe
go zamalowywania. Na efekty nie musiałem długo czekać, do redakcji wpłynęło pismo rzecznik wodzisław
skiego Urzędu Miasta pani Barbary Czarneckiej, która przekazała mi in
formacje o tym jak w Wodzisławiu walczy się z wandalizmem, w którym to piśmie nie zgadza się ona ze sposo
bem, w jaki ująłem temat i z moimi wnioskami. Postaram się teraz odpo
wiedzieć na zarzuty, które pani rzecz
nik do mnie skierowała.
Przede wszystkim zarzuciła mi Pani, że cały przedostatni akapit opisu
jący pokazy bielskiej firmy, która zaj
muje się usuwaniem z murów i ścian grafitti, wtrąciłem do tekstu jako wła
sny. Pani rzecznik, przekazałem jedy
nie to, czego się dowiedziałem od Pani. Że pokaz się odbył, środki są skuteczne ale za drogie. Pisze pani:
nej do spędzenia czasu wolnego od nauki w miejscu zamieszkania.
Dlatego wielki nacisk kładzie się na naukę odmawiania „Bądź asertyw
ny”. Nie daj się skusić na spróbowa
nie alkoholu, narkotyków i innych środków, mogących cię uzależnić.
Oprócz tego uczy się zdrowego trybu życia, budowania zaufania i pozytyw
nej samooceny, poznania samego sie
bie, porozumiewania się w grupie, na
wiązywania kontaktów, dostrzegania swoich mocnych stron, radzenia sobie w sytuacjach konfliktowych i innych zasad funkcjonowania i życia w spo
łeczności ludzkiej. Tą częścią akcji zajmują się osoby z wykształceniem socjologicznym: Maria Dębowy, Ewa Krauspe i Renata Woźniak.
Oprócz głównego nurtu zajęć, ukierunkowanego na profilatykę, dzieci mają szereg zajęć z informaty
ki. W dobrze urządzonej salce uczą się co to jest komputer, jakie jego opanowanie daje możliwości i do cze
go może być użyteczny. Szeroka gama programów edukacyjnych, edy
tory tekstu, technika pisania na kom
puterze, tworzenie grafiki komputero
wej oraz gry przyda się zapewne w
Właśnie fragment o pokazach bielskiej firmy, ( a zaznaczę że to również było zawarte w moim piśmie, jako przykład troski władz miasta o pieniądze podat
ników), jasno mówi, o nie wyrzucaniu pieniędzy podatników w błoto i na Sy
zyfową pracę. Na czym polega ta tro
ska władz miasta? Na tym, że zorgani
zowano pokaz, czy na tym, że z powo
du ogromnych kosztów, związanych z zakupem środków oferowanych przez bielską firmę zrezygnowano z tego sposobu walki z graffiti i nadal maluje się wiaty najtańszą farbą? Ja nadal je
stem zdania, że najtańszą formą walki z malunkami jest zaufanie młodzieży, którą traktuje się jak wandali i oddanie jej do pomalowania szare ściany. Patrz
Radlin i Pszów.
Uważa Pani, że ośmieszane przeze mnie pogadanki w stylu „nie pisz Krzysiu brzydkich wyrazów na mit
rach i wiatach, bo to nieładnie" są najtańszą i najstarszą formą wycho
wania dzieci. Fakt - ta forma jest naj
tańsza. Co do skuteczności można się kłócić. Zna Pani chyba powiedzenie
„kto tanio kupuje, dwa razy płaci”?
Po drugie nie zna Pani chyba mental
ności dzisiejszych dzieci i młodzieży, uważającej takie pogadanki za zwykłe
„trucie przez starych” a takie trucie jednym uchem wpada a drugim wypa
da. Rodzice i nauczyciele nadal będą mówić swoje, a bazgrzące na murach małolaty swoje. Nie zgadza się Pani z formąjaką ująłem tak drażliwy temat.
Temat jest drażliwy szczególnie dla osób, do których też się zaliczam, zmuszonych do czekania na autobus na brudnych, pełnych ordynarnych, napisów, wodzisławskich przystan
kach.
A co do rzetelności i przekręcania imion i nazwjsk to pragnę zauważyć, że pismo zaadresowała Pani do Marka Jakubiaka - redaktora naczelnego
„Nowin Wodzisławskich”, ale zwraca się w nim Pani do mnie (np. Panie Michale Czerwiński) i do mnie kieru
je zarzuty. Polecam biblijną przypo
wieść o belce w oku.
Panią kierownik Jadwigę Należytą serdecznie przepraszam za pomylenie jej imienia.
Z poważaniem Michał Czerwiński (teodor)
pracowni internetowej uczą się przyszłości. Szczególnie, że wiele dzieci nie ma jeszcze swobodnego do
stępu do komputerów. Oprócz infor-
historycznych i geograficznych, ma
lować różnymi technikami, rzeźbić w glinie, śpiewać czy też grać. W czasie
Po pracy przy komputerze czas na wysiłek fizyczny matyki jest jeszcze szeroka gama za
jęć sportowych i rekreacyjnych oraz szkolnych. Uczestnicy zajęć mogą popisać się swoją wiedzą w ąuizach
OGŁOSZENIE Przetarg nieograniczony
Na podst. art. 14, 15 ust. 1 ustawy z dnia 10 czerwca 1994 r. o zamó
wieniach publicznych (Dz. U. z 1998 r. Nr 113, poz. 773 z późniejszymi zmianami).
Zakład Gospodarki Komunalnej w Rydułtowach ogłasza przetarg nie
ograniczony na zakup okien z PCV.
Przedmiotem zamówienia jest zakup i dostawa okien z PCV.
Termin realizacji zamówienia do dnia 06.09.2000 r. (załącznik nr 1) W przetargu mogą uczestniczyć podmioty które spełniają wymagania określone w art. 22 ust. 2 ustawy o zamówieniach publicznych.
Miejsce zapoznania się ze szczegółowymi warunkami przetargu i skła
dania ofert:
Zakład Gospodarki Komunalej 44-280 Rydułtowy ul. Raciborska 150 telefon/faks 0-32 457 70 97 sekretariat.
Termin składania ofert upływa dnia 21.08.2000 r. do godz. 14.00.
Otwarcie ofert nastąpi w dniu 22.08.2000 r. o godz. 9.00 w Zakładzie Gospodarki Komunalej w Rydułtowach ul. Raciborska 150.
Informacje w sprawie postępowania o zamówienie publiczne udziela: Pan Franciszek Gneza w godz. 7.00 do 15.00 tel. 457 70 97.
zajęć świetlicowych mogą się rów
nież dowiedzieć, że dzieci również posiadają swoje prawa, których doro
śli winni przestrzegać i jak je można egzekwować.
Trzecią część zajęć stanowi sport i rekreacja. Na piłkarzy, koszykarzy czy tenisistów stołowych czekają tur
nieje i zawody, nad przebiegiem któ
rych czuwa i prowadzi je nauczycie wychowania fizycznego w SP 1 pan Miller. Uczestnicy zajęć mają zapew
niony posiłek.
Wszystko zakończy się 22 sierpnia podsumowaniem zajęć z informatyki, turniejem koszykówki drużyn mie
szanych i stworzeniem wystroju świe
tlicy na rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Obecnie w zajęciach bie- rze udział około 40-osobowa grupa pszowskich dzieci. Dla chętnych do wzięcia w nich udziału nadal czekają miejsca.
teodor
Wieści
gminne Kierunek Wisła
Mszana
□ 13 sierpnia w Wiejskim Ośrod
ku Kultury i Rekreacji w Mszanie odbędzie się festyn „Otwórzmy serca”. Początek imprezy zaplano
wano na godzinę 15.30, a wystąpią na niej m.in. orkiestra dęta, Teresa Szulc, zespoły „Mszanianka” i
„Połomianka”, zespół „Bayer Fuli”
oraz kapela „Smolari” z Czech. Na festynie zapewniona zostanie mała gastronomia i wiele atrakcji dla dzieci i dorosłych.
Czyżowice
□ W tutejszym Wiejskim Domu Kultury 10 sierpnia o godzinie 17.00 odbędzie się dyskoteka szkol
na, zaś dzień później zostanie zor
ganizowana wycieczka turystycz
no-krajoznawcza do Kamieńca Ząbkowskiego.
□ 13 sierpnia w parku przy Wiej
skim Domu Kultury w Czyżowi- cach będzie miał miejsce letni fe
styn, który rozpocznie się o godzi
nie 15.00 i potrwa do 24.00. Orga
nizatorzy zapowiadają wiele atrak
cji szczególnie dla dzieci, które będą mogły pojeździć na kucyku, poskakać w dmuchanym zamku i zjechać ze zjeżdżalni. Dla doro
słych o godzinie 17.00 wystąpi ka
baret „Trzy ofiary”, prezentujący dowcipy i piosenki śląskie. O 19.00 rozpocznie się zabawa taneczna.
□ 28 sierpnia zorganizowane zo
stanie, jak co roku w Czyżowi- cach, „Święto Latawca” - rekre
acyjna zabawa dla najmłodszych.
W programie znajdą się m.in. gry, zabawy i konkursy dla dzieci.
□ 31 sierpnia w Czyżowicach od
będzie się zabawa dla dzieci i do
rosłych pt. „Pożegnanie lata”.
Olza
□ W ramach akcji lato 8 sierpnia odbędą się w parku OSP w Olzie rozgrywki sportowe dla dzieci i młodzieży z Gorzyc, Czyżowic i Olzy.
□ Letni festyn w Olzie odbędzie się 26 i 27 sierpnia, na terenie Par
ku Strażackiego.
Wycieczka do Wisły wyruszyła spod rydułtowskiego magistratu we wtorek 1 sierpnia o 8.30. Po odczyta
niu listy uczestników, zajęciu miejsc w autokarze i przeliczeniu stanu li
czebnego uczestników autokar ru
szył. Da niektórych uczestników był to pierwszy wyjazd, nie brakowało również starych wyjadaczy, którzy wzięli udział w poprzednich woja
żach. Na miły początek kierownik akcji „Lato w mieście 2000” Woj
ciech Kożlik w miły i humorystyczny sposób przypomniał młodym pasaże
rom zasady korzystania z autokaru.
Dowiedzieli się oni miedzy innymi, że do pozbywania się śmieci są folio
we woreczki wiszące przy każdym siedzeniu a nie podłoga, dlaczego nie należy kierowcom i pasażerom innych pojazdów pokazywać przez okna niewybrednych min i gestów oraz co kierowca autobusu sądzi o delikwentach klęczących na siedze
niach i wrzeszczących bez opamięta
nia. Pierwszy postój miał miejsce w Rybniku na osiedlu „Nowiny” i był podyktowany koniecznością uzupe
łnienia apteczki. Po uzupełnieniu środków pierwszej pomocy sternik obrał kurs na Wisłę.
Po przybyciu na miejsce wszyst
kich uczestników wycieczki podzie
lono na grupy. Podział nie dla wszystkich okazał się szczęśliwy,
Wtorkowa wycieczka do Wisły to już półmetek rydułtowskiej akcji „Lato w mieście 2000”.
Młodzi rydułtowianie - uczestnicy wycieczki do Wisły - z opiekunami z racji trwającego w Wiśle „Tygodnia
Kultury Beskidzkiej”, atrakcji takich jak: stragany pełne wszelakiego do-
bez litości ze skutecznością godną średniowiecznych rozbójników, god
na była podziwu. Nic zatem dziwne
go, że organizowanie zakończyło się sukcesem i niebawem wycieczkowi
cze pałaszowali smaczne kiełbaski z grilla w cenie, o której zwykły samot
ny turysta mógłby tylko pomarzyć.
Wilk był syty i owca cała a raczej dzieci syte a gastronom zadowolony bo sprzedał hurtem to co normalnie sprzedawałby kilka dni. Potem z racji tego, że pogoda była nijaka, i trzeba było odwołać jeden z punktów pro
gramu jakim był planowany pobyt na basenie. Zamiast kąpieli cała ekipa wyruszyła na spacer wzdłuż brzegów rzeki Wisły.
potem znowu autokar, kilkadziesiąt minut jazdy i wreszcie każdy mógł powiedzieć „wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej”.
Wycieczka do Wisły była półmet
kiem akcji „Lato w mieście 2000”.
Wcześniej dzieci z Rydułtów odwie
dziły: Brzeg, Wadowice, Kalwarię Zebrzydowską, górę Straszykową oraz dwa razy basen w Szymocicach.
Kolejne wycieczki zaplanowano do Ogrodzieńca, Toszka i jaskini Nieto
perzowej oraz trzy wyjazdy do Szy- mocic. O wzięciu udziału w którejś z wycieczek decyduje kolejność zgło
szeń. Koszt jednej wycieczki to 5 zło
tych. W cenę wliczone jest ubezpie
czenie, autokar, opieka i posiłek. Ak-
Rogów
□ Świetlica w Rogowie zaplano
wała na pierwszą połowę sierpnia liczne atrakcje dla najmłodszych:
„Mini play back show”, „Bal Miss Lata” oraz gry i zabawy integracyj
ne „Sprawni inaczej”.
świadczyło o tym kilka zawiedzio
nych min. Zwiedzanie rozpoczęło się od muzeum, w którym młode ryduł- towiki mogły przekonać się naocznie jak to w górach drzewiej bywało. Jak dawno temu żyli mieszkańcy tych
bra oraz karuzele. Jako, że nie sa
mym zwiedzaniem człowiek, szcze
gólnie młody i rozwijający się żyje, kierownik wycieczki pan Wojtek za
jął się organizowaniem strawy. Wła
ściwy człowiek na właściwym miej-
DO SPRZEDANIA NIERUCHOMOŚĆ Duży dom mieszkalno-usługowy
wraz z działką pod rozbudowę zakładu lub firmy.
W skład nieruchomości wchodzą:
• Budynek mieszkalny piętrowy w dobrym stanie po bieżących remontach.
• Były Zakład Cukierniczy.
• Sklep spożywczy.
• Garaże
• Duży ogród z możliwością rozbudowy firmy.
Nieruchomość mieści się w dobrze usytuowanym miejscu w Raciborzu przy ulicy Kozielskiej 93. Łączna powierzchnia użytkowa wynosi 0,1628 ha, w tym przypada 0,08669 ha obszar ogrodu. Cena do uzgodnienia.
TEL.KONTAKTOWY:
032/4153410 032/4153364
Ciekawe eksponaty przyciągały uwagę zwiedzających
ziem, jakimi narzędziami się posługi
wali, jak pracowali i bawili się. Po
tem było już to co „tygryski lubią naj
bardziej”, czyli wyprawa do sklepów i występujących w wielkiej obfitości,
scu trzeba stwierdzić, bo umiejętno
ści targowania się z właścicielami stoisk gastronomicznych, którzy przy okazji imprez takich jak „Tydzień Kultury Beskidzkiej” łupią turystów
Około 14.00 uczestnicy wyciecz
ki ruszyli gremialnie, choć niezbyt chętnie do autokaru. Po sprawdzeniu czy nikt się nie zabłąkał, rozpoczął się powrót. Propozycja by po drodze za
trzymać się w Rybniku w restauracji McDonald’s, co w czasie poprzednich wyjazdów było żelaznym punktem programu spotkała się z umiarkowa
nym zainteresowaniem. Powodem było chyba to, że większość uczestni
ków zostawiła całą gotówkę na stra
ganach i karuzelach w Wiśle. Wza- mian wycieczka zatrzymała się jesz
cze na godzinkę w Ustroniu- Lipowcu i odbyła przechadzkę po okolicy. A
cja jest finansowana przez Urząd Miasta, koszt jednej wycieczki waha się w granicach 700-800 złotych. Or
ganizatorem jest Ognisko Pracy Po
zaszkolnej, którym kieruje dyrektor Danuta Jonderko. Oprócz wyjazdów w ramach akcji w samym mieście or
ganizowane są dla dzieci turnieje, tory przeszkód, wyjścia do kina, biegi terenowe i różnorakie gry i zabawy.
Tak więc jeśli ktoś na wakacje nie wy
jeżdża a nie chce ich spędzić na ławce przed blokiem nudzić się nie powi
nien bo oferta wypoczynku jest ca
łkiem spora.
teodor