• Nie Znaleziono Wyników

Kora - Pieśń Ostatnia (MIUOSH x ZESPÓŁ ŚLĄSK feat. Kuba Staruszkiewicz - Pieśni Współczesne) tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kora - Pieśń Ostatnia (MIUOSH x ZESPÓŁ ŚLĄSK feat. Kuba Staruszkiewicz - Pieśni Współczesne) tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Kora, Pieśń Ostatnia (MIUOSH x ZESPÓŁ ŚLĄSK feat. Kuba Staruszkiewicz - Pieśni Współczesne)

Wolno płyną Wolno płyną Wolno płyną

Na krańcach świata słońce wschodzi im wolniej płyną

tym jest piękniej

kraina bólu coraz większa Wolno płyną

Wolno płyną Wolno płyną Łodzie!

dwa serca trzeba dwa serca trzeba trzeba mieć dwa serca ukryte w piersi

ukryte w piersi i na dłoni

dla tych co zgodzić się nie mogą serce ważniejsze jest od głowy dwa serca trzeba

trzeba mieć dwa serca ja bez ciebie żyć nie mogę dwa serca mam u twoich bram udręka cicha i cierpliwa

głowa karabin maszynowy Wolno płyną

Wolno płyną Łodzie!

ja bez ciebie

ja bez ciebie żyć nie mogę im wolniej płyną

tym jest piękniej

kraina bólu coraz większa Wolno płyną

Wolno płyną Wolno płyną Łodzie!

ja bez ciebie żyć nie mogę dwa serca mam u twoich bram udręka cicha i cierpliwa

głowa karabin maszynowy

Kora - Pieśń Ostatnia (MIUOSH x ZESPÓŁ ŚLĄSK feat. Kuba Staruszkiewicz - Pieśni Współczesne) w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jak przez sen bieg, mija miliony scen Nie zmieni mnie jakiś kolejny tekst Wiesz, że mam to gdzieś. Wiesz, że mam

Słyszę Cię Chłopcze, niosę Ci światło, jasne jak słońce, ciężkie jak miasto.. Widzę Cię dobrze, czuję

Jeśli chcesz troszcz się o mnie, tylko pozbądź się złudzeń Nie zacznę Cię kochać, choć przy Tobie się budzę. Jeśli chcesz zadbaj o mnie, bądź zawsze pod ręką Jeśli pójdę

teraz bałbym się mieć córkę wybierz słoneczne morze może byś chciała na nartach jeśli chcesz pojechać ze mna no to musimy mieć farta bo prawko zabrane co kwartał znowu

dlaczego nie mam już ciebie dlaczego jestem tutaj sam jak odnaleźć cie nie wiem wciąż nie wiem /2x. bez ciebie nie mogę żyć bez ciebie nie mogę śnić bez ciebie nie mogę spać

ledwo znając powód sięgnę nieba tylko raz zanim spłonie znowu kolejne z naszych miast kiedy zwalnia o ogół. i wciąż nie rozumiem jak to dźwiga na ślepo każdy oddech chwyta

Więc całuj mnie częściej Bo nie wiem jak będzie Ojciec twój pędziwiatr Uwieść mnie zdołał Tulił jak cenny skarb W swoich ramionach Dałam mu wolę istnienia Dałam mu siłę

Chcę jeszcze raz, tysięczny raz ci powiedzieć, że kochać cię będę, choć nie wolno mi.. Niech sobie mówią - cóż obchodzi mnie