• Nie Znaleziono Wyników

Kryteria klasyfikacji i rejonizacji rezerw siły roboczej w rolnictwie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kryteria klasyfikacji i rejonizacji rezerw siły roboczej w rolnictwie"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

KRYTERIA KLASYFIKACJI I REJONIZACJI REZERW SIŁY ROBOCZEJ W ROLNICTWIE

W badaniu statystycznym rezerw siły roboczej w rolnictwie 1 klasy­

fikacja jest podstawowym zabiegiem o znaczeniu poznawczym. Czynności klasyfikacyjne odbywają się przez wszystkie etapy poznawania rezerw metodą statystyczną i znajdują swój wyraz w każdym elemencie formal­ n y m źródła statystycznego2. Nas interesować będzie przede wszystkim

klasyfikacja podczas pierwszego etapu poznawania rezerw, w czasie obserwacji. Klasyfikacja na tym etapie przesądza możliwości klasyfika­ cyjne na dalszych etapach.

Z przedmiotu klasyfikacji, którym są rezerwy siły roboczej w rol­ nictwie, wynika rozproszenie składników tego przedmiotu w przestrzeni. Warunkiem poprawnej obserwacji i poznania takiego przedmiotu jest zlokalizowanie składników i określenie specyfiki przestrzeni. Pociąga to za sobą klasyfikację według cech przestrzennych. Tego rodzaju klasyfi­ kację będziemy nazywali rejonizacją.

Na klasyfikację i rejonizację rezerw siły roboczej składa się szereg czynności: 1. wybór i określenie kryteriów podziału, 2. konstrukcja schematów klasyfikacyjnych, 3. zaliczenie składników rezerw do grup oraz delimitacja rejonów. Obserwację przedmiotu naszych badań powinny poprzedzić pierwsze dwie czynności. Do nich ograniczamy nasze dalsze rozważania.

Rezerwy siły roboczej w rolnictwie są funkcją dwóch zmiennych: zasobów oraz zapotrzebowania siły roboczej. Funkcja ta jest określona na podzbiorze, należącym do populacji ludności w zawodzie głównym rolniczej, w wieku produkcyjnym. Częste są w rolnictwie przypadki zatrudniania ludności w zawodzie głównym nierolniczej oraz ludności w wieku przed i po produkcyjnym. Ta siła robocza, zatrudniana nia ogół

1 Niniejszy artykuł jest dalszym ciągiem opracowania: S. Borowski, Rezerwy

siły roboczej w rolnictwie jako przedmiot badań statystycznych, „Ruch Prawniczy,

Ekonomiczny i Socjologiczny" 1963, z. 2, s. 145—162.

2 Etapy poznawania zjawiska masowego, powstawania źródła i elementy for­ malne źródła omówiliśmy w opracowaniu: S. Borowski, Charakter i klasyfikacja

(2)

doraźnie, nie interesuje nas z punktu widzenia istotnych interesów gospo­ darki narodowej i polityki zatrudnienia.

Badanymi jednostkami populacji czyli jednostkami badania są oczy­ wiście poszczególne osoby należące do zbiorowości ludności rolniczej w wieku produkcyjnym. W wypadku jednak kwalifikowanego doboru próby: losowego, quasi-losowego, warstwowo-losowego lub typologicz­ nego trzeba odstąpić od tego elementarnego składnika populacji.

Z uwagi na specyfikę zatrudnienia w rolnictwie i podział pracy, zwłaszcza w indywidualnym gospodarstwie chłopskim, powstają pewne naturalne zespoły jednostek badania. Takimi zespołami są: osoby zatrud­ nione w gospodarstwie, rodziny i gospodarstwa domowe. Te właśnie zespoły powinny tworzyć jednostki obserwacji i losowania 3. Zatem dobór

próby nie powinien mieć charakteru indywidualnego, lecz zespołowy. Ma to też pewne następstwa w doborze kryteriów klasyfikacji.

Kryteriami klasyfikacji i rejonizacji będziemy nazywali probierze jednorodności klas i rejonów, oparte na zespołach cech, stanowiących podstawę podziału. Rozróżnimy tu dwa rodzaje zespołów: 1. cechy zło­ żone, to znaczy takie, których obserwacji można dokonać jedynie przez obserwację innych cech, zwanych prostymi; 2. zespoły wyrażające pewien charakter, pewne pokrewieństwo cech.

Cechy wchodzące do zespołów nazywane są także w literaturze w a ­ runkami albo czynnikami różnicującymi4. W istocie rzeczy są to cechy

różnicujące jednostki, przy czym niektóre z tych cech, jak własność i wielkość gospodarstwa różnicują bezpośrednio jednostki obserwacji lub losowania, a pośrednio jednostki badania. Inne natomiast: jak np. cechy wchodzące do zespołu cech demograficznych, różnicują bezpośrednio jednostki badania, nawet należące do tej samej jednostki obserwacji lub losowania. To różnicowanie przez cechy lub czynniki może być t r o ­ jakiego rodzaju.

Jak wspominaliśmy, rezerwy siły roboczej w rolnictwie są funkcją dwóch zmiennych: zasobów i zapotrzebowania siły roboczej. Odpowiednio jednostki badania składające się na populację ludności w zawodzie

głów-3 Nawet w USA, gdzie osoby znajdujące się w gospodarstwie i członkowie rodzin farmerskich bardzo często pracują poza gospodarstwem i poza rolnictwem, rodziny zaś utrzymujące się wyłącznie z gospodarstwa stanowią tylko 38% ogółu rodzin farmerskich, jednostką obserwacji w badaniach statystycznych jest rodzina (A. Woś,

Grupowanie ludności rolniczej a problem „chłopa robotnika" w amerykańskiej literaturze ekonomicznej, „Zagadnienia Ekonomiki Rolnej" 1957, z. 3, s. 120—126,

zwłaszcza s. 121). Por. też L. J. Ducoff, Classification of the Agriculture Popula­

tion in the United States, „Journal of Farm Economics" 1955, z. 3, s. 511—523.

4 Por. E. Bialski, O metodzie określania zapotrzebowania siły roboczej w gospo­

darce chłopskiej, „Zagadnienia Ekonomiki Rolnej" 1958, z. 3, a 65—67, oraz inne

prace tegoż autora przytoczone w artykule: S. Borowski, Rezerwy..., op. cit., przy­ pis 25.

(3)

n y m rolniczej w wieku produkcyjnym reprezentują pewien potencjał pracy, który stanowi indywidualne wartości zmiennej zasobów siły robo­ czej. Zapotrzebowanie na tą siłę roboczą jednostki stanowi indywidualną wartość zmiennej zapotrzebowania. To zapotrzebowanie może obejmować cały potencjał pracy, część tego potencjału albo też potencjał pracy jednostki może nie być w ogóle objęty zapotrzebowaniem. W rezultacie do rezerwy bądź w ogóle nie zaliczymy potencjału pracy danej jednostki badania, bądź tylko część tego potencjału, bądź cały potencjał.

Otóż jeżeli rozpatrywane przez nas cechy, stanowiące podstawy po­ działu, można również traktować jako czynniki różnicujące jednostki badania, to należy rozumieć różnicowanie potencjału pracy jednostki badania w tych trzech aspektach. Zatem czynniki te mogą różnicować bądź zasoby siły roboczej, bądź zapotrzebowanie, bądź wreszcie zasoby i zapotrzebowanie. W każdym z tych trzech przypadków zróżnicowaniu ulegną rezerwy siły roboczej.

O doborze kryteriów opartych na zespołach cech i permutacjach tych cech w każdym zespole decyduje cel klasyfikacji i rejonizacji rezerw siły roboczej. W naszych rozważaniach uwzględniamy cztery cele.

Na ogół integralną część obserwacji stanowi zaliczanie jednostek ob­ serwacji lub badania do klas. Te klasy trzeba ustalić à priori w oparciu o ogólną znajomość przedmiotu badania i zasady logicznego podziału.

W przypadku badania metodą reprezentacyjną w rachubę przede wszystkim wchodzi dobór warstwowo-losowy. Podział zbiorowości na warstwy ma na celu wyodrębnienie podzbiorowości jednorodnych. Do tego celu prowadzi klasyfikacja i rejonizacja przeprowadzona à priori, t a k jak w poprzednim przypadku.

P a r a m e t r y opisowe zbiorowości mają właściwą wymowę tylko wtedy, jeżeli zostaną zastosowane do zbiorowości poprawnie sklasyfikowanej. Możliwości poprawnej klasyfikacji są na ogół przesądzone już podczas klasyfikacji à priori, poprzedzającej obserwację.

Wreszcie poznanie rezerw i możliwości wykorzystania danych w celu aktywizacji tych rezerw zależy również od klasyfikacji i rejonizacji do­ konanej à priori.

Wyodrębniliśmy siedem kryteriów klasyfikacji i rejonizacji, opartych na zespołach cech, a mianowicie:

1. k r y t e r i u m jednolitej własności przedsiębiorstw, 2. k r y t e r i u m podobieństwa gospodarstw,

3. k r y t e r i u m jednolitych warunków przyrodniczych gospodarstw, 4. k r y t e r i u m społeczno-ekonomiczne lokalizacji gospodarstw, 5. k r y t e r i u m demograficzne,

6. k r y t e r i u m społeczno-zawodowe, 7. kryterium rozporządzalności rezerw.

(4)

Jak już wiemy, pierwsze cztery kryteria służą do podziału jednostek obserwacji, dalsze zaś trzy do podziału jednostek badania. Cechy od­ powiadające pierwszym czterem kryteriom różnicują w głównej mierze, ale nie wyłącznie, zapotrzebowanie siły roboczej; odpowiadające zaś

dalszym dwom kryteriom w większej mierze różnicują zasoby siły robo­ czej. Ostatnie kryterium dotyczy bezpośrednio rezerw. Rozpatrzmy zna­ czenie tych kryteriów indywidualnie.

K r y t e r i u m , j e d n o l i t e j w ł a s n o ś c i p r z e d s i ę b i o r s t w oparte jest na trzech wariantach jednej cechy: na własności państwowej, spółdzielczej i prywatnej. W wymienionej kolejności zapotrzebowanie siły roboczej przypadające na jedno gospodarstwo jest coraz to mniej­ sze, coraz to mniej zracjonalizowane i coraz to trudniejsze do ustalenia. Z punktu widzenia ekonomiki i polityki ekonomicznej państwa taki po­ dział zapotrzebowania jest celowy, co wyklucza błędy materialne po­ działu. Suma zapotrzebowania siły roboczej przez te trzy sektory równa się zapotrzebowaniu przez całe rolnictwo. Podział ten jako adekwatny i rozłączny jest formalnie poprawny.

Tej poprawności nie można wykazać w odniesieniu do podziału zaso­ bów siły roboczej. Osoby zatrudnione lub ewidencjonowane w przedsię-biorstwach rolnych nie reprezentują całego zasobu siły roboczej. Dlatego klasyfikacja według sektorów nie byłaby adekwatna. Podział taki ma tylko wtedy znaczenie, jeżeli za cel badania postawimy sobie ustalenie

zasobów lub rezerw siły roboczej w gospodarstwach danego sektora. Tego rodzaju badania prowadzi się zwłaszcza w odniesieniu do gospo­ darstw chłopskich, w których przewaga zasobów nad zapotrzebowaniem siły roboczej jest największa, Wówczas warianty cechy własność można połączyć w jednym schemacie klasyfikacyjnym z cechami, które włączy­ liśmy pod wspólne kryterium podobieństwa gospodarstw.

K r y t e r i u m p o d o b i e ń s t w a g o s p o d a r s t w , ograniczane niekiedy do areału całkowitego, użytków rolnych lub ziemi ornej, propo­ nujemy rozszerzyć na najważniejsze, wewnętrzne cechy gospodarstwa. Cechy te: 1. ;są tylko częściowo zależne od areału gospodarstwa, 2. mogą być kształtowane przez gospodarującego człowieka i 3. determinują wielkość zapotrzebowania siły roboczej. Zespół, na którym oparliśmy kryterium podobieństwa gospodarstw, zawierałby następujące cechy określone miarami:

C e c h a areał ogólny rozdrobnienie

intensywność produkcji roślinnej produkcyjność

J e d n o s t k i m i a r y hektary

liczba oddzielnie leżących pól stopnie

(5)

Niektóre z tych cech oraz ich miary wymagają dokładnych definicji. Intensywność produkcji roślinnej najlepiej byłoby ograniczyć do wyma­ gań pracy żywej na jednostkę powierzchni użytków rodnych lub zasie­ wów. Stopnie, które stosuje się do mierzenia intensywności czynią w du­ żej mierze temu wymaganiu zadość. Zaletą stosowania stopni jest możliwość syntetycznego ujęcia nakładów na użytki i uprawy w gospo­ darstwie, w grupie powierzchniowej gospodarstw w danej jednostce terytorialnej lub we wszystkich gospodarstwach danej jednostki teryto­ rialnej. To samo dotyczy produkcyjności wyrażonej w stopniach 5.

Niedoskonałą miarą jest również stopień scalenia wyrażony liczbą pól. W rachubę wchodzą tu dalsze czynniki różnicujące, takie jak obszar tych pól, odległość i jakość dróg. Najbardziej korzystnym układem pól jest kwadrat, którego centrum powinny stanowić zabudowania gospo­ darcze. Wydaje się, że do określenia stopnia scalenia w ujęciu makro­ ekonomicznym można by wykorzystać wzór, który zastosował F. Dovring dla oznaczenia stopni scalenia wsi6.

Znacznie więcej trudności związanych jest z określeniem stopnia mechanizacji pracy. Od strony jakościowej należy tu rozróżnić maszyni-zację, motorymaszyni-zację, elektryfikację i automatyzację. Pomiędzy zakresami tych pojęć zachodzą stosunki bądź zawierania się, bądź krzyżowania. Każdy z tych wariantów może wyrażać bądź mechanizację procesu pro­

dukcyjnego, bądź mechanizację pracy. W pierwszym przypadku miernik mechanizacji w przedsiębiorstwie lub rejonie rolniczym wyraża stosunek wolumenu produkcji zmechanizowanej do ogólnego wolumenu pro­ dukcji: zmechanizowanej i nie zmechanizowanej. W drugim przypadku miernik ten wyraża stosunek osób zatrudnionych przy pracy zmechani­ zowanej do ogólnej liczby osób wykonujących pracę zmechanizowaną i nie zmechanizowaną. Obliczyć można tutaj odpowiednie mierniki

maszy-5 Por. W. Schramm, Intensywność i produkcyjność naszego rolnictwa (w okresie

trzechlecia 1952/54), „Roczniki Nauk Rolniczych", Seria G. Ekonomiczna, t. 75, 1057;

J. Liczkowski, Próba delimitacji rejonów intensywności za pomocą taksonomicznej

metody różnic przeciętnych, „Zagadnienia Ekonomiki Rolnej" 1961, z. 3, s. 44—47;

tenże, Badanie poziomu intensywności rolnictwa w ujęciu przestrzennym, Zeszyty Naukowe WSE w Poznaniu, 1961; P. Kopeć, Rejony intensywności oraz kierunki pro­

dukcji rolniczej w woj. wrocławskim, Wrocław 1958.

6 Dovring, Land and Labor in Europe 1900—1950, Hague 1956, rozdz. I.

pogłowie zwierzęce bez siły pocią­ gowej

siła pociągowa żywa mechanizacja

organizacja pracy

sztuki przeliczeniowe sztuki naturalne lub przeli­ czeniowe

stopnie

(6)

nizacji, motoryzacji, elektryfikacji i automatyzacji oraz miernik inte­ gralny, obejmujący te cztery warianty mechanizacji7. W przypadku

niedostatecznie szczegółowych danych trzeba się ograniczyć do uproszczo­ nych mierników 8.

Najtrudniej wyrazić stopień organizacji pracy. J e d n y m z rozwiązań byłoby przyjęcie określeń: praca zorganizowana intuicyjnie, racjonalnie i wysoce racjonalnie, opartych na umownych, obiektywnych kryteriach. Osiem cech objętych kryteriami podobieństwa różnicuje w sposób istotny zapotrzebowanie siły roboczej w gospodarstwach. Pomiędzy war­ tościami pierwszych pięciu cech a zapotrzebowaniem siły roboczej istnieje zależność dodatnia. Natomiast między wartościami pozostałych trzech cech a zapotrzebowaniem siły roboczej istnieje zależność ujemna.

Wpływ omówionych cech na zróżnicowanie zasobów siły roboczej jest minimalny. Obserwowana w dawnych czasach współzależność między wielkością rodziny chłopskiej a wielkością gospodarstwa zaciera się wskutek czynnika racjonalnego, odgrywającego coraz większą rolę w r u ­ chu naturalnym ludności oraz pod wpływem dochodów spoza gospodar­ stwa w przypadku małych gospodarstw9.

Przypuszczać należy, że między omawianymi cechami a rezerwami siły roboczej w gospodarstwach istnieje na ogół współzależność ujemna.

K r y t e r i u m j e d n o l i t y c h w a r u n k ó w p r z y r o d n i ¬ c z y c h g o s p o d a r s t w oparte jest n a zespole naturalnych cech gospodarstwa, których człowiek nie może dowolnie zmieniać. Należy tu jakość gleby, konfiguracja terenu i warunki klimatyczne. Determinują one w pewnej mierze wartości cech, omówione w poprzednim zespole. Wymienione cechy naturalne różnicują silnie zapotrzebowanie siły robo­ czej. Trudno natomiast dopatrzyć się związków między tymi cechami a zasobami siły roboczej. Przypuszczać natomiast należy, że w miarę jak n a t u r a l n e cechy przyjmują niekorzystne w a r i a n t y dla produkcji rolniczej, wzrastają realne rezerwy siły roboczej.

K r y t e r i u m s p o ł e c z n o - e k o n o m i c z n e l o k a l i z a c j i g o s p o d a r s t w oparte jest na zespole cech zewnętrznych gospodar­ stwa, które kształtuje osoba gospodarująca wspólnie z człowiekiem czyn­ n y m w pozarolniczych działach gospodarki. Do najważniejszych cech

7 Szczegółowe opracowanie tych mierników przedstawiono w artykule: S. Bo­ rowski, Mechanizacja rolnictwa jako przedmiot badań statystycznych, „Przegląd Statystyczny" 1953, a. 1, s. 43—53.

8 Zastosowano je w opracowaniu: S. Borowski, Rozwój mechanizacji pracy

w rolnictwie Wielkopolski w latach 1823—1890, „Roczniki Dziejów Społecznych i Go­

spodarczych" 1956; t. XVIII, s. 183 i 220—224; tenże, Rozwój mechanizacji pracy

w rolnictwie Wielkopolski w latach 1890—1918, ibidem, t. XIX, s. 184—187 i 256.

9 Por. W. Styś, Współzależność rozwoju rodziny chłopskiej i jej gospodarstwa, Wrocław 1959.

(7)

należy zaliczyć odległość gospodarstwa od: ośrodków przemysłowych, r y n k u i arterii komunikacyjnej. Cechy te zawierają w sobie wiele mo­

mentów dyskusyjnych zarówno co do zakresów pojęć, jak i miar, które należy stosować.

Pojęcie ośrodka przemysłowego jest nieostre, To, co potocznie nazywa się ośrodkiem przemysłowym, jest mocno zróżnicowane pod względem wielkości i rodzaju przemysłu, granic ośrodka itd. Gospodarstwa mogą być otoczone kilkoma ośrodkami przemysłowymi. W tej sytuacji możliwe jest tylko przyjęcie cechy symptomatycznej. Odległość od ośrodka prze­ mysłowego można np. mierzyć odległością od miasta zdecydowanie uprzemysłowionego, odległością od miasta wojewódzkiego, od terenu o ustalonym umownie wysokim odsetku ludności nierolniczej itp.

Analogiczne trudności piętrzą się przy ustalaniu odległości od rynku. Przy daleko idącym uproszczeniu zagadnienia odległość od r y n k u można by utożsamić z odległością od ośrodka przemysłowego.

Również odległość od dróg budzi poważne wątpliwości. W rachubę może wchodzić droga lądowa: o twardej nawierzchni lub asfaltowa,

główna albo boczna; droga żelazna normalno albo wąskotorowa, ewen­ tualnie też droga wodna. W przypadku kolei albo drogi wodnej odległość należy oczywiście liczyć od stacji kolejowej l u b przystani. W przypadku drogi bitej w rachubę wchodzi odległość w linii prostej, drogą dojazdową, albo też odległość od przystanku autobusowego.

Kryterium lokalizacji oparte jest na zespole cech determinujących w dużej mierze wartość cech, na których opiera się kryterium podo­ bieństwa gospodarstw. W miarę zbliżania się do ośrodka przemysłowego, rynku, arterii komunikacyjnych człowiek gospodarujący wnosi do gospo­ darstwa coraz więcej momentów racjonalnych i postępowych. Znajduje to swój wyraz w nadawaniu gospodarstwu wartości cech zmierzających do stworzenia gospodarstwa rentownego. Odpowiednim modyfikacjom ulega przede wszystkim zapotrzebowanie siły roboczej.

W sprawie wpływu lokalizacji gospodarstwa na różnicowanie zaso­ bów 10 i rezerw siły roboczej spotyka się w literaturze przedmiotu kon­

trowersje. Wynikają one z niejednakowego definiowania zasobów i r e ­ zerw oraz z hipotez dotyczących ich rozmieszczenia.

Twierdzi się, że zależnie od dawności i stopnia wciągnięcia rejonów społeczno-ekonomicznych w orbitę rynku zróżnicowaniu ulega zdolność wydatkowania pracy przez ludność chłopską, a t y m s a m y m zasoby siły roboczej. Spostrzeżono np., że w rejonach bardziej upośledzonych lud­ ność, zwłaszcza w gospodarstwach indywidualnych, rzeczywiście poświęca

10 Patrz S. Borowski, Rezerwy..., op. cit., 1150 i nasi, uwagi o różnicach ujmo-mania zasobów siły roboczej. E. Bialski, op. cit., s. 65—67 i inne prace tegoż autora.

(8)

zmniejszoną liczbę dni na pracę produkcyjną w rolnictwie. Spostrzeżenia te poczyniono w ciągu wieloletnich badań, obserwacji, wywiadów, foto­ grafii dnia przy pomocy dzienniczków czynności.

Naszym zdaniem, problem zdolności albo chęci przepracowania w ciągu roku mniejszej liczby dni wyrasta na podłożu obserwacji faktycznie przepracowanego czasu. Otóż w ciągu roku przepracowuje się mniej dni, ponieważ nie ma dostatecznego zapotrzebowania na siłę roboczą. Tam, gdzie jest brak zapotrzebowania na całe zasoby siły roboczej, ludność intuicyjnie dzieli między siebie wolumen pracy, która ma być wykonana, obniżając t y m s a m y m liczbę przepracowywanych dni.

Mówiąc o niezdolności i niechęci osób znajdujących się w indywi­ dualnym gospodarstwie do wydatkowania pracy przez czas kalendarzowy, pomniejszony o dni świąteczne, nie ma się na myśli niezdolności umysło­ wej albo fizycznej. Te same osoby bowiem zawierając umowę o pracę poza swoim gospodarstwem od początku pracują przez wszystkie dni robocze w ciągu roku. Chodzi tu zatem o dyspozycję psychiczną w y w o ­ łaną niedostatkiem bodźców do pracy.

Często zdarza się, że osoby zawodowo czynne w rolnictwie, należące do najniższych i najwyższych grup wieku produkcyjnego", nie wykonują ciężkich prac fizycznych lub też nie pracują przez wszystkie dni robocze roku. Dzieje się tak, ponieważ w pewne dni nie ma w gospodarstwie prac odpowiadających ich siłom fizycznym, a nie wskutek niezdolności do pracy tych osób przez wszystkie dni roku.

Jeżeli z kolei mówimy o zmniejszonej zdolności gospodyń wiejskich do prac rolnych, to na ogół m a m y na myśli znaczne absorbowanie ich siły roboczej pracą domową i obowiązkami rodzinnymi. Nie chodzi więc tu o niezdolność do pracy przez wszystkie dni robocze w roku, lecz o wydatkowanie pracy na inne cele aniżeli rolne, Pomniejszeniu ulegają więc tutaj nie zasoby siły roboczej, lecz ich wykorzystanie do prac r o l ­ nych oraz rozporządzalne rezerwy siły roboczej 1 1.

Wydaje się więc słuszny wniosek, że zasoby siły roboczej są zja­ wiskiem obiektywnym, niezależnym od zapotrzebowania, faktycznego zatrudnienia oraz bodźców służących do uruchomienia tych sił.

I n n y m przedmiotem różnicy zdań jest twierdzenie, że w rejonach intensywnego oddziaływania przemysłu i r y n k u zasoby i rezerwy siły roboczej są mniejsze aniżeli w rejonach oddalonych od centrum. J a k już na to wskazywaliśmy we wcześniejszych rozważaniach, dane

staty-11 W tym sensie należałoby rozpatrzyć wywód Frenkla o zmniejszonym poten­ cjale pracy niektórych osób zawodowo czynnych w rolnictwie: I. Frenkel, Wydat­

kowanie pracy w rolnictwie grup zawodowoczynnej ludności rolniczej, „Zagadnie­

(9)

styczne z różnych części Polski i z różnych okresów świadczą, że rzecz ma się wręcz przeciwnie 12.

Dyskusyjność twierdzeń o znaczeniu różnicującym cech, na których oparto kryterium lokalizacji, jest w każdym razie uzasadnieniem stoso­

wania tego kryterium w badaniach nad rezerwami siły roboczej. K r y t e r i u m d e m o g r a f i c z n e oparte jest na takich cechach jednostek badania jak: płeć, wiek, stan cywilny i stan rodzinny. Cechy te różnicują przede wszystkim zasoby siły roboczej. Natomiast w zapo­ trzebowaniu siły roboczej zauważyć można znaczną subsydiarność po­ trzebnych sił w gospodarstwie. Zróżnicowanie rezerw siły roboczej według tych cech ma znaczenie zarówno poznawcze, jak i praktyczne, zwłaszcza gdy chodzi o uruchomienie rezerw poza gospodarstwem i poza rolnictwem. Płeć należy brać pod uwagę, gdy chodzi o przeniesienie tych rezerw np. do przemysłu ciężkiego lub do służby zdrowia. Wiek, stan cywilny oraz stan rodzinny ma doniosłe znaczenie, gdy zachodzi potrzeba emigracji

osób zbędnych w rolnictwie.

K r y t e r i u m s p o ł e c z n o - z a w o d o w e oparte jest n a wielu cechach prostych i złożonych. Do pierwszych należy wykształcenie ogólne i zawodowe, specjalizacja i stanowisko w zawodzie oraz stosunek do za­ wodu ubocznego, głównie w sensie posiadania albo nie posiadania tego zawodu przez jednostkę badania. Duże znaczenie ma cecha złożona, wyrażająca stosunek do środków produkcji. Rozróżniamy tu osoby pra­ cujące na rachunek własny i za umownym wynagrodzeniem. Wśród pierwszych rozróżnić należy osoby gospodarujące, członków rodziny pomagających stale, sezonowo i doraźnie oraz osoby pozostające na utrzy­ maniu osób wymienionych poprzednio. Wśród drugich zaś wyodrębnimy osoby pracujące stale, sezonowo i doraźnie oraz pozostające na utrzy­ maniu tych trzech kategorii.

Warianty niektórych cech, takich jak kwalifikacje i stanowisko w za­ wodzie, zawód główny i uboczny, pomagający członkowie rodziny: stale, sezonowo i doraźnie oraz osoby pozostające na utrzymaniu nie zostały

w literaturze zdefiniowane w sposób ostry i jednoznaczny.

Wymienione cechy mają przede wszystkim znaczenie dla klasyfikacji zasobów siły roboczej. Charakteryzują one również faktyczne zatrudnie­ nie tych zasobów.

W klasyfikacji zapotrzebowanej siły roboczej istotne znaczenie mają: wykształcenie, kwalifikacje i stanowisko w zawodzie oraz przynależność do grupy pracujących za umownym wynagrodzeniem. Pozostałe rozróż­ nienia służą do rozliczeń zapotrzebowanego wolumenu pracy między istniejące zasoby.

12 S. Borowski, Rezerwy..., op. cit., s. 152—153. 11*

(10)

Wszystkie wymienione cechy mają również znaczenie dla określenia rozporządzalności zasobów i rezerw siły roboczej.

Kryterium rozporządzalności rezerw siły robo¬ czej w czasie oparte jest na cesze wyrażającej trwałość rezerwy w ciągu roku. Odpowiednio do podziału zastosowanego poprzednio roz­

różnić należy rezerwy rozporządzalne stale, sezonowo i doraźnie. Istotne znaczenie dla rozporządzalności rezerwy miałoby określenie jej trwałości w dniach oraz wskazanie, w które dni, tygodnie i miesiące rezerwą można rozporządzać. Ustalenia takie są możliwe, jeżeli zasoby i zapotrzebowanie siły roboczej oblicza się dla dostatecznie krótkich okresów czasu.

W praktyce badań n a d zasobami, zapotrzebowaniem i rezerwami siły roboczej wykorzystuje się różne kryteria klasyfikacji i rejonizacji, za­ leżnie od możliwości przeprowadzenia badań i potrzeby dokladnych wyników 13. Cechy, na których oparliśmy nasze kryteria, oczywiście nie

wyczerpują wszystkich możliwości tworzenia jednorodnych klas i rejo­ nów. Liczba tych cech przekracza praktyczne możliwości tworzenia klas i rejonów. Poza t y m cechy te, nazywane również czynnikami różnicu­

jącymi, przyjęliśmy à priori na podstawie ogólnej znajomości przedmiotu. O tym, czy te czynniki stanowią składniki systematyczne, musiałyby zadecydować wyniki badań np. na podstawie małych prób przy zastoso­ waniu testu t Studenta zgodności średnich.

Omówione kryteria należy przede wszystkim brać pod uwagę przy organizacji badań metodą reprezentacyjną. Specyfika przedmiotu badania wymaga tutaj doboru warstwowo-losowego. Warstwy powinny być usta­ lone w ten sposób, żeby wariancja między nimi była możliwie największa a wewnątrz nich możliwie najmniejsza. Oznacza to, że warstwy powinny między sobą różnić się jak najwięcej pod względem średniej wartości badanych cech, a wewnątrz powinny być jak najbardziej jednolite pod t y m względem.

13 Por. W. Kwiecień, Metodyka ustalania norm pracy w rolnictwie indywidual­

nym, „Przegląd Statystyczny" 1961, s. 195—208. Na uwagę zasługują prace E. Bial­

skiego dotyczące stosowania metody normatywnej,. Por. też I. Kowalska, Problem

przeludnienia agrarnego w Polsce Ludowej, „Zagadnienia Ekonomiki Rolnej" 1957,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tym chorym jest jego syn, którego nigdy nie widział, gdyż urodził się już po jego ucieczce z rodziny.. Przy łóżku chorego siedzi jego

— zapotrzebowanie na siłę roboczą według typów kwalifikacji poza sferą produkcji materialnej i systemem kształcenia w kolejnych latach planu,. — zapotrzebowanie na

W liczbach absolutnych strumień absolwentów liceów ogólnokształcących zasilający oświatę i wychowanie w latach osiemdziesiątych był dwa razy większy niż w pierwszej połowie

The Dynamic Density metrics (unit weighted, with the regression weights reported by Laudeman et al. [ 4 ], and with new regression weights) proved to better capture the complexity

Jednym z najważniejszych wyzwań pastoralnych w początkowym okresie obecności polskich misjonarzy było przeprowadzenie misji ludowych dla mieszkańców Bom Jesus da Lapa pod koniec

Rodzina adopcyjna, podobnie jak naturalna, umożliwia dziecku zaspokojenie potrzeby miłości, kontaktu emocjonalnego, bezpieczeństwa, akceptacji; łagodzi powstałe

Twórczość Karela H ynka Máchy pojawiła się w momencie, gdy idee słowiańskie Jana Kollara i folki oryzm Franciszka Ładysława Celakovskiego zapoczątkowały

Dzieło lubelskich historyków, zakrojone na trzy wielkie tomy (3-ci obejmie okres od rozbiorów), zostało pomyślane jako przygotowanie do wy­ konania wspomnianego