• Nie Znaleziono Wyników

Średniowieczny zamek rycerski w Rembowie koło Rakowa

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Średniowieczny zamek rycerski w Rembowie koło Rakowa"

Copied!
38
0
0

Pełen tekst

(1)

Leszek Kajzer, Janusz Kuczyński

Średniowieczny zamek rycerski w

Rembowie koło Rakowa

Rocznik Muzeum Narodowego w Kielcach 14, 11-47

1985

(2)

Rocznik M uzeum Narodowego w K ielcach Tom X IV , Kraków 1985

LESZEK KAJZER, JANUSZ KUCZYŃSKI

ŚREDNIOWIECZNY ZAMEK RYCERSKI W REMBOWIE

KOŁO RAKOWA

I. LOKALIZACJA, SYTUACJA GEOLOGICZNA,

OPIS ZACHOWANYCH RELIKTÓW

Ruiny nie znanego z nazw y zamku są położone na terenie w si Rem bów (daw niej Podgrodzie), 4 km na północ od Rakowa, m iasteczka słynnego ze sw ych ariańskich tradycji. Osiem kilom etrów na północ od Rem bowa znaj­ duje się Łagów, od średniow iecza m iasteczko biskupów w łocław skich i ośro­ dek znacznego klucza ziem skiego, zw anego łagow skim lub piórkowskim . Za­ m ek zlokalizow ano przy starym południkow ym szlaku z biskupiego Łagowa do królew skiego m iasta Szydłow a i dalej przez Stopnicę i N ow e Miasto K or­ czyn do Krakowa. R uiny znajdują się około 1 km na zachód od drogi Ł a­ gów —Raków, na skraju wzgórza łagodnie opadającego ku szosie, a stromo u ryw ającego się ku obiegającem u go bezim iennem u ciekow i, który otacza cypel zam kow y z trzech stron. Różnice w ysokości dochodzą tu do 30 m, a strom izna zbocza do 50°. K ulm inacja wzgórza w ciętego w głęboki parów rzeczny znajduje się na poziom ie ok. 315 m n.p.m. Zajm uje ona pow ierzchnię ok. 2 arów, pozostała część cypla jest o 4— 5 m niższa. Od w schodniej, w y ż ­ szej strony nasadę cypla odcięto row em o szerokości dochodzącej do 15 m i głębokości 7 m. O dcięcie to doprowadziło do pow stania plateau zam kowego o form ie jajow atego ow alu z rozpłaszczoną podstawą.

Budow a geologiczna w zgórza zam kow ego jest stosunkow o prosta. Podłoże budują m onoklinalnie pochylone w kierunku północno-w schodnim piaskow ce dolnokam bryjskie. Skała jest cienko uław icona i grubość w arstw w ynosi 5— 10 cm. W piaskow cu w ystępują liczne w kładki i lam inaty iłów seled yn o­ w ych , a na pow ierzchniach ław ic struktury sedym entacyjne. W zgórze zam ­ k ow e jest cyplem nad zakolem potoku i pierw otnie było połączone z w y so ­ czyzną pól ornych, ciągnącą się ku w si. Potok przepływ a w yraźnym prze­ łom em i jest to zapew ne stara pradolina, biegnąca południkow o i przecina­ jąca naw arstw ienia kam bryjskie. U skokow a dolina jest pochodzenia przed- czw artorzędow ego, gdyż zasypana została gliną zw ałow ą, w którą w cina się obecnie łożysko cieku w odnego, osadzając na brzegach nieliczne w arstw y alu w ialn e (głów nie zm yty z w ysoczyzn y less). Less jest m łodszy od g lin y zw ałow ej i pochodzi z okresu zlodow acenia bałtyckiego. Tw orzy w arstw ę grubości 3— 6 m i zalega bezpośrednio na rumoszu zw ietrzelin ow ym wzgórza zam kow ego i w ysoczyzny. M ury zam kow e w zniesiono na zglinionym lessie,

(3)

Leszek Kajzer, Janusz K uczyński

co zapew ne nie pozostało bez ujem nego w p ływ u na statykę b u d o w li1. W ch w ili przystąpienia do badań w zgórze zam kow e było całkow icie za­ lesione, porosłe drzew ostanem o przewadze drzew iastej i krzew iastej grabiny. Zarośnięte także b y ły stoki wzgórza i fosa. W gęstw in ie tej m ałe złom y m u ­ rów w idoczne b y ły bardzo słabo i zastany obraz nie pozw alał na dokładniejszą analizę. Jedyne w ięk sze zachow ane pozostałości m urów to: prosty odcinek 0 długości ok. 10 m interpretow any od początku jako pozostałość ściany bu­ dynku, fragm ent m uru obw odow ego, zachow any na długości ok. 8 m i po­ zostałość m urów na kulm inacji wzgórza, łączone przed przystąpieniem do prac ziem nych z pozostałościam i w ieży m ieszkalno-obronnej. Zachowane par­ tie m urów raziły znacznym i ubytkam i, odchyleniam i od pionu itp., a partie licow e b y ły w idoczne w kilku tylko m iejscach. N ikłość w ied zy o obiekcie 1 zły stan zachow ania ruin leg ł u podstaw decyzji rozpoczęcia badań teren o­ w ych. Przeprow adzili je na zlecenie W ojew ódzkiego K onserwatora Zabytków Archeologicznych w K ielcach autorzy niniejszego opracowania w ciągu dwóch kam panii badawczych. T rw ały one łącznie ponad dwa m iesiące. Przebieg prac, zastosow ane m etody i w yn ik i poszukiw ań będą dokładniej om ów ione w następnych częściach opracowania.

II. STAN BADAN

Ruina rem bow skiego zamku nie w zbudzała w przeszłości zainteresow ania. N ie opisali jej i nie u trw alili rysunkiem X IX -w ieczn i m iłośnicy pam iątek rodzimej starożytności, pom ijali późniejsi krajoznaw cy i w spółcześni badacze. Obiekt pozostał w ięc niem al nieznany aż do podjętych w 1980 r. prac ba­ dawczych.

Istnienie ruin przem ilczał też S łow n ik Geograficzny K r ó le s tw a Polskiego 2, przytaczając tylko zapom niane dziś nazw y w si Podzam cze (z 14 osadnikam i) i Podgrodzie (z 13 osadnikam i) w chodzącym i przed 1827 r. w skład dóbr Rembów.

Pierw szą, jak się w ydaje, w zm iankę o pozostałościach zamku zam ieszcza K atalog Z a b y tk ó w S ztu k i w Polsce з jednak pod błędnym topograficznie ha­ słem „Zam eczek”. Krótka inform acja podaje lokalizację ruin w zględem Rem - bowa, wspom ina o podw ójnej fosie z w ałem , resztkach kam iennych m urów 0 trudno czytelnym , nieregularnym zarysie oraz o niedostępnych sklepionych piwnicach.

Z nie w yjaśnionych przyczyn w Zalesiu Zameczku lokalizuje niepraw idło­ w o ruiny w yd an y przez M inisterstw o K ultury i Sztuki — Zarzad M uzeów 1 Ochrony Zabytków — Ośrodek D okum entacji Z abytków Spis z a b y t k ó w ar­ c h itek tu ry i b u d o w n i c t w a 4. Błąd ów powtarza w yd an y pod tą samą firmą w ykaz Z a b y tk i a rch itek tu ry i b u d o w n ic tw a w P o l s c e 5. D ezorientację

po-1 E. i J. Fijałkow scy, Kam ień bu dow lan y w murach rem bowskiego zamku, [w:] Informator T o w a rz y stw a Przyjaciół Górnictwa, H utn ictw a i P rzem ysłu

Staropolskiego w Kielcach, K ielce li975, s. 27—52, szczególnie s. 36.

* T. IX, Warszawa 1888, s. 611.

8 Т. III, w o j e w ó d z tw o kieleckie, z. 7 pow iat opatowski, Warszawa 1959, s. 82. 4 W arszawa 1964, s. 161.

(4)

Ś redniowieczny zam ek rycerski w Rem bowie kolo Rakowa 13

Rye. 1. Widok na wzgórze zam kowe od strony szosy z Łagowa do Rakowa. M iejsce zamku oznaczone strzałką

głębia popularna M a p a z a b y t k ó w w o j e w ó d z t w a k i e l e c k i e g o 6, na której ruiny skartografow ano i opisano w oddalonym o kilka kilom etrów Zalesiu.

Krótka inform acja o rem bow skim zamku znajduje się w przewodniku opracowanym przez Janusza K uczyńskiego 7. Budow ę obiektu datowano w nim na koniec X III w. lub następne stulecie. W opisie w spom niano o okrągłej w ieży znajdującej się w obrębie zamku.

B ył także zam ek w R em bow ie tem atem kilku artykułów w lokalnej k ie ­ leckiej prasie, w których datowano obiekt na X IV stulecie oraz sygn alizo­ w ano postępującą dew astację ruin, postulując w zw iązku z tym podjęcie prac badaw czych 8.

Najszerzej om ów ił ruiny w sw ym fundam entalnym dziele Bohdan Guer- q u in 9. Jednak i to kom pendium w ied zy o krajow ych w arow niach przytacza szereg inform acji o w artości co najm niej hipotetycznej. Autor datuje zam ek na X V I w. w iążąc go z Sienieńskim i, założycielam i pobliskiego Rakowa, nie w ykluczając jednak m ożliw ości w zniesienia obiektu na m iejscu w cześn iej­ szego gródka rycerskiego. Powtarzając za K a t a l o g i e m Z a b y t k ó w S z t u k i w P o l ­ sce inform ację o podw ójnej fosie i nieregularności założenia B. Guerquin

6 W arszawa 1970.

7 J. K uczyński, Z am ki w o j e w ó d z tw a kieleckiego, Kraków 1969, s. 34.

8 Tenże, Nieznane z a b y tk i — zam ek w Rembowie, „Słowo Ludu” nr 4354—55, K ielce 3—4 w rześnia 1962; C zy archeolodzy o d kry ją tajemnice za m ku

w Rembowie, „Echo D nia” nr 2522, K ielce 6—8 czerwca 1980.

(5)

trafnie interpretuje szczątki zachow anych murów. W spomina o czw orobocznej w ieży w północno-w schodniej części oraz przystaw ionym od w ew nątrz do muru obw odow ego trzypom ieszczeniow ym budynku. Główną rozbieżnością w obec stanu ujaw nionego podczas badań jest oparte na logicznych przesłan­ kach, jednak w rezultacie błędne um iejscow ienie bram y przy w spom nianej czworobocznej w ieży.

Podobnie na X V I w . datują ruiny autorzy m apy Z a m k i w Polsce 10. W czę­ ści opisow ej popraw nie lokalizują zamek, zaś zniszczenia go dopatrują się podczas działań w ojennych w XVII lub XVIII stuleciu.

Od przytoczonych publikacji całkiem odm ienne jest w spom niane już w przyp. 1 geologiczne opracow anie Eugenii i Jerzego F ijałkow skich w y k o ­ nane w ramach zainspirow anych przez Muzeum N arodow e w K ielcach prac określających surowce budow lane używ ane do budow y zabytków architektury woj. kieleckiego, a traktow anych jako pomoc w badaniach architektoniczno- -archeologicznych n . A utorzy określili opisaną na początku tej pracy budow ę geologiczną wzgórza zam kowego. O bliczyli, że m iejscow y piaskow iec, łam any głów nie podczas w ykonyw ania fosy, stanow i ok. 75% budow lanego tw orzyw a murów. Pozostałe 25% tworzą zebrane w okolicy kam ienie narzutowe. In te­ resujące, acz niezgodne z rzeczyw istością, są także obliczenia o konieczności przerzucenia podczas form owania fo sy ok. 12 000 m 3 lessu i w yłupaniu ok. 5000 m 3 skały. B yłyb y to czynności bardziej pracochłonne niż samo w zn osze­ nie m urów zamku.

E. i J. F ijałkow scy zw rócili też uw agę, iż posadow ienie m urów w czapie lessow ej osadzonej na skalnym podłożu cypla utrudniło odpływ wód opado­ w ych, powodując zw iększenie zaw odnienia gruntu i w rezultacie pogłębiając i tak małą jego stabilność statyczną odznaczającą się tendencjam i spływ ania po strom ych zboczach w ierzchniego lessu. W yjaśnia to znaczne ubytki muru obw odow ego oraz zaobserw ow ane podczas badań odchylenia od pionu oraz przesunięcia zachow anych fragm entów m urów. O publikow ali oni rów nież n ie ­ zgodny z rzeczyw istością plan ruin z a m k u 12, a także podanie przypisujące w zniesienie go przez błędnego rycerza, który pow rócił z w yp raw y do Ziem i Św iętej. N ależy wspom nieć, że legendy tej nie zdołała zarejestrow ać ekipa zatrudniona podczas prac badawczych.

W reszcie pierw sze w zm ianki o badaniach i w stęp n e ich w y n ik i zawierają sprawozdania autorów niniejszej pracy zam ieszczone w In form atorze A rch eo­ logicznym 13

14 Leszek Kajzer, Janusz Kuczyński

10 Opr. J. Matusik i J. M iszalski, Warszawa 1978. 11 E. i J. Fijałkow scy, op. cit.

12 Ibidem, s. 35, ryc. 2.

18 Rembów, „Informator Archeologiczny”. Badania rok 1980, W arszawa 1981, s. 214—215; tamże — Badania rok 1981, W arszawa 1982 s. 248—249, a także sprawozdania L. Kajzera z badań w latach 1980—1981 w archiwum Wo­ jewódzkiego Konserwatora Zabytków w Kielcach.

(6)

Średnio wieczny zam ek rycerski w Rembowie kolo Rakowa 15

III. DANE HISTORYCZNE

Jedyna publikow ana w zm ianka o zamku położonym na terenie w si Pod­ grodzie, a w ięc w dzisiejszym Rem bowie, pochodzi z końca 3. ćwierci X V w. i jest zaw arta w L iber beneficiorum Jana Długosza 14. W zm iankuje on karczmę „sub castro...” bez żadnych dodatkow ych inform acji go dotyczących. Druga podobna w zm ianka znajduje się w nie publikow anym dokum encie z 1487 r.15, w którym P iotr z K urozw ęk, podskarbi nadw orny koronny, fundując w ro­ dzinnych K urozw ękach klasztor kanoników regularnych, dał mu dotychcza­ so w e uposażenie plebańskie, w skład którego w chodziła także wspom niana już karczm a „in villa P odgrodzie sub castro” . N ikłość inform acji pisanych 0 zamku zm usza do dokładniejszego przyjrzenia się dziejom w si Podgrodzie. P ierw sza notatka publikow ana przez Stanisław a Kurasia 16 pochodzi z 28 czer­ w ca 1435 r., ale zrelacjonow any w akcie układ odnosi się do lat 1415— 1422 17. W układzie tym kasztelan krakow ski M ikołaj Białucha z Kurozwęk, w ła ści­ c iel Podgrodzia i D rogow li, oraz Prandota z Szumska, S toign iew z Radostowa 1 Boksa z N iedźw iedzia zaw arli porozum ienie w spraw ie patronatu kościoła w Szum sku, w w yn ik u którego plebana reprezentow ać będzie raz Mikołaj B iałucha, raz pozostali w ielm oże. Zdaniem Jana W iśniew skiego, autora w y ­ czerpującego opracow ania historycznego Podgrodzia-Rem bowa i ruin zamku 18, św iadczy to, że pierw otnie prawo patronatu nad kościołem w Szum sku n a­ leżało do jednej osoby, w łaściciela w łości szum skiej. P oniew aż teren parafii należał do jednej w łości, siedziba w łaściciela m ogła się także nazywać Szum - sko (czy Sum sko) i tam zam ieszkiw ać m usiał pierw otny opiekun kościoła, będący zarazem posiadaczem i lokatorem zamku. W edług J. W iśniew skiego, który pisał sw e opracow anie przed ukończeniem badań, stw ierdzenie za­ siedlania zam ku w pierw szej połow ie X IV w. będzie dowodem, że zamek n azyw ał się Szum sko (Sumsko); jest to bow iem jedyna nazwa m iejscowa związana z ośrodkiem w łości na tym terenie 19.

14 J. Długosz, Liber beneficiorum..., t. II, [w:] Opera omnia, t. VIII, Kraków 1864, s. 452 notuje: „in Podgrodzye, in manu dextra eundo in Bardo, sub castro”.

15 Archiw um Główne Akt D awnych, dokumenty pergam inowe, nr 5694 (non vidim us). D ziękujem y prof. J. W iśniewskiem u za informację o tym źródle i m ożliwość wykorzystania opracowania.

18 S. Kuraś, Zbiór d o ku m en tów małopolskich (dalej ZDM), t. II, Wrocław— W arszawa—Kraków 1963, s. 207, poz. 474.

17 W tedy bow iem urzędował w ym ieniony tam sędzia sandomierski Piotr z Fałkowa.

18 J. W iśniewski, Podgrodzie (Rem bów) — ru iny zamku, Kraków 1981 (ma­ szynopis). Opracowanie w ykonane na zlecenie WKZ w Kielcach. Większość notow anych tu hipotez jest powtórzeniem tez prof. J. W iśniewskiego. 19 J. W iśniew ski, op. cit., s. 5, przytacza liczne przykłady ilustrujące ten sąd.

I tak: zam ek Tenczyn to ruiny znajdujące się w przysiółku Podzamcze w e w si Rudno położonej o kilka km od Tenczyna (od XVI w. Tenczynka); zamek Ogrodzieniec na terenie w si Podzamcze znajduje się parę km od kościelnej w si Ogrodzieniec. Inne zamki to: Tropsztyn (wieś Wytrzyszczka) a w ieś parafialna Tropie, Pilica (wieś Smoleń) a obecnie nie istniejąca parafia Stara Pilica, B atw ałd na górze Żar a w ieś parafialna Barwałd

(7)

16 Leszek K ajzer, Janusz K uczyński

Jak w ynika z przedstaw ionych tu danych w 1. poł. X V w. w ieś Podgro­ dzie z zam kiem Szum sko znajdow ała się w rękach K urozw ęckich Poraitów.. Jak jednak n azyw ali się poprzedni w łaściciele — fundatorzy zamku i k ie d y został on opuszczony? Zdaniem J. W iśniew skiego trudno na to pytanie udzielić pew nej o d p o w ied zi20. K luczem do częściow ego w yśw ietlen ia problem u jest poznanie poprzedników w ielm ożów układających się w 1435 r. W źródłach w ystępują tylko w łaściciele Szum ska. W latach 1329— 1331 był n im Jakub z Szumska, kasztelan żarnowski, p o leg ły w 1331 r. w w ojnie z K rzyżakam i i ï. W ystępuje on jako św iadek na dokum encie królew skim , wraz z Z aw iszą, synem Czestki, przodkiem K u ro zw ęck ich 22. K olejn y to K rzesław z Szum ska notow any w latach 1341— 1357. W roku 1349 K rzesław , w ystęp u jący zaw sze jako pochodzący z Szum ska, był św iadkiem na dokum encie królew skim , w y ­ staw ionym razem z podstolim krakow skim D obiesław em z K urozw ęk 23. W la ­ tach 1384— 1413 notow ani są inni w ła ściciele włości: Boksa (Boksza) z Szum ­ ska, łow czy sandom ierski (1393— 1394) a n astępnie krakow ski (1397— 1413), a także Jaśko R ey z Szum ska, starosta chęciński. Poniew aż w latach 1357— 1384 nie w ystępują znani z im ion w łaściciele, przypuszczać można, że w te d y w łaśn ie nastąpił podział włości. Dobra podzielono po połowie, p ierw otn y w łaściciel posiadał w ięc zapew ne d w oje dzieci. Jedno z nich m ogło otrzym ać dział pozostający potem w ręku Poraitów z Kurozwęk, drugie trzym any przez Okszyców, bo takiego herbu byli n iew ą tp liw ie Jaśko R ey i Boksza. O kreśla to w sposób oczyw isty płeć dzieci pierw otnego w łaściciela — b yły nim i córki. Tak w ięc w łaścicielem w łości szum skiej z zam kiem był nieznany z im ienia i herbu rycerz, którego dw ie córki w y sz ły za mąż za przedstaw icieli rodów Poraitów i O kszyców i w n io sły im w e w ian ie połow y ojcow skiego m ajątku. J. W iśniew ski zwraca uw agę, że ojciec M ikołaja B iałuchy z K urozw ęk po­ siadał ojca o im ieniu K rzesław 24, które w cześniej nie w ystępow ało w rodzi­ nie K urozw ęckich. Idąc tym śladem nie m ożna odrzucić sugestii, że M ikołaj Białucha m ógł być potom kiem (prawnukiem ?) w ystępującego w źródłach z lat 1341— 1357 K rzesław a z Szum ska, którego córka m ogła być żoną D obiesław a z Kurozwęk. Tak w ięc teren w si Podgrodzie w raz z zam kiem znalazł się n ie droga kupna, lecz dziedziczenia (na co w skazuje im ię Krzesław) w ręku K uro­ zw ęckich, podobnie jak sąsiednie Bardo od 1399 r.25 Poniew aż akt z 1435 r. nie notuje już zamku, przypuszczać m ożna, że nie był już użytkow any. Tak w ięc hipotetycznie opuszczenie go nastąpiło m ięd zy 1357— 1435 r., oczyw iście bliżej daty pierw szej, po przejściu w ręce K urozw ęckich. Potw ierdza to

po-Dolny, Tarnów (wieś Tarnowiec) a m iasto Tarnów, zamek Rytro (wieś Sucha Struga) a Rytro.

20 J. W iśniewski, op. cit., s. 6.

81 Monumenta Polonia Historica, t. III, W arszawa 1961, „Rocznik Św ięto­ krzyski”, s. 78; por. także K o d e k s D yp lo m a tyc zn y Małopolski (dalej KDM), wyd. F. Piekosiński, t. I, Kraków 1876, s. 216, nr 182.

22 Op. cit., nr 185.

28 KDM, t. III, s. 41, nr 664, 717; por. K o d e k s d yplom aty czn y k a te dry kra­

k o w s k iej św. Wacława (dalej KKK), wyd. F. Piekosiński, t. I, Kraków

1874, s. 240, nr 188; S. Kuraś, ZDM, t. I, s. 56, 64; KKK, t. I, s. 228, nr 178. 24 J. W iśniewski, op. cit., s. 7.

25 A rch iw u m K o m isji Prawniczej, t. VIII, cz. 1, K raków, nr 240. Od 1399 r. w ieś znajdowała się w ręku D obiesław a z Kurozwęk.

(8)

Średn iow ieczny zam e k rycerski w Rem bowie koło Rakowa 17

średnio w zm ianka Jana D ługosza w Liber beneficiorum. Nazw a Podgrodzie pojaw iająca się od 1435 r. a następnie w trzeciej ćw ierci X V w. odpowiada lic z n ie w ystęp u jącym na teren ie Polski nazwom typu Podzamcze, Podgrodzie, k tó ry m i określano osady funkcjonujące pod siedzibą obronną i z reguły po je j upadku. H ipotetyczne określenie czasu pow stania zam ku m oże być uściślo­ n e przez przyjęcie tezy, iż m ógł być zbudow any w tym sam ym czasie co k o śc ió ł parafialny w Szum sku. K ościół ów pod w ezw . św. Stanisław a w zn ie ­ sion o m iędzy 1254 r. (data konsekracji) a 1325 (pierwsza w zm ianka w w a ty ­ k ań sk ich rejestrach św ię to p ietr za )26. O kreślenie takie jest dość szerokie, a ograniczyć je m ożna ty lk o posługując się zaw odnym , lecz jedynym k ry­ teriu m im iennym . K rzesław ow ie, urzędnicy sandom ierscy, pojaw iający się w źródłach pisanych w drugiej połow ie XIII w. nie m ogą być brani pod u w a ­ g ę choćby ze w zględ u na chronologię m ateriału ceram icznego (om ów ienie w dalszej części pracy). W arto jednak zaznaczyć, że należeli oni do rodu O drow ążów 27. G dy przypom nim y sobie, że kościół w Szum sku jest pod w ezw . św . Stanisław a, którego kanonizację doprowadził do skutku biskup Prandota z rodu Odrowążów, i że im ię Prandota w ystępow ało później w śród w łaścicieli Szum ska, w ów czas praw dopodobne w yd aje się przypisanie w łaścicieli w łości szum skiej, a zarazem budow niczych zamku do rodu Odrowążów.

Reasum ując, zam ek położony obecnie na teren ie w si Rem bów (a w średnio­ w ieczu w si Podgrodzie), będący ośrodkiem panów z Szum ska i nazyw any b yć m oże Szum skiem (Sum skiem ), pow stał z in icjatyw y rodu Odrowążów na początku X IV w. E w entualnym fundatorem m ógł być Jakub lub K rzesław (Odrowążowie?). Po śm ierci K rzesław a (po 1357 r.) przeszedł on wraz z ręką córki w posiadanie K urozw ęckich, został opuszczony i częściow o rozebrany. N astępnie osadę pod zam kiem zaczęto (?) nazyw ać Podgrodzie, a nazwa w łasna zam ku poszła w zapom nienie. Przedstaw iona konstrukcja jest w yłącznie h ipo­ tetyczna, a brak bezpośrednich źródeł uniem ożliw ia jej zw eryfikow anie. J e ­ dynym śladem łączącym obecnie ruiny zamku z Szum skiem jest głęboko za­ korzenione wśród m ieszkańców Rem bowa przekonanie, że drzwi głów ne w koś­ cie le w Szum sku zostały przeniesione z zamku.

IV. WYNIKI BADAŃ TERENOWYCH

A. METODA PRACY, OPIS WYKOPÓW I ODKRYWEK BADAWCZYCH

Badania teren ow e w R em bow ie prow adzili autorzy niniejszego opracow a­ nia w latach 1980— 1981. G łów nym i zadaniam i szeroko zakrojonych prac było: poznanie programu przestrzennego i zabudow y zam ku oraz przebadanie cypla, na którym posadow iono obiekt; poznanie reliktów architektonicznych, tak w idocznych na pow ierzchni, jak i ukrytych pod ziem ią. A naliza stratygrafii i ruchom ego m ateriału zabytkow ego poparta historycznym i danym i

źródło-26 Monumenta Poloniae-Vaticana, wyd. J. Ptaśnik, Kraków 1913, t. I, s. 169. 27 Chodzi tu o w ym ienionych przez J. W iśniewskiego, op. cit., s. 8 następu­ jących urzędników: notow anego w latach 1274—>1295 komesa Krzesława, kasztelana czechow skiego 1290—1295 (oraz komesa Krzesława łowczego sandom ierskiego 1276—1278). Za Odrowążów uznawał ich K. Górski, Ród Odrowążów w w iekach średnich, [w:] „Rocznik Polskiego Towarzystwa H eraldycznego”, t. VIII, 1926—1927, Kraków 1928, s. 37, 48, 95.

(9)

18 Leszek Kajzer, Janusz K u cz yń sk i

w ym i pozw oliła ustalić chronologię obiektu. W roku 1980 prace skoncentro­ w ano w północno-w schodniej części w zgórza zam kow ego. W roku następnym przebadano partie południow e i w schodnie w raz z kulm inacją. Podczas prac stosowano w yk op y archeologiczne i odkryw ki architektoniczne, badano struk­ turę m urów analizując szw y i przew iązania. Pracam i objęto blisko 130 m 2 w ykopów i odkryw ek. Sporządzono k ilkadziesiąt planów rysunkow ych, za- inw entaryzow ano 73 pozycje obejm ujące zab ytk i ruchome, a dokum entacja fotograficzna objęła kilkaset ujęć. Przed badaniam i sporządzono pom iar sy- tuacyjno-w ysokościow y wzgórza zam kow ego, co um ożliw iło lokalizow anie w y ­ kopów w obrębie (i zgodnie z kierunkiem ) przyjętego podziału arowego. P o ­ m iary hipsom etryczne odnoszono do uw idocznionych na planie w artości n iw e­ lacyjnych, określających w ysokości w zględem poziom u morza.

D okonam y tu krótkiego om ów ienia w y n ik ó w badaw czych poszczególnych w ykopów i odkryw ek. R óżniły się one num eracją (w ykopy — cyfry rzym skie, odkryw ki — arabskie), a także sposobem potraktow ania odsłanianych relik ­ tów. W w ykopach docierano do calca osiągając poziom y stóp fundam entow ych odsłanianych m urów, w odkryw kach ograniczano się do rejestracji przebiegu m urów, dokum entując ich stropy i określając w artości hipsom etryczne. Od­ kryw ki nr 1, 5, 6, 7 stan ow iły aneksy w yk op ów archeologicznych i dlatego będą om ów ione z odpow iednim i wykopam i.

W y k o p y

W ykop I i odkryw ka 1. Ar AD-13, w ym . 3 X 3 m (odkrywka 1— 1,25X 0,5 m) założony na gł. niw . 310,88— 310,10 eksplorow any do gł. niw . 309,00. S łużył poznaniu SE narożnika budynku oznaczonego jako I (jedyny reliktow o za­ chow any w NW, niższej części plateau zam kow ego). Odsłonięto zew nętrzny narożnik SE budynku I (w ew n ętrzn y z w idocznym i przew iązaniam i ścian w idoczny na powierzchni), w który w pasow ano przew iązane ze sobą m ury o szer. ok. 1,0— 0,8 m. P osadow ienie m uru E budynku I na gł. niw . ok. 309,65 bezpośrednio na calcow ej w arstw ie lessow o-glin iastej barw y żółtaw ej. Od­ słon ięty narożnik oznaczono jako pochodzący z budynku II. Mur N tego b u ­ dynku zbudowano z m ałych kostek łupanego piaskow ca kam bryjskiego z n ie­ licznym i kam ieniam i eratycznym i, łączonym i słabą, białą zaprawą (małe grudki wapna). P osadow ienie na gł. niw . 309,65— 309,98 na starszym w ykopie w ypełnionym szaro-żółtaw ą gliną (n ieliczn y m ateriał ceram iczny). Granica wkopu widoczna na profilu W w ykopu w odległości 0,3 m od linii przecięcia muru profilem , b iegła po sk osie wchodząc pod m ur N w odległości 0,2 m od szwu m iędzy opisyw anym w yżej m urem a ścianą E budynku I. Wkop w ch o­ dził w w ew nętrzne partie narożnika budynku II (S partia wkopu). Eksplo­ rację uniem ożliw iło zaw iśnięcie muru N budynku II i obecność w jego w nętrzu bruczku ułożonego z n iew ielk ich kostek piaskowca na gł. niw. 309,65— 309,70. P rofil ziem ny d w uw arstw ow y. W ierzchem zw ietrzelina rumo- szow o-gliniasta i less w y p ełn ion y treściam i organicznym i, m iąższość ok. 0,5 m; poniżej żółtaw y calec. Prócz kości zw ierzęcych uzyskano 111 fragm entów naczyń glinianych, w śród nich 13,5% czarnych w ypalanych w atm osferze re­ dukcyjnej; 76,5% barw y brunatnej w yp alan ych w atm osferze utleniającej; 8,2% czerw onaw ych (atm osfera utleniająca) i 1,8% naczyń polew anych. Po­ nadto: 1 fragm ent szkła naczyniow ego (w spółczesnego ?) i kilka ułam ków polepy.

(10)

Średniowieczny zamek rycerski w Rembowie koło Rakow a 19

Ryc. 2. Plan zachowanych oraz odsłoniętych murów. Linią przerywaną zrekon­ struowano m ury nie istniejące

W ykop II. Ar AE-12, wym . 2 X 2 m, założony na gł. niw . 309,45— 308,61 eksplorow any do gł. niw . 308,42. S łu żył zbadaniu posadow ienia przew iązanego narożnika SW budynku I. O dsłonięto stopy fundam entów obu m urów. Mur W w yk on an y z kostek piaskowca, fundow any na gł. niw. 308,72 z lekkim spad­ kiem zgodnym z upadem terenu. Stopa muru S na gł. niw . ok. 309,20. P ierw ­ szy z m urów w zniesiono na żółtej w arstw ie calcow ej, drugi na szarej — p ow ierzchniow ej, przechodzącej w calec ok. 0,2 m poniżej stop y fundam entu. P rzew iązanie obu odcinków muru dokum entuje równoczesność w znoszenia obu ścian budynku I. U zyskano 2 fragm enty ceram iki.

W ykop III. Ar AE-13, w ym . 2 X 2 m, założony na gł. niw . 309,43— 309,24 eksplorow any do gł. niw. 308,00. O dsłonięto zew nętrzne partie muru E bu­ dynku I i w ew n ętrzn e m uru obw odow ego zm urowane z kostek piaskow ca i nielicznych kam ieni eratycznych (w ięcej w murze obw odow ym ) na m ocnej zapraw ie. Posadow ienie: mur obw odow y na gł. niw . ok. 308,38, ściana E bu­ dynku I na gł. niw . 308,30. Mury n ie są przewiązane, a obserw acja sugeruje pierw otność m uru obwodowego. Styk m urów w NW części w ykopu tw orzy naturalną, zam kniętą murami kieszeń, do której zsunął się m ateriał zabytko­ w y z w yżej położonej części w zgórza zam kowego. Stąd znaczna m iąższość w arstw y (ok. 0,8 m) pow ierzchniow ej barw y szarej, nasyconej dom ieszkam i organicznym i. U zyskano kilkadziesiąt kości zw ierzęcych, nieliczne ułam ki cegieł (?) lub polepy, fragm ent szkła butelkow ego (w spółczesnego ?), n ie­ określony przedm iot kościany i 87 fragm entów naczyń glinianych. Wśród nich 77% to skorupy barw y brunatnej, 12,6% skorupy w ypalone w atm osferze re­ dukcyjnej, 10,3% skorup czerw onaw ych w ypalonych w atm osferze utleniającej. W ykopy: IV (1 ,5 X 1 m), V (2 X 1 ,5 m), V I (2,5 X 1 ,3 m) i odkryw ki: 5 (1,5X X0,75), 6 (1,3X 0,3 m). Ar AD-13/14. Określano nim i w zajem ne relacje m iędzy

(11)

20 Leszek Kajzer, Janusz K uczyński

N—E partiam i budynku II, a grubym (1,3— 1,2 m) m urem w chodzącym na kulm inację wzgórza. W w ykopie IV odsłonięto w ew n ętrzn y przew iązany na­ rożnik N— E budynku II uzyskując tym sam ym długość w ew nętrzną jego N ściany (4,2 m). P osadow ienie muru na żółtym calcu, gł. niw . ok. 310,40. Do E lica ściany tego budynku (w partii N) dostaw iony jest odcinek m uru o w yrów nanym stropie (położonym na gł. niw. 311,83), biegnący w kierun­ ku S— E. Długość po tej osi ok. 1,4— 1,3 m, a szer. (po osi NE— SW) ok. 1,3 m. Partia N — W tego odcinka nie przewiązana ze ścianą budynku II, choć trudno ustalić ich relatyw ną chronologię. Ku ES op isyw an y mur w znosi się pionow o do gł. niw . ok. 313,60 tworząc rodzaj ościeża przelotu kom unikacyjnego. Su gestię tę potw ierdza staranne m urowanie; ściana pionow a ze starannie do­ branych m ałych kostek piaskowca, podobnie zm urow ano odcinek poziom y próg ?). W w yk op ie VI odsłonięto narożnik budynku (ów ?) w chodzącego (lub zlokalizow anego) na kulm inację wzgórza. O pisany przelot kom unikacyjny b ył w ięc ograniczony od E profilem pionow ej ściany zw iązanej z zabudową k u l­ m inacji, a od W obecnie nie istniejącą ścianą budynku II. Tylko w w y k o ­ pie IV uzyskano 9 fragm entów naczyń glinianych.

W ykop VII. Ar AD-13 i AC-13 (S skraj o szer. .0,5 m), w ym . 4 X 3 m, założony na gł. niw . 310,72—310,27, eksplorow ano do gł. niw. 309,93— 309,80. W części N odsłonięto narożnik m urów grubości ok. 1 m, przew iązanych ze sobą i ustaw ionych pod kątem nieco m niejszym od prostego. Przy N—-W narożu w ykopu zbadano posadow ienie muru budynku II — gł. niw . 309,39. W części S w ykopu, w odległości ok. 1,5 m odsłonięto inny mur o przebiegu rów noległym do m uru budynku II, grubości ok. 0,8 m, posadow iony w czę­ ści W na gł. niw. 309,80. Dolna w arstw a kam ieni na gł. niw. 309,86 tw orzyła rodzaj odsadzki w y su n iętej ok. 0,15 m przed linię N lica. Murek ów nie jest zw iązany z budynkiem II i należy do innego budynku przyległego do S od­ cinka muru obw odow ego. Uzyskano 7 fragm entów naczyń glinianych i kość zwierzęcą.

W ykop VIII. Ar AD-12/13, w ym . 2 X 1 m, założony na gł. niw . 309,58, eksplorow ano do gł. n iw . 309,15. Celem było poznanie dalszego przebiegu muru odsłoniętego w w ykopie VII. Eksplorując natrafiono na m ur grubości ok. 1,1 m, który jednak nie był spodziew anym , b iegł bow iem niem al prosto­ padle do niego. N ie stw ierdzono też czy mur z w ykopu VII był z nim prze­ w iązany, gdyż jego część przy dojściu do muru z w ykopu VIII jest zniszczona. W ydaje się tylko, że oba m ury nie b y ły ze sobą przew iązane. Uzyskano 2 fragm enty naczyń glinianych.

W ykop IX. Ar AE-12, w ym . 2 X 2 m, założony na gł. niw. 307,93— 306,68, eksplorow ano do gł. niw . 305,88. Celem było odsłonięcie narożnika N—W bu­ dynku I. W trakcie prac odkryto lico S muru obw odow ego w ykonane z kostek piaskow ca i kam ieni eratycznych na m ocnej zaprawie. N ie znaleziono śladów dostaw ienia muru W budynku I do m uru obw odow ego. W odległości 0,45 m od profilu E w ykopu w S licu muru obw odow ego stw ierdzono rodzaj uskoku o szer. 0,3 m w głęb ion ego w lico na ok. 0,25 m. Za uskokiem ostatni rząd kam ieni tw orzy na dł. ok. 0,6 m rodzaj odsadzki, znajdującej się na gł. niw. 306,45 i w ysu n iętej przed lico o m aksim um 0,15 m. Opisana sytuacja jest trudna do jednoznacznej interpretacji. Uskok m ógł być gniazdem na osadze­ n ie pionow ej belki czy słupa nośnego (?) lub pew nego rodzaju „sztrabą” słu­ żącą do przew iązania ścianki W budynku I z m urem obw odow ym będącym zarazem ścianą N budynku. O bserwacje nie p otw ierd ziły obecności ściany W

(12)

Ś rednio w ieczn y zam ek ry cersk i w R em bow ie kolo R akow a

(13)

budynku I; nie można jednak w ykluczyć jej istnienia i późniejszego całko­ w itego zniszczenia. N iestabilność glin iasto-lessow ego calca sprzyjała bowiem obsuw aniu się murów. R eszty dokonała rozbiórka m urów łam anych na budu­ lec. W w ykopie położonym niżej od pozostałych części w nętrza budynku II stw ierdzono grubą na 1— 0,6 m w arstw ę pow ierzchniow ą wraz z w arstw ą pośrednią barw y szaro-żółtaw ej, które p ow stały podczas obsuw ania się pozio­ m ów użytkow ych budynku. W obu w arstw ach nasyconych w ęglam i drzew ny­ m i i reliktam i organicznym i znaleziono 75 fragm entów ceramiki; wśród nich 89,3% skorup barw y brunatnej w ypalonych w atm osferze utleniającej, 9,3% barw y czerw onaw ej oraz 1,4% pokrytych polewą.

W ykop X. Ar AD-13, w ym , 2 X 2 m. Celem była lokalizacja narożnika S— W budynku II. Z powodu trudności eksploracyjnych nie zbadano posado­ w ien ia zewnętrznego, słabo zachow anego narożnika budynku. W odkrytych fragm entach zaobserw ow ano m ur dostaw iony do ściany S— W budynku II (przy narożniku). Jego orientacja zmusza do interpretow ania go jako d a l­ szego ciągu muru z w ykopu VIII o niezbyt jasnej funkcji. U zyskano 11 frag­ m entów naczyń glinianych.

O d k r y w k i a r c h i t e k t o n i c z n e

Odkrywki 2— 4. A ry AE-12/13, wym.: 1,8X 0,75, 1,5X 0,75, 1,3X 0,75. Zreali­ zow anym celem było odsłonięcie muru obw odow ego m iędzy w ykopam i III i IX. Mur ma grubość ok. 2 m, jest w yk on an y z piaskow ca z dochodzącą do ok. 30% dom ieszką eratyków . Partie licow e słabo zachowane.

O dkrywka 7. Ar AD-13, w ym . 1 ,3 X 0 ,7 m. Prześledzono przebieg m uru ściany N budynku przybram nego m iędzy w ykopam i VII i VIII.

O dkrywka 8. Ar AD/AE-12, w ym . 3,5X 2,0 m. Stw ierdzono zniszczenie ścia­ ny S budynku I; odkryto tylko m ały am orficzny złom m uru i nieregularnie ułożony bruk (?) usytuow any na przedłużeniu ściany S budynku I ku W.

O dkrywka 9. Ar AC-12, w ym . 2,0 X 1 ,2 m, założona na gł. niw. 310,0 (przy narożniku N— S), eksplorow ano do gł. niw . 308,88 (w narożniku S— W). S łu ­ żyła ujaw nieniu przebiegu muru z w ykopów VIII i X. O dsłonięto mocno zniszczony mur o grub. ok. 0,8 m w ykonany z piaskow ca kam bryjskiego, o częściowo zachow anym licu S— E. Strop muru na gł. niw. 309,78—309,13. Jest to relikt ściany budynku dostaw ionego do m uru obw odow ego, przy czym m iejsce połączenia jest zniszczone. U zyskano 7 skorup i 6 kaw ałków kości zw ierzęcych.

Odkrywka 10. A ry AC-12 i AC-13, wym . 3 ,0X 2,0 m. R óżnice hipsom e­ tryczne sięgają 3 m (309,86— 306,40). Prześledzono na dług. ok. 2,8 m relikt m uru obw odow ego (strop na gł. niw. 309,65— 308,85) o licu zachow anym tylko na dł. 0,8 m i szer. 0,8— 0,3 m. Obserwacja uskoku na S od odkryw ki i za­ chow any w uskoku na dł. ok. 0,4 m fragm ent zew nętrznego lica pozwala określić pierw otną grub, muru obw odow ego na ok. 1,8 m. U zyskano 10 frag­ m entów naczyń glinianych.

O dkrywka 11. Ar AC-13, w ym . 1,5 X 1,2 m, posadow iona na gł. niw. 310,17 (przy narożniku N— E), eksplorow ano do gł. niw . 308,84 (w narożniku N—W). U jaw niono dalszy ciąg przebiegu muru obw odow ego, którego relikt dług. ok. 1,4 m w ykonany z piaskow ca kam bryjskiego w ystąp ił na gł. niw . 309,52— 309,22.

Odkrywka 12. Ar AD-15, w ym . 5,5X 2,0 m. Stw ierdzono, że odsłaniany

(14)

Ś redniowieczny zam ek rycerski w Rem bow ie koło Rakowa 23

m ur jest przyporą grub, nieco ponad 2 m. W odległości ok. 2,5 m zid en ty­ fikow ano skraj drugiej podobnej przypory. M iędzy nim i w m urow ana jest w tó rn ie ław a fundam entow o-oporow a o szer. ok. 1,2 m (strop na gł. niw. od 310,92 do 310,08) nie przewiązana z przyporami. Przypory są jednoczasow e i połączone ścianą poprzeczną o grub. ok. 1,2 m. O pisywana część zamku, będąca W partią tzw . „kurzej stop y” będzie dokładnie zinterpretow ana w czę­ ści syntetycznej. Eksplorację przerwano ze w zględ ów BH P na gł. niw . 309,26. U zyskano 2 skorupy.

O dkryw ka 13. Ar AD-14/15, w ym . 6,25X 0,5 m. Odsłonięto lin ię lica N północnej przypory „kurzej stop y”. W części W stw ierdzono szew m iędzy m ú­ rem obw odow ym a przyporą, dokum entujący jej d ostaw ienie do muru obw o­ dow ego.

O dkrywka 14. A r AD-14, w ym . 5,25X 0,75 m oraz aneks o w ym . 2,6 X 0 ,5 m oznaczony jako odkryw ka 14 A, zorientow ana niezgodnie z siatką arową, w kierunku N— W— S— E. Zadokum entowano bieg w ew nętrznego lica muru obw odow ego oraz jego przecięcie (aneks 14 A) grub. ok. 2,2 m.

O dkryw ka 15. A r AC-14, w ym . 2,0 X 2,0 m, posadow iona na gł. niw. 314,80— 314,70, eksplorow ana do gł. niw . ok. 314,25. O dsłonięto strop muru z piaskow ca kam bryjskiego z dom ieszką eratyków , zachow any do gł. niw . ok. 314,65. Długość odcinka m uru ok. 1,6 m, szer. 0,7— 0,4 m. Interpretację u m ożliw iły w y n ik i eksploracji odkryw ki 16.

O dkrywka 16. Ar AC-14, w ym . 5 ,0X 3,0 m. Odsłonięto trzy nie zw iązane ze sobą relik ty m urów z piaskow ca kam bryjskiego z dom ieszką eratyków . P ierw szy dług. ok. 2,6 m i grub. ok. 1,3 m posiadał oba lica i b ył przerw any w kopem pod stanow isko ogniow e z 1944 r., który zniszczył narożnik łączący go z m urem z odkryw ki 15. Drugi nie przew iązany z pierwszym , grub. ok. 2,0 m jest fragm entem uszkodzonego w kopem z 1944 r. m uru obw odow ego. Trzeci odcinek m uru jest rów nież częścią m uru obwodowego. Interpretacja: do muru obw odow ego dostawiono budynek, którego narożnik S zniszczyło w spom inane stanow isko ogniowe. Eksplorację odkryw ki prowadzono do gł. niw. 314,54— 313,67. Poza granicą N odkryw ki 16 odkryto pow ierzchnię ok. 6 m 2 (bez przegłębiania) co pozw oliło nanieść na ogólny plan w ięk sze partie muru i obwodu. Stw ierdzono pierw otną długość ściany budynku doklejonego do wTnętrza m uru w ynoszącą blisko 5,5 m. Jego ściana N— E jest mocno zn isz­ czona skutkiem obsuw ów po stoku wzgórza.

Odkrywka 17. Ar AD-15, w ym . 1,5 X 1,5 m, służyła zbadaniu relacji m ię­ dzy przyporą S „kurzej stopy” a m urem obwodow ym . Stropy m urów w y stą ­ p iły na gł. niw . 314,63— 314,15. Eksplorow ano do gł. niw . 313,38. Stw ierdzono dostaw ienie przypory do m uru obw odow ego. O dkrywki 12— 17 pozw oliły przebadać część N— E założenia zam kow ego, określić plan „kurzej stop y”, w ytyczyć krzyw iznę m uru obw odow ego, który częściow o biegnie po w ierz­ chołku obecnej kulm inacji w zgórza oraz częściow o zbadać partie E budynku dostaw ionego do m uru obw odow ego (przypuszczalnie pozostałość założenia w ieżow ego).

Odkrywka 18. Ar AC-14, w ym . 1,5X 0,75 m, przylegająca do m uru ob w o­ dowego, którego strop w ystąp ił na gł. niw. 314,25, a eksplorację ze w zględ ów BHP przerwano na gł. niw . 311,80. Mur w yk on an y jest starannie z piaskow ca kam bryjskiego i (ok. 25— 30%) z kam ieni era tycznych, zaprawa mocna z drob­ nym i grudkam i w apna, w idoczna dążność do zachow ania poziom ów w y ró w ­ nawczych. Na gł. niw . 313,60 stw ierdzono odsadzkę w ystającą ok. 0,20— 0,35 m.

(15)

24 Leszek Kajzer, Janusz Kuczyński

N astępna odsadzka (ok. 0,20 m) znajdow ała się na gł. niw . 312,50. Sądzić należy, że mur schodził ku dołow i, m oże do około 308,00 (odsadzkam i co około metra). W przystającym do m uru profilu zarejstrowano trzy podstaw o­ w e w arstw y: przem ieszany z gruzem w spółczesny humus, żó łty lessow y p ia­ sek i takiż przem ieszany z grubym żw irem i produktam i w ietrzen ia skał. Od odkryw ki 18 ku N odsłonięto zarys m uru na długości ok. 4 m oraz ku S na ok. 8 m. O bserw ow any blisko 12 m etrow y odcinek p ozw olił nanieść na plan krzyw iznę m uru oraz stw ierdzić, że poziom pierw szej (w yższej) odsadzki upada w raz z naturalnym spadem zbocza.

O dkryw ka 19. W ytyczona w fosie na arze AC-16, w ym . 3,0 X 2,0 m, ek s­ plorow ana do gł. niw . 304,20. Stw ierdzono trzy zasadnicze poziomy: w sp ó ł­ czesn y hum us, gruzorum osz kam ienny z próchnicą stanow iący zasadnicze w y - pełnisko fosy oraz żółty less z dom ieszką produktów w ietrzenia skały. P oniżej zalega poszarpana przy kopaniu fosy grań skalna, w ychodząca ku górze pod kątem ok. 55° i tworząca spadzisty, w schodni skos fosy.

O dkryw ka 20. Ar AC-13, w ym . 3,0X 2,0. Ściana N pokryw ała się na od­ cinku 5 m z w ykopem VII, a to celem prześledzenia przebiegu muru u jaw n io­ nego w tym w ykopie. Stw ierdzono narożnik budynku zm urow any w y łączn ie z piaskow ca kam bryjskiego. Obie ściany siln ie zniszczone, grubość ich ok. 1,0— 0,8 m. W ścianie E budynku na gł. niw . 310,65 znajduje się przelot ko­ m unikacyjny szerokości ok. 0,7 m, przy czym ościeże N zachow ane jest do gł. niw . 310,90, zaś oścież przeciw legła całkow icie zniszczona. Narożnik ów jest reliktem budynku stw ierdzonym już w w ykopach VII, VIII, X i od­ kryw kach 7, 9 i 20, posiadającym w ym iary 6 ,0 X 6 ,5— 7,7 m i dostaw ionym dłuższym bokiem do m uru obw odow ego (odcinek ściany do niego dochodzący zniszczony). B udynek oznaczono num erem III i nazw ano „przybranym ” jako znajdującym się przy hipotetycznej bram ie zamku. Mimo braku danych, są­ dzić można, iż był jednokondygnacyjny. U zyskano 2 fragm enty ceram iki.

O dkryw ka 21. Ar AD-14, w ym . 1,0 X 1,0. O dsłonięto N narożnik budynku ulokow anego na kulm inacji, a obserw ow anego już w odkryw kach 15 i 16. Strop muru w ystąp ił na gł. niw . 314,48, eksplorow ano do gł. niw . 313,94. Mimo m ałych w ym iarów odkryw ki w ytyczono kierunki przebiegu m urów u m ożliw iające rekonstrukcję planu budynku (por. odkryw ka 23).

O dkryw ka 22. Ar AD-12, w ym . 1,0 X 1 ,0 . M iejsce w głęb ien ia po okopie interpretow ane tradycją jako pozostałość studni. Eksplorowano od gł. niw. 308,40 do 307,00. W ynik neguje istn ien ie studni. U zyskano 3 fragm enty ce­ ram iki i kość ptasią.

O dkryw ka 23. Ar AD-14, w ym . 2,25X 0,50 m. Śledzono tu przebieg muru na kulm inacji (por. odkryw ka 21). O dsłonięty, nieco p rzesunięty odcinek lica w ew n ętrzn ego ściany N budynku u m ożliw ił rekonstrukcję jego planu, także przeznaczenia. B udynek oznaczony nr IV przylegał do m uru obw odow ego, posiadał plan zbliżony do kwadratu o boku 5,0— 5,2. Znaczna grubość ścian (1,5— 1,3 m) spraw iała, że w ew nętrzna izba m iała w ym iary ok. 2,0 X 2,0 m. Przytoczone cechy (dostaw ienie do m uru obw odow ego, grubość ścian) pozw a­ lają interpretow ać budynek jako dom inującą nad całym założeniem w ieżę zam kow ą. U zyskano 5 fragm entów glinianych naczyń.

(16)

Ś redn iow ieczn y zam ek rycersk i w R em bow ie koło R akow a 25 B. ANALIZA RUCHOMEGO MATERIAŁU ZABYTKOWEGO

N ieliczny i m ało zróżnicow any inw entarz zabytków ruchom ych składał się z:: 405 fragm entów naczyń glinianych, 164 kaw ałków kości zw ierzęcych, 9 k a ­ w a łk ó w przepalonej p o lep y (wśród nich być m oże jeden fragm ent cegły), 2 okruchów m ałych naczyń szklanych, 1 m ałego przedm iotu z kości lub z ro­ gu . Ponadto w stropow ych w ątkach zasypiska fosy uzyskano kilka n ieisto t­ n ych tem atycznie przedm iotów: fragm ent butelki z okresu m iędzyw ojennego produkcji h u ty F eniks w P iotrk ow ie Trybunalskim , uszkodzoną siekierę, łuski od karabinu m osin z 1944 r. i posrebrzaną papierośnicę produkcji n iem iec­ k iej (?) z w ydrapanym grażdanką nazw iskiem ostatniego posiadacza.

R ozm ieszczenie zabytków ruchom ych, w ystępujących w obrębie b u d yn ­ k ó w (lub w bezpośrednim ich sąsiedztw ie) na głębokościach zbliżonych do p o­ ziom u posadow ienia m urów cechow ała znaczna nierów nom ierność. Z położonych w niższej części zamku trzech w yk op ów (nr I, III i IX) uzyskano 80% ogółu u łam k ów ceram iki, 85% kości oraz 100% pozostałych m ateriałów . Zauw ażyć przy tym należy, że calec lub poziom posadow ienia m urów osiągnięto w 16 w ykopach i odkryw kach. W spom niany układ pionow y m ateriałów ilustruje sytuacja w w yk op ie I. Nad poziom em bruku uzyskano zaledw ie 12% w y - eksplorow anych w nim ułam ków naczyń i 9% kości, natom iast pod brukiem oraz w w ypełnisku w kopu sięgającego poniżej poziom u posadow ienia muru znajdow ało się 88% fragm entów ceram iki, 91% kości i 100% pozostałych m a­ teriałów zabytkow ych.

Ceramika naczyniow a.

Spośród 405 znalezionych ułam ków ceram iki naczyniow ej nie zdołano w y - kleić ani jednego naczynia, gdyż ułam ki są n iew ielk ie i pochodzą z różnych form. Z ogólnej ilości 50 fragm entów w y lew ó w i den udało się pom ierzyć średnice 25 tylk o egzem plarzy.

12 13 średnice wy 14 16

j

17 lewó 18 w w 23 cm 24 ogółem 6 10 średi 11 lice den 12 ! 13

1

w en 14 i ogółem 3 1 4 3 Î 1 3 1 1 17 1 2 1

1

2

1 8

Zasadnicze kryterium podziału m ateriału ceram icznego stanow iła jego tech ­ nologia 28. W ydzielono trzy zasadnicze jej grupy: I ułam ki naw iązujące do tradycji garncarstwa w czesnośredniow iecznego, nazw ane ceramiką „archaizu- jącą”, II ceram ikę w ypalaną w atm osferze redukcyjnej, III ceram ikę w y p a ­ laną w atm osferze utleniającej, którą podzielono na dw ie podgrupy: ułam ki

28 Nie dokonywano dokładniejszych analiz technologicznych ani też obser­ wacji potencjalnych złóż surowca ceram icznego w okolicy Rembowa. Por. E. i J. Fijałkowscy, C h a rakte rystyka trzeciorzędu lądowego w zachodniej

części Gór Ś w ię to krzyskich, [w:] „Rocznik Muzeum Świętokrzyskiego”,

t. III, K raków 1966, s. 385—410, a szczególnie is. 391, na której dokonano analizy rem bowskich piaskow ców zlepieńcowych; por. także E. Fijałkowska, O glinach garncarskich z Gór Świętokrzyskich..., Kraków 1974.

(17)

Leszek Kajzer, Janusz K u czyń ski

naczyń w ykonanych z glin kaolinitow ych, ułam ki z glin żelazistych o barwie czerepu od czerw onaw ej do czerwonej.

Grupa I, „archaizująca”, najliczniejsza reprezentow ana 305 fragm entam i w yk on an ym i w 78% z glin żelazistych i w 22% z kaolinitow ych. Dom ieszką schudzającą był średnioziarnisty piasek dodany w dużej ilości oraz drobne fragm enty m iki i ziarn kalcytu, których ilość w ok. 3% ułam ków dochodziła aż do 30% m asy schudzającej. Barwa naczyń grupy I od krem ow oszarej do brunatnej. O bserwacje procesu form ow ania naczyń w ykazują stosow anie m e­ tody ślizgow o-taśm ow ej — lepienie z taśm o szer. od 13 do 22 mm, przy średniej ok. 16 m m (blisko 82% ułam ków). O bserwacja m akroskopowa pozw o­ liła uściślić budow ę den; w idoczne na nich ślady oraz przydennych części naczyń w skazują na dwa sposoby form ow ania naczyń. P ierw szy — obustronne doklejenie, ruchem ślizgow ym , do kraw ędzi dna pierw szej taśm y (91%), dru­ gi — sporządzeniu placka dna o średnicy nieco w iększej od planow anej, pod­ w in ięciu jego kraw ędzi ku górze i dolepianiu od zew nątrz pierw szej taśm y (9%). Z takim form ow aniem dna było często zw iązane w ystęp ow an ie pierście­ nia dookolnego stw ierdzone w 36% analizow anych den. Około 94% den ma ślad y podsypki, 5% stanow ią dna zagładzane, 1% dna ze śladam i odcinania. D w a dna m iały znaki garncarskie: ukośnie przekreślony krzyż (nr inw . 18/80), odcinek linii prostej w pisanej w koło (nr inw . 54/80), przy czym ułam kow ość zachow ania nie w yklucza, iż był to krzyż w p isan y w koło. O pisyw ane ułam ki ceram iki posiadają przełom y jednobarw ne (18%), dw ubarw ne (6%) i w ie lo ­ barw ne (76%).

Stan zachow ania m ateriału uniem ożliw ia pełną analizę form alną zbioru. Przypuszczać można, że dom inow ał bezuchy garnek o pękatym brzuścu n a j­ bardziej w yd ętym pow yżej połow y w ysokości naczynia. W yróżniono cztery zasadnicze typ y ukształtow ania krawędzi. 1 — w ew n ętrzn ie siln ie zróżnico­ w a n y charakteryzuje się słabą tektoniką. Są to okazy w ych ylon e na zew nątrz, bez w rębu na pokryw kę i okapu (30%). 2 — w y le w y bez w rębu ze słabo za­ znaczonym okapem, o prostej lub ukośnie obciętej kraw ędzi (28%). 3 — w ręby na pokryw kę i kraw ędzie przew ażnie zaokrąglone (14%). 4 — charakteryzuje się w rębem i w yraźnie zaznaczonym okapem , kraw ędź częściej ścięta na ze­ w nątrz, rzadziej zaokrąglona (28%). grupy techno­ logiczne i I II ! III a i III b razem i procent w ylew y 43 i 8 1 5 1 57 14,1 brzuśce 242 ! 22 43 19 326 80,5 dna 20 2 22 5,4 r a z e m 305 ' 30 48 22 405 100,0 p r o c e n t 75,3 7,4 11,9 5,4 100 !

T ylko ułam ki ceram iki „archaizującej” posiadają ornam ent, który stw ier­ dzono na 92 fragm entach. Z decydow anie przeważa w ielokrotna pozioma

(18)

do-okolna linia — dookolne żłobki (63 fragm enty), rzadziej (9 fragm entów ) w y ­ stęp u je kom binacja lin ii poziom ych ograniczających lin ię falistą, sam odzielna pojedyncza linia falista (3 ułam ki) i poziom e ciągi rytych przecinków (6 fra g ­ m entów ). Pozostałe 11 fragm entów zdobią m otyw y przecinków, krzyżyków , jodełek i trójkątów w ykonanych stem pelkiem .

Grupa II. 30 fragm entów ceram iki redukcyjnej w ykonanej z glin żela- zistych i kaolinow ych. Barw a powierzchni przew ażnie szara, przełom dla glin żelazistych szary, dla kaolinow atych biaław y. Dom ieszkę stanow i drobno- i średnioziarnisty piasek dodany do m asy ceram icznej w dużych ilościach. Technika form ow ania także ślizgow o-taśm ow a. N ie zdołano dokonać pełnej an alizy form alnej naczyń, wyróżniono jednak ułam ki (najliczniejsze) garnków, nieliczn e dzbanów i ułam ek m isy. Około 7% skorup tej grupy posiada w y p o le ­ row aną pow ierzchnię zewnętrzną.

Grupa III. 70 ułam ków , z których 48 z naczyń w ykonanych z glin kaoli- n itow ych , a 22 z żelazistych o charakterystycznej czerw onaw ej barw ie cze­ repu. Barwa ułam ków z glin kaolinitow ych jest biaław a z szarym i plam am i, ślad am i okopceń, przyw ar i zszarzeń pow ierzchni spow odow anych niedokład­ nym procesem w ypału. Dom ieszką jest drobno- i średnioziarnisty piasek, p rze­ łom y na ogół jednobarw ne — białe. Jeden z fragm entów pokryty obustron­ n ie ciem nozieloną polew ą. Ceramika czerwona posiada także średnioziarnistą dom ieszkę piaskow ą, przełom y są w ielobarw ne. D w a fragm enty kryje zielono- -pom arańczow a polew a. N aczynia obu podgrup form owano podobnie jak p o­ przednie m etodą ślizgow o-taśm ow ą. Także i tu nie można było dokonać pełnej an alizy form alnej. Zaobserwowano jednak, że w y le w y garnków są zgrubiałe, w y ch y lo n e na zew nątrz i posiadają w ręby na pokryw y; dzbanów natom iast charakteryzują się brakiem pogrubienia zaokrąglonych na zew nątrz kra­ w ędzi.

Ś redn iow ieczn y zam ek ry cersk i w R em bow ie koło R akow a 27

grupy techno­ 1

logiczne I j II III a III b razem procent

garnki 305 i 25 43 21 394 97,3

dzbany - i 4 5 1 10 2,5

m isy - 1 1 2 0,2

r a z e m 305 I 30 48 1 23 406 100,0

Cechami charakterystycznym i całego zbioru ceram iki późnośredniow iecz­ nej są: przew aga ułam ków technologicznie „archaicznych”, naw iązujących do tradycji garncarstwa w czesnośredniow iecznego przy rów noczesnym w y stęp o ­ w aniu ceram iki redukcyjnej (tzw. siw aki) oraz bardzo m ałej ilości naczyń polew anych. Z odm ienności technologicznej nie w ynika bynajm niej zróżnico­ w an ie chronologiczne. Cały zbiór czyni w rażenie zw artego i zam ykającego się w e w czesnych fazach rozwoju ceram iki późnośredniow iecznej. Sum ując przed­ staw ione tu spostrzeżenia, sądzim y, że ceram ika naczyniow a z Rem bowa w y ­ kazuje znaczne podobieństw a do typow ej ceram iki m ałopolskiej z pierw szej fazy rozwoju ceram iki późnośredniow iecznej, której datow anie w edług J e ­

(19)

28 Leszek Kajzer, Janusz K uczyński

rzego K ru p p ég o 29 zam yka się m iędzy połow ą XIII w . a latam i dw udziesty­ m i—trzydziestym i X IV w . Pam iętając o jego sugestii, iż etap ten trw ać może do p ołow y X IV w., jesteśm y skłonni datować zespół rem bow ski na 1. połowę X IV W.30

Pozostałe m ateriały.

N astępny pod w zględem liczebności zbiór tw orzy po ceram ice naczyniow ej m ateriał kostny (również zęby i kły). Tylko na n iew ielk iej ilości kaw ałków połupanych kości są w idoczne ślady nacięć oraz rąbania.

M ałe kaw ałki przepalonej na jasnoceglasty kolor polepy zaw ierają odciski dom ieszek organicznych. Jeden z kaw ałków o bardziej spoistej strukturze i jakby zaw ierający dodany do g lin y piasek pochodzi być m oże z cegły. B yłby to w ięc na terenie rem bow skiego zam ku jed yn y ślad stosow ania ceram iki budow lanej. U zyskanie go na głębokości 60 cm w dolnej części w arstw y k u l­ turow ej w w ykopie III zdaje się w ykluczać ew entualność późniejszego za­ w leczenia.

Z dw óch m ałych i cienkich szkiełek jedno (w ykop I) o szorstkiej, zm ato­ w iałej pow ierzchni pochodzi z m ałego naczyńka, drugie (w ykop III) z łusz­ czącą się i opalizującą pow ierzchnią było zapew ne częścią szyjki flakonika lub m ałej buteleczki. Przeznaczenie jedynego m aleńkiego przedm iotu w yk o­ nanego z kości lub rogu (w ykop III) nie zostało jednoznacznie określone.

Wnioski:

Zabytki ruchom e choć nie w n iosły do historii zam ku now ych uściśleń chronologicznych, nasuw ają jednak kilka ogólniejszych uwag.

U zyskanie zdecydow anej w iększości m ateriałów z poziomu pod brukiem (w ykop I), z poziom ów bliskich posadow ieniu m urów lub naw et głębszych oraz z sięgających poniżej stóp fundam entow ych w kopów (w ykopy I, III, IX) św iadczy o odłożeniu ich podczas budow y i w czesnych faz użytkow ania zam ­ ku. D laczego jednak okres jego zam ieszkiw ania nie został udokum entow any w typ ow ych dla tego rodzaju obiektów dużych ilościach ceram iki naczynio­ w ej, pozostaje zagadnieniem otw artym . W próbie tłum aczenia należy jednak dopuścić m ożliw ość obsunięcia się wraz z częścią m urów obfitych w zabytki ruchom e w arstw kulturow ych. Bardziej jest jednak prawdopodobne, że zn i­ koma ilość ceram iki w ynika z krótkiego zam ieszkiw ania w arow ni przez n ie ­ liczną grupę osób. M ożliwe również, że pow odem są inne, trudne obecnie do określenia przyczyny.

Brak śladów pożaru przy jednoczesnym braku choćby fragm entów w yro­ bów żelaznych pozw ala dom yślać się celow ego opuszczenia zamku. W trakcie w yprow adzki zebrano starannie w szystko, co posiadało jakąkolw iek wartość, w tym cenne ów cześnie w yroby m etalow e.

Podsum ow ując om ów ienie m ateriałów zabytkow ych można stw ierdzić, że w alory datujące posiada tylko ceram ika naczyniow a określająca czas użytko­ w ania zamku na pierwszą połow ę XIV w.

89 J. Kruppé, Garncarstwo późnośredniowieczne w Polsce, W rocław—Warsza­ w a—Kraków—Gdańsk—Łódź 1981, cz. I, tekst, s. 49. Tamże cała starsza literatura.

30 J. Kruppé, op. cit., część II karty katalogowe, karty nr 18—20, 27—29, 32, 44.

(20)

Średnio wieczny zam ek rycerski w Rem bow ie koło Rakow a 29

V. P R Ó B A P O D S U M O W A N IA W Y N IK Ó W P R A C T E R E N O W Y C H 1. Mur obw odow y. W ykonany z piaskow ca kam bryjskiego z domieszką ok. 25— 30% kam ieni eratycznych, ograniczał nieregularny ow al o w ym iarach 36 X 2 4 m. Średnia grubość muru (w m iejscach badanych od 1,8 do 2,2 m) w yn iosła 2 m. Stan zachow ania zły. Siln ie uszczuplone jego relikty zacho­ w a ły się na długości przekraczającej nieco połow ę obwodu, a np. w partii północno-zachodniej ponad dw udziestom etrow y odcinek obsunął się po stro- m iźnie w zgórza i u legł rozbiórce. Stan zachow ania uniem ożliw ia określenie w ysokości m uru obw odow ego. Południow o-zachodni relikt zachow ał w ysokość m iędzy 304,50 a 309,80, przy czym drugi pom iar odpowiada w przybliżeniu poziom ow i dziedzińca zam kow ego. Korona muru w tej partii m ogła w ięc znajdow ać się na w ysokości do 312,0— 313,0. Brak też danych o zw ieńczeniu muru, ew en tu aln ym krenelażu, obecności m anichułów czy drew nianych gan ­ ków. Tak rekonstruow any m ur m ógł m ieć od strony zew nętrznej w ysokość do 8— 9 m, a od w ew n ętrzn ej 2— 3 m. Z ew nętrzne lico przecinały odsadzki, pro­ w adzone może co około 1 m (?).

Brak pew nych danych o lokalizacji przelotu bramnego, czy raczej furty. W ydaje się, że otw ór taki o szerokości około 1,5 m znajdow ał się w południo­ w o-zachodniej części obw odu i b ył flankow any dw iem a (?) przyporami gru­ bości około 1,2 m odsądzonym i około 1,5 m od lica zewnętrznego. Obecność trzeciej, podobnej przypory stw ierdzono około 5 m na północ od północnej przypory przybram nej. Podaną lokalizację bram y uprawdopodobnia także ana­ liza hipsom etrii terenu i układu w arstw ie. U m ieszczona w tym m iejscu droga w yk orzystyw ała układ w arstw ie 303,0— 304,0 biegnących stokiem wzgórza, tak że na długości ponad 40 m (od bram y do fosy) różnice w ysokości nie przew yższały 1 m (!). U m ożliw iało to wjazd na zam ek sprzężajem, choć w o ­ bec m ałej szerokości przelotu bram nego w ą tp liw y jest wjazd parą koni. Także w ym iary dziedzińca (praw ie rów noboczny trójkąt długości ok. 13 m) u m ożliw iały naw rócenie m ałym wozem . A naliza zachow anych partii obwodu w skazuje, że narys m uru pozbaw iony b ył ostrych załam ań, a krzyw izny w y ­ prowadzano łagodnym i łukam i pom iędzy prostym i odcinkam i murów. Różnice w ysokości przym urnych partii w nętrza zamku sięgają 5 m, co sugeruje, że jego bieg był podyktow any zastanym i w ysokościam i i trudno jest m ówić o poziom ie posadow ienia stop y jego fundam entu, czy w ysokości korony. P o­ tw ierdza to obserw ow any w okolicy odkryw ki 18, która zgodnie ze skłonem terenu obniża się ok. 0,5 m na długości ok. 3 m. Z ły stan zachowania reliktów (zwłaszcza partii licow ych) utrudnia analizę technologii w znoszenia obwodu. Na relikcie południow o-zachodnim (przy bramie) w yraźnie jest w idoczny po­ ziom w yrów n aw czy w ylan ej zapraw y (tzw. glajcha) sugerujący w znoszenie muru odcinkam i, przy skrupulatnym przestrzeganiu poziom ów w ylew an ia za­ prawy. Także zachow ane tam że dwa otw ory po m aculcach zdają się św iad­ czyć o zrozum iałym ze w zględ u na znaczne różnice w ysokości staw ianiu ruszto­ wań od strony zew nętrznej.

Mur obw odow y zam ku rem bow skiego odpowiada w ięc po części stereoty­ pow ym określeniom o „obwodzie, którego zarys podyktow any był ukształto­ w aniem teren u ”. N ie jest to jednak stw ierdzenie w pełni prawdziwe, gdyż tylko 3/4 długości obwodu b iegnie rzeczyw iście skrajem plateau wzgórza. Zu­ pełnie inną sytuację stw ierdzono w części w schodniej, gdzie mur obw odow y przechodzi traw ersem przez najw yższą (górującą ok. 4— 5 m nad dziedzińcem

(21)

30 L e s z e k K a j z e r , J a n u s z K u c z y ń s k i

R y c . 4. R e k o n s tr u k c ja p ie r w o tn e j z a b u d o w y z a m k u

i zachodnią p a rtią zámku) część wzgórza, a więc prow adzony jest niezgodnie z ogólnie przyjętym i regułam i. Zacieśnia to i skraca obwód o około 5 m w k ieru n k u zachodnim , pow odując dom inację budynków posadow ionych w tej części założenia zamkowego.

2. „K urza stopa”. Zw iązana z m urem obwodowym i odsądzoną od niego

budow la nazw ana „kurzą stop ą”. O biekt dostawiono do zew nętrznego lica m uru obwodowego, co określa ich w zajem ną relację chronologiczną. Od k rz y ­ w izny m u ru obwodowego odchodzą dwie przypory: północna i południow a grubości około 2 m (północna m aksym alnie do 2,1 m, południow a 1,6 m) i odpowiednio długości w partiach licowych: północna 7,0 i 5,8 m a południo­ w a 4,6 i 4,0. P rzypory w odległości (średniej) około 2,5 m od zew nętrznego lica m u ru obwodowego są połączone przew iązanym z nim i m urem grubości około 1,2 m. Od wschodu m ur poprzeczny p od party jest ław ą oporow ą o sze­ rokości około 1,2 m nie przew iązaną ani z m u ram i przypór ani ze ścianą za­ m ykającą i niew ątpliw ie od nich młodszą. M ury „kurzej stopy” tw orzą izbę na planie trapezu (krzyw izna w ynika z przebiegu m u ru obwodowego) o w y ­ m iarach boków 3 i 2 m, szerokości około 2,7 m. S trop y m urów „k urzej stopy” sięgają do gł. niw. 314,60—313,20 stanow iąc do dziś m om ent dom inanty w i­ dokowej.

„K urza stopa” jest jedynym fragm entem zabudow y zam kow ej w ychodzą­ cym poza m u r obwodowy. U sytuow ana na północno-w schodniej kraw ędzi założenia zamkowego i górująca ponad fosą i strum ieniem (różnica poziomów

Cytaty

Powiązane dokumenty

Listy Prologmajedn ֒aprawdziw֒astruktur֒edanychjak֒ajestlista.Listajest sekwencj ֒aelement´ow,kt´oremog֒aby´catomami,b֒ad´zlistami.Listyzapisujemy

–Wprowadzamynowypomocniczyzas´obchessGameorazpredykatybinarne: ref,player1iplayer2 –Mo˙zemyterazwyrazi´creferee(X,Y,Z)jako: Siecisemantyczne—j ֒ezykRDF33

Ava DuVernay realizuje filmy o doświadczeniu czarnych społeczności i jako artystka, która wie, że nie jest prekursorką, ma świadomość, że powszechna obecność,

[r]

- duża zęść przesła ek al o wszystkie przesła ki zarzutu są speł io e ądź - powód je pod iósł, ądź.. - powstanie roszczenia podlega szczególnym dodatkowym

Nauczyciele, jako odbiorcy raportu, często koncentrują się na poziomach spełniania wymagań wyrażonych w formie liter (E, D, C, B, A) i na wnioskach, natomiast

gastruli (pęcherzyka dwuwarstwowego z otworem gębowym), albowiem stopniowe wpuklanie się ścianek, jak się ono odbywa przy rozwoju osobnikowym (ontogenii), nie

Kolejnym krokiem koniecznym do określenia przedmiotu badań jest zdefi niowa- nie rozumienia terminu „polskie organizacje imigranckie” 1. Będziemy je defi niować jako