• Nie Znaleziono Wyników

Racjonalność i transcendencja.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Racjonalność i transcendencja."

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

P a w e ł S I K O R A

RACJONALNOŚĆ I TRANSCENDENCJA

Z p e rs p e k ty w y filo z o fii re lig iijjj§ fi|§

lem relacji; r o z u m u d o w ia ry o d w ie k ó w stanow i se d n o teo re ty c z n y c h ro z w aż a j|:d o - ty cz ąc y c h m o ż l | | i H | | o t a r c i f | | ) o d m i o t u d o tego, c c f t m ś o S i t e f t n e , sp o so b ó w m y ś­

lo w e g o d o c ie ra n ia d o s a c ru m c z y g ra n ic lu d zk ie j r a c jo n a ln o ś c i w o b e c ta je m n ic y w s z e lk ie g o istn ie n ia . P ró b y ro z w ią z a n ia teg o p ro b le m u c zę sto s p ro w a d z a ły jp ę d o re d u k o w an ia lu b w rę c z d e stru o w a n ia j e d ­ n e g o z e le m e n tó w tej p a ry n a rz e c z d r u ­ g ieg o . W y d a je się, ż e is to tą ic h s t o s u n | k u j e s t n ie u s u w a ln a ró ż n ic a , d o t j i ^ j c f t n ie ty lk o p r z e d m io tu o b u a k tó w (myś§i le n ia i p ra z a u fa n ia ), le c z ta k ż e ic h o d ­ m ie n n o śc i w s a m y m o d n ie s ie n iu d c fira n s- c e n d e n c ji. O s ta te c z n ie z a g a d n ie n ie tc f k tó re g o o s ią s ą p r z e c iw s ta w n e p o ję c ia to ż s a m o śc i i ró ż n ic y , o k a z u je się je d n y m z „ m e ta fiz y c z n y c h h o rro ró w ” filo z o fic z ­ nej re fle k sji.

A n to n i S z w e d j e s t z n a n y m w p o l­

sk im śro d o w is k u filo z o fic z n y m a u to re m lic z n y c h p ra c d o ty c z ą c y c h S a re n a K ie rk e - g a ard a , z a g a d n ie n ia w o ln o ś c i c z y p ro b le ­ m ó w e g z y s te n c ja ln y c h o b e c n y c h w m y śli c h rz e śc ija ń sk ie j. W sw o je j o b sz e rn e j m o ­ n o g ra fii - Rozum wobec chrześcijańskie­

go Objawienia. Kant, Hegel, Kierkegaard1 - b a d a k lu c z o w e w filo z o fii n o w o ż y tn e j

1 Antoni S z w e d , Rozum wobec chrześcijań­

skiego &bjcmieaik, Kant, Hegel, Kierkegaard, Wy­

dawnictwo Marek Derewiecki, Kęty 2011, ss. 583.

s ta n o w is k a d o ty c z ą c e p ro b le m u ra c jo n a l­

n o śc i w ia ry c z y s to su n k u im ipąppfuęjj m y ś­

le n ia d o tran s c e n d e n tn e j ta je m n ic y is tn ie ­ n ia. G łó w n y m p r o b le m e m n a k re ś lo n y m w k sią żc e je s t k w e stia, c zy w filo z o fii G eo r­

g a W ilh e lm a F rie d ric h a H e g la je s t w o g ó le m ie jsc e n a istn ie n ie B o g a , a w ię c c z y n a je j g ru n c ie m o ż n a u trz y m a ć tra n s c e n d e n ­ c ję B o g a i j a k tra n s c e n d e n c ja ta o d n o s i się d o im m a n e n tn e j w ie d z y o N im (p o r.

s. 8). W y ró ż n io n ą p o s ta c ią tej m o n o g ra fii je s t w ięc a u to r Nauki logiki - j e g o filo z o fii p o ś w ię c o n a z o s ta ła w ię k s z o ś ć r o z w a ż a ń i to H e g e l j e s t tu ta j b o h a te r e m lic z n y c h m o d e li in te rp re ta c y jn y c h i k ry ty k . Z d r u ­ g iej stro n y , z a s a d n ic z y p u n k t o d n ie s ie n ia sta n o w i d la A n to n ie g o S z w e d a p e r s p e k ­ ty w a m y śli K ie rk e g a a rd a , k tó ra p o z w a la m u w y ra ź n ie p o sta w ić tezę, iż K ie rk eg a ard d o k o n u je w ła śc iw ej o c e n y filo z o fii H e g ­ la, z a rz u c a ją c m u z a f a łs z o w a n ie d u c h a c h rz e ś c ija ń s tw a (por. s. 2 0 ). R o z w a ż a n ia S z w e d a o s ta te c z n ie o g n is k u ją się n a k w e ­ stii m o ż liw o ś c i lu d z k ie g o ro z u m u w o b e c is tn ie n ia B o g a , a w ięc tak ż e d o ty c z ą e w e n ­ tu a ln e g o „ z a g a rn ię c ia ” p rz e z filo z o fię h e ­ g lo w s k ą ty c h o b sz a ró w , k tó re d o ty c h c z a s d o stę p n e b y ły ty lk o w ie rze .

A u to r m o n o g rafii słu sz n ie z au w a ż a, że w c z e s n a filo z o fia H e g la b y ła in sp iro w a n a te o lo g ią c h rz e ś c ija ń s k ą w w e rsji lu te rań - sk iej (por. s. 4 ) i je j treś ć o d n o s iła się d o sz e ro k ie g o s p e k tru m k o n c e p c ji p o s z u k u ­ ją c y c h ro z w ią z a n ia p ro b le m u w z a je m n y c h

(2)

352 Omówienia i recenzje

re la cji m ię d z j|;» ia r ą a m y ślen ie m . M ło d y H e g e l fo rm u łu je w ięc sw o ją m y ś l w te o re - ty c z n o -d z ie jo w y c h ra m a c h sp o ru z ró ż n y ­ m i sta n o w is k a m i w tej k w e stii: o d n e g a c ji ro z u m u (L u te r), p o p rz e z p ró b y ra c jo n a li­

z a c ji w ia ry (so c y n ia n ie i d e iz m ), id e ę re - lig ii ro z u m u (o św ie c e n ie n ie m ie c k ie ), aż d o tezy o re lig ii z p u n k tu w id z e n ia a u to ­ n o m ic z n e g o ro z u m u p ra k ty c z n e g o (K an t).

Z w ła s z c z a ró ż n o ra k ie n a w ią z a n ia d o a u to ­ r a Krytyki-ezystego rozumu b ę d ą o s ta te c z ­ n ie p ro w a d z ić H e g la d o ro z strz y g n ię ć ta k o d m ie n n y c h o d p ó ź n ie js z y c h tez filo z o fii K ierk eg aard a. U Im m a n u ela K an ta b o w iem id e a B o g a p o ja w ia s ię w filo z o fii p ra k ­ ty c z n e j p rz y p o s tu la ty w n y m S k r e ś la n iu s u m m u m b o n u m , k tó r e j a k o g l l i S i S l s ta je się p rz e d m io te m w o ln o ś c i „ d o ” - i w te n s p o s ó b z g o d n e j e s t z n a c z e ln y m p ra w e m m o ra ln y m (por. s. 85). B ó g K a n ­ ta o k a z u je s ię w ię c „ ty lk o ” k o n s tru k te m ro z u m u p ra k ty c z n e g o , n ie m o ż e w | | c b y ć to ż s a m y z B o g ie m S ta re g o i N o w e g o T es­

tam e n tu i n ie je s t u g ru n to w a n y n a o b ja w ie ­ n iu (por. s. 99). M o ż n a z a te m p o w ie d z ie ć , ż e K a n t sta n o w i a b so lu tn e p rz e c iw ie ń stw o L u tra , a le o d w ro tn o ść ta re a liz u je się ty l­

k o n a n iw ie p ra k ty c z n e j, g d z ie m o ra ln o ść z n o si relig ię (w h egiow skirft^ jnsiej), a w ięc je d n o c z e ś n ie z a w ie ra je j rd z e ń w p o sta ci su m m u m b o n u m . A n to n i S z w e d p o d k re ś ­ la, że k a n to w s k ą filo z o fię tru d n o p o g o ­ d z ić z te o lo g ią c h rz e śc ija ń sk ą , p o n ie w a ż re lig ia ja k o z jaw isk o h isto ry czn e je s t w a ż ­ n a o ty le , o ile o b ja w ia m o ra ln o ś ć (por.

s. 112). Stąd też B ó g w y stęp u je ja k o p rz ed ­ m io t czy ste j p ra k ty c z n e j w ia ry ro z u m o w ej (p o r. s. 9 0 ). K a n t c o p ra w d a d o p u s z c z a m o ż liw o ś ć o b ja w ie n ia , a le n ie j e s t o n o k o n ie c z n e d la z a is tn ie n ia m o ra ln o śc i (por.

s. 107). L ak o n iczn a w zm ian k a K an ta o m o ż­

liw o ś c i is tn ie n ia B o g a j a k o p rz y c z y n y

n o u m e n ó w (w Krytyce ro­

zumu) ró w n ie ż n ie w ie le ro z w ią z u je . T ak p o jm o w a n e is tn ie n ie B o g a 3 M k łó ci się z j e g o n ie d o s tę p n o ś c ią (ja k o n o u m e n u ), a lb o w ie m w ie d z a o N im m a je d y n ie c h a ­

ra k te r praw d o p o d o b n y . V i |g |i |p o s ó i |e d n o c h rz e ś c ija ń s tw a , czyli_ b o s k o -lu d z k a rz e ­ c z y w is to ś ć C h ry s tu s a , je s t je d y n ie m o ra l­

n y m w z a r e r a id e i c z ło w ie c z e ń s tw a (por.

s. 128) i n ie m o ż e w y s tę p o w a ć ja k o r e aln a je d n o ś ć m es te o ń cz o n o śe i F sfco fR zo n o ści

w p o s ta c i B o g a -cz ło w ie k a .

T a o g ó ln a u w a g 4 | f b r m u l o w a n | | | | j | | a u to n t k s ią ż k i i w y d a je się w s k az y w a ć, że in te rp re tu je o n K a n ta (i p ó ź n ie j HegSS) z p ersp ek ty w y _ filo zo fii, k tó ra p g j H g p w o o d r z u c ą l B S ^ M S r i f t e l i g i i d o i h o - ra ln o ś ci, z a g M ą ciwy sp o s ó b racjo n aln ę g p u jęc iarre la cjijjtire śe i w ia ry d o o b ja w ie n ia m u s i z a Ś u z n a w a ć s z e ro k ą a u to n o m ię w ia­

ry w o b e c i]§ jS |H |l i ty m s a m y m w sk az u je n a g łę b o k ą o g ra n ic z o n o ś ć te g o o ś titn ie g o . D o ta k ie g o I f s ta te c z n e g o w n io d a g M t t - n ia się K ie rk eg a ard i ty m tro p e m p o d ą ża w sw o ic h a n aliza ch A n to n i S z w e d . F i l S t p fia je d n a k - z \fj|is z c z a p o p rz e ło m ie k arte- z ja ń s k im - w y d l j i się ła m a ć tę a u t j B O H i m a n ife s tu je się jg p a śn ie ja k o filo z o ficz n a re fle k s ja n a d re lig ią ; m o ż n a z a te m uznać, iż ta k a p e r s p e k ty w a r ó w n ie ż m o ż e d o ­ p ro w a d z ić d o z a fa łs z o w a n ia tre ś c i religii.

M o ż n a b y w ię c p o s ta w ił p y ta n ia z p e r­

sp e k ty w y m eta filo zo fii, k tó re n ie p ad ają w tej m o n o g ra fii, c h o ć p o z o s jjją aktualne:

C z y m o ż liw o ść z a fa łs z o w a n ia treści w iary p rz e z filo z o fię u z a s a d n ia je j o d rz u c e n ie n a rz e c z w ia ry ? J e ś li n ie, to czjji filo z o fia nie z a jm u je p rz e g ra n e j p o z y c ji, sk o ro uznaje się je j o g ra n ic z o n y z as ię g i nieadekw atność m y ślen ia w z g lęd e m p ra w d w iary ?

W ro z d z ia le p o ś w ię c o n p n H e g lo w i a u to r m o n o g ra fii p o k a z u je , w j a k i sp o só b ró ż n o ra k ie sp o s o b y m a n ife s to w a n ia się i r o z u m ie n ia M ib m e n u r e lig ii b y ły d la p ó ź n ie js z e g o a u to ra Nauki logiki isto tn y m p u n k te m w y j ś c i | ® k s z ta łto w a n ia się je g o filo z o fii. P o d z ia ł n a r e lig ię su b ie k ty w n ą i o b ie k ty w n ą o ra z lęórjcejfcja re lig ii p o z y ­ ty w n e j p o z w o liły H e g lo w i n a u ję c ie teg o fe n o m e n u z p e rsp e k ty w y filo z o fii sp ek u la- ty w n e j. S g B S | | | f f l t i p ( | m p r tre ś c i d o ­ ś w ia d c z e n ia r e l i B j n f l o w y r f i a z in d y w i-

(3)

d u a ln e j p o t r z e p (por. s. 144), j e s t re a liz a ­ c ją - j a k u K a n ta - m iło śc i d o o b o w ią z k u (por. s. 149) i w y s tę p u je n ie ja k o „ o b o k ” z o b ie k ty w izo w a n y c h treści w ia ry (d o g m a ­ tó w ) w h isto rii. O b a te m o m e n ty są ro z ­ d z ie lo n e z e w z g lę d u n a p o z y ty w n y c h a ­ ra k te r r e lig ii, k tó r y p o le g a n a b e z re f- le k s y jn y m ia k c e p to w a n iu g o to w y c h , p o ­ sia d a ją c y c h z e w n ę trz n y a u to ry te t m o ra ln y fo rm re lig ijn y c h , b e z ra c jo n a ln e g o u ję c ia treści w iary. P o w o d u je p b p o g łęb ien ie ro z ­ z ie w u m ię d z y w ia rą w a u to ry te t a ra c jo ­ n aln y m u stan aw ian iem m o raln eg o k a n o n u . P o z y ty w n o śjfie lig ii je s t w ięc z afa łs zo w an ą o b ie k ty w n o ś c ią , a sk o ro c h rz e ś c ija ń s tw o w y ra s ta z j u d a iz m ! ; to i o n o n o si w so b ie o w o z a fa łs z o w a n ie (por. s. 1 6 4 -1 6 8 ). D la ­ te g o te ż - j a k p is z e A n to n i S z w e d - k lu ­ c z o w y m a s p e k te m ffle z o fii re lig ii H e g la je s t p o ję c ie m e d ia c ji ( z a p o ś re d n ic z e n ia ) teg o , c o s k o ń c z o n e i n ie s k o ń c z o n e , b o ­ skie i lu d z k ie , in d y w id u a ln e i p o n a d in d y - w id u a ln e . J e ś li z a ś m e d ia c ja j e s t h e g lo w ­ sk ą s y n te z ą , to o s ta te c z n ie z m ie rz a o n a d o p rz e z w y c ię ż e n ia p o z y ty w n o śc i re lig ii i u z n an ia m o ra ln o śc i ja k o w e w n ę trz n e j a u - to d e te rm in a c ji, a n i # |B k o j a k o z e w n ę trz ­ n e g o o b o w ią z k u (p o r. s. 17 6 ). T e z y te, c h o ć n a w ią z u ją d o f ilo z o fii K a n ta , p o z w a ­ la ją H e g lo w i n a k ry ty k ę tej filo z o fii: je ś li b o w ie m in te le k t m a o g ra n ic z o n e m o ż liw o ­ ści p o z n an ia, a ro z u m k p o w in ie n w y k ra ­ czać p o z a ra m y m o ż liw e g o d o św iad czen ia, to p o z o staje m ie jsc e d la w ia ry - ta k ż e w je j p o z y ty w n y m , n ie ra c jo n a ln y m w y m ia rz e . D la te g o te ż p rz e z w y c ię ż e n ie o g ra n ic z e ń K an to w sk iej filo z o fii re lig ii i p rz y w ró ce n ie je j p ra w d z iw e g o d u c h a p o le g a ć m a n a o d ­ rz u c e n iu teg o , c o o b ie k ty w n e (p o r. s. 2 0 3 ), ja k o n ie ra c jo n a ln e g o , z a ś w ła ś c iw a re lig ia ro z u m u o d n o s ić się m a d o k rz e w ie n ia c n o ­ ty (por. s. 1 52). O d rz u c e n ie z o b ie k ty w iz o ­ w a n y ch treś ci re lig ii ja k o n ie p o z n aw aln y c h d la in te le k tu (n ie m . V e rsta n d ) s k u tk u je p o jm o w a n ie m id ei B o g a n ie ty lk o ja k o ele­

m entu w sp o m ag ająceg o m oralność ( p o s tu ­ latu r o z u m u p ra k ty c z n e g o ), le c z o k a z u je

się is to tn y m e { e d tiń le a i.s a m e g o m y ślen ia.

B o s k o ś ć C h r y s t j f f i - ja k o p rz e c iw sta w ie - n ie b o s k o ś c i z e w n ę trz n e g o i o b c e g o B o g a S ta re g o T e s ta m e n tu - u ja w n ia s i | | v c ie le ­ sn ej i k o n k re tn e j p o s ta c i. A b s o lu t u k a z u je się j a k o s k o ń c z o n o ść , le c z t p f p j u o z o s t a - j e so b ą w sw ej z e w n ę trz n e j p o s ta c i (por.

s. 185). N ie m a m ię d z y n im i ró ż n ic y ; le c z ta k ż e n ie w y s tę p u je tu a b s o l u t n ^ H B p M In te le k t n ie m o ż e z o s ta ć p o g o d z o n y z w ia ­ rą , le c z d z ię k i ro z u m o w i i je g o m e d ia c ji u ja w n ia się św ia d o m o ść łifflfiifg o D u c h a w c z ło w iek iijip o p rz ez n ie g o (por. s. 187n.).

F e n o m en a ln a stro n a te g o u ja w n ia n ia p rz y j­

m u je p o s ta ć m iło ś c i, k tó r a r e a liz u je się w ś w ip o m o jic i w s p ó ln o ty | | B p | | a ń s k i ę j (por. s. 1 9 1 -1 9 3 ) i n a d a je w ła ś c iw y sen s p o ję c iu k r ó f js tw a B o ż e g o (por. s. 194).

D u c h c h rz e ś c ija ń s tw a - w e d łu g H e g la - p o tr z e b u je j e d n a k w s tr z ą s u (re fo rm a c ji i o ś w ie c e n ijf l b o b ra k u je m f e a m o p o z n a - n ia p o p rz e z m e d ia c jlijB e z te B jp o z o s ta n ie n a p o z io m ie ś w i a d o n |p c i n ies zc zę śliw e j - ro z z ie w u te g o i ta f f ie g o św iata.

A n to n i S zw edgiffcfije się tutaj in te rp re ­ to w a ć H e g la z p e p p e k ty w y p a n e n te iz m u - boskośtSjWie je s t p p e ł n i e tra n s c e n d e n tn a i fu n k c jo n u je jeid n o c ze śtlie im m a n e n tn ie w d o św ia d c ze n iu re lig ijn y m (por. s. 2 0 0 n .).

T ak j a k n ie is tn ie je w ie d z a b e z p o ś re d n ia d la p o d m io to w o ś c i D u c h a c z y p o d m io tó w sk o ń c z o n y c h , ta k p o ś w ia d c z e n ie teg o , co a b so lu tn e , z a w s z e je s t m e d ia c y jn e (zap o - śre d n ic z o n e f; T ra n s c e n d e n c ja n ie je s t tutaj o k re ślen iem s to s u n k u d o c z e g o ś rad y k aln ie o d m ie n n e g o , lec z (jjjreśleniem e k w iw ale n t­

n y m d la ru c h u o d n ie s ie n ia się p o d m io tu sk o ń c z o n e g o d o D u c h a , f t n ru c h z a ś je s t je d y n ie p o w ro tn y m p ro c e s e m sa m o o d n ie - sie n ia się D u c h a poprzezgf), c o sk o ń czo n e.

A u to r tra fn ie z au w a ż a, ż e H e g e l w p ó ź n ie j­

szej filo z o fii r a d y H i i i j e sw ó j p o g lą d n a ro lę re lig ii w o b e c filo z o fii, p o d k re ś la ją c k o n iec zn o ś ć ro z u m ieją ce g o w g lą d u w treść w ia ry i z ro z u m ie n ie tej tre ś c i w P o ję c iu (por. s. 2 9 3 ). R o z u m z n o si w ia rę w se n sie A u fh e b u n g , to z n a c z y w c h ła n ia ją i z a c h o ­

(4)

354 Omówienia i recenzje

w u je je j fo rm y (p ro sto tę u czu ć, b e z p o ś re d ­ n ią p e w n o ść , zau fa n ie ).

Z afa łszo w an ie c h r z e ś d i j |S i i i || p o leg a zatem =(|między in n y m i) n a m ec h an iz m ie z a m ia n y p ra z a u fa n ia n a ta k ie m y ślen ie 0 B o g u , k tó re o k a zu je s ię m y ślen ie m o sa­

m y m m y ślen iu (por. s. 325). N ieb ezp o śred - n ia, n ie z m y s ło w a i o g ó ln a p o sta ć B oga ja k o p rz e d m io tu re fle k sji je s t e o p ra w d a p o d trz y m y w a n a re la c ją b e z p o ś re d n ie lp u czu cia zaw a rteg o im m an en tn ie w k o n k ret­

n y m , j a ” (por. śp 3 2 7 ), je d n a k ż e o statecz­

n ie m y ślen ie o B o g u , najp ełn iej w y rażan e w filo zo fii relig ii, zastęp u je sam a k t w iary 1 u jaw n ia się ja k o p o w ra ca jąc a św iad o m o ść sto su n k u B o g a d o , j a ” . D zięk i n iem u B ó g ro z p o zn a je sie b ie p o p rz ez sk o ń czo n e , j a ” (por. s. 3 3 3 ), z a te m j e g o a b so lu tn o ść w y ­ n ik a z k o n ie c z n e g o d o p e łn ie n ia w p o staci k re ac ji s k o ń c z o n e g o ś w ia ta (por. s. 3 4 5 ) i sa m eg o c z ło w iek a (por. s. 357). S k o ro akt stw o rzen ia je s t ty lk o je d n ą stro n ą p ro cesu - aln ej relacji sam o w ied z y , a p o z n a n ie m a zaw sze ch arak ter zapośredniczony, to istn ie­

n ie A b so lu tu p o le g a n a b y c iu w in n y m (por.

s. 348n.), ro z p o zn a w a n iu sieb ie w y łączn ie p o p rzez św iad o m o ść sk o ń c z o n e g o , j a ” (por.

s. 351). A k t tran s ce n d en c ji n ie o d n o si się w ięc d o ja k ie jś realn ej rzeczy w isto ści p o za sk o ń c z o n y m p o d m io te m , lec z o k a zu je się p o w racający m a k te m w iedzy, ab so lu tn eg o p o d m io tu . P p ^ a £ ;C h ry s tu s a ja k o d a s A n- d e re (sk o ń c zo n o ś ć i n e g a ty w n o ś ć ) w o b ec O jc a i p r a w |a tej relacji w p o staci D u ch a Ś w ię te g o są je d y n ie in n y m w y ra że n iem św ia d o m o śc i h e g lo w s k ie g o D u c h a ja k o ludzkiego d u ch a. A u to r m onografii, a n alizu ­ ją c te asp ek ty filo zo fii H egla, o d rz u ca je g o interp retację św ia d o m o śc i relig ijn ej z p u n k ­ tu w id zen ia ro z u m u , a lb o w iem z ak cep tacją tej interpretacji w ią że się n iebezpieczeństw o zafałszo w an ia isto ty ch rześcijań stw a. Z d a ­ n iem A n to n ieg o S z w e d a H eg el n ie z au w aża ,,n iep o k o n y w aln ej ró ż n ic y p o m ię d z y B o ­ g iem i czło w iek ie m ” (s. 4 3 8 ). A u to r zatem w y d aje się zg ad zać z tezą C o m elio F abro, że H eg lo w sk a filo z o fia relig ii j e s t , Jkrypto-ate-

izm em ” (s. 4 39). K ło p o t w ty m ;fje d la H e­

g la p rzek o n an ie o ró ż n ic y m ię d z y fio g ie m a c zło w iek iem o p a r tf i | | r t | | ł | f f i i | i a w ierze i w y obrażeniach zaw sze b ęd zie tow arzyszyć religii p o zy ty w n ej. Tia z a ś n ie m o że z o stać zaak cep to w an a, je ś li c h ce m y n ad ać relacji d o tran scen d en cji zaró w n o p oznaw czy, ja k i m o raln o -d u ch o w y w ym iar.

A u to r k siążk i, p rezentując m o żliw e tro­

p y in te rp reta cy jn e, celn ie w sk azu je, iż poza tra n s c e n d e n c ją k u ś w ia tu zew n ę trzn e m u (ty p p ie rw sz y ) czy k u w n ę trz u p o d m io tu (typ d ru g i) n ajisto tn iejsza d la religii i filozo­

fii je s t tra n s ce n d en c ja typji. trzecieg o , odno­

sz ą ca | i d o c z e g o ś istn iejąceg o c ałkow icie p o z a d o stę p n ą p o d m io to w i z ew n ętrzn o ścią i w ew n ętrzn o ścią. N a ty m tle filo zo fia Kier- k e g aa rd a p o w ra c a d o p ro b lem u p ozytyw - n o ści re lig ii i stara się ro z w iąz ać pro b lem re lig ijn o ś c i | i i l l w 4 i | a p o p rz e z p o w ró t do sy tu a cji ro z d w o je n ia i p a rad o k su . Je d n o ­ c ze śn ie je d n a k e g zy s tu jąc e tu -o to religijne

„ ja ” m a usgggjjw ić n a n o w o m o raln o ść , w b re w p o w ie rz c h o w n e j re lig ijn o ś ci typu p ierw szeg o . P o sta w a C h ry stu sa je s t jed n a k ­ ż e w z o re m i|j|H ii |y m , a w ięc zew n ętrzn y m a u to ry te te m . J e ś li z a te m re lig ijn o ś ć ty p u d ru g ieg o m |i|r o w a d z i ć d o realizacji dobra w k a ż d y m d z ia ła n iu (i o sta te cz n ie w ca­

ły m lu d z k im d u c h u ), to n ie transcendencja, lec z m e d ia c ja w ła śn ie o k re śla k sz tałt w ła­

śc iw ie p o jm o w an e j relig ii. J e d n a k K ierke- g aard o d rz u c a m ed ia cję n a rz ec z pow rotu d o ro z d w o je n ia i ró żn icy : , j a ”- B ó g , b o to u m o żliw ia p o d k re ślan ie św iad o m o ści g rze­

ch u i p rz e c iw ie ń stw a w p o sta ci św iętości.

W y b ó r p ro je k tu ją c y sk o k (p rze m ia n ę ) ku w ła śc iw em u sta d iu m je s t c zy m ś w ięcej niż sam o ra c jo n a ln e u g ru n to w a n ie etyczności, b o b a z u je n a ty m p ierw o tn y m rozdw ojeniu.

Je śli d la H e g la ju d a iz m stan o w i c zy stą po ­ sta ć z afa łszo w an e j św ia d o m o śc i religijnej (jej p o z y ty w n o ść ), to d la K ie rk eg a ard a w y ­ s ta rc z a ją c y m a u to ry te te m m o ra ln y m je s t B ó g p rz em aw ia jąc y d o A b rah am a. Tutaj ró w n ież m o żn a zauw ażyć, że A ntoni Szw ed, p o d ą ż a ją c z a m y ś lą K ie rk e g a a rd a , n ie w y ­

(5)

ty k a m u ® ^ Ł f e |0ŚSj:czy p rz y ję c ia z ało że ń , k tó re tru d n o p c S a w i ć p r z e d a r b itr a ż e m ro zu m u . W ła śc iw a tra n s c e n d e n c ja | p t b o ­ w iem m ożliw a n a gjWfięie rozdw ojenia w tedy, g d y filo z o fic z n y n a ziim u z n a p O p ro s tu je j ijaktyczność i n ie b ę d z ie p y ta ł o p o d s ta w y ta k ie g o ro z z ie w u , a lb o w ie m ijgfe& yojenie to j e s t o p a rte n a p ie rw o tn y m u z n a n iu p rz e z w ia rę, i p k o d z ię k i w ie c ie m o ż n a p rz y ją ć , iż je d y n ą m o ż liw ą m e d ia c ją j e s t ta o p a rta n a m iło ś c i B o g a d o ś w ia ta i c z ło w ie k a , ro z d w o je n ie z a ś m ię d z y s k o ń c z o n o ś c ią a n ie s k o ń c z o n o ś c ią m u si p o z o s ta w ić c z ło ­ w ie k a w sy tu a c ji „ a lb o -a lb o ” .

Is to tn ą c e c h ą o m a w ia n e j k s ią ż k i j e s t to , ż e a u to r n ie c z y n i wgJjjjSle k ry ty c z n y c h u w a g w o b e c K ic rk eg a g rtła . J e ś li w ła ś c iw a re lig ijn o ś ć ( ty p u d ru g ie g o ) p o d tr z y m u ­ je p a ra d o k s i n ie p r z e z w y c ię ż o n y h iatu s, a b o g o -c z ło w ie c z e ń s tw o J e z u s a o k a z u je

| | ę p a ra d o k s e m a b s o lu tn y m , to ła tw o c a ł­

k o w ic ie z d y s k r e d y to w a li m y ś le n ie - n a rz e c z w iary. Z je d n e j stro n y , p o z n a n ie in ­ te le k tu a ln e o d rz u c a p a ra d o k s y , z d ru g iej z aś - filo z o fic z n y r o z u m u H e g la z a s tę ­ p u je B o g a p rz e d m io te m s p e k u la c ji. W ta k nakreślonej sy tu acji sa m o sp e c y fic zn e m y ś­

len ie filo z o fic z n e z o s ta je u z n a n e z a o d p o ­ w ie d z ia ln e z a n iw e lo w a n ie w ia ry i je j „ za­

fa łs z o w a n ie ” . P o d ru g ie , je ś li re lig ijn o ś ć ty p u d r u g ie g o ja k o z k o n ie c z n o ś c i n ie s ta ­ b iln a sy tu u je się n a a n ty p o d a c h m y ś le n ia , p u k a z u je się o n o iją k o z a d u fa n e i p e w n e sw o ic h ra c ji w ta k im s a m y m sto p n iu , j a k re lig ijn o ś ć tyjiii p ierw sz.e g o (!). T ak ie k o n ­ sek w en cje w y n ik a ją o sta te cz n ie z filo zo fii K ie rk e g a a rd a , j§ § jf w ła s n e m y ś le n ie f i­

lo z o fic z n e z a ś d o k o n u je s y m b o lic z n e j a u to n jg a c ji n a r z e c z e ty c z n o - r e lig ijn e j i bezpftfoedfiipj re la c ji d o n ie p o z n a w a ln e j tra n s c e n d e n c ji. A n to n i S z w e d n ie ro z - wiewja W ątpliw ości w y n ik a ją c y c h z a rg u ­ m en ta cji K ie rk e g a a rd a . D e p re c jo n o w a n ie ro z u m u w sy tu acjij ra d y k a ln e g o r o z d w o ­ je n i# ! ,,a lb o - a lb o ” ) w y n ik a z p re su p o z y c ji o o b ie k ty w n e j Ir e ś c i ś w ia d o m o ś c i re lig ij­

n e j, o w ljte a ło ż en ia z a ś są ta k u sy tu o w a n e ,

b y ra c jo n a ln y a rb itra ż n ie m ó g ł ju ż n ic z e ­ g o o c e n ić . K ie d y je d n a k d o c h o d z i d o g ło su re fle k sja filo z o fic z n a u m o ż liw ia ją c a m a n i­

fe sto w a n ie się re lig ii ro z u m u (e§jfka K an ta, h e g lo w sk i D u c h w m o m e n c ie m o raln o śc i), to K ie rk e g a a rd m a u ła tw io n e z a d a n ie - o d ­ rz u c a te ro z w ią z a n ia , b o p ro w a d z ą o n e d o ra c jo n a liz a c ji p ra w d w ia ry , c o s k u tk u je p rz e k s z ta łc e n ie m d o ty c h c z a s o w e j ś w ia ­ d o m o ś c i re lig ijn e j w fo rm ę m o raln ej k o n ­ d y c ji lu d z k ie g o d u c h a.

C h o c ia ż k s ią ż k a A n to n ie g o S z w e d a s ta n o w i n ie z w y k le w a ż n ą a n a liz ę k ry ty c z ­ n ą d o ty c z ą c ą s ta tu s u ra c jo n a ln o ś c i w o b e c tr a n s c e n d e n c ji, to je d n a k p e w n e w r a ż e ­ n ie n ie d o s y tu p o z o s ta w ia - ja k ż e k ró tk ie

j § §

z a k o ń c z e n ie . J e s t o n o b o w ie m je d y n ie

re k a p itu la c ją i n ie z a m y k a d o ty c h c z a s o ­ w y c h re fle k s ji ja k ą ś s y n te ty z u ją c ą k la m ­ rą , k tó ra d a w a ła b y o d p o w ie d ź n a pykanie, c z y w o g ó le m o ż liw e j e s t (a je ś li tak , to n a c z y m b y p o le g a ło ) „ o d fa łs z o w a n ie ” h e g lo w s k ie g o p o jm o w a n ia ro li o b ja w ie n ia i tra n s c e n d e n c ji B o g a z p u n k tu w id z e n ia filo z o fii, a n ie w iary , s k o r o K ie rk e g a a rd p o w ra ca d o p rz ed h e g lo w sk ich m odeli m y ś­

len ia w ra m a c h ró ż n ic y (s k o ń c z o n o ś ć -n ie - sk o ń c z o n o ść ). In aczej m ó w iąc , je ś li n o w o ­ ż y tn a f ilo z o f ia m o ra ln a z n o s i (w s e n s ie A u fh e b u n g ) w ia rę , to K a n ta re lig ia ro z u ­ m u i H e g la flR w ofia D u c h a b y ły b y w ła śn ie fo rm a m i je d n o s tk o w e j i p o n a d je d n o s tk o - w ej r e a liz a c ji r e lig ijn o ś c i n o w e g o ty p u , k tó r a p r z e k r a c z a d o ty c h c z a s o w e . Z je j p e rs p e k ty w y d o k o n u je się m e d ia c ja te g o , c o tra n s c e n d e n tn e i im m a n e n tn e . D la te ­ g o te ż - w brew ? S u g e stio m a u to ra k s ią ż ­ k i (por. s. 5 , 3 0 9 ) - B ó g n i e m o ż e b y ć u to ż s a m ia n |ijz D u c h e m a b so lu tn y m , b o te n o s ta tn i j e s t re z u lta te m m y ś lo w e g o p rz e k s z ta łc e n ia d a w n e g o s p o s o b u m y ś le ­ n ia o tra n s c e n d e n tn y m p rz e d m io c ie . J e ś li b o w ie m z a c ie ra s ię ró ż n ic e w ro z u m ie n iu o n ty c z n e g o s ta tu s u p rz e d m io tu filo z o fii i re lig ii (a., n ie ty lk o m y ś le n ia o n im )„ |Q rz e c z y w iś c ie p ro b le m o b ja w ie n ia b ę d z ie d la re fle k s ji filo z o fic z n e j m g listy , a p ró b y

(6)

356 Omówienia i recenzje

ra c j||n a liz a c ji w ia ry sk u tk o w a ć b ę d ą zafał- sz o & an ten i. W s p ó ln y m p rz e d m io te m re li­

g ii i filo z o fii j e s t n ie ty le B ó g , ile p r J f f j B j e ś li f i ś B ó g f ilo z o fó w n ie j e s t ty m s a ­ m y m , c o B ó g ś w ia d o m o ś c i re lig ijn e j, to w ła ś n ie d la te g o , ż e j e s t d o s tę p n y n a sz ej ra c jo n a ln o śc i i w y s tę p u je w filo z o fii p o d ró ż n y m i p o s ta c ia m i (ja k o k o n ie c z n a z a s a ­ d a c a ło śc i istn ie n ia , a b so lu tn a su b sta n c ja , m o n a d a m o n a d c z y D u c h ab so lu tn y ).

A n to n i S z w e d , o d d a ją c K ie rk e g a a r- d o w i o sta tn i g ło s w d y sk u s ji, w y d a je się p o tw ie rd z a ć z a a u to re m Pojęcia lęku, że H e g lo w s k a filo z o fia z a fa łs z o w a ła is to tę c h rz e ś c ija ń s tw a . J e d n a k j u ż sa m o p o s ta ­ w ie n ie tak iej te z y je s t p ro b le m a ty c z n e , c h o ćb y ze w z g lęd u n a to , że H e g e l o d n o si się d o z u p ełn ie in n e g o p rz ed m io tu refleksji, n iż czy n i to K ie rk e g a a rd (por. s. 19). T en i s t a t n i p o w ra c a d o m e ta fiz y cz n eg o m o d e ­ lu ró ż n ic y i d e c y d u je się n a filo z o fic z n y m o d el p a rad o k su . Ł atw o w ty m m o m e n c ie z a rz u c ić K ie rk e g a a rd o w i, ż e w y b ó r te g o p a ra d o k su je s t ta k ż e a k te m d z ia ła n ia ro z u ­ m u p ra k ty c z n e g o (w o li), a w ięc je g o d ecy - zja je s t tak że ra cjo n aln a . K ie rk ag a ard m o że w ięc k ry ty k o w a ć filo z o fię je j w ła sn y m , ra- c jlh a ln y m o rę że m , jak ie k o lw ie k z a ś „p rze­

k ra cz an ie ro z u m u ” je s t z a w s z e k a rk o ło m ­ n i b o a lb o w ra c a m y d o te z y T ertu lia n a, alb o g o d z im y się n a ja k iś p o z io m ra c jo n a ­ liz a cji w iary , a s a m a ta je m n ic a p rz e s ta je ń l ą b y ć w sw ej to ta ln o śc i, b o u ja w n ia n a m ja k iś sw ó j p o z io m . W te d y je d n a k m o ż li­

w e (czy też d o p u sz c z a ln e ) je s t u zn an ie, iż treści w iary z o sta ją ro z p o z n a n e i z n ie sio n e (w sen sie A u fh e b u n g ). W in n y m p rz y p ad k u w ia ra p o z o sta je w z g lę d e m ro z u m u o d rę b ­ n y m m a g is te riu m i alb o n a d a l p o z o staje- n i w sy tu a cji p a ra d o k su , a lb o o d n ies ie n ie filo z o fii d o re lig ii m a m ie ć c h a ra k te r słu ­ żebny. Je śli z a te m H e g el z afałszo w ał d u ch a c h rz e ś c ija ń s tw a , to m o ż n a p o w ie d z ie ć , ż e j e g o filo z o fia b y ła w rę c z n a to sk a z an a . H e g el b o w ie m w y łu sk a ł z c h rze śc ija ń stw a filo z o ficz n y rd z e ń i w y k a za ł, że taje m n ica istn ie n ia j e s t d o s tę p n a ro z u m o w i, a m o d el

| M § § t o ś c i m o ż e rn ijsćjh o ry zo n taln y , a n ie w e rty k a ln y ch arak ter. W ted y jje iin a k re lig ią jjf lt e le m e n te m z n ie s io n y m J |B | to, c | f n g | § z ac h o w a n e , o k a z u je się u jęciem p ra w d y p o p rz e z k o n ie c z n e z ap o śred n icze- n ie w c z y s ty m e le m e n c ie m y śłen ia . W tym se n sie ju ż filo z o fia p ra k ty c z n a K a n ta zno­

si re lig ię . H e g lo w s k a filo z o fia D u c h a id z ie d a le j, b o p rz e k s z ta łc a d o ty ch c za so ­ w ą m e ta fiz y k ę p o sz u k u ją c ą zasad y , zasad i sta n o w i ro z u m o w e w ła śn ie o d k ry w an ie ta je m n icy istn ie n ia. W ten sp o s ó b , dzięki d iale k ty c zn e j k o n c ep c ji b y tu , św iad o m o ść r e lig ijn a o k a z u je się m o m e n te m p ro c esu ro z w ija n ia się św ia d o m o śc i intelek tu aln ej d u c h a lu d z k ie g o w o g ó le.

W m o im p rz e k o n a n iu a u to r m o n o g ra­

fii n ie u w y p u k la d o s ta te c z n ie w y raźn ie, iż se d n e m sp o ru m ię d z y H e g le m a K ier- k e g a a rd e m p o z o s ta n ą p rz e d e w szy stk im z a s a d n ic z e ró ż n ic e w ro z u m ie n iu po jęć tak ic h , ja k : rz ec zy w is to ś ć, p o d m io to w o ść, p o zn an ie, to żsam o ść c zy a b so lu tn o ść, które o s ta te c z n ie sta n o w ią o m eta fiz y cz n ej k o n ­ stru k c ji p o sz c z e g ó ln y c h sta n o w isk . O ile H e g el o b sz e rn ie tłu m aczy , j a k ro zu m ie te p o jęc ia i d la c z e g o ro z u m ie je w łaśn ie w ten sp o s ó b , to K ie rk e g a a rd n ie z ad a je sobie ju ż teg o tru d u . Je śli K ie rk eg a ard od rzu ca H e g la, b o o g a rn ia o n c a łą iś lc z y w is to s c w ra m a c h je d n e g o m o d e lu (p o f. "S 443), to z p u n k tu w id z e n ia filo z o ficz n eg o ro z u ­ m u z a rz u t K ie rk e g a a rd a j e s t c o najm niej d z iw ac zn y . G d y b y g o u z n a ć , to o k a za ło ­ b y się , ż e z a d a n ie m filo z o fii j e s t je d y n ie sz u k a n ie o d p o w ie d z i, a n ie p ro p o n o w an ie ro z strzy g n ięć , k tó re tłu m a cz ą cało ść istn ie­

nia. W ta k ie j p e rsp e k ty w ie au to n o m iczn y ro z u m p o sz u k u ją c y je d n o ś c i i o d p o w ia d a ­ ją c y n a p y ta n ie , j a k je s t n a p raw d ę , stanow i ła tw y cel lic z n y c h , c h o ć n ie z a w s z e traf­

n y c h k ry ty k .

P rz e d s ta w io n e p o w y ż e j u w a g i p o le ­ m ic z n e, w y n ik a ją c e p ra w d o p o d o b n ie z o d ­ m ie n n e g o tra k to w a n ia filo z o fii H e g la, w n ic z y m n ie u m n ie jsz a ją w a rto ści k sią ż ­ k i A n to n ie g o S z w e d a. W arto szc ze g ó ln ie

(7)

p o d k re ś lić je j ro z m a c h i n ie z w y k le g ra n - n ie w ą tp liw ie m o n o g ra fia ta sta n o w i d o n io - to w n e p o tra k to w a n ie z a g a d n ie n ia . M im o słe s tu d iu m p ro b le m u i ś w ie tn ie u z u p e łn ia ż e m e to d a u ję c ia m y ś li H e g la , j a k ą p re - sta n b a d a ń n a d h e g lo w s k ą filo z o fią re lig ii z en tu je au to r, m o ż e b u d z ić z a s trz e ż e n ia , to w p o lsk ie j lite ra tu rz e filo z o fic z n e j.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Niestety, musimy stwierdzić, że wpajaniu szacunku dla godności osoby, stworzonej na obraz Boży, z pewnością nie sprzyjają przykłady przemocy i deprawacji, zbyt

„[…] niedocenianie faktu, że zjawiska, które są przedmiotem hipotez, mają na ogół naturę złożoną, a ich kształt może być wyznaczony przez duży zbiór czynników,

Zdaje się, że z artykułów o Ossowskim ten właśnie jest najwięcej szczegółowym, zebrał w nim bowiem autor wszystko co się.. dało o losach zmarłego paleontologa i archeologa

ciwszy sens transcendencji człowieka w poznaniu wypełnia się przez to, że osobie nie tylko poznawczo, lecz też w wypełnianiu ordo amo- ris - a więc w prawdzie, miłości i

świat wartości włączając się w proces dojrzewania człowieka do jego

Do tego bowiem czasu banki zasadniczo kon- centrowały się na działalności depozytowo-kredytowej.. Regulacje dotyczące bezpieczeństwa depozytów ograniczały zaś

Właśnie w celu przejęcia nad myśleniem racjonalnej kontroli – a stanowi to dla racjonalisty typu kartezjańskiego nie tylko manifestację siły umysłu, ale także, a

Dokonuje się to za pomocą pojęć hybryd techniki i transcendencji, które nie odnoszą się do doświadczeń znanych z do- tychczasowych praktyk, ale do nowej sytuacji,