• Nie Znaleziono Wyników

Paterek Irena

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Paterek Irena"

Copied!
43
0
0

Pełen tekst

(1)

F

1

(2)

SPIS ZA W A R TO ŚC I TEC Z K I

I./2. Dokum enty ( sensu stricto) dotyczące relatora

Aż „ Ą 3

wI./3. Inne m ateriały dokum entacyjne dotyczące relatora

I I I ./l. M ateriały dotyczące rodziny relatora

III./2. M ateriały dotyczące ogólnie okresu sprzed 1939 r.

1II./3. M ateriały dotyczące ogólnie okresu okupacji ( 1939-1945) III./4. M ateriały dotyczące ogólnie okresu po 1945

III./5. Inne ...

IV. K orespondencja

II. M ateriały uzupełniające relację

k J O o . A - i i i

V. N azw iskow e karty inform acyjne ą/ »

VI. Fotografie

2

(3)

I /

3

(4)

Bydgoszcz,, 2 4 . X . 1 97 8 r k ela c .ia u c z e s t n i c z k i kuchu Oooru

1 . PATKIUSK, i r e n a p o m ężu JOHN p a ’,' WEKA"

2 . 1 2 .0 6 .1 9 0 9 w B e r l i n i e /N iem cy/

5

. Waienty,*ślaria zd. Zbikowska 4 . r z e m ie ś ln i c z o - k u p ie c k i e

5 . śr e d n ie matura 1 926r. w J a r o c i n i e i S zk ota P ie l ę g n ia r s k a

> 1918r. matka moja ze mny i r o d z e ń s tw e m ,s io s tr y i bratem p r z y j e c h a ła do P o g o r z e li pow, Koźmin z B erlin a ,sp ro w a d zo n a przez O jca,kbóry

©d 1914r. b ył w wojsku niem ieckim w Poznaniu.^ 1918-1 9 l 9 r . u c z e s t n i ­ c z y / w Powstaniu Wieik©polskim i po zak oń czeniu w a lk i ©trzymał

stanbwisk© w Żandarmerii Krajowej w P o g o r z e l i .

S zk o łę gim nazjalny rozpoczęłam w Koźminie w 1 9 1 9 r .a w 1921r. po p r z e n i e s i e n i u s i ę rodziców d© J a r o c in a ,ta m uczyłam s i ę d a l e j i ukoń­

czyłam azk ołę w 1^26r. Wtedy schorowany © jc ie c p©szedł na emeryturę i za ł© ź y ł w a r s z ta t Krawiecki ©raz s k l e p . O j c ie c i Matka n a l e ż e l i do Towarzystwa Gimnast. "SOKOł M j e s z c z e w B e r l i n i e i w J a r o c in ie kontynuow ali awy d z i a ł a l n o ś ć sp © rtow e-sp© łeczny d a l e j . Jak© dzieck©

ja i moja s i e s t r s juź w B e r l i n i e u cz ę sz c z a ły śm y w ramach prac^SoseZa"

na gimnastykę i pod t y .ęekrywky na l e k c j e ję z y k a p e ls k ie g © , Które p row adził stu d en t med. śp . ^Zadysław S okołow sk i b rat znanych w ła ś ć . firm y ,!Fem&M w B ydgoszczy, ifirma w y r a b ia ła patentowe zamki.

Mój O jc ie c b y ł prezesem Okręgu Sokoła na /p©w. J a r o c i n tKoźmin, Śrem Krotoszyn Pleszew Zduny / a ja zo sta ła m n a c z e ln ic z k ą Okręgu. Funkcja moja p o le g a ła na prowadzeniu i inapekcj©n©waniu pod względem wyszk©- l e n i a sportowego w s z y s tk ic h ż e ń s k ic h gn iazd s©k©lich przyn ależnych d© Okręgu.ftyjytkow© aktywny d z i a ł a l n o ś ć p ro w a d z iła Przewodnicząca J ó z e fa Kamerowa w J a r o c i n i e , Pel& gia Kula w Keźm inieoraz p. L i n e t t y /z o n a d yrek tora cukr©**ni w zdunach/ Wapis&ła b . ła d n y marsz.

W 1 92?r. ukończyłam iturs wychowania f i z y c z n e g o i p r z y s p o s o b ie n ia w©jskoweg© w G rzęd zica ch pod Grodnem nad i iemne . Posiadam z kursu teg© świadectw© z podpisem Komendantki Keeewy.

w 1 )33t*. ukończyłam z w it k o w y Kurs i n s t r u k t o r s k i wychowania f i z y c z ­ nego w K©złśwee w o j. L u c e i s k i e , p o s i a d ł o ś c i p r e z e s a Zwiyzku Tow. Gimn*

"Sokół" Adama Zamoyskiega. N aczelniczkę, kursu b y ła Jadwiga Zamoyska.

wW 1929r. w Pradze c z e s K i e j ukończyłam 4 - c y g , kurs g im n a st. ©rgani- zowany przez "Sokół" C z e s k i, na tym k u r s ie b y ły 4 P o lk i: S zk udlarska Eleonora z '© znan iajStan isław a Muaelśwna z Krakowa,Adamkiewicz S ta n .

z Warszawy. Po ty c h p r z e s z k o le n ia c h byłars przygot©wana fachów© d©

p e ł n i e n i a sw o je j in sc r u K to r sK ie j f u n k c j i , t a k z zaKresu gim n astyk i s o k o l e j szwedzKiej jak i s ę d z ie g o le k k o a tle t y c z n e g o .P o s ia d a m

odznakę s p o r t o w a ,.W 1 9 2 9 /5 0 ukończyłam w Poznaniu S zk o łę ' i e l ę g n i a r - sky i otrzymałam dyplom k w alifikow an ej p i e l ę g n i a r k i .

w Poznaniu 6 . 85-659 B yd goszcz,

Okres przedwojenny

s a s s s & : a 3 s a « s : a s S 3 a ; « % s

Maszerują w ta k t p io s e n k i,w sło ń c u p a ly c l i c e , M b y kwiatów pęki cu dne, P o ls k ie S @ k olice.

Marsy góry baśń t ę c z o w y ,ś n i y s o s e n i g l i c e P atrzyć ja& powabnie k roczy, P o ls k ie S o k o li c e

4

(5)

- 2 -

l

Rozpoczęłam pracę zawodową® najp ierw w ‘f z y s i e r s k u ' p o w . k w ie c ie w Ośrodku Z d ro w ia ,n a stęp n ie w G n ie ź n i e , potem w J a r o c i n i e ,

w Kaoce w Prewentorium w 1 9 3 4 / 3 5 , od 1935 d© 3 0 . 4 . 1 9 5 6 r . w Chorzowie a cd ; a j a 1956r. w Bydgoszczy do em erytury. O o wojna pracowałam w Miejskim y d z i a i e Zdrowia.Do " S

j

KO

m

’■ należałam jako c z ło n e k

zwyczajny.

1 J 5 i r . we w rześn iu r o z p o c z ę ła s i ę organizow anie s z p i t a l a Dołowego w i e j s c U dawnego s z p i t a l a w o jsk o w eg o ,k tó r y uprzednio z o s t a ł

ewakuowany na u l J a g i e ł i e ń s K i e j róg 3 -g e a j a .

O rganizacją s z p i t a l a polowano z a ję ły śm y s i ę sam orzutnie z koleżankami ap. Koatuchowską po mężu aik o r Jadwig^ moją p r z y j a c i ó ł k ą rodem

z Gniezna z H alin ą Zagórską s e k r e ta r k ą zam. w Bydgoszczy tA i .1 Maja Wandą ... . . . pracow nicą s z p i t a l a p r z e c iw g r u ź lic z e g o Organizowani* placówki pOiegał© na zd ob yciu w s z y s t k ie g o ,p©czą s z y od m ateracy, p o ś c ie i i , n a c z y ń ,ź y n o ś c i i środków s a n it a r n y c h .

Udało s i ę t o d z i ę k i o f i a r n o ś c i s p o łe c z e ń s t w a . Kanni żo łn ie r z © p e i s c y m i e l i s z p i t a l , rCostuchowska b y ła p r z e ło ż o n a p i e l ę g n i a r e k . Z l e a a r z y r a c z e j studentów a ed . p r a c o w a li:d r . Teobald Wnuk, Dzionara,G oc i i i n i których n ie pamiętam.Zatrudni©na w Miejskim Wydziale Zdrowia po d r u g ie j s t r o n i e u l i c y d o n o siła ® i przekazywałam d© t e g o s z p i t a l a gromadzone z d a r © w ;ż y w n o ść ,b ie liz n ę i l e k i .

Trwało t o do p r z e j ę c i a s z p i t a l a przez władze n ie m ie c k i e . , Okres

ss;*-r *zsasrae«:a:ss«s8:scas.3swss

ok u p acji :

Po w kroczeniu Kieacoy. pozostaw iono mnie jako jedyną Polkę w .ie js k im K ydziai* Zdrowia i p e łn iła m K olejne fu n k c je : w przychodni p rzeciw ­ g r u ź l i c z e jjS K o rn o -w e n e ro lo g iczn ej i w c e n t r a l n e j k a r t o t e c e .

Hie p r z y j ę ł ź a i n e j grupy n ie i e c k i e j , a i e z a a ł a a io b rze języ k n iem iecki.B yłam tłomaczom le k a r z a n a c z e ln e g o .d r . H o f f s a .

1 >i . r , o j c i e c mój za m ie szk a ły J a r o c in ie z o s t a ł aresztow any, jako w ybitny d z i a ł a c z s p o łe c z n y i d z i a ł a c z ruchu oporu.

/ patrz i . Serwaóski M ' i e i k o p o l s k a w c i e n i u s w a s ty k i " s t r . 312 g d z ie podano mylnie nazwisk© jako W P aterka zam iast W. P a te r e k /

Przebywał w Poznaniu w K orcie V Ii a n a s tę p n i* w ob ozie k o n cen tra ­ cyjnym w Mauthausen i 1 5 .X .1 }4 2 r zmarł w o b o z ie .k a t k ę zawiado­

miono o tym. Zchw ilą a r e sz to w a n ia o j c a zabrano s k le p i m ie s z k a n ie ,

^atka z a m ie szk a ła w Koźminie u s i o s t r y o j c a mego.

t tym o k r e s ie ok oło j e s i e n i 134-jr. z o sta ła m zaangażowana do pomocy

•t . w g a b in e c ie lekarskim u le k a r z a BunkegeyPracowałam w god zin ach y" popołudniowych i w ie c z o r n y c h . Był s p e c j a l i s t ą chorób sk ó r n o -

wenerycznych.

?e w r z e śn iu 1^44r. zo sta ła m oddelegowana z m ie jsk ie g o ‘ ydzi&łu Zdrowia do pracy w z a k ła d z ie K i e k t r i s i t a t s w e r k e ob ecn ie S l t r a

S z i e wyrabiano c z ę ś c i do V 1 i g d z ie pozostałam do s t y c z n i a 1^45 o b ie r a j ą c l e k i d la le k a r z a w aptekach zetknęłam s i ę z m g r.B ia łą

"Ttdreną Cierniakw o k r e s ie 1 9 4 2 /4 3 . One z&pronono*ały mi sp o tk a n ie a na nim a s t a l i ł a m p r z y s t ą p ie n ie do ruchu ©poru w ZY. 7, do k tó reg o one n a l e ż a ł y . Zostałam z a p r z y s ię ż o n a prze ob ie ww. panie i

przyjęłam pseudonim " %era Odtąd moje ż y c i e w z b o g a c iło s i ę © n i e l e g a l n ą p r a c ę .« m ian ow icie. Ponieważ wypisywałam o s o b i ś c i e

r e c e p ty na l e k i d l a d r . Bunkego,zwiększyłam poważnie i c h z a p o t r z e j » - bywanie i nadmiar s z e d ł d l a łoiaków ch orych . ? ran i witaminy d l a

a inne l e k i d i a chorych z przychodni p r z e c i w g r u ź l i c z e j .

Znanych mi z pracy w przychodni p r z e c i w g r u ź l i c z e j , g d z ie u siłow ałam juź uprzedni© pomagać polakom,zagrożonym wyw<e z ie n ie m na rob oty

/ d o sta rcza ła m im sfa łsz o w a n e z a ś w ia d c z e n ia choroby g r u ź l i c y czynn j wtedy pozostaw iono ic h na m ie j s c u .

,X

5

(6)

Do przychodni p r z e c i w g r u ź l i c z e j p r z y c h o d z ił jako p acjen t y / mgr. a dam < a i k s t e i n - Osł owaki / a I . 'i a; a 5 w podwórza

ob ecn ie «1 l a t / W cichym z nim porozum ieniu pomacaliśmy przypro­

wadzonym do p r z e ś w i e t l e n i a więźniom Polak©m z W a ło iA fa g iello ń sa ich On p r z y n o s i / mi pobrane na k a r tk i p ie c z y w o ,m a s ło . p a p ie r o s y ,

które j a przy z a b ie g u / p r z e ś w i e t l e n i e / wkładałam więźniom do K ie s z e n i .

W ©Kresie wybuchu wojny z ZStm ,k © le£ a n k i: B ia£a i C ie r n ia k poprosimy n ie o organizow anie s z k o l e n i a s a n i t a r n e g o , s i ó s t r p ogotow ia ratunkowee© d l a c z ło n k iń ruchu oporu. N a js p o k o jn ie j w s w i e c i e zorganizowałam s z e r e g komple ©w 3 - osobow ych,które w p r z e c ią g u 4—6 ty g o d n i p r ze szk a la ła m u s i e b i e w m ieszkaniu / le k a r za niemca/, w god zin ach w iec zo r n y c h . 5 sumie s z k o l e n i e t o ć ju

-2

trw a /o o i 19^$r. do końca o k u p a c j i. I l o ś c i kursantek n ie pamiętam.

' 1 Kie znam t e ż b . w ie l u nazwi^sK.,których s i ę n ie u ja w n ia ło z uwagi

■*Z0 na k o n sp ir a c ję .Z sp a m ię ta ła m je d y n ie k o i . G©ralczyk, Z g o d zin sk $ - - l# S z u ic , ©wick$ H alinę,Ueczkow sk$ H a lin ę .

D ziś w i e l e z n ic h pozdrawia mnie na u l i c y , a l e nazwiska s f ml n ie znane lub zapomniane.

V s t y c z n i u 1 )45r. otrzymałam ©d mgr, B i a ł e j in fo rm a cję © zakoń­

c z e n iu pracy k o n s p ir a c y j n e j .

, , x M ieszkanie a®je ©kazał© s i ę ś w ie tn y m elin y k o n s p ir a c y jn y .

W ejście od podwórza w którym m i e ś c i ł a s i ę c u k ie r n ia Grey, s t a l e 35 b y le użytkowane p rzez pracowników c u k i e r n i i dodatkowy ruch moich

k ursantek u c h o d z ił uwagi n a j p i l n i e j s z y c h nawet osób,blok©-,veg©

za m ieszk a łeg o v i s a v i s . Poza kursami przechowywałam w m ieszk an iu l e k i i m a te r ia ły opatrunk©we, kt©re oddałam w 1 9 ^ 5 ,r.d© polowego s z p i t a l a d la p o ls k ic h ż o ł n i e r z y przy u l . J a g i e l l o ń s k i e j

s t y c z n i u 2 2 . 1 . 1 ^ > r do 1 9 6 0 r. pracowałam w M iejskim W ydziale Zdrowia. Za m^ź wyszłam w 1 ) p 6 r .0 d 1 9 6 0 r, p rzeszłam do pracy w s z p i t a l u w ię z ie n n y m ,g d z ie pozostałam do em erytury t . z n .

l u t y 19 ? 0 r . S p o ł e c z n i e n ie u d z ie la ła m się.^ M iałam na utrzymaniu matkę• Owdowiałam w T )65r. & ą ź b y ł Powstańcem W ielkop olsk im . Do ZB©v iDu n a le ż ę jak© podopieczna po mężu. Ni© p r z y s z ło mi do

głowy z a r e je s tr o w a ć moj^. skromny pracę w k o n s p i r a c j i .

Za pracę w S łu ż b i e Zdrowia otrzym ałaa 3 z e r e g dyplomów i t y t u ł

przodownika ©racy. W nagrodę byłam na w y c ie c z c e w Karłowych ! arach.

.Posiadam i i c z n f dokumentację odnośnie pracy Ojca i mojej v>- " o k o lę v świadectwa z p rzerob ion ych kursów oraz f o t o g r a f i e pamiątkowe, kcóre c h e t n ie okażę.

6

(7)

O

7

(8)

łiniy. ndAvisK(3. p&niłdonirn i adłw

tkliid.ij |CcQO aś*wadez«nia (dla ihv2j1uK nazwisko pdiM«Vsk’w|

OŚWIADCZENIE ŚWIADKA

ugrupowania, jednostkę, nazwę obozu, więzienia ftp. — od — d o) r». uczestnik (czka)

, i,vtudomy odpowiedzialności za prawdziwość podanych niżej przeze mnie faktów, te^tym uj^cy (a) się

■juwodem osobistym (innym M tum enteffl). s e r ł^ i numer - f . , w yu jw n io n ym dnia przez . yY^jjjL..

c&wiadczam, że O b . . syn (córka) t / c A ^ P ^

dnia . S I d i i i . ... r « r

jiu:i mi znany (a) osobiście jako uczestnik (czka) — wymienić formację, u g r u p o w a n i e , jednostkę, nazwę

• >.i:ozu, -więzienia itp. oraz okoliczności, z jakimi świadek zetknął się z otrzymującym (cą) oświadczenie

i: v V/. : \..

i ■ jZ3so1c/ss od 1 do) , - > . > t/> ( ( ^ ^ > / * s - A • >.« * • « ■ *A *.

1

•.<a* - - .»■ jj» j

i wymujniony (a) posiadał (a) pseudonimy (y) . . . . ...

... V » ■■•'.•■' V ~

wojskowy ... pełnił f u n k c ję ... .. ... .. . . . . . , . . . OfW^tjra* udłial w następującej działalności zaliczanej do uprawnień kombatanckich (wym ienić jej rodzaje.

-^jscow ości, czasookresy itp.) , . . . , . . . . . , . . . . . . . . . . . . .

8

(9)

Wvjm4

w yceniony by* (a): wymienić jej rodzaje. miajscoMm&tii. crasooSuest oąpny

•łtftte^!

0

m»jące

(nazwę), z jakich powodów i J p - ... * ...- ... ... . . . .

.♦K.li świadek jest członkiem organizacji kombatanckiej powinien podać jej nazwę, wpkcć numer legitymacji crjonKowskiej, datę jej wydania, przez kogo ... ...

"<.-y świadek* posiada uprawnienia kombatanckie; podać ki^dy i przez kogo przy?.ny<u». far legitymacji, .-atwiadezenia), datę wydania . . . . w.

ś w ia to w y Z.vviqzek

©rzy rn^n raj owej

^ K R Ę G B ? S G Q S 1 G Z

‘j-syw.

Z k

fch£ i . Ś i ^ w ł j E , ____

piec/y^ oiu-ini/icji ko/nlduwcMej.

i njurwi*k<n tunkcjj miejscowość, d«U

i Mve» «

iouoo

0\

-

/ ^ / y 9

(10)

II.

10

(11)

M a tk a i córka. O d le w e ): M arla Z ie m le w ic z i M ag- d a le n a W ilczew ska , ps. „ N a rcyza ”. M elin a n a Ja c li- cica ch : ogrodnictw o, broń, o p a tr u n k i, iy w n o ś ć ; m e ­ lin a d la pa rtyza n tó w

„Do- Srtfa- Zo fia Bartel, p j . b r a” , M elin a ul.

d e cklch 38 dla K o m e n ­ d y O kręgu A K Pomorze

Marta A d r y j a ń s k a , ps.

„Ciotka". Melin a p a r t y ­ zancka na Bory T u c h o l s ­ kie, ul. G ra n icz n a 20 m 4

n u la Siypersk a-B erezn ick a, „ A n ­ tek" — B ronisław a G óralska,

„H anka II” — H alina Grucha*

lankit-R eczkow ska, „B o lesław a” — U rszula M róz-Siedlew ska, „ H a n ­ ka III” — Helena K o la ń c z y k -

•H ubnicka, „ U rsz u la ” — Zofia L U ów na, p seu d o n im n ie z n a n y . N a P la c u T e a tra ln y m p o n a d to b y ła s k r y tk a , gdzie p rz e c h o w y ­ w a n o b ro ń , fałszyw e dow o d y o so b iste, n ie le g a ln ie zd o b y te k a r ­ t y żyw nościow e.

W „ B ism a rc k -A p o th e k e ” p r a ­ co w a ła „H a n k a l i " r Od le k a r k i N iem k i, L ing, p o ta je m n ie b r a ła o d c z y n n ik i, np. k w a s p ik ry n o w y , k tó r y o stro ż n ie d a w k o w a n y w y- w o ły w a l żółtaczkę, in n y p o w o d o ­ w ał d rg a w k i ja k w m a la rii. Ś ro d ­ ki te d a w a n o osobom , k tó re m u - - sia ły c h rp n ić się p rzed G e sta p o n a m ie js c u — c h o ro b ą , lu b u ciecz­

k ą w s ta n ie chorobow ym . O n a też w 1943 r. k a r e tk ą p o g o to w ia p rz e ­ w io z ła n a ek sp e d y c ję to w a ro w a koło c m e n ta rz a , do k o le ja rz y żo ł­

n ie rz y p odzie m ia , z , S z a ła s u ” je d n e g o z u k ry w a ją c y c h się ta m , zbiegłych z obozu w W o ld e n b e r­

gu, o fic e ra W ojska P olskiego.

B ył ra n n y . „ S zała s” zaopai ry w a li w żyw ność 1 leki in n i k o n s p ira ­ to rz y .

N a w i a s e m m ożna w sp o m n ieć, t e m a t k a „H anki I I ” Iren a p rz e - s r w a r c o w a ł a 16 ch ło pców p r z e ­ c h o w y w a n y c h u siebie w p iw nicy p r z y ul. P a d e re w s k i e g o i też p rzez k o le j a rz y w y e k s p e d io w a n i zostali w św ia t, p rzed g e s t a p o w s k im i szponam i.

Na dzisiejszej Al. 1 M aja 35 m ieszkał i o r d y n o w a ł lek ar z n i e ­ m iecki d r B unke. U niego pom ocą f a c h o w ą byta polska d y p l o m o w a ­ na p ie l ę g n i a r k a „W era” — I r e n a Pitarp!.--Jnhn, rsd r. c z ło n k i­

ni W SK O na podjęła się szkole­

nia sió str pogo to w ia r a t u n k o w e ­ go dla o rg an izacji p o d ziem n ej WSK. Oto jej re lacja:

„ N a js p o k o j n ie j w iw lecle z o r­

g a n iz o w a ł a m sz ereg k o m p le tó w 3-osobowych, k tó r e w ciągu 4—8 ty go d n i szkoliłam w sw ym m iesz-

b ez p rz e p u s tk i. D o g ad ali się i oba]

u k r y li zn ak o m icie.

N a G d a ń s k ie j, za to r a m i * pra­

w e j s tro n y , b y ła s k rz y n k a pocz­

to w a „U szew ca” , a ńa P o m o r­

sk ie j „U k ra w c a ” i „U fr y z je ra ” . W z a k ła d a c h K a b la w b ę b n a c h b y ła te ż s k r y tk a n a k o re s p o n - . denc ję.

N a u lic a c h b o czn y ch n a jb a r ­ d z ie j w y k o rz y sty w a n o : n a Ś n ia ­ d eck ic h 38 — m ie sz k a n ie B artló w , n a C z e rw o n e g o , K rz y ż a 27/29 — m ie sz k a n ie D e ru c k ic h , n a G a rb a - ra c h 19 — u B iały ch , na Ś w ię te j—

T ró jc y 3 — k ry p to n im „3X 3" — u G en d a sz k ó w , na u l. D o lin a 3

— u T o jzó w , na S z u b iń s k ie j 45 m.

2 — w k o le ja rs k ie j ro d zin ie A n ­ d rz e je w s k ic h (gdzie ż o łn ierzam i a r m ii p o d z ie m n e j b y li: m a tk a , 6 sy n ó w i c ó rk a ), n a G ra n ic z n e j 20 m. 4 — u „ C io tk i” — M a rty A d ria ń s k ie j, b y ł p u n k t p rz e r z u ­ to w y d o p a rty z a n tk i. T ę s a m ą fu n k c ję s p e łn ia ł p u n k t p rz y ul.

L eszczy ń sk ieg o 17, m ały d om ek n a ul. C h o c im sk ie j 19 o k ry p to n i­

m ie „ G r o ta ” i m ie sz k a n ie M onik!

F e rk o w s k ie j d la g ru p y p a r ty ­ z a n c k ie j.

U sta lo n e a d re s y m ieszk ań k o n ­ ta k to w y c h to : L ib e lta 12 u H of­

fm a n ó w , z łą c z n ic z k ą W SK K a ­ z im ie rą H o ffm a n o w ą (ps. „ I r e ­ n a ”). Mąż, k o le ja rz , zginął w S tu tth o fie . „ I r e n a ” o b słu g iw ała r ó w n i e ż lo k al k o n t a k t o w y na ul.

D łu gie j 2 d la K o m e n d y O k r ę g u • AK; d als ze to Piać Poznański. J a ­ s n a 10, R y c e r s k a 2, P r o m e n a d a 6 a lb o 7, Ś n ia d e c k ic h 41 (w a rs z ta t lu s ter), K ościuszki, H e t m a ń s k a 31, M ickie w ic za (róg 24 Stycznia) w piw nic y, sk ąd w ła ś n i e zaczęło s;ę g e s t a p o w s k ie d e p t a n i e po p ię ta c h o rg a n i z a to r c e WSK w Bydgoszczy /kom endantce Ga.-ni.-. ••nu

K lu n g e r- J ę d rz e jc z a k o w e j (p.s.

„ E w a ”), k tó r e ją d o p r o w a d z ił o za 1 b r a m y obozu S t u t t h o f u . J e j ' „ p r a ­ w e j rę c e ” N o w ic k ie j-Ja g ie lsk ie j p.s. „ M a r i a ” udaio się uch ro nić.

M eliny m i e s z k a n i o w e to: Jezuicka 17, P o z n a ń s k a 1, ul. Długa (skład tr u m i e n ) , ul. G r u d z ią d z k a róg K r ó t k i e j , ul. C h o r w a c k a , o b słu g i­

w a n a p rz e z J a n i n ę G a p iń sk ą (ps.

„ I r e n a ” ), ul. U gory u położnej, K o ł ł ą t a j a 1 lo kal u Sik orsk ic h ( d y p l o m o w a n y o g ro d n ik ) na --- B e n d i g , ps.

\ jC sa w e ry ”, s z e f w y w i a - ji u K o m e n d y O k r ę g u A K P om orze„Reich". M e ­ lina „ K a t a k u m b y ”

i

H e n r y k S z y m a n o w ic z , ps. „ M a rek”, z-c a k o ­ m e n d a n ta p a r ty z a n tk i

„ Ś w ie r k i” w B orach T u ­ ch o lskich . M elin a „ K a - ta k u m b y ”

Macie) K r z y ż a n o w s k i , ps.

„ K u b a ” (obecnie p r o f e ­ sor A k a d e m i i M o r sk ie ) w G d a ń sk u ), k o m e n d a n t łącz ności I n s p e k to r a t u

A W H i i r l n n % 7 r y

m g r f a r m a c j i M aria Biała, k o m e n d a n t k a I n ­ s p e k t o r a t u W S K A K IB y d g o szc z

11

(12)

im pr fa r m a c ji M aria iBiala, k o m e n d a n tk a I n ­

s p e k to r a tu W S K — A K B y d g o szc z

M aciej K r z y ż a n o w s k i, ps.

„ K u b a " (o b ecn ie p r o fe ­ sor A k a d e m ii M o r sk ie j w G d a ń sk u ), k o m e n d a n t łą c zn o śc i In s p e k to r a tu A K B y d g o szc z

Z o fia B a rte l, ps. ..Do­

b r a ”, M elin a ul. Ś n ia ­ d e c k ic h 38 dla K o m e n ­ d y O kręg u A K P om orze

M a rta A d r y ja ń s k a , ps.

„ C iotka”. M elin a p a r ty ­ za n c k a n a B ory T u c h o ls­

k ie , ul. G ra n ic zn a 20 m 4

N

a w i ą z u j ą c do w s p o m n ie ń w o je n n y c h w B ydgoszczy, c h c ia ła b y m p rz y p o m n ie ć

„ ta je m n ic e h is to ry c z n e ’*- n i e k t ó ­

ry c h d o m ó w , ..

W ia d o m o , j a k to b y ło w o k u p a ­ c y jn y c h c z a sa c h . P o la k ó w o to czo ­ n o c z u jn y m i o czam i szp icli, n ie ty lk o w u rz ę d o w y c h m u n d u r a c h , a le te ż w s p ó łm ie s z k a ń c ó w N iem ­ ców , b a c z n y m i, w śc ib s k im i o c z a ­ m i, p o d g lą d a li i p e n e tr o w a li d z ie ń [p o w szed n i P o la k ó w . A Jed n ak ...

{R ozw inęło s ię „ p o d z ie m ie ” i p r a c a k o n s p i r a c y j n a . W y m a g a ło t o o d - jharagi, o p a n o w a n ia , d y s k r e c ji

!.i s p r y tu . N ie b r a k ł o lu d z i o d ­ d a n y c h id e i w a lk i i o k u p a n te m .

N ie je d n o k r o tn ie p rz y p ła c a li to o b o z e m k o n c e n tr a c y jn y m , a 1 t y ­ c ie m , a le p a tr io ty z m z w y ciężał.

T a k s ię złożyło, że lo k a le k o n s p i­

r a c y jn e o rg a n iz o w a ły i p ro w a d z i­

ły p rz e w a ż n ie k o b ie ty . N ależało to zre s z tą do o b o w ią z k ó w Woj-

• s k o w e j S ł u ż b y K o b i e t zorganizo-

| w a n e j w r a m a c h Z w i ą z k u W a lk i

| Z b r o j n e j (Z W Z -A K ), n a jl ic z n i e j- : szej o r g a n i z a c j i p o d z i e m n e j n a te-

; r e n i e Bydgoszczy.

W z w ią z k u z p r z e w i d z i a n y m i d z i a ł a n i a m i , p o t r z e b n e były lo k a - \

!e tzw. m e l i n y na: m i e s z k a n i a k o n t a k t o w e na s p o t k a n i a , sk rz y n - j ki po czto w e, k a n c e l a r i e , m ie sz k a - j n i a d l a c z ło n k ó w c z y n n ie d z ia ła - i j ą c y c h i d la „ s p a l o n y c h ”, le g a li-

! zacje, n a s ł u c h r a d i o w y i s zy fry

; s z k o le n io w e , g o s p o d a r c z e i Inne.

Z a p o t r z e b o w a n i e było b a r d z o d u-

; że. A b y m u sp r o s ta ć w ie le lokal i j — m elin było w ie lo cz ynnościo -

; w ych. T a k sa m o f u n k c j e pełnio-

; ne prz e z c / ł o n k i n i e W S K były k u m u l o w a n e : łącznic zki były r ó w n o c z e ś n i e s a n i t a r i u s z k a m i , o b s ł u g iw a ły ra dio, k o lp o r to w a ły p is m a, szyły to r b y s a n i t a r n e

i o p a s k i n a rę k a w y d la żo łn ierzy itp .

U d ało się, choć p o ty lu la ta c h z lo k a liz o w a ć tr o c h ę dom ów n a te ­

re n ie m ia s ta , a c z a se m n a w e t w y ­ d o b y ć z z a p o m n ie n ia lu d zi ł s p r a ­ w y , k tó r e się ta m toczyły.

W y n o tu jm y a d re s y j u i z w e ry fi­

k o w a n e i p rz y o k a z ji sp aceru , po m ieście rz u ć m y o k ie m n a zacne k a n jie n ic z k l, c z a se m ;iflw ett ze., ś la d a m i w o je n n y c h 'b li z n , sta re , c z ę s to .z m u r s z a ł* ja k czas, k tó ry m in ą ł.

R o z p o c z n ijm y o d D w o rc a K o le­

jo w e g o . N a u l. D w o rco w ej n a ro ­ gu M a te jk i s p o tk a m y d o m , gdzie b y ł w p iw n ic y lo k a l k o n s p ira c y j­

n y p o d k ry p to n im e m „ K a ta k u m ­ b y ” . B ył to p u n k t ów czesnego szefa w y w ia d u K o m e n d y O kręgu A K „ K sa w e re g o ” — F ra n c isz k a B e n d ig a (zginął w w y p a d k u 1930 r.). W p iw n ic y m ie s z k a ły m a tk a z tr z e m a c ó rk a m i. N a jsta rsz a , ps.

,,B lo n d y n a z K a t a k u m b ” — L eo ­ k a d ia S z y m a ń s k a by ła łącznic zką

„ K s a w e r e g o ” , k t ó r y w 1943 r. tam zam ieszkał, po u cie c zce z p o p ­ r z e d n i e j k w a t e r y w e w si T r z e m - le w o (d a w n y p o w i a t Chełmno).

N ie s te ty , „ K a t a k u m b y ” nie u r a t o ­ w a ł y s y tu a c ji. T a m został a re s z ­ t o w a n y i w y w ie z io n y d o obozu w Stuttihofie. „ B l o n d y n ę ” a r e s z t o ­ w a n o tro ch ę p ó ź n ie j , też w p u n k ­ cie w y w i a d u u „ M a r k a ” — H en­

r y k a S zy m o n o w icza , gdzie G e s t a ­ po założyło „kocio ł” . Wsz ystk ic h p r z y c h o d z ą c y c h a re s z to w a n o . Lo­

kal „ M a r k a ” został „s p a l o n y ” — w y e l i m i n o w a n y z g ry „Mar ek", szczęśliwie uprzed/x>ny, s k r y ł się p o c z ą tk o w o na ul. K o łłą t a ja w piw nic y, k t ó r ą o b s ł u g iw a ła łącz­

nic z k a H e le n a Buczkow ska („ A le k s a n d ra " ), p o t e m p rz e r z u c o ­ n o go d o -p arty zan tk i „ G r a b a ” — A lojzy B ru s k i — <io Borów T u -

11 n r la mni— — n a — a— n— — m

ch o lsk ich . „ B lo n d y n a x K a ta ­ k u m b ’-1 u ra to w a ła się.

N ieco d a le j n a ro g u ul. S ie n ­ k iew icz a — a p te k a , w ó w czas

« P a ra c e lsu s A p o th e k c * . N a z a p le ­ czu m ie sz k a ła p ra c o w n ic a , c z ło n ­ k in i ^ S K ^ W i l c z e k ” — K ry s ty n a Z g o d z lń sk a -S c h u lz o w a . O to fr a g ­ m e n t je j re la c ji: „...w m o im m ie­

s z k a n iu p rz y m a g a z y n a c h a p te c z - -ł-ytJi'.?,,Spod,, Jerychem , b y l p u n k t k o n ta k to w y , -k tó ry szczęśliw ie p r z e trw a ł p rz e z c a łą o k u p a c ję , b e z w p a d k i. Z b ie ra ł s ię ta m S ztab K o m e n d y O k rę g u , I n s p e k to ra tu Z W Z -A K i W S K ” . W o k re s ie , gdy je d e n z re n e g a tó w u siło w a ł d o ­ trz e ć do S z ta b u O k rę g u , o m alże

•nie n a k ry ł go -w łaśnie w ty m lo ­ kalu .

C h a ra k te ry s ty c z n e b y ło w ielk ie za a n g ażo w an ie w ięk szo ści fa r- m a c e u te k w p ra c y k o n s p ira c y j­

n e j. Z a p o trz e b o w a n ie n a n ied o ­ s tę p n e d l a P o l a k ó w śro d k i f a r m a ­ ce uty czne, leki i d r o b n y s p rzęt m edyczny, dzię ki ty m c z ło n k i­

n io m W SK d o c i e r a ł y d o B oró w T u ch o lsk ich — d l a p a r t y z a n t k i , do Potu lic — d l a ty s ię c y w ięzio­

ny ch ta m d o ro s ły c h i dzieci, do po tr z e b u ją c e j ludnoś ci polskie j, a w 1944 r. dla sp a d o c h i o .n ia r z y ra ­ dzieckic h T y m s a m y m a p te k i stały się p u n k t a m i , gdzie o r g a n i ­ zow ano, m i m o „ t r e u h a n d e r ó w ” , m a c h i n a c je p ą c z k o w e , k t ó r e o d ­ bierali łącznicy, m. im. b a r d z o /dzieln y, m ło d y ks. Ożga. T a k było ' w Aptece C e n t r a l n e j na ul. G d a ń ­ skiej 27, p rz y P l a c u T e a t r a l n y m 1 na G d a ń s k i e j 9ł. w ,,B ism arck - - A p o t h c k e ”. O b s ł u g i w a ł y Je cz ło nkinie W S K ; „ M a g d a " — M a r la B ia ła — k o m e n d a n t k a I n s p e k t o r a t u W SK , ..W a n d a " — Ir e n a C lcrim U -S cIin il.U o w a — k o m e n d a n t k a S łu ż b y S a n i t a r n e j Insp. W S K , „ H a n k a I” — U r-

3-osobow ych, k tó r e w c ią g u 4—8 ty g o d n i sz k o liła m w sw ym m iesz-

M a rta A n d r z e je w s k a z 1 2 -letn ią , c ó rk ą (6 s y n ó w i 3 c ó rk i to k o n ­ s p ir a c ji), M e lin a O d d zia łu „W y­

b rzeże”, ul. S z u b iń s k a 45. Z g in ę ­ ła w R a v e n sb riic k

Zdjęcia A rchiw um

k a n lu (n iem ieck ieg o le k a rz a ) w g o d zin ac h w ieczo rn y ch . T rw a ło to od 1942 r. do k ońca o k u p a c ji.

M ieszk an ie o k azało się ś w ie tn ą m elin ą. W ejście od .podw órka, gdzie m ieściła się c u k ie r n ia G re - y a, s ta le u ż y tk o w a n e p rz e z p r a ­ co w n ik ó w c u k ie r n i i ru c h m o ich k u rs a n te k uchodził uw agi n a jp i l­

n iejszy ch oczu — blokow ego, z a ­ m ieszk ałeg o vis & v is” .

Poza k u r s a m i „ W e r a ” p r z e c h o ­ w y w a ł a w m i e s z k a n i u leki i m a ­ te r ia ły o p a t r u n k o w e , k tó r e w 1945 r. o d d a ła do sz pita la polowe- go d l a polskich żołnierzy.

Nie opodal kościoła K la ry s e k , obok d a w n e j d r u k a r n i K a b a ta , sk ą d śc iągano m a te ria ły p iś m i e n ­ ne, było m ie sz k a n ie k o n s p i r a c y j­

ne pod stry c h e m , p rzypus zczalnie u rodziny B urdzią gów . Był ta m p u n k t le galizacy jn y , a więc m a ­ szyna do p is a n ia , fo r m u la r z e d o ­ k u m e n t ó w i fo tograf „ K u b a ” — M aciej K rzyżanow ski T r a g i k o ­ m iczna z darzyła się tam his to ria, gdy razu p e w n e g o na .^chodach z a d u d n iły bucio ry ż a n d a rm ó w .

„ K u b a " z a p a r a t e m u d e k ! na stry ch. T a m ju ż ktoś był. K ryli się za k o m i n a m i , Jak prz y grze w c h o w an eg o , wreszcie się s p o t ­ kali. Był to żołn ierz W e h r m a c h t u

17, P o z n a ń s k a 1, ul. D ługa (s k ła d tr u m ie n ), ul. G ru d z ią d z k a ró g K r ó tk ie j, ul. C h o rw a c k a , o b s łu g i­

w a n a p rz e z J a n in ę G a p iń s k ą (ps.

„ I r e n a ” ), ul. U gory u p o ło żn ej, K o łłą ta ja i lo k a l u S ik o rsk ic h __

(d y p lo m o w a n y o g ro d n ik ) n a C m e n ta rz u N o w o fa rn y m , k tó r y w c zasie P o w s ta n ia W ielk o p o lsk ieg o b y l a z y le m d la o c h o tn ik ó w p rz e d p rz e k r o c z e n ie m g ra n ic y , w g r o ­ b o w c a c h p rz e c h o w y w a n o w ó w ­ c z a s b ro ń , a w cza sa c h h itle r o w ­ sk ic h — k sięg o zb io ry .

N a ul. J a n a K a z im ie rz a 8, tam g d zie d z iś m a m y z n a n y M ie jsk i U rz ą d M ieszk an io w y , fu n k c jo n o ­ w a ł n ie m ie c k i Z a rz ą d B u d o w n ic ­ t w a M iejsk ieg o . P o m ię d z y p r a c u ­ ją c y m i P o la k a m i b y ła m ło d o c ia n a m a s z y n is tk a I r e n a P ic te re .k .Jc tó rą m ie js c o w a k o m ó rk a p o d ziem ia z a k c ji „ N ” w c ią g n ę ła d o w s p ó łp r a ­ c y ju ż w listo p a d z ie 1939 r, Bez»

tro s k o w c z a sie p ra c y p is a ła u lo t­

k i d e s tr u k c y jn e p rz e z n a c z o n e d la ż o łn ie rz y i u rz ę d n ik ó w n ie m ie c ­ k ic h . J e d n a z nic h w y sła n a d o K a m p e g o zakończyła s ię tra g ic z ­ nie. P o d łu g i e j p e n e t r a c j i g e sta ­ p o w c y ro zpoznali m a s z y n ę , n a k tó r e j b y ła p isa n a . I r e n k a p o w ę ­ d r o w a ł a do obozu w R a v e n s - b riick . D r u k a r n i a , g dzie p o w ie ­ l a n o i d r u k o w a n o u lo t k i (była to m e l i n a C z u b y p r z y ul. G d a ń ­ sk i e j b'8), p rzeszła r ó w n ie ż s w o ją

g e h e n n ę .

C ie k a w y b y łb y pla.n m i a s t a B ydgoszczy z n a n ie s io n y m i p u n k ­ ta m i m e l in k o n sp i r a c y jn y c h . Mie­

li b y ś m y w i z e r u n e k p o ły s k u ją c y c h w o k u p a c ję , ja k robaczki ś w ię t o ­

ja ń s k ie miejsc, gdzie p rzy s p ieszo ­ n y m tę t n e m biły s e r c a polskie w noc o k u p a c y j n ą .

N a d z ie i na w oln ość 'i z w y c ię s t­

w o P o la c y nig dy ni.; tracili, ale n ig d y też nie c z t k a l i na to bez­

czynnie .

W s p o m n i a ł a m tu w y łą c z n ie o lo k a la c h o b s ł u g iw a n y c h przez czło nkinie WSK AK; n a t u r a l n i e tych tylko, do k t ó r y c h moje p o ­ sz u k i w a n i a d o p r o w a d z i ł y .

Za d o p e łn i e n ie tej, dziś j u i a r ­ c h i w a l n i listy, będzie w dzię czna h is to r i a m i a - l a H v d ..o ? zrz y

I R E N A M O N S T O R S K A

12

(13)

Bibliografia:

A.Bogucki„Rodzina Paterków sokolimi patriotami,/w:/ Pokłosie Pamiątkowe 125 Leeia Sokolstwa Polskiego,1992,s.16-17.

Dh Irena Paterek John

1 9 0 9 - 1 9 9 3

Dnia 24 listopada 199 3 r. w Bydgoszczy zmarta niezwykle w y b itn a sokolica żołnierz Armii Krajowej Irena John. Ur. się 12 czeiwca

m

1 9 0 9 r - w Berlinie , jako có rk a W a le n te g o

> \ ‘ P a te rka i M a rii z d Z b ik o w s k ie j. R o d z in a

m m

H L ' w i I Paterkó w pochodziła z W ielkopolski. Jej ojciec

\

H i t ! W a l e n t y P a te re k ja k w i e l u P o la k ó w z .aBBsl W ielkopolski wyjechał szukać pracy w Berlinie

Działał tam z zoną w "S o k o le ” . W szystkie ich d z ie c i n a le ż a ły d o " S o k o ł a " . W a lc z y ł o nie p od le g ło ść Polski w P ow staniu W l k p . , był - prezesem o k rę g u “ S o k o ła " w Ja ro cinie W

^ 194 2 roku został zamęczony w hitle row s k im

obozie ko nce ntracyjnym w M authausen. Jego --- córka Irena Paterek Jo hn mając 8 lat wstąpiła do Sokoła w Berlinie, gdzie w 191 7 r. zdobyła

\ n ag rod ę za zd ob ycie 4 miejsca w zaw odach k o ś c iu s z k o w s k ic h . W Berlinie uczęszczała do sokolej szkółki polskiej. Do g im n a z ju m uczęszczała w Koźminie i Jarocinie. W 1 9 2 9 r. ukończyła w Pradze kurs sokoli w “ D o m u Tyrsza” . Pełniła funkcję naczelniczki gniazda, a p o te m okręgu sokoleg o w Jarocinie. W 193 6 roku wygrała konkurs na posadę pielęgniarki w Miejskiej Przychodni dla matki i dziecka w Bydgoszczy, gdzie się osiedliła i z ty m m iastem połączyła swoje życie do końca s w ych lat. W Bydgoszczy w stąpiła do żeńskiego gniazda TG

“ S o k ó ł” VIII, którego prezeską była W in c e n ty n a T e s k o w a . W 194 2 r. w stąpiła w r * O Bydgoszczy do Armii K rajow ej gdzie została zaprzysiężona pod pseudonim em

“ W e r a ” . Okres okupacji to złota karta c h w a ły tej w yb itn ej sokolicy. Po w o jn ie nie działała społecznie, n a to m ia s t włąćzyła się w n u r t ko nsp ira cji so k ols tw a

\ p om o rskie go . Przechowywała z matką i siostrą d okum entację sokolą. W 195 6 r.

^ \ wyszła za mąż za Franciszka John kupca zW ą g ro w c a , p ow sta ńc a w ie lk o p o ls k ie g o (zm. w 1965). Była członkiem PTTK. W 1 9 8 9 r. została współzałożycielem TG

\ \ J " S o k ó ł ” I B y d g o s z c z - M acierz, które to g n ia z d o nad a ło jej ty t u ł członka

^ h o n o ro w e g o w 1 9 9 3 r. Była członkiem Ś w ia to w e g o Związku Żołnierzy A rm ii

< O K r a jo w e j, członkiem Fundacji P o m o rskie j AK w T o ru n iu , członkiem Zrzeszenia

^ Kaszubsko P o m o rs k ie g o . Odznaczona Krzyżem A rm ii Krajowej, L ondyn 1978, 3 krotnie M edalem W o js k a L o n d y n 194 8 , Medalem za udział w w o jn ie o bronnej 1939. W III Rzeczypospolitej odznaczono Ją Krzyżem Kawalerskim OOP. Zawsze była prawą i s k ro m n ą sokolicą. Pogrzeb n o d b y ł się 29 .1 1 .1 9 9 3 r. na cmentarzu przy ul. W yszyńskie go w Bydgoszczy.

13

(14)

« 4'

<

A

O d es zła Irena John

Z

m a rła w B yd g o s z c z y n ie zw ykle a ktyw n a d z ia ła c z k a to w a rz y s tw a

„S okó ł", żo łn ie rz A rm ii K ra jo w e j Irena'', Jo h n . U ro d z iła s ię w 1909 r. w B e rlin ie.

Je j ro d zice , M a ria i W a le n ty P a te rko - w ie o sie d lili się tam , p rz y b y w s z y w po­

szu k iw a n iu p ra c y z W ie lk o p o ls k i. W b e rliń skim „S o k o le ” ba rd zo a ktyw n ie d zia ła li od s a m e g o p o cz ą tku , z a p is u ­ ją c do o rg a n iza cji ró w n ie ż w s z y s tk ie sw o je d zie c i. C ó rk a Ire n y P a te rek J o h n w s tą p iła w sz e re g i „s o k o łó w " w 1917 r. m a ją c 8 lat. U c z ę s z c z a ła ta k ż e d o so ko le j s zkó łki p o lsk ie j w B erlin ie.

G im n a z ja ln e la ta ż y c ia Ire n a P a te re k sp ę d ziła w W ie lk o p o ls c e . W 1929 r.

u k o ń c z y ła w P rad ze k u rs s o ko li. W B y d g o s z c z y w s ta p iła d o ż e ń s k ie g o g n ia zd a T G „S o k ó ł” V III. W 1942 r. w g ro d zie n a d B rd ą z o s ta ła z a p rz y s ię ż o ­ n a ja k o żo łn ie rz A K p o d p s e u d o n im e m

„W e ra ” . Po w o jn ie w łą c z y ła się w ko n ­ s p ira c y jn y n urt d z ia ła ń s o k o ln ic tw a p o ­ m o rsk ie g o .

C z te ry la ta te m u b y ła w s p ó łz a ło ż y ­ cie le m re a k ty w o w a n e g o T o w a rz y s tw a

//ćP, S ió rW j/ ć Jt

G im n a s ty c z n e g o „S o k ó ł" I B yd g o s z c z - M a cie rz, k tó re to g n ia ż d o n a d a ło je j w ty m ro ku ty tu ł c z ło n k a h o n o ro w e g o . Ire n a P a te re k Jo h n b y ła c z ło n k ie m Ś w ia to w e g o Z w ią z k u Ż o łn ie rz y A K , o d ­ z n a c z o n a K rzyż e m A K , trz y k ro tn ie M e ­ d a le m W o js k a w L o n d yn ie , w III R ze ­ c z y p o s p o lite j o d z n a c z o n o ją K rzyż e m K a w a le rs k im O O P .

|Wera nie żyje

ą

. j 1

*

24 listopada br. zmarła w Byd­

goszczy Irena John - wybitna dzia­

łaczka ruchu sokołów I żołnierz Armii Krajowej. Urodziła się w 1909r. w jfę r- llrife,Tfadycje~ ruchu Sokołów przeka­

zał p. Irenie jej ojciec, znany działacz tej organizacji. W okresie międzywo­

jennym Irena John aktywnie działała w ruchu Sokołów, była m. in. naczelni­

kiem okręgu w Jarocinie. W 1936 r. za­

mieszkała w Bydgoszczy. W czasie okupacji w 1942 r. wstąpiła do AK i otrzym ała pseudonim ..Wera". Po wojnie nadal działała w podziemnej konspiracji sokolej, pracując jedno­

cześnie w służbie zdrowia. W 1970 r.

p. Irena przeszła na emeryturę.

W 1989 r. współzakładała TG „Sokół"

I Bydgoszcz - Macierz. W 1993 zosta­

ła członkiem honorowym tegoż towa­

rzystwa. Irena John należała też do Światowego Związku Żołnierzy AK, była wielokrotnie honorowana odzna­

czeniami i medalami. Pogrzeb Ireny John odbył się 29 listopada na cmen­

tarzu na Bielawkach. (m a rs )

U*

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 24 listopada 1993 r.

zmarła kochana siostra i przyjaciółka śp.

IRENA

z domu Paterek, lat 84

JOHN

Żołnierz AK, odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odro­

dzenia Polski, Krzyżem AK, Działaczka Towarzystwa Gimnasty­

cznego „Sokół” w Berlinie, Jarocinie i Bydgoszczy.

Pogrzeb wraz z mszą świętą odbędzie się dnia 29 listopada 1993 r. o godz. 13.00 na cmentarzu parafialnym przy al. St. Kard. Wy­

szyńskiego w Bydgoszczy.

Pogrążone w smutku

SIOSTRA ZOSIA PATEREK

•»> ~ --- - i RODZINA

1

Vo

$

i p / /

4 9 3 '?/

t

/7/7/3 , s / t t r z

( /c-f

^

e

^

z e s

mgr

Andrzej Bogucki

14

(15)

D

:z n y c l

A n d r z e j B o g u c k i

Ul

Dh Irena John nie żyje

Dnie 24 listopada 1993 r. w Bydgoszczy zmarła niezwykle wybitna sokolica żołnierz Armii Krajowej Irena John.Ur.się 12 czerwca 1909 r. w Berlinie,jako córka Walentego Paterka i Marii z d.Żbikowskiejo Rodzina Pa£erków pochodziła z Wielkopolski.Jej ojcieo Walenty Paterek jak wielu Polaków z Wielkopolski wyjechał szukać pracy w Berlinie*

Działał tan z toną w Sokole.Wszystkie ich dzieci należały do Sokoła.

Walczył o niepodległość Polski w Powstaniu WIkp.,był prezesem okręgu Sokoła w Jarocinie.W 1942 roku został zamęczony w hitlerowskim obozie koncentracyjnym w Mauthausen.Jego córka SP Irena Paterek John mając 8 lat wstąpiła do Sokoła w Berlinie,gdzie w 1917 r. zdobyła nagrodę

za zdobycie 4 miejcca w zawodach kościuszkowskich.W Berlinie uczęszez;

do sokolej szkółki polakiejoDo gimnazjum ucsęszczała w Koźminie i Jarocinie.W 1929 r. ukończyła w Pradze kurs sokoli w ,,Domu Tyrsza’’.

Pełniła funkcję naczelniczki gniazda,a potem okręgu sokolegp w Jaroci:

W 1936 roku wygrała konkurs na posadę pielęgniarki w Niejakiej Przychodni dla matki i dziecka w Bydgoszczy,gdzie się osiedliła^i z tym miastem połączyła swoje tycie do końca swych lat.W Bydgoszozy wstąpiła do żeńskiego gniazda 50,,Sokół VIII,którego prezeską byłe Wincentyna Teskowa .W 1942 r. wstąpiła w Bydgoszozy do Armii

> *

£re.iowei.edzie została zaprzysiężona pod pseudonimem ..Wera .

Okres okupacji to złota karta chwały tej wybitnej sokolicy.Po wojnie nie działała społecznie,natomiast włączyła się w nurt konspiracji sokolBtwa pomorskiego.Przechowywała z matką i siostrą dokumentację sokolą.Do przejścia na emerytur? w 1970 r. pracowała w służbie zdrowia.W 1936 r. wyszła za mąż za Franciszka John kupca z Wągrowca, powstańca wielkopolskiego/zm. w 1965/.Była członkiem PTTK.W 1989 r.

została współzałożycielem T<ł,f Sokół*'l Bydgoszcz-JJacierz,które to gniazdo nadało jej tytuł członka honorowego w 1993 r.Była członkiem

15

(16)

,

, , , J V-f’ l , £ FATEIffiK+^I02MTi^Jołin/1909~1993/,ps», ,Wera , ,,Irka , żołnierz ZWZ-AK Tnsp.Bydgoszcz.

Ur. 1 2 .0 6 .1 9 0 9 r . w B e r lin ie ,e * . Walentego P a t e r k a i M a rii z d.

. Żbikowski e j c iee- j u1: wi-ełtar Pol w y j girhał c O

* * * * * * fiftOAMis) r >

iiiriiu ' Berlinie j(®ziałał tam honorowo z żoną w TG,,Sokół ,gd»±«L pełni^^funkcję chorążego sztandaru gniazda sokolego Berlin I.Wszystkie v d z i e c i Paterków ta k ż e n a l e ż a ł y do , , Sokoła ^ t e j - n i cg w y k io ^ a a łu ż o rm j '

?o powr t t A ; fiv£v>

•rH p jnpf F-fy* j i pa+ ^ ipty^r"-0-^ ! T°1 ar>+zT w a lc z y ł jLd’

ni-epod±ggł^>ś ć P o lakiy^w pow stan iu W ie lk o p o ls k im ,b y ł prezesem Okręgu ,,Sokoła i Stronnictwa Narodowego w Jarocinie.Zawodowo pracował w Żandarmerii Krajowej w Pogorzeli.Po 1926 r. szykanowany przez władze

■sanacyjne zajął się kupiectwem/posiadał sklep i dom w Rynku Jarocina^.

/ ■ v

J - X)rW 1939 r* został członkiem ruchu oporu, za co został w 1941 r. uwięziony w Forcie VII w Poznaniu.W 1942 r. został zamęczony na śmierć w -1942 r»- w hitlerowskim, obozie koncentracyjnym w Mauthausen.cdnka.-I-p«na---- J/VPaterek mając 8 lat wstąpiła do TG,,Sokół w, Berlinie,gdzie uczęszczała

do sokolej szkółki poiskiej.B^gimnazjumu&gęsze z&ł

o .

KxŁjł&Zxg-k. — tv ~ r u-

k

Koźminie i Jarocinie.W 1927 r. ukończyła kurs\WP- i Ptffw Grzędzicach k/Grodna.W 1930 r. ukończyła Szkołę Pielęgniarską w Poznaniu.W 1929 r.

> i

odbyła w Pradze kurs sokoli w ,,Domu Tyrsza .Ukończyła też w 1928 i 1933 r. dwa kursy ZTG,,Sokół ^rTTdzłówce hrabiego Adama Zamoyskiego, prezesa Sokolstwa Polskiego.Ireaa Paterekpełniła funkcję naczelniczki gniazda,a potem okręgu sokolego w Jarocinie.?/ 1936 r. wygrała konkurs na posadę pielęgniarki w Miejskiej Przychodni dla matki i dziecka w Bydgoszczy,gdzie się osiedliła i z tym miastem, połączyła swoje życie do

. »>

końca swych lat.W Bydgoszczy wstąpiła do żeńskiego gniazda TG,,Sokół VIII którego prezeską była Wincentyna Teskowa.

lyena Paterek--^1939 r. samorzutnie z innymi pracownikami służby zdrowia zajęła się organizacją szpitala polowego.Po y/kroczeniu Niemców

p - ^ A V 1 du-iy-H. / | v W t I C t - A \ ^ jjp UJM w n _______________________ J

16

(17)

w Miejskim Wydziale Zdrowia .-Nie przyjęła żadnej niemieckiej grupy

nar o do wo ściowej Irona Łaftorek

Qd jesieni 1940 r. została zaangażowana w prywatnym gabinecie lekarskim Niemca dr. Bernharda Bunke fe>boonie ul. Gdańska 2 jego

żony, lekarza chorób dziecięcych dr Edeltraut Bunke ca- ie ul»0ćańgkst ^ lał-e-gg^r airre, ookó j {3-Jś*eła>łę—; ł--ł aa i ©nką-^asgyj gabineCfcUt' lekarski * r ) - Do konspiracji(Irenę PaterekVwprowadziłw Maria Biała,siostra Leszka

"Białeg^i Irena Cieę^erniak*Została zaprzysiężona i przyjęła ps.

, ^Wera* ’ i ,, Irka* * .Pracując zawodowo w służbie zdrov;ia14Łe-lconoj »ipao4i, wypisywała recepty dla chorych Polaków£|ran i witaminy dla dzieci

inne lekijd dla chorych z przychodni przeciwgruźlicze jj-Zagrożonym wywiezieniem na przymusowe roboty Polakom dostarczała fałszywe

zaświadczenia choroby gruźlicy czynnej.W porozumieniu z Kalksteinem -

? J

\J \ Oslowskim^pomagała przyprowadzonym, do prześwietlenia płuc więźniom -

z.

^

Po 1 akom fz Wałów Jagiellońskich,którym, pr z ekaźywsł-a kartki na pieczywo, masło i papierosy.

BI a potrzeb konspirae-j-i §jrała udział w Akcji , ,N na terenie Bydgoszczy.Została członkiem. Wojskowej Służby Kobiet.Zorganizowała ) 'iako dyplomowana pielęgniarka^-szkoleni^ sióstr pogotowia ratunkowego

U /t

dla członkiń ZWZ Ag. Zer gani a ował a z ereg~~kom.pl etów 3 osobowych, które

(•łt-Tto \vj n

szkoliła w-peg-eo*ągtt 4-8 tygodnia swoim mieszkaniu)Szkolenie to trwało od 1942 r. do końca okupacji.Jej mieszkanie było meliną konspiracyjną.

Wejście od podwórza,w którym mieściła siv cukiernia Ste Grey,stale było użytkowane przez pracowników cukierni i dodatkowy ruch kursantek

i

^AVJ

uchodził uwadze najpilniejszych Niemców nawet takich osób,jak np.

blokowego.fropio kursamij przechowywałaby mieszkaniu lekki i materiały opatrunkowe,które przekazała w 1945 r. do polnego szpitala^z

przeznaczeniem, dla polskich żołnierzyJ^rzy ul.Jagiellońskiej w Bydgoszcz;

T L * --- -- ---

I ^-relacji Broni-sławy Góralskieg złożonej, w- APAK fcl.K.4’ T5~- f _____________________________________________ '

17

(18)

Jmn-z. . e f pisała Hi®&fex na maszynie destrukcyjne ulotki przeznacz-

\ x \axaX\J J

one dla pracowników urzędów niemieckich,z których^ jedna trafiła do Kampego^fo długiej penetracji^geatapowcy rozpoznali maszynę,na której była pisana ulotka i kaJcam/ I.Paterek została osadzona w obozie

:: ■ -

w Ravensbruck*Tej informacji,nie ,potwierdziła .'w swoich oęobjistygfr „ '

^ f J tO & O W jlA ^ J u, t a vv. <. Ar / QA<J U$vi e j T ^ v v tt ^ ę o j ,

i{, \ i '5X1) bi m y r el ac j ach ff¥*en-a r a t e a ? ^ ^ i r ^ . kIuj- *> sa^ ja-C- iyS-P-j / W latach 1945 - 1960 pracowała w Miejskim Wydziale Zdrowia.

W 1956 r. wyszła za mąż za Franciszka Johnej kupca z Wągrowca i byłego powstańca wielkopolskiego /zm. 1965/*Cd 1960 r. pracowała w szpitalu więziennym skąd w 1970 r. przeszła na emeryturę.Społecznie wtedy nie

. ' t tfiAYufaAJUAA- ? 7 T U r/

d z i a ł a ł a jU atom iasT^w łączy Ł a s l ę s i v w n u r t kadrowej k o n s p i r a c j i sokolstwa pomorskiego.Przechowywała z matką i siostrą dokumentację sokolą.^łs-- cz^onki-es-PTTl/.W 1989 r. została współzałożycielem

> >

TG,,Sokół I Bydgoszcz-Macierz,które to gniazdo nadało w 1993 r. jej tytuł członka honorowego.^yła członkiem. Światowego Związku Żołnierzy

[fr.W & n i 0 a < £ t ^ t € 4 trtufrJ

Armii Krajowej,członkieĄ^undacjl Pomorskiej AK w Toruniu i Zrzeszenia Kaszubsko Pomorskiego.jodznaczona Krzyżem. Armii Krajowej ^Loadyn 1978/,

3 krotnie Medalem Jo jska^Londyn 1948,Medalem za udział w ^yojnie poronnej 1939 r.W III Rzeczypospolitej została odznaczona Krzyżem

0r<d*nt ty & o (U u tiC u

Kawalerskim pOlf. {%awsze była prawą I skromną osobą.Zmarła 24.11.1993 r.

i została pochowana na cmentarzu przy ul.Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Bydgoszczy

4 a A k ( ZWZ ** -AK^Inap.gy c g 6 o z c z < fllg itPaUTi W®) T G w t t W

-[ Akta biograficzne rodziny raterków. Irena Paterek John, Rel^ene-j-a- pisana rocznie s.8,z dn.24.10.1978 oraz Rela^ -a-81, z dn. 27.12.1990 r.

w zbiorach Centrum Informacji Naukowej. Sokolstwa Polskiego Bydgoszcz-

Fordon; -y , ,

- 'Akta Dzielnicy Pomorskie j ZTG,,Sokół w Polsce w* C3NSP.

(T^onsiorska|Bydgoskie komórki konspiracyjne,Kalendarz Bydgoski

1 9 9 1 ,

‘ r. 15 2-15 5 p * x ^ ^

- 1 gfłr».-.4aTv^a^ /g\Boguckij Rodzina Paterków^ sokolimi patriotami, /w:/

Pokłosie Pamiątkowe 125•ciecia Sokolstwa Polskiego, 1992l8»ł99g-/s. 16-17.

Nekrologi i wspomnienia żałobne,IKP 1993 nr 231 i 234,Gafce-fcs—

Pomerste z dn.26.12.1993.

Sokół Pomorski 1994^3/4,biogram i zdjęcie.

(ryr^ /

/ , , f ,, Andrzej Bogucki w C i k C u t U ^ ń c t - i L j f ó

_________ _________

18

(19)

ę *

19

(20)

>rzekazał sprawę do ponownego Gdańsku, uchylając dotychczaso- jpłk Pałubicki został skazany (na roku więzienia z zaliczeniem do­

bowego aresztowania”. Mimo p0.

izję, Sąd Najwyższy decyzją z 17 j ło natychmiastowe zwolnienie, .nisława w Bydgoszczy, bez środ-

został mu odebrany i upaństwo- :ez niego z licytacji niemieckich 10 kłopotów zdrowotnych, które

;ało się to bezskuteczne, wyjechał aka otrzymał pracę w Zbiornicy

>znania. Tam korzystał tymczaso- lia pracy księgowego w Spółdziel- jstał stąd przeniesiony do pracy epach tejże spółdzielni. Zwolnio- niem torebek, zbijaniem skrzynek na początku lat 60-tych, dzięki szcza Zygmunta Tanasia) uzyskał /turę, co poprawiło jego sytuację wojennych i złamany psychicznie aresztowaniem (dla konfrontacji) iszony był w ostatnich latach swe- talu i w Zakładzie dla Nerwowo Zm arł (po amputacji nogi) 6 X rzu komunalnym w dzielnicy Juni- n grobie z drewnianym krzyżem, ego płk. J. Szczurka-Cergowskie-

•ansowany przez Komendanta AK a.

ilitari V kl. (1923), Medalem za (1928), Złotym Krzyżem Zasługi yiona przez Kom endanta Obszaru omendantowi Głównemu AK gen.

licy upamiętniającej tajną siedzibę u (odsłoniętej we wrześniu 1991 r.)

iu przy ul. Nowej 24 w Bydgoszczy i 1993 r. rozkazem kmdta Wyższej (nr 72 z dnia 27 XI 1993 r.) ppłk Jego imieniem została też nazwa- Zołnierzy AK”, której celem jest podległościowych, jak również nie- om.

’8 r. z M arią Andrzejewską (zm. na , zam. w Poznaniu); po raz drugi idra Schulza. Miał z nią 4 synów:

Ja n u s z a (ur. w 1948 r., późniejszego działacza N S Z Z „Solidarność” więzionego a tę działalność w latach 80-tych, zam. obecnie w Poznaniu), A ndrzeja (ur. w 1949

l\

J e r z e g o (ur. w 1954 r., zam. obecnie wraz z m atką w USA), Joachim a ur. w 1957 'zm wkrótce po urodzeniu) oraz córkę Barbarę (ur. w 1951 r. jzóm. obecnie JównieżwUSA).

grat Augustyn zginął w Oświęcimiu. Najmłodszy brat Stanisław, w związku aresztow aniem podpułkownika w 1945 r. był również aresztowany na pewien czas

7 c a ł ą rodziną. Zginął tragicznie w wieku 27 lat podczas służby/wojskowej.

CA W, T. os. 2332, 4571, J. Pałubicki; A A N W arszawa Gtkiz. V I-A K , mf 2374 sygn.

203/11—2; AMSt., A kta sprawy „Pałubicki i towarzysze” - / Sr. 447/46; AP AK, D ok. Okr.

Pom., t. 22 sygn. 2, 4; C h y 1 i ń s k i J., Dane do histtmi A K Okręgu Pomorze 1939-1945 (mps), T.: Bendig F., Chyliński J., D erucka H., D e p c k a -G iiń sk a J., E ckert U., G ruetz- macher H., Jagielska Ł, Olszewski G., Orłowiejsid M., Ostrihansky R., Pahibicki J., Schulz A., Tanaś Z., Tojza L .; A K na Pomorzu. A A K w dok...-, t. II, Londyn 1973, s. 233, 269, 427; t. III, Londyn 1976, s. 63, 118-120; Archiwum Liceum O gólnoksztaicą cego w Brodnicy. A lbum uczniów z lat 1871-L920, Brodnica 1973, poz. 1979; C h r z a n o ­ w s k i B„ Struktura organizacyjna Z w iązm Walki Zbrojnej — A rm ii Krajowej na Pomorzu w latach 1939-1945, [w:] A K na Pomorm..., s. 25-75; T e n ż e , Konspiracja Rządu R P na Pomorzu w latach 1939-1945, Gdańslc 1992 s. 15, 19, 73, 75; C i e c h a n o w s k i K., Ruch oporu..:, Drugi Rocznik Pamiątkowy SPRA we Włodzimierzu. R ok 1930-1931, Lwów 1932, s. 91-92; K o m o r o w s k / K . , Leksykon...; K r y s k a - K a r s k i T., Materiały do historii Wojska Polskiego, Lonfiyn 1986, Nr 18, s. 73; K r z y ż a n o w s k i M., W spo­

mnienia żołnierza A rm ii Krajowej Okręgu Pomorskiego „Pomnik”, G dańsk 1995, s. 27;

Księga Pamiątkowa Artylerii Polskiej 1914-1939, oprać. K. L. G alster, Londyn 1975, s. 147; Okr. Pom. A K w dok./.; Powojenne losy...; S a n o j c a A., K i j e w s k a J., Struk­

tura organizacyjna S Z P -Z W Z -A K , M ateriały do najnowszych dziejów Polski, W arszawa 1980, s. 201-203; W alkaipdziem na...; Rei. córki Teresy Pahibickiej (w zbiorach autorki).

A-nna Zakrzewska

Paterek I r e n a zam. John, ps. „W era”, „Irka”

(1909-1993), członkini Sekcji San. WSK Insp. AK Bydgoszcz.

Urodzona 12 VI 1909 r. w Berlinie; córka W a­

lentego i Marii z d. Żbikowskiej. Ojciec jej jako emigrant pracujący w Berlinie działał tam z żoną honorowo w T G „Sokół”, pełniąc funkcję chorą­

żego sztandaru gniazda sokolego Berlin I. Wszy­

stkie dzieci Paterków należały do „Sokoła”. Po powrocie do Polski Paterek walczył w Powstaniu Wielkopolskim, był prezesem Okręgu „Sokoła” i Stronnictwa Narodowego w Jarocinie. Zawodowo pracował w Ż andarm erii Krajowej w Pogorzeli, pow. Leszno. Po 1926 r. szykanowany przez wła­

dze sanacyjne zajął się kupiectwem (posiadał sldep

i dom w Rynku Jarocina). Irena Paterek mając 8 lat wstąpiła do T G „Sokół” w Be-

20

(21)

rlinie, gdzie uczęszczała do sokolej szkółki polskiej. W Polsce uczyła się w gj zjum Koźminie i Jarocinie. W 1927 r. ukończyła kurs PWK w Grzędzicach k o na. W 1930 r. ukończyła Szkołę Pielęgniarską w Poznaniu. W 1929 r. odbyła w p dze kurs sokoli w „Domu Tyrsza”. Ukończyła też w 1928 i 1933 r. dwa kursy zku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół”, organizowane w Kozłówce hrabi Adama Zamoyskiego, prezesa Sokolstwa Polskiego. Pełniła funkcję naczelnie v°

gniazda, a potem okręgu sokolego w Jarocinie. W 1936 r. wygrała konkurs na p0Sa!

dę pielęgniarki w Miejskiej Przychodni dla matki i dziecka w Bydgoszczy, gdzie ■/

osiedliła i z tym m iastem połączyła swoje życie do końca swych lat. W Bydgoszc ' wstąpiła do żeńskiego gniazda T G „Sokół” VIII, którego prezeską była Wincentyna Teskowa.

W 1939 r. sam orzutnie z innymi pracownikami służby zdrowia zajęła się organ;

zacją szpitala polowego. Po wkroczeniu Niemców do Bydgoszczy, jako jedyna Polka została zatrudniona w charakterze pielęgniarki w Miejskim Wydziale Zdrowia. N;e przyjęła żadnej niemieckiej grupy narodowościowej. Od jesieni 1940 r. została zaangażowana w prywatnym gabinecie lekarskim Niemca dr. B ernharda Bunke i jego żony, lekarza chorób dziecięcych dr E deltraut Bunke. Otrzymała od nich pokój obok gabinetu lekarskiego: Do konspiracji wprowadziły ją M aria Biała referentka WSK Insp. Bydgoszcz, i Irena Cierniak referentka San. WSK Garn. Bydgoszcz.

Została zaprzysiężona i przyjęła ps. „W era” i „Irka”. Pracując zawodowo w służbie zdrowia wypisywała recepty dla chorych Polaków (tran i witaminy dla dzieci oraz inne leki dla chorych z przychodni przeciwgruźliczej). Zagrożonym wywiezieniem na przymusowe roboty Polakom dostarczała fałszywe zaświadczenia choroby gruźli­

cy czynnej. W porozumieniu z dr Kalksteinem-Oslowskim pom agała przyprowa­

dzonym do prześwietlenia płuc Polakom z więzienia z Wałów Jagiellońskich, przekazując kartki na pieczywo, masło i papierosy. Brała udział w Akcji „N” na terenie Bydgoszczy. Jako dyplomowana pielęgniarka zorganizowała szkolenie sióstr pogotowia ratunkowego dla członkiń ZW Z-A K . W swoim domu przeszkoliła szereg kom pletów 3-osobowych (okres nauki 4-8 tygodni). Szkolenie to trwało od 1942 r. do końca okupacji. Jej mieszkanie było „m eliną” konspiracyjną. Wejście od podwórka, w którym mieściła się cukiernia Grey, stale było użytkowane przez pracowników cukierni, więc dodatkowy ruch kursantek uchodził uwadze najczuj­

niejszych Niemców, nawet blokowego. Przechowywała też w mieszkaniu leki i m ateriały opatrunkow e, które przekazywała w 1945 r. do polowego szpitala przy ul.

Jagiellońskiej w Bydgoszczy z przeznaczeniem dla polskich żołnierzy. Według relacji Bronisławy Góralskiej, w czasie okupacji pisała na maszynie destrukcyjne ulotki przeznaczone dla pracowników urzędów niemieckich. Gdy jedn a z nich trafiła do Kam pego gestapowcy po długiej penetracji rozpoznali maszynę, na której była pisana ulotka. Paterek została osadzona w obozie Ravensbruck. (Informacji o ulotkach nie potwierdzała sama 1. Paterek w swoich relacjach złożonych w Centrum Informacji Naukowej Sokolstwa Polskiego).

W latach 1945-1960 pracowała w Miejskim Wydziale Zdrowia. W 1956 r. wyszła za mąż za Franciszka Johna, kupca z Wągrowca i byłego powstańca wielkopolskie­

go (zm. 1965 r.). Od 1960 r. pracowała w szpitalu więziennym, skąd w 1970 r. prze­

szła na em eryturę. W tedy społecznie włączyła się w nurt kadrowej konspiracji sokolstwa pom orskiego. Przechowywała z m atką i siostrą dokum entację sokolną.

W 1989 r. została współzałożycielem T G „Sokół” I Bydgoszcz-Macierz, które to

136

21

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na podstawie przedłożonego do oceny dorobku należy wnosić, iż habilitantka aktywnie włączyła się w nurt tych poszukiwań badawczych.. Lubowieckiej jest

Wust zauważa — nawiązując od koncepcji bytu Martina Heideggera — że opisywana pewność i brak pewności czy też połowiczność pewności istnienia Absolutu bierze się

Każde ćwiczenie wykonujemy 30 sekund, po czym przechodzimy do kolejnego, w razie potrzeby robiąc sobie bardzo krótką przerwę (do max.. 7.Wejdź na

We wtorek zjawił się razem z Wujem Stach Markowski (z Poznania, sympatia Basi) i za- komunikował nam, że widział Tatusia, który żyje, tylko jest bardzo za- pracowany.. Podobno

Należy również oczekiwać wyraźnych przemian jeśli współpraca gospodarcza z Czechosłowacją będzie się zacieśniać, a bariery celne, które w pierwszym okresie muszą

Obywatele Lublina zgromadzili się, by zbiorową manifestacją, uczcić uroczystą chwilę zwycięskiego zakończenia wojny.. Nawet stare drzewa Placu Litewskiego oblepione były

Do ulicy Świętoduskiej to się najwięcej zbliżało, na ulicy Lubartowskiej tam niżej też trochę, a tutaj tak to nie bardzo było gdzie – nic nigdzie nie było, nikt nic

Orbitale są obsadzane elektronami wg wzrastającej energii: najpierw najmniej energetyczne orbitale 1s, potem orbitale drugiej powłoki 2s i 2p itd.. Elektrony muszą spełniać