• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Bydgoski, 1937, R.31, nr 291

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dziennik Bydgoski, 1937, R.31, nr 291"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Cena egz. 20 groszy 28 stron.

DZIENNIKBYDGOSKI

Do ,,Dziennika" dołączamy cotydzień: Tygodnik Sportowy i Dodatek powieściowy.

Redakcja otwarta od godziny S -12 przed południem i od 4—7 po południu.

Oddział w Bydgoszczy, ul. Dworcowa 5. Przedstawicielstwa: w Toruniu, ul.

Mostowa 17- w Grudziądzu, ul. Toruńska22 w Inowrocławiu, Król.Jadwigi 16

w Gdyni, Skwer Kościuszki 24, I ptr.

Teiefony: Nrzbiorowy 2650 (trzy przewody) Oddział w Bydgoszczy1299. Założyciel Jan Teska.

Przedpłata wynosi w ekspedycji i agenturach 2.95 zł. miesięcznie 8.85 zł. kwartalnie; przez poczf~wdom 3.34 zł. miesięcznie, 10.00zł, kwartalnie

Pod opaską: w Polsce 6.95 zł., zagranicę 9.25 zł. miesięcznie.

Redakcja i Administracja w Bydgoszczy, ulica Poznańska 12/14.

Rękopisów niezamówionych nie zwraca się.

Telefony Przedstaw.: Torufi 1546, Grudziądz 1294, Gdynia1460, Inowrocław 420 Numer 291

1 BYDGOSZCZ, niedziela dnia 19 grudnia 1937 r. Rok xxxi.

Wojewoda Józewshi

musi sie wytłumaczyć!

Naszymi wschodnimi województwami co­

raz baczniej zajmuje się opinia publiczna całej Polski. Dzieją się tam bowiem rze­

czy, które nawet tak spokojnego człowieka jak głośny geograf E. Romer do głębi po­

ruszyły i spowodowały do alarmu w głoś­

nej broszurze, której jednak omawiać nie wolno. W trzech południowo-wschodnich województwach (lwowskim, stanisławow­

skim i tarnopolskim) działa tzw. normali­

zacja czyli umowa z Ukraińcami, z pomi­

nięciem umiarkowanego odłamu społeczeń­

stwa rusińskiego, z której Ukraińcy drwią

w żywe oczy, a w zamian uzyskują ustęp­

stwa, które budzą poważny niepokój wszy­

stkich patriotów. Na Wołyniu znowu gło­

śny wojewoda Józewski, niegdyś członek rządu Petlury, o którego niechęci do pol­

skości pisaliśmy na podstawie broszury p.

J. Korneckiego, prowadzi swoistą politykę, zagrażającą w najwyższym stopniu polsko­

ści tej połaci kraju. Nadto jego system ad­

ministracyjny przypomina żywo rządy wo­

jewody Kirtikiisa na Pomorzu, tak, jaskra­

wo oświetlone w procesach byłych staro­

stów Twardowskiego w Działdowie, Kraw­

czyka w Świeciu i Czarnockiego w Kartu­

zach. W jednym jeszcze przewyższył' Jó­

zewski Kirtikiisa: rządy jego wydały wię­

cej starostów, którymi sądy zajmować się muszą.

Jemu samemu zaś zarzucono publicznie, że w sposób nieprawidłowy posiadł osadę wojskową w 1922 r., a według jego własne­

go oświadczenia oddał dopiero w r. 1932.

W szczególności dr Stanisław Rytel zarzu­

cił mu, że otrzymał os'adę wojskową ńa podstawie nieprawdziwych danych. Mia­

nowicie uzyskał w r. 1922 dla szwagra swego Henryka Boleskiego; który od 2 lat już nie żył. Nadto podano w karcie kwali­

fikacyjnej, że śp. Henryk Boleski był pod­

chorążym i posiadał odznaczenie ,,Virtuti Militari", Szczeg'óły te niezgodne z prawdą.

Tajemniczą sprawę poruszył w nieza­

leżnym (od p. woj'ewody J.) tygodniku nr 59 z 13 grudnia ,,Kurier Wołyński" p. Ste­

fan Witczak, kawaler orderu Virtuti Mili­

tari. Stawia on pod adresem p. woj. Józew- skiego 6 pytań, z których ostatnie streszcza się w tym, jakie kroki zamierza p. Józew­

ski poczynić, aby oszczercy byli ukarani (o ile w ogóle zachodzi oszczerstwo). W od­

powiedzi starosta łucki (w Łucku jest sie­

dziba województwa) p. Kościółek skonfisko­

wał odnośny numer ,,Kuriera Wołyńskie­

go". Sąd jednak konfiskatę uchylił, ale p.

starosta interpelację ponownie skonfisko­

w nie bacząc na orzeczenie sądu. Redak­

cja ,,Kur. Wołyńskiego" twierdzi, że jest to

pierwszy wypadek zlekceważenia orzecze­

nia sądu przez władzę administracyjną. W tym się jednak myli, co mimochodem stwierdzamy, bo p. Kościółek miał w Byd­

goszczy poprzednika w tym względzie, sta­

rostę Stefanickiego, który podobnie postąpił wobec ,,Dziennika Bydgoskiego", dopie­

ro sąd go pouczył, że podobne postępowa­

nie jest niedopuszczalne. Stefanicki jest dziś radcą wojewódzkim -.w Łucku.

W związku z rewelacjami p. dr. Rytla

o p. woj. Jeżewskim nasz korespondent z Wołynia, który doskonale wie, jak żywo ,,Dziennik Bydgoski" zajmuje się tamtej­

szymi sprawami jako obchodzącymi całą Polskę, nadesłał nam następujący list:

Krzemieniec, w grudniu.

W numerze 270 ,,Dziennika Bydgoskiego"

z dnia 24 listopada br. Opublikowałem od­

pis protokółu Sądu Grodzkiego w Wiśniow-

cu z dnia 16. 10. 1929 r., w którym to pro­

tokole jest mowa o tym, że osadnik wojsko­

wy z Butynia pod Wiśniowćem, dr Stani­

sław Rytel, wyraźnie twierdzi, że w 1921 1922 roku, gdy nadawano osady wojskowe, dzisiejszy wojewoda wołyński, Henryk Jó­

zewski, ,,wciągnął na listę żyjących kandydatów do otrzymania osady szwagra swego Boleskiego, członka P.O .W., rozstrze­

lanego w 1920 r. w Charkowie przez bolsze­

wików i po śmierci odznaczonego krzyżem ,,Virinti Militari". W ten sposób twier­

dzi dr Rytel śp. Boleskiemu była przy­

znana osada wojskowa w Narutowiczach, przepisana potem na jego ojca..."

Dr Rytel twierdzeniem swoim zarzucił więc woj. Józewskiemu popełnienie pewne­

go rodzajlu ,,niedokładności". Inaczej bo­

wiem nie można nazwać wypadku, gdy ktoś 'Ciaj: dalszy na stronie 2-ej).

Z POSIEDZENIA SENATU.

Poprawalosu

e m e r y t ó

wnie nastąpiła

z wino senaln,

Warszawa, 17. 1:2. (Tel. wł.). Wczoraj odbyło się posiedzenie senatu. Prze­

prowadzono zmianę dotychczasowego regulaminu senackiego. Nowy regula­

min postanawia, że projekty ustaw, nie załatwione nie wypasają z chwilą zam­

knięcia sesji. Dotychczas wszelkie pro­

jekty ustawodawcze, które wpłynęły do senatu a nie zostały przed zamknię­

ciem sesji załatwione uważano za wy­

gasłe, o ile nie zostały podtrzymane przez rząd.

Wnioski, nie mające charakteru usta­

wodawczego, a nie załatwione podczas sesji poprzedniej będą rozpatrywane przez senat na sesji zwyczajnej tylko po powzięciu odpowiedniej uchwały przez senat.

Powyższa zmiana regulaminu ma o

tyle znaczenie, że senat może kontynuo­

wać pracę nad projektami ustawodaw­

czymi i wnioskami, nie załatwionymi podczas sesji poprzedniej.

Przypomnieć tutaj należy,, że wśród tych niezałatwionych wniosków usta­

wodawczych znajduje się projekt nowe­

lizacyjny ustawy o emerytach, zgłoszo­

ny przez pOs. Ostafina. Wniosek ten częściowo tylko załatwiał słuszne żąda­

nia emerytów państivowych. Aczkol­

wiek został przyjęty przez sejm, lecz na długie miesiące utknął w senacie. Eme­

ryci w memoriałach, złożonych do se­

natu, jak również u chwałach swoich wypowiadali niejednokrotnie przekona­

nie, że przeciw załatwieniu tego wnio­

sku działają jakieś ukryte siły. Zazna­

czyć należy, że rząd, przewidując zała­

twienie przez parlament sprawy emery­

talnej wstawił do budżetu kredyty w wysokości przeszło 7 milionów zł. Wo­

bec tego cała odpowiedzialność za nie- załatwienie sprawy emerytów spada wyłącznie na senat. (A więc emeryci przeciw emerytom, bo przecież w skład sędziwego senatu wchodzą w dużej ilo­

ści właśnie emeryci! Red.).

Senat poza tym załatwił cały szereg projektów ustawodawczych, przyję­

tych w bież. sesji przez sejm. to ra­

tyfikacje umów międzynarodowych, ustawy o charakterze lokalnym oraz

ustawa o izbach lekarsko-dentystycz- nych. Ustawa ta przewiduje, że lekarze dentyści, których liczba w Polsce wyno­

si około 4 tys. otrzymają samorząd, wzorowany na Izbach lekarskich, (r)

Ulgi dla nabywających samochody. - Lasy pszczyńskie własnością

skarbu państwa.

Warszawa, 18. 12. (PAT) W piątek, dnia

17 bm. odbyło się pod przewodnictwem p.

wicepremiera inż. E. Kwiatkowskiego po­

siedzenie komitetu ekonomicznego m ini­

strów'.

Komitet wysłuchał sprawozdania prezesa B. G. K. z akcji krodytowo-budowlanej w r.

1937 oraz uchwalił zasady tej! akcji na rok 1938. Kredyty na budownictwo w r. 1938 wynosić będą sumarycznie, podobnie jak

w roku bieżącym, 40 milionów złotych, przy rozprowadzaniu ich położony zostanie na­

cisk na kredytowanie budownictwa mało- mieszkaniowego. Kredyty jeszcze w stycz­

niu rozprowadzone rostaną do komitetów rozbudowy, przy czym wzięte będą pod uwa­

potrzeby centralnego okręgu przemysło­

wego.

Następnie, w związku z akcją motoryza­

cyjną komitet ekonomiczny upoważnił mi­

nistra komunikacji do wniesienia na radę ministrów projektu rozporządzenia, zmie­

rzającego do przedłużenie na lat 5 zwol­

nienia od opłat na rzecz państwowego fun­

duszu drogowego samochodów ciężarowych, ciągników i przyczepek i obniżenia na lat pięć do 20 zł rocznie opłat dla noworejestro- wanych taksówek, a ministra przemysłu

i handlu do wniesienia projektu rozporzą­

dzenia o rozciągnięciu przymusu koncesyj­

nego na przemysł wyrobu gum jezdnych.

W dalszym ciągu posiedzenia komitet ekonomiczny powziął Uchwałę regulującą szereg spraw, związanych z przejęciem na własność skarbu państwa lasów pszczyń­

skich wzamian za należności podatkowe,

oraz upoważnił ministra przemysłu i han­

dlu (w porozumieniu,z ministrem^roln.ictwa 1reform rolnych i spraw wewnętrznych) do dopuszczenia wywozu określonych ilości pośledniej mąki pszennej o zawartości do 2 proc. popiołu, z tym, że wywóz ten będzie sję odbywał tylko w ramach konieczności likwidacji powstałych zapasów. Ta ostat­

nia uchwala pozostaje w związku ze stwier­

dzeniem przeładowania magazynów mły­

narskich pszenną mąką poślednią.

Ponadto komitet ekonomiczny przepro­

wadził wstępną dyskusję nad zagadnienia­

mi związanymi z polityką rolniczą oraz z przemysłami drożdżowym i cukrowniczym.

Budowy małych mieszkań

domaga się pierwszy polski kongres mie­

szkaniowy.

Warszawa, 18. 12. (PAT) Dwudniowe obrady pierwszego polskiego kongresu mie­

szkaniowego rozpoczęły się w Warszawie.

Na inauguracji kongresu obecni byli mar­

szałek senatu Prystor, minister opieki spo­

łecznej Kościałkowski, prezes B. G. Ii. dr.

Górecki, liczni przedstawiciele władz pań­

stwowych, samorządowych, organizacyj społecznych, zawodowych, spółdzielni. Na kongres przybyło około 359 delegatów z ca­

łej Polski.

P. Jan Strzelecki wygłosił referat pt.

,,S ytuacja obecna i potrzeby mieszkaniowe w Polsce".

Mówca stwierdził konieczność popierania przy pomocy środków publicznych przede wszystkim budownictwa mieszkań społecz­

nie najpotrzebniejszych i wyraził pogląd, że budownictwo to winno być popierane w

miarę każdorazowych możliwości gospodar­

stwa narodowego.

Za mieszkania społecznie najpotrzebniej­

sze należy uznać: a) dla pracowników na­

jemnych,, zarabiających do 300 mies. l-a i 2-izhowe o powierzchni użytkowej nieprze- kraczająeejl 42 m kw, b) dla pracowników najemnych, zarabiających do 400 mies.

I-o, 2-u i 3-izbowe o powierzchni użytkowej nie przekraczającej 56 m kw.

Dla realizacji tego należy stworzyć od­

powiednie ramy finansowe i organizacyjne.

Należy budować mieszkania małe przede wszystkim jedno, a potem dwuizbowe, ale budowa musi być masowa i planowa.

dSnhrzYinia powódź we Włoszech.

Ogromne szkody wyrządziła powódź w środkowych Włoszech. Rzeki, które wystąpiły

z brzegów koło Rzymu, w Umbrii, w Abruzzach, zalały pola uprawne i zamieszkałe miejscowości. Na zdjęciu pola pod wodą koło Rzymu.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jadwigi róg Rynek Nowomiejski odbędzie się w piątek po południu o godz. 4-tej na

W tym momencie Przechocki twierdzi uporczywie, że znał się z Figurskim już dawniej. Figurski pracował u dentysty Waltera, konkurencji oskarżonego. Kiedyś kupowali razem

Faktem jest, że znalazła śmierć w rowie przydrożnym pełnej wody, znajdującym się przy drodze, wiodącej na cmentarz. Nie może być absolutnie żadnej mowy, by śp.. Maria

wolno mistrzowi Polski zachowywać się w sposób niewłaściwy podczas uroczystości sportowej tym więcej, że uroczystość ta miała miejsce zagranicą, oraz stając na stanowisku,

wiekiem, był tylko przedmiotem. Był tym, na co skazywał innych, ofiarą, nad którą miał się odbyć obrządek świętej zemsty: oko za oko, ząb za ząb!.. — Boda Buzorg — Bóg

rządzenie i stawią się przed urzędem o wyznaczonej godzinie, to będzie ich na jednym miejscu naraz kilkunastu, a może nawet kilkudziesięciu, bo w Gre­.. cji

Wiadomym jest również, że jeszcze przed 2 laty Centrala Zakupu Złomu bardzo interesowała się. sprawą cięcia złomu na

Czasem się przemyka po tych ulicach jakiś Polak, wyglądający na urzędniczynę i wy­. gląda na przybłędę, który pośród synów A- brahama nie ma nic