• Nie Znaleziono Wyników

Wpływ własności szczotek oraz warunków zewnętrznych na przebiegi komutacyjne w maszynach prądu stałego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wpływ własności szczotek oraz warunków zewnętrznych na przebiegi komutacyjne w maszynach prądu stałego"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Prof. dr inż. W. Kołek, m gr inż. R. Hagel, m gr inż. J. Kubek

Z a k ła d M a s z y n E le k t r y c z n y c h

Wpiyw własności szczotek oraz warunków zewnętrznych na przebiegi komutacyjne w maszynach prądu stałego

S t r e s z c z e n i e : B a d a n ia k o m u ta cji p rz e p ro w a d z a n e w la b o ra to riu m d la ró ż­

nych w a r u n k ó w p ra c y w s k a z u ją na d u żą r o lę szczotek w p ro cesie k om u tacji. Z d e j­

m ow a n e w la b o ra to riu m p rz e b ie g i k o m u ta c y jn e p o z w a la ją s tw ie r d z ić zm ia n y in d u k - cyjn ości i op orn ości c zy n n ej o b w o d u zw a rte g o , w y k a z u ją poza ty m ró żn ice p o m ięd zy teo rety cz n ie ob liczo n ą a r z e c z y w is tą w a rto śc ią czasu k o m u ta c ji ora z w s p ó łc zy n n ik a H ob arta. W d a lszy m ciągu r o zp a tru je się w p ły w różn ych w a r u n k ó w ze w n ętrzn y c h na p ra cę szczotek na p o d s ta w ie d ośw ia d czeń la b o ra try jn y ch .

Celem badań laboratoryjnych w dziedzinie komutacji jest m. in.

zebranie danych, które pozw oliłyby na posługiwanie się metodą obliczeń opartą na wzorach empirycznych i dającą bardziej zgodne z rzeczyw i­

stością wyniki aniżeli metody posługujące się wzoram i teoretycznym i wyprow adzonym i z uproszczonych założeń. Badania przeprowadzone w laboratorium dla różnych warunków pracy pozwalają na stwierdzenie w procesie komutacji bardzo dużej roli szczotki, mającej często decydu­

jący w p ływ na charakter przebiegu. W dalszym ciągu niniejszego artykułu zebrano kilka spostrzeżeń, jakie nasuwają się przy laboratoryjnych pomiarach przebiegów komutacyjnych w ramach pracy K atedry Maszyn Elektrycznych Politechniki Śląskiej nad zagadnieniem komutacji i szczo­

tek.

1. Zdejm owanie przebiegów komutacyjnych. W teorii komutacji dużą rolę odgrywa obraz komutacji, tj. czasowy przebieg prądu pod szczotką.

W pierwszych doświadczeniach przeprowadzanych głównie przez Arnolda używano do badań oscylografu pętlicowego. Obecnie posługujemy się oscylografem katodowym, który umożliwia przedstawienie na ekranie samego tylko przebiegu zmiany kierunku prądu, bez tych części obrazu, gdzie badany prąd ma już wartość stałą. Dzięki temu uzyskujemy przebieg komutacji dostatecznie rozciągnięty w kierunku osi czasu z wyraźnym zaznaczeniem wszystkich w p ływ ó w pochodzących od zmian pola głów ­ nego, biegunów pomocniczych i oddziaływania twornika, oddziaływania innych zw ojów komutowanych równocześnie pod tą samą szczotką i pod

(2)

38 Wl. K o łek , R. H agel, J . K u b ek

innymi szczotkami, rozkładu pola w strefie neutralnej, zmian oporności przejścia m iędzy szczotką i komutatorem. Naw et niew ielkie zmiany natury mechanicznej (zmiany tarcia, docisku, powierzchni styku szczotek) w yraźnie w p ływ ają na obraz komutacji, jednak te w p ływ y na obraz nie sięgają tak daleko, aby zm ieniały zasadniczy charakter przebiegu, i dłuższa praktyka laboratoryjna w zakresie oscylografowania przebiegów komu­

tacyjnych pozwala na eliminowanie różnych w p ływ ów ubocznych i uzy­

skiwanie wiernych obrazów.

Otrzymane na ekranie oscylografu obrazy przebiegów prądu w zw ar­

tym zwoju twornika różnią się ■—- czasem bardzo znacznie — od teore­

tycznych przedstawień tego procesu, spotykanych w podręcznikach.

Odstępstwa występują zarówno przy komutacji przyspieszonej, jak i opóź­

nionej. Kom utację zupełnie prostoliniową trudno uzyskać nawet w warun­

kach laboratoryjnych. K rzy w a prądu komutowanego jest w niektórych miejscach zniekształcona przez ostre wyskoki (impulsy) prądu w komu­

towanym zwoju. Impulsy te pochodzą od pola głównego pulsującego, w takt częstotliwości żłobkowej i zaznaczają się szczególnie wyraźnie przy większych obciążeniach.

2. Zmiana indukcyjności w czasie komutacji. Rysunek 1 przedstawia przebieg komutacji praw ie prostoliniowej uzyskany w laboratorium na

prądnicy prądu stałego 6,3 kW, 230 V, 1500 obr/min. Na oscylogramie tym — podobnie jak na większości oscylogra- mów — widzim y, że pod koniec okresu komutacji prąd przekracza wartość Itw ,

a następnie dopiero zmniejsza się do tej wartości. Zjawisko to obserwujemy nie tylko przy komutacji prawie prostoli­

niowej i przyspieszonej, lecz nawet w wypadku komutacji w yraźnie opóź-

R ys. i. K o m u ta c ja p ra w ie p ro s to li- nionei. Szybkim zmianom p r ą d u i ~ \

m o w a . U = 1 7 0 V , 1 = 1 5 A , I hv= 17,5 A \dt }

towarzyszy powstawanie prądów w iro­

wych, które powodują zmniejszenie współczynnika indukcyjności do w ar­

tości określanej w literaturze jako indukcyjność końcowa. To zm niej­

szenie współczynnika indukcyjności pociąga za sobą zmniejszenie opóźnia­

jącego działania napięcia reaktywnego, tak że w rezultacie przebieg zo­

staje przez pole biegunów pomocniczych przyspieszony.

3. Zmiana oporności przejścia w czasie komutacji. W chwili gdy prąd' w komutowanym zwoju osiąga wartość i = Itw , gęstość prądu na końcu zbiegającym szczotki spada do zera, po czym zmienia znak, jeśli prąd

(3)

W pływ w łasn ości sz cz o tek n a p rzebieg i kom u tacyjn e 39

w zwoju wzrasta. Rysunek 2 przedstawia zmienność oporności właściwej przejścia w funkcji gęstości prądu. Opór przejścia utrzym uje się prawdo­

podobnie przez pewien czas w sw ojej najwyższej wartości, jaką osiągnął w chwili, gdy gęstość prądu j = 0,

zanim zacznie się zmniejszać. To gwałtowne powiększenie oporu p rzej­

ścia pod koniec komutacji powoduje, że zmiana prądu odbywa się wolniej, zmniejsza się wartość do­

datkowych prądów zwarcia, a część ich zamyka się przez uzwojenie i przez obwód zewnętrzny, odciążając w ten sposób koniec zbiegający.

Takie samoczynne zwiększenie się oporności przejścia szczotki powo­

duje zmniejszenie iskrzenia lub też wprost zapobiega mu.

Pow yższe obserwacje pozwalają na wyciągnięcie następujących wnio­

sków: a) niezgodność klasycznej teorii komutacji z rzeczywistością można tłumaczyć m iędzy innym i również i tą właściwością szczotek węglowych, że oporność właściwi, przejścia o nie jest dla nich wielkością stałą, lecz bliżej nieokreśloną funkcją gęstości prądu i szybkości jej zmiany; b) szczotka posiada tym korzystniejsze wartości im — :— = A U q dąży do większej wartości przy wartości j dążącej do zera.

4. Czas komutacji. R zeczyw isty czas komutacji stwierdzony na zdjęciu oscylograficznym różni się często znacznie od czasu teoretycznego, jaki w ynika z podzielenia idealnej szerokości szczotki przez prędkość obwo­

dową komutatora. Można przyjąć, że w warunkach komutacji prostoli­

niowej rzeczyw isty czas komutacji wynosi 50 -f- 60 % czasu teoretycznego.

Często czas ten jest jeszcze krótszy. Oznacza to, że komutacja nie odbywa się pod całą szerokością szczotki, lecz tylko pod je j częścią, której w ie l­

kość zależy od obciążenia prądowego szczotki. Skrócenie czasu komutacji objawia się w opóźnieniu chw ili rozpoczęcia się przepływu prądu z (do) nabiegającej szczotki do (z) następnej działki komutatora. To opóźnienie jest potrzebne na to, aby w nowoutworzonym styku powstały warunki przepływ u prądu przez kontakt szczotkowy. Czas komutacji (rzeczyw isty) rośnie ze wzrostem obciążenia. W pewnych warunkach zaobserwowano na przykład, że przy wzroście obciążenia z 5 A do 15 A czas komutacji wzrósł o 40%. N a czas komutacji mają zatem w p ływ takie czynniki, jak:

dodatkowe prądy zwarcia, prędkość obwodowa komutatora, docisk, mate­

riał szczotkowy, drgania, temperatura, chemiczny i fizyczn y stan pow ierz­

Eys. 2. Z a leżn o ść o p o rn ości w ła ś c iw e j p rz ejś c ia o ra z spadku n a pięcia k o n ­ ta k tu s z c z o tk o w e g o od gęsto ści prądu

(4)

40 m . K o łek , R. H agel, J. K u b ek

chni komutatora i szczotki. M ówiąc o rzeczyw istym czasie komutacji, ma się na myśli pewną wartość średnią, gdyż czas ten ulega wahaniom skutkiem działania zmieniających się w p ływ ó w mechanicznych i elek­

trycznych na powierzchni styku szczotki.

5. Współczynnik Hobarta. Wszystkie równania na napięcie reaktywne lub indukcję biegunów pomocniczych zawierają współczynnik f. Wielkość ta nie jest stałą, związaną jedynie z wym iaram i żelaza tw om ika i danymi uzwojenia, lecz zależy również od rzeczywistego pokrycia komutatora szczotką (/?), od gatunku szczotki i je j doszlifowania. Ponieważ czas komu­

tacji jest znacznie krótszy od tego, jaki można w yliczyć, opierając się na idealnej szerokości szczotki, wiec czynna szerokość szczotki i rzeczywisty stosunek pokrycia jest m niejszy od obliczonego. Z tego powodu współ­

czynnik t jest większy, aniżeli w ynika z obliczenia na podstawie wzorów teoretycznych. Pomimo tych niedokładności obliczeń komutacja dobrze wykonanej maszyny prądu stałego funkcjonuje dobrze. Doświadczenie wyjaśnia, że każda maszyna w ykazuje pewną strefę, w której granicach nie występuje iskrzenie. P rzy określonym obciążeniu maszyny możemy zmieniać w pewnym obszarze pole komutacyjne przez przesuwanie szczo­

tek lub zmianę prądu biegunów pomocniczych i pomimo tego szczotki nie będą w sposób widoczny iskrzyć. Trzeba jednak zaznaczyć, że strefa ta zmniejsza się znacznie, jeżeli już wystąpiło iskrzenie, ponieważ powierzchnia czynna szczotki została częściowo zniszczona.

6. Dodatkowe prądy zwarcia. Dodatkowe prądy zwarcia przy komu­

tacji nieprosto liniowej powodują poszerzenie czynnej powierzchni szczotki (a zatem i zwiększenie czasu komutacji). Obserwując na ekranie oscylo-

R ys. 3. K o m u ta c ja opóźniona. U = Rys. 4. K o m u ta c ja opóźniona. I =

= 124 V , I = 5,5 A , I bp = 9 A , tmax = = 5,5 A , I bp = 0. S zczo tk i lek ko

=480%. S z cz o tk i le k k o is k rzą is k r z ą

grafu przebieg zmiany prądu w zw artym zwoju — np. przy osłabionych biegunach pomocniczych — widzim y, że prąd najpierw wzrasta, niekiedy wielokrotnie ponad wielkość prądu Itw — a dopiero pod koniec komutacji nagle zmienia kierunek. Rysunki 3 i 4 przedstawiają przebieg komutacji-

(5)

W pływ w łasności szczotek n a p rzebieg i kom u tacyjn e 41

silnie opóźnionej, gdzie dodatkowe prądu zwarcia płynące w komuto­

wanym zw oju zm ieniają zupełnie obraz komutacji. Maksymalna wartość prądu (imax) w zw oju przy komutacji opóźnionej lub przyśpieszonej może osiągnąć nawet ośmiokrotną wartość prądu w gałęzi uzwojenia tw om ika (jeżeli pod szczotką wystąpi iskrzenie, to imax trudno określić z powodu wahań) . 1

7. Położenie strefy komutacyjnej. P rzy osłabionych biegunach pomoc­

niczych strefa komutacyjna przesuwa się w kierunku końca zbiegającego szczotki; przeciw nie jest przy wzmocnionych biegunach pomocniczych.

Położenie strefy komutacyjnej pod szczotką zależne jest poza tym od chwilowego stanu chemicznego i fizycznego powierzchni szczotek i komu­

tatora (w arstw y oporowe o dużym oporze przejścia na komutatorze).

8. K rzyw a potencjalna. Szybkość procesu komutacji na końcu nabie­

gającym i zbiegającym jest zależna od stromości k rzyw ej potencjalnej.

Duże napięcia m iędzy końcami szczotki powodują duże dodatkowe prądy zw ar­

cia, płynące w poprzek szczotki. Prąd i napięcie powodują miejscową joniza­

cję kontaktu, charakteryzującą się dużą przewodnością. W tym wypadku odbiór prądu i komutacja odbywają się w ła­

śnie w tych z jonizowanych punktach szczotki niezależnie od kontaktu mecha­

nicznego (powierzchni Hertza). Punkty takie występują tam, gdzie kierunki prądu dodatkowego i obciążenia są zgo­

dne. W tej interpretacji dodatkowy prąd zwarcia płynący w poprzek szczotki jest na końcu nabiegającym pożyteczny,

ponieważ toruje drogę prądowi obciążenia. N a końcu zbiegającym nato­

miast jest szkodliwy, gdyż przy rozwarciu obwodu jest przyczyną iskrze­

nia. K rzyw a potencjalna powinna więc być na końcu nabiegającym stroma, na końcu zbiegającym zaś winna mieć przebieg płaski jak na rysunku 5. Położenie szczotki przedstawione jest na tym oscylogramie odcinkiem poziomym nad krzyw ą potencjalną.

9. Docisk szczotki. Na pracę szczotki i przebieg prądu w zwartym zwoju w yw iera duży w p ływ położenie i wielkość docisku szczotki. Rysu­

R ys. 5. K r z y w a p o te n cja ln a o p ty ­ m alna. U = 145 V , 1 = 10.5 A , l hp =

= 5,5 A . W y ż s z e h a rm o n iczn e z a m ­ k n ię te p rz e z r ó w n o le g le p ołączo n y

k on d en sa tor 2 ,uF

1 W ob ja śn ien ia ch do te g o o scy lo g ra m u i następn ych o zn aczają : 1 — prąd ob cią­

że n ia m aszyn y, l hp — p rą d w u z w o je n iu b ie g u n ó w pom ocn iczych , i max — m a k sy ­ m a ln e w a rto ś c i prądu w z w o ju w czasie k om u tacji.

(6)

42 Wł. K o łek , R. H agel, J . K u b ek

nek 6 przedstawia oscylogram prądu komutowanego otrzymany w w a­

runkach normalnej pracy maszyny. Rysunek 7 zaś — ten sam przebieg przy dodatkowym dociskaniu całej powierzchni szczotki. Rysunek 8 ilu­

struje w p ływ dodatkowego docisku w yw ieranego na koniec zbiegający szczotki, rysunek 9 — w p ływ docisku końca nabiegającego.

R ys. 6. K o m u ta c ja w w a ru n k a ch p ra c y n o rm a ln ej

R ys. 7. K o m u ta c ja p r z y d o d a tk o w y m (z w ię k s z o n y m ) d ocisk u na ca łe j p o ­

w ie r z c h n i szczo tk i

R ys. 8. K o m u ta c ja p r z y d o d a tk o w y m docisk u szc zo tk i na k oń cu z b ie g a ją ­

cym

R ys. 9. K o m u ta c ja p r z y d o d a tk o w y m d ocisk u szczotki na koń cu n a b ie g a ­

ją c y m

10. Praca równoległa szczotek. Szczotka obciążona jest nie tylko prą­

dem płynącym w obwodzie zewnętrznym, lecz również prądami w y ró w ­ nawczym i w yw ołanym i na skutek asymetrii oraz dodatkowymi prądami zwarcia, w rezultacie czego obciążenie szczotki może wielokrotnie prze­

w yższyć przewidywaną dla niej granicę. P rzy pracy równoległej wielu szczotek sytuacja jeszcze bardziej się pogarsza skutkiem nierównom ier­

nego rozpływu prądu na poszczególne szczotki. Doświadczenia wykazały, że na zjawisko nierównom iernego rozkładu obciążenia pracujących rów ­ nolegle szczotek ma w p ły w nie tylko kontakt szczotkowy, lecz również gatunek szczotki oraz właściw|e wzbudzenie biegunów pomocniczych. P rzy równoległym połączeniu dwóch miedzianych przewodów o jednakowej długości prąd rozdziela się na nie w stosunku ich przekrojów, ponieważ

(7)

W pływ w łasn ości szczotek n a p rz ebieg i kom u tacyjn e

spadek napięcia jest proporcjonalny do gęstości prądowej. P rzy szczotkach pracujących rów nolegle zależności te nie zachodzą. Droga przepływu prądu w każdej gałęzi równoległej składa się z kontaktu szczotki z komu­

tatorem, z korpusu szczotki, połączenia kabelka z końcówką. Opór w kon­

takcie jest o w ie le w iększy od oporu pozostałych części, tak że można przyjąć, iż prąd rozdziela się na poszczególne gałęzie rówjnoległe (jakie stanowią poszczególne szczotki) zależnie od wielkości oporu przejścia.

N a opór przejścia składa się z kolei opór cząstek kontaktujących oraz opór warstewki pokrywającej komutator, mającej bardzo niską przewod­

ność właściwą. Nierównom ierny rozkład prądu w szczotce jest w yw ołany nierównom iernym rozkładem cząstek kontaktujących w powierzchni Hertza. T a szczotka, która takich cząstek ma najw ięcej, będzie brać

R ys. 10. W p ły w w zb u d ze n ia b ie g u n ó w p o m o c n iczy c h na p ra c ę r ó w n o le g łą szczotek

na siebie prąd. Rozkład prądu na poszczególne szczotki będzie więc zależał nie tylko od wielkości powierzchni styku, lecz również i od gatunku szczotki. Zaobserwowano, że szczotka w ęglow a mająca więcej twardych kontaktujących części w ykazuje mniejszą nierównomierność w rozkładzie prądu od szczotki grafitow ej. Interesujące jest badanie w p ływ u biegunów pomocniczych na równomierność rozkładu prądu w szczotkach równoległych. Z uzyskanego doświadczalnie Wykresu (rys. 1 0) przedstawiającego zależność prądu w trzech szczotkach pra­

cujących rów nolegle od prądu wzbudzenia biegunów pomocniczych (przy stałym prądzie obciążenia) wynika, że jedynie wówczas gdy lobc — Ibp (oczywiście przy prawidłowo wykonanej maszynie) rozkład prądów jest mniej więcej jednakowy. Natomiast przy przewzbudzeniu i niedowzbudzeniu biegunów pomocniczych różnica m iędzy prądami w poszczególnych szczotkach zwiększa się i p rzy h P = 0 prąd w jednej szczotce zmienia nawet kierunek. W ytłum aczenia tego zjawiska można

(8)

44 W ł. K o lek , R. Hagel, J. K u b ek

szukać w dwóch przyczynach: niejednakowym doleganiu szczotki do komutatora na całej powierzchni oraz w tym, że zmiana wzbudzenia bie­

gunów pomocniczych w p ływ a na tempo komutacji opóźniając je czy przy­

spieszając, co z kolei powoduje powstawanie dodatkowych prądów zwar­

cia. G dyby powierzchnie styku szczotek b yły idealnie równe i gdyby szczotki w całości dolegały jednakowo do komutatora, wówczas ten dodatkowy prąd zwarcia byłby zmuszony zamknąć się w poprzek szczotki.

Ponieważ jednak warunek ten nigdy nie zachodzi, dlatego zamyka się on przez dwie szczotki, dodając się do prądu obciążenia w jednej, odej­

mując w drugiej. W rezultacie jedna szczotka obciążona jest większym prądem niż druga.

1 1. Współpraca szczotek różnych biegunowości. Często spotykamy zniekształcenia przebiegu komutacji w form ie leżącej litery „S “ (rys. 11).

Pochodzą one od oddziaływania zw ojów komutowanych pod szczotką przeciwne­

go znaku. Jeżeli zezw oje komutowane leżące pod różnymi szczotkami są sprzę­

żone ze sobą przez strumienie rozpro­

szenia, to przy nagłej zmianie prądu w jednym zezwoju indukuje się w dru­

gim (z nim sprzężonym) zezwoju — będącym już np. w połowie okresu ko­

mutacji — SEM-na indukcyjności wza­

jemnej. Zachodzi to wtedy, gdy jedna ze szczotek pracuje tylko jednym koń­

cem, np. zbiegającym. Wówczas zmiana prądu zachodzi nagle w końcowej fazie komutacji. Ta nagła zmiana prądu wyindukuje w cewce komutującej normalnie SEM-ną powodującą prze­

p ływ prądu w kierunku takim, w jakim prąd płynął przed komutacją, na skutek czego nastąpi wzrost prądu (dążącego już do zera) zezwoju nor­

malnie komutującego. Po ustaniu oddziaływania indukcyjności wzajemnej zezwoju źle komutującego przebieg przyjm ie normalny charakter.

12. W p ływ żłobkowania. Na proces komutacji i pracę szczotki w y w ie ­ rają w p ływ także i te elementy maszyny, które na pozór mało są z nim związane. Znany jest w p ływ żłobkowania powodującego pulsowanie pola w szczelinie i indukowanie się w zwoju komutowanym SEM-nej o dużych częstotliwościach. Podczas wirowania twornika przechodzą pod biegunami na przemian zęby i żłobki, powodując periodyczne zmiany pola w szczelinie oraz wahanie strumienia biegunów pomocniczych i głównych w takt czę­

stotliwości żłobkowej. Zmiana strumienia biegunów głównych i pomoc­

niczych powoduje indukowanie w zwoju komutowanym SEM-nych (trans­

(9)

W pływ w łasn ości szczotek n a p rzebieg i kom u tacyjn e 45

formacji), które w yw ołu ją p rzepływ dodatkowych prądów obciążających szczotki. Rysunek 12 przedstawia oscylogram pulsacji strumienia pod biegunem głów nym prądnicy p rzy biegu jałow ym (szczotki podniesione).

W badanej maszynie szerokość głow y zęba (zredukowana na średnicę komutatora) była mniej więcej równa szerokości szczotki. Oscylogram na

R ys. 12. P u ls a c ja stru m ien ia w osi R ys. 13. P u ls a c ja stru m ien ia w osi p o d łu żn ej. B ie g ja ło w y p rą d n icy. p od łu żn ej. U = 196 V , I — Ifrp — 10 A ,

^wzb ==: 1 >5 A /wzb ~ 1 >45 A

% 'ł ś

u

A /

V 1 \ \

R ys. 14. P u ls a c ja stru m ie n ia w o si R ys. 15. P u ls a c ja s tru m ien ia w osi pod łu żn ej. 1 = 10 A , I bp = 0, I wzb = p od łu żn ej. 1 = 1 0 A , I 6p = 0, =*

= 1,3 A = 0,7 A

rysunku 13 ilustruje ten sam przebieg, lecz przy prądnicy obciążonej, a oscylogram na rysunkach 14 i 15 został zdjęty przy tym samym obcią­

żeniu prądnicy, lecz bez wzbudzenia biegunów pomocniczych. Widoczne na oscylogramach zniekształcenia wzrastają w miarę pogarszania się komutacji. Pow odem tych zmian jest występowanie przy złej komutacji dużych dodatkowych prądów zwarcia, wytwarzających strumień podłużny, nakładający się na strumień głów ny maszyny (wyższe harmoniczne można ograniczyć do wartości nieszkodliwych dla komutacji przez powiększenie szczelin pod biegunami głów nym i i pomocniczymi). N ależy jeszcze nad­

mienić, że pulsacje strumienia prócz tego, że działają szkodliwie na komu­

(10)

46 W l. K o łek , R. H agel, J. K u b ek

tację, powodują również pojawienie się składowych zmiennych w prądzie i napięciu, a więc są przyczyną strat powierzchniowych w nabiegunni-

kach.

Dla przykładu zamieszczono na ry­

sunku 16 oscylogram składowej zmien­

nej prądu stałego, zd jęty za pomocą prądnicy bez biegunów pomocniczych.

Zmienność prądu wyrażona w % w y ­ nosi w tym wypadku 3 %.

A l = ■ 100%

Is t R ys. 16. S k ła d o w a zm ien n a prądu

stałego. U = 150 V , I = 6,5 A , l bp = 0, W szystkie rysunki i zdjęcia oscylo­

graf iczne zamieszczone w niniejszym artykule wykonano na prądnicy bocznikowej prądu stałego 6,3 kW ; 230 V;

1500 obr/min.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wartość czasu x jest stała, niezależna od częstotliwości wirowania silnika i tak dobrana, aby by- ła co najmniej 10 razy większa od okresu sygnału PWM T i jednocześnie  jest

W idoczna jest tarc za kontaktow a oraz pierścienie um ocow ane po stron ie kom

tromagnesu [ 2] decydujące znaczenie dla uzyskania powtarzalnego zekresu pracy proporcjonalnej ma tarcie suche występujące między nurnikiem a Jego prowadzeniem w

ku tego, przy dwukrotnym wzroście prędkośoi obrotowej, statyczny obszar konutaoji beziskrowej przesuwa się około 3fs w kierunku ujemnyoh wartoźoi prądu (rys.

kach przyjętej liniowości obwodu magnetycznego i przy prędkośoiach apoty- kanyob w ukiadaob elektromechanicznych, potencjał kinetyczny sprowadza się do różnicy między

pozwala- jącą na określenie wpływu zwieranych przez rzeczywistą szczotkę ze- zwojów twornika na własności dynamiczne maszyny prądu

nymi z mikrokomputerem umożliwia pomiar, rejestrację i obliczenia wyników oraz ich prezentację zarówno w postaci numerycznej jak i graficznej. Analizator okazał

mocniczego łączy się równolegle przeclwsobnie z podstawowym uzwojeniem, wzbudzenia (rys. Rezystancja uzwojenia pomocniczego jest około 50-100 razy większa od