î «
W Y U M i i V
ze zbiorów. Biblioteki Sejmowe!
HORYZONTY
MIESIĘCZNIK POŚWIĘCONY SPRAWOM KULTURY REVUE MENSUELLE POLONAISE
ROK II _________ KWIECIEŃ—MAJ 194? A V R IL - M A I________________ NR 1 - 2
SUISSE SZWAJCARIA SCHWEIZ
Z d ję c ie lo tn ic z e z a k ła d ó w Sandoz S. A ., B a z y le a
O b e cn e z a k ła d y Sandoz S. A . z o s ta ły za ło żo n e p rze z d r. A lfr e d a K e r n i E d w a rd a Sandoz w r o k u 1 8 8 6 , ro z p o c z y n a ją c swe p ra ce o d p r o d u k c ji b a rw n ik ó w . D z ia ł te n s z y b k o się ro z w in ą ł, a b a r w n ik i Sandoz S. A . z d o b y ły so b ie w k r ó t k im czasie ś w ia to w ą sławę.
W r o k u 1917 z a ło ż o n y z o s ta ł d z ia ł fa rm a c e u ty c z n y p o d k ie r u n k ie m p ro f. d r. A r tu r a S to lla . G łó w n ą d z ie d z in ę p ra c d z ia łu fa rm a c e u ty c z n e g o s ta n o w i iz o lo w a n ie s u b s ta n c ji c z y n n y c h z ro ś lin n y c h su ro w c ó w le k a rs k ic h , k tó r e w czystej, k ry s ta lic z n e j p o s ta c i zostają o d d a w a n e do u ż y tk u m e d y c y n y , o ra z w y ró b p re p a ra tó w w a p n io w y c h . P re p a ra ty fa rm a c e u ty c z n e S andoz S. A . j a k B e lle rg a l, C a lciu m -S a n d o z , D ig ila n id , C e d ila n id , G y n e rg e n , O p ta lid o n , S c illa re n , S tro p h o s id i in n e z y s k a ły so b ie z a u fa n ie le k a rz y na c a ły m św ie cie .
SANDOZ
SANDO Z S .A ., B A ZY LE A
(Sz w a j c a r ia)W s p ó łp ra c o w n ik n a u k o w y na P o ls k ę : IN Ż . K . A . S O M M E R , W A R S Z A W A , U L . H O Ż A 42 m . 8
1
Instrumenty miernicze o światowej stawie T e o d o lity ,in s tru m e n ty niw e la cyjn e , wyposażenia s to lik ó w m ie rn ic z y c h , dalm ierze, p ryzm a ty, ła ty m iernicze.
Zalety instrumentów Wilda:
Duża dokładność, siln a o p ty k a , ła tw o ść w u życiu , m ała waga, o d porność na w p ły w y zewnętrzne.
Verkaufs - A. G. H. Wild’s geodätische Instrumente
Ileerbrugg Schweiz T ele g r.: W ic o -H e e rb ru gg C z o ł o w a s z w a j c a r s k a f a b r y k a o p t y c z n y c h i n s t r u m e n t ó w
p r e c y z y j n y c h .
fo to te o d o lit, autom atyczna kam era szeregowa R C 5 na f ilm , prze
tw o rn ik E 2, a u to g ra f A 5, stereo- k a rto g ra f A 6.
Instrumenty fotogrametryczne:
SZWAJCARI A
Spis tre ści
K . K o ź n ie w s k i: K u s p ra w ie d liw o ś c i u n i w e r s a l n e j ... 4
W s p o m n ie n ie p o ś m ie rtn e o J a n ie M o d z e le w s k im ... 7
Z . G ra b o w s k i: F re g a ta b ry ty js k a na re d z ie p o k o j u ... 12
L . G o c e l: B ib lio te k a H im m le ra w S ł a w i e ...27
A . J a s trz ę b ie c : R o z m o w a ze S ta n is ła w e m G l i w ą ...29
J. P ie tr k ie w ic z : L u d z k i e ... 33
G. K a r s k i: W a r s z a w ie ... 33
./. W a c h te l: O G re y h o u n d a c h i T e o r ii P r a w d o p o d o b ie ń s tw a ...34
N o ta tk i t e a t r a l n e ... 36
P rz e g lą d w y d a w n i c z y ...38
I n ż . B . G a r liń s k i: O d b u d o w a W a r s z a w y ...43
W ia d o m o ś c i g o s p o d a r c z e ...53
N a o k ła d c e re p ro d u k c ja s z k ic u Z . T u rk ie w ic z a , M ia s te c z k o w s tre fie p rz y fro n to w e j. K lis z e re p ro d u k c y j lin o r y tó w i s z k ic ó w zo sta ły w y k o n a n e z te k i St. G liw y p t. „ Z z ie m i w ło s k ie j do P o ls k i...“ o ra z z k s ią ż k i „ M o n te C assino“ Z . T u rk ie w ic z a , R z y m 1944.
S o m m a i r e
C. K o ź n ie w s k i; V e rs la J u s tic e U n iv e r s e l le ... 8Z . G ra b o w s k i: L e fré g a te b rita n n iq u e to u c h e au p o r t de la p a ix ...17
L . G o c e l; L a b ib lio th è q u e de H im m le r à S ł a w a ...22
A . W o jc ie c h o w s k i:L ’ a rt g ra p h iq u e p o lo n a is p e n d a n t la d e u x iè m e g u e rre m o n d i a l e ...24
In g . B . G a r liń s k i: L a re c o n s tru c tio n de V a r s o v i e ... • ... 49
N o u v e lle s é c o n o m iq u e s . . . • ...57 - S u r la c o u v e rtu re la re p ro d u c tio n d ’ esquisse de Z. T u r k ie w ic z
U n e p e tite v ille dans v o is in a g e d u fr o n t.
Les c lic h é s des re p ro d u c tio n s des g ra vu re s s u r lin o lé u m e t des esquisses é ta ie n t fa its d ’après la c o lle c tio n de St. G liw a sous le titr e „ D e l ’I t a lie à la P o lo g n e “ et d ’ après le liv r e „M o n te C assino“ de Z . T u rk ie w ic z ,
R om e 1944.
R e d a k c j a : F rib o u rg , Suisse, Case p o sta le 2 4 7 , T é lé p h o n e 2 1 8 9 2 , C o m p te de chèques p o s ta u x l i a 3219.
HORYZONTY
MIESIĘCZNIK POŚWIĘCONY SPRAWOM KULTURY REVUE MENSUELLE POLONAISE
ROK II KWIECIEŃ —MAJ 1 9 4 7 A V R IL - M A I NR 1 - 2
/
Ud Redakcji
Z e w z g lę d ó w te c h n ic z n y c h z m u s z e n i b y liś m y w e w rz e ś n iu ub. ro k u do z a w ie sze n ia n a d łu ż s z y okres czasu naszego w y d a w n ic tw a . M im o n a d z w y c z a jn y c h tru d n o ś c i, w y n ik a ją c y c h z n ie u re g u lo w a n y c h d o ty c h c z a s m o ż liw o ś c i p ła tn ic z y c h m ię d z y p o s z c z e g ó ln y m i k r a j a m i, p rz y s tę p u je m y obecnie do d a ls z e j p r a c y n a d re a liz a c ją naszego p ro g r a m u re d a k c y j
nego. Jest o n z n a n y C z y te ln ik o m i s y m p a ty k o m H o ry z o n tó w , k tó ry c h s ą d o w i p o z o s ta w ia m y ocenę d o ty c h c z a s o w y c h o sią g n ię ć . L ic z n a ko re s p o n d e n c ja , ja k ą zew sząd o trz y m u je m y , w y d a je się p o tw ie rd z a ć słuszność is tn ie n ia czasopism a, k tó re re z y g n u ją c z t. zw . U n ii p o lity c z n e j może bez ja k ic h k o lw ie k u p rze d ze ń spojrzeć rz e c z y w is to ś c i p o ls k ie j w oczy. O cena j e j bez j a k n a j
ż y w s z y c h k o n ta k tó w z K ra je m , g d z ie ro z w ija się b a rd z o in te n s y w n e ż y c ie p o w o je n n e j P o l
s k i, b y ła b y d a le k a od ce lo w o ści. D la te g o też p o s ta r a liś m y się o w s p ó łp ra c ę p is a r z y i p u b li
c y s tó w p o ls k ic h , p rz e b y w a ją c y c h w K r a ju .
W y c h o d z ą c z z a ło ż e n ia , że n ie z n a jo m o ś ć s p ra w p o ls k ic h , a c z k o lw ie k n a z y w a się P o lskę ,,s u m ie n ie m ś w ia ta “ , p o z o s ta w ia w d a ls z y m c ią g u w ie le d o ż y c z e n ia — b ę d z ie m y s ta r a li się w d r u g im ro k u naszej d z ia ła ln o ś c i w y d a w n ic z e j z d o b y ć d la z a g a d n ie ń p o ls k ic h o p in ię cu d zo ziem ską . In fo rm a c je b o w ie m z a g ra n ic z n y c h ko re s p o n d e n tó w n ie w y c h o d z ą p rz e w a ż n ie p o z a n o rm y o ce n y p o lity c z n e j. P rz e m ilc z a ją one w ie le is to tn y c h z a g a d n ie ń n ie ś w ia d o m ie , często zaś i ś w ia d o m ie ... i z ło ś liw ie . S ta n o w ią w ię c b a rd z o z a w o d n e i k ru c h e p o m o s ty , w io d ą c e do p o z n a n ia P o ls k i. D la te g o też H o r y z o n ty będą z a m ie s z c z a ły tłu m a c z e n ia , w z g l.
o p ra c o w a n ia w ję z y k u fr a n c u s k im , w a ż n ie js z y c h a r ty k u łó w , k tó ry c h treść b ę d z ie m y u w a ż a li z a is to tn ą d la p o g łę b ie n ia w ś ró d c u d zo zie m có w z n a jo m o ś c i z ja w is k k u ltu r a ln y c h , spo
łe c z n y c h i g o s p o d a rc z y c h d z is ie js z e j P o ls k i.
P o d a je m y w re szcie do w ia d o m o ś c i n a szych C z y te ln ik ó w f a k t p rz e ję c ia p rz e z H o r y z o n ty d o ro b k u „ O d b u d o w y “ , czasopism a n a u k o w o -te c h n ic z n e g o , u k a z u ją c e g o się d o tych cza s n a te re n ie S z w a jc a rii. W y d a n e c z te ry n u m e ry „ O d b u d o w y “ ś w ia d c z ą c h lu b n ie o w y s iłk a c h ze sp o łu re d a k c y jn e g o , k tó re g o s ta r a n ia z m ie rz a ły do w z b o g a c e n ia p o ls k ie j lit e r a t u r y fa c h o w e j o w y d a w n ic tw o tego ty p u . Z a ró w n o p o d w zg lę d e m tre ś c i j a k i s z a ty ilu s tra c y jn o - g r a f ic z n e j p o t r a f i ł a „ O d b u d o w a “ z d o b y ć sobie p o w a ż n ą p o z y c ję . P ra g n ą c k o n ty n u o w a ć d z ia ła ln o ś ć tego cza so p ism a w p ro w a d z a m y do H o ry z o n tó w n o w y d z ia ł, w k tó r y m ob o k k ró tk ic h n o ta te k zam ieszczane będą a r t y k u ły p o ls k ic h i c u d z o z ie m s k ic h a u to ró w , p rz e d s ta w ic ie li świata- g o sp o d a rcze g o , te ch n ic z n e g o itp . Z n a tu r y rz e c z y in te re s o w a ć nas będą n a j
b a rd z ie j z a g a d n ie n ia m a te ria ln e j o d b u d o w y K r a ju , o k tó re j w y n ik a c h b ę d z ie m y s ta r a li się j a k n a jb a r d z ie j w y c z e rp u ją c o in fo rm o w a ć naszych C z y te ln ik ó w .
Z e w z g lę d u n a to , że je s te ś m y w y d a w n ic tw e m , k tó re z n ik ą d n ie o trz y m u je s u b s y d ió w , a k tó re g o b u d że t o b c ią ż a ją w w y s o k im s to p n iu b e z p ła tn e w y s y łk i do obozów u ch o d źcó w w N ie m c z e c h i A u s tr ii, z w ra c a m y się w k o ń c u z g o rą c y m a p e lem re g u la rn e g o w p ła c a n ia n a le ż n o ś c i z a d o sta rcza n e n u m e ry i je d n a n ie n a m n o w y c h p re n u m e ra to ró w .
2 > o t
K A Z I M I E R Z K O Ź N IE W S K I (P olska) 4
K u s p r a w ie d liw o ś c i u n iw e r s a ln e j
(Teza t r a k t a t u p o k o jo w e g o z N ie m c a m i)
Tendencje całkujące
Cechą n a jb a rd z ie j zasadniczą czasów o b e c n y c h je s t co ra z p o w sze chn ie jsze n a ra s ta n ie te n d e n c ji u n iw e rs a lis ty c z - n y c h w e w s z y s tk ic h d z ie d z in a c h i k ie ru n k a c h ż y c ia spo
łecznego. R o z w ó j te c h n ik i, ja k i d o k o n y w u je się z p io r u n u ją c ą szyb ko ścią w c ią g u o s ta tn ic h stu la t, d o p ro w a d z ił ju ż na o d c in k u go sp o d a rczym , w o je n n y m i k o m u n ik a c y j
n y m do ta k ie g o s ta d iu m , że m o ż n a m ó w ić ju ż z u p e łn ie ś m ia ło o z a is tn ie n iu ja k ie g o ś „O n e w o r ld “ , ja k n a z w a ł to A m e ry k a n in W . W illk ie . K o m u n ik a c ja , h a n d e l, p rz e m y s ł i w o jn a s tw o rz y ły sytu a cję ta k z u p e łn ie now ą, że lu d z kość p rze z d z ie s ią tk i w ie k ó w (b o aż do p o ło w y u b ie g łe g o s tu le c ia ) żyją ca w z u p e łn ie in n y c h re la c ja c h o d le g ło ś c io w y c h i czasow ych t y lk o z n a jw y ż s z y m tru d e m p rz y z w y czaja się i d o sto so w u je do w y m o g ó w u s tro jo w y c h i p o li
ty c z n y c h , n a rz u c o n y c h je j p rze z ro z w ó j te c h n ik i* ) . O p a n o w a n ie e n e rg ii a to m o w e j o tw ie ra m o ż liw o ś c i, ja k ie o k re ś lić n a w e t n ie je ste śm y jeszcze z d o ln i. T e n p io r u n u ją c y ro z w ó j te c h n ik i, w c h w ili obecnej n a jb a rd z ie j b o le ś n ie d a ją c y się o dczuć lu d n o ś c i p rze z u d o s k o n a le n ie m a c h in y w o je n n e j, n ie d o p ro w a d z ił je d n a k jeszcze do w y c ią g n ię c ia p rzez lu d z i ostatecznej k o n s e k w e n c ji w d z ie d z in ie ś w ia to w o -u s tro jo w e j. Jesteśm y w ię c ś w ia d k a m i, ja k z je d n e j s tro n y m ó zg lu d z k i p o d p o rz ą d k o w u je sobie coraz to n o w e s iły p rz y ro d y , z d ru g ie j je d n a k s tro n y — w d z ie d z in ie s to s u n k ó w m ię d z y n a ro d o w y c h — lu d z ie jeszcze c ią g le o b stają p rz y sw ych a ta w is ty c z n y c h s k ło n n o ś c ia c h , n ie zw ra c a ją c w ie lk ie j u w a g i na f a k t z m ia n te c h n ic z n y c h . A ra cze j zw ra c a ją c uw agę, ale n ie p o tra fią c się do ty c h z m ia n dostosow ać w d o s ta te c z n ie p rę d k im , ró w n y m ro z w o jo w i te c h n ic z n e m u , te m p ie . U k ła d s ił m ię d z y n a ro d o w y c h ja k ró w n ie ż u s tró j p o lity c z n y ś w ia ta je s t w s to s u n k u do ro z w o ju k o m u n ik a c ji, p rz e m y s łu i te c h n ik i w o je n n e j co n a jm n ie j s p ó ź n io n y o la t p ię ć d z ie s ią t.
T o s tw ie rd z e n ie , k tó re g o b liż s z a a n a liz a n ie je s t p rz e d m io te m tego a r ty k u łu , je s t tra g e d ią w spółczesnego św ia ta . N ie m n ie j je d n a k w w y n ik u o s ta tn ie j w o jn y n a ro d y za
c z y n a ją p o w o li zdawać so b ie spraw ę z tego, iż t y lk o ja k iś je d n o lit y u s tró j ś w ia to w y z d o ln y je s t za g w a ra n to w a ć z m a l
tre to w a n e j z ie m i — m a ją ce j p rz e d sobą jeszcze gorsze
*) N ie z a p o m in a jm y , że zarów no A le ksa n d e r W ie lk i, Cezar ja k i N a p o le o n p o s łu g iw a li się przy w ys y ła n iu w ia d o m o ści o sw oich zwycięstwach k o n n y m i sztafetam i, że przez te d z ie s ią tk i w ie k ó w k o ń b y ł najszybszym ś ro d k ie m lądow ej lo k o m o c ji. O d 800 do 1800 ro k u E uropa lic z y ła zawsze o k o ło 180 m ilio n ó w lu d n o ści. I d o p ie ro w y
n a la z k i X I X i X X w ie k u ta k zasadniczo p rz e k s z ta łc iły ram y, w ja k ic h ro z w ija się c z ło w ie k . S am olot, ra d io , sam ochód, opanow anie e n e rg ii ato m o w e j z m ie n iły ra d y k a ln ie p ojęcie czasu i przestrzeni, zaś ro z w ó j m edycyny i h ig ie n y d o p ro w a d z ił do zw iększenia się lu d ności E u ro p y z lic z b y 180 m ilio n ó w w r o k u 1800 na 460 m ilio n ó w w ro k u 1914.
p e rs p e k ty w y d a ls z y c h zniszczeń — słu szn y i ro z u m n y p o k ó j. W p ra w d z ie ja k k o lw ie k tą św iadom ość a b s o lu tn e j k o n ie c z n o ś c i tego ro d z a ju ro z w ią z a n ia je s t ju ż pow szechna, to je d n a k n ie p rz e g ry z ła ona jeszcze n ie s te ty g rubego w e lo n u e g o istyczn ych in te re s ó w n a ro d o w y c h o ritz w szel
k ie g o ro d z a ju n a ro d o w y c h p rz y z w y c z a je ń , s y m p a tii, za
strzeżeń i lę k ó w , n ie m ó w ią c ju ż n a w e t o d ra s ty c z n e j ro z p ię to ś c i u s tro jó w p o szcze g ó ln ych państw , co w re z u l
ta c ie n ie s ły c h a n ie u tr u d n ia z n a le z ie n ie w s p ó ln e j p la tfo r m y u je d n o lic a ją c e j. N ie m n ie j ju ż te ra z zdając so b ie spraw ę z ro z w o jo w y c h k o n ie c z n o ś c i — p o w o ła n o do życia szereg in s ty tu c ji m ię d z y n a ro d o w y c h , o b d a rz o n y c h w ię kszą m o ż
liw o ś c ią d z ia ła n ia n iż L ig a N a ro d ó w . B ę d ą one w sta n ie stw arzać i egzekw ow ać ró żn e g o ro d z a ju p ra w a i k o n c e p c je w s k a li u n iw e rs a ln e j, m ogąc ty m sa m ym d o p ro w a d z ić w p rz y s z ło ś c i do „r z ą d u ś w ia to w e g o “ . W tego ro d z a ju k o le jn o ś c i d z ia ła n ia p rz e ja w ia ją się w p ły w y A n g lo sa só w , k tó r z y zawsze w o lą d o p ro w a d z a ć u p rz e d n io do u rz e c z y w is tn ie n ia się p e w n y c h fra g m e n tó w , a p ó ź n ie j d o p ie ro k o n s tru o w a ć zasadę, n iż o d w ro tn ie . P ra g n ą o n i je d n y m s ło w e m b u d o w a ć od d o łu d o g ó ry , o d szczegółów d o za
sady, zdając sobie spraw ę z tego, iż z re a liz o w a n ie ju ż d z is ia j je d n o lite j in s ty tu c ji p o lity c z n e j i gospodarczej rz ą dzącej św ia te m je s t jeszcze b a rd z o tru d n e .
Z ty c h w ła ś n ie te n d e n c ji w y ra s ta ją w s z e lk ie p o czyn a n ia , ja k ic h je s te ś m y ś w ia d k a m i. N a ro d y Z je d n o c z o n e są p ie rw s z ą p ró b ą in g e re n c ji z b io ro w o ś c i m ię d z y n a ro d o w e j w s p ra w y s u w e re n n y c h n a ro d ó w . P ró b ą jeszcze w ła ś c iw ie k o n k r e tn ie a n i ra z u n ie z re a liz o w a n ą , p ró b ą jeszcze bez w y ra ź n y c h re z u lta tó w — ale n ie m n ie j w ska zu ją cą na p ew ne u n iw e rs a lis ty c z n e te n d e n c je , o ż y w ia ją c e dziś n a ro d y . D o te j sam ej k a te g o r ii z ja w is k n a le ż y za licza ć p ró b y m ię d z y n a ro d o w e g o u je d n o lic e n ia k o m u n ik a c ji. Z a ło ż e n ie i d z ia ła ln o ś ć M ię d z y n a ro d o w e g o B a n k u O d b u d o w y . K o n cepcję U N E S C O . D z ia ła ln o ś ć F A O .
W s z y s tk ie te p o c z y n a n ia są je d n a k d o p ie ro w p o c z ą t
k o w y m s ta d iu m swego ro z w o ju i — a c z k o lw ie k n ie w ą t
p im y , że ś w ia t s to i w p rz e d e d n iu swej u n if ik a c ji — to je d n a k n ie m a m y ża d n e j p e w n ości czy n a s tą p i ona w d r o dze p e łn e g o i o w ocnego z re a liz o w a n ia w y lic z o n y c h p o b ie ż n ie o rg a n iz a c ji.
Jest je d n a k jeszcze d z ie d z in a społecznego w s p ó łż y c ia , prze ch o d zą ca w la ta c h o s ta tn ic h zd e cyd o w a n ą e w o lu c ję k u u n iw e rs a liz m o w i, m ia n o w ic ie p ra w o d a w s tw o m ię d z y n a ro d o w e . D z ie d z in a sp o łe c z n ie w ażna, gdyż ta k ja k z je d n e j s tro n y lit e r a p ra w a u s ta la się ja k o re z u lta t o p in ii i o d czu ć p ra w n y c h społeczeństw , w ię c je s t w y ra z e m p e w n y c h e w o lu c ji ś w ia to p o g lą d o w y c h — ta k z d ru g ie j s tro n y ra z u s ta lo n a sama fo r m u je ży c ie w e w n ę trz n o - i z e w n ę trz n o - n a ro d o w e . W y d a je się, iż p ra w o m ię d z y n a ro d o w e w k r o
5 c z y ło na d ro g ę p rz e m ia n ; k o n s e k w e n c je tego d la procesu
u n if ik a c ji św ia ta ja k i d la lo s ó w p o szcze g ó ln ych n a ro d ó w — m ogą b yć d o n io s łe .
„To pierce the veil“
A ż do czasów „ e p o k i N o ry m b e rg i“ — co m o że się stać w d z ie d z in ie p ra w n o -p o lity c z n e j ró w n ie d o n io s ły m o k re ś le n ie m ja k w d z ie d z in ie fiz y c z n o -p o lity c z n e j „e p o k a e n e rg ii a to m o w e j“ — aż do ty c h czasów p ra w o m ię d z y n a ro d o w e s ta ło na s ta n o w is k u , że p a ń stw o je s t z ja w is k ie m p ra w n y m , o d p o w ia d a ją c y m a n a lo g ic z n y m in s ty tu c jo m we- w n ę trz n o -n a ro d o w y m , a m ia n o w ic ie o rg a n iz a c jo m p u b lic z n y m , s p ó łk o m a k c y jn y m i ty m p o d o b n y m zespołom . W m y ś l zasad c y w iln e g o p ra w a rz y m s k ie g o (p o dziś d z ie ń o b o w ią zującego w e w n ą trz n a ro d ó w ) o rg a n iz a c ja , z w ią z e k , in s ty tu c ja , s p ó łk a a k c y jn a czy też in n e ze sp o ły — ja k o tz w . osoby p ra w n e — ponoszą je d y n ie o d p o w ie d z ia ln o ś ć c y w iln ą . N ie m ogą one p o n o s ić o d p o w ie d z ia ln o ś c i k a rn e j, gdyż n ie m a ją rz e c z y w is te g o b y tu , n ie is tn ie ją o d rę b n ie od lu d z i tw o rz ą c y c h tego ro d z a ju o rg a n iz a c je , a w ię c n ie są w sta n ie ró w n ie ż p o p e łn ia ć prze stę p stw a , gdyż d o p u ścić się ic h m oże je d y n ie c z ło w ie k fiz y c z n y . T y lk o w s to s u n k u d o je d n o s te k fiz y c z n y c h w e w n ę trz n e p ra w o c y w iln e zo
s ta ło s p e n a liz o w a n e , u z n a ją c iż je d y n ie one m ogą b yć k a ra n e . N a s tą p iło to w d o b rz e z ro z u m ia n y m in te re s ie w s p ó ln o ty społecznej i n a ro d o w e j. N a s tą p iło ju ż zresztą b a rd z o d a w n o i n ie w ą tp liw ie dziś św iadom ość m ożności k a ra n ia c z ło w ie k a za p o p e łn io n e w in y je s t p o w s z e c h n ie u g ru n to w a n a i a p ro b o w a n a . In a c z e j je d n a k w y g lą d a spraw a z z e s p o ła m i o rg a n iz a c y jn y m i, id e o w y m i czy g o s p o d a rc z y m i.
J e ś li naruszą lu b z ła m ią one za w a rte p rze z s ie b ie u m o w y lu b z o b o w ią z a n ia — zm uszone są ty lk o do u iszcze n ia o d s z k o d o w a n ia w p rz e p is a n e j i zasądzonej w y so ko ści, n a to m ia s t n ie p o d le g a ją żadnej ka rze . Są — k r ó tk o m ó w ią c — b e z k a rn e . T a k s ta n o w i w e w n ę trz n o n a ro d o w e p ra w o c y w iln e .
T ę w ła ś n ie zasadę p ra w a c y w iln e g o p rz e ję ło p ra w o m ię d z y n a ro d o w e : p o n ie w a ż p a ń stw o je s t zespołem a n a lo g ic z n y m d o in s ty tu c ji w e w n ę trz n o -n a ro d o w y c h , je s t w ię c o n o też p e w n ą o d p o w ie d n io w ie lk ą osobą p ra w n ą i ja k o ta k a o d p o w ia d a ć m oże t y lk o c y w iln ie . P a ń stw o je s t osobą p ra w n ą , su w e re n n ą i n ie o d p o w ie d z ia ln ą p o d w z g lę d e m k a rn y m , o d p o w ia d a ją c ą je d y n ie za to , do czego się u m o w n ie z o b o w ią z a ło i to —■ w w y p a d k u n ie d o trz y m a n ia w y łą c z n ie w fo r m ie o d s z k o d o w a n ia . S tąd też b ie rz e swój p o c z ą te k zasada re p a ra c y j c z y li o d szko d o w a ń , znana w p ra w ie c y w iln y m . R e p a ra c ja je s t o d s z k o d o w a n ie m a n ie k a rą . Z te j zasady su w e re n n o ś c i p a ń s tw o w e j w y w o d z i się też teza, iż u rz ę d n ik , d z ia ła ją c y w m y ś l p rz e p is ó w sw o
je g o p a ństw a, n ie m oże zostać u k a ra n y , gdyż z je d n e j s tro n y b y ł w y k o n a w c ą p o le c e ń su w erennego p a ństw a, z d ru g ie j zaś b r o n iła go u zn a n a p o w sze ch n ie zasada, iż p rze stę p stw o z a c h o d z i t y lk o w ty m w y p a d k u , je ż e li p ra w o je u p rz e d n io o k r e ś liło . T a k chcą re g u ły p ra w a rz y m skie g o . W ty m sta n ie rzeczy z a ró w n o p a ń stw o ja k i je g o sze fo w ie czy u rz ę d n ic y n ie p o d le g a ją ż a d n y m k a ro m .
J a k w in te re s ie w s p ó ln o t n a ro d o w y c h zaczęto n ie g d y ś k a ra ć je d n o s tk i, ta k w czasach w sp ó łcze sn ych z o rie n to
w a n o się, że w in te re s ie u g ru n to w a n ia p o k o jo w e g o w s p ó ł
ż y c ia m ię d z y n a ro d o w e g o le ż y k a ra n ie p rze stę p có w w o je n n y c h , z b ro d n ia rz y sto ją c y c h n a czele p a ń stw , ro z p o c z y n a ją c y c h w o jn y agresyw ne. T e g o ro d z a ju z a m ia r s ta ł się po p ie rw s z e j w o jn ie ś w ia to w e j p o w o d e m żą d a n ia p e w n y c h k ó ł m ię d z y n a ro d o w y c h , b y p rz e c iw W ilh e lm o w i I I i je g o m in is tr o m z o s ta ł w y to c z o n y proces k a rn y . Z a m ia r je d n a k n ie z o s ta ł u rz e c z y w is tn io n y — fa k ty c z n ie z p rz y c z y n p o lity c z n y c h , fo r m a ln ie je d n a k z p o w o d ó w p ra w n y c h , gdyż p ra w o m ię d z y n a ro d o w e n ie p rz e w id y w a ło tego ro d z a ju p o stę p o w a n ia . K u lis y c a łe j a fe ry w ra z z p ro je k te m sądu n a d W ilh e lm e m o p is u je L lo y d G e o rg w sw ych „w e rs a l
s k ic h p a m ię tn ik a c h “ .
P ra w o p o s tę p u je k r o k za ż y c ie m . W k o d e k s ie o k re ślo n e są t y lk o te p rze stę p stw a , k tó r e dotychczas u zn a w an e b y ły ja k o w y k ro c z e n ia . T ym cza se m je d n a k w naszych oczach n a s tą p iło zastosow anie p rze z N ie m c ó w ta k ie j z b ro d n ic z e j o rg a n iz a c ji z a b ija n ia lu d z i, m o rd o w a n ia ca ły c h n a ro d ó w , ja k ie j n ig d y p rz e d te m n ie d o p u szcza ł w n a jś m ie l
szych n a w e t fa n ta z ja c h żaden p is a rz . C zy w ta k im sta n ie rze czy — w obec fa k tu , iż z b ro d n ie te n ie w ą tp liw ie n a ru s z y ły pow szechne p o c z u c ie p ra w a w sposób g w a łto w n y i z a sa d n iczy, że z d ru g ie j je d n a k s tro n y dotychczasow e p ra w o d a w s tw o m ię d z y n a ro d o w e n ig d y w ta k ie j s p ra w ie n ie z a jm o w a ło żadnego s ta n o w is k a , gdyż n ie p rz e w id y w a ło tego ro d z a ju w y k ro c z e ń — c zy w ta k im s ta n ie rze czy z b ro d n ie te m ia ły u jść b e z k a rn ie ?
W re z u lta c ie z m ia n , ja k ie zaszły w ś w ie cie w la ta c h o s ta tn ic h , w re z u lta c ie p r a k ty k n ie m ie c k o - h itle ro w s k ic h , ta k rażąco sp rze czn ych z u z n a w a n y m i k a n o n a m i e le m e n ta rn e j m ię d z y n a ro d o w e j e ty k i i m o ra ln o ś c i, na k o n ie c i p ra w o m ię d z y n a ro d o w e , o d s tę p u ją c tu ta j od lit e r y f o r m a ln e j na rzecz pow szechnego p rz e ś w ia d c z e n ia m o r a l
nego, z d e c y d o w a ło się w re szcie na „ t o p ie rc e th e v e il“ — ja k b rz m i te c h n ic z n e w y ra ż e n ie a m e ry k a ń s k ie — c z y li p o s ta n o w iło „ p r z e b ić za sło n ę “ s u w e re n n o ści p a ń s tw o w e j.
T e g o „p r z e b ic ia z a s ło n y “ d o k o n a ł s w y m i s e n te n c ja m i i s w o im s ta tu te m M ię d z y n a ro d o w y T r y b u n a ł w N o ry m b e rd ze , k tó r y p rze z sam fa k t u k o n s ty tu o w a n ia się i p o sadzenia na ła w ie o s k a rż o n y c h szefów p a ń stw a n ie m ie c k ie g o u z n a ł, że je d n o s tk a d o k o n y w u ją c a cz y n ó w z b ro d n ic z y c h n ie m oże się z a s ło n ić p rz e d o d p o w ie d z ia ln o ś c ią ro z k a z e m , in te re s e m czy p ra w e m w łasnego p a ństw a. D o puszczono w ię c k a ra n ie je d n o s te k za d z ia ła n ie p a ństw a.
U z n a n o , iż ro z k a z n ie stw a rza b e z k a rn o ś c i. W ty m m o m e n c ie p a ń s tw o p rz e s ta ło s ta n o w ić d la je d n o s tk i o c h ro n ę je j d z ia ła ln o ś c i, a w ię c ty m sa m ym n a ru s z o n a została podstaw a su w e re n n o ś c i p a ństw a. T a nowa" zasada p ra w a m ię d z y n a ro d o w e g o , będąca z a sa d n iczym o d stę p stw e m od k o n c e p c ji c y w ilis ty c z n y c h , d o p ro w a d z iła na s z u b ie n ic ę , do w ię z ie n ia lu b n a w e t do sa m o b ó jstw a d o w ó d c ó w p a r t ii h itle r o w s k ie j i k ie r o w n ik ó w państw a n ie m ie c k ie g o . Sa
m o b ó js tw o H im m le r a czy G oebelsa b y ło poza ty m ju ż a p r i o r i u z n a n ie m p rze z b. szefów h itle r y z m u ta k ie j w ła ś n ie k o n c e p c ji p ra w n e j, b y ło je j a p r io r i z w y c ię s tw e m .
T a k p o w s ta ło p ie rw s z e „p r z e b ic ie z a s ło n y “ . D ru g ie p rz e b ic ie — też d o k o n a n e p rz e z T r y b u n a ł N o ry m b e rs k i — b y ło jeszcze d o n io ś le js z e , jeszcze b a rd z ie j p o d w aża ją ce su w e re n n o ść p a ństw a, b a rd z ie j m ogące z m ie n ić re g u ły
6
m ię d z y n a ro d o w y c h s to s u n k ó w . T r y b u n a ł M ię d z y n a ro d o w y u z n a ł m ia n o w ic ie — w b re w d o tych cza so w ym k a n o n o m p ra w a c y w iln e g o i p ra w a m ię d z y n a ro d o w e g o —; pew ne ze sp o ły i o rg a n iz a c je za z b ro d n ic z e , a w ię c za p o d le g a ją c e z w y c z a jn e j p ro c e d u rz e k a rn e j. C z ło n k o w ie SS, k ie ro w n ic y N S D A P , c z ło n k o w ie i u rz ę d n ic y G estapo i in n y c h o rg a n iz a c ji n ie m ie c k ic h m a ją u le c u k a ra n iu n ie za swą in d y w id u a ln ą d z ia ła ln o ś ć , le cz za sam f a k t p rz y n a le ż e n ia do z b ro d n ic z e j o rg a n iz a c ji. W te n sposób została stw o rz o n a w p ra w ie m ię d z y n a ro d o w y m o d p o w i e d z i a l n o ś ć k a r n a z e s p o ł u .
O d p o w ie d z ia ln o ś ć k a rn a zespołu to n ie to sam o co o d p o w ie d z ia ln o ś ć z b io ro w a . P ie rw s z a o b e jm u je b o w ie m d o b ro w o ln y c h c z ło n k ó w o rg a n iz a c ji, u z n a n e j za z b ro d n i
czą, d ru g a n a to m ia s t stosow ana je s t ja k o ś ro d e k te r r o ry s ty c z n y i p o le g a na k a ra n iu ty c h w s z y s tk ic h , k tó rz y w c h w ili p o p e łn ie n ia c z y n u in k ry m in o w a n e g o z n a jd u ją się z p rz y c z y n p rz y p a d k o w y c h w o b rę b ie d z ia ła n ia w ła d z y k a rz ą c e j (m ie s z k a ń c y d o m u , pa sa że ro w ie p o cią gu , goście w k a w ia r n i, p rz e c h o d n ie na u lic y itp .) , lu b też z łą c z e n i są z przestępcą w ię z a m i k r w i (ro d z in a , ro d z e ń s tw o ). O d p o w ie d z ia ln o ś ć ze sp o łu o b e jm u je ty lk o je d n o s tk i d o b ro w o ln ie do z e sp o łu należące i ja k o ta k ie ś w ia d o m e je g o ce ló w . D la te g o też za z b ro d n ic z ą o rg a n iz a c ję u z n a n o w N o ry m b e rd z e k ie ro w n ic tw o p a r t ii, p o n ie w a ż n a le ż e n ie do N S D A P b y ło w zasadzie d o b ro w o ln e , a n ie u z n a n o za z b ro d n ic z y sztab g łó w n y n ie m ie c k ie j a r m ii, gdyż n a le że n ie d o ń m o g ło b y ć p rz y m u s o w e w w y n ik u ro z k a z u w o j
skow ego. P o n a d to p a rtia w sw ych te o re ty c z n y c h z a ło że n ia c h z g ó ry p rz y jm u je k o n ie c z n o ś ć p o p e łn ia n ia p rz e stępstw p rz e c iw lu d z k o ś c i, podczas gdy w z a ło że n ia ch sztabu b y ło ty lk o p ro w a d z e n ie w o jn y , n ie s te ty jeszcze za p rze stę p stw o p rz e c iw lu d z k o ś c i n a w e t p rze z N o ry m b e rs k i T r y b u n a ł n ie u z n a n e j.
„P rz e s tę p s tw o p rz e c iw lu d z k o ś c i“ — o to no w e s fo r
m u ło w a n ie p ra w n e , będące jeszcze je d n y m p rz e b ic ie m za s ło n y p a ń s tw o w e j.
D o te j p o ry p a ń stw o b y ło n a jw y ż s z y m ź ró d łe m p ra w a p u b lic z n e g o d la sw ych o b y w a te li. K o d e k s y k a rn e u k ła d a ło ka żd e p a ń stw o d la s ie b ie (a b s tra h u ją c tu ta j od w za
je m n y c h p o d o b ie ń s tw , w p ły w ó w i a n a lo g ii m ię d z y k o d e k s a m i, ja k o re z u lta tó w je d n a k o w y c h p rze jść h is to ry c z n y c h lu b je d n a k o w e g o p o d ło ż a k u ltu ra ln e g o ) — a w ię c is tn ia ły t y lk o p rze stę p stw a s k ie ro w a n e p rz e c iw w ła s n e m u p a ń stw u , czy d a w n ie j w ła s n e m u m o n a rsze . O k re ś la n o je z w ro te m „ c r im e n laesae m a ie s ta tis “ .
T ym cza se m p o ja w iło się o b e c n ie no w e o k re ś le n ie „ c r i m e n laesae h u m a n ita tis “ — z b ro d n ia o b ra ża ją ca lu d z kość, z b ro d n ia p rz e c iw lu d z k o ś c i. W P o lsce o k re ś le n ie to po raz p ie rw s z y p a d ło z ust p ro k u r a to ra S a w ic k ie g o Jerzego na p ro c e s ie G re is e ra w P o z n a n iu . Cóż to za z b ro d n ie , k tó r e z w ra ca ją się n ie ty lk o ( lu b w ca le n ie ) p rz e c iw p a ń s tw u , le cz p rz e c iw c a łe j lu d z k o ś c i?
D o n ic h w p ie rw s z y m rz ę d z ie z a lic z y ć n a le ż y now ą z u p e łn ie z b ro d n ię , k tó r e j d o tychczasow e k o d e k s y n ie o k re ś la ły ja k o p rze stę p stw a , n a w e t w ogó le je j n ie w y m ie n ia ły , gdyż lu d z ie po p ro s tu n ie w y o b ra ż a li sobie, iż m oże o n o z a is tn ie ć — a m ia n o w ic ie z b ro d n ię l u d o
b ó j s t w a . O k a z a ło się, że m ożna w y m o rd o w a ć c a ły n a ró d lu b n a w e t parę n a ro d ó w , a lb o co n a jm n ie j ż y w ić in te n c je tego c z y n u . Co d z is ia j po d o ś w ia d c z e n ia c h d r u g ie j w o jn y św ia to w e j w y d a je się n a m z u p e łn ie m o ż liw e i re a ln e , to p rz e d n ią , w czasach gdy u k ła d a n o o b o w ią zujące po d ziś d z ie ń k o d e k s y , u c h o d z iło za m a ja k c h o re j w y o b ra ź n i je ś li w o g ó le b y ło p rz e d m io te m ro z p a try w a ia . M a ja k i je d n a k o k a z a ły się fa k ta m i, w obec k tó r y c h n ależy za sta n o w ić się, czy częściow o z re a liz o w a n e p ró b y w y m o r
d o w a n ia całego n a ro d u trz e b a uznać za p o d n ie s io n e do w ie lo k ro tn e j p o tę g i z a b ó jstw o je d n e g o c z ło w ie k a , czy też m a m y tu do c z y n ie n ia z ja k im iś z u p e łn ie n o w y m i g a tu n k a m i z b ro d n i?
D a le j do ty c h „ c r im e n laesae h u m a n ita tis “ za lic z a się b e z p ra w n e i je d n o s tro n n e z e rw a n ie u m o w y m ię d z y n a ro d o w e j p o łą czon e z agresją w o je n n ą , n a s tę p n ie w y s ie d la n ie i p rz e s ie d la n ie lu d n o ś c i ja k ie g o ś te r y to r iu m n ie na m o cy d w u s tro n n e j u m o w y , lecz ty lk o je d n o s tro n n e j d e c y z ji p a ń stw a s iln ie js z e g o , w k o ń c u k u ltu r a ln e i gospodarcze d e w a sto w a n ie p o d b ite g o n a ro d u . T o o s ta tn ie m a na ce lu zn iszcze n ie z u p e łn e n a ro d u p rze z d o p ro w a d z e n ie go do sta n u p e w n e j s p e c y fic z n e j fo r m y og ó lne g o m a ra z m u , w k tó r y m w y s tę p u je z ja w is k o sa m o b ó jstw a n a ro d o w e g o , o b ja w ia ją ce się przez g w a łto w n y sp adek u ro d z in czy też przez w y n a ra d a w ia n ie się.
D z iś jeszcze z b ro d n ie te n ie są o b ję te ż a d n y m k o d e kse m k a rn y m , gdyż p ra w o m ię d z y n a ro d o w e n ie posiada w ogó le ta k ie g o k o d e k s u . R ó w n o cze śn ie je d n a k u g ru n to w a ło się pow szechne p rz e ś w ia d c z e n ie , iż u c z y n k i tego r o d z a ju stoją w rażącej sprzeczności z e le m e n ta rn y m p o czu c ie m ja k ie jś w s z e c h lu d z k ie j s p ra w ie d liw o ś c i. W ła ś n ie n ie n a ro d o w e j, n ie n a c jo n a lis ty c z n e j — ale n a d n a ro d o w e j.
Są to ow e „o b r a z y lu d z k o ś c i c a łe j“ .
K o n s e k w e n c ją s tw ie rd z e n ia p rze z p ra w n ik ó w fa k tu , iż w n o w o czesn ym ś w ie cie z a is tn ia ły z b ro d n ie p rz e c iw lu d z k o ś c i — s ta ły się d w ie te zy, u s ta n o w io n e p rze z T r y b u n a ł w N o ry m b e rd z e : j e d n o s t k a o d p o w i a d a z a d z i a ł a l n o ś ć p a ń s t w a , o ra z : z e s p ó ł m o ż e u l e c o d p o w i e d z i a l n o ś c i k a r n e j .
W te j c h w ili, p ó k i jeszcze ja k z w y k le w czasach p rz e m ia n re w o lu c y jn y c h — lit e r a p ra w a n ie nadąża za z m ia n a m i i e w o lu c ją d u c h a p ra w , zasady w yżej w yszcze
g ó ln io n e stw a rza ją m o ż liw o ś c i d u ż y c h n a d u ż y ć . T o w ła ś n ie je s t p rzyczyn ą o p o ru , j a k i s ta w ia ją w ty m w z g lę d z ie je d n o s tk i a n a w e t p ew ne g ru p y spośród społeczeństw a s ta r
szego, o b d a rz o n e w y s o k im p o c z u c ie m s p ra w ie d liw o ś c i, ale ró w n o c z e ś n ie z b y t ju ż z ru ty n iz o w a n e i k o n s e rw a ty w n e , b y z ro z u m ie ć ro d zą ce się k o n ie c z n o ś c i. J e ż e li jeszcze, d la p e łn o ś c i o b ra z u , d o d a m y , iż p rze z N a ro d y Z je d n o c z o n e p o d ję te zostały p ra ce , w k tó r y c h ucze stn iczą i p o lscy p rz e d s ta w ic ie le z m ie rz a ją c e k u u tw o rz e n iu je d n o lite g o d la ca łe j k u l i z ie m s k ie j k o d e k s u k a rn e g o — to ja s n o u p r z y to m n iin y so b ie g e n e ra ln ą lin ię k ie ru n k o w ą , p o ja k ie j ro z w ija się p o c z u c ie p ra w n e d z is ie js z y c h społeczeństw . G d y zw ycię żą p e w n e zasady, gdy o trz y m a ją one sw oją o p ra w ę p ra w n ą , b y ć m oże n a w e t je d n o litą d la c a łe j z ie m i — to k o n s e k w e n c je tego d la całego ż y c ia społecz
nego będą o g ro m n e . Zasada ta k a ja k „ c r im e n laesae hu -
7
W u p o m n i e n i e i> o n m i e r t n e
J a n M o d z e l e w s k i
Nad naw iązaniem ścisłych stosunków p olsko-szw ajcarskich na p o lu e ko n o m iczn ym oraz w d z ie d zin ie w y m ia n y d ó b r k u ltu ra ln y c h pracow ało w ie lu w y b itn y c h lu d z i z poprzedniego p o k o le n ia . O s ta tn i p io n ie rz y te j w ie lk ie j id e i, zapoczątkowanej przez h r. P la te ra i G ott- fry d a K e lle ra , to śp. P re zyd e nt p ro f. I. M o ś c ic k i oraz z m a rły dn ia 14 marca h r. Jan M odzelew ski.
Na tru m n ie , nie sio n e j przez studentów p o ls k ic h u n iw e rs y te tu fry b u rs k ie g o , k tó ry m i ta k g o rliw ie o p ie k o w a ł się z m a rły , złożono najwyższe odznaczenia p o ls k ie i zagraniczne — w ie lk ą wstęgę o rd e ru P o lo n ia R e stitu ta, z ło ty K rz y ż Z a słu g i, k o m a n d o rię L e g ii H o n o ro w ej, o rd e ru Św. Sawy i G w iazdy R u m u ń s k ie j.
D w u d z ie s to le tn ia działalność d yplom atyczna Jana M odzelew skiego, m in is tra R. P. w B e rn ie od r. 1918 do 1958, uwieńczona została podpisaną przez niego um ow ą h a n dlow ą polsko-szwajcarską z r. 1922, następnie paktem m iędzy ty m i dw om a państw am i zawar
ty m trzy lata p ó ź n ie j, w k o ń c u lozańską um ow ą p o lsko -tu re cką z r o k u 1923.
D ruga część jego n ie stru d zo n e j d zia ła ln o ś c i to prace c h a ry ta tyw n e . Jako delegat P o lskie g o Czerwonego K rzyża p rzy głó w n e j sie
d z ib ie tej o rg a n iza cji w G enewie roztacza on podczas o sta tnie j w o jn y św iatow ej o p ie k ę nad uchodźcam i, pom aga im w y b itn ie przez to w a rzystw o P ro P o lo n ia , będąc jego duszą i g łó w n ym o rganizatorem . W o ln y czas od in n y c h zajęć pośw ięcał z m a rły na działalność k u ltu ra ln ą . P o czą tko w o będąc o p ie k u n e m M uze u m P o lskie g o w Rap- p e rs w il’u i Solurze p o ło ż y ! w ie lk ie zasługi dla propagandy naszej s z tu k i w śród o b c o k ra jo w c ó w , zaś w o sta tnich la ta ch swojego życia s ta ł na czele największego p o ls k ie g o w ydaw nictw a naukow ego na e m ig ra c ji, ja k im je s t e n c y k lo p e d ia polska „ L a P o logne , u ję ta w trzy obszerne to m y.
O o g ro m ie straty, spow odow anej ś m ie rcią m in is tra Jana M o dzelewskiego, świadczy nie ty lk o g łę b o k i żal całej k o lo n ii p o ls k ie j w S zw ajcarii, lecz ró w n ie ż o p in ia prasy szw ajcarskiej, składającej h o łd naszemu zasłużonem u R o d a ko w i.
m a n ita tis “ i łącząca się z n ią „r o z k a z n ie stw arza bez
k a rn o ś c i“ , są w p ie rw s z y m rz ę d z ie zasadam i b iją c y m i w suw erenność państw a. P rz e s ta je b yć o n o w te d y n a j
w yższym ź ró d łe m o ra z fu n d a m e n te m p ra w a i u ż y tk o w e j e ty k i. N a m ie js c e n o rm p o d a w a n y c h p rze z rz ą d y poszcze
g ó ln y c h n a ro d ó w zostaną zastosow ane (są ju ż stosow ane!
je ste śm y w p e łn y m to k u z m ia n , o k tó r y c h m ó w ię !) n o rm y w y tw o rz o n e p rze z ja k ie ś p o n a d -n a ro d o w e p o c z u c ie p ra w a i s p ra w ie d liw o ś c i, w sp ó ln e d la lu d n o ś c i całego g lo b u . P a ń stw o p rze sta je ju ż b yć n a jw y ż s z y m p ra w o d a w c ą . Jego p ie d e s ta ł z a jm u je lu d z k o ś ć , jeszcze m a ło o rg a n iz a c y jn ie o k re ś lo n a , ale ju ż k ry s ta liz u ją c a się p o d n ie u d o ln ą na ra z ie fo rm ą N Z .
Id ą c d a le j n a le ż y s tw ie rd z ić , iż p a ń stw o , k tó r e sw em u o b y w a te lo w i n ie p o tr a fi s tw o rz y ć o c h ro n y p rz e d k o n s e k w e n c ja m i czynów p o p e łn io n y c h w je g o s łu ż b ie — z je d n e j s tro n y p rz e s ta je b y ć c z y n n ik ie m o d d z ia ły w u ją c y m w ią żą co na o b y w a te la , z d ru g ie j s tro n y w ręcz p o z b a w io n e zostaje m o żn o ści p ro w a d z e n ia w o je n . P rz e d te m (do d r u g ie j w o jn y ś w ia to w e j) re g u ła „ro z k a z stw a rza b e zka rn o ść d a w a ła po czu cie b e zp iecze ń stw a o b y w a te lo m n a w e t ty c h p a ń stw , k tó re p rz e g ra ły w o jn ę . I eraz b e zp iecze ń stw o to z m n ie js z y ło się o całe 5 0 % , to je s t (u w z g lę d n ia ją c jeszcze c ią g le n ie d o s k o n a ło ś ć naszej lu d z k o ś c i) za g w a ra n to w a n e o n o m oże b y ć ty lk o w w y p a d k u w y g ra n ia w o jn y . T e o re ty c z n ie je s t to w ła ś n ie t y lk o 5 0 % .
A n a lo g ic z n ie d o d z ie d z in y gospodarczej i p o lity c z n e j p o w s ta je te ra z ja k a ś now a s p ra w ie d liw o ś ć , k tó r a w yra sta p o n a d p a ń stw o , k tó ra n ie u z n a je g ra n ic p a ń s tw czy n a ro d ó w . S p ra w ie d liw o ś ć , k tó r a chce b yć i p ra w d o p o d o b n ie
b ę d z ie s iln ie js z a od re g u ł, d y k to w a n y c h p ra w a m i je d n y c h n a ro d ó w . Jest to ja k a ś s p ra w ie d liw o ś ć im m a n e n tn a , u n i
w e rs a ln a . W y d a je się w ysoce p ra w d o p o d o b n y m , że w sw ym o sta te czn ym s fo r m u ło w a n iu p ra w n y m b ę d z ie o n a n ie d a le k a c h rz e ś c ija ń s k ie m u D e k a lo g o w i. J e rz y Z a g ó rs k i w „ T y g o d n ik u P o w s z e c h n y m “ (2 8 . IV . 1 9 4 6 ) u m ie ś c ił w sw ym a r ty k u le „S e n s N o ry m b e rg i“ z d a n ie , k tó r e w a rto tu ta j p rz y to c z y ć : „ P o w s t a n ą p r a w a d o s t o j n i e j s z e n i ż s ł u ż b a w ł a s n e j o j c z y ź n i e , f a ł s z y w i e p o j ę t a . . . . J e s t t o o c z y w i ś c i e n a w r ó t d o s t a r e j , z n a n e j , c h r z e ś c i j a ń s k i e j k o n c e p c j i m o r a l n e g o p r a w a n a t u r y , p o w s z e c h n e g o , t o z n a c z y o b e j m u j ą c e g o w s z y s t k i e n a r o d y i a b s o l u t n e g o , t o z n a c z y ' t a k i e g o , o d k t ó r e g o n i e m a u c i e c z k i “ .
W te n sposób T r y b u n a ł N o ry m b e rs k i (a za n im t r y b u n a ły p o szcze g ó ln ych n a ro d ó w , z a jm u ją c e się te ra z są
d z e n ie m n ie m ie c k ic h z b ro d n ia rz y w o je n n y c h ) u d e rz y ł w za sa d n iczy sposób w su w e re n n o ść p a ń stw o w ą i w y p o w ie d z ia ł w d o n o ś n y sposób p ie rw s z e lit e r y a lfa b e tu . O s ta t
n ie lit e r y tego a lfa b e tu będą oznaczać, że d o k o n a n o p ra c y , o ja k ie j w y ra z ił się a m e ry k a ń s k i p rz e w o d n ic z ą c y sądu w N o ry m b e rd z e , sędzia Ja ckso n , w z d a n iu : „k o n ie c z n y m je s t p ra w o m ię d z y n a ro d o w e , k tó r e m u będą p o d le g a ły n a ro d y ta k , ja k je d n o s tk i p o d le g a ją p ra w o m sw ych p a ń stw . T e n d e n c ją w spó łcze sn ych czasów , „d u c h e m czasów n a szych “ je s t to , b y w ła ś n ie z a p a n o w a ły u n iw e rs a lis ty c z n e te o r ie i zasady p ra w n e . N a le ż y w o b e c tego p o d ją ć ro z poczętą p rze z T r y b u n a ł w N o ry m b e rd z e pra cę i d a le j cyto w a ć k o le jn e lit e r y tego p ra w n e g o a lfa b e tu .
(D o k o ń c z e n ie n astąpi)
C A S IM IR K O Z N IE W S K I (P o lo g n e ) 8
V e r s la J u s t ic e U n iv e r s e lle
(U ne thèse du t r a it é de p a ix avec V A lle m a g n e )
Les tendances u n ific a tric e s .
L a m a rq u e d o m in a n te des te m p s a ctu e ls est u n accro isse m e n t de p lu s en p lu s g é n é ra l, dans tous les d o m a in e s et dans tous les sens de la v ie sociale, des te n dances u n iv e rs a lis te s . L e d é v e lo p p e m e n t de la te c h n iq u e , s’ a c c o m p lis s a n t d e p u is u n siècle d é jà avec u n e r a p id ité p ro d ig ie u s e , a a b o u ti, dans le d o m a in e so cia l, dans c e lu i des m é th o d e s de g u e rre et dans les m oyens de c o m m u n i
c a tio n à u n e s itu a tio n te lle q u ’ on p e u t sans a u tre p a rle r de l ’ existence d ’ u n «one w o rld » , co m m e l ’ a d it l ’ A m é ric a in W . W ilk ie . Les m o ye n s de c o m m u n ic a tio n , le co m m e rce , l ’ in d u s trie et la g u e rre o n t créé u n e s itu a tio n à ce p o in t n o u v e lle que l ’h u m a n ité , q u i d e p u is des m illé n a ire s (s o it ju s q u ’ à la p re m iè re m o itié d u siè cle d e rn ie r) a v a it une n o tio n de d is ta n c e et de te m p s c o m p lè te m e n t d iffé r e n te , ne s’h a b itu e e t ne s’ a d a p te q u ’ avec la p lu s g ra n d e p e in e a u x exigences de la p o lit iq u e in té r ie u r e e t e x té rie u re , q u i l u i o n t été im posées p a r le d é v e lo p p e m e n t te c h n iq u e . N ’ o u b lio n s pas q u ’ A le x a n d re le G ra n d , César et N a p o lé o n se so n t servis d ’estafettes de c a v a le rie lo rs de la p ro c la m a tio n de le u rs v ic to ire s , q u ’ à tra v e rs ces siècles le c h e v a l é ta it le m o y e n de c o m m u n ic a tio n te rre s tre le p lu s ra p id e . Ce sont s u rto u t les in v e n tio n s des 19° et 20° siècles q u i o n t tra n s fo rm é p ro fo n d é m e n t les cadres dans les
q u e ls l ’ h o m m e se d é v e lo p p e . L ’ a v io n , la T . S. F ., l ’ a u to m o b ile , la m a îtris e de l ’ é n e rg ie a to m iq u e o n t changé d ’ u n e m a n iè re ra d ic a le les n o tio n s de te m p s et d ’ espace.
G râ ce au d é v e lo p p e m e n t de la m é d e c in e e t de l ’ h y g iè n e , la p o p u la tio n de l ’ E u ro p e s’ e.st accrue ; en 1800, le n o m b re d ’h a b ita n ts de ce c o n tin e n t é ta it de 180 m illio n s , en 1914 l ’ E u ro p e en c o m p ta it d é jà 460 m illio n s . L a m a îtris e de l ’é n e rg ie a to m iq u e o u v re des pe rsp e ctive s que nous ne somm es pas à m êm e de d é te r m in e r à l ’h e u re a c tu e lle . Ce d é v e lo p p e m e n t te c h n iq u e , ra p id e co m m e l ’é c la ir, se f a it m o m e n ta n é m e n t s e n tir à l ’h u m a n ité de la m a n iè re la p lu s d o u lo u re u s e : p a r la p e rfe c tio n de la te c h n iq u e de g u e rre ; et ju s q u ’ à p ré se n t, e lle n ’ a p u a m e n e r l ’ h u m a n ité à tir e r des conséquences d é fin itiv e s dans le d o m a in e des re la tio n s m o n d ia le s u n iv e rs e lle s . N o u s vo yo n s d o n c, d ’u n e p a rt, l ’ in te llig e n c e h u m a in e s’ a p p r o p r ie r to u jo u rs de n o u v e lle s fo rce s de la n a tu re , d ’ a u tre p a r t c e p e n d a n t, dans le d o m a in e des re la tio n s in te rn a tio n a le s , les h o m m e s p e r
siste r à s u iv re le u rs p e n c h a n ts a ta v iq u e s de co n se rva tism e n a tio n a l sans b ie n se re n d re c o m p te d u f a i t des c h a n g e m e n ts te c h n iq u e s . E t m ê m e s’ ils p rê te n t a tte n tio n à ces m e rv e ille s de la te c h n iq u e , l ’ a llu re avec la q u e lle ils s’ y a d a p te n t n ’é q u iv a u d ra ja m a is à la r a p id it é de ces p ro g rè s te c h n iq u e s m êm es. L ’é v o lu tio n de la s itu a tio n in te r n a tio n a le , la c o n s titu tio n p o lit iq u e d u m o n d e s o n t en re ta rd
d ’ au m o in s c in q u a n te ans s u r le d é v e lo p p e m e n t des co m m u n ic a tio n s , de l ’ in d u s trie e t de la te c h n iq u e de g u e rre . Ce f a it, d o n t l ’ analyse p lu s d é ta illé e n ’ e n tre pas dans le ca d re de cet a rtic le , c o n s titu e u n e tra g é d ie p o u r le m o n d e c o n te m p o ra in . N é a n m o in s , à la s u ite de la d e rn iè re g u e rre m o n d ia le , les p e u p le s sont amenés p e u à p e u à la c o n v ic tio n q u e seul u n o rg a n is m e u n ifo r m e m o n d ia l, q u e l q u ’ i l s o it, est a p te à a p p o rte r u n e g a ra n tie de p a ix à la te rre m a ltr a ité e — à n o tre te rre q u i envisage des p e r
spectives b ie n p ire s e n co re d ’ a n é a n tisse m e n t m u tu e l. M a l
h e u re u s e m e n t, si la conscience de la nécessité absolue de ce tte s o lu tio n est u n iv e rs e lle , e lle n ’ a rr iv e pas encore à p e r
ce r le rid e a u épais des égoïstes in té rê ts n a tio n a u x , des h a b itu d e s n a tio n a le s , des réserves, des a p p ré h e n s io n s , des s y m p a th ie s , e tc .; sans p a r le r des é carts p ro n o n cé s q u i e x is te n t e n tre les c o n s titu tio n s des d iffé r e n ts E ta ts , écarts q u i re n d e n t e x trê m e m e n t d i f f i c i le la re c h e rc h e d u p la n u n ifia n t . C e p e n d a n t, les n a tio n s d é jà conscientes de la nécessité d ’ u n e é v o lu tio n o n t créé et c ré e n t de nom breuses in s titu tio n s in te rn a tio n a le s q u i, possédant u n c h a m p d ’ ac
t iv it é p lu s é te n d u q u e c e lu i de la S ociété des N a tio n s , osent é ta b lir e t a p p liq u e r d iffé re n te s lo is et c o n c e p tio n s à l ’ é c h e lle u n iv e rs e lle , lo is e t c o n c e p tio n s q u i p o u rr a ie n t c o n d u ire à l ’ a v e n ir ju s q u ’ au « g o u v e rn e m e n t m o n d ia l» .
D ans ce tte succession d ’ a c tiv ité s o n re c o n n a ît aisé
m e n t l ’ in flu e n c e des A n g lo -S a x o n s q u i p r é fè re n t to u jo u rs a m e n e r d ’ a b o rd la ré a lis a tio n de q u e lq u e s fra g m e n ts e t e n s u ite s e u le m e n t p ro c é d e r à la c o n s tru c tio n d u p r in c ip e e n tie r, e t n o n pas le c o n tra ire . E n u n m o t, ils p ré fè re n t b â t ir en c o m m e n ç a n t p a r la hase e t n o n p a r le som m et, ils p ré fè re n t passer d u p a r t ic u lie r au g é n é ra l e t ne p e rd e n t ja m a is de vu e le f a it q u e la ré a lis a tio n d ’ une in s titu tio n p o lit iq u e e t é c o n o m iq u e h o m o g è n e , suscep
t ib le de g o u v e rn e r le m o n d e , re p ré se n te de nos jo u rs une tâ c h e excessivem ent d if f ic ile .
O n re tro u v e ces m êm es ten d a n ce s à l ’ o rig in e de to u te s les te n ta tiv e s d o n t no u s som m es té m o in s . Les N a tio n s U n ie s fo u rn is s e n t u n p re m ie r e x e m p le de l ’ in g é re n c e de la co m m u n a u té in te r n a tio n a le dans les a ffa ire s des n a tio n s sou
ve ra in e s. J u s q u ’ à p ré se n t, c e tte in g é re n c e n ’ a pas été ré a lisée e n co re d ’u n e m a n iè re co n c rè te e t n ’ a d o n c a p p o rté a u c u n ré s u lta t c o n c re t. E lle est c e p e n d a n t u n e m a n ife s ta tio n de c e rta in e s ten d a n ce s u n iv e rs a lis te s q u i, à l ’h e u re a c tu e lle , a n im e n t les peupleS i Les essais d ’u n ific a tio n du t r a f ic in te r n a tio n a l, la fo n d a tio n et l ’ a c tiv ité de la B a n q u e des R é p a ra tio n s In te rn a tio n a le s , l ’id é e de l ’ U N E S C O , la m ise en m o u v e m e n t d u F . A . O., c o n s titu e n t d ’ autres p re u ve s de ce m ê m e p h é n o m è n e .
C e p e n d a n t to u te s ces te n ta tiv e s n ’ en sont q u ’ à le u rs d é b u ts e t — b ie n q u e nous ne d o u tio n s pas q u e le m o n d e
9 s o it à la v e ille de son u n ific a tio n - - nous n avons pas de
g a ra n tie que ce tte u n ific a tio n s u iv ra la v o ie tra cé e p a r les o rg a n is a tio n s s u p e rfic ie lle m e n t m e n tio n n é e s ci-dessus.
I l existe n é a n m o in s u n d o m a in e des re la tio n s sociales q u i a s u b i ces d e rn iè re s années u n e n e tte é v o lu tio n dans le sens de l ’u n iv e rs a lis m e . C’ est la lé g is la tio n in te r n a t io n a le , u n d o m a in e d ’ u n e im p o rta n c e c a p ita le d u p o in t de vue so cia l, p u is q u e d ’u n e p a rt, la lo i é c rite est le ré s u lta t des o p in io n s et s e n tim e n ts de la société à l ’ é g a rd d u d r o it, d ’ a u tre p a rt, u n e fo is fix é e , e lle in flu e n c e la v ie n a tio n a le ta n t e x té rie u re q u ’ in té rie u re . I l sem ble q u e le d r o it in te r n a tio n a l est e n tré dans la v o ie des tra n s fo rm a tio n s ; les conséquences de ce p h é n o m è n e p e u v e n t ê tre e x trê m e m e n t im p o rta n te s p o u r le processus de l ’ u n ific a tio n du m o n d e , a in s i que p o u r la destinée des d iffé r e n ts peuples.
«J'o p ie rc e lh e v e il»
J u sq u ’ à « l ’é p o q u e de N u re m b e rg » — q u i a a p p o rté , dans le d o m a in e ju r id iq u e e t p o litiq u e le m ê m e b o u le ve rse m e n t que l ’ é p o q u e de l ’é n e rg ie a to m iq u e a suscité dans le d o m a in e des sciences n a tu re lle s e t dans c e lu i de la p o lit iq u e — ju s q u ’ a lo rs, le d r o it in te r n a tio n a l p a r ta it d u p o in t de vue q u e l ’ E ta t est u n p h é n o m è n e ju r id iq u e q u i c o rre s p o n d a u x in s titu tio n s analogues e x is ta n t à l ’ in té r ie u r d’u n e n a tio n : celles des re s titu tio n s p u b liq u e s , des sociétés ano n ym e s e t d’ a u tre s g ro u p e m e n ts sem blables.
S elon les p rin c ip e s d u d r o it c iv il ro m a in (e n v ig u e u r ju s q u ’ à l ’h e u re a c tu e lle au sein des p e u p le s ), u n e o rg a n i
s a tio n , u n e c o rp o ra tio n , u n e in s titu tio n ou u n e société a n o n y m e n ’ assum ent, en ta n t que pe rso n n e m o ra le , q u e la re s p o n s a b ilité c iv ile . E lle s ne p e u v e n t pas assum er la re s p o n s a b ilité p é n a le , p u is q u ’ e lle s n ’ o n t pas de v ie ré e lle , n ’ e x is te n t pas in d é p e n d e m m e n t des personnes q u i les co m p o se n t. P a r co n sé q u e n t, elles ne p e u v e n t pas co m m e ttre de d é lit, ce d e rn ie r ne p o u v a n t ê tre c o m m is que p a r u n e p e rso n n e p h y s iq u e . Ce n ’ est d o n c q u ’ en re la tio n avec des personnes p h y s iq u e s q u e le d r o it c i v il in té r ie u r a été d o té de p o s s ib ilité s pénales, e t i l a été a d m is que les personnes p h y s iq u e s p e u v e n t ê tre p u n ie s . Ce p rin c ip e , posé dans l ’ in té rê t é v id e n t de la c o m m u n a u té s o c ia le et n a tio n a le , d a te de lo n g te m p s , et la p o s s ib ilité d ’ in f lig e r u n e p e in e à u n e p e rso n n e p o u r u n d é lit c o m m is est de nos jo u rs g é n é ra le m e n t é ta b lie e t re c o n n u e . lo u t e f o is la chose change d ’ aspect s’ i l s’ a g it d ’ o rg a n is a tio n s c u ltu re lle s ou é co n o m iq u e s.
S i elles p o rte n t a tte in te aux engagem ents q u ’ elles o n t co n clu s ou (p i’ elles les ro m p e n t, elles sont se u le m e n t o b lig é e s de p a y e r u n e in d e m n ité d o n t le m o n ta n t est pres
c r it et ré g lé p a r la lo i et les tr ib u n a u x , m a is elles ne subissent a u cune p e in e . B re f, e lle s re s te n t im p u n ie s . T e lle s sont les d is p o s itio n s d u d r o it c i v il in te rn e .
Ce p r in c ip e d u d r o it c i v il a passé dans le d r o it in te r n a tio n a l q u i a a d m is le p o in t de vue que l ’E ta t, é ta n t u n g ro u p e m e n t a n a log u e a u x g ro u p e m e n ts n a tio n a u x in te rn e s , est de ce fa it u n e pe rso n n e m o ra le d ’ une im p o r ta n ce re s p e c tiv e m e n t p lu s g ra n d e et que ce n est q u en ta n t q u e te lle q u ’e lle p e u t ê tre re sp o n sa b le dans le sens du d r o it c iv il. L ’E ta t est u n e pe rso n n e m o ra le so u ve ra in e
et n ’ assum ant aucune, re s p o n s a b ilité se lo n le d r o it p é n a l.
Tl n ’ assume la re s p o n s a b ilité que p o u r ce à q u o i i l s’ est engagé d ’ une m a n iè re c o n tra c tu e lle ; dans le cas de 1 in o b s e rv a tio n des engagem ents co n tra cté s, la re s p o n s a b ilité ne consiste q u ’ en u n e in d e m n ité . N o u s avons ic i la source d u p r in c ip e de la r é p a r a tio n o u in d e m n ité , n o tio n co n n u e dans le d r o it c iv il. L a ré p a ra tio n est u n d é d o m m a g e m e n t et n o n pas une p e in e .
Ce p r in c ip e de la s o u v e ra in e té de l ’ E ta t est aussi à l ’ o rig in e de la thèse q u i v e u t q u ’u n fo n c tio n n a ire , agis
sant c o n fo rm é m e n t a u x p re s c rip tio n s en v ig u e u r dans son E ta t, ne p e u t ê tre p u n i. D ’ u n e p a rt i l é ta it l ’ e x é c u te u r des o rd re s de l ’ E ta l s o u v e ra in , d ’ a u tre p a rt on a re c o n n u le p r in c ip e q u ’ u n c rim e n ’ e x is te q u e dans le cas o ù la lo i l ’ a v a it désigné p ré a la b le m e n t co m m e te l. A in s i d is e n t les règles d u d r o it ro m a in . D a n s ces circo n sta n ce s, l ’ E ta t co m m e ses ch e fs o u ses fo n c tio n n a ire s ne subissent pas de peines.
D e m êm e que ja d is , dans l ’ in té r ê t des co m m u n a u té s n a tio n a le s , on a co m m e n cé à p u n ir des in d iv id u s c o u pables, o n s’ est a p e rç u de nos jo u rs , q u ’ i l est dans l ’ in té rê t de la v ie c o m m u n e in te rn a tio n a le de c h â tie r les co u p a b le s de g u e rre , les chefs des E ta ts q u i c o m m e n c e n t les guerres d ’ agression. C’ est dans ce dessein q u ’ après la p re m iè re g u e rre m o n d ia le , c e rta in s cercles in te rn a tio n a u x e x i
g e a ie n t des p o u rs u ite s pénales c o n tre G u illa u m e I I et ses m in is tre s . Ce dessein ne fu t ce p e n d a n t pas e xé cu té — en ré a lité p o u r des raisons p o litiq u e s , fo r m e lle m e n t to u te fo is p o u r des raisons ju r id iq u e s , p a rce q u e le d r o it in te r n a tio n a l ne p ré v o y a it pas de te lle s p o u rs u ite s .
D ans ses « M é m o ire s de V e rs a ille s » , L lo y d George, d é c rit les dessous de cette a ffa ir e , a in s i q u e le p r o je t de c ré e r u n t r ib u n a l p o u r ju g e r G u illa u m e I L
L e d r o it est en r e ta rd d ’ u n pas en c o m p a ra is o n avec la vie. Seuls les c rim e s in d iq u é s dans le code sont ju s q u ’ ic i re c o n n u s c o m m e tels. E n a tte n d a n t, les A lle m a n d s p ra tiq u a ie n t sous nos y e u x u n systèm e fo n c iè re m e n t c r im in e l:
m e u rtre s en masse, e x te r m in a tio n de p e u p le s e n tie rs , f o r fa its q u e l ’ im a g in a tio n d ’é c riv a in m ê m e la p lu s h a rd ie a u ra it eu p e in e à c o n c e v o ir. Ces c rim e s o n t sans d o u te b o u le ve rsé le s e n tim e n t de ju s tic e u n iv e rs e l d ’ u n e m a n iè re fo n d a m e n ta le e t v io le n te ; m a is, ju s q u ’ à p ré s e n t, le d r o it in te r n a tio n a l n ’ a ja m a is p ris p o s itio n vis-à -vis de ces fa its , p a rce q u ’ i l ne les a pas p ré v u s : é ta it-c e u n e ra is o n p o u r q u e ces c rim e s re ste n t im p u n is ?
A cause des tra n s fo rm a tio n s p a r le sq u e lle s a passé le m o n d e ces d e rn iè re s années, à cause des p ra tiq u e s g e r
m a n o -h itlé rie n n e s q u i é ta ie n t en c o n tr a d ic tio n fla g ra n te avec les canons re co n n u s de l ’é th iq u e et de la m o r a lité é lé m e n ta ire s e t c o m m u n s à to u s les h o m m e s, le d r o it in te r n a tio n a l s’ est fin a le m e n t ré so lu , p o u r s a tis fa ire la c o n v ic tio n m o ra le u n iv e rs e lle , à a b a n d o n n e r ses exigences fo rm e lle s , i l s’ est d é cid é à « to p ie rc e th e v e il» — « p e rc e r le v o ile » , c o m m e d it le te rm e te c h n iq u e a m é ric a in — de la s o u v e ra in e té de l ’ E ta t.
C’ est le T r ib u n a l In t e r n a t io n a l de N u re m b e rg , avec ses sentences e t son s ta tu t, q u i ré u ssit à p e rc e r le v o ile de la s o u v e ra in e té de l ’ E ta t. P a r le f a it m ê m e de sa créa-