Gang PP - Prawdziwość (feat. Raku) tekst piosenki

ziomek w razie czego to mam na imię Johny nie będziemy z nikim tam ziomeczku się pieścić wjeżdżam na twój rewir rozjebać paru leszczy adrenaliny dreszczyk i policja która

Że na ustach wszystkich będzie ksywa Gural Że przelecę przez te miasta jak śniegowa kula Rodziło się w bólach. No to teraz patrz Będę robił rap Rap będę

mnie nie stać, jak … ma swój Jet Pack Nie szukam braw, staram się ogarnąć bezład To WSRH saluto lolkom.. Na szlaku do zwycięstwa czuwa nad nami Hestia Czasami parę prosty

zbierajcie mnie z podłogi zakręcona Seniorita przewózka, kobita to dla niej gra muzyka jej do nieba nogi co ona tutaj robi!. amnigs zbieraj meni z podłogi

Tańczymy znów do rana tu nie boi się nikt i tylko z moim gangiem ja ciągle lecę w trip Bo każdy w moim gangu to jest konkretny świr. Mamale co piątek

(Gettin' money, money, gettin’ money, money, uh) Antysmogowa maska w moim carry-on baggage Wiesz co to znaczy mordo, lecę do Warszawy Wszyscy tu przyjezdni tak jak 21 Savage?.

Z gangiem Albanii robię płytę szybko Kocham muzykę, to jest moja pasja Pakuję swój muzyczny mandżur I ruszam z nim od miasta do miasta Dzięki niej mogę się wybić z tej

Dałam ci Mój światy i siebie, skarbie Nawet jeśli nasze drogi się rozejdą kotku Pamiętaj, ze zawsze będę cie nosił w środku Nie zależnie czy uda się nam być parą na wieki