• Nie Znaleziono Wyników

Projekty reorganizacji Kościoła polskiego w latach 1918-1925

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Projekty reorganizacji Kościoła polskiego w latach 1918-1925"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Bolesław Kumor

Projekty reorganizacji Kościoła

polskiego w latach 1918-1925

Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne 8, 155-162

(2)

Śliskie Studia Historyczno-Teologiczne VIII (1975)

KS. BOLESŁAW KUMOR

PROJEKTY REORGANIZACJI KOŚCIOŁA POLSKIEGO

W LATACH 1918— 1925*

W 1906 r. biskup w ło cław sk o-k alisk i S tanisław K azim ierz Zdzitow iec- ki w relacji do Rzym u w y su n ą ł p o stu lat, by „p rzeprow adzić now y p o ­ dział diecezji w K rólestw ie Polskim , a to dlatego, poniew aż diecezje są zbyt rozległe i lu d n e " . Rzeczywiście sytuacja organizacyjna K ościoła katolickiego w K rólestw ie Polskim , stw o rzo n a jeszcze w 1818 r., dom a­ g ała się w ielu zm ian. N ajbardziej n iek o rzy stn ie b y ły u sytuow ane stoli­ ce biskupie, z k tó ry c h je d y n ie W arszaw a i Lublin m ia ły p o ło żen ie cen­ tra ln e w sto su n k u do te ry to riu m diecezji. N a to m ia st Kielce, Płock, San­ dom ierz, Sejny, W ło c ła w e k i Ja n ó w Podlaski, te n o sta tn i skasow any przez rząd y rosyjskie w ra m a c h represji po p ow stan iu styczniowym , le­ ż ały n a k ra ń c a c h diecezji do tego stopnia, że sąsiadujące z k a te d rą bi­ skupią parafie n a le ż a ły do in n y ch diecezji. B yła w ty m niew ątpliw ie myśl zaborcy, by u tru d n ić k o n ta k t biskupa z księżm i i diecezją. Daleko lepiej pod ty m w zględem b y ły u sy tu o w an e stolice biskupie w zaborze au striackim i p ru sk im 1.

Pod w zględem te ry to ria ln y m niew ątpliw ie najbardziej rozleg łą b y ła archidiecezja m ohylow ska, obejm ująca te re n y Rosji — od Rygi, P o ło c- ka i W itebska aż do K am czatki i W ład y w o sto ku. B yła to najw iększa die­ cezja świata, ale m ia ła c h a ra k te r w ybitnie diasporyczny. N a ziem iach dzi­ siejszej Polski najbardziej ro zleg łą b y ła diecezja w ro cław sk a, k tó ra wraz z D elegaturą b erliń sk ą obejm ow ała te r e n y od W isły, R aciborza i Zgo­ rzelca do B ałtyku i Rugii i liczy ła ok. 125 000 k m 2. N ajm niejszą zaś b y ła diecezja krakow ska, obejm ująca ok. 7500 km 2.

Pod w zględem liczby kato lik ó w w 1910 r. najw ięcej lic z y ła ich diecezja w rocław sk a — 3 675 000, najm niej zaś skasow ana przez rząd rosyjski diecezja m ińska — 270 000 katolików . Ale szereg diecezji, jak: Lwów, Przem yśl, W arszaw a, K ielce, Lublin, W ło c ław e k , Ż m udź i W ilno — li­ czyły od 1 do 2 m ilionów katolików . N ajw iększą liczbę placó w ek duszpa­ sterskich i księży m ia ła diecezja w rocław ska; w 1910 r. by ło tu 931 p a­ rafii, 2205 kościołó w i kaplic p u b licznych i 1814 księży diecezjalnych

* W ykład w ygłoszony na in au g u racji r o k u 1974/75 w Śląskim S em inarium D uchow ­ nym w Krakowie dn. 3 X 1974 r.

1 W ażniejsza bibliografia: Z. C z e r n i c k i , Schematyzm Kościoła rzymsko-katolic­ kiego w Rzeczypospolitej Polskiej, Kraków 1925; B. K u m o r , Początki metropolii kra­

kowskiej, A nalecta C racoviensia (1969) 387—403; t e n ż e : Granice metropolii i diecezji

polskich 968—1939, Lublin 1969, 1971 (nadb.); M. P i r o ż y ń s k i , Statystyka Kościoła

w Polsce, Lublin 1935; A. S t a n o w s k i , Diecezje i parafie w XIX i XX w., Znak 17

(1965) 1610— 1652: T. D ł u g o s z , Kościół w Polsce (Stan obecny w świetle cy/r). Prze­

gląd Teologiczny 1 (1920) z. 1, 39—51; C. S t r e i t, Atlas hierarchicus, Paderborn 1913. W ■ przypisach podano wyłącznie dokumentację archiwalną.

(3)

oraz 145 zakonnych. Najmniej liczyła ich diecezja mińska — 47 parafii i 80 księży.

Pod względem liczby wiernych na 1 kapłana diecezjalnego i zakonne­ go, najlepsza sytuacja była w diecezji warmińskiej — 1039 katolików na

1 kapłana, najgorsza zaś w diecezji łuckiej i żytomierskiej — 4133 kato­ lików na 1 kapłana. Pod względem przeciętnej liczby katolików na 1 pa­ rafię, najlepsza sytuacja była w archidiecezji gnieźnieńskiej i poznań­ skiej, gdzie na 1 parafię przypadało 2148 wiernych, zaś najgorzej było w diecezji lubelskiej i archidiecezji warszawskiej, gdzie na 1 parafię przypadało 6175 (Warszawa) i 6250 (Lublin) katolików.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę poszczególne zabory, to najlepiej na od­ cinku parafia — wierni sytuacja kształtowała się w zaborze pruskim, gdzie na 1 parafię przypadało 3294 katolików, zaś na odcinku kapłani — wierni w zaborze austriackim, gdzie na 1 kapłana diecezjalnego przypa­ dało 2227 katolików. Najgorzej natomiast na odcinku parafia ·— wierni było w Królestwie Polskim, gdzie przeciętnie na 1 parafię przypadało 4808 katolików, a na odcinku kapłani — wierni w zaborze pruskim, gdzie na 1 kapłana przypadało 3314 katolików.

156 KS. BOLESŁAW KUM OR (2)

K ościół katolicki obrz. łac. na ziem iach polskich około 1910 r.___________

Liczba Liczba

ka-Z a b ó r Diecezje Katolicy Parafie Księża tolików na 1 par. tolików 1 1 kapł. Zabór rosyjski: Królestw o Polskie 8 8 375 817 1742 2870 4808 2918 inne ziemie 7 4 948 465 1084 1978 4565 2502 Z abór au striac­ ki z Bukowiną 4 3 950 730 893 1774 4424 2227 Z abór pruski (z D elegaturą) 5 6 236 245 1893 3314 3294 3294 23 23 511 257 5612 9936 4189 2366

Tak więc Kościół katolicki obrz. łac. na ziemiach polskich obejmował łącznie w 1910 r.: 4 metropolie, 3 diecezje wyjęte, 23 archidiecezje i die­ cezje, 23 511 251 katolików, 5612 parafii i 9936 kapłanów diecezjalnych. Czy była to sytuacja dobra? Porównanie z sąsiednimi Niemcami, Cze­ chami i Węgrami wskazuje, że Kościół polski był mocno nie doorgani- zowany. Podczas bowiem, gdy przeciętnie w Kościele polskim wypa­ dało na 1 diecezję 1 022 228 katolików, 244 parafie i 432 księży, to w są­ siednich państwach katolickich sytuacja przedstawiała się daleko lepiej. Tak w Niemczech (bez diecezji ziem polskich )na 18 031 000 katolików były 4 metropolie, 6 diecezji wyjętych i łącznie 26 archidiecezji i diece­ zji, 9406 parafii oraz 18 823 kapłanów diecezjalnych, co przeciętnie daje na 1 diecezję — 601 103 katolików, 313 parafii i 627 kapłanów. W Cze­ chach na 9 260 532 katolików były 2 metropolie, 6 archidiecezji i die­ cezji, 2455 parafii i 6373 kapłanów diecezjalnych, co przeciętnie daje na

(4)

(3) PROJEKTY REORGANIZACJI KOŚCIOŁA POLSKIEGO 157

grzech sytuacja b y ła niew ątpliw ie najlepsza. Tu na 8 423 363 katolików były 4 m etrop o lie, 22 archidiecezje i diecezje, 3834 parafie i 6606 ■ k a p ła ­ nów, co p rze c ię tn ie daje na 1 diecezję 382 834 katolików , 174 parafie i 300 księży. P o ró w n an ia te wskazują, że tylko i jed y n ie diecezje czeskie by ły liczniejsze w katolików , parafie i księży, n a to m ia st na pozo stały ch odcinkach K ościół polski s ta ł w dalekiej kolejce. Ta odległość zwiększy­ ła b y się zapew ne kilkanaście razy, gdyby za p rzedm io t p orów nania wziąć organizację K ościoła we Francji, H iszpanii i W łoszech.

Jest rzeczą nadzw yczaj pocieszającą, że E piskopat Polski zdaw ał so­ bie spraw ę z konieczności nowego, lepszego p o d z ia łu organizacyjnego i doorganizow anie K ościoła katolickiego n a ziem iach polskich. Koniecz­ ność tę jeszcze bardziej p o staw iło n a po rządku dziennym pow stanie n ie­ podległego Państw a Polskiego (1918 r.) i jego now e g ran ice, k tóre w żad­ nym w ypadku nie p o k ry w ały się z jego gran icam i kościelnym i. Dość w spom nieć, że w II Rzeczypospolitej Polskiej po 1921 r. znalazły się 3 m etropolie (G niezno—Poznań, W arszaw a, Lwów), a czw arta w części (Mohylów) i 16 archidiecezji i diecezji, a n a d to części 4 diecezji (Wro­ cław , Spisz, Żm udź, M ińsk) — k tó ry ch stolice p o z o sta ły poza politycz­ nym i granicam i Polski, podczas gdy części n iek tó ry ch diecezji polskich

(Lwów, P oznań, C h e łm n o , W ilno, Łuck) p o zo staw ały poza jej politycz­ nymi granicam i.

Po raz pierw szy pro jek t nowego p o d z ia łu tery to rialn e g o K ościoła w Polsce s ta ł się podstaw ą dyskusji na konferencji Episkopatu m etro ­ polii warszawskiej w dniu 12 I 1916 r., kiedy to na w niosek biskupa płockiego A. J. N ow ow iejskiego postan o w io n o przygotow ać „m ateriały do przyszłych rozm ów i reorganizacji K ościoła w P o lsce"2. Ale trzeba dodać, że p ro jek t te n d o ty czy ł w yłączn ie i tylko b. K rólestw a Polskie­ go. D la całej Polski spraw ą tą zajęto się d o p iero w 1919 r. W tedy to na sesji epikopatu polskiego w G nieźnie (26—30 V III 1919 r.), pod przew od­ nictw em kard. prym asa E. D albora po leco n o biskupow i podlaskiem u H. Przeździeckiem u, a od 1921 r. biskupow i pom ocniczem u sejneńskiem u R. Jałb rzyko w sk iem u „przygotow anie ogólnopolskiego pro jek tu reorga­ nizacji K ościoła w Polsce". T rzeba tu zauważyć, że głów nym spiritus movens b y ł biskup H. Przeździecki, jak o sek retarz episkopatu Polski. W oparciu o te p e łn o m o c n ic tw a biskup H. Przeździecki ro z e s ła ł w dniu 19 IV 1920 r. do o rd y n ariu szy Polski an k ietę z następującym i pytaniam i:

1. Jak ie należy stw orzyć now e m etro p o lie i diecezje?

2. Jak ie k o rek tu ry należy przeprow adzić w g ran ic ac h istniejących m e­ tropolii i diecezji?

3. K tóre stolice biskupie należy przenieść do dogodniejszych m iejsco­ w ości?3

A jakim i w ytycznym i kiero w an o się przy o p racow an iu tego projektu? N a d zasadam i tym i dyskutow ano na kon feren cjach episk op atu w 1921,

1922, 18 i 19 III 1924, ale najlepiej sprecyzow ano je na konferencji w Czę­ stochow ie w d n iach 2 i 3 lipca 1924 r., w której w zięło u d z ia ł 26 ordyna­ riuszy polskich. W ówczas to przyjęto n astęp u jące zasady w spraw ie n o ­ wego zorganizow ania K ościoła w Polsce: '

2 Archiwum Diecezjalne w Lublinie. Rep. 61 I 1: Protokoły konferencji i zjazdów bis­ kupów 1915—1930 (protokół konferencji z 121 1916 r.).

(5)

158 KS. BOLESŁAW KUMOR (4)

1 . przy tw orzeniu now ych diecezji i rozgraniczeniu daw nych należy uw zględnić n a d e w szystko p o trz e b y religijne i państw ow e w iernych,

2. stw ierdzono, że dotych czasow y u k ła d ad m in istracy jn y K ościoła był n a rz u c o n y -przez p ań stw a zaborcze, n a skutek czego praw ie wszystkie stolice biskupie poza W arszaw ą w b. K rólestw ie Polskim , są n a k ra ń c a c h diecezji,

3. liczba lu d n o ści diecezji w in n a się w ah ać od 500 000 do 1 m iliona, 4. stolice n ie k tó ry c h diecezji należy przen ieść do dogodniejszych m iejscow ości,

5. w m ieście biskupa unickiego w in ien być biskup łaciński,

6. przy rozgraniczaniu diecezji i m etropolii należy zatrzeć granice roz­ biorow e,

7. prow incje kościelne p ow inn y obejm ować ludność podobnego ch a­ r a k te r u 4.

Te zasady m ia ły też służyć za podstaw ę now ego p o d z ia łu stru k tu ry te ry to ria ln e j K ościoła w Polsce. D o stru k tu ry tej n a le ż a ło : prym asostw o, m etro p o lie i diecezje. Z m ianą granic diecezjalnych, w zględnie m e tro p o ­ litaln y c h , nie b ęd ę się zajm ow ał w tym referacie.

Spraw a prym asostw a polskiego w II R zeczypospolitej ok azała się b a r­ dzo drażliw a i tru d n a do rozw iązania. T rzeba bow iem b y ło rozstrzygnąć dwa dylem aty : kto jest p ry m asem Polski oraz czy prym asostw o jest tyl­ ko ty tu łe m h o n o ro w y m , czy też u rzęd em kościelnym z jurysdykcją? W o dro d zo n y m bow iem Państw ie Polskim b y ło dw óch prym asów : w G nieźnie, z przyw ileju soboru w K onstancji „Prym as Polski" i w W a r­

szawie, z przyw ileju pap. Piusa V II (1818), z ty tu łe m „p rym asa K rólestw a Polskiego". O pinia ówczesnej E uropy w id ziała prym asa tylko w osobie m e tro p o lity G n iezn a i P ozn ania. Tak 14 III 1917 r., w czasie obecności p ry m asa E. D alb o ra w W arszaw ie n a 100-leciu m etro p o lii warszawskiej o c e n ia ł te n fakt d y p lo m ata au striack i v o n U n g ro n w relacji do W iednia: „ c a ła W arszaw a jest pod w ielkim w rażen iem konferencji biskupów pol­ skich, k tó rz y przybyli tu w liczbie 12 ze wszystkich ziem polskich... na czele z arcyb isk up em G n iezn a i P o zn an ia E. D alborem ... N a jego obec­ ność k ła d z ie się tu specjalny nacisk, ja k o że uw aża się go za prym asa Polski i przew odniczącego w szystkich biskupów polskich i że w jego obecności z n a la z ła usym bolizow anie jed n o ść ziem polskich n a odcinku k o ścieln y m "5. T ak sam o w y ra ż a ła się opinia pub liczna w kraju, a prof. W ła d y sła w A b rah am z U n iw ersytetu Lwowskiego, n a ła m a c h „K uriera W arszaw skiego" i „P oznańskiego" rad z ił, by spraw ę tę załatw ić przy k o n k o rd ac ie przez p o łą c z e n ie G n iezna i W arszaw y u nią p ersonalną. Bi­ skupi polscy zap y tan i w tej spraw ie przez nu n cju sza apost. W. Lauri, w ogrom nej w iększości w ypow iedzieli się za G nieznem , ale n iek tórzy z m etro p o lii warszaw skiej w skazali n a W arszaw ę.

W 1921 r. n a k onferencji ep isk o patu Polski p rz e d ło ż o n o projekt, by „ ty tu ł pry m asa zatrzym ać w myśl trady cji w iekow ej przy arcybiskupie

1 Archiwum Diecezjalne w Siedlcach. Akta ogólne. Podział diecezji i metropolii. T. II nr 97 (Dokum. oryg. — protokół konferencji episkopatu w Częstochowie z 2—3 VII

1924 r.). ■ ,

5 öster. Haus — Hof — und Staatsarchiv. P. A. rot Krieg 56 f. 1 Von Ugron do hr. O. Czernina — 14III 1917).

(6)

gnieźnieńskim , znieść n ato m ia st ty tu ł prym asa arcybiskupów warszaw­ skich"6. Biskupi m etro p o lii lwowskiej w 1924 r. ■ w ypow iedzieli się za roz­ w iązaniem unii p e rso n a ln ej G n iezno-P oznań, ale ty tu ł p rym asa radzili związać z Poznaniem . N ie k tó rz y byli naw et zdania, by G niezno zreduko­ wać do sta n u zwykłej diecezji i p o d p orządkow ać go m etropolii p o zn ań ­ skiej. P rojekt lwowski o rozw iązaniu unii perso n aln ej G niezn a i Pozna­ nia p o p a rła c a ła k onferencja episkopatu w C zęstochow ie, ale kon ko rd at jej nie zrealizow ał. Dlaczego?

O kazało się, że głów nym przeciw nikiem u rzę d u p rym asa Polski z ju ­ rysdykcją b y ła n u n c ja tu ra w arszaw ska i m etro p o lita Warszawski. Już nuncjusz A chilles Ratii p o d su n ą ł kard. A. K akow skiem u myśl, by w zno­ w ił zap rzestan y od 1837 r. ty tu ł „prym asa K rólestw a Polskiego", a n u n ­ cjusz W. Lauri ,,ostro zw alczał kard. D albora i zabiegał w Rzymie o zam­ knięcie k an celarii prym asow skiej", któ rą w 1920 r. otw orzył w W arsza­ wie kard. D albor. Kard. K akow ski w specjalnym m em oriale, złożonym na ręce nuncjusza W. Lauri u d o w o d n ił, że prym as Polski nie m a żadnej jurysdykcji kościelnej, a jed y n ie pierw szeństw o h o n o ro w e 7. Toteż kiedy kard. D albor zw rócił się w 1923 r. do Stolicy A postolskiej o potw ierdze­ nie przywilejów p ry m a c ja ln y ch , K ongregacja dla N adzw yczajnych Spraw K ościoła — nie bez wielkiego w pływ u n u ncjusza W. Lauri i kard. Kakowskiego — w y d a ła w dniu 5 II 1925 r. d ek ret, m ocą którego zniosła jurysdykcję p rym acjalną w Polsce, po tw ierd ziła ty tu ł „p ry m asa Polski" dla G niezna, a „p ry m asa K rólestw a Polskiego" dla W arszawy, a nad to zezw oliła obydwu h iera rc h o m nosić n adal szaty p u rp u ro w e n a wzór k ar­ dy n ałó w rzym skich. Tak p rze to II R zeczpospolita z a trzy m a ła dwóch pry­ masów, ale tylko z ty tu ła m i bez jurysdykcji.

W okresie Polski niep o d leg łej do 1795 r., w K ościele polskim były dwie m etro polie: ■ w G nieźn ie od 1000 roku, k tó ra o bejm ow ała swymi granicam i biskupstw a k o ro n n e i litew skie oraz we Lwowie od 1375 r., w skład której w c h o d z iły biskupstw a łac iń sk ie na Rusi. W okresie nie­ woli narodow ej u tw o rzo n o rów nież dwie now e m etro p o lie — w M ohy- low ie nad D n iep rem (1783) oraz w W arszaw ie (1818). W odrodzonym Państw ie Polskim z n a la z ły się początkow o 3 m etro p o lie — G niezno-Po­ znań, W arszaw a i Lwów oraz diecezja w ileńska i łu c k a z m etropolii mo- hylów skiej, a n a d to o c h a ra k te rz e „ w y ję ty m ” — diecezja krakow ska.

Sprawa rozbudow y u stro ju m etro p o litaln eg o w Polsce odrodzonej zo­ sta ła p oru szo n a w an kiecie z 1920 r. Spośród 19 biskupów ordynariuszy, w tej spraw ie w ypow iedziało się 15, przy czym 10 b y ło za utrzym aniem trzech do tychczasow ych m etropolii, a tylko 5 (Tarnów, Kielce, M ińsk, K am ieniec Podolski i W ło cław ek ) zap ro p o n o w ało u tw orzen ie jednej, w zględnie dw óch now ych m etro po lii w K rakow ie i w W ilnie. Zdaje się, że te nieliczne głosy s ta ły się pow odem , że w Polsce do 1924 r. konferen­ cje episkopatu w yp o w iadały się ustaw icznie za tym , b y w Polsce były tylko 3 m etropolie. S tało się to tym bardziej, że ani biskup krakow ski

(5) - P R O JE K T Y R E O R G A N IZ A C J I K O Ś C IO Ł A P O L S K IE G O 1 5 9

0 Archiwum Diecezjalne w Siedlcach. Akta ogólne. Podział diecezji i metropolii. T. II nr 96.

7 A. Ka k o w s k i , Z niewoli do niepodległości (Pamiętniki). T. 3 s. 244 nn. (Pa­ miętniki kard. A. Kakowskiego przechowywane w maszynopicie w Archiwum Archidie­ cezjalnym w Warszawie).

(7)

160 KS. BOLESŁAW KUMOR (6)

A. S. Sapieha, ani też w ileński — J. M atulew icz nie życzyli sobie tw o­ rzen ia m etropolii w K rakow ie lub W ilnie.

D o piero dzięki inicjatyw ie biskupów m etrop olii lwowskiej, z dnia 20 II 1924 r., projekt z a ło żen ia nowej m etropolii w K rakow ie został w zno­ wiony, a n a stę p n ie po dużych tru d n o śc ia c h p rze d ło żo n y plen arn ej sesji

ep isk opatu w C zęstochow ie w d n iach 2 i 3 VII 1924 r. W śród 26 uczest­ ników tej konferencji, aż 25 w ypow iedziało się tym razem za p o w o ła ­ niem do życia m etropolii w K rakow ie, a tylko 1 głos by ł przeciw ny. Ta sam a konferencja zaap ro b o w ała, by w sk ład m etropolii krakowskiej w e­ szły — obok archidiecezji — diecezje: tarnow ska, kielecka, częstochow ­ ska i śląska, czyli katow icka. Te propozycje z o sta ły też przyjęte w k o n ­ k o rd acie i bulli V ixdumPoloniae unitas z 28 X 1925 r.

-D aleko tru d n iej ro d ziła się m etro p o lia w W ilnie. W łaściw ie nie c h ciał jej ani biskup M atulew icz, ani też k a p itu ła w ileńska. Jeszcze 24 III 1924 r. k a p itu ła w ileńska w olbrzymim m em oriale wypow iadającym się przeciw ko p odziałow i diecezji i tw orzeniu w W ilnie m etropolii, p isa ła dosło w nie: „ w y p o w iad ając się przeciw ko tw o rzen iu nowej prow incji ko­ ścielnej w W ilnie... k a p itu ła uważa, że diecezje kresow e są za szczupłe, aby... z W ilna, Pińska lub N ow ogródka i Łucka stworzyć osobną, p o ­ w ażną m etro p olię. N a d to ze względów kościelno-państw ow ych bardziej w skazane jest dla nas wejście do życia prow incji już istniejących w P ol­ sce, aniżeli jak o o d ręb n y przylepek istnieć n a k resa c h o słab ych s iła c h " 8. Toteż m im o gorącego p o p arcia p ro jek tu biskupa Z. Łozińskiego z M iń­ ska, in icjato ra tego planu, ze stro n y m etro p o lity m ohylow skiego Edw ar­ da Roppa, pro jekt z u p e łn ie u p a d ł n a konferencji częstochow skiej w 1924 r. N a 26 u czestników aż 23 — łą c z n ie z biskupem M atulew iczem z W iln a — w ypow iedziało się przeciw ko tw o rzen iu m etropolii w W ilnie, a tylko 3 j ą p o p a rło . N ie pom o g ło też ani v o tu m separatum m etro p o lity R oppa w tej sprawie. Ale rzecznikiem u tw o rzen ia m etropolii w W ilnie b y ł rząd polski, dlatego też jego p e łn o m o c n ik min. Stanisław Grabski w p ro w adził pro jek t u tw o rzen ia m etropolii w W ilnie do k o n k o rd a tu (10 II 1925), a p o w o ła ł ją do życia pap. Pius XI w bulli Vixdum Poloniae unitas (28 X 1925) i p rzy d zielił jej ja k o sufraganie, diecezje łom żyńską

i pińską. .

N a w stępie w spo m n iano, że organizacja diecezjalna w Polsce pozosta­ w ia ła w iele do życzenia. Diecezje bowiem b y ły rozległe, n iek tó re bardzo lu d n e, a stolice in n y ch źle usytuow ane. Z m iany zatem pow inny iść n ade w szystko w k ieru n k u p o d z ia łu diecezji w ielkich i tw orzenia diecezji n o ­ wych. Sytuacja ta niew iele się p o p raw iła, kiedy w 1918 r. pap. Bene­ dykt XV p rzyw rócił do życia diecezje w Jan ow ie Podlaskim , M ińsku i K am ieńcu Podolskim , a w 1920 r. u tw o rzy ł now ą diecezję w Łodzi. T o­ też propozycje biskupów — w znanej ankiecie z 1920 r. — po szły w tym kieru nku , by liczbę diecezji w ydatnie zwiększyć. Postulow ano tedy utw orzen ie now ych diecezji w G rodnie, Kaliszu, C zęstochow ie, Cieszy­ nie, Stanisław ow ie, Bytomiu lub O polu i w T arno po lu. N iek tó rzy w ym ie­ nili n a d to C h ełm Lubelski, Rzeszów, Brześć Litewski. Ale najbardziej śm iały p lan p o d a ł biskup w łocław ski i kaliski St. Ł Zdzitowiecki, postu­

8 Archiwum Diecezjalne w Siedlcach. Akta ogólne. Podział diecezji i metropolii. T. II nr 82.

(8)

(7) PROJEKTY REORGANIZACJI KOŚCIOŁA POLSKIEGO 161

lu ją c u tw o rzen ie 14 now y ch diecezji: w Bydgoszczy, Kaliszu, Łomży, Siedlcach, R adom iu, Łowiczu, C zęstochow ie, Ośw ięcim iu, Opolu, Byto­ m iu, S tanisław ow ie, C h e łm ie Lubelskim, G ro d n ie i „jeszcze jed n ą na B iałorusi"9.

Propozycje te b y ły szerokie, jak o że g ran ice p a ń stw a b y ły n ieu sta lo ­ ne tak n a w schodzie, ja k też i n a zachodzie. G dy państw o m iało ju ż sta łe g ran ice, dyskusja biskupów p o z o sta w iła spraw ę otw artą dla 6 now ych diecezji: K atowice, Częstochow a, Pińsk, Stanisław ów , Tar­ nopol i Kalisz. T rzy pierw sze z o sta ły przyjęte n a konferencji częstochow ­ skiej (2 i 3 V II 1924) je d n o m y śln ie . Co w ięcej, za u tw o rzen iem diecezji w .· Stanisław ow ie, k tó rą p o p ie ra ł w ielce m e tro p o lita Józef Bilczewsiki, wy­

pow iedziało się aż 25 biskupów (na 26), a ty lk o 1 przeciw ko. Z a diecezją kaliską tylko 5 biskupów (21 przeciw ko), zaś przeciw ko Tarnopolow i, k tó ry n a m ię tn ie zw alczała k a p itu ła i m e tro p o lita lwowski, w ypow iedzie­ li się wszyscy. Tak więc zd aw ało się, że po w stan ą przynajm niej 4 nowe diecezje: K atow ice, C zęstochow a, Pińsk i S tan isław ó w °. Tym czasem te n o statn i nie w szedł do k o n k o rd a tu , ani też do bulli Vixdum Poloniae uni- tas z 28 X 1925 r. Rodzi się p y tan ie, co n a tym zaw ażyło? O gólnie m ożna odpow iedzieć — spraw y narod ow o ścio w e.

Dla . cało ści trz e b a d odać, że jeszcze w 1923 r. p rze n iesio n o stolicę die­ cezji podlaskiej z Ja n o w a do Siedlec, zaś bu lla p ap iesk a u c z y n iła to sa­ mo w stosun k u do diecezji sejneńskiej. Ale tu w raz z przeniesien iem stolicy biskupiej z Sejn do Łomży, zm ieniono rów nież nazw ę diecezji na łom żyńska. T ak w ięc organizacja K ościoła w Polsce od 1925 r. m ia ła 5 m etropolii i 21 arch id iecezji i diecezji, obrz. łac. oraz 2 m etro p o lie obrz. w schodnich, z czego 2 m etro polie pocho dziły z okresu przedrozbiorow e­ go, 1 z okresu niew oli n aro d o w ej i 2 u tw o rzo n e w 1925 r., a n a d to 10 archidiecezji i diecezji z okresu przedro zb io row eg o, 7 z okresu niew oli narodow ej oraz 4 u tw o rzo n e po 1918 r.

Największą te ry to ria ln ie b y ła arch id iecezja w ileńska, licząca 53 860 km 2, najm niejszą zaś diecezja kato w ick a — 4 216 km 2. N ajbar­ dziej lu d n ą b y ła arch id iecezja w arszaw ska (1 883 000 w iernych), n a j­ m niej zaś diecezja łu c k a (334 000 w iern ych ). P rz ec iętn ie najw iększe te ry ­ to ria ln ie parafie m ia ła diecezja pińska (368 k m2 na 1 parafię), zaś naj­ m niejsze diecezje k ato w ick a (22 k m2 na 1 parafię). Co do liczby w iernych — n ajlu d n ie jsze parafie m ia ła diecezja łó d zk a — 7481 i diecezja k a to ­ w icka — 6 549, zaś najm niejsze diecezje pińska (2 290 katolików i na

1 parafię) i diecezja łu c k a (2 684 katolików n a 1 parafię). Tym czasem p rze c ię tn ie n a 1 diecezję w 1935 r. w y p a d a ło : 930 898 katolików obrz. ł a c , 239 parafii, 547 k a p ła n ó w diecezjalnych, n a 1 parafię — 3 896 w ier­ nych, zaś n a 1 k a p ła n a — 2 142 katolików . Cyfry te wskazują, że przed K ościołem k a to lic kim w II R zeczypospolitej s ta ł n a d a l o tw arty problem now ego p o d z ia łu diecezjalnego i rozbudow y organizacji parafialnej.

a Tamże. T. I nr 18. 10 Zob. przyp. 4.

(9)

162 KS . BOLESŁAW KUMOR (8)

PROJEKTE DER REORGANISATION DER KIRCHE POLENS IN DEN JAHREN 1918-1925

Z u s a m m e n f a s s u n g

Das T hem a w ird auf d er Basis der im D ioezesanarchiv in Siedlce sich befin d en d en A rch ivalien des Bischofs P rzezdziecki b earbeitet. Die Lage der K irche in Polen, das n a c h dem. I. W eltkrieg seine Selbständigkeit erlangt h a tte , forderte eine d u rch a u s n eu e O rganisation. Schon 1919 h at die po ln isch e Bischofskonferenz den Bischof v o n Siedlce, Przezdziecki, beauftragt ein Projekt d er R eorganisation der K irche v o rzub ereiten . Es w u rd e n G ru n d sätze d er R eorganisation festgelegt. Bie Bischöfe b ean tw o ­ rte te n eine Rundfrage u n d das d a d u rc h erw orbene M aterial w urde auf d en Bischofskonferenzen in den J a h re n 1921, 1922 u n d 1924 b eh an d elt. Einen sehr d elik a te n C h a ra k te r h a tte dabei die P rim atialgew alt der Erzbischöfe von G niezn o u n d W arszawa. Die n eue M e tro p o lita n u n d D io ezesanorg an isatio n w u rde m it der Bulle Vixdum Poloniae un itas vom 28. 10. 1925 festgelegt, die aber noch w eitere D ioezestenteilung u n d Aus­ bau der P farro rgan isatio n forderte.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Carl Samuel Held, projekt kościoła w Oruni, czerwiec 1818, wariant drugi, APGd, RGPM,

Uproszczenie obliczeń dochodzi do najdalszych granic przy rozważaniu kosztów chowu bydła (str. Ponieważ gotówka i praca będą się powtarzać przy wszelkich in­ nych

14 Es ist interessant, dass in diesen Fällen, wenn der Erzähler die Heimat seiner Kindheit mit Nost- algie betrachtet, sich sein räumlicher Standpunkt in eine Nähe verwandelt,

Journal of Capital Market and Behavioral Finance • 2017, Vol. 41–52 Aysel Alizada, Accounting in Action: Accounting

The main question of this research is: how do newly built school buildings for middle-level applied education (MBO) 5 perform on life cycle costs.. For homogeneous

Wprowadzona modyfikacja NNT – number need- ed to treat to benefit, NNTB – jest używana w odniesieniu do korzystnych rezultatów terapii, z kolei number needed to treat to

If the delimitation of the class of queuing systems that admit a max-plus representation is not an easy task within the framework of queuing theory, the problem becomes

Nato­ miast Profesor Lam przedstawił własne przemyślenia i doświadczenia, wyni­ kające z wieloletniej praktyki translatorskiej. Tekst wystąpień drukujemy na