• Nie Znaleziono Wyników

Budka Suflera - Nic nie boli tak jak życie tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Budka Suflera - Nic nie boli tak jak życie tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Budka Suflera, Nic nie boli tak jak życie

Co jest za tą siódmą górą, tam ?Obraz, który czasem śni się nam,mały chłopiec z piłką bawi się,nad podwórkiem krąży jego śmiech.Obraz przeskakuje niby slajdwiosna, drzewo, ławka, jakiś park.Chłopiec trochę podrósł, siedzi sam,stracił pierwszą miłość, żal go nam!Te obrazy bolą dziwnie tak,te obrazy z nim,niespodzianie w oczy pieką jak,jak gryzący dymi zgadywać nawet nie chcesz, niekim on może być.Te obrazy prześladują Cięnie chcesz o nich śnić.Nic nie boli, tak jak życie,nic nie boli nas,to olśnienie i odkrycie,że przemija czas.To odkrycie i olśnienie,że nas będzie brak.Nic nie boli jak istnienie,nic nie boli tak!I ostatni obraz, który znasz,w lustrze przegranego chłopca twarz.Te obrazy dziwnie bolą tak,te obrazy z nim.Niespodzianie w oczy pieką jak,jak gryzący dymi zgadywać nawet nie chcesz, niekim on może być.Te obrazy prześladują Cię,nie chcesz o nich śnićNic nie boli, tak jak życie,nic nie boli nas,to olśnienie i odkrycie,że przemija czas.To odkrycie i olśnienie,że nas będzie brak.Nic nie boli jak istnienie,nic nie boli tak!

Budka Suflera - Nic nie boli tak jak życie w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ognistych meteorów deszcz Nie dowiesz się z gazety Kto przeżyje swoją śmierź Blaski odblaski powódź pozłoty Krzyże południa. I gwiezdny pył Stosy diamentów Co zimnym

La, la, la, la, la, la, la Pośród lekcji zagubione Czasem żony, już ex-żony Tańczą Anki, tańczą Olki Tańczą polki-rockendrolki Trochę schudły i utyły Lecz się wcale nie

Dookoła miasto całe właśnie kładło się spać, tyle z tego zrozumiałem, że coś z nim jest nie tak. Ulice dwie był dalej

ludzi tłum a myśli takie dziwne nie wiem czy sam tego chcę lecz nikt tu nie jest winny myślę, że nie stało się nic myślę, że nie stało się nic Już jakiś czas nie ma jej

Jaki jest wynik gryNie wiem, nie pytaj mnie,Jak na imię tej grze,Tego nie wiem już też.Wczoraj tak było tak,Nie znaczyło zaś nie,Nie mieszało się namCzarne z białym co

Na sali wielkiej i błyszczącejTak jak nocne Buenos AiresKtóre nie chce spaćOrkiestra stroi instrumentyDaje znak i zaraz zacznieNowe tango graćSiedzimy obok obojętniWobec siebie

jednemu wciąż się układa a inny żyją nadzieją czemu dobre osoby na które patrzę co chwile żyją gorzej niż Ci którzy zniszczyli już komuś życie nieistotne jest ile ran zada Ci

łajzy, półbogowie, żaden sobie już nie ufa ma na myśli budę i spuszcza je z łańcucha i niby nic takiego, jedna noc. i niby nic wielkiego, jedna noc i niby nic ważnego, jedna