• Nie Znaleziono Wyników

"Antologia patrystyczna", Andrzej Bober, Kraków 1966 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Antologia patrystyczna", Andrzej Bober, Kraków 1966 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Alfred Zajkowski

"Antologia patrystyczna", Andrzej

Bober, Kraków 1966 : [recenzja]

Studia Theologica Varsaviensia 4/2, 397-400

(2)

[ 1 9 ] R E C E N Z J E I S P R A W O Z D A N I A 3 9 7

tw a rd y ch cięża ró w lu d ziom , n ie is tn ia ła na p o czą tk u ” (128), została w ię c o d zied ziczon a w ra z z g rzech em p ierw o ro d n y m . N ie u d ow ad n ia jed n ak , że sy n o p ty c y n a in n y c h m iejsca ch m n iej lu b w ię c e j w y r a ź ­ n ie w y r a ż a ją sw o ją w ie d z ę o d zied ziczen iu g rzech u , a zatem w n io sek jego je s t n iczy m n ie p oparty.

G d y D u b a rle p o d su m o w u je w sz y stk o m ó w ią c, „że p rzea n a lizo w a n e do tej p ory te k s ty za w iera ją n a u k ę o g rzech u p ierw o ro d n y m b ardziej

V / sw e j g łęb i, n iż na p o w ierzch n i, w za sa d n iczy ch jej ry sa c h ” (135),

to o d n osi się w r a ż e n ie , ż e ta „ g łęb ia ” je s t w id o czn a dopiero przy z g ó r y p o w z ię ty m p rzek on an iu . D o w ó d , że zarów n o S ta r y T esta m en t jak i sy n o p ty c y — a czk o lw iek ty lk o p o śred n io — w y ra ża ją p rzek o n a ­ n ie, ja k o b y k a żd y c zło w ie k o d zied ziczy ł g rzech jak o p e w ie n sta n ■— n ie z o sta ł p rzez au tora p rzep row ad zon y.

To, ż e św . P a w e ł n au cza o g rzech u p ierw o ro d n y m — n ie da się ła tw o zap rzeczyć. G odne u w a g i je s t, że D u b a rle o m a w ia ją c za g a d n ie ­ n ie p rzek azan ia grzech u p ierw o ro d n eg o , tw ierd zi, że P a w e ł tu ta j „nie p o d a je d ok ład n ie, jak się ono d ok onuje... O d czu w a on ty m m n iej p o­ trzebę za p y ta n ia się , n a ja k iej drodze p rzek a zu je się grzech , ja k też n ie w y m a g a w y ja śn ie n ia , ja k p ok u sa d ia b elsk a ... o d d zia ło w u je na ducha lu b serce lu d zk ie, aby je u w ie ść do z ła ’” (199).

D u b a rle n ie sta w ia w n io sk u , że c a ły p rob lem — m im o e n c y k lik i

„ H u m a n i g e n e r i s ’’ ■— m u si jeszcze raz b yć zb ad an y, je ś li P a w e ł n igd zie n ie m ó w i o fiz y c z n y m p och od zen iu w sz y stk ic h od jed n ego czło w ie k a , jako w ch o d zą ceg o w rach u b ę sp osob u p rzek azan ia grzech u p ie r w o ­ rodnego. H isto ria d ogm atów zak ład ająca d zied ziczen ie grzech u w op ar­ ciu o p r z y ję ty m o n o g en izm m a przed sob ą w ie le jeszcze n ie w y ja ś n io ­ n y ch zagad n ień .

A l - D e

PA T R O L O G IA I H IST O R IA K O ŚCIO ŁA

A n d rzej B O B E R S. J.: A n to lo g ia p a try sty czn a . K r a k ó w 1966, str. 648 P o d ty tu ł teg o d zieła — P h o ste r e s te s o ik o u m en es — zap ow iad a, że w yb ór pism n ie o g ra n iczy się ty lk o do zn a czn iejszy ch i b ardziej zn a ­ n y ch p isa rzy sta ro ży tn o ści ch rześcija ń sk iej, le c z że au tor p rzed sta w i c z y te ln ik o w i dorobek m y ś lo w y całej ch rześcija ń sk iej rod zin y lu d zk iej ze sta ro ży tn o ści i w cz e sn e g o śred n io w iecza . P rzy to czo n e są w y p is y ze

111

a u to ró w w y sz c z e g ó ln io n y c h po im ien iu , oraz w y p isy z w ie lu in n ych z a b y tk ó w lite r a tu r y , jak: p ieśn i, h y m n y , p o ezje, ak ta m ęczen n ik ó w , d e k r e ty sy n o d a ln e i sob orow e. N a k o ń cu u m ieszczo n e są in d ek sy : a u to ­ ró w tłu m a czo n y ch , im io n w y stę p u ją c y c h w te k sta c h i w e w stę p a c h oraz rzeczy om a w ia n y ch . C ałość poprzedzona je s t w stęp em , w k tórym autor tłu m a czy dlaczego w y d o b y w a się na św ia tło d zien n e i za sto so w u je do życia w sp ó łc z e sn e g o d o k tryn ę O jców , co w p o w o je n n y m d w u d z ie sto le ­ ciu je s t p ra w d ziw y m ren esa n sem p a tr y sty k i: „ Ś w ia to p o g lą d O jców

(3)

3 9 8 H E C E N Z J E I S P R A W O Z D A N I A [ 2 0 ]

c ech u je z m y sł h isto ry czn y ; c h rześcija ń stw o to n ie ty lk o dok tryn a, lecz d zieje zb a w ien ia . O jco w ie łą czą h a rm o n ijn ie ducha i życie. N ie znają on i te o lo g ii g a b in e to w e j, w y o b c o w a n e j z a sc e ty k i i m isty k i” (5).

A u tor rozszerza ra m y ch ro n o lo g iczn e o k resu p a try sty czn eg o aż do d aty śm ierci B ed y V en era b ilis — r. 735 ■— je ż e li ch od zi o litera tu r ę ła ciń sk ą ; g reck ą n a to m ia st u jm u je tr a d y c y jn ie aż do śm ierci Jan a D a m a sceń sk ieg o . Id zie w ty m za d w om a w y b itn y m i w y d a w n ictw a m i:

„ C o rp u s C h r i s t i a n o r u m ” i „ C la v i s P a t r u m L a t i n o r u m ”, W w y d a w n ic t­

w a ch ty ch d z ia ła ln o ść B e d y V en era b ilis u w ażan a je s t za p o m o st m ięd zy p a tr y sty k ą a ren esa n sem k a ro liń sk im , już w y r a ź n ie n a leżą cy m do śred ­ n io w iecza . Z ro zszerzen iem ram ch ro n o lo g iczn y ch autor łą c z y ro zszerze­ n ie ram g eo g ra ficzn y ch i w łą cza do sw ej A n t o l o g i i o jcó w a n g lo sa sk ic h i szk ock ich .

Cel, ja k i so b ie au tor w y tk n ą ł u k ład ając n in ie jsz ą A n to l o g ię , z a w a rty je s t w n a stę p u ją c y c h sło w a ch : „A nto logia ... ch ce p ok azać sta ro ży tn e ch r ześcija ń stw o w n ajró żn o ro d n iejszy ch a sp ek tach . Z najdą się w n iej, rzecz jasn a, d o k u m en ty o n iep o śled n iej w a rto ści, w d zied zin ie d ogm a­ ty czn ej czy m isty czn ej... le c z n a jw ię c e j m iejsca p o św ię c i się na u k aza­ n ie p rzeróżn ych form ży c ia i m y śli ch rześcija ń sk iej n a p rzestrzen i p ie r w sz y c h ośm iu w ie k ó w ” (10). D la teg o „ A n to l o g ia n ie o gran icza się do g w ia zd p ierw szej w ie lk o ś c i, le c z c h ę tn ie się g a po a u to ró w dru go- i trzecio rzęd n y ch , bo i w śró d ty c h m n iej zn a n y ch i cza sem n a w e t za­ p o m n ian ych p isa rzy zdarzają s ię n iezm iern ie c ie k a w e in d y w id u a l­ n ości, o r y g in a ln i tw ó r c y i ż y w o r e a g u ją ce u m y s ły ” (10).

„ N a jisto tn iejszą cech ą n in ie jsz e j A n to l o g ii’’ jest zd an iem autora

(10) to, ż e za le d w ie 10°/o te k s tó w , ja k ie p rzek a zu je c z y te ln ik o w i, b yło ju ż d ru k o w a n y ch w języ k u p o lsk im , p o zo sta łe n a to m ia st „ tłu m a czy ł z g rek i i ła c in y ” (12) sa m autor. N ie w y d a je się, ab y ta k a zasad a przy a n to lo g ia ch b y ła słu szn a: w sz a k m ają on e za p rezen to w a ć c z y te ln ik o w i w y b ó r p e w n y c h u tw o r ó w z ró żn y ch a u to ró w d la w y k a z a n ia ja k iejś, z góry w y tk n ię te j i za p o w ied zia n ej, m y śli, a n ie o d sy ła ć za in te r e so ­ w an ego c z y te ln ik a do k sią żek , k tó re dla n ieg o są tru d n o d ostęp n e. I tak dla przyk ład u : g d y b y au tor z e sta w ił obok sie b ie w y p o w ie d z i o m ę czeń ­ s tw ie św . Ig n acego z A n tio c h ii i św . P o lik a rp a ■— w sk a z u ją c przy tym n a d w ie różn e k o n cep cje teg o sa m eg o p rob lem u , jak im b y ł sto su n ek ch rześcija n in a do od d an ia ży cia za w ia rę — w ó w c z a s to sta ro ­ ż y tn e ch rześcija ń stw o fa k ty c z n ie u k azałob y się w n ajróżn orod ­ n ie jsz y c h asp ek tach . O d czu w a się d o tk liw ie brak u m ie ję tn ie dobranych te k s tó w ze św . J u sty n a i T acjan a S y ry jczy k a m ó w ią c y c h o stosu n k u w ia r y do filo z o fii, brak a n a lo g iczn y ch te k s tó w z K lem en sa A le k sa n ­ d ryjsk iego, z k tó reg o au tor p rzy ta cza je d y n ie H y m n do C h r y s t u s a K r ó l a

i Z b a w i c ie l a . A p rzecież d ziałaln ość teg o p isarza, k tó reg o w sp ó łcześn i

m u b isk u p i po śm ierci o k r e śla li jako ’’św ię te g o n aszego ojca i p a n a ”, zm ierza ła w y d a tn ie do w y r o b ie n ia w śro d o w isk u a lek sa n d ry jsk im p rze­

(4)

[21] R E C E N Z J E I S P R A W O Z D A N I A 399

c iw w a g i do rozszerza ją cy ch się sy s te m ó w sy n k r e ty c k o -h e r e ty c k ic h m o n ta n izm u p rzez w y k sz ta łc e n ie o rto d o k sy jn eg o g n o sty k a , o czym au to r z a le d w ie w jed n y m zd an iu in fo r m u je n a str. 487, k ru szy zaś k o ­ p ie o p o p ra w n o ść tłu m a czen ia Q uis d i v e s s a l v e t u r . P o d o b n ia brak jest ch oćb y u ry w k u listu S y n e z ju sz a z C yren y, w k tó ry m je s t p rzed sta ­ w io n y id e a ł b isk u p a i sto su n e k do o b o w ią zk ó w p o lity czn y ch , sp o łe c z ­ n y ch i ek on om iczn ych . S ą n a to m ia st o b szern e tłu m a czen ia , k tó re sw o ­ b o d n ie m ożn a b y ło b y op u ścić, g d y ż n ie oddają one an i ducha epoki, w jak iej b y ły p isa n e, an i do jak iej się odnoszą: np. ch a ra k tery sty k a N ero n a w e d łu g O rozjusza; czy D e v i r i s ïl l u s t r ï b u s św . H iero n im a zbyt sk ą p e i ty lk o m ó w ią c e o p isarzach , a n ie o p rob lem ach ż y cio w y ch , teo lo g iczn y ch , a sc e ty c z n y c h i m isty czn y ch .

A u tor p rzy ją ł zasad ę u k ła d u ch ro n o lo g iczn o -to p o g ra ficzn eg o . U k ład sc h y łk o w y p a tr y s ty k i za p rezen to w a n o w e d łu g grup reg io n a ln y ch . D o­ łą czo n o sp e c ja ln y rozd ział (V) p o św ię c o n y p iś m ie n n ic tw u ch rześcija ń ­ sk iem u w E tiop ii, p op rzed zon y w ie lk im w stęp em , w k tó ry m d o w ia d u ­ je m y się n a w e t o o b ecn ej sy tu a c ji K o ścio ła w A b isy n ii, a c o n ie c a łk o w ic ie się w ią ż e ze sta ro ży tn y m p iśm ie n n ic tw e m . R ozd ział X I u k a­ zu je n am p e r ły p o ezji ch rześcija ń sk iej w d o sk o n a ły m tłu m a czen iu i z in te r e su ją c y m i w stęp a m i.

W stęp y zresztą p op rzed zają n ie m a l w s z y s tk ie te k s ty . W edług au tora „ w stę p y p rzy n o szą n iera z z u p e łn ie n o w ą s y lw e t k ę d an ego autora, bo opierają s ię n a n a jn o w sz y c h w y d a n ia ch jeg o d zieł” (11). W stęp y te jed n a k są n iejed n o k ro tn ie n iep ro p o rcjo n a ln ie d łu g ie, jak ch oćb y przy św . M a k sy m ie z T u ryn u (247— 251), czy n a w e t po w ie lk im w stę p ie — zu p ełn ie b rak te k s tu z o m a w ia n eg o pisarza, jak p rzy L eo n ie W ielk im , czy G rzegorzu P a tr ia r sz e A n tio ch ii.

D od an e są ró w n ież k o m en ta rze, n ie k ie d y n ie w y sta r c z a ją c e , jak przy N o w a c ja n ie czy M o n ta n u sie, k tó rzy w sz a k w a ln ie p rz y c z y n ili s ię czy do ru ch u e k sta ty czn eg o czy n a d m iern eg o rygoryzm u , a ty m sam ym sp o w o d o w a li o d p o w ied n ie u sto su n k o w a n ie się K o ścio ła i w y o d r ę b n ie ­ n ie oraz sp r e c y z o w a n ie p ra k ty k i p o k u tn ej różn ej od sak ram en tu chrztu. W p ra w d zie o ty m o sta tn im za g a d n ien iu autor m ó w i — a le dopiero przy p ap ieżu S o zo m en o sie i n ie p rzy ta cza te k stu , na p o d sta ­ w ie k tó reg o m o g lib y śm y się d o w ied zieć, w jak i sposób d ok on yw an o ak tu rek o n cy lia cji. J e żeli zaś ch od zi o w y tw o r z e n ie się p r a k ty k i k ie ­ r o w n ic tw a d u ch o w n eg o — p ołączon ej z w y z n a w a n ie m grzech ó w — au tor n a w e t n ie w sp o m in a , ż e to n ie k to in n y jak O rygen es b y ł in s p i­ ratorem tak p o jętej a scezy za k o n n ej, jak ą autor d ostrzega dopiero u B a rsa n u fiu sza i Jan a w w ie k u VI.

A u tor w e w s tę p ie p od aje, że tłu m a czen ia d o k o n y w a ł z g rek i i ła ­ cin y ; n a su w a się p rzy p u szczen ie, że raczej z ła c in y n a w e t p isa rzy greck ich , k tó ry ch ty tu ły d zieł p rzy ta cza p rzew a żn ie p o ła c in ie — ch ociaż na p ew n o w o ry g in a le noszą one ty tu ł greck i. Sam o tłu m a c z e ­

(5)

400

R E C E N Z J E I S P R A W O Z D A N I A [22]

n ie ła c iń sk ic h te k s tó w je s t m ie jsc a m i ·— n a w e t w e d łu g au tora — p rob ­ lem a ty czn e. J e ż e li n a p rzy k ła d chodzi o tłu m a c z e n ie te k s tu S y m b o l u w ia r y p rzek azan ego p rzez R u fin a — w y d a je się, że p rzed m iot w ia ry jest o k r e ślo n y czw a rty m p rzy p a d k iem , n a to m ia st szó sty m — fu n d a m en t jej, k tó ry m jest: B ó g O jciec, C h ry stu s Jezu s, jego S y n je d y n y i D u ch Ś w ię ­ ty . T ak ie ro z w ią z a n ie m ó w i o zjed n o czen iu ch rześcija n in a z B ogiem . A u to r c a łk o w ic ie rez y g n u je z p rzetłu m a czen ia ty tu łu jed n eg o z u stęp u rozd ziału p o św ięco n eg o p a tr y s ty c e p rzed n icejsk iej: p e r s e c u t i o c o d ic u m

t r a d e n d o r u m , tw ierd zą c, ż e w y r a ż e n ie to je s t „ a d ek w a tn ie na języ k

p o lsk i n ie p r z e tłu m a c z a ln e ” (94), co jed n ak m ó g ł oddać przez: P r z e ­

ś l a d o w a n i e z a n i e o d d a w a n i e ksiąg. (Inna rzecz, że w c a ły m ty m d łu ­

g im u stęp ie, je s t ty lk o m a ły k ró tk i u ry w ek od n o szą cy się do teg o p rześlad ow an ia.)

A u tor ch a ra k tery zu ją c H iero n im a D e v i r i s il l u s t r i b u s p isze: „D zieło p isa n e n ied b a le, ... u ło żo n e ch a o ty czn ie, a u to rzy g reccy p o m iesza n i z ła ciń sk im i), p o zb a w io n e w ła sn y c h ocen, za w ie r a ją c e p o w a żn e lu k i w w y lic z a n iu p ism , u szereg o w a n e m ech a n iczn ie w e d łu g u k ład u ch ro­ n o lo g iczn eg o ” (212), a m im o to dużą część teg o dzieła p rzy ta cza w A n ­

to logii. Tę bardzo su ro w ą ocen ę p ierw szej h isto r ii lite r a tu r y c h r z e śc i­

ja ń sk iej m ożn ab y w w ie lu m iejsca ch z a sfo so w a ć ró w n ie ż do A n to lo g ii, n a w e t co do p o m iesza n ia a u to ró w g reck ic h z ła ciń sk im i. P rzy k ła d em teg o je s t u m ieszczen ie urod zon ego w R zy m ie i p iszą ceg o po ła c in ie G rzegorza II — p a p ieża — w śró d p isa rzy n a leżą cy c h do sc h y łk u p a - tr y s ty k i g reck iej (300).

T aka jed n a k ocen a A n t o l o g i i b y ła b y n ie sp r a w ie d liw a . A n to logia

b o w iem — m im o różn ego sw eg o p oziom u — sta n o w i b e z p reced en so w y w p iś m ie n n ic tw ie p o lsk im sk arb iec zarów n o w ia d o m o ści o sta r o ż y t­ nej lite r a tu r z e ch rześcija ń sk iej ja k i — p r z e w a ż n ie — dobrze dob ra­ n y c h te k s tó w p rzetłu m a czo n y ch ży w y m ję z y k ie m w sp ó łczesn y m . A to ju ż p o zw a la n a p o le c e n ie tej cen n ej k sią żk i w sz y stk im teo lo g o m , s tu ­ d en to m te o lo g ii i św ie c k im in te r e su ją c y m s ię p o czą tk a m i lite r a tu r y ch rześcija ń sk iej.

ks. T a d e u s z A l f r e d Z a j k o w s k i

J o h a n n es Q U A STE N : P a tro lo g y . U tr e c h t-A n tw e r p : tom I (X V III + 349) 1950, tom II (X I + 450) 1953, tom II I (X X V + 605) 1969.

A u tor teg o o b szern ego d zieła ob liczo n eg o w ię c e j n iż na trzy tom y, je s t n a ro d o w o ści n iem ieck iej. N iem cy op u ścił jeszcze przed r. 1939 z p o w o d ó w p o lity czn y ch .

T om p ie r w sz y o b ejm u ją cy osiem ro zd zia łó w o m a w ia n a jsta r sz e p iś ­ m ie n n ic tw o c h rześcija ń sk ie z d w óch p ie r w sz y c h w ie k ó w . W n ik liw ie o p ra co w a n y je s t rozd ział trzeci, w k tó ry m J. Q u asten u k a zu je proces p o w sta w a n ia ch rześcija ń sk iej lite r a tu r y p o w ie śc io w e j, p op u larn ej h isto r ii oraz leg en d . N a p ie r w sz y m m ie jsc u o p isa n e są ch rześcija ń sk ie

Cytaty

Powiązane dokumenty

Trzeba było całych lat walki i krwa­ wej Wojny Domowej, aby doprowadzić do takich zmian politycznych, które umożliwiły przyznanie praw obywatel­ skich również

Worden de gemiddelde radiale (visco-) elastische rekken van de systemen A en B aan de rand gerelateerd aan de gemiddelde axiale (visco-) elastische rek aan de rand dan worden voor

The proposed solution exploits crash data from collected stack traces to guide search-based algorithms toward the generation of unit test cases that can reproduce the original

Przy okazji tego przeglądu zespołu redakcyjnego „K uriera Warszawskiego” znaleźć więc można odpowiedź na pytania, które stawiać sobie musi h i­ storyk prasy,

Mean velocity vectors could be obtained in a small part of the wake and the region below the plume despite the low quality of the particle images in these regions... Mean

berga, Dzieła wszystkie... Kolberg prosił Rąbcę „o użyczenie jeszcze na parą miesiący dzieła Temmego 31. Wiele wskazuje na to, że de była to jednorazowa

ACCEPTED DEC, 2020 Frames (50Hz) Visual Inertial Odometry Low-level Flight Control Board Complementary Filter Kalman Filter Fault-Tolerant Flight Controller Pitch / Roll (200Hz)