• Nie Znaleziono Wyników

Uprawnienia przełożonych Generalnych Instytutów zakonnych nadane przez Stolicę Apostolską w 1964 i 1966 r.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Uprawnienia przełożonych Generalnych Instytutów zakonnych nadane przez Stolicę Apostolską w 1964 i 1966 r."

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

Jacek Stożek

Uprawnienia przełożonych

Generalnych Instytutów zakonnych

nadane przez Stolicę Apostolską w

1964 i 1966 r.

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 11/1-2, 81-107

(2)

Prawo k anoniczne

U (1968) n r 1—2

O. JACEK STOŻEK O. CIST.

UPRAWNIENIA PRZEŁOŻONYCH GENERALNYCH INSTYTUTÓW ZAKONNYCH NADANE PRZEZ STOLICĘ APOSTOLSKĄ

W 1964 I 1966 R.

T r e ś ć : W stęp, I. U p ra w n ie n ia przełożonych gen. zakonów k le ­ ryckich na p raw ie p ap iesk im i o patów prezesów k o n g reg a cji m niszych,

1. Charakter, podm iot i tłu m ac ze n ie u p raw n ie ń , 2. O poszczególnych

uprawnieniach, II. U p ra w n ie n ia przełożonych g en e ra ln y c h in sty tu tó w zakonnych nie k le ry c k ic h m ęskich i żeńskich, 1. P odm iot u p raw n ie ń , 2. Poszczególne u p ra w n ie n ia .

WSTĘP

Na zakończenie dru g iej sesji S oboru W a tykańskiego II dnia 30. X I. 1963 r. papież P aw eł VI n a d a ł biskupom now e u p ra w n ie n ia i p rz y ­ wileje. Ja k stw ie rd z a się w tekście dokum entu, a k t b y ł d any „m otu proprio” przez pap ieża ale i n a prośbę biskupów . T oteż i przełożeni zakonów skierow ali p ro śb ę do S tolicy A postolskiej o udzielenie im no ­ wych upraw nień dla u sp ra w n ie n ia w ew n ętrz n y ch rządów w zakonach. Bowiem częsty obow iązek odnoszenia się do Stolicy A postolskiej s ta ­ nowił dużą uciążliw ość, n ie rz ad k o też, zw łaszcza odnośnie piln y ch w y ­ padków lub gdy chodziło o odległy k ra j, odpow iedź b y ła spóźniona.

W odpowiedzi n a p ro śb ę przełożonych, w dniu 6. X I. 1964 P apież wydał resk ry p t o p ublikow any przez S e k re ta ria t S tan u . A k t te n udziela najwyższym przełożonym zakonów i zgrom adzeń k le ry c k ich n a p raw ie papieskim, oraz opatom prezesom k o n g reg a cji m niszych, określonych stałych upraw nień, delegow anych im przez Stolicę A postolską. T ek st R eskryptu rozdano O jcom w A uli Soborow ej 20. X I. 1964. N astęp n ie wydano now y te k st p o praw iony, n a k tó ry m o piera się n in ie jsz e o p ra -6 — P ra w o K a n o n ic z n e

(3)

82 O. Ja c e k Stożek [2]

cow anie ·. Za g ran ic ą do k u m en t te n m a ju ż sw oje m o n ograficzne o p ra ­ cow ania 2.

O sta łe u p ra w n ie n ia poprosili rów nież S tolicę Ś w iętą przełożeni in sty tu tó w zak o n n y ch n ie k le ry c k ich m ęskich i żeńskich. Po rozw aże­ n iu sp ra w y K o n g re g ac ja dla S p ra w Z akonnych w d n iu 31. V. 1966 r. w y d ala d e k re t p rz y z n a ją c y w y m ienionym przełożonym n ie k tó re stale u p ra w n ie n ia ja k w re sk ry p c ie p ap iesk im z 1964 r., te m ianow icie k tó ­ r e nie w iążą się z c h a ra k te re m k a p łań sk im przełożonych.

O becnie, k ie d y u k a z u ją się coraz to now e d okum enty S tolicy A po­ stolskiej, dotyczące zm ian w p ra w ie kan o n iczn y m w edług uch w ał So­ b o ru W a tykańskiego II je st rzeczą słuszną, aby te zm iany uw zględniać w n au ce p ra w a kanonicznego w Polsce. Tym też uzasadnia się n in ie j­ sze opracow anie.

I. UPRAWNIENIA PRZEŁOŻONYCH GENERALNYCH ZAKONÖW

KLERYCKICH I OPATÖW PREZESÓW KONGREGACJI MNISZYCH

1. C harakter, tłu m a c zen ie i p odm iot u p ra w n ień

S tałe u p raw n ie n ie (facu ltas h a b itu a lis) w znaczeniu p ra w n y m jest to w ład za d an a w sposób ogólny, w zakresie w ielu w ypadków , przez upraw nioriego przełożonego in n e j osobie, do w ażnego i godziw ego w y ­ k o n y w an ia czynności p ra w n e j w zak resie w ew n ętrz n y m czy z e w n ętrz­ nym . U p ra w n ie n ia sta łe dzieli się n a ju ry sd y k c y jn e (dotyczące w ładzy rządzenia) i n ie ju ry sd y k c y jn e , np. pozw olenie n a le k tu rę k siążek z a k a­ zanych, n a b in a cję Mszy św. C h a ra k te r sta ły c h u p raw n ie ń ok reśla się ja k o p rzy w ile j obok p ra w a (p ra e te r le g e m )3.

P rz y z n a n e u p ra w n ie n ia są to sta łe upow ażn ien ia A postolskie, udzie­ lił ich bow iem sam P apież, są u p raw n ie n iam i delegow anym i, n ie są bow iem p rzy z n an e n a m ocy sam ego p raw a, ale sp e cja ln y m ak tem p r a ­ w odaw cy. Są to u p ra w n ie n ia sta łe , są bow iem dane nie d la k ilk u ty lko w ypad k ó w i n a czas nieokreślony, p raw d o p o d o b n ie do czasu p rz e p ro ­ w ad zen ia re fo rm y K odeksu. N iek tó re z n ich są ju ry sd y k c y jn e ja k te, k tó re d ają w ładzę dysp en so w an ia od p raw a, in n e n ie ju ry sd y k c y jn e gdy u d ziela ją je d y n ie pew n ej łaski.

R e sk ry p t te n nie ogranicza w ładzy p o siad an ej z p ra w a pow szech­ nego, an i je j nie zaw iesza. Z atem u p ra w n ie n ia te łączą się z innym i

1 T ek st R e sk ry p tu w y d ru k o w a n o osobno, w A cta A postolicae Sedis nie został zam ieszczony.

2 В u i j s L., F acultates R eligiosorum (concessae R escripto P o n tifi­ cio diei 6. X I. 1964), R om ae 1965.

(4)

[3] U p ra w n ie n ia P rzełożonych Gen. 83 k tóre przełożeni zak o n n i ju ż p osiadali. W iele spośród danych w r e ­ skrypcie u p raw n ie ń , zw łaszcza te k tó re dotyczą d y sp en so w an ia od p r a ­ wa pow szechnego, są id en ty czn e z u p ra w n ie n ia m i d anym i biskupom ordynariuszom w m o tu p ro p rio „ P a s to ra le M u n u s” 4. In n e zaś, zw łasz­ cza te, k tó re dotyczą dysp en so w an ia od p rzepisów k arn o śc i zakonnej są nowe i to głów nie w o d n iesien iu do zakonów nie w y jęty ch , bow iem zakony w y ję te p o sia d ały ju ż u p rze d n io liczne u p ra w n ie n ia n a po d ­ staw ie p rzyw ilejów .

O dnośnie i n t e r p r e t a c j i , n ależy zauw ażyć, że sta łe u p ra w n ie ­ nia jako zw yczaje obok p ra w a p o d le g ają w y k ła d n i o znaczeniu sz e r­ szym ale nie ro zsz erza jąc y m (kan. 66 § I, 67). N adto w m yśl k. 66 § 3 upraw nienie sta łe z a w iera w sobie rów n ież inne u p raw n ie n ie, k tó re jest niezbędne do k o rz y sta n ia z o trzym anego u p raw n ie n ia. U p ra w n ie ­ nia n ależy uw ażać za p rzy w ile je rzeczow e, za te m udzielone są p rz e ­ łożonym nie ja k o o k reślo n y m osobom, k tó re a k tu a ln ie pełnią urząd, ale są bezpośrednio złączone z urzędem a p o średnio z osobą k tó ra go s p r a ­ wuje. U p ra w n ie n ia sta łe p rzy z n an e o rdynariuszow i, w edług kan. 66 § 2 p rz y słu g u ją rów n ież w ik ariu sz o w i g en e raln e m u . Z asa d a ta w r e ­ skrypcie sto s u je się w te n sposób, że u p ra w n ie n ia p rzy słu g u jąc e p rze-, łożonem u g e n e ra ln e m u p o sia d a rów n ież zak o n n ik k tó ry za stę p u je przełożonego gen eraln eg o , g d y te n je s t przeszkodzony w w y k o n y w an iu urzędu, nie p rz y słu g u ją n ato m ia st n a m ocy p ra w a sta łe m u w ik ariu sz o ­ wi g en e ra ln e m u przełożonego, o czym niżej. P o n ad to w edług kan. 67 w zestaw ien iu z kan. 50 sta łe u p ra w n ie n ia w w y p ad k u w ątp liw y m n a ­ leży tłu m aczy ć szeroko. A w ięc u p ra w n ie n ie n ad a n e zakonnikom w w y ­ padku w ątp liw y m m ożna stosow ać i do now icjuszy, k tó rzy są zakon­ nikam i la to sensu. A le ty lk o w ątp liw o ść u zasad n ia szeroką w ykład n ię, jeśli zatem nie m a w ątp liw o ści obow iązuje tłu m aczen ie ad litte ra m . Rozróżnić też należy że sam o u p ra w n ie n ie d ając e w ładzę dysp en so w a­ nia nie je st d y sp e n są ale przy w ilejem . P od leg a zatem szerokiej in te r ­ pretacji, sam o n a to m ia st dyspensow anie, poniew aż je st ograniczone do

określonych w y p ad k ó w , podlega ścisłej in te r p re ta c ji (k. 85).

W szystkie udzielone u p ra w n ie n ia dotyczą p rzep isó w p ra w a po- szechnego. N ie było bow iem zam iarem u staw odaw cy zm ieniać k o n sty ­ tucje poszczególnych zakonów , czy też udzielać przełożonym w ład zy dyspensow ania od nich, ch y b a że w y ra źn ie je st o ty m m ow a w tek ście reskryptu.

N ależy je d n a k nadm ien ić, że w k o n sty tu c ja c h zak o n n y ch je st w iele przepisów nie n ależący ch ściśle do p ra w a p a rty k u la rn e g o danego za­ konu, ale raczej do ogólnego p ra w a zakonnego. T ak n a p rz y k ła d k. 542 tra k tu ją c y o w a ru n k a c h w ażnego p rzy ję cia do n o w icjatu w y stę p u je

(5)

84 O. Ja c e k Stożek [4]

w dosłow nym b rzm ien iu w k o n sty tu cja ch , ale nie je st to p raw o ściśle p a r ty k u la r n e i przełożony g e n e ra ln y m oże w p ew n y m zakresie od nie­ go dyspensow ać n a m ocy upow ażn ien ia p rzyznanego re sk ry p te m .

O s o b a m i k tó ry m r e s k ry p t u dziela sta ły c h u p ra w n ie ń są: a) Prze­ łożeni g e n e ra ln i zakonów k le ry c k ich n a p ra w ie p ap iesk im oraz opaci prezesi k o n g reg a cji m niszych. P rzełożonym g en e ra ln y m zakonu jest w g kan. 502 ten, k tó ry n a pod staw ie k o n sty tu c ji posiad a i w ykonuje w ładzę n a d w szy stk im i p ro w in cja m i, dom am i zakonnym i i zakonnika­ mi. P rzełożony g e n e ra ln y może być i w ted y , gdy zakon nie sk ła d a się z p ro w in cji, ja k np. opat p ry m a s ben ed y k ty n ó w , opat g en e raln y zako­ n u cystersów . P rzez o k reślen ie zakon (religio) należy rozum ieć zgodnie z k an . 488 zarów no zakon w ścisłym znaczeniu to znaczy ze ślubami uro czy sty m i ja k i zgrom adzenie zakonne o ślubach pro sty ch . N a prawie p ap iesk im je st k aż d y zakon czy zgrom adzenie k tó re zostało zatw ierdzo­ ne przez S tolicę A postolską, bądź też otrzym ało od S tolicy Apostol­ skiej tzw. d e k re t pochw alny. O k reślen ie zakon k le ry c k i, oznacza zakon, w k tó ry m w iększość członków sta n o w ią k ap łan i. W w y p ad k u dwóch ro d za jó w zakonników tj. k a p łan ó w i la ik ó w zakon uw aża się za kle­ ry c k i jeżeli b ra c ia laicy, choćby sta n o w ili w iększość, są w pełn i podpo­ rz ą d k o w a n i w ładzy k a p łan ó w 5.

R e sk ry p t nie dotyczy zatem przełożonych g en e ra ln y c h zakonów la ick ich rów nież w y jęty ch , an i też przełożonych g en e ra ln y c h zgroma­

dzeń zakonnych n a p raw ie diecezjalnym .

b) O paci p rezesi k o n g reg a cji m niszych: K o n g re g ac ja m onastyczna je s t to połączenie k ilk u sam o istn y ch k laszto ró w pod w ład zą jednego przełożonego. In s ty tu c ja k o n g reg a cji m onastycznej m a zastosowanie w zakonach b en e d y k ty ń sk im , cysterskim , częściow o u kam edułów , zaś poza zakonam i m niszym i u k an o n ik ó w re g u la rn y c h reg u ły św. Augu­ styna, gdzie n a czele k o n g reg a cji stoi op at zw any prep o zy tem gene­ raln y m .

c) P rzełożeni g e n e ra ln i stow arzyszeń k le ry c k ich , m ając y ch życie w spólne, n a p raw ie p apieskim , ale bez ślubów publicznych. Są to sto­ w arzy szen ia, o k tó ry c h tr a k tu je p ra w o w kan . 672—681. Większość z n ich są to sto w arzy szen ia k le ry c k ie n a p ra w ie p a p ie s k im 6.

d) P rzeło żen i g e n e ra ln i in sty tu tó w k le ry c k ich n a p ra w ie papieskim. T e są nieliczne. R e sk ry p t p rzy z n a je im sta łe u p ra w n ie n ia ale z pew­ n y m ograniczeniem , w zależności czy duchow ni należący do nich są in k a rd y n o w a n i do diecezji czy te ż nie.

s V e r m e e r s c h — C r e u s e n, E p ito m e ju ris canonici, ed. 8, M echliniae 1963, t. I, η. 590.

(6)

[5] U p ra w n ie n ia P rzeło żo n y ch G en. 85

e) W szystkie osoby, k tó re w w y p a d k u gdy n ie m a przełożonego ge­ neralnego czy o p ata prezesa, tym czasow o z a stę p u ją ich w rząd zen iu zakonem w edług k o n sty tu c ji, a w ięc np. w ik a riu sz e g en eraln i.

P oniew aż u p ra w n ie n ia d an e są dla d obra zakonu, dlatego jeśli zaistnieją w a ru n k i, p rzełożeni p o w in n i k o rzy sta ć z n a d a n y c h u p ra w ­ nień. Pod ty m je d n a k w a ru n k ie m że w o kreślonych w y p ad k a ch m a ją zasięgać zdania sw ojej R ady.

S u b d e l e g o w a n i e u p r a w n i e ń : T y tu ł re s k ry p tu stw ierd za, że upow ażnienia są d elegow ane p rze z S tolicę A postolską. N iezależnie zatem od kan . 199 § 2, k tó ry m ów i o m ożliw ości subdeleg o w an ia tego rodzaju u p raw n ie ń , sa m u sta w o d aw ca w resk ry p cie o rze k a w y ra źn ie które u p ra w n ie n ia m ogą być subdelegow ane. P ozostałe zatem nie po d ­ legają subdelegacji. J e ś li chodzi o ogólną subdeleg ację to r e s k ry p t postanowią, że jeżeli p rzełożony g e n e ra ln y czy opat prezes je s t p rzesz- kodzony w w y k o n y w a n iu sw ego urzędu, w ów czas m oże w szystkie upraw nienia z re s k r y p tu subdelegow ać całkow icie lu b częściow o in n e ­ mu zakonnikow i k tó ry go zastęp u je. T en z kolei m oże osobiście k o rzy ­ stać z u p raw n ie ń lu b w poszczególnych w y p ad k a ch znow u je su b d e le­ gować. O gólna su b d e le g a c ja m oże zatem m ieć m iejsce jed y n ie w w y ­ padku, gdy przeło żo n y g e n e ra ln y je st przeszkodzony ja k np. w w y ­ padku ciężkiej choroby, d łu g o trw ałej i d alek ie j p o d ró ż y 7.

S ubdelegacja w w y p a d k a c h w yliczonych w re sk ry p c ie dotyczy w y ż­ szych przełożonych w ed łu g kan. 488,8 i ich zastępców , k tó ry c h należy określać w edług k o n sty tu c ji. P rzełożony g en e raln y może subdelegow ać określone u p ra w n ie n ia w yższym przełożonym w sposób ogólny aż do odwołania i w te d y przech o d zą one rów nież n a n astęp c ó w w ic h u rz ę ­ dzie. Podobnie ja k p rz y sub d eleg o w an iu przez przełożonego gen eraln eg o reskrypt w y m ag a zgody ra d y g en e ra ln e j, ta k i p rzy k o rz3'sta n iu z upraw nień przez w yższych przełożonych w y m ag a n a je s t w o k reślo ­ nych w y p ad k a ch zgoda R ad y p ro w in c ja ln e j. W k la szto rz e zaś sam o­ istnym gdzie je st p rzełożony w yższy, R ada k la sz to rn a oraz k a p itu ła konw entu, w y sta rc zy zgoda R ad y gdyż re s k ry p t n ie używ a słow a k a p i­ tuła ty lko rad a.

P o d m i o t e m b i e r n y m u p r a w n i e ń są pod w ład n i przełożo­ nego gen., czy o p a ta prezesa. Są nim i w szyscy zakonnicy w łasnego za­ konu, a w ięc p ro fe si o ślu b a ch w ieczystych i czasow ych oraz n o w ic ju ­ sze. W ynika to z te k stu lu b k o n te k stu re sk ry p tu . W dw óch w ypadkalch dyspensow anie m oże dotyczyć nie poddanych, na p rz y k ła d p rzy do­ puszczeniu do n o w icjatu . P o d w ła d n i opata p rezesa są w szyscy profesi i now icjusze k la szto ró w p rzy n a leż n y ch do k ongregacji. Na pod staw ie

(7)

86 O. Ja ce k Stożek [6]

кап. 613 § 2 w y d aje się słu szn y m tw ierd zen ie, że przełożony generalny m oże rów nież k o rzy sta ć z u p ra w n ie ń w o dniesieniu do m niszek i sióstr zakonu podległego ju ry sd y k c ji w yższych przełożonych m ęskiego zakonu.

2. P oszczególne stale u p ra w n ien ia

I. O d p r a w i a n i e M s z y ś w. i u d z i e l a n i e K o m u n i i św. o k a ż d e j p o r z e d n i a

P rzełożony g e n e r a ln y 8 może zezwolić sw oim k ap łan o m , dla dobra zakonników , dla słusznej p rzyczyny na o d p raw ia n ie M szy św. i udzie­ la n ie K om unii św. w sw oich dom ach o każdej godzinie dnia, z zacho­ w an iem in n y c h p rzepisów ja k rów nież z zachow aniem p ra w ordyna­ riu sz a m iejsca odnośnie M szy św. celeb ro w an ej dla poży tk u wiernych. U p ra w n ien ie to m oże subdelegow ać in n y m przełożonym w yższym swo­ jego zakonu.

W edług kan . 32 § 1 przez dzień praw o rozum ie 24 godzin ciągłych liczonych od północy. Z atem n a pod staw ie pow yższego upraw nienia Mszę św. m ożna o d p raw ia ć o każdej godzinie dnia i nocy. D obrem za­ k o n n ik ó w m oże być p o ży tek sam ego ce le b ra n sa np. pow ód podróży, pracy , choroby, kied y k a p ła n n ie m oże od p raw iać w godzinach przed­ południow ych. Bądź też dobro innych zakonników np. b ra c i laików, k tó rz y z pow odów ja k w yżej, n ie m ogą uczestniczyć w e M szy św. w go­ dzinach po ran n y ch . S łuszną przyczyną je st tu w łaśn ie dobro duchowe zakonników . O kreślenie w e w łasn y ch dom ach, o b ejm u je rów nież domy gdzie zakonnicy spęd zają w ak a cje , chociaż to nie są dom y zakonne ka­ nonicznie erygow ane, ja k rów n ież kościoły i o ra to ria przyłączone do dom u zakonnego, oraz kościoły m niszek podległe przełożonem u. Jeśli zaś M sza św. m a być o d p ra w ia n a dla p o ży tk u w ie rn y c h nie należących w żaden sposób do społeczności zakonnej, to sp ra w a należy do ordy­ n a riu sz a m iejsca. Nie stoi zaś n a przeszkodzie, by w e M szy św. odpra­ w ian ej d la osób zakonnych uczestniczyli in n i w ie rn i jeżeli to nie jest n a stałe. K ap ła n ce le b ru ją c y m oże te ż o k aż d ej porze udzielać Komu­ nii św. Na m ocy tego u p ra w n ie n ia m ożna też poza czasem zwyczajnym zanosić K om unię św. chorym w dom u zakonnym .

K ap ła n zakonny m oże też o trzym ać zezw olenie n a odpraw ianie M szy św. poza czasem zw yczajnym od o rd y n a riu sz a m iejsca n a jego te ry to riu m , ta k w kościele zakonnym ja k i w innych, z ty m że gdy

8 O kreślenie „P rzełożony g e n e ra ln y ” obejm u je rów nież O patów pre­ zesów k o n g reg a cji m niszych.

(8)

[7] U p ra w n ie n ia P rzełożonych Gen. 87 chodzi o kościół zakonny, to k o rzy sta n ie z pow yższego pozw olenia o k re ­ śla bezpośrednio przełożony.

W w y p ad k u su b d e leg a cji przełożony w yższy m oże udzielić takiego upraw nienia nie ty lk o w poszczególnym w y p ad k u a le n a stałe, dopóki zachodzi słu szn a p rzyczyna. Pozw olenie m oże być in d y w id u a ln e albo ogólne dla w szy stk ich k a p ła n ó w dom u zakonnego.

2. P o z w o l e n i e n a M s z e ś w. w o t y w n e d l a k a p ł a n ó w s ł a b e g o w z r o k u l u b c i e r p i ą c y c h n a i n n ą c h o r o b ę

Przełożony g e n e ra ln y może udzielić pozw olenia sw oim k ap łan o m cierpiącym n a słabość w zro k u , lu b d o tk n ię ty c h in n ą chorobą n a o d ­ praw ianie codziennie M szy św. w o ty w n ej o M atce N ajśw iętszej, albo Mszy za zm arły ch , w asyście jeśli p o trzeb a innego k a p ła n a lu b dia­ kona, z zachow aniem p rzep isó w litu rg iczn y c h i nak azó w w y d an y ch w tym p rzedm iocie p rzez S tolicę A postolską.

W edług now ego K od ek su R u b ry k n. 274 Mszę św. należy o d p ra ­ wiać stosow nie do k a le n d a rz a kościoła lu b k ap licy m ie jsc a celebry. Zm iana fo rm u la rz a sam a ze siebie je st o b w aro w an a zdaniem au to ró w sankcją g rzech u lekkiego. Z atem dla k aż d ej słusznej p rzyczyny w olno w pojedynczym w y p a d k u zm ienić fo rm u la rz Mszy, np. d la chw ilow ej choroby oczu, b r a k u o k u la ró w itp. Jeżeli n a to m ia st przeszkoda m a trw ać dłużej, w te d y p o trz e b n e je st pozw olenie. U p ra w n ien ie dotyczy kapłanów , k tó rz y z pow o d u słabego w zro k u nie m ogą, albo z w ielkim trudem , o d p raw ia ć M szę św. codziennie w edług k a le n d a rz a i ogólnych rubryk. S łow a „albo cierp iący m n a in n ą chorobę” są w y rażen iem ogól­ nym, dopuszczają za te m szerokie tłum aczenie. P ozw olenie m oże być dane k ap łan o w i c h o re m u nerw ow o, m a jąc em u w ad ę w ym ow y, jed n y m słowem k ażdem u, dla k tó reg o czytanie n a k ażdy dzień in n e j Mszy stanow i nie zw y czajn ą tru d n o ść . O ty m ja k a m a być zastosow ana w o- tyw a o M atce Bożej i k ie d y m ożna o d p raw ia ć M szę w edług fo rm u la rz a za zm arłych, m ów i In s tr u k c ja K ong reg acji O brzędów z 15. IV. 1961 r . 9.

Obecność in n e g o k a p ła n a , diakona, lu b innego duchow nego czy b rata la ik a je s t w te d y konieczna, jeżeli k ap ła n ch o ry sam nie może należycie i bezpiecznie celebrow ać. C horoba je st też p rzyczyną do koncelebrow ania M szy przez k a p ła n a chorego ze zdrow ym , na co m oże pozwolić o rd y n a riu sz m iejscow y, po o statecznym w y d an iu ry tu a łu koncelebry. U p ra w n ie n ie to m oże k a p ła n zakonny otrzym ać rów nież od o rd y n ariu sz a m iejsca, i k o rzy sta ć z niego w szędzie. P rzełożony

(9)

88 O. Ja c e k Stożek [8]

G en e ra ln y nie m oże pow yższego u p ra w n ie n ia subdelegow ać Wyższym Przełożonym .

3. P o z w o l e n i e n a M s z e w o t y w n e d l a k a p ł a n ó w n i e w i d o m y c h

T akiego sam ego pozw olenia m oże udzielić przełożony generalny k ap łan o m sw oim zu p e łn ie niew idom ym , by le by p rzy odpraw ianiu M szy b y ł obecny in n y k a p ła n lu b diakon.

J e s t to u zu p e łn ie n ie poprzedniego u p raw n ie n ia. A systow anie in­ nego kap łan a, lu b d ia k o n a je st tu je d n a k w y m ag an e sub g ra v i (Instr. K ongr. O brzędów , 15. IV. 1961, 1, 3). W edług cy to w an ej In s tru k c ji ka­ p ła n słabo w idzący i k o rz y sta ją c y z u p ra w n ie n ia n a Msze wotywne, jeżeli zu pełnie s tra c i w zrok w in ie n uzyskać now e pozw olenie.

4. O d p r a w i a n i e M s z y ś w. p o z a m i e j s c e m ś w i ę t y m P rzełożony g e n e ra ln y m oże udzielić pozw olenia sw oim kapłanom n a o d p raw ia n ie M szy św. w dom u zakonnym poza m iejscem świętym, ale w m iejscu godnym i n ależy ty m , w y jąw sz y syp ialn ię, n a portatylu, albo je śli chodzi o O b rząd ek W schodni n a an tim en sio n . Pozwolenia tego może udzielić w p ojedynczych w y p ad k a ch — p e r m odum actus, i dla słusznej przyczyny, je śli zaś chodzi o sta łe celeb ro w an ie w ten sposób, to w y m ag a n a je st pow ażniejsza przyczyna.

U p ra w n ien ie to sta n o w i rozszerzenie u p ra w n ie n ia przyznanego w yższym przełożonym w kan. 822 § 4. O kreślenie „w dom u zakon­ n y m ” dopuszcza szero k ą w y k ład n ię. O b ejm u je zatem dom nie erygo­ w an y k an o n iczn ie gdzie m ie sz k ają zakonnicy, dom w przy leg ły m ogro­ dzie k laszto rn y m , ja k rów n ież dom zakonnic podległy przełożonemu. M iejsce to m oże być k ap licą p ry w a tn ą , albo m iejsce św ieckie, byle by było godne i n ależy te, a w ięc czyste i n ie u ży w an e do m n ie j god­ n ych rzeczy, ja k n a p rz y k ła d m iejsce gdzie w szyscy przechodzą, albo n ie n a d a ją c e się do in n y c h celów. Nie w sy pialni. W edług In str. Kongr. S akr. z 1949 r. sy p ia ln ia je s t to m ie jsc e gdzie zw y k le k to ś sypia. M sza św. m a być o d p raw ia n a n a p o rta ty lu konsek ro w an y m . Przyto­ czona I n s tr u k c ja K ongr. S ak ram . czyni za strze że n ia aby w prośbie o p rzy w ile j p o rta ty lu k iero w ać się p raw d ziw ą koniecznością i pożyt­ kiem oraz w ylicza przy k ład o w o przy czy n y ta k ie ja k : te re n y misyjne, ro zproszenie w iern y c h w m iejscach gdzie b ra k kościołów , a lb o są oddalone, w ielk i n ap ły w w iern y c h , k tó ry c h kościół n ie m ieści, grupy m łodzieży o d b y w ające podróże, p rze b y w a jąc e n a polach i w górach gdzie nie m a m iejsc pośw ięconych. P o n ad to o rd y n ariu sz e miejscowi m ogą d la słusznej i w ażnej p rzyczyny w o b rębie w łasn ej diecezji

(10)

[9] U p ra w n ie n ia P rzełożonych Gen. 89

udzielać pozw olenia k ap łan o m , k tó rzy ju ż m a ją p rzy w ile j p o rta ty lu , by zam iast niego użyli an tim e n sio n g rek o -k ato lik ó w , lu b an tim e n sio n łaciński — lin te u m b en e d ic tu m , to je st p o rta ty l p łócienny pośw ięcony przez biskupa. J e s t to tk a n in a z p łó tn a lnianego, czy innego u ży w a­ nego na k o rp o ra ły te j sam ej w ielkości co k o rp o ra ł. W p raw y m ro g u płótna m a ją być zeszyte w m ały m w oreczku a u ten ty c zn ie stw ie rd z o n e przez b isk u p a re lik w ie św. dw óch M ęczenników . Z zachow aniem je d ­ nak innych p rze p isó w r u b ry k zw łaszcza co do o brusów i k o rp o ra łu . W w y p ad k a ch ty c h w y m ag a się je d n a k słusznej i w ażnej przyczyny, a więc w ted y gd y zachodzi w ielk a niedogodność by był zw ykły p o r­

tatyl, np. w m ie jsc u gdzie nie m a żadnej kaplicy i rzadko ty lk o odpraw ia się M szę św. P rz eło ż en i zak o n n i n a m ocy re s k r y p tu nie m ają w ład z y u d z ie la n ia pozw olenia do o d p raw ia n ia M szy św. n a p o r- ta ty lu płóciennym . S łu szn ą p rzyczyną do udzielen ia pozw olenia na Mszę poza m iejscem św ię ty m m oże być dobro zakonnika, np. choroba k tó ra nie p o zw a la m u celeb ro w ać lu b uczestniczyć n a M szy św. w o ra ­ torium , ja k i dobro zgro m ad zen ia np. re m o n t kaplicy, zbytnie zimno. W ażniejszej p rzy c zy n y w y m ag a się gdy chodzi o sta łe o d p ra w ia n ie poza m iejscem św iętym . Istn ie je ona zapew ne w ted y gdy zakonnicy nie m ogliby in aczej uczestniczyć we Mszy.

P rz y ce le b ro w a n iu M szy św. pod gołym niebem , należy p o n ad to zachować p rz e p isy In s tr u k c ji K ongr. S akram . z 26. III. 1929 10. M iędzy innym i I n s tr u k c ja m ów i o n ależ y tej obudow ie i osłonięciu o łta rz a po ­ towego. U p ra w n ie n ie do o d p ra w ia n ia M szy św. poza m iejscem św ię­ tym p rzeło żo n y g e n e ra ln y m oże za zgodą R ady subdelegow ać p rz e ­ łożonym w yższym . P o zw o len ia na o d p raw ia n ie M szy św. n a m orzu czy rze k ach m oże udzielić o rd y n ariu sz m iejsca, dla słusznej przy czy ­ ny, a w ięc ró w n ież d la sam ej pobożności, jeślib y inaczej k a p ła n nie mógł celebrow ać. P rz y zachow aniu należytego bezpieczeństw a. A w ięc podczas sp o k o ju w ody, by n ie było niebezpieczeństw a w y lan ia N a j­

św iętszych P o stac i, ce le b ra n s by był w olny od choroby m orskiej. M iejscem m oże być n a w e t w łasne pom ieszczenie n a okręcie.

5. O d p r a w i a n i e M s z y ś w. w p o s t a w i e s i e d z ą c e j P rzełożony g e n e ra ln y m oże udzielać zezw olenia k ap łan o m p o d w ład ­ nym lu b ch o ry m podeszłym w iekiem , ab y jeśli nie m ogą stać, o d p ra ­ w iali Mszę św. siedząc, z zachow aniem przepisów liturgicznych.

S am zatem pod eszły w iek nie w yd aje się d ostateczną przyczyną, ale w p o łą cz en iu ze znaczną słabością fizyczną, ta k że zachow anie

(11)

90 O. Ja ce k S tożek [10]

p o sta w y sto jąc ej sp ra w ia n ie m ałą tru d n o ść. P ozw olenie ta k ie dy sp en ­ su je celeb ru jąceg o od r u b ry k , k tó ry c h siedząco nie m ożna zachow ać ja k k lę k an ie , z w rac an ie się do w iern y c h itp. In n e p rzepisy m a ją być zachow ane, a w ięc odpow iedni ołtarz, m in is tra n t itd.

U p ra w n ie n ia tego przełożony g e n e ra ln y nie może subdelegow ać, ale sam m oże udzielać tak ieg o pozw olenia n a stale, dopóki trw a p rzyczyna.

6. U d z i e l a n i e d y s p e n s y o d w y m a g a n e g o w i e k u d o w y ż s z y c h ś w i ę c e ń

Z a zgodą R ady przełożony g e n e ra ln y m a w ładzę dyspensow ania sw oich p o d w ład n y ch m a jąc y ch p rz y ją ć w yższe św ięcenia od b ra k u w ieku n ie w ięcej ja k p ełn y ch 6 m iesięcy.

Z atem na pod staw ie te j dysp en sy su b d ia k o n a t m oże być udzielony n a 6 m iesięcy p rzed ukończeniem 21 ro k u życia, d ia k o n a t 6 mies. p rze d 22 r. a p re s b ite ra t przed 24 r. P rzełożony gen. nie m oże je d n a k n a m ocy tego u p ra w n ie n ia dysponow ać od ukończenia w y m ag an y ch stu d ió w ja k rów n ież od za chow ania in te rstic jó w . Z akony ścisłe m a ją p rzy w ile j u d zielan ia św ięceń bez za chow ania in te rstic jó w i poza cza­ sem św ięceń n . J e d n a k ż e In s tru k c ja K om isji L itu rg ii św., n. 136, w zy ­ w a n a d a l do zachow ania in te rstic jó w i zaleca aby k le ry c y często p e ł­ n ili czynności litu rg iczn e w łaściw e ich św ięceniom , to je st diakona, su b d iak o n a, ak o lity , le k to ra a ponad to k o m e n ta to ra i k an to ra .

R e sk ry p t nie m ów i o przyczynie dyspensy. N ależy ją zatem b rać w ed łu g n o rm ogólnych z kan . 84 § 1. Nie m n iej I n s tru k c ja K ongr. Zak. d a n a przełożonym gen. 2. II. 196! stw ierd za, że co się tyczy w ieku to przełożeni niech b io rą pod uw agę raczej o d k ła d an ie niż p rz y sp ie ­ szanie św ięceń 12.

7. D y s p e n s o w a n i e o d n i e k t ó r y c h p r z e s z k ó d d o ś w i ę c e ń

Z a zgodą R ady przełożony g e n e ra ln y m oże dyspensow ać sw oich p o d w ład n y c h m ianow icie synów rodziców ak a to lik ó w od przeszkody do św ięceń, dopóki rodzice p o zo stają ak ato lik am i. R ów nież m ogą dys­ p ensow ać od przeszkody p rzy ję cia do zakonu tych, k tó rzy p rz y n a le ­ żeli do ak atolickiego w yzn an ia, ja k rów n ież m ogą dyspensow ać od przeszkody n iep raw id ło w eg o pochodzenia, chociażby k a n d y d a t p rz e ­ znaczony był do k a p ła ń stw a , z w y ją tk ie m pochodzenia cudzołożnego

11 В u i j s, dz. cyt., s. 53. 12 T am że, s. 54.

(12)

[11] U p ra w n ie n ia P rzeło żo n y ch Gen. 91

lub św iętokradczego. Jeżeli w ty m przedm iocie w y n ik n ą łb y spór m ię ­ dzy b isk u p em i przełożonym gen. p rze w a ża z d a n ie B iskupa.

Są tu z a w a rte 3 u p ra w n ie n ia do u d zielan ia dyspensy: od p rz e ­ pisów kan . 987,1, 542,1, i 542,2 łącznie z 984,1.

a) D yspensow anie od przeszk o d y pochodzenia z a k a to lick ic h ro ­ dziców ro zu m ie się ró w n ież w y p ad e k gd y je d n o z rodziców je s t a k a ­ tolikiem i m ałżeństw o zostało za w a rte ja k o m ieszan e za dyspensą. O kreślenie „ a k ato lic k i” o b ejm u je ty lk o ochrzczonych (h erezja, sch i­ zm a, ap o staz ja) oraz ty c h k tó rz y p rz y stą p ili do w y zn a n ia a k a to lic k ie ­ go 1S. Z dosłow nego tłu m a c z e n ia re s k ry p tu w y n ik a, że przełożony gen. może dyspensow ać od te j p rzeszkody sw oich p o d w ład n y c h a w ięc p ro ­ fesorów , nie zaś k an d y d a tó w p rze d p rzy ję cie m do n o w icjatu , ci b o ­ w iem nie są jeszcze podw ład n y m i. P o zo staw ałb y zatem w m ocy p rz e ­ pis kan. 542,2, k tó ry z a b ra n ia p rzy ję cia do n o w ic ja tu k a n d y d a ta p rz e ­ znaczonego do k a p ła ń stw a je śli te n je s t zw iązany ja k ą ś przeszkodą kanoniczną.

T ru d n o ść w w y k ła d n i tego u p ra w n ie n ia pochodzi z o k reśle n ia ■— o rdines sacros, co w znaczeniu kan o n iczn y m oznacza w yższe św ięce­ nia. T ym czasem synow ie ak a to lik ó w nie m ogą p rz y ją ć nie ty lk o w y ż­ szych św ięceń, ale i to n su ry i niższych św ięceń. Czy zatem przeło ­ żony gen. może dyspensow ać tÿ lk o od przeszkody do w yższych św ię­ ceń? T ak b rzm ią słow a r e s k ry p tu . A le w ta k im raz ie u p ra w n ie n ie to byłoby zu p e łn ie bezużyteczne. D latego pom im o że te k s t nie u pow aż­ n ia do w y k ła d n i ro zsz erza jąc ej je d n a k n a p o d sta w ie ogólnych zasad o tłu m ac ze n iu p rzy w ile jó w (a ta k im i są sta łe u p raw n ie n ia), należy p rz y ją ć ta k ą in te r p re ta c ję aby u p rzy w ile jo w an y m ia ł p ew n ą korzyść z p rzy w ile ju . M ożna zatem pow yższe u p ra w n ie n ie tłu m aczy ć w te n sposób, że przełożony gen. może dyspensow ać sw oich p o d w ład n y ch ca ł­ kow icie od p rzeszkody ak ato lick ieg o w y zn a n ia rodziców . Je że li zaś m a w ładzę d y sp en so w an ia od te j przeszkody do św ięceń w ogóle to u p ra w ­ n ienie to w y d a je się zaw ierać im p licite dyspensę od p rze p isu kan. 542,2, ta k że k a n d y d a t ta k i m oże być dopuszczony rów n ież do no w i­ cja tu , bez odnoszenia się do S tolicy A p o stolskiej, p rzy ję cie je st go­ dziw e chociaż m a sk ła d ać w przyszłości p ro fe sję u roczystą i p rz y j­ m ow ać św ięcenia 14.

b) D y spensow anie od przeszk o d y p rz y ję c ia do zakonu byłego a k a ­ tolika:

U p ra w n ie n ie to po siad a przełożony gen. odnośnie p rz y ję c ia do za­ ko n u a w ięc dopuszczenia do n o w ic ja tu k an d y d a tó w , k tó rz y jeszcze 13 O dpow iedź P ap ie sk ie j K om isji In te rp re t, z 30. V II. 1934, S a r t o- r i C., E nchiridion C anonicum , R om ae 1954 s. 110.

(13)

92 O. Ja c e k Stożek [12]

n ie są p odw ładnym i. Je że li zaś przełożony je st rów n ież o rd y n a riu ­ szem dla zakonu żeńskiego, m oże udzielić dysp en sy ró w n ież k a n d y ­ datkom . P rz y n ale żn o ść do w y zn a n ia akato lick ieg o rozum ieć należy ja k podano w yżej. D yspensa pow yższa u su w a je d y n ie przeszkodę p rz y ­ ję cia do n o w ic ja tu z k an . 542,1,2, n ie znosi zaś n iepraw idłow ości z p rz e stę p s tw a z kan . 985,1. Z atem zak o n n ik ta k i przed p rzy jęciem to n su ry m u si p rosić S tolicę A p otsolską o dyspensę od te j n ie p ra w i­ dłowości. U p ra w n ie n ie nie m ów i o w y m ag an ej przyczynie do udzie­ le n ia dyspensy. N iem niej w y m ag a n a je s t p rzy czy n a i to p ro p o rc jo ­ n aln a. U p ra w n ie n ia tego przełożony g e n e ra ln y nie m oże subdelegow ać in n y m w yższym przełożonym .

c) D yspensow anie od p rzeszkody p rz y ję c ia do zakonu k an d y d a tó w n iep raw eg o pochodzenia

P rzełożony gen. p o sia d a w ład zę dysp en so w an ia w dw óch w y p a d ­ kach : Je że li k a n d y d a t przeznaczony je s t do k a p ła ń stw a i dlatego zw ią­ zany je s t p rzeszkodą z p ra w a pow szechnego, kan . 542,2 oraz w w y ­ p a d k u k ie d y n ie p ra w e pochodzenie je st przeszkodą p ra w a p a r ty k u la r ­ nego danego zakonu. D yspensa ta k a u su w a je d y n ie przeszkodę p rz y ­ ję cia do zakonu, nie znosi zaś n ie praw idłow ości do św ięceń, a w ięc k a n d y d a t w in ie n o n ią p rosić p rze d przy jęciem to n su ry . D yspensa bow iem przełożonego gen. nie m a m ocy legitym acji. N adto w ład za d y sp en so w an ia nie o b e jm u je dzieci pochodzących z cudzołóstw a i św ię­ to k rad z tw a. K ońcow a k la u z u la o w y p a d k u k o n flik tu m iędzy b isk u p e m a przełożonym gen. je s t n ie ja s n a i n a su w a w iele w ątpliw ości. Nie w iadom o bow iem czy dotyczy ona jedynie ostatniego z trze ch u p ra w ­ nień, to je s t dysp en so w an ia od n ie praw idłow ego pochodzenia, n a s tę p ­ n ie któ reg o b isk u p a zdanie p rzew aża, czy przełożony m a obow iązek zaw iadom ić b isk u p a i k tó reg o o ud zielen iu dyspensy i czego m oże dotyczyć sp ó r? D latego w w y p a d k u sporu, jeżeli n ie m ożna go ro z ­ strzy g n ąć, należy odnieść się do S tolicy A postolskiej.

8. D y s p e n s o w a n i e o d n i e k t ó r y c h s k u t k ó w n i e p r a w i d ł o w o ś c i

P rzełożony g e n e ra ln y m oże za zgodą sw ej R ady sw oich p o d w ła d ­ n y ch m a jąc y ch w yższe św ięcenia, ale ty lk o w ty m celu ab y m ogli o d p raw ia ć Mszę św., dyspensow ać od w szelkich niep raw id ło w o ści p o ­ chodzących ta k z p rz e stę p s tw a ja k i z b ra k u , pod w a ru n k ie m aby p osługa o łta rz a b y ła godnie sp e łn io n a i by nie p o w stało zgorszenie, z w y ją tk ie m je d n a k w y p ad k ó w o k tó ry c h m o w a w kan . 985,3,4 i po u p rze d n im złożeniu n a ręce d y sp en su jąceg o w yrzeczenia się błędu, gdy chodzi o p rze stęp stw o h e re z ji lu b schizm y.

(14)

[13] U p ra w n ie n ia P rzeło żo n y ch Gen. 93

Z p ra w a ogólnego w iadom o, że n iep raw id ło w o ść (irre g u la rita s) jest to p rzeszkoda tr w a ła z a b ra n ia ją c a p rzy ję cia św ięceń oraz w y k o ­ ny w an ia n a w e t w dob rej w ierze p rz y ję ty c h św ięceń. N iepraw idłow ość może p o w sta ć albo n a sk u te k pew nego b ra k u cielesnego lu b um ysło­ wego u k a n d y d a ta czy duchow nego, albo n a sk u te k określonego w p ra w ie czynu przestęp n eg o . Otóż n a p o d sta w ie pow yższego u p ra w ­ nienia przełożony g en e raln y , sam bez w iedzy subdelegow ania, może sw oim p o d w ład n y m k ap łan o m u dzielać dysp en sy od ja k ie jk o lw ie k nie praw idłow ości czy pu b liczn ej czy ta jn e j, ta k z p rz e stę p s tw a ja k z b ra k u p o w sta ły ch p rze d czy po p rzy ję c iu św ięceń ale ty lk o w celu o d p raw ia n ia M szy św. Z atem d y sp en sa n ie je s t c a łk o w ita i k ap ła n w te n sposób dysp en so w an y p o zo staje w niepraw id ło w o ści gdy chodzi o in n e czynności św ięceń. Z astrz eż en ie aby posługa o łta rza b y ła n a ­ leżycie o d p raw ia n a, m oże dotyczyć n iep raw id ło w o ści p o w sta łej z b r a ­ ku (np. kalectw o), p rzy czym n ie chodzi o bezw zględnie całk o w ite za­ chow anie r u b ry k , ale ab y n ie b y ło n ie u sza n o w an ia oraz n ieb ezp ie­ czeństw a niew ażności. Z gorszenie zaś, k tó re m u n ależy zapobiec przez p rzen iesien ie czy o d osobnienie m ie jsc a celebry, m ogłoby p ow stać na p rz y k ła d z pow odu p rz e stę p stw a , dla k tó re g o zak o n n ik u w aż an y je st za niegodnego o d p ra w ia n ia M szy św. W y jęte są spod w ład zy tego u p ra w n ie n ia w y p a d k i n ie p ra w id ło w o ści z p rz e stę p stw z kan . 985,3,4, to znaczy u siło w a n ie za w arcia m a łż e ń stw a katolickiego, lu b zaw arcia zw iązku cyw ilnego przez duchow nego w yższych św ięceń oraz p rz e ­ stę p stw a dobrow olnego z a b ó jstw a oraz spędzenia płodu. P rz y p rz e ­ stęp stw ie h e re z ji lu b schizm y, p rze d udzieleniem dyspensy m u si n a ­ stąpić w yrzeczenie się b łęd ó w i ab so lu cja od cenzury, po tem te n sam przełożony m oże dysponow ać od n iepraw idłow ości.

D odać n ależy że n a m ocy p ra w a pow szechnego w szyscy o rd y n a ­ riu sze a w ięc i w yżsi p rzełożeni w zakonach k le ry c k ich w y ję ty c h m ogą dyspensow ać sw oich p o d w ład n y c h od w szelkich niepraw id ło w o ści pochodzących z ta jn e g o p rz e stę p s tw a z w y ją tk ie m kan . 985,4 to je st dobrow olnego zab ó jstw a, spędzenia p łodu oraz z p rz e stę p stw w n iesio ­ nych n a fo ru m sądow e kan. 990 § 1. N adto n a p o d sta w ie p rzy w ile ju P a w ła III, b re v e „E xponi nobis n u p e r ” z 12. III. 1945. P rzełożeni m iejscow i w zakonach k le ry c k ic h w y ję ty c h m ogą osobiście lu b przez w yznaczonych sp o w iedników w poniedziałek po I N iedzieli W. P o stu , dysponow ać w za k resie w e w n ę trz n y m sw oich p o d w ład n y ch od w szel­ kiej n iep raw id ło w o ści za ciąg n ię tej z ja k ie jk o lw ie k p rz y c z y n y 15.

(15)

94 O. Ja ce k Stożek [14]

9. A l i e n a c j a d ó b r k o ś c i e l n y c h

P rzełożony gen. za zgodą sw ej R ady m oże udzielić zezw olenia dla słusznej przy czy n y n a alien ację, zastaw , zaciąg hipoteczny, najem , dzierżaw ę dóbr m a te ria ln y c h w łasnego zakonu oraz n a zaciągnięcie pożyczki przez osoby m o raln e w łasnego za k o n u w g ran ic ac h sum y p ie n ięż n ej u sta lo n e j przez k ra jo w ą czy reg io n a ln ą K o n fe re n cję E p i­ sk o p a tu i za tw ie rd z o n ą przez S tolicę A postolską. Z atem przełożony gen. za zgodą R ady w y ra żo n ą w ta jn y m głosow aniu dla słusznej przyczyny, ja k n ag ląc a konieczność, w y ra źn y ' pożytek Kościoła, lu b pobożność, m oże udzielić takiego zezw olenia odnośnie dóbr ta k całego zakonu ja k p ro w in c ji czy dom u zakonnego. U p ra w n ien ie to w nosi za­ tem now ą dyspozycję do kan. 534 § 1. K an o n te n o trz y m u je b rz m ie ­ nie: Z ach o w u jąc w m ocy p rze p is kan. 1531, p rzy alie n a c ji rzeczy k o ­ sztow nych oraz innych, k tó ry c h w arto ść p rze k ra cza sum ę u sta lo n ą przez k ra jo w ą lu b reg io n a ln ą K o n fe re n cję E p isk o p atu i zatw ierd zo n ą przez Stolicę A postolską, albo też p rzy zaciąganiu długów i zobow ią­ zań p o n ad w sk az an ą sum ę, k o n tr a k t je st n iew ażny bez uprzedniego zezw olenia S tolicy A postolskiej, w in n y c h zaś w y p ad k a ch w y sta rc z a ­ jące je s t pozw olenie dane n a p iśm ie przez przełożonego gen. za zgodą jego R ad y w y ra żo n ą w ta jn y m głosow aniu, alb o pozw olenie innego przełożonego w edług k o n sty tu cji, rów nież za zgodą jego R ady w y ra ­ żoną ta jn y m głosow aniem , jeśli zaś chodzi o m niszki i zakonnice na p ra w ie diecezjalnym , konieczna je st jeszcze zgoda o rd y n a riu sz a m ie j­ sca w y ra żo n a pisem n ie i przełożonego zakonu m ęskiego, jeżeli k la ­ sztor m niszek je m u podlega. Z atem n a m ocy re s k r y p tu sum a u sta lo n a przez K o n fe re n cję E p isk o p a tu k rajo w e g o obow iązuje rów nież zak o n ­ ników .

10. U d z i e l a n i e p o z w o l e n i a n a c z y t a n i e z a k a z a n y c h k s i ą ż e k i c z a s o p i s m

(U p raw n ien ie pow yższe nie je st już a k tu a ln e w obec now ych za­ rządzeń S tolicy Apost.).

11. W y d a w a n i e d y m i s o r i ó w d o w y ż s z y c h ś w i ę c e ń P rzełożony gen. m a w ład zę d a w a n ia sw oim p o d w ład n y m dym iso­ rió w do w yższych św ięceń, z zachow aniem przepisów p raw a, odno­ śnie ty c h zakonów , k tó re n a m ocy kan . 964,2, te j w ładzy n ie p o sia­ dały. U p ra w n ien ie to m oże przełożony gen. za zgodą sw ej R ady su b ­ delegow ać in n y m w yższym przełożonym w zakonie.

(16)

[15] U p ra w n ie n ia P rzełożonych Gen. 95

P ra w o pow szechne w kan. 964,1,2,3, z a w iera w łasne n o rm y d la zakonów w y ję ty c h w ty m przedm iocie. C złonkow ie zaś w szy stk ich innych zakonów gdy chodzi o dym isorie do w yższych św ięceń, pod le­ gają przepisom d u ch o w ie ń stw a diecezjalnego, w ed łu g kan . 964,4. J e d ­ nakże zachow anie tego p ra w a okazało się tru d n y m . S ta n p ra w n y d u ­ chownego diecezjalnego je st zgoła in n y od sta n u p raw n eg o zakonnika. Toteż S tolica A p ostolska de facto udzielała odpow iednich in d u ltó w i obecnie n a p o d sta w ie p rzy w ile jó w rów nież zakonnicy nie w yjęci rządzą się p ra w e m w yjętych. A w ięc przełożeni w yżsi m ogą daw ać dym isorie sw oim p o d w ład n y m do to n s u ry i niższych św ięceń, a p ro - fesom po ślu b ach w ieczystych rów n ież do w yższych św ięceń. N a m ocy u p raw n ie n ia przełożony gen., a z jego su b d e leg a cji k ażdy p rzełożony wyższy, m oże daw ać dym isorie sw oim p o d w ład n y m czyli k le ry k o m o ślu b ach w ieczystych sw ojego zakonu ich p ro w in c ji do w yższych święceń. Do to n su ry bow iem i niższych św ięceń przełożeni zakonów nie w y ję ty c h m a ją w ładzę z p ra w a pow szechnego z kan . 964,3. Z atem u p raw n ie n ie to n ie d aje n ow ej w ład zy w yższym przełożonym zakonów w yjętych. K lau z u la z zachow aniem p rzepisów p ra w a — p rzypom ina ogólne przep isy p rz y w y d a w a n iu dym isoriów ja k ze b ran ie p o trz e b ­ nych św iad ectw i d o k u m e n tó w w g kan . 993— 1000. A w ięc do św ięceń zakonnika p o trze b n e są m iędzy innym i: stw ie rd z en ie p ro fe sji i p rz y ­ należności do przełożonego, k tó ry d aje dym isorie, stw ie rd z ie n ie p rz e ­ p isanych studiów , o d p raw io n y ch rek o le k cji, jeżeli św ięceń m a udzielać inny b iskup, w y m ag an e je st p o tw ie rd z en ie K u rii b isk u p iej po m yśli kan. 966, oraz św iadectw o złożonych egzam inów do św ięceń w ed łu g kan. 996 i 997. E gzam in te n m a być sk ła d a n y przed o rd y n ariu sz em m iejsca, k tó ry je s t u p ra w n io n y do u d ziela n ia św ięceń, lu b p rze d jego delegatem , chociażby k a n d y d a t był ju ż a p ro b o w an y przez w łasn y ch egzam inatorów z a k o n n y c h 17, ch y b a że p rzy w ile j p a rty k u la r n y co in ­ nego p o stan aw ia.

12. U d z i e l a n i e j u r y s d y k c j i d o s ł u c h a n i a S p o w i e d z i ś w. o s ó b z a k o n n y c h

P rzełożony gen. m oże udzielić ju ry s d y k c ji delegow anej nie ty lk o swoim p o d w ład n y m k ap łan o m lecz k a p łan o m jak ieg o k o lw iek o brządku, tak spośród k le ru diecezjalnego ja k zakonnego, byle b y li zatw ie rd z en i przez w łasnego o rd y n a riu sz a czy przełożonego w yższego, do słu c h a ­ nia Spow iedzi św. profesów , n ow icjuszy i in n y c h osób o k tó ry c h m o­ wa w kan. 514 § 1, oraz w k. 46 § 1 L istu A postolskiego „ P o stq u a m

(17)

96 O. Ja c e k Stożek [16]

A postolicis L itte r is ” w y d an y m m o tu p ro p rio 9. II. 1952, w odniesieniu do zakonów , k tó re tego ro d z a ju w ład z y nie posiad ały z p ra w a po­ w szechnego (kan. 875 § 1). U p ra w n ie n ie to przełożony gen. może sub- delegow ać za zgodą R ady n ie ty lk o w yższym przełożonym ale p rze­ łożonym poszczególnych dom ów zakonu.

U p ra w n ien ie to, podobnie ja k poprzednie, dotyczy zakonów nie w y jęty ch . P rz y z n a je ono podobną w ładzę do te j ja k ą przełożeni w z a ­ k on ach k le ry c k ich w y ję ty c h p o sia d ają n a m ocy kan . 875 § 1. Zakres te j ju ry sd y k c ji o k reśla kan. 514 § 1 oraz cy to w an e w re sk ry p c ie motu p ro p rio z dnia 9. II. 1952 w y d an e dla K ościoła W sch o d n ieg o 18. P rz e­ p isy te p o sta n a w ia ją , że w każdym klaszto rze i zakonie kleryckim p rzełożony m a p raw o i obow iązek osobiście lu b przez kogo innego udzielić S a k ra m e n tó w W iaty k u św. i N am aszczenia C horych, chorym zakonnikom , p ro f esom i now icjuszom i w szystkim , k tó rz y przez całą dobę p rz e b y w a ją w k la szto rz e z ra c ji służby, gościny, w ychow ania, albo z pow odu choroby. To p raw o i obow iązek m a ją rów n ież przeło ­ żeni w obec za k o n n ik ó w i now icjuszy, k tó rzy są chorzy poza k la szto ­ rem . K a p ła n zak o n n y ja k i diecezjaln y o trzy m u jąc ju ry sd y k c ję na m ocy tego u p ra w n ie n ia , m oże udzielić rozgrzeszenia w zak resie s a k ra ­ m e n ta ln y m od w szy stk ich grzechów i cenzur n iezastrzeżonych, jak rów nież od grzechów i cen zu r ab h o m in e — zastrzeżonych przez ord y ­ n a riu sz a m iejsca. N ie m ogą zaś rozgrzeszać od grzechów i cenzur, k tó re p raw o ogólne czy sp e cja ln e papieskie zastrzeg a o rdynariuszow i m ie jsc a lu b S tolicy A postolskiej. O dnośnie k a r odw etow ych u stanow io­ n ych przez p raw o pow szechne, to po w y d an iu m o tu p ro p rio De E pi­ scoporum m u n e rib u s le, te są ty lk o zastrzeżone, k tó re zostały nałożone lub d ek laro w an e przez S tolicę A postolską. U p ra w n ien ie to m oże p rze­ łożony gen.· subdelegow ać przełożonym w yższym ja k i przełożonym dom ow ym . Liczne zgrom adzenia n a p ra w ie p ap iesk im p o sia d ały z p rz y ­ w ile ju to u p ra w n ie n ie choć z p ew n y m ograniczeniem . T ak n a p rz y ­ k ła d K o n g reg acja R o zk rzew ian ia W iary udzielała ta k ie j w ład zy p rze­

łożonym in s ty tu tó w zak o n n y ch od niej zależnych.

13. O w ł a d z y j u r y s d y k c y j n e j p r z e ł o ż o n y c h z a k o n ó w n i e w y j ę t y c h

P rzeło żen i zakonów n ie w y jęty c h m ogą w ykonyw ać a k ty ju ry s d y k ­ cji w z a k resie rząd ó w i d yscypliny w ew n ętrz n ej, n a w zór przełożo­ n y ch w yższych zakonów ścisłych, z zachow aniem w edług p ra w a za­

18 M otu p ro p rio P o stq u a m A postolicis L itte ris, z dn ia 9. II. 1952, AAS 34 (1952) 65—150.

(18)

[17] U p ra w n ie n ia P rzełożonych Gen. 97

leżności od o rd y n ariu sz y m iejscow ych, co dotyczy ty c h zakonów , k tó re nie posiadały pow yższej w ładzy n a m ocy p ra w a (kan. 501 § 1, kan. 198 § 1). U p ra w n ie n ia te m ogą za zgodą R ady subdelegow ać innym przełożonym w yższym sw ojego zakonu.

P rzełożeni g e n e ra ln i zgrom adzeń za konnych k le ry c k ic h n a p ra w ie papieskim , k tó re z p ra w a pow szechnego nie są w y jęte, m ocą tego u p raw n ie n ia o trz y m u ją w ła d z ę w y k o n y w a n ia ak tó w ju ry sd y k c ji ta k w zakresie w e w n ę trz n y m ja k z e w n ętrzn y m w sto su n k u do sw oich podw ładnych. W zakonach w y ję ty c h p rzełożeni w y k o n u ją ju ry sd y k c ję w edług k o n sty tu c ji. W zakonach n a to m ia st nie w y jęty ch k o n sty tu c je zw ykle nie tr a k t u ją o ty m przedm iocie. S tą d może pow stać tru d n o ść jak k o rzy sta ć z tego u p ra w n ie n ia . D latego u sta w o d aw ca orzeka: „ad in sta r S u p e rio ru m M a jo ru m R e g u la riu m ”. U p ra w n ien ie zatem n a d a je zakonom n ie w y ję ty m ta k ą sa m ą ju ry sd y k c ję ja k ą K odeks p rzy z n aje przełożonym w yższym zakonów w y ję ty c h w edług ich k o n sty tu cji. A zatem przełożeni gen. zakonów n ie w y ję ty c h m ogą w ykonyw ać te akty ju ry sd y k c y jn e , k tó re p rzełożeni w yżsi zakonów ścisłych w y k o ­ n u ją n a m ocy p ra w a pow szechnego, n ie zaś z p rzy w ile ju . N ie m a też w ątpliw ości że m a ją w ład zę ja k ą K odeks p rzy z n a je w szy stk im p rz e ­ łożonym zakonów w y ję ty c h ja k rów n ież ju ry sd y k c ję o rd y n ariu sz y zakonnych. J e s t ato li p e w n e ograniczenie ju ry sd y k c ji udzielonej w ty m upraw nienia. D otyczy ono m ianow icie z a k re su rzą d u i d yscypliny w ew nętrznej zakonu, podczas gdy ju ry sd y k c ja przełożonych w yższych zakonów w y ję ty c h o b e jm u je n ie k ied y osoby nie będ ące ściśle p o d ­ w ładnym i, np. kan . 875 § 1, 514, 1245, 1338 § 1 i inne. W zak resie rządów i dyscy p lin y w e w n ę trz n e j zakony nie w y ję te nie pod leg ają ordynariuszom m iejsca, podczas gdy w in n y c h określo n y ch sp raw ac h są zależne. G dy chodzi o d ziałalność d u sz p aste rsk ą to po w y d an iu motu p ro p rio E cclesiae S a n c ta e 20, działalność ta w całości i w za­ konach w y ję ty c h i nie w y ję ty c h podlega ju ry s d y k c ji o rd y n a riu sz a m iejsca. U p ra w n ien ie pow yższe m ogą otrzy m ać od przełożonego gen. inni przełożeni w yżsi nie bez p ra w a su b d e leg a cji przełożonym m ie j­ scowym.

14. S e k u l a r y z a c j a z a k o n n i k a o ś l u b a c h c z a s o w y c h Przełożony gen. za zgodą sw ej R ady m oże sw oich podw ład n y ch profesów ślu b ó w czasow ych przenosić do sta n u św ieckiego, ta k że ci mogą sw obodnie i godziw ie pow rócić do św ia ta w edług p rze p isu kan.

20 M otu p ro p rio Ecclesiae Sanctae, 6. V III. 1966, AAS, 58 (1966) 757—787.

(19)

98 O. Ja c e k Stożek [18]

640 § 1, η. 1,2, czy to w edług кап. 191 § 1 pism a A postolskiego P ost­ q u am A postolicis L itteris.

Z atem przełożony gen. za zgodą sw ej R ad y w ym ag an ej do w aż­ ności ak tu , m oże zw olnić ze ślubów zakonnych profesów ślubów cza­ sow ych w edług kan . 574 § 1. P rz en ie sie n ie do sta n u św ieckiego ozna­ cza, że chodzi tu o d e k re t se k u la ry z a c ji o k tó re j m ów i Kodeks. Dę- k r e tu tego m ożna udzielić zakonnikow i, k tó ry o to prosi. Nie można zatem n a m ocy pow yższego upow ażnienia w ydalić zak o n n ik a z zakonu w b re w jego woli. P rz y d y m isji bow iem za k o n n ik a ślubów czasowych m a ją zastosow anie kan. 647—648. Ja k k o lw ie k zak o n n ik m a dobrow ol­ nie prosić i p rz y ją ć d e k re t se k u lary za cy jn y , je d n a k dozw olonym jest, aby przełożony s ta ra ł się n ak ło n ić zakonnika, któ reg o z pew nością nie będzie m ógł dopuścić do ślubów w ieczystych, aby te n p o prosił o induit zw o lnienia ze ślubów . Je że li zaś b r a k du ch a zakonnego sta je się zgor­ szeniem , a n ap o m n ien ia i zach ęty nie sk u tk u ją , m oże m u zagrozić przy m u so w y m usunięciem , jeżeli dobrow olnie nie po p ro si o zw olnie­ nie. S e k u la ry z a c ja u d zielona n a p o d sta w ie tego upow ażn ien ia stanowi ca łk o w itą dyspensę od ślubów i obow iązków p ły n ący ch z p ro fe sji cza­ sow ej. N ie je st zaś zw olniony od innych obow iązków , z innego ty­ tu łu p rz y ję ty c h np. ce lib a tu , b re w ja rz a , jeżeli m a w yższe święcenia. P o n iew aż se k u la ry z a c ja ta je s t dyspensą od ślubów P. Bogu złożonych, do godziw ego udzielenia in d u ltu konieczna je st w aż n a przyczyna. Może nią być u tr a ta lu b b ra k pow ołania. Ale i w ted y gdy sam zakonnik w ty m zaw inił m oże p rosić i godziw ie o trzym ać d e k re t p o w ro tu do sta n u św ieckiego.

15. U d z i e l a n i e p o z w o l e n i a n a p o b y t p o z a d o m e m w ł a s n e g o z a k o n u

P rzełożony G en. za zgodą sw ej R ady, może udzielać pozwolenia sw oim p o d w ład n y m ze słusznej przyczyny, n a p rze b y w a n ie poza do­ m em zakonnym w łasnego zakonu n a okres 1 roku. Je że li zezwolenie d aje się z pow odu choroby, m oże być udzielone n a okres dopóki bę­ dzie zachodzić p o trz e b a ; jeżeli zaś w celu w y k o n y w an ia dzieł apostol­ skich, m ożna pozw olić n a o k res p onad 1 ro k , b y le by w ykonyw ane dzieła apostolskie zgodne b y ły z celam i zakonu, p rzy zachow aniu prze­ pisów p ra w a ta k pow szechnego ja k p a rty k u la rn e g o . U pow ażnienie to m ogą subdelegow ać za zgodą sw ej R ady in n y m przełożonym wyższym, k tó rzy m ogą z niego k o rzy sta ć za zgodą sw ej Rady. U pow ażnienie to m oże dotyczyć p o d w ład n y ch czyli profesów , nie dotyczy nowicjuszy, gdyż w ta k im w y p ad k u n o w icjat p rz e ry w a się. Do u d zielenia pozwo­ le n ia u p ra w n ia słuszna przyczyna. Je że li je st sta ła i dotyczy bezpo­

(20)

[19] U p ra w n ie n ia P rzełożonych Gen. 99

średnio osoby, n a p rz y k ła d zak o n n ik nie m oże żyć w e w spólnocie, w tedy raczej należy s ta ra ć się o in d u it e k s la u stra c ji lu b se k u lary zacji. W w ypadku p rze b y w a n ia w dom u innego zakonu, rów nież p o trze b n e jest zezwolenie. W w y p a d k u choroby w in n a zachodzić p o trze b a le ­ czenia poza k laszto rem , n a p rzy k ła d cho ro b a je s t zakaźna, lu b w y ­ m aga sp e cja ln ej opieki albo też w k la szto rz e b ra k osób do opieki nad chorym . Do dzieł ap ostolskich zalicza się nie ty lk o zw yczajne dusz­ pasterstw o. W tedy m ożna pozw olić n a nieobecność p onad 1 rok. G ó rn a granica nie je st określona. W ydaje się, że m ożna tu p rz y ją ć ja k o czas n ajdłuższy ok res 5 la t. J e s t to n o rm a u sta lo n a d la k ap e la n ó w w o j­ skow ych p rzez K o n g reg ację dla S p ra w Z a k o n n y c h 21.

Je d n a k i w w y p ad k u dzieł aposto lsk ich , k tó re m a ją być p odjęte, w ym agana je st słu szn a przyczyna. Chodzi zatem o dzieła apostolskie, k tó re są konieczne albo bard zo pożyteczne a b ra k je s t k ap łan ó w albo też zakonnik m a po te m u sp e cja ln e k w alifik acje. Z w yczajnie bow iem zakonnik w inien w ykonyw ać ap o sto la t w o b rębie w łasnego dom u za­ konnego. Je śli chodzi o zgodność tych dzieł z celam i zakonu, to oprócz

zakonów ściśle k o n te m p la cy jn y c h , p ra w ie w szystkie zakony m a ją jako ogólny cel d ziałalność apostolską. P rz y u d ziela n iu pozw olenia na pobyt poza k la sz to re m n ależy zachow ać p rze p isy p ra w a ogólnego ja k i p a rty k u la rn e g o ja k kan. 587 § 4 odnośnie studiów , kan . 630 § 1, 465 § 1 o proboszczu zakon n ik u . S tosow nie do kan. 596 zakonnik czy z a ­ konnica m oże nie nosić w łasnego s tro ju zakonnego ilek ro ć zdaniem przełożonego zachodzi po te m u w aż n a przyczyna. T ak a p rzyczyna może zaistnieć jeżeli zak o n n ik przez długi o k res czasu p rze b y w a poza do­ mem w łasnego zakonu. W ówczas jeżeli je s t duchow nym , w inien nosić strój d u chow ny k le ru d iecezjalnego p rze p isan y w m iejscu gdzie p rz e ­ bywa. P ozw olenie n a p o b y t poza k la szto re m udzielone n a m ocy tego u p raw n ien ia czy też z kan . 606 § 2, różni się zasadniczo od in d u ltu e k sk la u stra c ji czy e sk u lary za cji. Z ak o n n ik bow iem p rze b y w a jąc y z po ­ zw oleniem przełożonego poza dom em w łasnego zakonu pozostaje za­ konnikiem ze w szy stk im i p ra w a m i i obow iązkam i. N ad to in d u it ek s­ k la u stra c ji m oże być d an y je d y n ie w ted y , gdy zak o n n ik o niego p ro si i zgadza się, n a to m ia st w o m aw ianym w y p ad k u zak o n n ik a n a w e t n a mocy ślu b u p o słu szeń stw a m ożna zobow iązać, ab y p ozostaw ał poza klasztorem czy to d la d o b ra w spólnego czy jego o so b iste g o 22. J e s t też rzeczą w łaściw ą aby za konnik p rze b y w a jąc y poza dom em w łasnego zakonu był p rzy n a leż n y m do k tóregoś dom u sw ojego zakonu i m iał w łasnego przełożonego.

21 I n s tru k c ja dla k ap e la n ó w w ojskow ych z dn ia 2. II. 1955, AAS, 47 (1955) 95.

(21)

100 O. Ja ce k Stożek [20]

16. O z r z e c z e n i u s i ę p r a w a w ł a s n o ś c i d ó b r m a t e r i a l n y c h

P rzełożony gen. za zgodą R ady m oże udzielać zezw olenia swoim pod w ład n y m profesom o ślu b ach pro sty ch , jeżeli ro ztro p n ie o to p ro ­ szą, n a zrzeczenie się sw oich dóbr ro d zin n y c h dla słusznej przyczyny, w y jąw szy d o b ra konieczne do u trz y m a n ia zak o n n ik a w razie op u ­ szczenia zakonu. U pow ażnienie to m ogą subdelegow ać w yższym p rz e ­ łożonym , k tó rz y m ogą z niego k o rzy sta ć za zgodą sw ojej Rady.

W edług p ra w a ogólnego (kan. 580 § 1) za konnik sk ła d a ją c y śluby p ro ste czy to czasow e czy w ieczyste zachow uje p raw o w łasności sw o­ ich dóbr ja k też zdolność do ich n ab y w an ia. O bow iązany je st n ato m isa t do zrzeczenia się ich za rząd u i k o rz y sta n ia z dochodów . Otóż n a mocy u p ra w n ie n ia przełożony gen. czy też subdelegow any przełożony w yż­ szy za zgodą R ady m oże zezw olić profesom o ślu b ach p ro sty ch na zrzeczenie się sw oich dóbr rodzinnych. Chociaż bow iem r e s k ry p t uży­ w a słow a — cessio, co w edług kan. 569 § 1,2, i 580 § 3 oznacza zrze­ czenie się p ra w a zarządu, to je d n a k w u p ra w n ie n iu chodzi o pełne zrzeczenie się p ra w a w łasności w edług kan . 568, 581. P ra w o d a w ca m iał bow iem n a m y śli zakony o ślu b ach pro sty ch , w k tó ry c h n a mocy kan. 583,1 ta k ie zrzeczenie się było zabronione. Z ak o n n ik k o rz y sta ­ jący z tego u p ra w n ie n ia zrzeka się w łasności dóbr, k tó re ak tu a ln ie posiada. N ie tr a c i n a to m ia st p ra w a n ab y w a n ia ich n a przyszłość drogą dziedziczenia czy d arow izny rodzinnej. Z achow uje te ż m ożność po ­ now nego zrzeczenia się. W te n sposób różnica m iędzy ślu b am i p ro ­ sty m i i uroczystym i u b ó stw a zostaje n a d a l zachow ana. S łuszną p rz y ­ czyną m ogą być: św iadczenia i ciężary zw iązane z do b ram i ro d zin ­ nym i, k tó ry m zakonnikow i tru d n o zadośćuczynić, albo ubodzy k rew n i ty c h dó b r p o trze b u ją, czy te ż z pow odu tru d n o śc i a d m in istra cy jn y c h zw iązanych z ty m i dobram i. K ońcow a k la u z u la je d n a k w dużym sto p ­ n iu o g ranicza k o rzy sta n ie z tego u p raw n ie n ia. Nie w ielu je s t bowiem zakonników , k tó rzy p o sia d ają ty le dóbr rodzinnych, aby po oddzie­ le n iu dóbr koniecznych do u trz y m a n ia w raz ie opuszczenia zakonu p o siad ali jeszcze m a ją te k do zrzeczenia się. D obra konieczne do u trz y ­ m a n ia w ty m w y p a d k u w in n y być znaczne, odpow iednio pew ne i za­ bezpieczone. S tą d też rza d k o w in n o udzielać się takiego pozw olenia, zw łaszcza m łodszym zakonnikom i p rzed p rzy jęciem k ap łań stw a , aby w razie p o w ro tu do św ia ta u n ik n ą ć w iększych tru d n o ści.

17. Z m i a n a t e s t a m e n t u

Przełożony gen. m oże zezw alać sw oim p o dw ładnym profesom o ślu b a ch p ro sty c h n a zm ianę te sta m e n tu . U p ra w n ien ie to m oże su b ­ delegow ać za zgodą sw ej R ady in n y m przełożonym w yższym .

(22)

[21] U p ra w n ie n ia P rzełożonych Gen.

101

U p ra w n ien ie m oże dotyczyć ta k pro fesó w czasow ych ja k w ieczy­ stych. N ow icjusze bow iem m ogą dow olnie sporządzać i zm ieniać t e ­ stam ent. Z aś p ro fesi o ślu b a ch u roczystych nie zach o w u ją p ra w a w ła ­ sności, dlatego u p ra w n ie n ie ich nie dotyczy. Z ezw olenie n a zm ianę te sta m e n tu n ie z a w iera ża d n ej k la u z u li o g ran iczającej w ładzę p rz e ­ łożonego. G ra n ic ą tą m oże być je d n a k m iłość bliźniego i słuszność. Jeżeli n a p rz y k ła d zak o n n ik m a k re w n y c h będących w b iednych w a ­ ru n k ac h , p rzełożony p rz y stą p iłb y niegodziw ie zezw alając n a zm ianę te sta m e n tu w znacznej m ie rze n a rzecz k laszto ru .

18. P r z e n i e s i e n i e s i e d z i b y n o w i c j a t u

P rzełożony gen. m a w ładzę za zgodą sw ej R ady p rze n iesien ia n a stałe lu b czasow o siedziby n o w ic ja tu założonego w edług p raw a, do innego dom u tego zakonu, z a w ia d a m ia ją c uprzednio o rd y n ariu sz a m ie j­ sca dom u n o w ic ja tu i za chow ując p rze p isy praw a.

P ra w o pow szechne p o sta n aw ia , że n o w ic ja t należy zak ład ać w e ­ dług p rzepisów k o n sty tu c ji, jeżeli zaś chodzi o zgrom adzenie n a p r a ­ w ie p ap iesk im to n a założenie n o w ic ja tu p o trze b n e je s t zezw olenie Stolicy A postolskiej (kan. 554 § 1). N a m ocy u p ra w n ie n ia przełożony gen. m oże przen ieść n o w ic ja t do innego dom u sw ojego zakonu k a n o ­ nicznie założonego lu b m ającego być erygow anym . P rz en ie sie n ie m o­ że być n a s ta łe lu b czasowo, n a p rz y k ła d z pow odu re m o n tu b u d y n ­ ków. N o w icjat m ożna p rze n ieść i do in n ej p ro w in cji czasowo, jeżeli n a sta łe to w o b rębie te j sam ej p ro w in cji. K odeks nie z a b ra n ia też w spólnego n o w ic ja tu dla k ilk u prow incji. W k la u zu li o zachow aniu przepisów p ra w a chodzi głó w n ie o kan. 564 § 1, k tó ry o k reśla w a ru n k i lo k a ln e siedziby n o w icjatu , ja k oddzielenie te j części b u d y n k u od resz ty k la szto ru , gdzie za m ieszk u ją p ro fe si oraz kan . 597 m ów iący o zm ian ie dom u zakonnego n a in n e cele. Z pow odu p rze n iesien ia n o ­ w ic ja t nie p rz e ry w a się, chyba żeby now icjusze z pow odu p rz e p ro ­ w adzki i p o dróży p rze b y w a li poza dom em n o w ic ja tu p o n ad 30, d n i 23. O bow iązek zaw iad o m ien ia o rd y n a riu sz a m iejsca w y n ik a z kan . 498 ja k rów n ież z k la u z u li u p ra w n ie n ia . O bow iązek te n zależy też od k o n k re tn e j sy tu a cji, czy chodzi o założenie now ego dom u, czy zam ianę istn iejąceg o n a n ow icjat.

(23)

102 O. Ja ce k Stożek [22]

19. Z a t w i e r d z e n i e p r z e ł o ż o n e g o m i e j s c o w e g o n a t r z e c i ą k a d e n c j ę

P rzełożony gen. m a p ra w o z a tw ie rd z an ia za zgodą sw ej Rady przełożonych m iejscow ych n a trzecie trzechlecie, po p orozum ieniu się z O rd y n a riu sz e m m iejsca.

U p ra w n ien ie to sta n o w i p rzy w ilej obok p ra w a w sto su n k u do kan. 505. P rzełożony gen. m oże za tw ierd zać n a trzecie trzechlecie p rz e ­ łożonych m iejscow ych dla tego sam ego dom u zakonnego. U p ra w n ie ­ n ie sup o n u je, że przełożeni m iejscow i m ian o w an i są przez przełożo­ nego p ro w in cja ln eg o czy g eneralnego, ja k to m a m iejsce w w iększości zakonów i zgrom adzeń. J a k p rze d sta w ia się sp ra w a jeżeli przełożeni m iejscow i są w y b ie ra n i przez k a p itu łę p ro w in c ja ln ą czy lo k a ln ą? W e­ d ług p ra w a pow szechnego nie m ogą być w y b ra n i n a trz e c ią k ad e n cję bezpośrednio w ty m sam ym domu. Z a b ra n ia tego kan. 505. K a p itu ła m oże je d n a k postulow ać ta k ą k a n d y d a tu rę i należy p rzy ją ć, że p rze ło ­ żony gen. n a m ocy u p ra w n ie n ia m oże p o stu lac ję zatw ierdzić, ale może też ją odrzucić (kan. 181 §2, §3). N ie m ożna n a to m ia st z u pow ażnie­ n ia tego k o rzy sta ć w odniesien iu do przełożonych w yższych. U p ra w ­ n ien ie bow iem , o k tó ry m m ow a, odnosi się w y ra źn ie do przełożonych m iejscow ych. O dnośnie obow iązku k o n su lta c ji z o rd y n a riu sz e m m ie j­ sca k o m e n tato rz y u trz y m u ją , że w w y p ad k u gdy przełożony m iejsco­ w y nie sp e łn ia fu n k c ji zależnej bezpośrednio od o rd y n a riu sz a m ie j­ scowego, te n obow iązek nie istn ieje. U p ra w n ien ia bow iem d an e zo­ sta ły przez S tolicę A p ostolską dla u sp ra w n ie n ia w ew n ętrz n eg o zarządu zakonów 24.

U zupełnienie

R e sk ry p t p apieski, ja k w spom niano n a w stępie, m iał podw ójną edy cję te k stu . P ierw szy te k st ro zd an y Ojcom w A uli Soborow ej 20. X I. 1964 z a w ierał 21 u p raw n ie ń . W późniejszym w y d an iu dw a z nich zostały zniesione. U p ra w n ie n ia te dotyczyły w ładzy zam iany obo­ w iązku o d m a w ian ia b re w ia rz a n a odm ów ienie cząstki R óżańca czy innych m odlitw , oraz m ożności w p ro w a d ze n ia do O fficium D ivinum języków ojczystych w tłu m ac ze n iu pod p ew nym i w aru n k a m i. U p ra w ­ n ie n ia te zostały opuszczone w dru g im w y d a n iu R e sk ry p tu , gdyż w yżsi przełożeni zakonów k le ry c k ich ta k n a p ra w ie p ap iesk im ja k die­ cezjaln y m m a ją ju ż sk ą d in ąd te u p raw n ie n ia, a w ięc n a p odstaw ie In s tru k c ji K om isji o L itu rg ii i sam ej K o n sty tu c ji o L itu rg ii ja k ró w

Cytaty

Powiązane dokumenty

Podobnie jak w przypadku leczenia choroby Parkinsona (i innych zespo³ów parkinsonow- skich) czy padaczki wzajemne zale¿noœci miêdzy zabu- rzeniami neurologicznymi (zw³aszcza

To investigate the void generation caused by fibre de-compaction, fully dried GF/PEI laminates were used in order to prevent any possible influence of the

Some activists collect, improve, and share design blueprints and manuals of their projects on the Internet using free and open source tools, e.g., Wiki and GitHub.. As a result,

Pogląd, że w istocie b y ł on jeszcze o jakie sto lat wcześniejszy, staraliśm y się obszernie uzasadnić we wstępie do w y d an ia34 w yka­ zując przy pomocy

 The thermal conductivity highly depends on the bulk density, however, it does not show a high correlation with the mean particle length  Increasing the particle size

In addition, several second-order relationships exist, as expressed in Fig. 13.1: • Socioeconomic and demographic characteristics and travel behavior (arrows 5–7) •

Na podstawie tych — jakże enigm atycznych i przypadkowo tylko ocalonych od zapomnienia — świadectw trudno, rzecz jasna, jedno­ znacznie scharakteryzow ać i

PARSAX suffers from synchronous interference which is present for all received pulses (duration of the interference and affected samples within a pulse are known and always