W y d a w n i c t w o
In s ty tu tu T e o lo g ic z n e g o K s ię ż y M is jo n a r z y A d r e s R e d a k c ji: K ra k ó w , u l. S tra d o m 4
[ K i. K*. M is ja a t w z iJ
K ra k o w s k ie Z a k ła d y G r a fic z n e 4 , J» S o re g o 7 — Z a m . 1 2 6 / 6 4 — 1 5 0 0 - j - 5 0 G - 3 8
C Z T E R Y Ź R Ó D Ł A DO Ż Y W O T A ŚW. Ś W IR A D A
Św. Ś w irad i tow a rzy sz je g o , św. B e n e d y k t, 9ą p o s ta cia m i h is to r y cz n y m i, a d z ie je ic h u d o k u m e n to w a n e są k ilk o m a ź ró d ła m i. Ż y li o n i na p r z e ło m ie X i X I w ie k u , o b e jm u ją c sw o ją d z ia ła ln o ś c ią m isy jn ą nie t y lk o z ie m ie P o ls k i p o łu d n io w e j, S ło w a c ji z a c h o d n ie j i P a n o n ii, ale — je ś li c h o d z i o św. Św irada — p r a w d o p o d o b n ie ta k że teren y O ło m u ń c a i Ja gru . O b a j e r e m ic i o d e g r a li sz cz e g ó ln ą ja k ą ś r o lę w d z ie ja c h ty ch z iem s ło w ia ń sk ic h , s k o r o tak s z cz u p łe ź r ó d ła , ja k im i r o z p o r z ą d z a h istoria p o lsk a X i p o c z ą t k ó w X I w ie k u , p rz e k a z a ły nam n ie t y lk o ic h im io n a , ale sp orą w ią z k ę k o n k r e t n y c h o n ic h w ia d o m o ś c i.
Śś. Ś w irad i B e n e d y k t są w h is to r ii K o ś c io ła p o ls k ie g o w y b itn y m i p r z e d sta w ic ie la m i ru ch u e r e m ic k ie g o , a w ię c n u rtu p o s tę p o w e j r e fo r m y K o ś c io ła . Z a c h o d n io -e u r o p e js k i ru ch e r e m ic k i sk u p ia ł lu d z i o w y s o k ie j k u ltu r z e , a e r e m ic i, sto s u ją c w ż y c iu w łasn y m su row ą a scez ę, b y li p rz e d e w szy stk im m is jo n a rza m i. W n o s ili o n i na zie m ie , na k t ó r y c h p rz y sz ło im d z ia ła ć , w a r to ś c i k u ltu r y , k t ó r y c h ź ró d łe m b y ła sło n e cz n a Ita lia , c z e r p ią c a o b f ic ie ze sp u śc iz n y g r e c k ie j i rzy m s k ie j, czy d u c h o w o p ło d n a F r a n c ja . W c e n t r a ln o -w s c h o d n ie j E u r o p ie , a w ty m i w P o ls c e , ru ch e r e m ic k i, m a ją cy siln e zw ią zk i z z a c h o d e m , p o sia d a ł je d n a k n ie w ą tp liw ie ró w n ie ż p e w n e c e c h y w s c h o d n ie . Na te re n a c h ty c h e r e m ic i staw ali się w s p ó łtw ó r c a m i k u ltu r y r o d z im e j, u c z e s tn icz y li w p r o c e s ie p o w s ta w an ia n o w y c h sto su n k ó w s p o łe c z n y c h i w r o z w o ju k u ltu ry m a te r ia ln e j. Swą in ten sy w n ą d z ia ła ln o ś ć p r o w a d z ili o n i n ie na d w o ra ch w ła d c ó w i m o ż n y c h , ale p r z e d e w szy stk im w śród s z e r o k ic h rzesz p r z e k s z ta łc a ją c e g o się s p o łe cz e ń s tw a .
P rz y k ła d e m w y b itn e g o e r e m ity , d z ia ła ją c e g o na s ło w ia ń sk ic h z ie m ia c h c e n tr a ln o -w s c h o d n ie j E u r o p y , je s t Ś w irad , k tó ry p o c h o d z ił z z ie m i w iś lic k ie j.
W ia d o m o ś c i o je g o ż y c iu p o c h o d z ą g łó w n ie z c z t e r e c h ź r ó d e ł p is a n y c h , k tó re są p o d sta w ą p r a c y : „E r e m ita Ś w irad na tle d z ia ła ln o ś c i m is y jn e j p ań stw a s ło w ia ń sk ie g o p ie rw s z y c h P ia s tó w ” . S z k ic n in ie js z y , z e sta w ia ją cy i om a w ia ją c y te c z t e r y ź r ó d ła , sta n ow i zatem n ie ja k o c z ę ś ć p ierw szą p r a c y , k tó ra p o d e jm u je p r ó b ę p rz e d sta w ie n ia d z ie jó w św. Ś w irad a.
Ż Y W O T ŚW . Ś W IR A D A N A P IS A N Y P R Z E Z B IS K U P A M A U R U S A
G łównym źródłem do d ziejów św. Św irada1 jest: Vita Sancto- rum heremitarum Zoerardi confessoris et Benedicti martiris,
1 Im ie n ia Ś w i r a d u ży w a m w b r z m ie n iu , ja k ie n a d a je m u D ł u g o s z (Opera Omnia, t. X 8. 158 ora z L iber b en eficioru m, t. II s. 2 4 8 ). A le ju ż w c z e ś n ie j im ię t o b r z m ia ło tak sa m o, o c zy m św ia d czy B rew ia rz z k o ń c a X I V w ., z n a jd u ją c y się w B ib lio t e c e J a g ie llo ń s k ie j w K r a k o w ie (r k p s 1258, f. 67 r. i 25 0 v .) , w k tó ry m d w u k r o tn ie w y m ie n io n e jest to im ię w b r z m ie n iu : Swiradi (w 2 p rz y p a d k u ) ora z Ste Swirade (w 6 p r z y p a d k u ). P o d o b n ie w z e sta w ien iu św ię to p ie tr z a z lat 1 3 2 5 /2 7 k o ś c ió ł w T r o p iu n a zw a n y je s t m ian em d e sancto Swerado (M onum enta P olon ia e Vaticana, K r a k ó w 1913, t. I s. 145, N r 1 3 9 ). A k ta c z c h o w s k ie (W A P K r ., T errestria C zch orien sia, t. I s. 19) p o d datą 19 V I I I 1400 w y m ie n ia ją n a zw ę te j m ie js c o w o ś c i w b r z m ie n iu : d e Sto
a beato Maur o episcopo Quinecclesiastensi d e s c r i p t a Ż yw ot ten powstał w w ieku X I, ale znany jest tylko z k opii, z k tórych naj
starsza, niepełna, p och od zi z w ieku X III.
A u torem Żywota jest biskup Maurus. W iadom ości o jeg o ży
ciu znajdują się w kilku źródłach, niektóre podał sam w trak
cie narracji o śś. Świradzie i B en edykcie. W ym ienił sw oje imię zakonne, napisał, że był żakiem w klasztorze św. Marcina na Panońskiej G ó r z e 3, gdzie przebyw ał i późn iej, że był opatem oraz że żyw ot św. Świrada pisał już jak o biskup. Dwie z tych w iadom ości znajdują potw ierdzenie w innych źródłach, które d o rzucają d o nich dalsze jeszcze szczegóły. W Legenda Scti Enierici ducis znajduje się opis pobytu króla Stefana z synem w klasz
torze Św. Marcina, w czasie k tórego Em eryk w yróżnił z pośród innych m nichów właśnie Maurusa. A u tor tegoż żywota, nawią
zując do w yróżnienia Maurusa przez Em eryka, podał dalej, że król Stefan (997— 1038) w k rótce potem ustanowił go biskupem P ię ciu k o ścio ló w 4. W Antiquissimi Annales Posonienses znajduje się zapiska, że Maurus biskupem został w r. 103 6 5. Tak więc jeg o własna inform acja, że był biskupem , jest uzupełniona przez
Swirado. Im ię to w m ie js c o w o ś c i T r o p ie , g d z ie tra d y c ja ere m ity trw a n ie p rz e r w a n ie d o d n ia d z is ie js z e g o , w y s tę p u je r ó w n ie ż w b r z m ie n iu Ś w irad lu b Ś w ierad .A . B r u c k n e r d o w o d z i, że im ię Św irad b r z m ia ło p ie r w o t n ie W szera d , a m eta tezie u le g ło w X I I I w. (Słow nik etym olog iczn y język a p o lsk ieg o, K r a k ó w 1926, t. II s. 635— 6 ) . M. R u d n i c k i p o d a je ró w n ie ż , że Ś w ir a d / / W sz e rad (Slaiia occidenta lis, 1921, s. 1 0 4 ). W . T a s z y c k i , p o d o b n ie ja k B r u c k n e r i R u d n ic k i, p r z y jm u je , że Św irad / / W szera d (Najdawniejsze p olsk ie imiona osob ow e, K r a k ó w 1925, s. 20, 30 , 9 9 ). J. M e 1 i c h, je d e n z n a jle p s z y c h ję z y k o z n a w c ó w w ę g ie r sk ich , n ie a p r o b u je sta n ow isk a p o ls k ic h u c z o n y c h (D er h eilige Zoerardus. C ollectean a T heologica, L w ó w , A . X V , 1934. s. 438— Ł48). M e lich uw aża, że ju ż w X I w iek u w P o ls c e i na S ło w a c ji m u sia ło o b o k im ien ia W sze
rad w y s tę p o w a ć r ó w n ie ż im ię Ś w irad , tak ja k na M o ra w a ch i w C ze c h a c h w y s tę p o w a ło im ię Swerad (G . F r i e d r i c h , C od ex dipl. Bohem iae, t. I, s. 3 5 9 ).
S ta n o w isk o M e lich a p o p a r ł J. K n i e z s a w r e c e n z ji z je g o p ra cy (A rchivum E uropae C en troorien talis, t. I B u d a p esz t 1935, s. 2 6 4 /5 ). W e d łu g M elich a fo r m y w ę g ie r sk ie te g o im ie n ia : Zoerardus, Zorardus, i Zourad są b e z w ą tp ien ia w z w ią zk u z w a ria n ta m i p o ls k im i te g o im ien ia Ś w irad ^ Z w e ra d .
T e k sty ła ciń sk ie p o w ta rz a ją za Ż yw otem M aurusa im ię Zoerardus, Z eora r- dus, Zourad ora z je g o im ię z a k o n n e — Andreas.
2 S crip tores Rerum Hungaricarum tem p ore ducum regum ąue stirpis A r•
padianae gestarum y e d e n d o E. S z e n tp e te ry (w d a lsz y m c ią g u : S R H ), t. I I , B u d a p eszt 1938, s. 357— 8. B ib lio t h e c a H a g io g r a p h ic a L atin a. B ru k sela 18 89 s. 75.
3 K la s z to r ten zosta ł z a ło ż o n y p rz e z k się cia G ezę (9 7 0 ? — 9 9 7 ) w p ó łn o c n o - z a c h o d n ie j P a n o n ii, na p o łu d n ie o d G y o r . J e g o b u d o w ę d o k o ń c z o n o za p a n o w an ia k ró la S tefa n a (9 9 7 — 10 3 8 ).
4 Legenda S. Em erici ducis. S R H I I , s. 4 5 3 . Ż y w o t ten p o w s ta ł w latach 1109— 1112. Q u in qu eecclesiae, P ię ć k o ś c io łó w , o b e c n ie P e cs , m ia sto w p o łu d n io w e j P a n o n ii, p o ło ż o n e u stóp g ó r M ecs ek . N azw a p o c h o d z i o d k o ś c io ła , p o ś w ię c o n e g o p ię c iu m ę cz e n n ik o m , k t ó r z y p o n ie ś li tu ta j śm ierć za D io k le c ja n a : Q u in qu e[m artyru m ]ecclesia.
5 Annales Antiąuissim i Posonienses. S R H I, s. 12 5: 1036 Maurus episcopus est effectu s.
inne źródła datą jeg o konsekracji i wskazaniem siedziby jego diecezji.
Z godnie z ów czesnym i przepisam i kanonicznym i biskupem można b yło zostać mając ukończon y 35 rok życia. P rzyjąć zatem można, że Maurus urodził się w ostatnich latach X wieku. Ta supozycja znajduje potw ierdzenie także w relacji Maurusa, który pisze, że w idział św. Świrada na Panońskiej G órze będąc żakiem.
Świrad przybył do Panonii, po raz drugi, ok o ło roku 1009/10 i wtedy widział go M aurus8. Żakami szkół klasztornych w X I wieku nazywano ch łop ców po 14 roku ż y c ia 7. Jeśli zatem Maurus o k o ło 1010 r. był żakiem, to potw ierdza się przypuszczenie, że urodził się w ostatnim dziesiątku lat X wieku.
Maurus, ukończywszy szkołę, pozostał w klasztorze Św. Mar
cina, gdyż tutaj jeszcze jak o mnich ( frater ) w yróżniony został przez Emeryka. Poniew aż Em eryk zmarł w 1031 r.8, Stefan zaś paliło post (p o odw iedzinach klasztoru) uczynił Maurusa bisku
pem . a stało się to w r. 1036, czas, kiedy Maurus m ógł być op a
tem. przypada mniej w ięcej na lata 1030— 1036. A ni sam Maurus, ani inne źródła nie podają, w którym klasztorze Maurus był op a
tem. N aogół przyjm ow ano, że został nim p o A nastazym 9 na Pa
nońskiej G órze, ale dla poglądu takiego nie znajduję żadnego uzasadnienia. Jedynie słowa rela cji: Philippus abbas mihi iam abbati constituto enarrare consuerit... pozw alają na postawienie hipotezy, że Maurus został opatem w m iejsce opata Filipa, a więc w klasztorze Św. H ipolita w N itrze, gdzie obaj czas jakiś w spól
nie przebywali, bow iem w określeniu: enarrare consuerit mieści się p ojęcie jakiegoś okresu czasu, a w ięc w spólnego przebywania Maurusa i Filipa w jednym klasztorze. Pewnym poparciem tej hipotezy jest podanie przez Maursa słowiańskiej nazwy klasztoru Św. H ipolita — Sobor — co może świadczyć, że Maurus był w N itrze, gdyż przede wszystkim na ziemi nitrzańskiej mógł spotkać się z tą nazwą. Pow ierzenie Maurusowi opactwa Św. H i
polita p o Filipie m iałoby sw oje uzasadnienie w przebiegu ów czes
nych w ypadków . Słowacja zachodnia (ziemia nitrzańska) przeszła
6 P a trz : H . K a p i s z e w s k i , Erem ita Świrad w Panonii, w : »N asza P rz esz łość® . T . X , 1959, s. 50.
N ie z n a jd u ję ż a d n y ch p o d s ta w , u z a sa d n ia ją cy ch p o g lą d E. M ad zsara, k tó ry p is z e : Egom et m onasterium Z ob orien se primum dom icilium eius fuisse cre- diderim , uhi nem pe Maurus potissim um facu ltatem h abere potu it ridendi Z oerardi (S R H . s. 3 5 2 ). G d y b y M auru s p rz e b y w a ł w N itrz e za życia św. Ś w i
r a d a . p iszą c o nim n ie p o tr z e b o w a łb y się z a strz eg a ć, ż e : que esset eius con ver- sa lio, non ińsu sed auditu percep i.
' D u C a n g e , Glossarium m ediae et infim ae latinitatis, t. V I I , N iort 1886. s. 3 4 9 — 35 0.
8 Annales H ildesheim enses, M onum enta Germ aniae H istorica S criptores ( d a le j: M G H S s ), t. I I I . H a n n o v e r 1839.
8 P ierw s zy op a t k la sz to ru św. M a rcin a , od 1 0 0 7 (? ) ta k że a rcy b isk u p W ę g r ó w .
pod panowanie w ęgierskie n ajpraw dop odobn iej w latach pierw szych zaburzeń w P olsce za czasów Mieszka I I 10 i p o sukcesach Stefana w walkach z K onradem II i w spółdziałającym z nim czeskim Brzetyslawem . Lata te zbiegają się z określeniem czasu, kiedy Maurus m ógł być opatem . B yłoby całkiem zrozum iałe, że Stefan, zająwszy ostatecznie i na stałe ziem ię nitrzańską, spow o
dował zmianę opata głów nego ośrodka życia religijnego tej p ro w incji, jakim był klasztor Św. H ipolita w N itrze, i osadził tu w yróżniającego się spośród m nichów klasztoru na Panońskiej G ó
rze Maurusa.
Biskupem był Maurus od r. 1036 najdalej po rok 1070, b o wiem w tym roku katalog biskupów w P e c s 11 notuje już biskupa A nton iego, z czego można w nosić, że Maurus zmarł przed tą datą.
Nie jest znane imię rodzinne Maurusa, które m ogło by dać wskazówkę co do jeg o pochodzenia. Można jedyn ie przypuszczać, że p och od ził z rodziny m ożnej, bo z takich rodzin oddawano ch łopców do szkół klasztornych, jed yn ych , jakie wówczas istniały.
K lasztor Św. Marcina na Panońskiej G órze, gdzie kształcił się Maurus, będąc głów nym ośrodkiem kościelnym ów czesnej Pa
nonii, dawał m ożn ość poznania nie tylko czołow ych osobistości tego kraju, które klasztor odw iedzały, a w śród nich człon ków rodu panującego z królem Stefanem na czele, ale różnych w ybit
nych przybyszów z E uropy zachodniej, którzy w ędrow ali do Ziem i Świętej utartą teraz drogą lądową przez Panonię. Klasztor Św.
Marcina był w ram ach tej samej w spóln oty zakonnej co opactw o na M onte Cassino, a w ięc i z Italią łączyły go stałe związki. Miał też niew ątpliwe żywe kontakty z K ościołem n iem ieck im 1*. Był więc Maurus, w ybitny w ychow anek klasztoru, dobrze zorientow any w sprawach zarów no kościelnych jak i p olityczn ych , a tym sa
mym przygotow any do objęcia odpow iedzialnych fun k cji, które mu p ow ierzono. W yróżnienie sw oje jednak, jak to wynika z Le
gendy księcia Emeryka, zaw dzięczał przede wszystkim dużym walorom osobistym .
Maurus, o ile był w Nitrze, zetknął się tam z problem atyką słowiańską K ościoła, z dziedzictw em m etropolii m etodiańskiej, ze
10 P o r . G . L a b u d a , Utrata Moraw p rzez Państw o P olsk ie w X I w ieku, w : S tu d ia z d z ie jó w p o ls k ic h i c z e c h o s ło w a c k ic h , t. I, W r o c ła w 1960, s. 94 — g d z ie lite ra tu ra .
11 Catalogus ep iscop oru m Q uinqueecclesiensium qui tripa rtito o p eri tle- cretum et con stitu tion um regni Hungariae, t. I I p . 615 (p o d a ję za : P. B.
G a m s, Series Episcoporum Ecclesiae C atholicae, R a ty z b o n a 1 8 7 3 ).
18 K o n ta k t y te z n a jd u ją p o tw ie r d z e n ie w za p is a ch ź r ó d ło w y c h . I tak ju ż w 1007 r. w sy n o d z ie b is k u p ó w n ie m ie c k ic h w B a m b erg u b ra ł u d zia ł a r c y b isk u p W ę g r ó w A n a sta zy , o p a t k la sz to ru św. M arcin a (A d alberti Vita Hrin- rici II Im p era toris, M G H Ss. I V , s. 7 9 6 ). W r o k u zaś 1030 p rz e b y w a ł u te g o ż a rcy b isk u p a A n a sta z e g o s p e c ja ln y w y sła n n ik k la sz to ru św. E m m eran a w R a- t y z b o n ie , m n ic h A r n o ld (M G H Ss. I V , s. 5 4 7 ).
i J n H ! w e t o i t f y t r c s r f v
! * nrmjti -1 egu.
ś Qitt d m i f t r w a p t c * h d t r
'■%? nn dtc ftm m a p t a t o u l
\ i & m
^ to
t f f e r i t m m t m p tnctm
d t w n o n f ( t e t u i t u f e p t a w a t A 0 ju n < r t i7 .» I f h n j a r r . i i f f t i a s
w a p i j s c r s c f e w
1 talfdtrh ,Sxs> t itwi ttsrS-
i' f » ) t f
i frSo w • fttoam mit?* Siwy iro*» in/4i .i btifCim um ariMto łbnińł inhą
a fih a tam «n w 3 » t m Afw irafi t>pu
pwftnr fn «łtf «• wrfttml tum tof dłftwgiiuttóf ambon*
utt» fm a * a tu n w ta t^ e ^ p n o fo «
C L dńt tawJtih o x
I 1 ---- *--- I! ą i A rtttp a n sn t? itfT ir w m h $ ę t f u A t u f l f e u K f f c f
pjnuw>»mrr a rgtlii fsgń tmufó mu nit (u* «*»umr inŁrewi łtertiSłhfm
V a [),in
■> -wTurfii m rif afyc
ctim nsrrflaatr ur ito«ui ju fic r ię
•.n-^łifc jgcoBG jsmS-.it łtttC Jiicim
3>«mpł«Jł*r F-1 x rk l
fpu
6 r i«#5S3n» n o tf :o fra > i * fvu>.l> n r » ir f'fn i'» Łrrai
Ql«> fnfeiurt® Ir r 3 P i« « fteętemt it g » mmmfl
T tnin ttjpaimo
v t n ią n a t e adhftr pumtobar- j Aucists famfl M u it ib o iD iu i
..J e a u r o fc a fc oflftftsmtem
f
! I A. - AA. a - - ^1. - - a K^... ff
\ ctCnL 3itpn tropott
mmrfUg* i* m ( łiipftunw nibilflr.uidtrA Oum lonr
N , SiKfłl oUWlKł iwrv'.mmp
* ,\>^iai^«n»fcat>JCVnwu<Sd«ir jawW « « « . Jtiłn.
r" t ąnfifcittimmf^ić- tn %».
inpewm a i w i w r
r«gf> a amAmLam* iSUu a
riu AUfTr
/nOT^tUCTuJtn JW
hT T
w®--- ntrrafl t r a t w ibłtnK fC cirjp im fm t t ja r ija łr t t t t m ę # '?
a łit ^ n r n n a t w h o t r a m fS uttam ą g ji t ftm nr. & ( ■ « « . atłyltcaf wr>f Ąr fri itrtbmhi rab'
1. B rew ia rz za g rz e b sk i, r. 1279 ( ? ) , o ff ic iu m z fra g m e n ta m i ż y w o ta św. Z o e r a r d a (Ś w ira d a ) A n d r z e ja . B ib lio t e k a U n iw e r sy te ck a w Z a g rz e b iu rk p s nr 67 , f o lio
21 5 r.
w i . ' u c r a t t e a t r i f r i m e m łw <
janłrn jMicnjr ;<t?ini>8» .uhrtr 4 btttsa-WT* * berom fum nwś Clfgtf v fc^reJ ftt t wUtew Mst*ds fre tft itr mtirnn tiłnuBt* €t tjnr
J U K jU iw raw am ftK tte^ 1}i t flcętó ’ na&ORiC ff ijk i AiflST i t r crreUttJRf fiu śfeSspaft oenf
r t t t f c t a l
n w a utarta Jtne&sr stnfnt k poft-nęa' 3#«»K ejrgprwiwa
_
twe .itOiras henra fttwntesfa*
jmru»n%i»4 aq«:I'OtS^n^^d»w'^i»iB, itrtf fK«&B^a*nf iftir.it* It.Jłpfr oWhwwtr^ IW» faćfam 'Wfyircfr mNt^mi^ns w w J^fniłi^sKr tc& g n a ń * 4 t e n * ttfMtjpttt:
■Ihurm utmr Ą Tt«*n*lS» fS yptfł ti ahk ftbt .wn<&» rtąttor.itóso Ijabttit f f * ft«ł]«rpf>*>%a «**•
H . > « W f t o u f t u w n o b t it a r io m
łwf .iłttpft 1 jtr^ui tsunmar Iw?
mitiol tur.wi rtjr fwtmr/j&rtr tv . ilnłwrm* f i MtattftsAgM jfee
'Itnflft wnrtooor fc rjab Jrfgtf v kufi* sjurf hft?0 frnJwr tn I f • H *f
■ mir ó> im
^ ^ f n e n t r c p r trm ra ittp w r
f t f l t e & f m w i u m ś m s h - f :
§ t u f e - f t a K
rtrrojTrpi-ts. a h /tt r t w a ft*
. a t s n l f t n m e , m l « s f m f c : r t f t w
alf l*tfte«,\b<nmn rr <^tir łnatifr
|V><r«T-ai^hiintrjyW«n<r ;grrt ffi (i* TmjTłvmmrf
c^tctl temitJjur V fcrrm >o f.iM <V»
r.tmr i tfit Sph fmnwr C^pr Jr.v
£ T Ś aoftrum ttft> monaflt
^ P L f t m n t o t o a t t f
' / fu w M p i t fr t s n ^ . „ a j I ?2m tU tn oM itfW
^iw sah& t& ftpctu:
m fl*rnm tołK <m t fm m r ; c r łf m f fi u t łt n ^ iii n .im u n r fcTt tmponf q*j*!»gtfvttat &if6-
rtfdn« en A»te»vr- etcmpte p»r*i twm nfgrttfnr fatgwrit^nwnfniK i tdags*tm» łwmmn- ftW rtijftl
w f»ŁT*teB-\’ !!> r r » o n ic
f W fiTwfe ni» Iłt. tftcr łom te f r .v j t t r a t e ł w fwmm foltnj
rf t t W m * # m 8 « e ( R . - ‘ę m r t v ^ ? a h f a i t t
.
ttM e fffK s S b r ł^ s r m m m i!*
fjW toiirasnT itto^jete a boj.1 r e q t * man#i$w!£r<us&iw
wP& r
m t t t f f i v K * 'T S lin & } i t t m m
fts «nJW»
)iiriWBtłiM»s’ <»ł łiidjomr iDif <ł«« .Ortatr.łnf n«^»«tf t f m i eiar m rw iti'! S#wj jMtrr pinhtp^nur i>iioutK £rt>t \ _S?fJr hpnMłttF;'wrs ftto A^.ł W
B rew ia rz z a g rz e b sk i, r. 1279 ( ? ) , o ff ic iu m z fra g m e n ta m i ż y w o ta św. Z o e r a r ila w ir a d a ) A n d r z e ja . B ib lio te k a Ifn iw e rs y te c k a w Z a g r z e b iu , rk p s nr 67, f o l i o
215 v.
f •■•o niftB f lat! l*cremt tinrarr J ttn m r C o iifń in . l N h r b a ę
mr f ii:r-rrr. f a m n -ra pto nwł^r im Anion -gtr ąul I * # tq$nta n u t mną"- fiibm rfhr^' fc ii f S € n i
mp .tąm‘4 firrtgnf .limii- itmraj ttttn fcrttaitir v Jn ańh.
. u irbtid tt)- p<7fi- ołrtttf futt fcjwftr c ' innJttfno b f i cmna mi in»r'» cttf tiimnJ* Ą r ojtfifta r in>jM f.v C^tjn tnpa«r ffjńtlia
i-mm fi- netwui t«płWi o w f ' O c ffn tfm f ibr ffrnwrtr ftm r
m t t o fhi-t.ri i t
f t H C Itcra f h l A r « f v 'f t t r m n b f h t m p . t i ę w f p j f s t m mrf»cr (V > 'r t b . C w ^ tr T « i * I.lttir*
( 7 lłm 'tw f rrrrtp '’ p ffp littw .'w iji t g
Wi iiin Aiitarr itt • (ntnntt m
dtf»m r f i ł t p e I w qnt .iłmtnr A fccp t a t m c n h r o u f .iWuJo i » ' tim ftłf
P.iji-^taeWpF-ije-płr.^nrr
.Ił- i-rti iOrtĘgtoąmi tnnmttnft>- i » , u -mttr>{ T** WtMlrtr’ <- '>► « traptt* >unrinhtr ljn.W łf«
uir mtmi nmm atfttn-bł mńgitt
.? « w * i tr* >Mtł»
” A n*mf irmri^uwrf .n^’ i<nt fc«»f f A jl n (Vm p m dftr Hor^m m nl «tfi Wrmibthrt l t f « 1 tt(S*iW
'gwnwr nwaai. v ' ł|V yfta
■ił !t\.w thm jgłuiif iftflienw^
finr 'tynra |ranA«t» r» niT
j, n»m jut(V a ffit .on* m i r a jtw ftr
•utfrrrr pprotr OnUtdmr w»&} etri
Q t a n i tttiam rm«ja3m f j r mawUh.
«e uuiamr nnjonr 'irrpnri‘5 :1
imam ■jf .1 C«*anff
p ? {C 4 tn^ti')rrrwim« ar i rru ■
cv (cnons 4 |ntafum tm mtnaa I inri* mpucftnr mjMft »ff« frmx
< »te(r ibttmltdt CtOf 5tf
A1
cvmJfv JfWttw 01^
s f(t httimurati 3 >tnif*rc
pauptar® wi
.Umnfuifija immtittwtuaiir fWBpumttefmfaemti &ctv 4 % butmif® ar Hwwf-Mr ir tnm fm m niM ipjigai n&
vSn_p iM t s v tim m 9 - r Ic ft T r » t r ttnw utttaagts' pm.i
, “ i
rv-łnltf etiffmanui notf
d iu » :ta i» .i parnas tfeuane tmparoa®. aia n n r « n«Ua tum -ijtii ?« ttf ottjjismnir .ittmft-i ftnaftnatt«ł«iw«‘t /
fcnKcfftar.heitmofttm m oł m }Mitpitec^an$ Z t a Pt?
ftngntof d»» «tfnf>pw*łtttrf
i ntnmo n u fo ip ł)a fttf.»r* »?
ffS n n w TtttraffttOiif.łpe tl
a f t^ n n nona' ctnwOftnrmm
utn^ttligłrtłfl «)uitrr.!jtf n ”
^iratw łnm f eełrrtltgjefa t ttmCTf dtn i w nar n rtmif,.»
3. B rew ia rz z a g rz e b sk i, r. 1279 ( ? ) , o ff ic iu m z fra g m e n ta m i ż y w o ta św. Z o e r a r d a (Ś w ira d a ) A n d r z e ja . B ib lio te k a U n iw e r sy te ck a w Z a g rz e b iu , rk p s n r 67, f o lio
2 1 6 r.
JanDługosz: Annales, autograf,ustępo św. Świradziepodr.998. MuzeumNarodowew Krakowie, ZbioryCzartoryskich, rkps 1306,folio 103 v. Fot.S. Senisson
słowiańskim ruchem erem ickim . Te same problem y zastał w die
cezji P ięciu k ościolów . W d iecezji tej chrześcijaństw o trwało nie
przerw anie od czasów rzym skich. Były to ziemie Panonii zasiedlo
ne najsilniej przez Słowian, którzy tu jeszcze za czasów Stefana posiadali pew nego rod zaju autonom ię. Te ziem ie słowiańskich książąt Priviny (847— 861) i K ocela (861— 873) były czas jakiś kluczow ym terenem m etropolii M etodego. Św. W o jcie ch w r. 996 założył tu, w Pecsvaradzie, klasztor B ogu rodzicy i Św. B en ed y k ta '*
i osadził w nim m nichów, wyznaczając na opata Astryka, sw ojego towarzysza, który z nim razem przebywał w klasztorze Św. A lek sego i B on ifacego na A w entynie. W przeciw ieństw ie do klasztoru Św. Marcina na Panońskiej G órze, związanego z M onte Cassino, na terenie diecezji P ięciu k ościolów w idoczny jest w pływ awen- tyńskiego klasztoru Św. A leksego.
P od ob n y charakter etniczny i kościelny posiadała rów nież die
cezja Czanadu, której biskupem został Gerhard, p och od zą cy ze słowiańskiego Sagredo, czas jakiś eremita w Lesie Bakońskim , a p óźn iej w ychowawca Emeryka. Gerhard, organizując swoją die
cezję, sprowadził m nichów z wielu krajów , m. in. i z P o ls k i14.
Tu także kwitł kult św. Świrada, złączony z przechow yw anym i w Czanadzie jego relikw iam i. Obszerny opis spotkania Gerharda z Astrykiem i Maurusem, jaki znajduje się w Żywocie św. Ger
harda lł, jak kolw iek zaw ierający wiele błędów , jest jednak wyraź
nym śladem żywych kontaktów tych trzech postaci, k tórych pa
m ięć dotrwała do w. X III, kiedy Żywot św. Gerharda został na
pisany.
Na terenach tych są liczne d ow ody w pływ ów francuskich, za
początkow anych n ajpraw dop odobn iej przez m nichów , p rzyp ro
wadzonych tu przez św. W ojciech a w ramach k olon ii A stryka.
P oprzedn ikiem Maurusa, pierwszym biskupem P ięciu k ościolów (1009— 1036), był B onipert, kanclerz króla Stefana, pochodzenia
l ł P ecs v a ra d leży u stó p g ó r M ecs ek w p o b liż u P e cs . K la s z t o r B o g u r o d z ic y i św. B e n e d y k ta w y m ie n io n y je s t w ź r ó d ła c h , ja k o z a ło ż o n y ad radicem M ontis F errei, w z g lę d n ie ad M estris locum . P a trz : H . K a p i s z e w s k i , Droga św. W ojciech a z Saksonii do P olski w iodła przez P a non ię, w : »N a sza P r ie - s z ło ś ć « t. V I , 1957.
14 De sancto Gerharda ep iscop o m orosenensi et m a rtyre regni Ungariae.
S R H I I , s. 495.
15 T a m że , s. 485. W Legenda sancti Gerhardi ep iscop i (S R H I I , s. 472) je s t m o w a , że w e re m ie w B e l z G e r h a rd e m p rz e b y w a ł m n ic h M aurus. M a b i 1- l o n (A cta Sanctorum Ordinis sancti B en edicti..., W e n e c ja 1733— 1 7 4 0 ), a osta t
n io M. Z i m m e r m a n n (Calendarium benedictinum ... t. I I I , M etten 1934, s. 9 7 ) p r z y ję li, że je s t to te n sam M auru s, k t ó r y n a p isa ł Żyw ot śś. A ndrzeja i B en edykta. P o n ie w a ż je d n a k p rz y G e r h a rd z ie r ó w n ie ż w C za n a d z ie w y s tę p u je m n ich M auru s, k ie d y a u to r Żyw ota b y ł ju ż o p a te m , a m o że n a w et b isk u p e m , ora z że p o śm ie rci G erh a rd a b is k u p e m C za n ad u b y ł ró w n ie ż M auru s (S R H I I , s. 5 0 3 ), n a leży p r z y ją ć , że M auru s z o t o c z e n ia bp a G erh a rd a i M aurus b p P e cs ’ u są d w o m a r ó ż n y m i osob a m i.
francuskiego. B on ipert utrzymywał stosunki z przyjacielem swym, biskupem C h artres1®. W zniesiona za Maurusa katedra w Pecs wykazuje, jak o tym świadczą w yniki badań archeologicznych, wyraźne ślady w pływ ów francuskich. W pływ y te w Panonii po połu d n iow ej stronie Balatonu znalazły następnie swój pełny w y
raz w dw óch klasztorach: Św. M ałgorzaty w Hahót i Św. Idziego w Soinogyvar. Z pierwszego z nich, starszego, p och od zi niezwykle cenny zabytek w postaci sakramentarium, które jest ciekawym odzw ierciedleniem treści ideow ych aktualnych w X I wieku na tym terenie. M ianow icie łączy ono w sobie cechy francuskiego wzoru, w yraźny w pływ klasztoru Św. A leksego na Aw entynie, w pływy w schodnie, a wreszcie kult lokalny świętych słowiań
skich i w ęgierskich, a to : św. W ojciech a , śś. Świrada i B enedykta, św. Stefana, je g o syna, Emeryka, i bpa Czanadu G erh arda17.
Drugi zaś klasztor, Św. Idziego w Som ogyvar, obsadzony był k o lonią m nichów francuskich z St. Gilles z Provansji, którzy dzier
żyli go w swoim posiadaniu przez długi okres cza su 18. T o nasi
lenie w pływ ów francuskich w tej części Panonii musiało oczy
wiście m ieć sw oje odbicie rów nież na sylwetce autora Żywota św. Świrada.
Jeśli ch odzi o czas napisania Żywota św. Świrada, to naogół zgodne są opinie badaczy, że powstał on w latach 1064— 1070.
R ok 1064, przed który nie można cofn ąć daty powstania Żywota, da się w yprow adzić z tekstu relacji Maurusa. Pisze on, że część łańcucha Świrada, którą otrzym ał od opata Filipa, i którą prze
chow ywał usque nunc, oddał księciu Gezie na jego żarliwe nale
ganie. Szczegół ten świadczy oczyw iście, że Żywot pisany był późn iej, niż m iało m iejsce ofiarow an ie łańcucha. Maurus Gezę nazywa: dux christianissimus, a tym tyłułem Geza m ógł być o k re
ślany d opiero od roku 1064. Tytuł ten Geza odziedziczył bow iem p o swoim ojcu , który zmarł z ran odniesionych w bitwie z w o j
skami niem ieckim i p od D om os 11 IX 1063. Jego synowie, Geza i W ładysław, wraz z pozostałą rodziną uszli do Polski. W stycz
niu 1064 Geza, pobiw szy z pom ocą w ojsk Bolesława Szczodrego króla Salomona, zawarł z nim ugodę w G yor (Jaurinium) , na m o
cy k tórej otrzym ał we władanie jedną trzecią ziem w ęgierskich
16 J. G o s z t o n y i, L’ origine tle la basiliąue d e Saint P ierre de Pecs, w : »N o u v e lle R e v u e d e H o n g r ie « , B u d a p est 1940, s. 3 7 6 n.
17 S a k ra m en ta rz (B ib lio t e k a U n iw e r sy te ck a w Z a g rz e b iu , rk p s nr 12 6) p o w sta ł w latach 1083— 1094. B y ł on p rz y n ie s io n y d o Z a g rz e b ia p r a w d o p o d o b n ie w zw ią zk u z z a ło ż e n ie m tu b isk u p stw a w 1901 r. O sa k ra m en ta rzu p a trz s. 23.
W a r to d o d a ć , że w Z a g rz e b iu k u lt św. Św irada u trzy m y w a ł się n ie p r z e r w a n ie d o r. 1788. Z a in fo r m a c je , zw iąza n e z k u ltem św. Św irada w Z a g rz e b iu , p r z e słan e m i listem z d n . 14 I 1960, n a js e r d e c z n ie j d z ię k u ję p r o f . D . K n i e w a I- d o w i. K u lt św. Ś w irad a w Z a g rz e b iu p a trz H . G r o t e f e n d , T aschenbuch d er Zeitrechn un g, H a n n o v e r 1910, s. 33.
18 M . P 1 e z i a, Ungarische B eziehu ngen des dltesten poln isch en Chro- n isten , w : A c ta A n tiq u a A c . Sc. H u n g a ria e, t. V I I , B u d a p e sz t 1959, s. 288.
łącznie z Nitrą, gdzie panował już jeg o dziad, W asul i ojciec, Bela. U roczyste zaprzysiężenie tej ugody nastąpiło w dniu 11 kwietnia tegoż roku w P ięciu kościolach , gdzie książę Geza wraz z m łodszym swym bratem W ładysławem oraz król Salom on przy
byli św ięcić W ielkanoc w otoczeniu przedstaw icieli w ielkiej licz
by rod ów w ęgiersk ich 19. K iedy Geza w r. 1064 przybył do Pecs, Maurus miał ju ż pełne podstaw y do określenia go tytułem dux christianissimus, jaki dawano panującem u. Zatem użycie w Ży
wocie tego tytułu przesądza, że Żywot nie mógł być napisany p rzed tą datą.
Term in poza który nie da się przesunąć daty napisania Ży
wota jest rok 1074, kiedy Geza został królem . G dyby Maurus pisał Żywot po tej dacie, niew ątpliwie nazwałby Gezę tytułem : rex, a nie dux. Data śm ierci Maurusa nie jest znana, ale naj
p ra w dop od obn iej nie żył on już w r. 1070, gdyż, jak wspom niano, w roku tym biskupem w Pecs był już A ntoni. Zatem terininus ad quem napisania Żywota to rok 107 0 20.
M ógł Maurus sam pow ziąć zamiar napisania żywota śś. Świrada i Benedykta, mógł otrzym ać do tego zachętę ze strony benedyktyń
skiej, ale można także przypuszczać, że inicjatywa napisania ży
wota wyszła od księcia Gezy i że on to właśnie, będąc w Pecs p ow ierzył to zadanie Maurusowi. Ustęp Żywota o ofiarow aniu Gezie relikw i św. Świrada, k tórej tak gorąco pragnął, m oże świad
czyć, że w Pecs właśnie Geza i Maurus omawiali sprawy wiążące się z kultem p och od zą cych z Polski erem itów . Ten pan na Nitrze, świadom kultu tych świętych wzrastającego po obu stronach K ar
pat, m ógł przystąpić do starań o ich kanonizację zarów no z żar
liw ości wiary, jaka cechow ała świat ówczesny, jak i z pobudek polityczn ych , a m ianow icie z ch ęci posiadania „w łasn ych " nitrzań- skich świętych, co niew ątpliw ie ogrom nie p od n iosłoby jeg o zna
czenie, jako udzielnego księcia. N iezbędnym elem entem starań o kanonizację było opracow anie żywota. W ybór Maurusa na jego autora był niewątpliwie trafny. Maurus, w ychow anek szkoły be
nedyktyńskiej, był człow iekiem wykształconym , o czym świadczy styl i sposób napisania Żywota, posiadał w ysoko cenione walory m oralne, a stanowisko biskupa P ięciu k ościolów dawało mu wy-
’ • C om positio Saeculi X I V , S R H I, 8. 36 2. K sią żęta G eza i W ła d y sła w b y li syn a m i siostry K a z im ie rz a O d n o w ic ie la , u r o d z ili się i d u ż y szm at życia sp ę d z ili w P o ls c e , g d z ie s c h r o n ił się o jc ie c ic h B e la , syn W asu la o ś le p io n e g o z p o le c e n ia G iz e li, ż o n y k ró la S te fa n a , a siostry cesarza H e n ry k a . T a lin ia A rp a - d o w c ó w , d o k t ó r e j n a leża ł B ela i je g o s y n o w ie , G eza i W ła d y sła w , p ro w a d z iła p o lit y k ę u trzy m an ia ś c isły ch z w ią z k ó w z P o lsk ą , a ta k że o p ie ra n ia się o n a r o d o w e siły w ęg ie rsk ie w p rz e c iw s ta w ie n iu d o S a lo m o n a , stro n n ik a , a w resz cie w asala N ie m c ó w .
20 R . H o l i n k a (o . c . ) , E . M a d z s a r (o . c .) i in n i a u to r z y , z a jm u ją c y się tą sp raw ą, p r z y ję li te sam e d aty napisa n ia Ż yw ota, a lb o b a r d z o z b liż o n e
(1 0 7 4 ).
bitną p o zy cję w sprawach kościelnych i polityczn ych W ęgier. W ia
dom ości zatem, które posiadam y o autorze Żywota pozw alają przy
ją ć jeg o relację, ja k o w ysoce autorytatyw ną21.
*
Maurus znał obu m nichów, o których pisał. W Żywocie ich podał w iadom ości o wypadkach, przy których sam był obecny, albo o których słyszał od autentycznych i m iarodajnych świad
ków. C hoć więc spisał je w trzydzieści kilka lat późn iej, nie jest to zapis tradycji, ale przekaz relacji uczestników wydarzeń. A u tor jest w swej relacji bardzo ścisły i w sposób w idoczny pragnie je j nadać cechy w iarogodn ego świadectwa. Przy każdej części relacji wyraźnie zaznacza, na podstawie czyjego świadectwa pisze dany ustęp, a imię świadka p oda je nie tylko na początku głów nych fragm entów relacji, ale powtarza je na końcu odnośnego ustępu, tak że nie ma żadnej w ątpliw ości, od k ogo każda w iadom ość poch od zi. Ta ścisłość zaznacza się nie tylko jeśli chodzi o auto
rów in form acji, k tóre Maurus przytacza. Pisząc np. o Świradzie w okresie, kiedy go widział, autor m ów i o nim, jak o o mężu cnotliw ym (vir bonus), gdy relacjon u je jeg o heroiczną ascezę, nazywa już Świrada czcigodnym ( venerabilis ), kiedy mowa o cu
dach, spraw ionych za jego przyczyną, określa go już przym iotni
kiem : święty ( beatus, względnie sanctus). Takie ujęcie relacji świadczy o w ielkiej dbałości autora o ścisłość w iadom ości i o k re
śleń dotyczących człow ieka, który stopn iow o d och od zi do świę
tości.
Żywot bpa Maurusa jest pierwszym zabytkiem w ęgierskiej prozy. Posiada on niewątpliwie wartości zarów no pod względem literackim , jak i historycznym , ch oć nie m oże się rów nać np.
z żywotam i św. W ojciech a , napisanymi przez Brunona z Kw er- furtu, czy Canapariusa. Żyicot Maurusa, pisany w sposób prosty, ogranicza się w tem acie, nie porusza spraw politycznych, czy szerszych zagadnień K ościoła. T y lk o wstępny rozdział p odaje pewne tło historyczne opisywanych wydarzeń, ale ta część w p o rów naniu z bardzo precyzyjn ie ujętą i bogatą treścią dalszych rozdziałów w ydaje się ogólnikow a i uboga. M ogły się na to z ło żyć różne przyczyny.
21 Ż y c io r y s M auru sa o p r a c o w a n y zosta ł p rz e z E. J a k u b o v i c h a, Ada- lek o k legregib le n y e lie m le k e s o k le relein k es K ronikaink iroinak szem elyćlier.
W : S. M ag y ar N y e lo X X — X X I . Z p ra cą tą n ie m ia łem m o ż n o ś c i się z a p o z n a ć . B isk u p M aurus z o sta ł b e a ty fik o w a n y w 1848 r., je d n a k b a r d z o w cześ n ie d a r z o - ny b y ł k u lte m w P e c s , c z e g o d o w o d e m Missale E cclesiae H ungaricae Saec. X II, fo l. 235 (P . R a d o . In d ex codicum manu scriptorum liturgicarum Regni H un•
gariae, B u d a p e sz t 1941, s. 5 9 ).
O ryginalnego tytułu Żywota — o ile taki był — nie znamy.
Tytuł, p od którym Żywot cytujem y, p och od zi z rękopisu X V - w iecznego. Tłum aczyłoby to jed en jego element, w pewnym stop
niu m ylący. Relacja bpa Maurusa opatrzona jest bow iem w tym tytule słowem Vita, podczas gdy z treści je j wynika, że była ona pisana raczej według schematu w ówczesnej ep oce właściwego u tw orow i literackiem u, określanem u nazwą Passio. M iędzy tymi dwom a rodzajam i, Vita i Passio, zachodzi bardzo istotna różnica.
Passio miało na celu przedstaw ienie cnót h eroicznych postaci, prow adzących najczęściej d o śm ierci m ęczeńskiej, niekiedy zaś — jak w przypadku A ndrzeja Świrada — d o takich czynów i umar
twień, któreby tej śm ierci m ęczeńskiej się rów nały. Vita przed
stawiała przebieg życia świętego, była zatem bogatsza w szczegóły biograficzn e, które w Passio, jak o dla tematu zasadniczo o b o jętn e, ograniczane były d o minimum. Stąd Passio dla życiorysu świętego jest przeważnie m ateriałem uboższym.
R elacja bpa Maurusa o Z oerardzie wyznawcy i B enedykcie m ęczenniku jest wyraźnie przykładem Passio. Benedykt zmarł śmiercią m ęczeńską, sam ten fakt wystarczał do zakw alifikow a
nia jeg o świętości, dlatego Maurus ograniczył się do opisania jego śm ierci oraz p ołą czon ego z cudem odnalezienia jego zwłok.
Inaczej przedstawiony został tytuł do świętości Świrada. A utor opisał najpierw umartwienia, k tóre charakteryzow ały genus con- fessionis erem ity, i na końcu p rzytoczył cudy spełnione za jego przyczyną — elem ent niezbędny dla uznania jego świętości. Lecz nie poprzestał na tym.
A ndrzej Świrad zmarł śmiercią naturalną, ale stosował w ży
ciu tak ostrą ascezę, że autor uznał ją za genus martyrii, a więc postawił ją na rów ni ze śmiercią m ęczeńską22. Szczegółow y opis ascezy A ndrzeja Świrada ma w ięc na celu uzasadnienie takiego zakw alifikow ania świętości erem ity. Ten m om ent ascezy wystą
pił u Świrada najsilniej w k oń cow ym okresie jego życia, na tym okresie zatem skupiła się uwaga Maurusa, tym w ięcej, że dyspo
nował tu nie m ogącym i budzić żadnych w ątpliw ości, autoryta
tywnym i świadectwami opata Filipa i ucznia Świradow ego, B e
nedykta.
G dyby Żywot bpa Maurusa opatrzony był tytułem Passio, p o zw alałoby to na postawienie om ów ienia tego utworu od razu na od p ow ied n iej płaszczyźnie. Poniew aż jednak w dużej już litera-
22 D . K n i e w a 1 d (Das Sanctorale des dltesten ungarischen Sacramentars, w : J a h r b u c h fu r L itu rg ie w iss e n sc h a ft, t. X V , M u n ster 1941) z w ra ca u w a gę, że w Sanctorale sa k ra m en ta riu m k la sz to ru św. M a łg orz a ty w H a h ó t św. Ś w irad w m o d lit w ie o k r e ś lo n y je s t sło w a m i: Latentis certam in e passionis afflictu s.
A u t o r ten uw aża, że o k r e śle n ie z a c y to w a n e je s t w y sta r cz a ją c y m d o w o d e m u w a żan ia św. Ś w irad a za m ę cz e n n ik a . Stąd n ie ra z w o ff ic ia c h w y z n a c z a n o na d zie ń św . Ś w irad a k o lo r c z e r w o n y .
turze o Andrzeju Świradzie przyjął się tytuł, nadany relacji Mau
rusa przez późniejsze przekazy w formie Vita, będę się również nim posługiwał w dalszym ciągu swej pracy23.
Autograf Żywota św. Świrada i Benedykta nie zachował się.
R. H olinka24 i E. Madzsar25 zestawili i opracowali krytycznie istniejące przekazy. Według obu tych autorów zachowały się w rę
kopisach trzy pełne przekazy Żywota, wszystkie z wieku XV.
Jeden z nich znajduje się w kodeksie, który należał swego czasu do kanoników regularnych w Rubeae Vallis koło Brukseli, obec
nie zaś jest w Bibliotece Królewskiej w Brukseli (rkps nr 982 folio 3v— 4). Drugi, dawna własność kanoników św. Augustyna od Św. Michała w Passawie, znajduje się obecnie w Bawarskiej Bibliotece Państwowej w Monachium (rkps nr 16024 folio 30v— 32). Trzeci wreszcie był własnością biblioteki premonstran- tów w Corsendock w Belgii, a obecnie znajduje się w Bibliotece Mazariniego w Paryżu2®.
Przekazy Żywota znajdowały się również w dwóch kodeksach obecnie zaginionych. Jeden z nich, zbiór żywotów świętych z X V wieku, do pierwszej wojny światowej był własnością Biblioteki Seminarium Duchownego w Lublinie (ówczesna sygnatura 15 H.J., fol. 2 ) 27. Drugi, to brewiarz z r. 1340, swego czasu własność Bi
blioteki Kapitulnej w Bratysławie, która w połowie X IX wieku przeniesiona została do Ostrzyhomia (ówczesna sygnatura 88, żywot św. Świrada na fol. 361)28.
Częściowe przekazy Żywota znajdują się w lekcjach dwóch bre
wiarzy, będących obecnie w Narodowym Muzeum Węgierskim w Budapeszcie. Jeden z tych brewiarzy pochodzi z wieku X IV (Cod. lat. 33, p. 293), a drugi z r. 1454 ( Lectionale Ecclesiae Varadiensis, Cod. lat. 132, p. 377).
Najstarszy z przekazów Żywota zachował się w Zagrzebiu.
Znajduje się on w brewiarzu z lat 1273— 1294, w zbiorach Bi
blioteki Uniwersyteckiej w Zagrzebiu (dawniej Biblioteki Metro
politalnej)2’ . Fragmenty Żywota bpa Maurusa, znajdujące się
*s Są pewne przesłanki do postawienia h ipotezy, że Maurus, op rócz Passio, napisał także Vita (albo V ila et Passio) św. Świrada, który to żyw ot nie za
chow ał się, ale był podstawą do w iadom ości z życia świętego, ja k ie zostały przekazane przez inne źródła, np. przez Legenda Scti Stephani regis ( m aior).
14 R. H o l i n k a , o. c., s. 336— 341.
15 E. M a d z s a r, o. c., s. 353— 355.
!< W A nalecta Bollandiana, t. 54, 1936, s. 229 znajduje się sprostow anie podanego przez R. H o 1 i n k ę numeru tego rękopisu. K odeks ten w B ib liotece Mazariniego nosi nr 1329, a nie 1733, jak to pod a je H olinka.
27 MPH IV , s. 755— 56. K odeks ten om ów ion y jest przez W. K ę t r z y ń s k i e g o .
18 Patrz F. K n a u z, C odices m anuscripti Capituli Posoniensis, Ostrzyhom 1870, s. 182— 184.
** Rkps 67. Patrz N. S e r t i ć, Kalendar Z a grebacke S tolne C rk ve 11— 19 sto ljeia . W: K ulturno Poviestni Zbornik Zagrebacke N adbiskupie. Z agrzeb 1944, t. I, s. 114.
w tym brewiarzu, zasadniczo nie różnią się w treści od innych znanych przekazów. R. Holinka i E. Madzsar nie uwzględnili tego przekazu Żywota w swoich wykazach.
Jak się zdaje obaj autorzy cytowani wyżej, nie przeprowadzili szerszej kwerendy, która pozwoliłaby ustalić, czy nie zachowały się inne jeszcze przekazy Vifa bpa Maurusa. Kwerendą taką na
leżałoby objąć przede wszystkim biblioteki, przechowujące spuści
znę tych klasztorów, które w XI wieku miały kontakty z ośrod
kami kościelnymi w Panonii, jak klasztory Francji (na pierwszym miejscu klasztor św. Idziego w St. Gilles), czy klasztory bawar
skie. Na terenie W łoch mogły również znaleźć się przekazy Ży
wota chociażby w związku z powstaniem w X V wieku kongre
gacji eremickiej kamedułów (Societas Eremitarum s. Romualdi ordinis Camaldulensis), która włączyła do kalendarza swoich świę
tych również śś. Andrzeja i Benedykta i zabiegała w Rzymie o za
twierdzenie ich kultu.
Niestety nie miałem żadnej możności przeprowadzenia ta
kiej kwerendy, a dopiero jej wyniki pozwoliłyby na nowe opra
cowanie krytyczne przekazów Żywota.
Pierwsze wydanie drukiem Żywota ukazało się w zbiorze: Le- gende Sanctorum Regni Hungarie in Lombardica historia non con- tente (Strasburg 1486). Zbiór ten miał następnie kilka wydań.
Nie jest znany przekaz Żywota Maurusa, który był podstawą tego wydania.
W wieku X V I ukazało się kilka wydań Żywota, z których na
leży wymienić przede wszystkim L. S u r i u s a : De probatis sanctorum historiis..., t. III (Kolonia 1572, s. 13— 14). Wielu późniejszych autorów wydawało Żywot według różnych wydań pracy Suriusa.
Pierwsze wydanie krytyczne Vita bpa Maurusa znajduje się w: J. B o l l a n d u s — G. C u p e r u s , Acta sanctorum... julii..., t. IV (Wenecja 1748, s. 326— 337). Wydanie to zostało powtó
rzone w wydawnictwie węgierskim: J. P r i l e s z k i , Acta sanc- turum Ungariae (Tyrnaviae 1745, t. II, s. 64— 69).
Zestawienia wydań Vita bpa Maurusa znajdują się w cytowa
nych już pracach R. Holinki i E. Madzsara.
W Polsce Żywot bpa Maurusa wydany był po raz pierwszy i ostatni w r. 1511. Znajduje się on w druku J. Hallera, zawiera
jącym zbiór legend o świętych polskich, czeskich, morawskich i śląskich30. Podstawą zamieszczonego w tym wydaniu Żywota był tekst ze zbioru Legende sanctorum Regni Hungarie, naj
prawdopodobniej z drugiego jego wydania (Wenecja 1498).
30 Vita beatissim i Stanislai C ra coiien sis episcop i. N ec non le g e[n ]d e sanctorum P olon ie, H ungarie, B oh em ie, Morauie, Prussie et Slesie patronorum . In lombardica historia non co n ten te. Kraków 1511. Żyw ot śś. Świrada i Be
nedykta znajduje się na s. 107y— 108v.
B a r o n i u s Jaroslaviensis clericus w pracy: Quatuor fratrum Polonorum eremitarum Camaldulensiurn confessorum... Pars se- cunda (K rak ów , 1609, s. 28 n.) wykorzystał Vita bpa Maurusa, cytu ją c znaczne partie żywota. W prow adził jednak kilka zmian
i w iadom ości m ylnych.
Na język p olski pierwszy przetłum aczył Vita bpa Maurusa P iotr S k a r g a , włączając ten żyw ot do zbioru : Żyw oty świętych starego i nowego zakonu (W iln o 1579). Drugie wydanie tego zbioru ukazało się w K rakow ie w r. 1585, zawiera ono w tom ie I na s. 390— 2: Żywot s. Jędrzeja Polaka pustelnika Zorardka aho Zorawka nazwanego, pisany od błogosławionego Maura biskupa Pięćkościelskiego. Tłum aczenie Skargi jest przekładem w olnym , przystosow anym do celów dydaktycznych, jakie przyśw iecały te
mu wydawnictwu.
Następne z k olei polskie tłum aczenie Żywota znajduje się w zbiorze żyw otów świętych Floriana J a r o s z e w i c z a , Matka Świętych Polska (K rak ów 1767, s. 349— 350). B yło ono dokonane na podstaw ie pracy Baroniusa, z pewnym i jednak zmianami, za
pożyczon ym i z tłumaczenia P. Skargi. R ów n ież P iotr P ę k a l s k i w zbiorze: Żyw oty świętych polskich patronów (K raków 1862, s. 247— 250) zamieścił tłum aczenie Żywota. Oba pow yższe tłu
m aczenia nie są ścisłe i odbiegają w kilku m iejscach od tekstu Maurusa.
Z b ió r żyw otów świętych wydany przez Hallera w 1511 r. zo
stał przetłum aczony na język polski przez ks. Ludwika Feliksa K a r c z e w s k i e g o i ukazał się drukiem w K rakow ie w r. 1865, pod tytułem : Żywot św. Stanisława biskupa krakowskiego oraz żyw oty św. Patronów polskich, węgierskich, czeskich, moraicskich, ruskich i szlezkich nie umieszczone tv historii Lombardzkiej, przez ks. Jana Długosza, przełożył z łacińskiego oryginału według wy
dania Hallerowskiego z r. 1511 ... Na s. 371— 372 tego zbioru znaj
duje się Żywot świętych Zoerarda i Benedykta. Tłum aczenie to, p odob n ie jak tłumaczenia dw óch autorów w ym ienionych p o p rze d nio, jest przekładem wolnym .
*
Tekst łaciński Vita bpa Maurusa, ch oć żyw ot ten dotyczy świętych de terra P oloniensium, jak wspom niano już nie był w ca
łości w ydany w Polsce od p oczątk ów X V I wieku. Podaję go we
dług Scriptores Rerum Hungaricarum tem pore ducum regumąue stirpis Arpadianae (t. II, Budapeszt 1938, s. 357— 8 ). Jest to w y
danie rękopisu, znajdującego się w K rólew sk iej B ibliotece w B ruk
seli (n r 982, fo l. 3v— 4).
D o k u m e n t z 1168 r. z w ia d o m o ś c ią o d z ia ła ln o śc i św. S eoh a rd a (Ś w irad a) Śląsku, w p isan y d o k sięg i in k o r p o r a c y jn e j bp a R u d o lfa . A r ch iw u m A r c h i
d ie c e z ja ln e w e W r o c ła w iu II b 3, f o l i o 54 v erso.
SakramentariumklasztoruŚw. Małgorzatyw Hahót z r.ok. 1080, modlitwydoU.Andrzeja(Świ rada)i Benedykta. BibliotekaUniwersyteckaw Zagrzebiu, rkps nr126, toho Mi 48
VITA SANCTORUM HEREMITARUM ZOE- ŻYWOT ŚWIĘTYCH EREMITÓW ZOERARDA
RARDI CONFESSORIS ET BENEDICTI MAR. WYZNAWCY I BENEDYKTA MĘCZENNIKA,
TIRIS A BEATO MAURO EPISCOPO QUIN- NAPISANY PRZEZ MAURUSA, BISKUPA
ECCLESIASTENSI [sic] DESCRIPTA. PIĘCIUKOŚCIOŁÓW
1. T e m p o r e . q u o sub ch ristia n issim i S tep h a n i reg is nu tu n om en et re lig io d eita tis in P a n n o n ia rudis a d h u c p o llu - la b a t, au d ita fa m a b o n i r e c t o r is m u lti ex te rr is aliis c a n o n ic i et m o n a c h i ad ip su m quasi ad p a trem c o n flu e b a n t, n on q u id em alicu iu s causa c o a c ti n e- cessita tis, sed ut n ov u m sa n cte c o n - y ersa tion is gau d iu m ex e o r u m c o n - v en tu a d im p le r e tu r. In te r q u o s qu i- dam . sa n cti sp iritu s in s tin c tu tactu s, e x ru sticita te qu asi rosa e x spinis o r - tus. n o m in e Z o e r a r d u s h a n c in p a tria m d e terra P o lo n ie n s iu m a d v en it et a P h ilip p o a b b a te, cuius m on a steriu m Z o b o r n om in a tu m in N itrie n si t e rr i- t o r io ad h o n o r e m S an cti Y p o lit i m ar- tyris situ m erat, h abitu a c c e p t o et A n d re a s n om in a tu s e r e m itica m vita m a g e re statuit. Ih iq u e qu anta c o n t r it io - n e c o r d is et c o r p o r is m a c e ra tio n e af- flig e r e t, ex r e la tio n e sui d is cip u li b e - ati B e n e d ic ti secura co n v e rsa n tis q u e au d iv i p a u cis literis co m m a n d a re d e- c r e v i. E g o q u id e m M auru s n u n c D e o m isera n te e p isco p u s. tu n c au tem p u e r sco la sticu s viru m b on u m v id i, sed qu e esset eiu s c o n v e r s a tio , n o n v isu , sed au ditu p e r c e p i. A d n os tru m e r g o m o n a steriu m in h o n o r e m b e a ti p o n t ific is M a rtin i c o n se c r a tu m cu m iam d ictu s m on a ch u s B e n e d ic tu s sep e v en isset, m ih i h e c , qu e sequ u n tu r. d e eius vi- ta y e n e r a b ili n a rrav it.
2. P o stq u a m id em v e n e r a b ilis v ir A n d r e a s h erem i so litu d in e m su b in tra - v it, m agna c o r p o r is d e fa tig a tio n e , spi- ritu alis au tem v ite c o r r o b o r a t io n e ieiu - n iu m sem p er o b se r v a v it. T rib u s d ie- bu s ab om n i re, qu e m and i p o te s t, ab-
1. W cza sa ch , g dy p o d r zą d a m i n a j
h a rd z ie j c h r z e ś c ija ń s k ie g o k ró la S te
fa n a w P a n o n ii d o tą d p o g a ń s k ie j31 u m a cn ia ło się im ię B o ż e i sz erz y ła się w ia ra , zasłysza w szy w ie ś ć o d o b r y m w ła d cy , n a p ły w a li d o n ie g o ja k d o o j ca z o b c y c h k r a jó w k a n o n ic y i m nisi, n ie żadn ą inną p rz y cz y n ą k o n ie c z n o ści p o w o d o w a n i, ja k ab y n ow a ra d ość św ięteg o n a w ró ce n ia w y p ły n ęła z ich p r z y b y c ia . M ię d z y n im i je d e n [m n ic h ], n a tc h n io n y p rz e z D u ch a Ś w ię te g o , w y w o d z ą c y się z p r y m ity w u 31a ja k róża z c ie r n i, im ie n ie m Z o e rardu s, p r z y b y ł d o tej k ra in y z z iem i P o la n i o d op a ta F ilip a — k t ó r e g o k la sz to r zw an y Z o b o r , p o d w ezw a n iem św. H ip o lita m ę cz e n n ik a , p o ło ż o n y b y ł w z iem i n itr za ń sk ie j — p rz y ją w sz y h a b it i n a zw a n y A n d r z e j, p o s ta n o w ił p ę d z ić ż y c ie e r e m ic k ie .
Jak d a le c e p o k u t n ic z e p r o w a d z ił tam ż y c ie i ja k u m a rtw ia ł c ia ło , d o w ie d zia łem się z r e la c ji je g o u cz n ia , św.
B e n e d y k ta , k t ó r y p rz e b y w a ł z nim r a zem , a c o u słysza łem p osta n ow iłem w k r ó tk ic h sp isać słow a ch .
Ja zatem M auru s, o b e c n ie z łaski B og a b isk u p , w te d y je s z c z e ża k s z k o l
ny, c n o tliw e g o m ęża w id zia łe m , ale ja k i b y ł sp o s ó b je g o ży cia d o w ie d z ia łem się nie z te g o , c o sam w id zia łem , ale z te g o , c o u słysza łem . K ie d y d o n a szego k la sz to ru k o n s e k r o w a n e g o ku c z c i św ię te g o b isk u p a M arcin a w s p o m nian y ju ż m n ich B e n e d y k t k ilk a k r o tn ie z a c h o d z ił, o je g o ż y c iu św ią
to b liw y m m nie t o , c o n a s tę p u je , o p o w ied zia ł.
2. K ie d y ten ż e c z c ig o d n y m ąż A n d r z e j w stą p ił d o sa m otn i erem u , z w ie lk im u m ę cze n ie m ciała a w z m o c n ien iem ży cia d u c h o w e g o zach ow y w a ł zaw sze p o st. P rz e z trz y d n i w strzy m yw ał się o d w sz e lk ie g o je d z e n ia 31 S ło w o rudis w I X i X w . b y ło u ży w an e w z n a c z e n iu : p o g a ń sk i (p a trz J. C i b u 1 k a, V elliom oravsky k o stel v M odre..., P ra g a 1958, s. 283 4 ) . W tym te k ś c ie s ło w o to n a leży r o z u m ie ć ja k o o k r e śle n ie k ra ju , w k tó r y m c h r z e ś c ija ń stw o n ie u su n ęło je s z c z e d u ż y c h p o z o s t a ło ś c i p o g a ń sk ic h .
31a O k r e ś le n ie : e x rusticitatae... ortus z n a jd u je o m ó w ie n ie w ^ p ra cy : m ita Św irad na tle d z ia ła ln o ś c i m is y jn e j „p a ń stw a sło w ia ń s k ie g o p ie rw s zy c h P ia stów .
2 — Nasza Przeszłość