• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza : dawniej "Głos Wąbrzeski" : pismo społeczne, gospodarcze, oświatowe i polityczne dla wszystkich stanów 1939.04.25, R. 21, nr 48

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Pomorza : dawniej "Głos Wąbrzeski" : pismo społeczne, gospodarcze, oświatowe i polityczne dla wszystkich stanów 1939.04.25, R. 21, nr 48"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

C e » f K w m a ri 1 0 f lf t r y O p fe— n o g o t6 w fa | i < 6 r y

P IS M O S P O Ł E C Z N E , G O S P O D A R C Z E , O Ś W IA T O W E I P O L IT Y C Z N E D L A W S Z Y S T K IC H S T A N Ó W

N r 4 8

M M a M B flB M H B in a B a M a B H M B a n a B a H a n a iH K O i a tuSRQPONMLKJIHGFEDCBA

w to re k d n ia 25 k w ie tn ia 1 9 3 9 | I R o k 2 1

6 ro c z n ik ó w p o w o ła li N ie m c y K u rs d o d a w n y c h k o lo n ii

n a ć w ic z e n ia w o js k o w e

B E R L IN . W so b o tę ro z p la k a to w a n o ła n ie p o d b ro ń sześciu ro czn ik ó w n a- n a teren ie R zeszy a fisz e z z a rz ą d z ę -'stą p iło b ezp o śred n io p rzed p ią tk o w ą

m o w ą H itlera . n iem p o w o łan ia n a ćw iczen ia 6 ro c z n i-!

k ó w m ężp zy zn , w w iek u o d 33 d o 39 la t. —

Ć w iczen ia ro zp o czn ą się w d n iu 24 b m . i trw a ć b ęd ą, ja k sły ch ać o k o ło 4 m iesięcy .

D z isiejsza p ra sa fra n c u sk a i a n g ie l­

sk a k o m e n tu je z a rz ą d z e n ie n iem ieck ie ia k o re a k c ję n a p la n o w a n e p rzez rz ą d iry ty jsk i w p ro w a d z e n ie o b o w iązk o ­ w ej słu ż b y w o jsk o w ej.

Z w ra c a ją ró w n ież u w agę, że p o w o -

P re z . R o o s e v e lt u n ik n ą ł c u d e m w y p a d k u s a m o c h

W A S Z Y N G T O N . P re z y d e n t R o o se­ v elt p o w ra c ają c z V irg in !i, g d zie o d ­ w iedził sw eg o sy n a u n ik n ą ł n a jed n y m

n ie m ie c k ic h fo ty w o je n n e j

LONDYN. C zęść n ie m ie c k ie j flo ty ; N a w iad o m o ść o zb liżan iu się o k rę- w o je n n ej, z a m ia st n a w o d y h isz p ań sk ie , tó w n iem ieck ich rz ą d U n ii P o łu d n io w o p o p ły n ęła w k ie ru n k u d a w n y ch k o lo n ii A fry k a ń sk ie j w y sła ł d o L o n d y n u i P a - n ie m ie ck ic h w A fry c e .

POLSKA POTĘGA ZBROJNA.

K o lu m n a czo łg ó w w a k c ji.

z p rzed m ieść W aszy n g to n u p o w ażn eg o w y p a d k u sam o ch o d o w eg o , d zięk i p rzy to m n o ści u m y słu szo fera, a u to p re z y ­ d e n ta zo stało n ag le zah am o w an e w o d ­ leg ło ści zaledw ie k ilk u cen ty m etró w o d p ęd ząceg o sam o ch o d u. P o m im o sy ­ g n ałó w ag en tó w n ależący ch d o esk or­

ty p re z y d e n ta sam o ch ó d , k tó ry o m a­

ło n ie sp o w o d o w ał k a ta stro fy p o p ęd ził d a le j n ie zatrzy m u jąc się.

F e ra ln y d z ie ń lo tn ic tw a

fra n c u s k ie g o

P A R Y Ż . 20 lo tn ik ó w fran cu sk ich zg in ęło w czo raj w trzech k atastro fach sam olo to w y ch .

P e rtra k ta c je J u g o s ła w ii

z W ło c h a m i

W E N E C JA . W d n iu d zisiejszym zak o ń czo n e zo stały ro zm o w y w W en e­

c ji p o m ięd zy m in istrem sp ra w zag ra­

n iczn y ch W ło ch h r. C iano , a m in istrem sp ra w zag ran iczn y ch Ju g o sław ii M ar­

k o w iczem . W p o łu d n ie o b aj m in istro­

w ie w raz z człon k am i d eleg acji p o d ej­

m o w an i b y li śn iadan iem w p ałacu G iu stin ian i p rzez w en eck ieg o p o d estę.

O g o d z. 15,57 m in ister M ark o w icz o p u ścił W en ecję, żeg n an y n a d w o rcu p rzez m inistra sp ra w zag ran iczn y ch lir. C ian o .

POLSKA POTĘGA ZBROJNA.

Artyleria najcięższa.

ry ż a w e z w a n ie , a b y A n g lia i F ra n c ja n a te sam e w o d y w y siały sw o je o k rę ty w o ­ je n n e . —

„S u n d ay E x p ress" d o n o si, że cztery o k ręty p ły n ą do w y sp y A n n o b o n w za­

to ce G w in ejsk iej w zach o d n iej A fry ce.

Z A n n o b o n o k ręty sk ierow ać się m a­

ją do h iszp a ń sk ie j G w in e i, p o ło żo n ej m ięd zy b ry ty jsk ą A fry k ą zach o d n ią, a d aw n ą n iem ieck ą A fry k ą Z ach o d n ią.

N a te ry to riu m d a w n e j k o lo n ii n ie­

m ie ck ie j z o sta ły sk o n c e n tro w a n e a n ­ g ie lsk ie siły w o jsk o w e , w z w ią z k u z ro z­

ru c h a m i, ja k ie u rz ąd z ić ta m m ieli m ie j­

sco w i N ie m cy .

Samoloty niemieckie nad Holandią

HAGA. S a m o lo ty n ie m iec k ie trz y ­ k ro tn ie n a ru sz y ły g ra n ic ę H o la n d ii. I W e w szy stk ich w y p adk ach sam o lo ­ ty te zo stały zm u szo n e d o ląd o w an ia n a lo tn isk ach h o len d ersk ich .

.W ładze h o len d ersk ie p ro w ad zą d o ­ ch o d zen ia.

P ierw sza n astąp iła w T o u rs.

G d y esk ad ra, sk ład ająca się z 4 b o m ­ b o w có w zam ierzały ląd o w ać, d w a sa m o ­ lo ty z d e rz y ły się i sta n ą w sz y w p ło m ie ­ n ia c h sp a d ły ze z n a c z n e j w y so k o ści.

O b ie zało g i, zło żo n e z 9 o só b z g in ę ły . W O ise w p o b liżu lo tn isk a B eau ro is p o d czas ćw iczeń , w k tó ry ch b rał u d ział b o m b o w iec i 4 sam o lo ty , w m o m en cie ląd o w an ia ro z b ił się z n ie w ia d o m y c h p rz y c z y n b o m b o w iec .

5 c z ło n k ó w zało g i p o n io sło śm ie rść n a m ie jsc u .

W reszcie trzecia k atastro fa w y d a­

rzy ła się w A lg erze.

C iężk i b o m b o w iec sp ad ł ze zn aczn ej w y so k o ści i ro ztrzask ał się.

Z sześcio o so b o w ej zało g i n ik t n ie o c a lał.

C A S A B L A N C A . C ztero m o to ro w y b o m bo w iec „ F a rm a n “. lecący d o C a- sab lan ci p o d czas lo tu, z n iew y jaśn io ­ n y ch p rzy czy n zap alił się i sp ad ł w m iejsco w o ści E laio u n w p o b liżu L To j- 'd a . Z p o d szczątk ó w sam o lo tu w y d o ­

b y to zw ęg lo n e szczątk i 6 czło n k ó w za­

ło g i.

Ukraińcy o zamiarach Niemiec

L W Ó W . P o p ierw szy m o k resie sil­

n y ch atak ó w U k raiń có w n a T rzecią R ze­

szę, w zw iązk u ze stan o w isk iem , zaję­

tym p rzez n ią w sp raw ie P o d k arp ack iej R usi — n astąp iło o statn io u sp o k o jen ie.

P rasa u k raiń sk a zm ien iła fro n t. D o szu ­ k u je się raczej ty ch elem en tó w , k tó re są zw iązane z ak ty w n o ścią N iem iec n a w sch o d zie, sn u jąc z teg o d o ść zresztą n iejasn e w n io sk i. T ak n p . w czo ło w y m arty k u le jed n eg o z d zien n ik ó w u k raiń ­ skich A n g lii w p o łu d n io w ej i w sch o d n iej E u ro p ie p u b licy sta u k raiń sk i an alizu je sy tu ację n astęp u jąco :

„P rzeciw R u m u n ii zn ajd ą N iem cy zaw sze w iern y ch so ju szn ik ó w , k tó rzy gotow i k ażd ej ch w ili rzu cić się n a R u - m unię. T y m i są W ęg ry , k tó re n ie za­

p o m niały o S ied m io g ro d zie i B u łg aria, k tó ra m a p reten sje d o D o b ru d ży . N iem ­ cy w y p u ściły jed n eg o ze so ju szn ik ó w , ab y p o k azać R u m u nii, że P an B óg w y ­ soko, A n g lia d alek o , a W ęg ry tak że p o d b o k iem”.

Jed n o jest p ew ne, że N iem cy n ie zre­

zy g n u ją z ru m u ń sk iej n afty i p szen icy o- raz d o stęp u do C zarn eg o M o rza. A g d y ­ by u n iem o żliw io no to im , w ó w czas N iem cy zd o b y w ać b ęd ą tę zło to d ajną część sw ego „L eb en srau m u ” siłą, gdyż in aczej p ierścień zam kn ął b y się d o o k o ła N ie­

m iec o statecznie. B ałty k i C zarn e M o rze

d w a ram io n a, k tó re w sk azu ją n a k ie­

ru n ek n iem ieck iej o fen sy w y w o d p o w ie­

dzi n a an g ielsk ą ak cję.”

N ie m ie c k ie b a zy lo tn ic z e

n a p o g ra n ic z u D a n ii

L O N D Y N . W ed ług w iad o m o ści, o trzy ­ m an y ch tu z K o p en hag i, a p o ch o d zący ch od jed n eg o z ro b o tn ikó w , k tó ry u ciek ł z o b o zu p racy n a p o g ran iczu d u ń skim , ro zp o częły N iem cy n a p o łu d n ie od fio r­

d u F len sb u rsk ieg o , w b ezp o śred n iej b li- jsk o ści g ran icy d u ń sk iej, b u d o w ę lo tn is-

|k a z p o d ziem ny m i h an g aram i i w y rzu tn ia m i d la sam o lo tó w . P race p rzy b u d o w ie

lo tn isk a trw ają bez p rzerw y całą dobę.

D o ro b ó t ty ch u ży to p o d su ro w y m d o ­ zo rem zau fan y ch czło n k ó w p artii n aro d o w o - so cjalisty czn ej, ro b o tn ik ó w z A u ­ strii i k rajó w p ro tek to ratu , w ty m k ilk u ­ set C zechów . W zw iązk u z p rzy sp ieszę niem tem p a ty ch p rac zarek w iro w an o w F len sb u rg u i o k o licy w szy stk ie w ozy cię żaro w e.

(2)

Nr 48UTSRQPONMLKJIHGFEDCBA Str. 2

100-lecie roweru

P O M O R Z A

s,uch iahi\K row erów .

„GŁOS

W ielka baza hydroplanów w pobliżu Pirenejów . B ieżącej w iosny upływ a sto lat od'm iesiącu w A nglii w eek-endow y n iu

pojaw ienia się na ć

gielskich pierw szego row eru, który do dnia dzisiejszego pozostał najtańsym , najzdrow szym i najbardziej popularnym środkiem okm unikacji. W ynalazcą row e­

ru był m łody Szkot, K irpatrick M ac M il­

ian, z zaw odu kow al, który w w olnych chw ilach upraw iał dentystykę w m ałym szkockim m iasteczku.

R ow er M ac M iliana zrobiony był cal kow icie z drzew a, posiadał napęd na przednie koło i ciekaw ą konstrukcję przekładni na tylne koło. W ciągu stu lat konstrukcja row eru stale się zm ieniała.;

dość w spom nieć o pierw szych row erach z siodełkiem bez sprężyn, następnie o w ielce w ygodnych row erach trójkoło­

w ych, lub o row erach o w ielkim prządnim i o m ałym tylnym kole. O statecznie na­

stąpił pow rót do pierw otnego typu ro­ w eru M ac M ilian, naturalnie z w ielom a ulepszeniam i, jak napęd łańcuchow y, gum ow e opony, ram a stalow ’a etc. D ob-j rze to jednak św iadczy o w ynalazcy, że obecne m odele, po tylu latach ulepszeń w okresie tak niezw ykłego rozw oju tech­

niki, w zasadzie zbliżone do ich przo­ dka z przed stu laty.

N ie pozbaw iony hum oru będzie fakt, że row erzysta M ac M ilian w czasie sv ej

pierw szej sensacyjnej podróży „przez pow ietrze na kołach", za potrącenie dzie cka na szosie był ukarany grzyw ną w w ysokości 5 szylingów , przy czym zosta­

ło uznane, że m aszyna jego zagraża bez­

pieczeństw u publicznem u.

D la uczczenia tocznicy tego epokow e go w ynalazku odbędzie się w przyszłym

drogach i szosach an- ’ row erow y, w którym w ezm ą udział sam i go row eru, który do!solidni gentelm eni, dyrektorD W ie angie!

Zawiadomienie

N a ogólne życzenie naszych klientów , pragnących nabyw ać tylko polskie w yroby, fabryka nasza w ypuściła na rynek

swój obwiaiBk

BLANKO

środek do czyszczenia polerowania i szorowania

przedmiotów codziennego użytku

Chemiczna Fam JA n KU JEWS k i dawn, bl a sk

Poznań-Starówka

Czeszka nie chce tańczyć z niemieckim oficerem

A gencja ,,T ass“ donosi z Pragi, że w m ieście R akow niku, będącym centralą czeskiego przem ysłu m ydlarskiego pod­ czas św iąt zdarzył się pow ażny w ypadek.

Podczas zabaw y pew na C zeszka od­

m ów iła tańca niem ieckiem u oficerow i.

O ficer ten próbow ał dziew czyny zm usić do tańca. N a tern tle doszło do zajść, podczas którego trzech C zechów zostało zabitych, 26 zaś aresztow ano.

W edle inform acyj tej agencji przy dem obilizacji arm ii czeskiej żołnierze o- trzym ali na w łasność m undury jakie m ie li na sobie. O becnie otrzym ali rozkaz od­

dania tych m undurów pod karą aresztu.

Dlaczego Niemcy

zniekształcili słowa Ojca św, w ostatnim Jego orędziu

R ZY M . „O sservatore R om ano" w dłuższym artykule kom entuje przem ó­

w ienie papieskie, w yrażając zdziw ienie, że niektóre pism a bądź całkow icie pom i­

nęły m ilczeniem hom ilię bądź też znie­

kształciły słow a O jca św . Z w łaszcza przekręcono i skrócono tendencyjnie ten ustęp, w którym Pius 12-ty stw ierdza, nie m oże być m ow y o pokoju pom iędzy narodam i, o ile uroczyście w sw oim cza­

sie zatw ierdzone um ow y oraz pakty i da­

ne najsolenniej obietnice nie posiadają pew ności i w artości stanow iącej funda­ m ent w zajem nego zaufania, tego zaufa­

nia bez którego rozbrojenie m oralne i m a­

terialne z każdym dniem posiada coraz m niej szans urzeczyw istnienia.

„D latego zapytuje organ w atykański

skreślono ten ustęp? Poniew aż była w nim m ow a o niedotrzym aniu już za­

tw ierdzonych um ów i raz danych obiet­

nic? A le czy prasa niem iecka nie prze­

drukow ała deklaracji Fiihrera z W il­

helm shaven, a m . in. rów nież i tego ustę pu, w którym kanclerz tw ierdzi, że a- lianci zagw arantow ali pokój, szanujący praw a narodów lecz nie dotrzym ali obiet I nicy w stosunku do N iem iec, co jest nie­ słychanym jak dotychczas złam aniem danego słow a.

Jakże to się stało kończy „O sser­

vatore R om ano" — że nie uśw iadom ić-

1350 małżeństw rozwiązanych w 13 tyg.

W pierw szym kw artale 1939 roku przed 5-ciu sądam i londyńskim i rozpa­

trzono ponad 2.009 spraw rozw odow ych i w 1350 w ypadkach ogłoszono w yrok rozw iązujący m ałżeństw o. Przeciętnie dziennie na każdego sędziego przypada­

ły w tym okresie 3 spraw y rozw odow e.

Nieudana wyprawa

do Niemiec

niej.^Peplińskiego z O rzełka, który przy nQ s0,i)je) poczynione w ten sposób lu- w przem ów ieniu papieskim niespra w iedliw e, jak i niew czesne, m im ow oli bow iem nasuw a się pytanie: C ui prodest?

K om u zależało na skreśleniu tych ustę­

pów ?"

G erling L eotyna, zam . w Łodzi, o- trzym ała od krew nych z N iem iec list, że by natychm iast przyjechała do N iem iec.

G erlingow a za cenę 500 złotych sprze­ dała m eble i przyjechała z synem , cór­

ką i siostrzenicą do C hojnic. Pozostałe z podróży 320 złotych zaszyła w spódni­ cę, aby w N iem czech kupić za nie m eble.

M ęża ulokow ała u krew nych. W nocy z 11 na 12 lutego przekroczyli granicę w Z am artem , jednak tej sam ej nocy nie­ m iecka straż graniczna w ydaliła ich z te­

rytorium R zeszy. Z niechęceni udali się na dw orzec w O kasie, aby udać się w

drogę pow rotną do Ł odzi. T utaj spotkali

rzeki im ułatw ić przejście granicy w in­

nym m iejscu. W dniu 19 lutego Pepliń- ski w raz z rodziną G erling przybył do C hojnic, aby następnie na odcinku grani cznym W olność I przejść granicę, jed­

nak już w K arolow ie zostali przytrzym a ni przez Straż G raniczną i odstaw ieni do w ięzienia. W Sądzie O kręgow ym odbyła się rozpraw a karna, w w yniku której Pepliński skazany został na 7 m iesięcy bezw zględnego w ięzienia. G erlingow a na 7 m iesięcy w ięzienia z zaw ieszeniem na 2 lata.

SILNE LOTNICTWO TO SILNA POLSKA"

Co powinien wiedzieć każdy subskrybent

Pożyczki Obrony Przeciwlotniczej

N ie w szyscy subskrybenci 5 proc. Pożycz­

ki i 3 proc. B onów O brony Przeciw lotniczej poinform ow ani są w szczegółach o w arunkach subskrypcji. W tym celu podajem y do w ia­

dom ości część tekstu urzędow ej deklaracji.

1) C ena sprzedażna obligacyj 5 proc. O - Ó rony Przeciw lotniczej w ynosi zł 100 za 100 w artości im iennej. D o ceny sprzedażnej doli­

cza się w artość kuponu bieżącego za czas do dnia zapłaty, jeżeli cena sprzedażna choćby częściow o została zapłacona po dniu 1 czer­

w ca 1939 r., od którego to dnia biegnie opro­

centow anie pożyczki. W artość kuponu bieżą­

cego za każdy dzień po tym term inie ustala się na 1 grosz od każdych 100 zł w artości im iennej pożyczki, objętej daną subskrypcją.

2) C ena sprzedażna 3 proc. B onów O bro­

ny Przeciw lotniczej w ynosi zł 20 za 20 zl w artości im iennej. O dsetki od bonów za cały okres 5 lat łącznie w ypłaca się subskrybento­

w i z góry przez potrącenie ich z ceny sprze­

dażnej bonów . K w otę tego potrącenia zm niej­

sza się w razie w płacenia ceny sprzedażnej choćby częściow o po dniu 1 czerw ca 1939 r. o

5 groszy za każdy pełny m iesiąc po tym ter­

m inie od każdego bonu, objętego daną sub­

skrypcją.

3) N ależność przypadającą do zapłaty z tytułu subskrypcji podpisany na deklaracji zo­

bow iązuje się uiścić, płacąc: co najm niej 1^

część zadeklarow anej kw oty przy subskrypcji pozostałe % należności w dw óch rów nych ra­

tach. z których pierw sza płatna jest najdalej do dnia 5 czerw ca, a druga do dnia 5 lipca 1939 r.

O bligacje pożyczki będą w ydane naj­

później przed term inem płatności pierw szego kuponu, tj. przed dniem 1 grudnia 1939 r., w szyskim tym subskrybentom , którzy w pła­

cili całą należność za subskrypcję w ustano­

w ionym term inie.

Jak z pow yższych w arunków w ynika, nie w ystarczy podpisanie deklaracji, należy w pła­

cić gotów ką co najm niej % część zadeklaro­

w anej kw oty. Pew na część subskrybentów podpisała deklaracje, a do dziś nie w płaciła w ym aganej sum y. Subskrypcja w tedy jest dopiero dokonana, gdy placów ki subskryp-1

cyjne otrzym ały gotów kę Ya część zadekla­

row anej kw oty. D alsze % należności płatne są w dw óch rów nych ratach i to najdalej do dnia 5 czerw ca, a druga do dnia 5 lipca 1939 r.

N a liczne zapytania kom unikuje się, że na poczet w płat 5% Pożyczki i 3% B onów O bro­

ny Przeciw lotniczej przyjm uje się tylko go­

tów kę. N ie m ożna pokryw ać subskrypcji ob- ' ligacjam i Pożyczki N arodow ej lub Inw esty­

cyjnej. O bligacje te przyjm uje się na FO N . Poza tym zw racam y uw agę, że oprocen­

tow anie 5% Pożyczki O brony Przeciw lotniczej biegnie już od 1 czerw ca 1939 r., a w ięc kto zapłaci po tym term inie choćby część zade­

klarow anej kw oty, płaci dodatkow o odseki, w ysokość których ustalona została na 1 grosz dziennie od każdych zł 100,— w artości im ien­

nej objętej daną subskrypcją.

Przy subskrypcji 3% B onów O brony Prze­

ciw lotniczej odsetki w ypłaca się z góry. Sub- ' skrybent w płaca za jeden bon dw udziesto zlo­

tow y tylko kw otę zł 17.— . Jeden subskry- jbent m oże podpisać deklarację najw yżej na

4 bony, to jest zł 80,— , w płacając gotów ką zł 68,— .

Poniew aż przy bonach otrzym uje sub­

skrybent odsetki z góry, przeto przy w pła­

tach dokonyw anych po dniu 1 czerw ca 1939 r.

płaci subskrybent dodatkow o 5 groszy za ka­

żdy m iesiąc od każdego bonu.

Z bananem na niedźwiedzia

Z zam ku jednego lordów angielskich, położonego w e w schodniej części hrab­

stw a Sussex, w yrw ał się przed dw om a tygodniam i niedźw iedź i zbiegł do po­

bliskiego lasu. Z arząd zam ku w yznaczył nagrodę za schw ytanie niedźw iedzia i

doprow adzenie go żyw ym do zam ku.

Jak m ów i ogłoszenie adm inistracji zam ku, niedźw iedź jest tak osw ojony, że w ystarczy m u pokazać banan, by go zw abić i doprow adzić na m iejsce. C hło­

pi z Sussexu w olą jednak nie kupow ać bananów dla niedźw iedzia, który tym ­ czasem bezkarnie buszuje po sussexkiej kniei.

(3)

Nr 48 GŁOS POMORZA* Str 3

Wiadomości ciekawe z bliska i daleka J

ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

T O R U Ń .

_> (O d p ra w a p o m o rsk iej g ru p y p a r­

la m e n ta rn e j O Z N .) P rzew o d n iczący o - k ręg u p o m orsk ieg o O Z N ., K . lo m aszew - sk i, z a rzą d z ił n a d zień 21 b m . o d p ra w ę p o słów i sen ato ro v / z e sp o łu p o m o rsk ieg o O b o zu Z jed n o czen ia N aro d o w eg o .

O b ecn o ść b y ła o b o w iązk o w a ze w zg lę d u n a w ażn o ść o b rad .

K A L IS Z . | b ielili o n i zęb y , u n astęp n ie sp rz ed a w ali A (S p ry tn i h a n d la rz e ,,o d m ład zali n a ja rm a rk a c h jak o k o n ie m ło d e.

k o n ie.) W n iezw y k ły sp o só b ,,o d m ład za- i O szu stw o to w y szło n a jaw w P ie­

li" k o n ie trz e j h a n d la rz e k aliscy : P . M en szew ie p o d czas ja rm a rk u i o b ecn ie trz e j d el, M . K ru n k ry c h i J. Jo se k . K o n io m . I k o m b in ato rzy z o sta li sk azan i p rz e z sąd p rz e n a c z o n y m n a sp rz e d a ż , o p iło w ali i; p o 6 m iesięcy w ięzien ia z zaw ieszen iem

I w y k on an ia k ary ’ n a p reciąg la t 3.

G R U D Z IĄ D Z .

J (C iężk ie k a ry za u siło w an e z a b ó j­

stw o .) S ąd O k ręg o w y w G ru d ziąd zu , n a se sji w y jazd o w ej w B ro d n icy sk azał sp ra w có w u siło w an eg o z a b ó jstw a E d ­ w a rd a W ąsik a, A n to n ieg o P ie trz y k a la t 22, n a 15 la t w ięzien ia i Jó z e fa T u sz y ń ­ sk ieg o la t 21 n a 10 la t w ięzien ia.

P o z a ty m w sto su n k u d o o b u o sk a r­

żo n y ch S ą d o rzek ł u tra tę p ra w o b y w atel sk ich .

B Y D G O S Z C Z .

(1 (P o ż a r o g a rn ą ł trz y g o sp o d arstw a.) W P rz y lę k a c h p o w ia tu b y d g o sk ieg o w y ­ b u ch ł p o ż a r o n eg d aj p rz e d p o łu d n iem w d o m u m ieszk aln y m ro ln ik a K iełczy ń sk ie go, k tó ry z p o w o d u siln eg o w ia tru p rz e ­ n ió sł się k o le jn o n a są sied n ie z a b u d o w a­

n ia g o sp o d a rsk ie ro ln ik ó w M a jd ań sk ie­

go i K o szu b y o raz n a d o m ro ln ik a F ier- ciaty .

M im o p o m ocy m iejsco w ej stra ż y p o ­ ż a rn ej o ra z p rz y b y łe j z B rzo zy sp ło n ę ły d o szczętn ie g o sp o d a rstw a K iełcy ń sk ieg o i F ie rc ia ty o ra z trz y sto d o ły z in n y ch g o sp o d a rstw i k ilk a b u d y n k ó w g o sp o d ar czy ch . P rz y c z y n ą p o ż a ru je st p ra w d o p o ­ d o b n ie zb y tn ie ro z g rz a n ie k o m in a i z a ­ jęcie się o d n ieg o sło m y n a d ach u d o m u K iełp iń sk ieg o , g d zie p ieczo n o ch leb . S tra ty d o ty ch czas n ie u stalo n o , są je d n ak zn aczn e. W ła d ze p ro w a d z ą d o ch o d zen ia.

'J (S k azan ie d w ó ch N iem có w za zn ie­

w ag ę P a ń stw a P o lsk ieg o .) P rz e d sąd em w C h o jn icach sta n ą ł w śro d ę o b y w atel n iem ieck i H ein z W u e d tk e , la t 21 z B e r­

lin a, o sk a rż o n y o zn iew ażen ie P a ń stw a P o lsk ieg o .

Ja k sw eg o czasu k o m u n ik o w aliśm y , W u e d tk e , ja d ą c tra n z y to w y m p o ciąg iem n iem ieck im d o P ru s W sch od n ich , p o d ­ czas p o sto ju n a d w o rcu ch o jn ick im o b ­ ra z ił u rz ę d n ik a p o lsk ieg o , p rz y czy m d o p u śc ił się zn iew ag i P a ń stw a P o lsk ieg o . Z o sta ł o n n a ty c h m ia st a re sz to w a n y .

S ą d sk a z a ł W u e d tk e g o z a rt. 152 k . k . n a k a rę 8 m iesięcy w ięzien ia.

C H O JN IC E .

3 S ą d y w C h o jn icach ro z p a trz y ły w śro d ę k ilk a sp ra w p rz e c iw o b y w atelo m p o lsk im , n a ro d o w o śc i n iem ieck iej, o s­

k a rż o n y m z a rt. 152 w zg l. 170 k. k.

S k a za n y z o stał szew c E rn st W e ila n d z C h o jn ic n a k a rę 1 ro k u w ięzien ia za sło w n ą zn iew ag ę N a ro d u i P a ń stw a P o l­

sk ieg o . P o n a d to są d g ro d z k i u k a rał B o ­ le sła w a Ja n k o w sk ieg o n a k a rę 6 m iesię ­ cy w ięzien ia, H en z W e rn ik a n a k a rę 8 m iesięcy w ięzien ia za ro zsiew an ie fa ł­

szy w y ch w iad o m o ści.

W A R S Z A W A .

A (T ak ie p o stęp o w a n ie n ie m o że b y ć to le ro w a n e .) Z b ard zo w ie lu m iejsco w o ści, g d zie m ie sz k a ją N iem cy , o b y w a te le p o lscy o fiaru jąc n a F O N , su b sk ry b u ją P o ży czk ę O b ro n y P rz e c iw lo tn ic z e j sa m o­

rz u tn ie i o ch o tn ie. S zczeg ó ln ie d a je się to z a u w a ż y ć w śró d ro b o tn ik ó w N iem ­ có w łó d zk ich i o k ręg u p o lsk ieo g . N a to ­ m iast z d a rz a ją się w y p a d k i, k tó re m u szą z n a le ź ć w y ra zy n a p ię tn o w a n ia . Ja k d o ­ n o sz ą z G n iezn a, o b y w atel N iem iec, F ry ­ d e ry k W e n d ro ff, w łaściciel 1 9 2 -m o rg o - w eg o g o sp o d a rstw a o d m ó w ił w rę c z z ło ­ ż e n ia o fia ry n a F O N ,

R ó w n ież o d m ó w ił z a d e k la ro w a n ia o - fia ry z n a n y ju ż h r. W a c ła w R zew u sk i z A re n g o w a , k tó ry p rz e b y w a o b ecn ie w a re szc ie za sia n ie d efety zm u .

Komunikacja samolotowa

pomiędzy Anglią i Polską

B E R L IN . O n eg d aj o g o d zin ie 15,15 w y ląd o w ał n a lo tn isk u b erliń sk im w T em p elh o fie p ie rw szy sa m o lo t „B ritish A irw ay s" 2 siln ik ow y , 9 o so b o w y L o ck - h ed d ,,G -A F R M‘‘ in a u g u ru ją c sta łe p o ­ łą c z e n ie lo tn icz e m ięd zy L o n d y nem a W arszaw ą. S am o lo tem ty m p rz y b y li d o W arszaw y sz e f lo tn ictw a cy w iln eg o W ielk iej B ry ta n ii se k re tarz stan u w a n ­ g ielsk im m in iste rstw ie lo tn ic tw a S ir F ra n c is S h elm erd in e,, n a c ze ln y d y re k to r B ritisch A irw a y s M c C rin d łe, a tta c h e w o jsk o w y i lo tn iczy p rz y a m b asa d z ie R .:

P . w L o n d y n ie p łk . K w ieciń sk i, ra d c a am b asad y B aliń sk i, ra d c a h a n d lo w y Mer-

d in g er. P rz y b y w a ró w n ież sam o lo tem ty m d o W a rsz a w y p łk . S m allw o o d , ce­

lem w y g ło szen ia w ró żn y ch m ia stac h P o l I sk i o d czy tó w n a te m a t ró żn y ch zag ad - i

n ieri ży cia sp o łeczn eg o , g o sp o d arczeg o i p o lity czn eg o A n g lii.

N a lo tn isku w itali g o ści an g ielsk ich i zało g ę sam o lo tu ra d c a am b asad y R . P . w B erlin ie L u b o m irsk i, a tta c h e w o jsk o ­ w y lo tn iczy p łk . d y p l. S zy m ań sk i, p łk . K o w alczy k , k p t. B iały , k o n su l g e n e ra ln y R P . w B e rlin ie K a ra , ch arg e d ’a ffaires am b asad y an g ielsk iej O g ilie F o rb e s, a t­

ta ch e lo tn iczy an g ielsk i p łk . W ach ell, p rz e d sta w ic iel n iem ieck iej L u fth an sy d y ­ re k to r B o n g ers i d e le g a t ,,A ir F ra n ce ".

P rz e d sta w icie l P o lsk ich L in ii L o tn i­

czy ch w B erlin ie W ilczy ń sk i w im ien iu P o lsk ic h L in ii L o tn iczy ch p o w ita ł g o ści i zało g ę sam o lo tu la m p k ą w in a o g o d zinie

1 6 ,4 5 sam o lo t o d le cia ł d o W a rsz aw y . P rz e lo t z L o n d y n u do W a rsza w y trw a 5 g o d zin .

L u d n o ść M ad ry tu en tu zjasty czn ie w ita w o jska p an cern e g en . F ran co , p o k a p itu la c ji o d d zia­ łó w rep u b lik ań sk ich .

Niezwykła zbrodnia w Dąbrowie Chełm.

Niemiec Foerster postrzelił 7 osób

C H E Ł M N O . W n ied zielę o d b y w ało się w D ąb ro w ie C h ełm ińsk iej z e b ra n ie g ro m ad zk ie w sp ra w ie P o ż y c z k i lo tn i­

c z e j. N a z e b ran iu ty m b y ł o b ecny n iej P . F o e rste r, n a ro d o w o śc i n ie m ie c k ie j, w ła ściciel 2 8 0 m o rg o w ego g o sp o d a rstw a ro l­

n eg o , k tó ry w p ew n ej ch w ili z e b ra n ie to d e m o n stra c y jn ie o p u ścił.

W d ro d z e d o d o m u F . sp o tk a ł K a zi­

m ierz a W e ch e k a ro b o tnik a, ro ln eg o zam . w jeg o m a jątk u , d o k tó reg o F . c z u ł u ra ­ zę za d o n iesien ie, zro b io n e n a n ieg o d o p o licji. P rz y sp o tk a n iu F . p o strz e lił W a- c h e k a w p le c y z re w o lw e ru , tłu m a c zą c się z a cz e p k ą ze stro n y ro b o tn ik a. G d y p ó ł g o d zin y p o tern w z a g ro d z ie F . z ja­

w ił się b ra t p o strz elo n e g o w to w arz y ­ stw ie o jca, celem z a żą d a n ia fu rm a n k i d o p rz e w ie z ie n ia ra n n e g o d o sz p ita la F , strz elił d o n ieg o z d u b eltó w k i b ez ż a d ­ n eg o p o w od u , ra n iąc go p o w ażn ie w b o k . W m ięd zy czasie p rz e d o b ejściem g o ­ sp o d arstw a F . zg ro m ad ziło się k ilk a n a ś­

cie o só b ze w si, k tó re o b u rzo n e p o strz e­

len iem o b u b ra c i W a c h e k ó w i p ro w o k a­

cy jn y m zach o w an iem się F o e rstera , z a­

c z ęły w n o sić w ro g ie o k rzy k i p rzeciw k o n iem u . W ó w czas F . w ry szed ł n a p o d w ó ­ rz e i z o d leg ło ści 3 6 m tr. o d d ał strz a­

ły ra n ią c p rzy ty m 5 o só b , w ty m d w o je ciężk o .

P rz y b y ła n a m ie jsc e p o lic ja p rz ep ro ­ w a d z iła u F o e rste ra rew izję, p rz y czy m zak w estio n o w an o je d e n k a ra b in w o jsk o ­ w y ty p u n iem ieck ieg o i rew o lew r, n a k tó re F . n ie p o sia d ał zezw o len ia. N iem ca z m iejsca areszto w an o .

T C Z E W . P rz e d S ąd em O k ręg o w y m n a se sji w T czew ie n a ław ie o sk arżo n y ch z a sia d ł 2 5 -letn i ż y d e k stu d e n t p o litech n i k i „ H e n ry k " (?) G ric z W arszaw y , k tó ry w d n iu 21 p a ź d z iern ik a 1938 ro k u u siło - w ał p rzem y cić n a te re n W . M . G d ań sk a 3 .3 9 0 d o laró w am ery k ań sk ich , 145 fu n ­ tó w szterlin g ó w o ra z 100 zło ty ch n a łącz n ą su m ę 2 2 .0 0 0 zło ty ch . W sp o m n ian e p ie n ią d z e p o m y sło w y ży d ek u k ry ł w ...o d b y t n icy . W w y n ik u p rz e p ro w ad z o n ej ro z ­ p ra w y sąd sk a z ał p rz e m y tn ik a ż y d a n a 4 la ta b ezw zg lęd n ego w ięzien ia o raz 1 0 0 0 z ło ty c h g rzy w n y .

P R Z E M Y Ś L .

A (P rzy m u so w e ląd o w an ie szy b o w ca, stero w an eg o p rz e z p . Ja d w ig ę P iłsu d sk ą.) P o d D o b ro m ilem lą d o w a ły d w a szyb ó w ce, k tó re w y starto w a ły z B ezm iech o w ej.

Je d en z szy b o w có w b y ł ste ro w a n y p rzez p, Ja d w ig ę P iłsu d sk ą . P o jaw ien ie się

„ n a p o w ie trzn y c h g o ści" zg ro m ad ziło tłu m y m ieszk ań có w . P . Ja d w ig a P iłsu d sk a serd eczn ie p o d e jm o w a n a a ż d o czasu o d ja z d u p rzez jed n eg o z ta m t o b y w ateli o p u ściła p o ciąg iem D o b ro m il.

Z A L E S Z C Z Y K I.

A (K w itn ą ju ż w szy stk ie d rz e w a o - w o co w e.) P o za m o relam i, k tó re ju ż p rz e k w itły , k w itn ą w szy stk ie in n e d rz e­

w a o w o co w e. O g ó ln ie p rz ep o w iad a ją w ty m ro k u d o b ry sezo n o w o co w y . D o Z a­

leszczy k ju ż p rz y b y w a ją p rz e d sta w ic ie­

le firm o w o carsk ich c e le m d o k o n an ia tra n sa k c ji h an d lo w y ch .

• V •

g śii iata

G D A Ń S K .

□ (O p u sto sz a ły śp ich le rz e G d ań sk a.) P ra sa n iem ieck a w G d a ń sk u p o d k reśla, że w m ag azy n ach W . M . G d a ń sk a N iem ­ cy p rz e c h o w u ją w ie lk ie ilo ści sw o jeg o

zb o ża.

W o statn ic h d n iach m ag azy n y o p ró ż­

n io n o , a zb o że p rz e tra n sp o rto w an o d o S zczecin a.

• V • O P O L E .

□ (D ziesięć ty sięcy o b cy ch ro b o tn i­

k ó w n a n iem ieck im Ś ląsk u .) N a n iem iec­

k i Ś ląsk p rz y b y ło w o sta tn ic h czasach 3 .4 0 0 w ło sk ich o ra z 7 .0 0 0 ju g o sło w iań ­ sk ich ro b o tn ik ó w ro ln y ch , k tó rz y p o zo ­ sta n ą n a Ś ląsk u a ż d o zim y . W ro k u u- b ieg ły m p ra c o w a ło ty lk o 3 6 0 ro b o tn ik ó w ro ln y ch z W ło ch .

• V • B E R L IN .

□ (S iły n a p o w ie trz n e T rzeciej R ze­

szy ro z p o c z ę ły d efilad ę p rz e d k a n c le­

rzem H itlerem .) W ielk a d e fila d a sił zb ró j n y ch T rzeciej R zeszy w d n iu u ro d zin k a n c le rz a H itle ra z a c z ę ła się o d p rz e lo ­ tu sił n ap o w ietrzn y ch . O k o ło 15 m in u t trw a ł p rz e lo t k ilk u d ziesięciu e sk a d r w szelk ieg o ty p u , p o c z ą w sz y o d e sk a d r p o ścigo w y ch , a sk o ń czy w szy n a n a jcię ż­

szy ch b o m b o w cach i tran sp o rto w cach . P rz e lo t o d b y ł się w sz y k u b o jo w y m w zd łu ż trasy d e fila d y .

B R A T Y S Ł A W A .

(G ó rnicy sło w a c cy d o N iem iec.) T y m i d n iam i z o stało z a k o n tra k to w a n y ch d o N iem iec 6 0 0 g ó rn ik ó w z o k ręg u lip ­ to w sk ieg o . M a ją o n i je szc z e z k o ń cem b. m iesią ca w y jec h a ć d o ró żn y ch k o ­ p a lń n iem ieck ich .

B

I

P A R Y Ż .

(C zy n o w a n ie sp o d z ia n k a n iem iec­

k a.) R a jd części w o jen n ej flo ty n iem iec­

k iej ro z p o cz ę ty k u w y b rzo żo m h iszp a ń ­ sk im n ie p rz e sta je b u d zić z a in te re so w a­

n ia. M im o p o d an eg o c e lu ra jd u — sta­

n o w i o n p rz e d m io t d u żeg o z a in te reso w a n ia. Ja k tw ie rd z ą w tu te jsz y c h k o łach — n ie je st w y k lu czo n y m , że z o sta ł o n p o d ­ ję ty ró w n ież d la o d w ró c en ia u w ag i o d n iesp o d ziank i, k tó rą N iem cy p rzy g o to w u n a in n y m o d cin ku . N a o g ó ł p a n u je p rzek o n an ie, że z a rz ą d z e n ie teg o ra jd u w o b ecn ej sy tu a c ji je st tw o rz e n ie m d a l­

szy ch o g n isk n ie p o k o ju o ra z o b liczen iem n a zm ęczen ie p sy ch iczn e sw o ich p rz e c iw ­ n ik ó w .

L O N D Y N .

(D u ża d y sk re c ja w ro zm o w ach an g ielsk o - tu reck ich .) T o czące się ro z­

m o w y a n g ie lsk o - tu re c k ie o sło n ię te są b a rd z o ścisłą ta je m n ic ą . T ru d n o je st w ięc w te j ch w ili u stalić n a w e t ja k i c h a ra k te r m a ją o ra z czy z o sta n ą zak o ń czo n e u d zie­

len iem g w a ran c ji a n g ielsk ie j T u rcji, w zg lęd n ie ro zb u d o w an iem k o n tak tó w , ' k tó re b y ły ju ż p o p rz e d n io n aw iązan e z

| A n g lią.

Cytaty

Powiązane dokumenty

• Imieniny Naczelnego Wodza w Polskim Radio. Dzień Imienin Marsizałka śmigłego - Rydza dn. 18 marca będzie obchodzony u- roczyście przez Polskie Radio. Stypińskiego

nia się nie w pięknie brzmiących lecz czczych słowach — lecz w czynie. Pomorzanie są skromni: obserwują i milczą. Nie ubiegają się o zaszczyty lub nagrody za swą

— Proszę pani, zda je mi się, żeś- my źle zaczęli — podjął.. —

Po utworzeniu się prezydium przemówił strzelanina w trakcie której czerwoni zajęli przewodniczący zebrania druh Szczuka do stanowiska za 1„ — _.. WTOREK, dnia 28 lutego

Przypom inam y, że m iejsca nie będą num erow ane, A KONCERT ROZPOCZ- NIE SIĘ PUNKTUALNIE, w obec czego Szan.. Publiczność proszona jest rów nież o punktualne przybycie z uw

Niezwykle doniosłe wydarzenia na całym iwiecie sprawiają, ie trudno jest obyć się dziś bez pisma, bieżąco informującego o wy­. darzeniach

Następnie odbyła się podniosła u- roczystość na ul.. Jęczkowia- ka rozpoczęli rozbrajanie okupantów w dniu 11 listopada 1918

Tak w najogólniejszych zarysach przed staw ia się ew olucja, dokonująca się na U- krainie sow ieckiej. 1 I tak przedstaw ia się