• Nie Znaleziono Wyników

Spotkania twarzą w twarz z autorytetami

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Spotkania twarzą w twarz z autorytetami"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Kurier L u b e l s k i nr 65, 1 8 . 0 3 . 2 0 1 3

Spotkania twarzą w twarz z autorytetami

Z Tomaszem

Pietrasiewiczem, dyrek- torem Ośrodka Brama Grodzka - Teatr NN, o cyklu „Szkoła z Mistrzem" rozmawia Witold Michalak

O jakich mistrzów chodzi w no- wym projekcie Teatru NN i do kogo jest kierowany?

„Szkoła z Mistrzem" to głównie oferta dla szkół. Pomysł narodził się w zeszłym roku, w czasie spotkania z dominikaninem, oj- cem Tomaszem Dostatnim. Ro- zmawialiśmy o tym, że warto stworzyć młodzieży możliwość

kontaktu z ludźmi, których mo- żemy określać mianem autory- tetów. Ciągle mówimy, że w dzi-

siejszych czasach brakuje nam autorytetów.

0 tym, że jako społeczeństwo odczuwamy deficyt autoryte- tów mówimy zwykle po śmier- ci osób wybitnych, znaczą- cych, tymczasem wiele takich osób żyje wśród nas.

Dokładnie. Dlatego zaczęliśmy zapraszać do ośrodka gości, których uważamy za wartoś- ciowych. Pierwszym gościem

„Szkoły z Mistrzem" był Zyg- munt Bauman, później Jerzy Kłoczowski, a ostatnio Ludwika 1 Henryk Wujcowie, teraz się szykuje spotkanie z Ewą Benesz.

Dlaczego właśnie ona?

Ewa Benesz jest osobą, która by- ła w samym centrum najważ- niejszych wydarzeń kultural- nych w latach 70. Współpraco- wała z Teatrem Laboratorium Jerzego Grotowskiego. Nauczy- ła się jidisz i pracowała w Teatrze Żydowskim. W 1 9 7 0 r. współ- tworzyła Puławskie Studio Tea- tralne. Ona pochodzi z Lublina, jest absolwentką UMCS, a my jako środowisko nie potrafimy mówić o tych ważnych lu- dziach, którzy dla Lublina i nie tylko coś zrobili. Kiedy ruszyliś- my z projektem „Szkoły ", stało się czymś naturalnym i oczywi- stym, że trzeba zorganizować

spotkanie Ewy Benesz z mło- dzieżą.

Jak wygląda dotychczasowa współpraca ze szkołami w ra- mach Waszego projektu?

Żyjemy w czasach internetu ilu- dziom wydaje się, że tam wszystko znajdą. Dlatego bardzo trudno namawiać uczniów na spotkania z osobami ważnymi, ale jednocześnie niezbyt szoł- meńskimi. Wielu młodych tego nie rozumie. Dopiero po latach podchodzą i dziękują, że coś wartościowego dla nich zrobi- liśmy. Dla mnie to oznacza, że warto takie spotkania organizo- wać. Przypuszczam, że gdybyś-

my zaprosili do nas na Grodzką gwiazdę disco polo, to mielibyś- my tłumy. Taka jest jednak rze- czywistość. Trzeba stwarzać możliwość nauczycielom i ucz- niom spotkania ludzi naprawdę wartościowych.

Kim będą goście kolejnych spotkań?

Bardzo chciałbym, aby pojawił się u nas profesor Jerzy Bart- miński. Jest nadzieja, że będzie u nas gościł Tadeusz Mazowie- cki. Generalnie nie mamy prob- lemu z zapraszaniem gości.

Kiedy ludzie dowiadują się, że chodzi o spotkanie z młodzieżą, reagują bardzo pozytywnie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

kolekcji wielkopostnych w 1976 roku, jeszcze jako kardynał Karol Wojtyła, domagając się wręcz, aby Następcy Apostołów starali się dziś go dopędzić 1 ocalić

Gdyby przyszło nam gdzieś jeszcze zamieszkać, to tylko w Lublinie - stwierdził Henryk Wujec zachwycając się urokami naszego miasta na początku spotkania w Ośrodku Brama Grodzka

Ludwika Wujec: Myśmy z Lublinem oczywiście związki mieli wcześniejsze, jeszcze zanim się zaczął Lubelski Lipiec i pan Niezgoda przyjeżdżał do nas do domu, ale już w czasie tego

Nastąpiła kompletna zmiana reguł gry: władza mówi, że nie może dać mieszkań, bo nie ma, wiadomo, że nikogo nie będzie stać, wiadomo, że nagle ujawniona cena mieszkań

The main subjects of Professor Kłoczowski’s research include Polish and European medieval history, the history of Christianity in Poland and in East-Central Europe,

Wezmą oni udział w kolejnej odsłonie cyklu „Szkoła z Mistrzem", bę- dącego częścią nowego projektu edukacyjnego Ośrodka „Brama Grodzka-Teatr NN".. „Szkoła

„Brama Grodzka - Teatr NN" roz- pocznie się spot- kanie z Ewą Be- nesz.. Będzie to kolejna część imprez

Był redaktorem "Życia Literackiego", naczelnym redaktorem Wydawnictwa Literackiego, kierownikiem literackim Starego Teatru.. i