• Nie Znaleziono Wyników

Pieńsk. Na ziemiach zachodnich - Czesław Gruszka - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pieńsk. Na ziemiach zachodnich - Czesław Gruszka - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

CZESŁAW GRUSZKA

ur. 1923; Leszkowice

Miejsce i czas wydarzeń Pieńsk, PRL

Słowa kluczowe Pieńsk, wyjazd na zachod, wojsko, rolnictwo, gryzonie, praca

Pieńsk. Na ziemiach zachodnich

Jak skończyła się wojna, no to mnie nie zwalniali jeszcze z wojska. Już służyliśmy, znaczy się nasza jednostka stacjonowała w Zgorzelcu. Żona tam przyjechała do mnie, jako, że ja byłem w jednostce jeszcze, obrała sobie pewne mieszkanie i zamieszkała. To była taka akcja osiedleńcza, że żołnierze dostawali, czy mieszkanie, dom, czy gospodarstwo rolne, co chcieli. No i skorzystałem z tego, wziąłem mieszkanie, ale nie nadawało się na gospodarstwo. [To było] w Pieńsku. A trudny był czas taki, że tak gryzonie się rozpowszechniły na terenie, że miałem zasiane około trzech hektarów owsa i nie zebrałem z tego nic. Zasiało się, urosło, wykłosiło się i tak gryzonie zaczęły ze wszystkich stron zjadać, że do skoszenia zostało mi później tylko może jakieś kwadratowych metrów koło dwudziestu. Pojechałem tylko z kosą, ukosiłem, a tak wszystko gryzonie zjadły. To to jest nie do uwierzenia wcale. A walka z nimi [to były] przymusowe orki odłogów. No, a proszę sobie wyobrazić, że ziemia była natkana minami. Więc wojsko rozminowywało te tereny, ale zdarzały się wypadki, tak że w Pieńsku dwóch rolników po prostu zginęło na minie. Bardzo, bardzo było niebezpiecznie. No i trudne to było gospodarowanie, ponieważ, jak to w tamtych czasach powojennych, to [był] okres kolektywizacji. Osiedleńcy ze wschodu ostrzegali, bo Polacy nie znali tego, z opowieści słyszeli tam, ale oni uświadamiali, ci osiedleńcy ze wschodu, że to jest nieopłacalne. No, ale niestety, taka była polityka.

Nasi politycy uświadamiali w ten sposób, że gdy się nie zgodzicie, będziecie oporni, to was złamią. Kto się nie podda, nie pochyli, to zostanie złamany. No, rozumiałem ja te przykłady. Zdałem ziemie, które posiadałem i poszedłem do pracy, jako robotnik.

(2)

Data i miejsce nagrania 2017-01-19, Krępiec

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Agnieszka Piasecka

Redakcja Agnieszka Piasecka

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

A po tym wymiale, jak ja taką właśnie maszynę zastosowałem do przeróbki, to gdy [gruda marglu] została zmielona, to wtedy ona się wymieszała już w całej cegle i taka

„Zwracałem się, w Gminie zwracałem się, mówiłem na radzie, ale nikt się nie chce interesować tym.” Nie mogę się z tym pogodzić, że taka jest dziś oziębłość, no bo to

Miałem takie stypendium, ale wtedy pamiętam, że sobie sporo zarobiłem na tym pawilonie.. I pamiętam takie zdarzenie, że na tą wycieczkę przyjechał

jeszcze pracowałem jako rolnik i korzystałem z tego, no to gdzie byłem, to wciągano mnie do organizacji, jako powiedzmy członek rady spółdzielczej czy członek rady gminnej.

W czasie wojny, jak byliśmy pod okupacją [przyszło do mnie] dwóch, niby to jeńców, którym udało się uciec z lagrów, a dalej już iść nie mogli.. Bo w lagrach mieli na

Choroba była niewyleczona i tak się powiększyła właśnie, że trzeba było wybierać – zmieniamy teren, bo chcemy żyć oboje, bo nie dawano jej przez lekarzy nadziei, żeby to

To jest dla mnie bardzo ważne być przy osobie, którą się kocha przez wiele lat. Być w ostatniej chwili, kiedy nie wyraża słowem, ale

Gdy Majdanek był wyzwolony już i zaraz ta mobilizacja była, to myśmy sprzątali z tych baraków po to, żeby tam przespać się. Musieliśmy sobie szykować, oczyszczać