Mikroślady
w
makroskali
-
katastrofa lotnicza
W trakciepracy zawodowejkażdemu ekspertowi zdarza się wykony -waćekspertyzynietypowe, wykracza-jące poza zakres spraw rutynowych, i przez to zostające na długo w pa-mięci.Do takichsprawnależy eksper-tyzazwiązanazkatastrofą lotniczą.
cyzję O katapultowaniu, Rzeczywi-sta wysokość nad terenem lotu wy-nosiła około240 m,przy czym mini-malna dopuszczalna wyso kość ka-tapultowania dla tego samol otu w locie poziomym(bezzniżan ia sa-molotu)wynosi 250 m, Zewzględu
że łagodnie podchodził do"lądowa nia".
Wyjaśnieniem tego zdarzenia za-jęła się Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Ustaliła ona, że pomimo iż samolot leciał na lekkim zniżaniu, wysokość
.--RyC. 1.Zdjęciesamolotu TS·11ftlskraft
n
Fig.1.ft/skra·TS -l1aircraft
Ayc. 2.Animacjalotupilotazfotelem pokalapuhowaniu Fig.2.Animationotpilot'sfalitrajectoryettercalapufting
W pażdzierniku 2005 roku do-świadczonypilot wojskowy wykony-wałnamałej wysokośc i (ok.300m) lot treningowy samolotem odrzuto-wym TS-11"Iskra".W pewnym mo-mencie silnik zaczął tracić moc,po czym się wyłączył. Pilot podjął de
-na zbyt małą wysokość czasza spadochronu nie zdążyła się wypełn ić . Pilot zginął na miejscu. Ponieważ samolot był wytrymero -wany na wznoszenie, przeleciał jeszcze kilka kilometrów,nim"wylą dował" w lesie. Rycina 4 pokazuje,
katapultowania mogła być
wystar-czająca, gdyby pilot sobie pomógł.
Powinienon po wystrzeleniusięz ka-biny ręcznie odpiąć pasy fotela (tym samym wyprzedzić czas spracowa-nia automatu) imającnogi oparte na jego podnóżkach, ruchem bioder do
Ryc.3.Zdjęcielotnicze miejscaupadku pilota Fig.3.Aerialphotograph ot spat wherepilot grounded
PROBLEMYKRYMINALISTYKI257/07
Ryc.4.Zdjęcieścieżki zejściasamolotu Fig. 4. Aicraft'sdescending path
Z PRAKTYK
I
Ryc.5.Zdjęciarozbitegosamolot u
Fig.5.Crashedaircraft
Ryc. 6.Zdjęcieuszkodzeniakasku zrobionenamiejscuzdarzenia
wniedługimczasiepowypadku
Fig.6.Damage ot he/metfound atsceneshortly aftefcrash
.
.
•
jego powierzchni.Otojak został opi
-sany wekspertyzie:
Helm wykonany jest z kilku warstw. Ze wnę trzna to skorupa
z tworzywa jasnokremowego. Pod
nią znajduje się warstwa tkaniny wy-konana z nici
o
grubości ok. 1mm. Calość sklejona jest żywicą. We-wną trzkasku przyklejo-ny jest do powierzchni
wewnętrznej styropian
oraz umocowana jest
warstwa tkaniny. Po
obuzewnętrznych stro-nach kasku pozostaly
uszkodzone dwa
uchwyty filtru świe tlne
go. Lewy uchwyt jest ruchomy, natomiast
prawy zablokowany. Wuchwytachtychz
naj-dują się resztki tw orzy-wa koloruciemnobrązo
wego
o
grubości ok.4 mm. Na wszystkich powierzchniach dowo
-dowegokaskuznajdują się nieliczne za brudze-niaglebą.
Na wysokościprawej skroni z naj-duje się duże podlużne wgniecenie
owymiarachok. 10 na5,5 cmi maks.
glębokościok. 1cm.Jest ono
usytu-owane prostopadledokrawędzi czę ściprzedniejhelmu. Warstwa
powlo-procedury związane z katapultowa-niemzawierają błąd i do czasu jego
znalezienia lotyzostaną zawieszone. Dorozwiązaniatego problemu powo-łano Centralne Laboratorium Krym i-nalistyczne KGP. Sprawa nie wyda-wała się trudnazewzględu naduże siły działające podczas wypadku,
które z kolei mus i ały zostawić duże
czytelneślady.
Dobadań dostarczono kask- już nie tak zabrudzony, jak widać to na rycinie 6, jednak liczne grudki ziemi nadalbyły miejscamiprzyklejone do przoduod epch n ąć fotel. Jest to
bar-dzo istotny element w procesie kata
-pultowania w przypadku tego typu samolotu, ponieważ dopiero po od-dzieleniusiępilotaod fotelamoże się
rozpocząć faza otwierania spado-chronu ratunkowego (którą pilot tak-że może przyśpieszyć poprzez ręcz ne wyciągnięcie uchwytu o twiera-nia spadochronu). Takie działanie
pilota przyspiesza proces katapul-towania, dzięki czemu szansa na
szybsze otwarcie spadochronu
wzrasta.
Co dzi ało si ę w powietrzu, nie
wiadomo. Fotel leżał kilka metrów
od miejscaupadkupilota,co s
uge-ruje,żetenpóż no sięodniegoo d-dzie lił. Nie można również wykl
u-czyć, że całe zdarzenie r
ozgrywa-łosięna mniejszejwysokości.D ra-maturgiiwypadkowi dodaje fakt,że hełm pilota w czasie katastrofy
uległ uszkodzeniu - został w
gnie-ciony na wysokości prawej skroni (ryc.6).W tym miejscu czaszkap i-lotapękła.
Powyższy fakt dla komisji na-brał szczególnego znaczenia, po
-nieważ od wyjaśn i en ia , co było
po-wodem uszkodzenia, zależała
przy-szłość lotów na samolotach tego ty-pu.Jeżeli "n a rzędz iem" ,które spowo
-dowało uszkodzenie,byłelementsa
-molotu,oznaczałoto,żeopracowane
Ryc.7.Kaskuszkodzonynatle kasku nieuszkodzonego Fig.7.Damaged helmetcomparedwithreference helme t
•
Elementy helmu wykonane
z
t ka-niny,skóry pokrytesąlicznymiróżnokolorowymiwykwitamipleśni. Na tym etapie badań uważano nadal, że na podstawie oględz in ujawnienie iidentyfikacja"n a rzędzia" nie powinny stwarzać problemów. Wyrażnebruzdy,którewydawałosię, odwzorowują jego powie rzchnię,
isamkształtwgnieceniapowinnypo
-móc w jego wykryciu. Po konsultacji
Ryc. 9.Widok uszkodzenia kaskuodśrod ka
Fig.9.Insideot damagedhe/met
Ryc.10.Widokodciśniętejpowierzchnidomniemanego"narzędzia" Fig.10.Viewotaflegedn100r impress;on
nieznanego p
rzed-miotu wmomencie
uderzenia.Kierunki nici warstwyp
odlo-ża i odwzorow a-nych "bruzd" są
różne - biegnąpod różnymi kątami. Na przedlużeniu wgniecenia oslona
krawędzi hełmu
z
tworzywa koloru zielonego jest przecięta i oderwana odpodłoża.Wkilku miejscachna powierzchni zewnętrznej znajdują się delikatne, różnej wielkościikształtuotarcia ko-loru czerwonego. Ponadto na jego powierzchniznajdują sięliczne, drob-ne rysy,pęknięcia.
ki zewnętrznej
z
tworzywa wokół wgniecenia jest popękana. Część pęknięć częściowo znajduje się na powierzchni wgniecionej. Miejscami przy tychpęknięciach występująnie-dużeubytki tworzywajasnokremowe
-go oraz zabrudzeniaglebą (miejsca
-mi glebajest"wciśnięta"wtepęknię
cia). Wmiejscu uszkodzenia po st ro-nie wewnętrznej styropian jest
rów-nież wgnieciony i pęknięty. Na
po-wierzchni helmu w poprzekw gniece-nia widocznesąrównolegle"bruzdy"
o
podzialce (od grzbietudo grzbietu) ok. 2mm [ryc.10J.Najprawdo podob-niej mogly onepowstaćw wynikuod -wzorowaniasięstrukturypowierzchniRyc.8. Widokuszkodzeniakaskuodzewnątrz
Fig.8.Oamageonhe/metsustece
Z PRAKTYKI
Widok ogólnyz góry
Generałviewtromabove
Powiększeniasubstancjiwszczelinie
Enlarged viewotmateria'in crack
Początkowo sądzono, że siła
uderzenia spowodowała "wyciś n i ę
cie" warstwy wewnęt rznej kasku
przez szczelinę, dlatego też próbkę
ujawnionejsubstancji oraz elementy
warstw kasku poddano badaniom
metodąspektrofotometrii wp
odczer-wieni za pomocą spektrofotometru
FTIR firmy Perkin Elmer. W wyniku
badań otrzymano dla próbki
sub-stancjiwidmocharakterystyczne dla
poliamidów,a dla elementów kasku
widma charakterystyczne dla żywic
ftalowych.Wynika z tego, że
wspo-mniana substancja jest obca kas
ko-wiiniemoż na wykluczyć, że
pocho-dzi z szukanego przez Autora "
na-rzędzia".
W tym samym czasie zbadano
pasy spadochronu (ryc. 12), które
znajdowały się przy pilocie. Wyda-wało się,żeich struktura,a w szcze-gól ności splot tkaniny, może
paso-Sprawazaczęła siękomplikować .Co
mogło spowodować takie uszkodze-niebezpozostawienia nawarstwienia
na powierzchni kasku? Wgniecenie
i pęknięcia poddano kolejnym
bada-niom mikroskopowym, przy czym
w ich trakcie usuwano przylepione
grudki, ziarnagleby oraz analizowa
-no wszel kie substancje wc i ś n i ęte
wpękn ięcia.
Po oczyszczeniu części po-wierzchni wgniecenia
z
zabrudzeń powierzchniowych glebą stw ierdzo-no, w jednymz
pęknięć nad górną prawą częścią wgłębienia, obecność-Ryc.11.Powiększeniajednegozfragmentówsubstancji(widokwpoprzekpęknięciaiod spodu; wyraźniewidocznezgniecenie substancjiwzdłużpłaszczyzny- zdjęcielewe dolne orazjejwciś nięcie podpowie rzchniętworzywa jasnokremowego- zdjęcieprawedolne)
Fig.11.Enfargement ot oneottragmentsotunknownmaterial (vfewedacrossthecrack andtram
undemeath;clearly visibJecrashingotthe materialparallel to piane- centralfigure.anditspushing undersurfaceo,lightbeigeplastic - righl)
substancji stalej, któraw zależności
od miejs ca występujewróżnejiioscl. Miejscami wystaje ona ponad p
o-wierzchnię, przypominającpo marsz-czoną, wyschniętą "skórę "[ryc. 11J. Dojej powierzchni przyiegają różnej wielkościziarna piasku.
z przedstawicielem Komisji
postano-wiono przeprowadzić oględziny
szcząt ków samolotu, a w
szczegól-ności elementów tylnego usterzenia
oraz fotelapilota.
Dodatkowym czynnikiem
przema-wi ającym za tym,że to element
sa-molotu spowodował wypadek, była
symulacja komputerowa,która
wyka-zała, że przy pewnych parametrach
prędkości maszyny z jednoczesnym
wytrymerowaniemjej na"ciężki nos"
oraz obrotami fotela z pilotemmogło
dojść do kontaktu pilota z tylnym
usterzeniem.Oględzi ny zostały
prze-prowadzone w hangarze użytkowni
ka statku powietrznego,gdziezłożo
no wszystkie znalezione części. Na
wstępie badaniom makroskopowym
poddano an tenę urządzenia
"CHROM", któ ra znajduje się na
szczycie statecznika pionowego,
oraz statecznik poziomy.
Na obłych, czołowych częściach tych elementów występują
zaryso-wania i wgniecenia poszycia oraz ubytki powlok malarskich koloru
sza-rego. W miejscach uszkodzeń tych elementów znajdują się liczne n
a-niesione i wtarte fragmenty p
rzypo-minające wlókna drewna. M aksy-malna szerokośćstatecznika p iano-wego wynosi ok. 4 cm,
a
wyciętegofragmentu ze statecznika pozio
me-go ok. 6 cm. Czoła stateczników:
pionowego maoblykształt, a
pozio-megościęty.
Następn ie oględzinom poddano
fotel katapultowy pilota.Żaden z
ba-danych elementów nie pasował pod
względem kształtu oraz struktury po-wierzchni uszkodzenia na kasku.
Okazało się również , że wszystkie
badane części samolotu są pokryte
powłoką ma lars ką. Warstwa
ze-wnętrzna była koloru srebrnego, co wyelim inowało bezpo ś redn i udz iał
elementu samolotu w uszkodzeniu
kasku,ponieważprzytak silnym
ude-rzeniu najegopowierzchnimusiałyby
pozostać ślady srebrnej powłoki.
Ryc. 12.Pasyspadochronuoraz widoczny splotnici Fig.12.Parachute straps with visible weave
wać do śladów odciśniętych na
ka-sku.
Dwa odcinki pasów spadochronu wykonane
z
tkaniny koloru szaregosą używane, poplamione substancją
koloru brunatnego. Szerokośćpasów wynosi ok. 4,5 cm. Szerokośćpasów oraz struktura splotu tkaniny nie
od-powiadają szerokości wgniecenia
istrukturze "bruzd".
Jak wynika z opisu, na ich
po-wierzchniach nie znaleziono śladów,
któreświadczyłybyo tym, żew
chwi-li uderzenia pasy znajdowały się
po-międzypowierzchniąkasku a"n a rzę
dziem".Wydawało się,żeekspertyza
stanęła w martwym punkcie.
Auto-rowi niedawała jednak spokoju
sub-stancjawciśniętaw pęknięcie. Jeżeli
jest to poliamid,to...? Według jednej
z nielicznych koncepcji było nią
białko ludzkie. Przy takim zdarzeniu
wszystko jest możliwe. Próbki sub
-stancjipoddano badaniom w
Wydzia-le Biologii CLK KGP.
Badaniom poddano:
- próbkę substancji wyjętej
ze
szczeliny pęknięcia hełmu przy wgnieceniu - do badań ozna-czonojąnumerem l,
- próbkę substancji wyjętej
ze
szczeliny pęknięcia helmu przy wgnieceniu (z tej samej szczeli
-PRO BLEMYKRYMINALI STYKI257/07
ny, ale z miejsca odległego od ww.o ok.2cm w kierunku .c
zo-la kasku") - do badań oznaczo-nojąnumerem 2,
- dwie próbki pobrane
z
po-wierzchni kasku, tj.: jedną
po-braną poprzez przemycie po
-wierzchni kasku w okolicy jego uszkodzenia - do badań ozna
-czono ją numerem 3/1 - oraz
drugą próbkę pobrano
z
zabru-dzenia brunatnego znajdujące
gosięna brzeguhełmu- do ba
-dańoznaczonojąnumerem 3/2, - jako materiaI porównawczy po-brano dwie próbki
z
powierzchnizabrudzeń na pasach spado
-chronu, wychodząc
z
założenia, żena tych pasach,które znajdo-waly sięna ciele pilota w czasie wypadku, znajduje się materiał
genetycznytegożpilota - do
ba-dańoznaczonoją numerem 4/1
i4/2.
Badania genetyczne przeprowa-dzono zgodnie
z
procedurąbadaw-cząnr:HJ-25/Pb-IVlI/04 . • Wykrywanie krwi ludzkiej
Na wstępie badańwykonano testy
na obecność krwi ludzkiej na po
-wierzchniach dostarczonych
dowo-dów rzeczowych, tj.:kasku ipasach.
Testy wykonano papierkami testowy-mi Peroxtesmo KM firmy Fotten-Vogel
służącymido stwierdzania obecności
krwi. Próbki
z
miejsc wytypowanychwstępnie badaniami za pomocą
pa-pierkówbadano następnieprzy uży
ciu testu "FOB-Test" produkcji
"ACON Laborator/es, Inc. ", specyficz
-nego dla krwi ludzkiej o numerze se-ryjnym 4110009.
Dobadańza pomocąFOB - testu
wytypowano trzy zabrudzenia;
z
ka-sku oznaczone numerem3/2 i
z
pasa od spadochronu oznaczone nume-rem4/1 i4/2. Dla prób
z
pasa spado-chronu uzyskano wynik pozytywnyświadczącyoobecnościw tych
prób-kach krwi ludzkiej, natomiast dla za
-brudzenia na kasku oznaczonym nu
-merem 3/2 wynik negatywny.
Do badań genetycznych
wytypo-wano wszystkie pobrane próbki w ce
-lu potwierdzenia obecności w nich DNA ludzkiego, a zatem łudzkiego
materiałubiologicznego.
• Badania genetyczne
a) Izolowanie DNA
Z próbek oznaczonych do badań
numerami l, 2, 3/1, 3/2oraz4/1 i 4/2
izolo wano DNAmetodąekstrakcji or-ganicznej.
Badania DNA w systemie SGM
Płus.
DNA wyizolowane
z
próbek ozna -czonych do badań numerami l, 2,311,312,411 i 412 amplifikowano (na-mnażano)technikąPGR wdziesięciu lociSTR-SGMplus i locus A meloge-niny przy użyciu zestawu odczy nni-ków AmpFI STR SGM PlusTM firmy
Applied Biosystems i aparalu
"GenAmpPGR System 9700"tej sa-mej firmy.Produkty reakcjiPGRpod -danoelektroforezie kapilamejw apa-racie ABI PRISM 3100 tej samej fir-my. Analizę otrzymanych wyników przeprowadzono przy użyciu opro-gramowaniaGeneScan3.7iG enoty-per 3.7NT.
Wszystkie etapy analizy przepro-wadzono w obecności prób ko ntrol-nych,otrzymującprawidłowedlanich wyniki.
Podsumowującbadaniage netycz-ne, stwierdzono,żewyniki z przepro -wadzonych badań - przy uwzgłęd
nieniu danych statystycznych opra -cowanych w GLK KGP dlapopulacji połskiej, którewskazują, że takisam profil DNA(dziesięciulociSGMPlus) może się po wlórzyć w popułacji nie częściej niż jeden raz na l miliard osób - dają podsta wę do sformuło wanianastępującychwniosków:
l. Wpróbkachpobranych z pęk nięcia w hełmie pilota oznaczonych
do badań numerami 1 i 2 oraz
wpróbce pobranejzpowierzchni he/-muwokolicy jego uszkodzeniaozna -czonej do badań numerem 311
stwierdzono obecność męskiego
DNA. Profil tego DNA jest jedn o-znaczny z profilem uzyskanym dla próbek pobranych zpasów ods pado-chronu traktowanychjako próbki
po-równawcze. Można zatem wnosić,
że uzyskany DNApochodzi od tego samegomężczyzny.
2.Wpróbcepobranej z za brudze-nianabrzeguhe/mu pilota io znaczo-nej do badań numerem 312 stwie r-dzonomieszaninęDNApochodzące gooddwóch osób, wtym odmężczy zny. Jedną z tych osób może być
mężczyzna, którego DNA s twierdzo-no wpróbach oznaczonych numera -mi I, 2 i3/1 zabezpieczonychz het
-64
Z PRAKTYKI
mu. Odrugiej osobie nie można się wypowiedzieć.
Zbadano wszystkie dostępne
do-wody rzeczowe, które zarówno
we-dług ekspertów,jak i Komisji mogły
mieć związek ze zdarzeniem.
Przeprowadzający badania sądzili,
że zostały ujawnione wszystkie
ślady. Wykryc ie naskórka pilota w szczelinie kasku wyeliminowało
w niemal100%samolot jako poszuki
-wane "na rzędzi e". Pilot powinien bowiem w momencie katapultowania
trzymać ręce przy sobie, naskórek mógł zaś pochodzić tylko z odsłoniętych dłoni. Rozważając znane lakty,dopiero teraz zwrócono uwagę na jeden bardzo isto tny
szczegół - jedynymelemente m,
któ-ry nie został znaleziony, był liltr
świetlny. W uchwy1ach kasku po
zo-stały jego resztki. Po konsu ltacji
z Komi sj ąokazało się, że obokciała
pilota, około miesiąca po wypadku, znaleziono dwa kawałki tiitru świetl nego.
Dwa kawa/kiprzezroczystegot wo-rzywa koloru brązowego
o
m aksy-malnych wymiarach:I .
Ryc.13.Owa fragmentyoslonyprzeciwsłon ecz nej
Fig. 13 .Twofragments ot helmetscreen
- mniejszy- ok.4,3X4,6cmi g
ru-bościok.4mm,
- większy- 6,8 x4,0cmi grub o-ściok.4mm.
Jedna z kra wędzi większego ka -walka jestzaokrąglona, co wskazuje, żepochodzi on zczęścibrzegowej.
Ryc.14.Widokprawego uchwytu oslony
wzestawieniuz dwomakawa łkamitworzyw Fig.14.View ot righthe/metsersenhandle comparedwithtwofragmentsolpJastic
Ryc.15.Zestawienie jednego zkawałków tworzywaz elementem osiany przykasku Fig.15.Fragmentot p/as/iecompared with
elementot helmet sereen
Przebiegi i konfiguracje krawędzi i powierzchni rozdzieleń pozostałych wczęściprawej (odstrony wg niece-nia) fragmentów osłony przeciwsło
necznejdowodowego kasku ij
edne-go z zabezpieczonych kawałków
tworzywaodpowiadająsobie[ryc.14
i 15J. Świadczy to
o
tym,że powyższe kawa/kistanowilyprzed roz dzie-leniembezpośredniącałość.
Kra wędzie rozdzieleńfragmentów
osłonypozostalychprzy kaskui dru-giego z zabezpieczonych kawałków
tworzywa nie odpowiadają sobie.
Świadczyto,żekawałkite nie sta
no-wiłyprzedrozdzieleniembezpośred niejcałości.
Autorzy ekspertyzy byli coraz bli
-żej jednoznacznego stwierdzenia,że
uszkodzenie kasku pilota nastąp iło na ziemi, chociaż brak reszty filtru
świetlnego wydawał się ni epokoj ący.
W dalszym ciągu brali pod uwagę
możliwość,żeposzukiwanym
dziem" jest element samolotu. Nie
możnabowiemwykluczyć,żepo roz-biciu filtrów "przez samolot" dwa z nichdostały siępod kask, anastęp
niewypadły wchwili uderzenia ciała
o ziemię . Powyższe przypuszczenie
zmobi l izowało Autora i Komisję do dokonania ponownych og lędzin miej-scaupadkupilota,jednakzewzględu
na znaczne zaleganie śniegu Komi-sjaodłożyła oględzinydo czasujego roztopienia. Niewyjaśniona sprawa jednak nurtowała. Powstawały ko-lejne wersje zdarzenia. Przez cały
czas dowody rzeczowe,w tym kask,
leżaływzasięgu ręki. Ponowneoglę
dziny miejsca zdarzenia prze pro-wadzono w marcu następn ego roku.
W miejscu upadku pilota nadal
widoczne było wgłębienie wypełnio
neziem ią.
Trawy jeszcze się nie pod n iosły, na drzewachniebyłoliści. Ułatwiłoto
ponowną ocen ę sytuacji. Analizując
ostatnie ułam ki sekund spadania pi-lota, odtwo rzono prawdopodobne
ułożenie ciała, w szczególności zaś rąkigłowyz kaskiem . W dalszej ko-lejności starano się ustalić tory lotu
rozbitych o nieznan ą przeszkodę
fragmentów filtru świetlnego. Mimo
żerozważaniawydawały sięsł uszne, nic nie znaleziono. Po naradzie ustalo no, że jeśl i uderzenie w kask
nastąpiło na ziemi,to przytakich
si-łach odłam ki mogły wbićsięwglebę.
Po ustaleniu rejonu, który powinien
zostać przeszukany, zako ńczo n o
og lędzi ny. W kwietniu do pracy za-brali si ę żołn i e rze, któ rzy zaczęli przesiewać wyznaczone fragmenty terenu(ryc. 16).Trudnieposzedłna marne - w okolicy miejsca upadku znaleziono kolejne odłamki filtru
świetlnego.
Dziewięć malych kawałków
prze-zroczystego tworzywa koloru brązo
wego o maksym alnych wymiarach
(ryc.17):
a)ok. 5 x 2,6 cm i grubości ok. 4 mm oraz z jedną krawędzią
zaokrągloną,
PROBLEMYKRYMINA LlSTYKI2S7/07
RyC.16. Poszukiwanie dalszychfragmentów finru
świetlnego
Fig.16.5earchingfor missing 'ragments ot
halmatsereen
b)ok. 2 x t,4 cm i grubości ok.
4mm,
c) ok. 2,Bx I,B cm i grubościok.
4 mm oraz z jedną kra wędzią
zaokrągloną,
d) ok. 3 x O,B cm i grubości ok.
4 mm oraz
z
jedną krawędziązaokrągloną, e) ok.3,4x 1,3 cm i grubościok. 4mm, f)ok.2,B
x
t,4 cm i grubości ok. 4 mm, g)ok.2,Bx
1,4 cm i grubościok. 4mm,h) ok. 3,9 x 1,6cm i grubościok.
4mm, i)ok. 1,2 x 0,5 cm i g rubo-ści ok. 1,3 mm. Ka wal ek wy -mien iony w pkt
a
posiadap onad-towpoprzek jed-nejz
krótszyc h kra wędzi frag-ment ścianki
otworu. W tym
miejscu na obu
powierzchniach
widoczne są ślady po przyleganiu
zaokrąglonejpowierzchni.
Ryc. 17.Dziewięćfragmentów filtru
przeciwsłonecznegoznalezionychwczasie
wiosennychposzukiwań
Fig.17.9fragmentsot he/metsereen
t
ouna
diuringarea searchRyc.18. Zestawieniefragmentu tworzywa "a"
zelementemgórnym oslony przykasku
Fig.18.Assemblyot fragment.a"with major
upperelementotsereen
Przebiegi i konfiguracje krawędzi
i powierzchni rozdzieień pozostałej
wczęściprawej (od strony
wgniece-nia) fragmentu osłony przeciwsło
necznej przy górnym nicie dowodo-wego kasku i kawałka oznaczonego
literą "a"
z
zabezpieczonych kawałków tworzywa odpowiadają sobie
[ryc. 18].Świadczy to o tym, że
po-wyższe kawałki stanowiłyprzed ro
z-dzieleniembezpośrednią całość.
Przebiegi i konfiguracje krawędzi i powierzchni rozdziełeń fragmentów "d"i fragmentu"większego"odpowia
-dają sobie. Podobna sytuacja
doty-czy par "b";"c".
Krawędzie rozdzieleń fragmentów
osłony pozostałych przy kasku i
po-zostałych ("e",
"
r,
"g", "h", "i'?zza-bezpieczonych kawałków tworzywa
nie odpowiadają sobie.Świadczy to,
że kawałkite niestanowiłyprzed roz
-dzieleniembezpośredniej całości.
Dzięki znalezionym fragmentom
zyskano pewność, że uszkodzenie
kasku powstało na ziemi.
Na zakończenie należy dodać, że
badania mechanoskopijne prowadził
ekspertWydziałuMechanoskopii i Ba
-dania Broni CLK KGP podinsp. mgr
inż.BogumiłRydz.Badania genetyc
z-ne wykonał zespół Wydziału Biologii
CLK KGP pod kierunkiem eksperta
mgrGrażynyRycerskiej,której
poma-gali asp.szl. IzabelaCielemęckai
00-nata Talarek.Z ramienia Komisji
Ba-dania Wypadków Lotniczych
Lotnic-twaPaństwowego udziałbralipłk
Zbi-gniew Drozdowski orazppłk pil.
Miro-sławGrochowski. Do ustaleniakońco
wego wnioskuprzyczyniła się pomoc
pracowników Wydziału Chemii CLK
KGP - podkom. mgr. Witolda
Dmit-riuka, mgr Agnieszki Celej, mgr. inż.
Łukasza Matyjaska, mI. insp. dr.
Grzegorza Piotrowskiego. Praca tak
wielu osóbdoprowadziłado
przedsta-wienia najbardziej prawdopodobnej
wersjizdarzenia, w którym dowodowy
kask uległ uszkodzeniu. Spostrzeże
nia i uwagi przedstawionezostaływe
wnioskachkońcowych ekspertyzy:
66
Z
PRAK
TYKI
1.Na podstawie wykonanych ba-dań stwierdzono, że przedmiotowe wgnieceniepowstało w wyniku sta-tycznego (bez ssta-tycznego przemiesz-czenia) nacisku ze znaczną siłą na hełm bliżej nieokreślonego obłego przedmiotu oprążkowejpowierzchni ze zgrubieniem w jegokońcowej czę
ści (kształt przypominający np. koń
cówkękija bejsbolowego, rękę
z
zaci-śniętą pięścią, kolano itp.).
2. Powierzchnia kasku zabrudzo-na jest przede wszystkimglebą. Wi
-doczne drobne zarysowania i zabru
-dzeniapowstałynajprawdopodobniej w czasie jego używania.
3. Dwa
z
jedenastu kawałków tworzywa koloru brązowego znale-zionych na miejscu upadku pilotastanowiły bezpośrednią całość
z
fragmentem osłony pozostałym w prawym uchwycie litruprzeciwsłonecznego.
4. W niektórych pęknięciach gór-nej prawejczęściwgniecenia (prawie
wzdłużjednej linii) stwierdzono
obec-ność wciśniętejniewielkiejilości
sub-stancji stałej, której pomarszczona powierzchnia wystająca ponad kra-wędzieszczelin zabrudzona jest ziar-nami piasku różnej wielkości, nato-miasttaczęśćsubstancji, która znaj
-dujesię pomiędzy ściankami pęknięć
i pod tworzywem powłoki zewnętrz
nejhełmujest czysta,lekko prze
zro-czysta.
5. Chemiczne badania instrumen-talnewyżejopisanej substancji wyka
-zały, że należy ona do grupy
sub-stancji amidowych (białka, tworzywa poliamidowe itp.).
6.Badania genetyczne substancji
stałej wciśniętej w opisanepęknięcie
warstwyzewnętrznejkasku
wykaza-ły, żejest on materiałem
pochodze-nia ludzkiego,którego profil DNA jest zgodny
z
profilem DNA pilota,zakładając, żekrew na pasach
spadochro-nu, w którebył zapięty w czasie wy
-padku,należałado niego.
7. Na podstawie badań genetyc
z-nych nie można wykluczyć, że sub-stancjastała wciśniętaw opisane
pęk-nięciewarstwyzewnętrznejkasku jest
naskórkiempochodzącymzbliżej
nie-określonegomiejsca na ciele pilota.
8.Różnicewymiarów i struktur
po-wierzchni uszkodzenia hełmu i pa
-sów spadochronu świadczą, że w chwili powstawania wgniecenia pa-sy te nie przylegały do powierzchni
hełmu w miejscu uszkodzenia.
9. Różnice kształtów i wymiarów
dostarczonych części stateczników
i wgnieceniahełmu świadczą, że
po-wyższe wgniecenie nie pochodzi od
ww. elementów.
10. Przeprowadzonaanaliza zgro-madzonego materialu oraz dokonane
oględzinymiejsca zdarzenia i
dowo-dów rzeczowych pozwalają na od-tworzenie prawdopodobnego prze-biegu powstania uszkodzeńkasku pi-lota. W chwili kontaktu pilotazziemią
nastąpiłruchgłowyw kierunku piersi.
W tym czasie ciało pilota poddane
dużej sile bylo wciskane w ziemię,
przyjmując pozycje kucną.
Elemen-tem najtwardszymw tymukładzie by-ły kolana podparte kośćmi. Głowa
z
kaskiem, będąc w ruchu po łuku,trafiła wkołano, przy czym w
pierw-szej kolejności został uderzony od
dołuiwybity,aw konsekwencji rozbi-ty filtr przeciwstoneczny, którego fragmenty rozsypały się wokół miej
-sca zdarzenia. W drugim etapie ude-rzeniagłowa
z
kaskiemtrafiłaprawie prostopadle w kolano.Ponieważ była onacałyczas mocno trzymana przezszyję nastąpiłtylko ruch po łuku.
Za takim przebiegiem rozbicia
fil-tru przeciwsłonecznego przemawia
brak śladów pokaleczenia twarzy
przez fragmentyosłonyoraz brak od-prysków tworzywa na twarzy, jak
i wczęści wewnętrznej hełmu.
MarekWachowicz
zdj. :autor
•Zdjęcia lotnicze (ryc. 1-6 i 16)
wykorzystano za zgodą Komisji Ba-dania Wypadków Lotniczych Lot
nic-twaPaństwowego.