• Nie Znaleziono Wyników

Mikroślady w makroskali - katastrofa lotnicza

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Mikroślady w makroskali - katastrofa lotnicza"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Mikroślady

w

makroskali

-

katastrofa lotnicza

W trakciepracy zawodowejkażde­

mu ekspertowi zdarza się wykony -waćekspertyzynietypowe, wykracza-jące poza zakres spraw rutynowych, i przez to zostające na długo w pa-mięci.Do takichsprawnależy eksper-tyzazwiązanazkatastrofą lotniczą.

cyzję O katapultowaniu, Rzeczywi-sta wysokość nad terenem lotu wy-nosiła około240 m,przy czym mini-malna dopuszczalna wyso kość ka-tapultowania dla tego samol otu w locie poziomym(bezzniżan ia sa-molotu)wynosi 250 m, Zewzględu

że łagodnie podchodził do"lądowa­ nia".

Wyjaśnieniem tego zdarzenia za-jęła się Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Ustaliła ona, że pomimo iż samolot leciał na lekkim zniżaniu, wysokość

.--RyC. 1.Zdjęciesamolotu TS·11ftlskraft

n

Fig.1.ft/skra·TS -l1aircraft

Ayc. 2.Animacjalotupilotazfotelem pokalapuhowaniu Fig.2.Animationotpilot'sfalitrajectoryettercalapufting

W pażdzierniku 2005 roku do-świadczonypilot wojskowy wykony-wałnamałej wysokośc i (ok.300m) lot treningowy samolotem odrzuto-wym TS-11"Iskra".W pewnym mo-mencie silnik zaczął tracić moc,po czym się wyłączył. Pilot podjął de

-na zbyt małą wysokość czasza spadochronu nie zdążyła się wypełn ić . Pilot zginął na miejscu. Ponieważ samolot był wytrymero -wany na wznoszenie, przeleciał jeszcze kilka kilometrów,nim"wylą­ dował" w lesie. Rycina 4 pokazuje,

katapultowania mogła być

wystar-czająca, gdyby pilot sobie pomógł.

Powinienon po wystrzeleniusięz ka-biny ręcznie odpiąć pasy fotela (tym samym wyprzedzić czas spracowa-nia automatu) imającnogi oparte na jego podnóżkach, ruchem bioder do

Ryc.3.Zdjęcielotnicze miejscaupadku pilota Fig.3.Aerialphotograph ot spat wherepilot grounded

PROBLEMYKRYMINALISTYKI257/07

Ryc.4.Zdjęcieścieżki zejściasamolotu Fig. 4. Aicraft'sdescending path

(2)

Z PRAKTYK

I

Ryc.5.Zdjęciarozbitegosamolot u

Fig.5.Crashedaircraft

Ryc. 6.Zdjęcieuszkodzeniakasku zrobionenamiejscuzdarzenia

wniedługimczasiepowypadku

Fig.6.Damage ot he/metfound atsceneshortly aftefcrash

.

.

jego powierzchni.Otojak został opi

-sany wekspertyzie:

Helm wykonany jest z kilku warstw. Ze wnę trzna to skorupa

z tworzywa jasnokremowego. Pod

nią znajduje się warstwa tkaniny wy-konana z nici

o

grubości ok. 1mm. Calość sklejona jest żywicą. We-wną trzkasku pr

zyklejo-ny jest do powierzchni

wewnętrznej styropian

oraz umocowana jest

warstwa tkaniny. Po

obuzewnętrznych stro-nach kasku pozostaly

uszkodzone dwa

uchwyty filtru świe tlne­

go. Lewy uchwyt jest ruchomy, natomiast

prawy zablokowany. Wuchwytachtychz

naj-dują się resztki tw orzy-wa koloruciemnobrązo­

wego

o

grubości ok.

4 mm. Na wszystkich powierzchniach dowo

-dowegokaskuznajdują się nieliczne za brudze-niaglebą.

Na wysokościprawej skroni z naj-duje się duże podlużne wgniecenie

owymiarachok. 10 na5,5 cmi maks.

glębokościok. 1cm.Jest ono

usytu-owane prostopadledokrawędzi czę­ ściprzedniejhelmu. Warstwa

powlo-procedury związane z katapultowa-niemzawierają błąd i do czasu jego

znalezienia lotyzostaną zawieszone. Dorozwiązaniatego problemu powo-łano Centralne Laboratorium Krym i-nalistyczne KGP. Sprawa nie wyda-wała się trudnazewzględu naduże siły działające podczas wypadku,

które z kolei mus i ały zostawić duże

czytelneślady.

Dobadań dostarczono kask- już nie tak zabrudzony, jak widać to na rycinie 6, jednak liczne grudki ziemi nadalbyły miejscamiprzyklejone do przoduod epch n ąć fotel. Jest to

bar-dzo istotny element w procesie kata

-pultowania w przypadku tego typu samolotu, ponieważ dopiero po od-dzieleniusiępilotaod fotelamoże się

rozpocząć faza otwierania spado-chronu ratunkowego (którą pilot tak-że może przyśpieszyć poprzez ręcz­ ne wyciągnięcie uchwytu o twiera-nia spadochronu). Takie działanie

pilota przyspiesza proces katapul-towania, dzięki czemu szansa na

szybsze otwarcie spadochronu

wzrasta.

Co dzi ało si ę w powietrzu, nie

wiadomo. Fotel leżał kilka metrów

od miejscaupadkupilota,co s

uge-ruje,żetenpóż no sięodniegoo d-dzie lił. Nie można również wykl

u-czyć, że całe zdarzenie r

ozgrywa-łosięna mniejszejwysokości.D ra-maturgiiwypadkowi dodaje fakt,że hełm pilota w czasie katastrofy

uległ uszkodzeniu - został w

gnie-ciony na wysokości prawej skroni (ryc.6).W tym miejscu czaszkap i-lotapękła.

Powyższy fakt dla komisji na-brał szczególnego znaczenia, po

-nieważ od wyjaśn i en ia , co było

po-wodem uszkodzenia, zależała

przy-szłość lotów na samolotach tego ty-pu.Jeżeli "n a rzędz iem" ,które spowo

-dowało uszkodzenie,byłelementsa

-molotu,oznaczałoto,żeopracowane

(3)

Ryc.7.Kaskuszkodzonynatle kasku nieuszkodzonego Fig.7.Damaged helmetcomparedwithreference helme t

Elementy helmu wykonane

z

t ka-niny,skóry pokrytelicznymiróżno­

kolorowymiwykwitamipleśni. Na tym etapie badań uważano nadal, że na podstawie oględz in ujawnienie iidentyfikacja"n a rzędzia" nie powinny stwarzać problemów. Wyrażnebruzdy,którewydawałosię, odwzorowują jego powie rzchnię,

isamkształtwgnieceniapowinnypo

-móc w jego wykryciu. Po konsultacji

Ryc. 9.Widok uszkodzenia kaskuodśrod ka

Fig.9.Insideot damagedhe/met

Ryc.10.Widokodciśniętejpowierzchnidomniemanego"narzędzia" Fig.10.Viewotaflegedn100r impress;on

nieznanego p

rzed-miotu wmomencie

uderzenia.Kierunki nici warstwyp

odlo-ża i odwzorow a-nych "bruzd"

różne - biegnąpod różnymi kątami. Na przedlużeniu wgniecenia oslona

krawędzi hełmu

z

tworzywa koloru zielonego jest przecięta i oderwana odpodłoża.

Wkilku miejscachna powierzchni zewnętrznej znajdują się delikatne, różnej wielkościikształtuotarcia ko-loru czerwonego. Ponadto na jego powierzchniznajdują sięliczne, drob-ne rysy,pęknięcia.

ki zewnętrznej

z

tworzywa wokół wgniecenia jest popękana. Część pęknięć częściowo znajduje się na powierzchni wgniecionej. Miejscami przy tychpęknięciach występująn

ie-dużeubytki tworzywajasnokremowe

-go oraz zabrudzeniaglebą (miejsca

-mi glebajest"wciśnięta"wtepęknię­

cia). Wmiejscu uszkodzenia po st ro-nie wewnętrznej styropian jest

rów-nież wgnieciony i pęknięty. Na

po-wierzchni helmu w poprzekw gniece-nia widocznerównolegle"bruzdy"

o

podzialce (od grzbietudo grzbietu) ok. 2mm [ryc.10J.Najprawdo podob-niej mogly onepowstaćw wynikuod -wzorowaniasięstrukturypowierzchni

Ryc.8. Widokuszkodzeniakaskuodzewnątrz

Fig.8.Oamageonhe/metsustece

(4)

Z PRAKTYKI

Widok ogólnyz góry

Generałviewtromabove

Powiększeniasubstancjiwszczelinie

Enlarged viewotmateria'in crack

Początkowo sądzono, że siła

uderzenia spowodowała "wyciś n i ę­

cie" warstwy wewnęt rznej kasku

przez szczelinę, dlatego też próbkę

ujawnionejsubstancji oraz elementy

warstw kasku poddano badaniom

metodąspektrofotometrii wp

odczer-wieni za pomocą spektrofotometru

FTIR firmy Perkin Elmer. W wyniku

badań otrzymano dla próbki

sub-stancjiwidmocharakterystyczne dla

poliamidów,a dla elementów kasku

widma charakterystyczne dla żywic

ftalowych.Wynika z tego, że

wspo-mniana substancja jest obca kas

ko-wiiniemoż na wykluczyć, że

pocho-dzi z szukanego przez Autora "

na-rzędzia".

W tym samym czasie zbadano

pasy spadochronu (ryc. 12), które

znajdowały się przy pilocie. Wyda-wało się,żeich struktura,a w szcze-gól ności splot tkaniny, może

paso-Sprawazaczęła siękomplikować .Co

mogło spowodować takie uszkodze-niebezpozostawienia nawarstwienia

na powierzchni kasku? Wgniecenie

i pęknięcia poddano kolejnym

bada-niom mikroskopowym, przy czym

w ich trakcie usuwano przylepione

grudki, ziarnagleby oraz analizowa

-no wszel kie substancje wc i ś n i ęte

wpękn ięcia.

Po oczyszczeniu części po-wierzchni wgniecenia

z

zabrudzeń powierzchniowych glebą stw ierdzo-no, w jednym

z

pęknięć nad górną prawą częścią wgłębienia, obecność

-Ryc.11.Powiększeniajednegozfragmentówsubstancji(widokwpoprzekpęknięciaiod spodu; wyraźniewidocznezgniecenie substancjiwzdłużpłaszczyzny- zdjęcielewe dolne orazjejwciś nięcie podpowie rzchniętworzywa jasnokremowego- zdjęcieprawedolne)

Fig.11.Enfargement ot oneottragmentsotunknownmaterial (vfewedacrossthecrack andtram

undemeath;clearly visibJecrashingotthe materialparallel to piane- centralfigure.anditspushing undersurfaceo,lightbeigeplastic - righl)

substancji stalej, któraw zależności

od miejs ca występujewróżnejiioscl. Miejscami wystaje ona ponad p

o-wierzchnię, przypominającpo marsz-czoną, wyschniętą "skórę "[ryc. 11J. Dojej powierzchni przyiegają różnej wielkościziarna piasku.

z przedstawicielem Komisji

postano-wiono przeprowadzić oględziny

szcząt ków samolotu, a w

szczegól-ności elementów tylnego usterzenia

oraz fotelapilota.

Dodatkowym czynnikiem

przema-wi ającym za tym,że to element

sa-molotu spowodował wypadek, była

symulacja komputerowa,która

wyka-zała, że przy pewnych parametrach

prędkości maszyny z jednoczesnym

wytrymerowaniemjej na"ciężki nos"

oraz obrotami fotela z pilotemmogło

dojść do kontaktu pilota z tylnym

usterzeniem.Oględzi ny zostały

prze-prowadzone w hangarze użytkowni­

ka statku powietrznego,gdziezłożo­

no wszystkie znalezione części. Na

wstępie badaniom makroskopowym

poddano an tenę urządzenia

"CHROM", któ ra znajduje się na

szczycie statecznika pionowego,

oraz statecznik poziomy.

Na obłych, czołowych częściach tych elementów występują

zaryso-wania i wgniecenia poszycia oraz ubytki powlok malarskich koloru

sza-rego. W miejscach uszkodzeń tych elementów znajdują się liczne n

a-niesione i wtarte fragmenty p

rzypo-minające wlókna drewna. M aksy-malna szerokośćstatecznika p iano-wego wynosi ok. 4 cm,

a

wyciętego

fragmentu ze statecznika pozio

me-go ok. 6 cm. Czoła stateczników:

pionowego maoblykształt, a

pozio-megościęty.

Następn ie oględzinom poddano

fotel katapultowy pilota.Żaden z

ba-danych elementów nie pasował pod

względem kształtu oraz struktury po-wierzchni uszkodzenia na kasku.

Okazało się również , że wszystkie

badane części samolotu są pokryte

powłoką ma lars ką. Warstwa

ze-wnętrzna była koloru srebrnego, co wyelim inowało bezpo ś redn i udz iał

elementu samolotu w uszkodzeniu

kasku,ponieważprzytak silnym

ude-rzeniu najegopowierzchnimusiałyby

pozostać ślady srebrnej powłoki.

(5)

Ryc. 12.Pasyspadochronuoraz widoczny splotnici Fig.12.Parachute straps with visible weave

wać do śladów odciśniętych na

ka-sku.

Dwa odcinki pasów spadochronu wykonane

z

tkaniny koloru szarego

są używane, poplamione substancją

koloru brunatnego. Szerokośćpasów wynosi ok. 4,5 cm. Szerokośćpasów oraz struktura splotu tkaniny nie

od-powiadają szerokości wgniecenia

istrukturze "bruzd".

Jak wynika z opisu, na ich

po-wierzchniach nie znaleziono śladów,

któreświadczyłybyo tym, żew

chwi-li uderzenia pasy znajdowały się

po-międzypowierzchniąkasku a"n a rzę ­

dziem".Wydawało się,żeekspertyza

stanęła w martwym punkcie.

Auto-rowi niedawała jednak spokoju

sub-stancjawciśniętaw pęknięcie. Jeżeli

jest to poliamid,to...? Według jednej

z nielicznych koncepcji było nią

białko ludzkie. Przy takim zdarzeniu

wszystko jest możliwe. Próbki sub

-stancjipoddano badaniom w

Wydzia-le Biologii CLK KGP.

Badaniom poddano:

- próbkę substancji wyjętej

ze

szczeliny pęknięcia hełmu przy wgnieceniu - do badań ozna-czononumerem l,

- próbkę substancji wyjętej

ze

szczeliny pęknięcia helmu przy wgnieceniu (z tej samej szczeli

-PRO BLEMYKRYMINALI STYKI257/07

ny, ale z miejsca odległego od ww.o ok.2cm w kierunku .c

zo-la kasku") - do badań oznaczo-nonumerem 2,

- dwie próbki pobrane

z

po

-wierzchni kasku, tj.: jedną

po-braną poprzez przemycie po

-wierzchni kasku w okolicy jego uszkodzenia - do badań ozna

-czononumerem 3/1 - oraz

drugą próbkę pobrano

z

zabru-dzenia brunatnego znajdujące­

gosięna brzeguhełmu- do ba

-dańoznaczononumerem 3/2, - jako materiaI porównawczy po-brano dwie próbki

z

powierzchni

zabrudzeń na pasach spado

-chronu, wychodząc

z

założenia, żena tych pasach,które znajdo

-waly sięna ciele pilota w czasie wypadku, znajduje się materiał

genetycznytegożpilota - do

ba-dańoznaczononumerem 4/1

i4/2.

Badania genetyczne przeprowa-dzono zgodnie

z

procedurą

badaw-cząnr:HJ-25/Pb-IVlI/04 . Wykrywanie krwi ludzkiej

Na wstępie badańwykonano testy

na obecność krwi ludzkiej na po

-wierzchniach dostarczonych

dowo-dów rzeczowych, tj.:kasku ipasach.

Testy wykonano papierkami testowy-mi Peroxtesmo KM firmy Fotten-Vogel

służącymido stwierdzania obecności

krwi. Próbki

z

miejsc wytypowanych

wstępnie badaniami za pomocą

pa-pierkówbadano następnieprzy uży­

ciu testu "FOB-Test" produkcji

"ACON Laborator/es, Inc. ", specyficz

-nego dla krwi ludzkiej o numerze se-ryjnym 4110009.

Dobadańza pomocąFOB - testu

wytypowano trzy zabrudzenia;

z

ka

-sku oznaczone numerem3/2 i

z

pasa od spadochronu oznaczone nume

-rem4/1 i4/2. Dla prób

z

pasa spado-chronu uzyskano wynik pozytywny

świadczącyoobecnościw tych

prób-kach krwi ludzkiej, natomiast dla za

-brudzenia na kasku oznaczonym nu

-merem 3/2 wynik negatywny.

Do badań genetycznych

wytypo-wano wszystkie pobrane próbki w ce

-lu potwierdzenia obecności w nich DNA ludzkiego, a zatem łudzkiego

materiałubiologicznego.

Badania genetyczne

a) Izolowanie DNA

Z próbek oznaczonych do badań

numerami l, 2, 3/1, 3/2oraz4/1 i 4/2

izolo wano DNAmetodąekstrakcji or-ganicznej.

Badania DNA w systemie SGM

Płus.

DNA wyizolowane

z

próbek ozna -czonych do badań numerami l, 2,

(6)

311,312,411 i 412 amplifikowano (na-mnażano)technikąPGR wdziesięciu lociSTR-SGMplus i locus A meloge-niny przy użyciu zestawu odczy nni-ków AmpFI STR SGM PlusTM firmy

Applied Biosystems i aparalu

"GenAmpPGR System 9700"tej sa-mej firmy.Produkty reakcjiPGRpod -danoelektroforezie kapilamejw apa-racie ABI PRISM 3100 tej samej fir-my. Analizę otrzymanych wyników przeprowadzono przy użyciu opro-gramowaniaGeneScan3.7iG enoty-per 3.7NT.

Wszystkie etapy analizy przepro-wadzono w obecności prób ko ntrol-nych,otrzymującprawidłowedlanich wyniki.

Podsumowującbadaniage netycz-ne, stwierdzono,żewyniki z przepro -wadzonych badań - przy uwzgłęd­

nieniu danych statystycznych opra -cowanych w GLK KGP dlapopulacji połskiej, którewskazują, że takisam profil DNA(dziesięciulociSGMPlus) może się po wlórzyć w popułacji nie częściej niż jeden raz na l miliard osób - dają podsta wę do sformuło­ wanianastępującychwniosków:

l. Wpróbkachpobranych z pęk­ nięcia w hełmie pilota oznaczonych

do badań numerami 1 i 2 oraz

wpróbce pobranejzpowierzchni he/-muwokolicy jego uszkodzeniaozna -czonej do badań numerem 311

stwierdzono obecność męskiego

DNA. Profil tego DNA jest jedn o-znaczny z profilem uzyskanym dla próbek pobranych zpasów ods pado-chronu traktowanychjako próbki

po-równawcze. Można zatem wnosić,

że uzyskany DNApochodzi od tego samegomężczyzny.

2.Wpróbcepobranej z za brudze-nianabrzeguhe/mu pilota io znaczo-nej do badań numerem 312 stwie r-dzonomieszaninęDNApochodzące­ gooddwóch osób, wtym odmężczy­ zny. Jedną z tych osób może być

mężczyzna, którego DNA s twierdzo-no wpróbach oznaczonych numera -mi I, 2 i3/1 zabezpieczonychz het

-64

Z PRAKTYKI

mu. Odrugiej osobie nie można się wypowiedzieć.

Zbadano wszystkie dostępne

do-wody rzeczowe, które zarówno

we-dług ekspertów,jak i Komisji mogły

mieć związek ze zdarzeniem.

Przeprowadzający badania sądzili,

że zostały ujawnione wszystkie

ślady. Wykryc ie naskórka pilota w szczelinie kasku wyeliminowało

w niemal100%samolot jako poszuki

-wane "na rzędzi e". Pilot powinien bowiem w momencie katapultowania

trzymać ręce przy sobie, naskórek mógł zaś pochodzić tylko z odsłoniętych dłoni. Rozważając znane lakty,dopiero teraz zwrócono uwagę na jeden bardzo isto tny

szczegół - jedynymelemente m,

któ-ry nie został znaleziony, był liltr

świetlny. W uchwy1ach kasku po

zo-stały jego resztki. Po konsu ltacji

z Komi sj ąokazało się, że obokciała

pilota, około miesiąca po wypadku, znaleziono dwa kawałki tiitru świetl­ nego.

Dwa kawa/kiprzezroczystegot wo-rzywa koloru brązowego

o

m aksy-malnych wymiarach:

I .

Ryc.13.Owa fragmentyoslonyprzeciwsłon ecz­ nej

Fig. 13 .Twofragments ot helmetscreen

- mniejszy- ok.4,3X4,6cmi g

ru-bościok.4mm,

- większy- 6,8 x4,0cmi grub o-ściok.4mm.

Jedna z kra wędzi większego ka -walka jestzaokrąglona, co wskazuje, żepochodzi on zczęścibrzegowej.

Ryc.14.Widokprawego uchwytu oslony

wzestawieniuz dwomakawa łkamitworzyw Fig.14.View ot righthe/metsersenhandle comparedwithtwofragmentsolpJastic

Ryc.15.Zestawienie jednego zkawałków tworzywaz elementem osiany przykasku Fig.15.Fragmentot p/as/iecompared with

elementot helmet sereen

Przebiegi i konfiguracje krawędzi i powierzchni rozdzieleń pozostałych wczęściprawej (odstrony wg niece-nia) fragmentów osłony przeciwsło­

necznejdowodowego kasku ij

edne-go z zabezpieczonych kawałków

tworzywaodpowiadająsobie[ryc.14

i 15J. Świadczy to

o

tym,że powyż­

sze kawa/kistanowilyprzed roz dzie-leniembezpośredniącałość.

Kra wędzie rozdzieleńfragmentów

osłonypozostalychprzy kaskui dru-giego z zabezpieczonych kawałków

tworzywa nie odpowiadają sobie.

Świadczyto,żekawałkite nie sta

no-wiłyprzedrozdzieleniembezpośred­ niejcałości.

Autorzy ekspertyzy byli coraz bli

-żej jednoznacznego stwierdzenia,że

uszkodzenie kasku pilota nastąp iło na ziemi, chociaż brak reszty filtru

świetlnego wydawał się ni epokoj ący.

W dalszym ciągu brali pod uwagę

możliwość,żeposzukiwanym

(7)

dziem" jest element samolotu. Nie

możnabowiemwykluczyć,żepo roz-biciu filtrów "przez samolot" dwa z nichdostały siępod kask, anastęp­

niewypadły wchwili uderzenia ciała

o ziemię . Powyższe przypuszczenie

zmobi l izowało Autora i Komisję do dokonania ponownych og lędzin miej-scaupadkupilota,jednakzewzględu

na znaczne zaleganie śniegu Komi-sjaodłożyła oględzinydo czasujego roztopienia. Niewyjaśniona sprawa jednak nurtowała. Powstawały ko-lejne wersje zdarzenia. Przez cały

czas dowody rzeczowe,w tym kask,

leżaływzasięgu ręki. Ponowneoglę­

dziny miejsca zdarzenia prze pro-wadzono w marcu następn ego roku.

W miejscu upadku pilota nadal

widoczne było wgłębienie wypełnio­

neziem ią.

Trawy jeszcze się nie pod n iosły, na drzewachniebyłoliści. Ułatwiłoto

ponowną ocen ę sytuacji. Analizując

ostatnie ułam ki sekund spadania pi-lota, odtwo rzono prawdopodobne

ułożenie ciała, w szczególności zaś rąkigłowyz kaskiem . W dalszej ko-lejności starano się ustalić tory lotu

rozbitych o nieznan ą przeszkodę

fragmentów filtru świetlnego. Mimo

żerozważaniawydawały sięsł uszne, nic nie znaleziono. Po naradzie ustalo no, że jeśl i uderzenie w kask

nastąpiło na ziemi,to przytakich

si-łach odłam ki mogły wbićsięwglebę.

Po ustaleniu rejonu, który powinien

zostać przeszukany, zako ńczo n o

og lędzi ny. W kwietniu do pracy za-brali si ę żołn i e rze, któ rzy zaczęli przesiewać wyznaczone fragmenty terenu(ryc. 16).Trudnieposzedłna marne - w okolicy miejsca upadku znaleziono kolejne odłamki filtru

świetlnego.

Dziewięć malych kawałków

prze-zroczystego tworzywa koloru brązo­

wego o maksym alnych wymiarach

(ryc.17):

a)ok. 5 x 2,6 cm i grubości ok. 4 mm oraz z jedną krawędzią

zaokrągloną,

PROBLEMYKRYMINA LlSTYKI2S7/07

RyC.16. Poszukiwanie dalszychfragmentów finru

świetlnego

Fig.16.5earchingfor missing 'ragments ot

halmatsereen

b)ok. 2 x t,4 cm i grubości ok.

4mm,

c) ok. 2,Bx I,B cm i grubościok.

4 mm oraz z jedną kra wędzią

zaokrągloną,

d) ok. 3 x O,B cm i grubości ok.

4 mm oraz

z

jedną krawędzią

zaokrągloną, e) ok.3,4x 1,3 cm i grubościok. 4mm, f)ok.2,B

x

t,4 cm i grubości ok. 4 mm, g)ok.2,B

x

1,4 cm i grubościok. 4mm,

h) ok. 3,9 x 1,6cm i grubościok.

4mm, i)ok. 1,2 x 0,5 cm i g rubo-ści ok. 1,3 mm. Ka wal ek wy -mien iony w pkt

a

posiadap onad-towpoprzek jed-nej

z

krótszyc h kra wędzi frag

-ment ścianki

otworu. W tym

miejscu na obu

powierzchniach

widoczne są ślady po przyleganiu

zaokrąglonejpowierzchni.

Ryc. 17.Dziewięćfragmentów filtru

przeciwsłonecznegoznalezionychwczasie

wiosennychposzukiwań

Fig.17.9fragmentsot he/metsereen

t

ouna

diuringarea search

Ryc.18. Zestawieniefragmentu tworzywa "a"

zelementemgórnym oslony przykasku

Fig.18.Assemblyot fragment.a"with major

upperelementotsereen

(8)

Przebiegi i konfiguracje krawędzi

i powierzchni rozdzieień pozostałej

wczęściprawej (od strony

wgniece-nia) fragmentu osłony przeciwsło­

necznej przy górnym nicie dowodo-wego kasku i kawałka oznaczonego

literą "a"

z

zabezpieczonych kawał­

ków tworzywa odpowiadają sobie

[ryc. 18].Świadczy to o tym, że

po-wyższe kawałki stanowiłyprzed ro

z-dzieleniembezpośrednią całość.

Przebiegi i konfiguracje krawędzi i powierzchni rozdziełeń fragmentów "d"i fragmentu"większego"odpowia

-dają sobie. Podobna sytuacja

doty-czy par "b";"c".

Krawędzie rozdzieleń fragmentów

osłony pozostałych przy kasku i

po-zostałych ("e",

"

r,

"g", "h", "i'?z

za-bezpieczonych kawałków tworzywa

nie odpowiadają sobie.Świadczy to,

że kawałkite niestanowiłyprzed roz

-dzieleniembezpośredniej całości.

Dzięki znalezionym fragmentom

zyskano pewność, że uszkodzenie

kasku powstało na ziemi.

Na zakończenie należy dodać, że

badania mechanoskopijne prowadził

ekspertWydziałuMechanoskopii i Ba

-dania Broni CLK KGP podinsp. mgr

inż.BogumiłRydz.Badania genetyc

z-ne wykonał zespół Wydziału Biologii

CLK KGP pod kierunkiem eksperta

mgrGrażynyRycerskiej,której

poma-gali asp.szl. IzabelaCielemęckai

00-nata Talarek.Z ramienia Komisji

Ba-dania Wypadków Lotniczych

Lotnic-twaPaństwowego udziałbralipłk

Zbi-gniew Drozdowski orazppłk pil.

Miro-sławGrochowski. Do ustaleniakońco­

wego wnioskuprzyczyniła się pomoc

pracowników Wydziału Chemii CLK

KGP - podkom. mgr. Witolda

Dmit-riuka, mgr Agnieszki Celej, mgr. inż.

Łukasza Matyjaska, mI. insp. dr.

Grzegorza Piotrowskiego. Praca tak

wielu osóbdoprowadziłado

przedsta-wienia najbardziej prawdopodobnej

wersjizdarzenia, w którym dowodowy

kask uległ uszkodzeniu. Spostrzeże­

nia i uwagi przedstawionezostaływe

wnioskachkońcowych ekspertyzy:

66

Z

PRAK

TYKI

1.Na podstawie wykonanych ba-dań stwierdzono, że przedmiotowe wgnieceniepowstało w wyniku sta-tycznego (bez ssta-tycznego przemiesz-czenia) nacisku ze znaczną siłą na hełm bliżej nieokreślonego obłego przedmiotu oprążkowejpowierzchni ze zgrubieniem w jegokońcowej czę­

ści (kształt przypominający np. koń­

cówkękija bejsbolowego, rękę

z

zaci

-śniętą pięścią, kolano itp.).

2. Powierzchnia kasku zabrudzo-na jest przede wszystkimglebą. Wi

-doczne drobne zarysowania i zabru

-dzeniapowstałynajprawdopodobniej w czasie jego używania.

3. Dwa

z

jedenastu kawałków tworzywa koloru brązowego znale-zionych na miejscu upadku pilota

stanowiły bezpośrednią całość

z

fragmentem osłony pozostałym w prawym uchwycie litruprzeciwsło­

necznego.

4. W niektórych pęknięciach gór-nej prawejczęściwgniecenia (prawie

wzdłużjednej linii) stwierdzono

obec-ność wciśniętejniewielkiejilości

sub-stancji stałej, której pomarszczona powierzchnia wystająca ponad kra-wędzieszczelin zabrudzona jest ziar-nami piasku różnej wielkości, nato-miasttaczęśćsubstancji, która znaj

-dujesię pomiędzy ściankami pęknięć

i pod tworzywem powłoki zewnętrz­

nejhełmujest czysta,lekko prze

zro-czysta.

5. Chemiczne badania instrumen-talnewyżejopisanej substancji wyka

-zały, że należy ona do grupy

sub-stancji amidowych (białka, tworzywa poliamidowe itp.).

6.Badania genetyczne substancji

stałej wciśniętej w opisanepęknięcie

warstwyzewnętrznejkasku

wykaza-ły, żejest on materiałem

pochodze-nia ludzkiego,którego profil DNA jest zgodny

z

profilem DNA pilota,zakła­

dając, żekrew na pasach

spadochro-nu, w którebył zapięty w czasie wy

-padku,należałado niego.

7. Na podstawie badań genetyc

z-nych nie można wykluczyć, że sub-stancjastała wciśniętaw opisane

pęk-nięciewarstwyzewnętrznejkasku jest

naskórkiempochodzącymzbliżej

nie-określonegomiejsca na ciele pilota.

8.Różnicewymiarów i struktur

po-wierzchni uszkodzenia hełmu i pa

-sów spadochronu świadczą, że w chwili powstawania wgniecenia pa-sy te nie przylegały do powierzchni

hełmu w miejscu uszkodzenia.

9. Różnice kształtów i wymiarów

dostarczonych części stateczników

i wgnieceniahełmu świadczą, że

po-wyższe wgniecenie nie pochodzi od

ww. elementów.

10. Przeprowadzonaanaliza zgro-madzonego materialu oraz dokonane

oględzinymiejsca zdarzenia i

dowo-dów rzeczowych pozwalają na od-tworzenie prawdopodobnego prze-biegu powstania uszkodzeńkasku pi-lota. W chwili kontaktu pilotazziemią

nastąpiłruchgłowyw kierunku piersi.

W tym czasie ciało pilota poddane

dużej sile bylo wciskane w ziemię,

przyjmując pozycje kucną.

Elemen-tem najtwardszymw tymukładzie by-ły kolana podparte kośćmi. Głowa

z

kaskiem, będąc w ruchu po łuku,

trafiła wkołano, przy czym w

pierw-szej kolejności został uderzony od

dołuiwybity,aw konsekwencji rozbi-ty filtr przeciwstoneczny, którego fragmenty rozsypały się wokół miej

-sca zdarzenia. W drugim etapie ude-rzeniagłowa

z

kaskiemtrafiłaprawie prostopadle w kolano.Ponieważ była onacałyczas mocno trzymana przez

szyję nastąpiłtylko ruch po łuku.

Za takim przebiegiem rozbicia

fil-tru przeciwsłonecznego przemawia

brak śladów pokaleczenia twarzy

przez fragmentyosłonyoraz brak od-prysków tworzywa na twarzy, jak

i wczęści wewnętrznej hełmu.

MarekWachowicz

zdj. :autor

•Zdjęcia lotnicze (ryc. 1-6 i 16)

wykorzystano za zgodą Komisji Ba-dania Wypadków Lotniczych Lot

nic-twaPaństwowego.

Cytaty

Powiązane dokumenty

- przyczynami pośrednimi były: przesuwanie się kombajnu po przenośniku, uruchomienie przenośnika oraz skierowanie się poszkodowanego na miejsce pracy, w którym był

Niestety nie udało mu się nabrać wysokości i po około 7 min lotu na wysokości około 81 m AGL pilot wyprowadził szybowiec z krążenia i prawdopodobnie rozpoczął

Oczywiście trudno oczekiwać, aby w locie uczeń-pilot miała czas na analizę biegunowej prędkości, natomiast możgła ona skorzystać z krążka Mac Cready’ego, z

1) Szybowiec był prawidłowo przygotowany do lotu, a jego zdatność do lotu była udokumentowana w wymagany sposób. 2) Szybowiec był prawidłowo obsługiwany, a jego

Widoczne złamanie prawej części płyty usterzenia poziomego oraz strefa oderwania prawego skrzydła i zniszczone oszklenie [foto: OSP Kobyłka]... Widoczne uszkodzenia górnej

9 Brak systemowej pomocy państwa – wsparcie dla ofiar płynie głównie ze strony rodziny i przyjaciół ofiar płynie głównie ze strony rodziny i przyjaciół 9

Zaplanowana na wysokości 2500 ft trasa lotu D-ECNI przebiegała przez strefę TRA 45, która była aktywna w przedziale wysokości GND-2000 ft AMSL. Zaplanowanie przez

znajduje się w sytuacji nietypowej mogło zapobiec naruszeniu przestrzeni kontrolowanej i zapobiec niebezpiecznemu zbliżeniu pomiędzy statkami powietrznymi. Istotnym