• Nie Znaleziono Wyników

Z pszczołami się bardzo dobrze pracuje - Elżbieta Flis - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Z pszczołami się bardzo dobrze pracuje - Elżbieta Flis - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ELŻBIETA FLIS

ur. 1944; Niestachów

Miejsce i czas wydarzeń Pszczela Wola, współczesność

Słowa kluczowe Projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska, życie społeczne pszczół, zwyczaje pszczół

Z pszczołami się bardzo dobrze pracuje

Z pszczołami się bardzo dobrze pracuje. Naprawdę. Ja nie używam siatki, nie używam żadnych ubrań ochronnych. Zawsze mówiłam młodzieży: „Przed pszczołą uratuje tylko kombinezon kosmonauty” Człowiek nie ubierze się tak, żeby ona się nie dostała. Nie ma takiej możliwości. Poza tym pszczoła, jak każde dzikie stworzenie, wyczuwa lęk człowieka. Wtedy go atakuje. A człowiek, kiedy w strachu jest troszkę podenerwowany, to nie tak się zachowuje. Prowokuje tym zachowaniem pszczoły do agresji. Nie ma złych pszczół. Są tylko źli i dobrzy pszczelarze.

Pszczoły są ściśle związane. To jest coś cudownego, jak one siedzą. Wszystkie mają główeczki zwrócone w jedną stronę. Najlepiej to widać, gdy się robi miodobranie. Ja to robię tradycyjnie. Teraz się zabiera korpusy, wydmuchuje. Ale takie pszczelarstwo nie ma uroku. Jak się pracuje w rodzinie i cały czas się je obserwuje, to jest inne życie. Kiedy czasami się weźmie plastry z gniazda i się przykryje poduszką, to wszystkie od razu kierują łebki do góry i siedzą dookoła jedna koło drugiej. To jest cudowne. One mają swoje ciekawe, miłe zachowania. Bardzo miłe.

Data i miejsce nagrania 2016-06-28, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Maria Buczkowska, Katarzyna Kuć-Czajkowska

Redakcja Maria Buczkowska, Małgorzata Maciejewska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

W pewnym momencie, kiedy przygotowywali się do spektaklu w szpitalu dla nieuleczalnie chorych na ulicy Popiełuszki (wtedy Róży Luksemburg) okazało się, że nagle wypadł im

W okresie międzywojennym chodziłam do przedszkola przy ulicy Kochanowskiego i tam urządzane były różne przedstawienia, zabawy.. Ale to wszystko trwało dość krótko, dlatego

Przez cały czas tylko tutaj pracowaliśmy.. Na różnych stanowiskach,

Kiedy włożyłam tę gąbkę, pszczoły zaczęły pakować mi się na ręce, aż czarne miałam.. Gdy wszystkie inne ule zamknęliśmy i załadowaliśmy, podeszłam

Mówiłam: „Przyjeździe, zobaczcie do pasieki” Był moment, gdy mówili, że telefony komórkowe szkodzą i pszczoły się nie orientują.. Mówiłam: „Słuchajcie, nie

Później żeśmy się przeprowadzili na ulicę Ogródkową, też na Wieniawie, ponieważ ten dom, to mieszkanie, w którym żeśmy mieszkali, było bardzo zimne, słabe..

Tak że w okresie późniejszym nie było kłopotu z zainteresowaniem się nimi.. W rodzinie były

Wczesny pożytek, z wiosny, to jest mniszek, kwitnące sady, ale także dużo drzew, które dają głównie pyłek.. Ale nie tylko, bo i nektaru