• Nie Znaleziono Wyników

Comment to article Laser biostimulation in end-stage multivessel coronary artery disease – a preliminary observational study

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Comment to article Laser biostimulation in end-stage multivessel coronary artery disease – a preliminary observational study"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Kardiologia Polska 2007; 65: 1

Autorzy z Kliniki Kardiologii w Łodzi przedstawili bardzo cieka- we i oryginalne obserwacje doty- czące wpływu biostymulacji lase- rowej na łagodzenie objawów w zaawansowanej chorobie niedo- krwiennej serca [1]. Grupę 39 cho- rych z udokumentowaną miażdży- cą tętnic wieńcowych poddali 2-krotnym miesięcznym cyklom zewnętrznego naświe- tlania klatki piersiowej w okolicy przedsercowej nisko- energetycznym światłem laserowym (15 min dziennie przez 6 dni w tygodniu) i uzyskali u swoich pacjentów zmniejszenie codziennych dolegliwości bólowych oraz znaczącą poprawę tolerancji wysiłku w teście wysiłko- wym i teście 6-minutowego marszu. Nie było, niestety, grupy kontrolnej, co zresztą sami Autorzy podkreślają w ograniczeniach pracy, ale i tak, jako doniesienie wstępne, praca ma niekwestionowaną wartość w przedstawieniu nowej, potencjalnie szeroko dostęp- nej metody terapii bardzo trudnej w leczeniu grupy chorych z zaawansowaną chorobą wieńcową oporną na leczenie.

Trudno powiedzieć coś pewnego o możliwych me- chanizmach patofizjologicznych biostymulacji lasero- wej w miażdżycy tętnic wieńcowych. W pracy Autorzy skupili się na ocenie efektów klinicznych terapii, nie do- ciekając jej mechanizmów, które mogą być bardzo zróżnicowane. Jak wspomniano w dyskusji, biostymula- cja laserowa może działać poprzez wpływ na parame- try reologiczne krwi, pobudzanie angiogenezy, stymula- cję śróbłonka do zwiększonej produkcji tlenku azotu, wywierać efekt przeciwbólowy, może wreszcie ograni- czać stan zapalny. Ten ostatni mechanizm wydaje się szczególnie warty uwagi. Stan zapalny jest współodpo- wiedzialny za powstanie miażdżycy tętnic, a następnie jej progresję. W zaawansowanej chorobie wieńcowej z rozsianymi zmianami miażdżycowymi w tętnicach wieńcowych stale istnieje ryzyko skokowego postępu tych zmian. Dzieje się tak na skutek pękania niestabil- nych blaszek miażdżycowych (zwykle wcale niezwęża- jących krytycznie światła tętnicy), lokalnego wykrzepia-

nia i gojenia się powstałego owrzodzenia. Komórki za- palne obecne w blaszkach miażdżycowych (makrofagi, limfocyty T, aktywowane komórki tuczne) sprzyjają po- datności blaszki na uszkodzenie prowadzące do nadże- rek śródbłonka i pękanie pokrywy łącznotkankowej [2].

Grupa chorych leczona przez Autorów to chorzy z oporną na leczenie chorobą wieńcową. Przypomnijmy, że oporna na leczenie zaawansowana choroba wieńco- wa (refractory angina pectoris) to wg definicji opraco- wanej przez ekspertów europejskich „przewlekłe scho- rzenie manifestujące się bólami dławicowymi wywoła- nymi niedokrwieniem mięśnia serca powstającym w związku z zaawansowaną chorobą wieńcową. Bóle dławicowe występują pomimo maksymalnego leczenia farmakologicznego i wykorzystania wszystkich możli- wości leczenia inwazyjnego (PCI, CABG). Odwracalne niedokrwienie jako przyczyna dolegliwości powinno być udokumentowane; objawy powinny występować od co najmniej 3 mies.” [3]. Eksperci europejscy nie pre- cyzują klasy dolegliwości dławicowych, ale skoro mają być one dokuczliwe dla chorego i istotnie ograniczać jego codzienną aktywność życiową, to muszą to być, jak sugerują z kolei autorzy amerykańscy piszący o tym problemie [4], bóle co najmniej klasy III wg CCS.

Czy tacy chorzy, nazwijmy w skrócie, z oporną cho- robą wieńcową, stanowią liczną grupę pacjentów i w związku z tym stwarzają istotny problem w codzien- nej praktyce klinicznej? Czy ich liczba będzie rosła?

Nie jest łatwo odpowiedzieć na te pytania. Mało jest bowiem danych co do rzeczywistej liczby chorych z oporną chorobą wieńcową. Z jednego z niewielu ra- portów na ten temat wynika, że ok. 10% pacjentów kie- rowanych na leczenie inwazyjne zostało zdyskwalifiko- wanych pomimo znacznych dolegliwości wieńcowych.

Ostrożne wyliczenia oparte na tych i innych danych po- zwalają szacować liczbę chorych z oporną chorobą wieńcową w Europie na 30–50 tys. przypadków rocznie [3]. Nie jest to może bardzo duża liczba, ale są to cho- rzy, którym klasyczna medycyna nie ma już nic do za- oferowania. Niemożliwe są u nich działania inwazyjne, a bez wyraźnego powodzenia zastosowano już wszyst- kie możliwości standardowej farmakoterapii. Nic dziw-

Komentarz redakcyjny

22

Biostymulacja laserowa – nowa metoda leczenia chorych z oporną chorobą wieńcową

d

drr nn.. mmeedd.. BBrroonniissłłaaww BBeeddnnaarrzz

Klinika Kardiologii, Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego, Warszawa

(2)

Kardiologia Polska 2007; 65: 1

Komentarz redakcyjny 23

nego, że proponuje się tym chorym zupełnie heroiczne metody leczenia, takie jak powtarzane wlewy urokina- zy, przewlekłe podawanie narkotycznych leków prze- ciwbólowych czy wręcz przeszczep serca.

Inne metody terapii, szerzej akceptowane przez spo- łeczność kardiologiczną, to wyciszanie dolegliwości bó- lowych poprzez przezskórną stymulację nerwów i rdze- nia kręgowego, uzyskanie wzrostu powrotu żylnego, rzutu serca i poprawa funkcji śródbłonka pod wpływem kontrapulsacji zewnętrznej czy wreszcie, dostępna rów- nież w Polsce, przezmięśniowa rewaskularyzacja serca z dostępu chirurgicznego lub przezskórnego [5–7].

Do wymienionych powyżej metod Paweł Życiński i wsp. dodają swoją metodę laseroterapii, która – jeże- li jej skuteczność zostanie potwierdzona w kolejnych badaniach – ma duże szanse na szybką popularyzację i szerokie stosowanie.

Autorzy komentowanego artykułu piszą, że wg ich wiedzy jest to pierwsza praca tak kompleksowo ocenia- jąca wpływ stosowanego zewnętrznie i długotrwale ni- skoenergetycznego promieniowania laserowego na stan chorych z zaawansowaną chorobą niedokrwien- ną serca oporną na leczenie. Rzeczywiście, przegląd ba- zy MEDLINE na ten temat pokazuje jedynie pojedyncze badania autorów zza naszej wschodniej granicy, opubli- kowane przy tym wyłącznie po rosyjsku, a więc nieczy- telne dla większości światowej społeczności kardiolo- gicznej. Proszę zwrócić uwagę, jak inne możliwości daje nasze pismo – Kardiologia Polska. Jest, rzecz jasna, in- deksowane w MEDLINE, a wszystkie prace oryginalne są publikowane po angielsku (przy czym zwykle są tłuma- czone przez wydawcę i redakcję). Dodatkowo, każdy za- interesowany prezentowanymi w Kardiologii Polskiej ba-

daniami może łatwo (i bezpłatnie) dotrzeć do pełnego tekstu pracy, dostępnego w wersji elektronicznej na stronach internetowych naszego pisma. Gratulując więc Autorom ich nowatorskich badań, jako członek re- dakcji Kardiologii Polskiej liczę też, że odtąd wszyscy ko- lejni badacze interesujący się niskoenergetycznym pro- mieniowaniem laserowym w chorobie wieńcowej będą cytowali tę pracę – opublikowaną w naszym piśmie na chwałę jej Autorom i ku pożytkowi Kardiologii Pol- skiej, starającej się obecnie o uzyskanie jak najbardziej przyzwoitego Impact Factor.

P

Piiśśmmiieennnniiccttwwoo

1. Życiński P, Krzemińska-Pakuła M, Peszyński Drews C, et al.

Laser biostymulation in end-stage multivessel coronary disease – preliminary results. Kardiol Pol 2007; 65: 13-21.

2. Beręsewicz A, Kurzelewski M. Niestabilna blaszka miażdżycowa. Kardiol Pol 2001; 54: 431-9.

3. Mannheimer C, Camici P, Chester MR, et al. The problem of chronic refractory angina; report from the ESC Joint Study Group on the Treatment of Refractory Angina. Eur Heart J 2002; 23: 355-70.

4. Kim MC, Kini A, Sharma SK. Refractory angina pectoris:

mechanism and therapeutic options. J Am Coll Cardiol 2002;

39: 923-34.

5. Fox K, Garcia MA, Ardissino D, et al. Guidelines on the management of stable angina pectoris: executive summary: the Task Force on the Management of Stable Angina Pectoris of the European Society of Cardiology. Eur Heart J 2006; 27: 1341-81.

6. Śliwiński M, Biederman A, Rużyłło W, et al. Transmyocardial laser revascularization (TMLR). Results from a single clinical centre. Kardiol Pol 1999; 50: 389

7. Rudziński P, Kostkiewicz M, Sadowski J, et al. Transmyocardial laser revascularization in patients with end-stage coronary artery disease. Kardiol Pol 1999; 50: 42.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kardiomiopatia alkoholowa stanowi ok. 1/3 przypad- ków DCM w populacji zachodniej. Ta postać kardiomiopa- tii nie rozwija się u wszystkich alkoholików. Istnieją naj-

In line with the ageing population, the prevalence of coronary artery disease (CAD), lower extremity peripheral arterial disease (PAD), supra-aortic arterial disease (SAD) and

Me etth ho od dss:: The study group comprised 37 patients (29 males, mean age 64±8 years) suffering from multivessel CAD and a control group of 16 patients (8 males, mean age

However, the prevalence of RAS ≥ 50% is considerably lower and ranges from 2.7% in patients without atherosclerotic lesions in coronary arteries to 8% in subjects with

Other excluding criteria were as follows: cardiogenic shock, angiographically significant stenosis of the left main coronary artery, multivessel coronary artery disease (CAD)

Wykazanie zmian miażdżyco- wych w tętnicach szyjnych w tej grupie chorych automa- tycznie przenosi ich do grupy wyższego ryzyka, niż by to wynikało ze skali Framingham, w której

Jak się okazuje, nie jest skuteczne zwiększanie (ad infinitum?) dawek leków antyagregacyjnych, do czego mamy skłonność u chorych z opornością na inne leki, li- cząc, że

Ponadto należy wspomnieć, że DS ma także wiele negatywnych konotacji, takich jak: konieczność konwersji do zabiegu z predylatacją w 3% przypadków (co może się wiązać ze